REVENGE - serial nie o przebaczeniu a o zemście...

[Lady in Blue]

Patrzcie co znalazłam

SPOILER na biało:
O powrocie Davida Clarke’a:
Jak zdradza Nayar decyzja o powrocie Davida została podjęta wraz ze scenarzystami już jakiś czas temu o czym poinformowali James’a Tupper’a aż 2 miesiące przed finałem!

Ze wszystkich postaci, które mogliśmy sprowadzić do Hamptons to właśnie on wywoła prawdziwą rewolucję. Stwierdziliśmy, że chcemy aby po powrocie do Hamptons widzowie go poznali jako człowieka, którego najwyższą wartością nie jest dłużej wybaczenie a zemsta, która stała się częścią jego osobowości. Wyjaśnia Nayar. Mężczyzna, którego Emily i Victoria myślały, że znają nie jest tą samą osobą. Bez względu na to czy ludziom się to podoba czy też nie, ta decyzja będzie oddziaływać i nie znajdzie się osoba, która nie będzie chciała wiedzieć co się z Davidem działo i co planuje a My nie możemy się doczekać następnego sezonu gdzie to wszystko ujawnimy. A czy denerwowali się wskrzeszając Davida, mając na uwadze dużą popularność tej teorii w sezonie? Jak zdradza Nayar – scenarzyści nie wahali się ani nie martwili ewentualną złą reakcją na tą rewolucyjną zmianę. Mieliśmy naprawdę wiele dyskusji. Przeanalizowaliśmy każdą możliwość reakcji jakie to może wywołać ale doszliśmy do wniosku, że chcemy tego na koniec sezonu. Stwierdziliśmy, że jest to świetny wątek do rozwijania. Zapewnia nas również, że David odegra ważną rolę w sezonie 4 – Będzie go bardzo dużo w kolejnym sezonie. Zdecydowanie, będzie obecny w serialu. Obiecuje Wam to.

Miłość i śmierć: Jak mówi Nayar, po podjęciu decyzji o zmartwychwstaniu Davida, wiedzieli, że muszą uśmiercić Aidena ponieważ Emily nie może być sobą bez zemsty.

Stwierdziliśmy, że najlepsze co możemy zrobić to dać jej do zrozumienia czym jest zemsta w zupełnie innej odmianie. Jedną rzeczą jest utrata ojca jako mała dziewczynka, która ma ten wyidealizowany obraz tego kim On był i dlatego musisz go pomścić. Jednak czymś zupełnie innym jest utrata ukochanego, który był miłością jej życia, z którym planowała spędzić całe życie, utrata z rąk kobiety, której nienawidzisz najbardziej na świecie. Jest to dojrzalszy rodzaj złości, który spowoduje, że Emily zmieni sposób tego co robi w sezonie 4. Co do Barry’ego Sloane’a, którego pilot The Whispers został zamówiony przez ABC – Nayar mówi: To naprawdę nie był powód aby zabić Aiden’a.

RIP Conrad Grayson: Drugą ważną postacią, która została uśmiercona jest Conrad – Patriarcha rodziny Graysonów, odpowiedzialny za los Davida. Decyzja o zabiciu czarnego charakteru została podjęta na początku sezonu. Emily potrzebowała naprawdę dużego sukcesu pod koniec sezonu ponieważ mimo wszystko jest to Emily Thorne. Została wytrenowana i wie jak się zemścić. Nie mogłaby spędzić 3 lat w Hamptons nie zabijając jednego z nich. Nie oznacza to jednak, że rozmowa z Henrym Czernym była łatwa, On był z nami od samego początku.
Kiedy pierwszy raz rozmawiałem na ten temat z Henry’m wydaje mi się, że był naprawdę smutny dlatego, że uwielbia serial i wszystkich z którymi pracował i uważam, że nasze odczucia co do jego odejścia są takie same. Jednak gdy rozmawialiśmy o tym obaj rozumieliśmy, że ze względów na wątki, które możemy rozwijać, ze względu na rozwój i kreatywność serialu nie mogliśmy tego nie zrobić.
KONIEC SPOILERA

[PaulinaMigotka]

Napisane przez Lady in Blue

Patrzcie co znalazłam

SPOILER na biało:
O powrocie Davida Clarke’a:
Jak zdradza Nayar decyzja o powrocie Davida została podjęta wraz ze scenarzystami już jakiś czas temu o czym poinformowali James’a Tupper’a aż 2 miesiące przed finałem!

