Jak powstrzymać się od wyciskania cz.2

[_agatka]

Tancerka21 - co do kawitacji to dobrze, że się rozmysliłas..ja miałam kawitację, efekty mierne - sama z zaskórnikami radzę sobie lepiej, wyglądało tak jakby ultradzwięki nie oczyściły wszystkiego, no i szybko potem cera się zanieczyściła znowu, zdecydowanie odradzam!!!!!

po maseczce zenszeniowej wysyfiło mnie ropnie ale powstrzymuje sie od wyciskania, zebym tylko wytrzymała....
Dziewczyny jak radzicie sobie z krostkami/gulami itp po usuwaniu włosków między brwiami? a może jakieś dobre sposoby jak ich uniknąc???
no i co lepsze jak krosta się robi? - wyciagnąc ją jakimś specyfikiem na zewnątrz (jakim??), czy na odrót spalac czyms na bazie alkoholu??? - bo z tym zawsze mam problem...

[tancerka212]

hmmm dobre pytanie... ja zazwyczaj jak mam pryszcza to raczej alkoholem go traktuje.. a dopiero potem jak juz chce wyleczyc skore to smaruję maścią np alantan, ale czy tak powinno być to nie wiem jak zwykle własna inwencja twórcza z tymi syfkami

[włoczykijka]

hmm tancerko serio się nie łuszczylam! a ja szłam na lkwasy gdy juz wyleczylam buźke z przyszczy, zostały same zaskórniki i pory.ok, moze ze 2 prychole bylyale to tylko tyle. ogólnie to powiem Ci ze ja nawet lubie to pieczenie podczas zabiegu a potem efekty po ok 3 zabiegach są już widoczne.przynjamniej u mnie.

[mdz]

włoczykijka a jakie kwasy robilas, i ile kosztowal jeden zabieg, co ile mialas i co ile ich mialas...? bo jak jutro mi pani doktor w Biostudio nie zechce zrobic mikro, to wlasnie moze jakies kwasy... mam obecnie 2 jakies takie zapalne niewielkie krosty, reszta to zaskorniki...

[tancerka212]

a ja dzis kupilam effaclar k i dostalam gratis 50ml zelu do twarzy effaclar i jestem zadowolona z zakupu podobno zaskorniki znikną.. poczekamy zobaczymy

[mdz]

Hej heeej
Co tam u Was?
Ja dzis nie mialam w koncu mikrodermabrazji, tylko peeling kwasem pirogronowym... nic nie bolalo ani nie pieklo, i cos wierzyc mi sie nie chce ze mi to pomoze...ale zobaczymy

[aniuafen]

Tancerko a orientujesz sie jak to jest z Acne Dermem i Effeclarem? Wiem ze niektore kwasy mozna łaczycinne nie - czy mozna łaczyc Acne Derm z Effeclarem? Słyszałam ze mozna Zorac z Effeclarem

[izapp1]

Dziewczyny mogę się do was dołączyć? Ostatnio mnie ręce świerzbią, żeby powyciskać , no i już 3 syfki wycisnełam ale gdy zobaczyłam któryś tam raz z kolei ten wątek powiedziałam DOŚĆ!

Nie wyciskam i koniec!

[oliwka__]

izapp1 trzymamy kciuki za Ciebie i siebie

Ja już nic nie poradze na moja cere chyba musze iść do dermatologa po jakiś antybiotyk jakaś kuracja porządna może mi się uda pozbyć tego wszystkiego a najbardziej dobija mni eto że moja młodsza siostra ma cere jak niemowlak a ma prawie 20 lat i co tu zrobic a ja wygladam jak jakas trędowata dzisiaj byłam w drogeri kupić sobie jakieś perfumy i peeling do twarzy to mi pania powiedziałą ze mam wziasc dla cery delikatnej i jakiejs wrazliwej bo mam starsznie wrazliwa cere i nie mam nic brac z mikrogranulkami itp zobaczymy moze pomoze ale po nowym roku ide do dermatologa i koniec niech mi daja antybiotyki niech mam jakis wysyp ale niech to sie wkoncu skonczy

[izapp1]

Napisane przez oliwka__

izapp1 trzymamy kciuki za Ciebie i siebie

Ja już nic nie poradze na moja cere chyba musze iść do dermatologa po jakiś antybiotyk jakaś kuracja porządna może mi się uda pozbyć tego wszystkiego a najbardziej dobija mni eto że moja młodsza siostra ma cere jak niemowlak a ma prawie 20 lat i co tu zrobic a ja wygladam jak jakas trędowata dzisiaj byłam w drogeri kupić sobie jakieś perfumy i peeling do twarzy to mi pania powiedziałą ze mam wziasc dla cery delikatnej i jakiejs wrazliwej bo mam starsznie wrazliwa cere i nie mam nic brac z mikrogranulkami itp zobaczymy moze pomoze ale po nowym roku ide do dermatologa i koniec niech mi daja antybiotyki niech mam jakis wysyp ale niech to sie wkoncu skonczy

Dzięki uda się!

