Dziwaczny wątek... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-01-01, 23:36   #1
Brzuszek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 185
Question

Dziwaczny wątek...


Właśnie skończyłam czytać wątek dotyczący wieku w jakim się Wizażanki zaręczyły. I wiele (a przynajmniej kilka) z Was napisało, że pierwszy raz zaręczyło się kiedyś tam... Moje pytanie właśnie skierowane jest do tych osób... Jeśli mogłybyście mi zdradzić dlaczego te pierwsze zaręczyny nie doszły do skutku?? To znaczy... chodzi mi o powód... czy to było coś bardzo przykrego np. zdrada, czy po prostu z powodu różnic charakterów czy może z innych powodów...



Możliwe, że ten wątek bardziej nadawałby się na forum plotkowe, ale sądzę, że umieszczenie go tutaj nie jest jakimś rażącym uchybieniem bo temat jest poniekąd "ślubny" no i zrodził się na kanwie innego wątku z tego forum.
Brzuszek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-02, 08:55   #2
akira
Raczkowanie
 
Avatar akira
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 403
Dot.: Dziwaczny wątek...

pierwszy raz zaręczyłam się na kolonii w wieku 13 lat..niestety do ślubu nie doszło z powodu awarii elektrycznej..a potem rozdzieliły nas kilometry i odmienne środowisko
akira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-02, 09:08   #3
IIGGAA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 476
Post Dot.: Dziwaczny wątek...

Ja zaręczylam się pierwszy raz mając 20 lat po 4 latach bycia z chłopakiem, potem zamieszkaliśmy razem i tak po 2 latach bycia z sobą codziennie, ze wszystkimi małymi i dużymi problemami, wyszło parę rzeczy które mi się nie podobaly i których nie mogłam zaakceptować. Na dzień dzisiejszy trzeźwo patrząc wstecz, myślę że nie musiało być tych zaręczyn, bo to był dla mnie tylko pretekst by móc wyprowadzić się z domu.
IIGGAA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-02, 13:47   #4
niusia77
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 41
Dot.: Dziwaczny wątek...

Ja po raz pierwszy zaręczyłam sie jakies pięć lat temu z moim obecnym ponownym narzeczonym. Pierwsze zaręczyny były wyjatkowe, jedyne i niepowtarzalne - na pewno pozostana mi na zawsze w pamieci. Póżniej tak sie podziało, że na studiach poznałam "osobnika", który zaczął mi porządnie mieszać w głowie i niestety ze smutkiem muszę przyznać że te pierwsze zareczyny zostały "uniewaznione" przeze mnie Czasami chciałoby sie mieć więcej oleju w głowie...
W 2005 roku mój przyszły mąż oświadczył mi sie po raz drugi, ale to juz nie było to samo......... No cóż jak to mówią "Polak madry po szkodzie".
Chyba trzecich zareczyn juz nie chciałabym przeżywać...
niusia77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-18, 13:30   #5
gusia2120
Raczkowanie
 
Avatar gusia2120
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 207
Dot.: Dziwaczny wątek...

My zareczylismy sie w sylwestra 2001, ja mialam wtedy 17 lat, a moj narzeczony 18 Juz prawie 5 lat mieszkamy razem
__________________
Kiedy strach staje się niepokojem, pragnienie przeradza się w chciwość,
irytacja ustępuje złości, a złość nienawiści, przyjaźń zamienia się w zawiść,
miłość w obsesję, a przyjemność w uzależnienie,
to nasze emocje zaczynają obracać się przeciwko nam.
gusia2120 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:18.