Ze wszystkich postaci, które mogliśmy sprowadzić do Hamptons to właśnie on wywoła prawdziwą rewolucję. Stwierdziliśmy, że chcemy aby po powrocie do Hamptons widzowie go poznali jako człowieka, którego najwyższą wartością nie jest dłużej wybaczenie a zemsta, która stała się częścią jego osobowości. Wyjaśnia Nayar. Mężczyzna, którego Emily i Victoria myślały, że znają nie jest tą samą osobą. Bez względu na to czy ludziom się to podoba czy też nie, ta decyzja będzie oddziaływać i nie znajdzie się osoba, która nie będzie chciała wiedzieć co się z Davidem działo i co planuje a My nie możemy się doczekać następnego sezonu gdzie to wszystko ujawnimy. A czy denerwowali się wskrzeszając Davida, mając na uwadze dużą popularność tej teorii w sezonie? Jak zdradza Nayar – scenarzyści nie wahali się ani nie martwili ewentualną złą reakcją na tą rewolucyjną zmianę. Mieliśmy naprawdę wiele dyskusji. Przeanalizowaliśmy każdą możliwość reakcji jakie to może wywołać ale doszliśmy do wniosku, że chcemy tego na koniec sezonu. Stwierdziliśmy, że jest to świetny wątek do rozwijania. Zapewnia nas również, że David odegra ważną rolę w sezonie 4 – Będzie go bardzo dużo w kolejnym sezonie. Zdecydowanie, będzie obecny w serialu. Obiecuje Wam to.

Miłość i śmierć: Jak mówi Nayar, po podjęciu decyzji o zmartwychwstaniu Davida, wiedzieli, że muszą uśmiercić Aidena ponieważ Emily nie może być sobą bez zemsty.

Stwierdziliśmy, że najlepsze co możemy zrobić to dać jej do zrozumienia czym jest zemsta w zupełnie innej odmianie. Jedną rzeczą jest utrata ojca jako mała dziewczynka, która ma ten wyidealizowany obraz tego kim On był i dlatego musisz go pomścić. Jednak czymś zupełnie innym jest utrata ukochanego, który był miłością jej życia, z którym planowała spędzić całe życie, utrata z rąk kobiety, której nienawidzisz najbardziej na świecie. Jest to dojrzalszy rodzaj złości, który spowoduje, że Emily zmieni sposób tego co robi w sezonie 4. Co do Barry’ego Sloane’a, którego pilot The Whispers został zamówiony przez ABC – Nayar mówi: To naprawdę nie był powód aby zabić Aiden’a.

RIP Conrad Grayson: Drugą ważną postacią, która została uśmiercona jest Conrad – Patriarcha rodziny Graysonów, odpowiedzialny za los Davida. Decyzja o zabiciu czarnego charakteru została podjęta na początku sezonu. Emily potrzebowała naprawdę dużego sukcesu pod koniec sezonu ponieważ mimo wszystko jest to Emily Thorne. Została wytrenowana i wie jak się zemścić. Nie mogłaby spędzić 3 lat w Hamptons nie zabijając jednego z nich. Nie oznacza to jednak, że rozmowa z Henrym Czernym była łatwa, On był z nami od samego początku.
Kiedy pierwszy raz rozmawiałem na ten temat z Henry’m wydaje mi się, że był naprawdę smutny dlatego, że uwielbia serial i wszystkich z którymi pracował i uważam, że nasze odczucia co do jego odejścia są takie same. Jednak gdy rozmawialiśmy o tym obaj rozumieliśmy, że ze względów na wątki, które możemy rozwijać, ze względu na rozwój i kreatywność serialu nie mogliśmy tego nie zrobić.
KONIEC SPOILERA

