Pretty Little Liars - plotki o serialu , cz. III

[carpaibex]

Napisane przez Sadunia

Donatella_Rosa, jak fajnie, ze sie przylaczylas do nas
zachwycona jestem twoja uwaga co do arii, gdyz pieknie mi sie komponuje z teoria, ze ona jest a. jednostka o slabym morale...
a w ogole widzialyscie, ze w jednej z zapowiedzi z elementami szkla przy glowie arii jest a? nie moja to teoria, ale swietne!

Myślę, że to przypadek
Ale chciałabym żeby okazało się, że któraś z dziewczyn jest A

[Donatella_Rosa]

Niby Marlene King się wypowiadała, że żadna z dziewczyn nie będzie A, ale na początku serialu mówiła też, że Mona nie będzie A, więc ja bym jej nie wierzyła w stu procentach.

[serialomaniaczka]

Napisane przez Donatella_Rosa

Toby jest dla mnie dziwaczny od zawsze i wydaję mi się, że wcale nie był w A-Teamie by chronić dziewczyny i sądzę, że nigdy z niego nie odszedł.

Caleb ostatnio zachowuję się dziwnie, spójrzcie na scenę gdzie idą z Hanną na posterunek. Wydaję się być bardzo zestresowany, gdy czekają na Tanner. W dodatku te jego zdolności techniczne. Mógłby bez problemu hakować komórki i komputery dziewczyn, w dodatku kiedy one proszą go o pomoc w różnych technicznych sprawach może doskonale kontrolować to czego on chce aby się dowiedziały, a czego nie chce. Ale bardzo go lubię i nie chcę by był w to zamieszany

Mam takie same zdanie. Zauważyłam, że Caleb ostatnio zachowuje się dziwnie i ten moment, kiedy telefon zostaje zhakowany...Chyba taki haker jak on mógł przewidzieć taki ruch A no chyba, że on nim jest. W dodatku gdzieś wyczytałam, że Marlenka ponoć mówiła coś w stylu, iż A to ktoś, kogo lubimy? Caleb tu też pasuje, nikt by o nim nie pomyślał, bo przecież "pomagał" dziewczynom.
W każdym razie też bym wolała opcję z Tobym - on to mi działa na nerwy od początku serialu

[winklepicker]

Ja jakoś nie wierzę, żeby Aria była A. Nie pasuje mi, chociaż sporo oszukiwała, ale teoretycznie na każdą z dziewczyn coś by się znalazło. Ale chciałabym, żeby Ali okazała się jednak zła, nawet nie jako zabójca Mony, ale musi mieć swój charakter

[201605161428]

Nudy. Nudy. Nudy.

Właściwie to dziś dotarło do mnie, że mi się już nawet nie chce tego zbytnio oglądać, ot mam nawyk, że co środę/czwartek odpalam odcinek

[Nescaa]

Ja mam nadzieję, że jednak Caleb nie okaże się zły. Chociaż jednej z dziewczyn należy się udany związek
Ale nie miała bym nic przeciwko żeby Toby okazał się zły, może w końcu Spencer go rzuci

Zgadzam się co do podobieństwa Adrew z Paulem. Zanim wyszła ta sprawa z Varjackiem już zwróciłam uwagę, że on (przynajmniej wg mnie) czesze się i ubiera trochę nie na czasie, właśnie mi trochę przypominał takiego amanta ze starych filmów

[ParisParisienne]

Zgadzam sie, ze ten caly Andrew jest dziwnie podobny do prawdziwego Varjaka niby w tym serialu takie zagrywki maja sens, ale mnie nurtuje mimo wszystko sprawa paszportu Ali jako Varjak. To musi miec jakis sens, inaczej nie byloby tego watku.
Taka przynajmniej mam nadzieje....

Bardzo bym chciala, zeby ktoras z Klamczuch byla A, ale niestety w to watpie... mi po glowie ciagle chodzi gdzies motyw tych blizniaczek no i Bethany Young... Moze np Hanna ma blizniaczke, ktora ja wrabia, zeby "zajac jej miejsce"...

Toby wciaz jest podejrzany... Nie mozna mu ufac, zwlaszcza w perspektywie slow Marlenki, ze A to ktos "kogo lubimy".... jakby nie bylo Toby to byl kiedys mily chlopak

[MyNameIsSophie]

Napisane przez winklepicker

Ja jakoś nie wierzę, żeby Aria była A. Nie pasuje mi, chociaż sporo oszukiwała, ale teoretycznie na każdą z dziewczyn coś by się znalazło. Ale chciałabym, żeby Ali okazała się jednak zła, nawet nie jako zabójca Mony, ale musi mieć swój charakter

Nie znoszę jej, ale wg mnie to by było głupie, gdyby ona była A. No bo w takim razie czemu spadła z tej ławeczki do ćwiczeń Mike'a? Taki pierwszy przykład, który mi przychodzi do głowy. Gdyby ona była A to by wiedziała, że jest rozkręcona, a w pokoju była wtedy sama, więc raczej nie zrobiłaby tego na pokaz.
Jak dla mnie to już nie będzie raczej żadnego logicznego wytłumaczenia.
Mam nadzieję, że to nie Caleb, bo Go lubię.