Może wyda wam się to opowieścią z kosmosu , ale dzisiaj gdzie prawie w ogóle nie dotykałam twarzy krostki podskórne , które zaczynały "wyłazić" cofneły się , zmniejszyły!

To naprawdę działa! Dobre nawilżanie i powstrzymywanie się od wyciskania równa się sukces murowany!

[mdz]

Najlepszego, dziewczyny! dajcie odpoczac buzkom chociaz w swieta...
... i karteczka w prezencie: http://img142.imageshack.us/img142/515/kartkaht0.jpg

[Silent Witch]

dziewczyny kochane!!! ja od ponad 2 miesięcy juz nie wyciskam+nawilam buzie porządnie i mowie Wam, na prawdę WARTO!!!!!!!!!!!!!!!! oprócz tego nadal differin+tetralysal+acne derm 2 razy w tygodniunie poznaje swojej twarzy....wyciskam tylko jak juz coś się na maxa prosi, jest tak dojrzałe,że zaraz samo wyjdzie i tylko wtedy....dziewczyny MUSICIE DAĆ RADĘ!!! Sciskam i pozdrawiam świątecznie

[ziuta.]

W moim przypadku dobre leki załatwiły wszystko. Differin + Duac zdziałały cuda! Do tego czasem Diacneal lub Acnederm, a nawilżanie Alantan plus. Nie wyskakują mi gule, ropniaków brak zostały mi tylko zaskórniki i troche grudek ale one mi tak nie przeszkadzaja. Buzia wygładzona, jak wychodze z domu tylko troche korektora ciapne tu i uwdzie. Ryjek mi sie nie przetłuszcza, wczoraj nie wychodzilam z domu wiec rano tylko umylam twarz wodą (tak kazała mi dermatolog) zero kremu i do wieczora twarz była matowa Oczywiście zdarza mi sie wyciskać czasem, męczę twarz ale wycisnę parę zaskórników i to wszystko. rano sie budze bez czerwonych placków, choć koloryt mojej twarzy nie jest jednolity, ale czy to aż taki problem?! Może mój post doda wam otuchy, że naprawde MOZE BYĆ LEPIEJ!!!
WESOŁYCH ŚWIĄT I WYSTRZAŁOWEGO SYLWESTRA!!!

[AaniaA]

Ziuto. udalo Ci sie .

Oliwko wspolczuje i lacze sie w bolu . ja juz nic nie mowie na temat antybiotykow doustnych. napisze tylko tyle, ze one hamuja syfy tylko w trakcie brania, a potem wszystko wraca niestety.

ja nie dziubie ryjka. jednak nie oznacza to, ze wygladam ok. jak mi wszystko wolno sie goi . nienawidze swojej cery.

[izapp1]

Napisane przez AaniaA

ja nie dziubie ryjka. jednak nie oznacza to, ze wygladam ok. jak mi wszystko wolno sie goi . nienawidze swojej cery.

Łącze się w bólu. Dokładnie to samo myślę o swojej twarzy.

Wyciskam- źle ,
Nie wyciskam- jeszcze gorzej .


Ratunku!

[AaniaA]

Pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!

[oliwka__]

Ja poprostu wygladam fatalnie i ciesze się ze nigdzie nie musze wychodzic z domku bo tego co ja juz mama na twarzy nawet zaden makijaz nie ukryje
Jedyne pocieszenie dla mnie to ze wmawiam sobie ze to efekt tego bratkla i innych tabletek co lykam na oczyszczenie organizmu od wewnatrz i ze bedzie lepiej bo niewyobrazam soebie aby tak bylo dalej
wiecie jak zrobilam sobie zdjecie to wszystko widac poprstu cala czerwona buzia w krostach wielkich pekajacych ropnych ja nie wiem skad to sie wzielo i nawet nie wyciskam a coraz wiecej tego ;-( Zaraz tz przyjedzie a ja niedosc ze wygladam paskudnie to jeszcze okres dostalam ehhh ...

[AaniaA]

Oliwko na pewno bratek i witaminy przyczyniaja sie do tego wysypu. ja lykam rozne cuda na zwiekszenie odpornosci i tez nie wplywa to pozytywnie na stan mojej cery. juz pisalam wczesniej o czosnku w kapsulkach - mialam po nim niesamowity wysyp. teraz musze brac rozne witaminy na odpornosc. niestety twarz dostaje po .