Czyli już wiadomo kto wróci, kto nie. Ja tam się cieszę z powrotu Dawida, ale było widać, że to zupełnie inny człowiek niż ten ze wspomnień Ems.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lady in Blue]

Ja mam nadzieję, że David razem z Ems i Nolanem dokopią Victorii w kolejnym sezonie

Chociaż pewnie pierwsze spotkanie Ems z ojcem nie będzie raczej sielankowe ...

Jeszcze jeden spoiler dotyczący 4 sezonu:
Lorna: Finał #Revenge był niesamowity! Czy to prawda, że teraz to Victoria będzie się mścić?
Z tego co wiemy to tak. Emily zamieszka w Grayson Manor a Victoria będzie narratorem serialu i główną mścicielką, która pragnie zniszczyć Emily/Amandę a także zemścić się na niej za wszystko co przez nią straciła. Prawdziwa rewolucja! Swoją drogą słyszeliśmy, że jeszcze jedna główna postać nie zostanie uwzględniona w kolejnym sezonie! Prawdopodobnie największa zmiana obsady jeszcze przed nami!

WTF?

[rousse]

Napisane przez Lady in Blue

WTF?

No właśnie, najbardziej beznadziejny finał ever. nie cchę spoilować, ale:
David Clarke nożownikiem? Sorry, ale jakby chciał kogoś zaciukać kosą w ciemnej uliczce to... nie mógł tego zrobić od razu? Chciał sobie popatrzeć przez x lat jak jego córka puszcza się z młodym Graysonem dla niego (pewnie grał wtedy na organach i zanosił się diabolicznym chichotem ). Mógł wyciągnąć Conrada z więzienia (pewnie kosmicznie chronionego, bo dla morderców i terrorystów) , ale pozwolił córce gnić w jakimś poprawczaku? A potem pozwolił jej niszczyć sobie i innym życie tylko po to, żeby JEGO imię oczyścić? Bo jestem pewna, że robiła to żeby pomścić jego śmierć, a nie tylko oczyścić jego imię i na pewno nie robiłaby tego gdyby wiedziała, że tatuś żyje (wiem, wiem, atak terrorystyczny itp, wiele ludzi zginęło, tragedia, ale dla Emily, Takedy, Aidana, to była tylko osobista zemsta za czyjąś śmierć, na świecie jest wiele aktów terrorystycznych i za nie się nie mścili ).

Victoria - mszcząc się za śmierć tego Francuza nie zabija sprawcy -Conrada tylko ... Aidena. No comments.

A Emily - rozumiem, że tych wiele lat treningów ninjutsu u Takedy, kilka zgonów osób poznanych po drodze (np."Amanda", Takeda, Aiden ), sypianie z Danielem, poniżanie się tylko po to, żeby na końcu zapłacić jakiejś sprzedajnej babie za zamknięcie Victorii w wariatkowie...
I o co chodzi z tą strzykawką w nodze Ems? Victoria wysłała kogoś, żeby pobrał jej szpik? Nie wiedziała, że na DNA wystarczy włos lub ślina...

[winklepicker]

Napisane przez rousse

I o co chodzi z tą strzykawką w nodze Ems? Victoria wysłała kogoś, żeby pobrał jej szpik? Nie wiedziała, że na DNA wystarczy włos lub ślina...

Na strzykawce też zostałoby DNA, a w takiej sytuacji chyba łatwiej wbić strzykawkę niż wyrywać włos czy pobrać ślinę.