[winklepicker]

Ja też lubię Caleba, on i Hanna to w sumie jedyna tak udana para. Dlatego jak on okaże się zły to chyba przestanę to oglądać. Spencer i Toby kiedyś wypadali lepiej, teraz chyba wszyscy chcą ich rozstania. Aria nie miała czasu na liceum przez Ezrę - to się kupy nie trzyma, skoro inni mieli czas i też widywali swoje drugie połówki. Dla mnie to męczący wątek od samego początku i nie lubię Ezry, tylko że patrząc na fanpage ma FB to Aria jednak z nim będzie, bo mają dużo fanów. A Emily zasługuje na kogoś normalnego w końcu, chyba najlepsza była Paige - nie sądziłam, że tak pomyślę, ale miały dużo fajnych momentów za sobą, były szczere nawet jeśli chodzi o A.

[Nescaa]

Napisane przez winklepicker

Ja też lubię Caleba, on i Hanna to w sumie jedyna tak udana para. Dlatego jak on okaże się zły to chyba przestanę to oglądać. Spencer i Toby kiedyś wypadali lepiej, teraz chyba wszyscy chcą ich rozstania. Aria nie miała czasu na liceum przez Ezrę - to się kupy nie trzyma, skoro inni mieli czas i też widywali swoje drugie połówki. Dla mnie to męczący wątek od samego początku i nie lubię Ezry, tylko że patrząc na fanpage ma FB to Aria jednak z nim będzie, bo mają dużo fanów. A Emily zasługuje na kogoś normalnego w końcu, chyba najlepsza była Paige - nie sądziłam, że tak pomyślę, ale miały dużo fajnych momentów za sobą, były szczere nawet jeśli chodzi o A.

Mi tez wydaje sie to naciagane, ze Aria nie miala czasu na liceum przez Ezre. Inni tez mielu partnerow i czas na liceum :/
Mnie oni juz mecza, kiedys ich lubilam a teraz wolala bym Arie z Andrew

Emily tez lubilam najbardziej z Paige.

[oh audrey]

Napisane przez Nescaa

Mi tez wydaje sie to naciagane, ze Aria nie miala czasu na liceum przez Ezre. Inni tez mielu partnerow i czas na liceum :/
Mnie oni juz mecza, kiedys ich lubilam a teraz wolala bym Arie z Andrew

Emily tez lubilam najbardziej z Paige.

Mu chyba chodziło o to, że po prostu jest starszy od Arii, i przez niego nie znalazła sobie kogoś w jej wieku, z którym razem mogła się uczyć, chodzić na imprezy, pójść na studniówkę, palić trawkę itd. No przecież związek z 18-latkiem z pewnością byłby mniej czasochłonny niż z kimś kto ma 25 lat*.

*orientacyjnie

[Nescaa]

Napisane przez oh audrey

Mu chyba chodziło o to, że po prostu jest starszy od Arii, i przez niego nie znalazła sobie kogoś w jej wieku, z którym razem mogła się uczyć, chodzić na imprezy, pójść na studniówkę, palić trawkę itd. No przecież związek z 18-latkiem z pewnością byłby mniej czasochłonny niż z kimś kto ma 25 lat*.

*orientacyjnie

Mozliwe
Moze jestem monotematyczna ale kibicuje jej i Andrew ale znajac zycie zrobia wszystko inaczej niz mysle

[winklepicker]

Napisane przez oh audrey

Mu chyba chodziło o to, że po prostu jest starszy od Arii, i przez niego nie znalazła sobie kogoś w jej wieku, z którym razem mogła się uczyć, chodzić na imprezy, pójść na studniówkę, palić trawkę itd. No przecież związek z 18-latkiem z pewnością byłby mniej czasochłonny niż z kimś kto ma 25 lat*.

*orientacyjnie

Pewnie tak, ale ona też nie miała czasu na jakieś dodatkowe zajęcia w szkole itp. A to jest bardzo naciągane. Emily była z Paige, pływała, teraz pracuje i jeszcze miała czas na bieganie za A. :P

[Donatella_Rosa]

Napisane przez MyNameIsSophie

Nie znoszę jej, ale wg mnie to by było głupie, gdyby ona była A. No bo w takim razie czemu spadła z tej ławeczki do ćwiczeń Mike'a?

W taki sposób można wykluczyć chyba każdego w serialu, dlatego uważam, że twórcy przez te 5 sezonów zapędzili się w kozi róg i nie są w stanie z tego logicznie wybrnąć. Ale zobaczymy co wymyślą.

Co do Arii i Ezry to gdzieś czytałam, że mają być jedyną parą, która przetrwa do końca serialu i mają nawet wziąć ślub.

