Krzywe Zęby...;/

[wyszukiwarka]

Napisane przez Simon20

mam krzywe i co przychodzę na wizytę i bierze odcisk mojej szczęki

w moim przypadku tak było,że orto powiedziała co i jak i później się spytała czy decyduję się na leczenie,więc się zgodziłam.Więc później tylko wyciski i separacja.Zresztą rozpisałam się wcześniej na ten sam temat

Napisane przez Simon20

i co zakłada mi na drugi dzień aparat który prostuje moje zęby do prawidłowego wyglądu i potem muszę co kilka miesięcy przychodzić na kontrole ?

Ja nie wiem czy ona ci na drugi dzień założy aparat.To nie jest też takie rachu ciachu...
Ja musiałam odczekać tydzień,żeby separacja rozsunęła mi zęby i żeby orto w spokoju pomyślała co z tymi moimi zębami zrobić.
A z kontrolami nie wiem jak będzie... Im rzadsze kontrole przy aparacie metalowym tym wydłuża się leczenie...

Napisane przez Simon20

a o aparacie sam zdecyduje jaki ;p

Ale ja ci nie mówię jaki masz założyć,ja ci tylko radzę.

[etoile911]

Dziewczyny, jeżeli macie możliwości finansowe to nie wahajcie się! Sama noszę aparat od roku i jestem bardzo zadowolona. I nie bardzo rozumiem osoby, które narzekają na to, że będą musiały nosić aparat... Przez moje krzywe zęby miałam ogromne kompleksy a rodziców niestety nie było stać na aparat. To była momentami dla mnie tragedia Dopiero po ponad dwóch latach rodzice mieli "mały" zastrzyk gotówki, który w całości przeznaczyli na moje zęby, dzięki czemu moje wielkie pragnienie się spełniło dosyc spory efekt widziałam już po dwóch miesiącach. Aparat prezentuję z dumą i sto razy bardziej wole się usmiechać w aparacie ale z prostymi już niemal zębami, niż bez aparatu i z krzywymi. A co do reakcji otoczenia, to naprawdę nie warto się martwic na zapas. przenigdy nie usłyszałam żadnej złośliwości, z tego powodu, że mam druty na zębach. Chłopakom one też nie przeszkadzają a co do samego dyskomfortu w buzi, to w ciągu tygodnia można spokojnie się przyzwyczaić. pod tym względem już dawno zapomniałam, że noszę ten aparat także naprawdę uważam, że warto, gdyż jest to inwestycja na całe życie. a z własnego doświadczenia wiem, że w większości wcześniejsze jakieś obawy związane z noszeniem aparatu są tylko niepotrzebnym zawracaniem sobie głowy

[_chocolate]

Napisane przez Kinqua

Jak już w temacie napisane- mam krzywe zęby...kiedyś było gorzej, ale teraz sie tochę wyprostowały..
Mam efekt wampira:
tzn. obydwie dwójki sa nakrzywione w przód..
Nie chce nosić aparatu..poniewarz myślę że bedzie mi on przeszkadzał w śpiewaniu i mówieniu, co jest mi potrzebne. Z daleka co prawda tego defektu nie widać, a zbliska, nie wiem znajomi nie zauwarzają zabardzo..
A rodzice kazują mi założyć aparat..jak byłam u ortodonty to powiedział że trzeba mi wyrwac jakieś zęby żeby tamte mogły się wyprostować... Acha, i jak myślicie , faceci zwracają uwage na krzywe zęby??
Jak myślicie czy zęby moga mi się jeszcze wyprostować?
Dziękuje za każdą odpowiedź.

Mam taką samą wadę - dwójki zachodzą na jedynki. Kiedyś zęby były proste, ale skrzywiły się po wyrośnięciu ósemek. Byłam u ortodonty i powiedziała, że muszę wyrwać dwie czwórki Trochę mnie to zniechęciło (wada nie jest jakoś strasznie widoczna). Czy ktoś miał może podobną sytuację? Czy takie wyrywanie jest konieczne?

[Limone]

Napisane przez _chocolate

Mam taką samą wadę - dwójki zachodzą na jedynki. Kiedyś zęby były proste, ale skrzywiły się po wyrośnięciu ósemek. Byłam u ortodonty i powiedziała, że muszę wyrwać dwie czwórki Trochę mnie to zniechęciło (wada nie jest jakoś strasznie widoczna). Czy ktoś miał może podobną sytuację? Czy takie wyrywanie jest konieczne?

Takie rzeczy to kwestia indywidualna. I niestety, aby się dowiedzieć, czy jest to konieczne musisz zapytać o radę innego ortodontę, który popatrzy Ci na zęby i oceni czy jest miejsce aby je przesunąć, czy też coś trzeba usunąć. Niestety usuwanie jest często jedynym rozwiązaniem. Zapytaj też ortodontę czy wada bez ingerencji nie będzie się powiększać.