Mnie się podobał finał. Nie jestem zadowolona z powrotu Davida - strasznie to naciągane...Poza tym żal mi Aidena (teraz Emily pocieszy Jack, o ile nie wyga się przed policją) i Conrada. Nie ogarniam dlaczego uśmiercili jedną z najlepszych postaci. Akcja z Victorią w szpitalu podobała mi się. Sprawa z Danielem i dziewczyną...ciekawa. Gideon wdał się w tatusia, podejrzewam, że Nolan będzie miał przez to problemy.

[Lady in Blue]

Napisane przez winklepicker

Na strzykawce też zostałoby DNA, a w takiej sytuacji chyba łatwiej wbić strzykawkę niż wyrywać włos czy pobrać ślinę.

Mnie się podobał finał. Nie jestem zadowolona z powrotu Davida - strasznie to naciągane...Poza tym żal mi Aidena (teraz Emily pocieszy Jack, o ile nie wyga się przed policją) i Conrada. Nie ogarniam dlaczego uśmiercili jedną z najlepszych postaci. Akcja z Victorią w szpitalu podobała mi się. Sprawa z Danielem i dziewczyną...ciekawa. Gideon wdał się w tatusia, podejrzewam, że Nolan będzie miał przez to problemy.

Podobno Davida ma być sporo w kolejnym sezonie. Ciekawi mnie jak będzie wyglądało jego spotkanie z Ems (mam nadzieję, że on od razu rozpozna ją jako Amandę)? Fajerwerków i rzucania się w ramiona raczej nie będzie Uważam, że Ems na dzień dobry powinna dac mu w gębę za te wszystkie lata A dopiero potem niech budują od nowa relacje ojciec-córka I niech obydwoje, albo razem z Nolanem dobiją ostatecznie Victorię

Czytałam też, że nie tylko Aiden i Conrad nie będą uśmierconymi postaciami Jeszcze kogoś scenarzyści chcą uśmiercić (oby to był Jack) ...

W 4 sezonie Ems powinna się skupić na zemście za Aidena i nie zawracać sobie głowy amorami

[Withers]

Podobał mi się finał.
Strasznie się cieszę z tej akcji z dziewczyną i Danielem. Wreszcie ktoś mu utrze nosa, nie mogę się doczekać żeby zobaczyć jego minę!
Margaux coś szybko zapomniała o Jack'u, a taka wielka miłość była...
Śmierć Aidena mnie nie ruszyła, nigdy za nim specjalnie nie przepadałam. Nawet się cieszę, że pozbyli się go z serialu. W przeciwieństwie do Conrada. Po tym, jak wyszedł z więzienia miałam już nadzieję, że będzie w 4 sezonie a jednak...
Co do powrotu Davida - mam mieszane uczucia.

[Lady in Blue]

Dziewczyny, może będziemy już pisały normalnie bez białych spoilerów? W końcu odcinek z napisami już jest dostępny

[shanta]

Napisane przez Withers

Strasznie się cieszę z tej akcji z dziewczyną i Danielem. Wreszcie ktoś mu utrze nosa, nie mogę się doczekać żeby zobaczyć jego minę!

Też jestem zadowolona z tego wątku

[Lady in Blue]

Napisane przez shanta

Też jestem zadowolona z tego wątku

tylko tej dziewczyny trochę szkoda

[Withers]

Napisane przez Lady in Blue

Dziewczyny, może będziemy już pisały normalnie bez białych spoilerów? W końcu odcinek z napisami już jest dostępny

Mnie pasuje, nie wiem jak innym.

[rousse]

Napisane przez winklepicker

Na strzykawce też zostałoby DNA, a w takiej sytuacji chyba łatwiej wbić strzykawkę niż wyrywać włos czy pobrać ślinę.