[Agemia]

Ja ostatnio znowu strasznie dużo wyciskam... :/ Zła ze mnie istota.
Mam teraz kurację Differin + coś z apteki, na zamówienie + Benzacne. Wydaje mi się, że nawet przynosi to jakieś efekty, chociaż to dopiero miesiąc. Ale zastanawiam się nad Izotekiem albo czymś podobnym. Lekarz już o tym wspominał, ale najpierw chciał spróbować tego, co mam obecnie. Jak myślicie? Moim głównym problemem są symetryczne skupiska pryszczy, podskórnych grudek, wychodzących co jakiś czas na wierzch, na policzkach. I tak już prawie od 1,5 roku, wcześniej miałam trądzik na całej twarzy - teraz poza tymi rejonami pojawiają się nadal pryszcze, ale głównie pojedyncze.

[aska1992]

Ze mna jest coraz gorzej. Nie wyciskam tydzien,a potem jak dorwe lusterko to nie moge przestac... ;/ Teraz nie wyciskam już 3 dzien, mam niby oczyszczona twarz, ale nie moge patrzec na te swoje blizny. Przy jasnym swietle wygladaja, jakbym miala rozyczke... ;/ Nie wiem juz co robic, znacie jakies sposoby na pozbycie sie ich? Oczywiscie wiem, ze trzeba zaprzestac z regularnym masakrowaniem sobie twarzy, ale co dalej... ja juz nie mam sily...

[AaniaA]

ja nie masakruje twarzy i co z tego. jestem chora i wiadomo, ze wtedy syfy sie nie goja .

[Little Angel]

Napisane przez AaniaA

ja nie masakruje twarzy i co z tego. jestem chora i wiadomo, ze wtedy syfy sie nie goja .

Boze,znow chora jestes
Biedactwo.

[AaniaA]

a to dlatego, ze nasz malec zachorowal i zarazil niestety mnie i tza.

[włoczykijka]

wracaj do zdrowia
wiecie co, najgorsze to chyba jest ten okres kiedy nie wyciskasz i czekasz na efekty a te pryszcze są wciąż ,dopiero po 3-4 tyg jest niewielka poprawa.eh

[AaniaA]

włoczykijko ja niestety tych 3-4 tygodni nigdy nie wytrzymalam . az wstyd przyznawac sie do takich rzeczy i to jeszcze w tym watku .

[włoczykijka]

Aniu, ja też nie! ale wnioskuję że po tym czasie mogłaby nastąpić jakaś poprawa, ale ja nie mogę nie wycisnąc jakiegoś ,,białego'albo starego zaskórnika,nie mogę.

[AaniaA]

i co... choroba daje o sobie znac. jeden cudak na czole zamiast sie zagoic to sie rozpapral (bez mojego udzialu) i wyglada paskudnie. juz bylo prawie dobrze, a tu znowu napuchlo to miejsce . mam dosc takiego zycia. ciagle czekanie na to, ze bedzie lepiej; poranne spojrzenia w lustro i zalamania...

[Little Angel]

Napisane przez AaniaA

i co... choroba daje o sobie znac. jeden cudak na czole zamiast sie zagoic to sie rozpapral (bez mojego udzialu) i wyglada paskudnie. juz bylo prawie dobrze, a tu znowu napuchlo to miejsce . mam dosc takiego zycia. ciagle czekanie na to, ze bedzie lepiej; poranne spojrzenia w lustro i zalamania...

Aniu,ja nie chcialabym byc jakas paskuda,ze o to pytam...ale czy ty badalas sie rowniez pod katem roznych chorob zwiazanych z brakiem odpornosci?To jest po prostu niemozliwe tak ciagle chorowac,a ty jestes chora chyba raz w miesiacuTwoje wyniki krwi sa na pewno w porzadku?
Ale ty sie badasz regularnie i lekarze raczej wiedza co robia...po prostu to jest mocno niepokojace.

[shima]

Aniu jeśli masz mozliwość przeleż ze dwa dni to szybciej wyzdrowiejesz
i wszystko sie zagoi

Za 8 dni mam studniówke nie dusze dopiero dwa dni prosze 3majcie kciuki żebym do tej strudniówki nie podrapała twarzy

[Little Angel]

Napisane przez shima

Aniu jeśli masz mozliwość przeleż ze dwa dni to szybciej wyzdrowiejesz
i wszystko sie zagoi

Za 8 dni mam studniówke nie dusze dopiero dwa dni prosze 3majcie kciuki żebym do tej strudniówki nie podrapała twarzy

Nie drap bo nawet zatuszowac sie wtedy nie da