Mnie się podobał finał. Nie jestem zadowolona z powrotu Davida - strasznie to naciągane...Poza tym żal mi Aidena (teraz Emily pocieszy Jack, o ile nie wyga się przed policją) i Conrada. Nie ogarniam dlaczego uśmiercili jedną z najlepszych postaci. Akcja z Victorią w szpitalu podobała mi się. Sprawa z Danielem i dziewczyną...ciekawa. Gideon wdał się w tatusia, podejrzewam, że Nolan będzie miał przez to problemy.

Chyba jednak łatwiej było wziąć jej szczotkę do włosów czy szklankę


Może jej jestem dziwna, ale jestem mega zawiedziona tym finałem

[shanta]

Napisane przez rousse

Może jej jestem dziwna, ale jestem mega zawiedziona tym finałem

Ja też

[fleeting_happiness_]

` dawno mnie tu nie było
Osobiście nie kupuje tego,iż tatuś przez x lat nie odezwał się do córeczki,i ten jego come back taki naciągany do bólu...
Akcja z Victorią mistrzowska Mam jednak nadzieje,że Ems z nią do końca nie skończyła
co do Aiden'a,to było straszne jak Ems go znalazła...Scena jak z horroru...
Wiadomo coś kiedy kolejny sezon ?

[Lady in Blue]

Napisane przez fleeting_happiness_

` dawno mnie tu nie było
Osobiście nie kupuje tego,iż tatuś przez x lat nie odezwał się do córeczki,i ten jego come back taki naciągany do bólu...
Akcja z Victorią mistrzowska Mam jednak nadzieje,że Ems z nią do końca nie skończyła
co do Aiden'a,to było straszne jak Ems go znalazła...Scena jak z horroru...
Wiadomo coś kiedy kolejny sezon ?

Pewnie we wrześniu

[Kolorowa89]

właśnie skończyłam oglądać finał, podobał mi się ten odcinek, ale jestem zawiedziona tym, że David żyje, strasznie naciągany jest ten wątek. Na miejscu Ems bym mu nieźle dokopała, tyle lat się mściła, zginęło tyle ludzi, a on sobie nagle powraca. Mam nadzieję, że ona nie wie, że jej ojciec jednak żyje.

[PaulinaMigotka]

Napisane przez Lady in Blue

Ja mam nadzieję, że David razem z Ems i Nolanem dokopią Victorii w kolejnym sezonie

Chociaż pewnie pierwsze spotkanie Ems z ojcem nie będzie raczej sielankowe ...

Jeszcze jeden spoiler dotyczący 4 sezonu:
Lorna: Finał #Revenge był niesamowity! Czy to prawda, że teraz to Victoria będzie się mścić?
Z tego co wiemy to tak. Emily zamieszka w Grayson Manor a Victoria będzie narratorem serialu i główną mścicielką, która pragnie zniszczyć Emily/Amandę a także zemścić się na niej za wszystko co przez nią straciła. Prawdziwa rewolucja! Swoją drogą słyszeliśmy, że jeszcze jedna główna postać nie zostanie uwzględniona w kolejnym sezonie! Prawdopodobnie największa zmiana obsady jeszcze przed nami!

WTF?

Nie chce mi się wierzyć, że Ems zamieszka w posiadłości Graysonów, nigdy nie lubiła tego miejsca. Chyba dziwny będzie ten następny sezon.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fleeting_happiness_]

Napisane przez PaulinaMigotka

Nie chce mi się wierzyć, że Ems zamieszka w posiadłości Graysonów, nigdy nie lubiła tego miejsca. Chyba dziwny będzie ten następny sezon.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

` no właśnie z jakiej paki ma tam zamieszkać ? A co z Daniel'em i Charlotte ? Wątpię,że ją przywitają z otwartymi ramionami...

[lea88]

Mi się wydaje, że Victoria widziała o Davidzie.. Przecież coś mówiła, że jest David nie jest tym za którego ma Emily (czy jakoś tak). Może nawet mu pomogła. Podejrzewam, że w przyszłym sezonie może pojawić się z znów ten typ z białym włosami i matka Ems.
Ciekawe kogo jeszcze nie będzie.

[mychamycha]

Napisane przez lea88

Mi się wydaje, że Victoria widziała o Davidzie.. Przecież coś mówiła, że jest David nie jest tym za którego ma Emily (czy jakoś tak). Może nawet mu pomogła. Podejrzewam, że w przyszłym sezonie może pojawić się z znów ten typ z białym włosami i matka Ems.
Ciekawe kogo jeszcze nie będzie.

Abstrahując od powrotu Davida, co uważam za nudny i naciągany pomysł, to ten wątek byłby ciekawy.

[Withers]

Też mi się nie chce wierzyć w ten spoiler. Victoria narratorem serialu? Nie widzę tego.

[PaulinaMigotka]

Napisane przez Withers

Też mi się nie chce wierzyć w ten spoiler. Victoria narratorem serialu? Nie widzę tego.

Ja też nie, ale może będzie ciekawie.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[LanaFlo20]

Obejrzałam wreszcie finał. SPOILER -Śmierci Aidena się spodziewałam i nie zrobiła na mnie większego wrażenia chociaż nie podejrzewałam, że zabije go akurat Victoria.

Ożywienie Davida to chyba najgorszy możliwy pomysł scenarzystów. Mam nadzieję, że jakoś sensownie to wyjaśnią bo jak na razie trąci mi to "Modą na sukces". Drugim słabym rozwiązaniem jest uśmiercenie Conrada, który był dla mnie najlepszą postacią w serialu. Z kim teraz będzie się kłócić Victoria?

Ostatnia scena mistrzowska Widok Victorii w szpitalnym łóżku był bardzo satysfakcjonujący

[Withers]

Napisane przez LanaFlo20

Obejrzałam wreszcie finał. SPOILER -Śmierci Aidena się spodziewałam i nie zrobiła na mnie większego wrażenia chociaż nie podejrzewałam, że zabije go akurat Victoria.

Ożywienie Davida to chyba najgorszy możliwy pomysł scenarzystów. Mam nadzieję, że jakoś sensownie to wyjaśnią bo jak na razie trąci mi to "Modą na sukces". Drugim słabym rozwiązaniem jest uśmiercenie Conrada, który był dla mnie najlepszą postacią w serialu. Z kim teraz będzie się kłócić Victoria?

Ostatnia scena mistrzowska Widok Victorii w szpitalnym łóżku był bardzo satysfakcjonujący

Dokładnie

[Naina25]

Przez ostatnie kilka dni nadrobiłam sobie zaległości i obejrzałam sobie cały sezon Revenge Regularnie oglądałam tylko do 15 odcinka.
Mnie końcówka pozytywnie zaskoczyła, przede wszystkim tym, że w końcu, po trzech sezonach Emily udało się zemścić a imię jej ojca zostało oczyszczone, ale:
Daniel - no nie mogę przeboleć jak scenarzyści zepsuli tę postać! Obecny Daniel to jakiś koszmarny, podły typ a jego teksty względem Emily i szarpanie jej, no coś okropnego! W pierwszym sezonie naprawdę nie szło rozkminić czy Emily go kocha czy nie (wydaje mi się że do pewnego momentu tak) a Daniel był przedstawiony jako postać raczej pozytywna. Taki Greyson który odstawał od reszty. No i tak mogło zostać, w sumie to byłoby ciekawsze gdyby Emily w pewnym momencie się zorientowała, że nie wszyscy Greysonowie to podłe świnie. A tak? Eh.
Aiden - nie cierpiałam Aidena w drugim sezonie, w trzecim zaczęłam go lubić, a w scenie jego śmierci aż uroniłam łezkę. ;-) Szkoda, że umarł taką śmiercią.
Jack - Jack cóż tu o nim pisać, było do przewidzenia, że się z Margaux rozstaną, jak dla mnie w ogóle do siebie nie pasowali. Dobrze że jest w jednym obozie z Emily i ją wspiera.
Nolan - Uwielbiam gościa, mam nadzieję że w czwartym sezonie w końcu zacznie mu się życie miłosne układać. Ciekawe czy dadzą mu nowy dom, co sezon go zmienia, ale ten nad plażą ostatni jest całkiem przyjemny Fajnie rozegrał akcję przeciwko Danielowi i Margaux o MyClone. Na ich miejscu - bałabym się ;p
Victoria - wiecie co, przez większość sezonu było mi jej szkoda. Najpierw straciła majątek, miała męża którego z wzajemnością nienawidzi, została zgwałcona, musiała się zmierzyć z przeszłością ponieważ Patrick chciał ją znać no i straciła ukochanego Pascala... Ale wszelkie współczucie do tej osoby przeszło mi w momencie gdy zaczęła dusić Aidena. Czemu wogóle Victoria zamiast na Conradzie, chciała się zemścić na Emily zabijając jej ukochanego? A może to Victoria maczała palce w powrocie Davida i jest wmieszana w to, że David ukatrupił Conrada.
Conrad - szkoda że zginął. Podła świnia z niego była, ale miło się było zastanawiać, co tym razem wymyśli ;-) Zdecydowanie będzie mi go brakować.
Charlotte - drętwa postać, według mnie bardzo mało wnosi do serialu. Jej wątek jest nudny. Nie działa sama, tylko jest jakby dodatkiem do innych osób i ich planów.
Carl - szybko rośnie W przyszłym sezonie to już mały dżentelmen będzie ;-)
Emily - super że osiągnęła swój cel, ale cena jaką przyszło jej za to zapłacić jest zbyt ogromna. Szczególnie utrata Aidena. Nie wyobrażam sobie na razie co ma się dziać w czwartym sezonie. To będzie totalnie pokręcone.

[Lady in Blue]

Ja mam nadzieję, że Victoria nie maczała palców w powrocie Davida i tak jak inni jest przekonana o jego śmierci w więzieniu.

[PaulinaMigotka]

Napisane przez Lady in Blue

Ja mam nadzieję, że Victoria nie maczała palców w powrocie Davida i tak jak inni jest przekonana o jego śmierci w więzieniu.

Ja też, to by było głupie, gdyby o wszystkim wiedziała.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Futbolowa]

Nareszcie mogę dołączyć do wątku fanek serialu Usłyszałam o 'Revenge' kilka tygodni temu i strasznie się wciągnęłam, ale czekałam aż obejrzę wszystkie odcinki, by móc na spokojnie z Wami dyskutować.

Zmartwił mnie ten powrót Davida i to, o czym wspominacie - że jego postać ma być osią kolejnego sezonu. Wiele wątków było w tym serialu naciąganych, ale ten to już totalna przesada. Bardzo jestem ciekawa jak uzasadnią jego wieloletnie zaczajanie się w ukryciu - przecież chyba nie liczył na to, że córka, którą prosił o wybaczenie wszystkim, zrobi co w jej mocy, by oczyszczono jego imię?

[Naomi21]

Ja przez weekend w końcu nadrobiłam trzeci sezon i też już mogę komentować Muszę przyznać, że chociaż sezon do połowy był żałosny, to później się rozkręcił

David w tej ostatniej scenie wyglądał na szaleńca Nie wyobrażam sobie w jaki sposób scenarzyści mogą uzasadnić jego powrót Coś mi się wydaje, że on będzie bardziej nakręcony na zemstę niż Emily i nie będzie między nimi pojednania.

[Lukardis]

Nie widziałam wcześniej tego wątku, ale serial nie jest mi obcy. Przez studia nie miałam nawet czasu obejrzeć kilku ostatnich odcinków, ale może nawet dzisiaj to nadrobię