[dzamatasi]

Napisane przez Donatella_Rosa

Co do Arii i Ezry to gdzieś czytałam, że mają być jedyną parą, która przetrwa do końca serialu i mają nawet wziąć ślub.

O!jestem za! Od samego początku im kibicowałam. Najlepiej do siebie pasują, nie widzę Arii z nikim innym

Za to Spacer i ten blondyn(anglik?)

[Nescaa]

Napisane przez dzamatasi

O!jestem za! Od samego początku im kibicowałam. Najlepiej do siebie pasują, nie widzę Arii z nikim innym

Za to Spacer i ten blondyn(anglik?)

Colin! Tak

[201607111632]

Napisane przez dzamatasi

O!jestem za! Od samego początku im kibicowałam. Najlepiej do siebie pasują, nie widzę Arii z nikim innym

Za to Spacer i ten blondyn(anglik?)

Ten akcent

[lea88]

Mi się nie podoba ten Colin i Andrew- w sensie są jacyś podejrzani.. Nie chciałabym też żeby Caleb był A. Lubię go najbardziej ze wszystkich facetów. Poza tym przecież Caleb był w Ravenswood jakiś czas, a A. wciąż grasowało :P

[winklepicker]

Wg mnie Colin jest za krótko, żeby odegrać większą rolę. Ale jeśli się nie mylę to Andrew kiedyś sprzedał Spencer leki od których była uzależniona. A teraz wydaje się takim ideałem

[201607111632]

Ostatnio oglądam wszystkie filmy o PLL na tym kanale na YT

Ciekawa jest szczególnie seria ' ARIA IS A'.

[oh audrey]

Napisane przez amelsss

Ostatnio oglądam wszystkie filmy o PLL na tym kanale na YT

Ciekawa jest szczególnie seria ' ARIA IS A'.

Ja już doszukałam się tylu teorii, że sama nie wiem w którą wierzyć. Po prostu twórcy umieścili już tyle wskazówek, że równie dobrze "A" może być każdy

[Nescaa]

Ktoś już po odcinku?

Nie podoba mi się, że Andrew zachowywał się podejrzanie dzisiaj mam nadzieję, że on nie ma nic wspólnego z A

W sumie jak dla mnie dzisiaj kompletnie nic się akcja nie posunęła do przodu, nie wiem jak oni chcą teraz ujawniać big A. W ogóle przeszło mi przez myśl, że to mama Mony i razem z Moną torturowały Ali

Coraz dziwniejsze rzeczy znajduję w internetach

[Midnight___]

mi też dzisiaj przeszło przez myśl że to może być mama Mony..
co do Andrew to myślę że to taka celowa zmyłka żeby wszystko zwalić na niego i żeby był większy szok przy obiecanym ujawnieniu big A
co do moich teorii kto może być A:
- Mona która żyje i ma się dobrze i zemściła się na Ali
- Jenna która tak naprawdę nigdy nie straciła wzroku
- PASTOR - nie śmiejcie sie ale on organizował zbiórkę krwi i to był jego pomysł, a A potrzebowało krwi dziewczyn....
- siostra Ali
- Bethany która żyje i ma się dobrze
- chora psychicznie siostra mamy Ali
- Toby... nieźle wkopał Hanne i nieźle ranił Spencer wiec kto go tam wie..

myślicie że z którąś teoria mogłam trafić ?

[Nescaa]

Napisane przez Midnight___

mi też dzisiaj przeszło przez myśl że to może być mama Mony..
co do Andrew to myślę że to taka celowa zmyłka żeby wszystko zwalić na niego i żeby był większy szok przy obiecanym ujawnieniu big A
co do moich teorii kto może być A:
- Mona która żyje i ma się dobrze i zemściła się na Ali
- Jenna która tak naprawdę nigdy nie straciła wzroku
- PASTOR - nie śmiejcie sie ale on organizował zbiórkę krwi i to był jego pomysł, a A potrzebowało krwi dziewczyn....
- siostra Ali
- Bethany która żyje i ma się dobrze
- chora psychicznie siostra mamy Ali
- Toby... nieźle wkopał Hanne i nieźle ranił Spencer wiec kto go tam wie..

myślicie że z którąś teoria mogłam trafić ?

Też myślę, że z Andrew to było celowe zagranie, OBY!

Co do Twoich teorii to też myślę, że to może być Toby, mama Mony, Mona, Pastor też mi przeszedł przez myśl.

Mam nadzieję, że żadna z teorii o Arii się nie sprawdzi

[aguniaaaaa041986]

Ja obstawiam Mone i Tobyego

[Nescaa]

Mam nadzieje, ze nikt nie wyskoczy nowy tylko to bedzie ktos kto juz od dawna jest w serialu...

Podobno na procesie ma pojawic sie jakis niespodziewany swiadek, tak pisza na FB. Na zdjeciach widac, ze na procesie bedzie Andrew ale to pewnie znowu zmyla. Ciekawa jestem nowego odcinka

[Sadunia]

oficjalnie nie czuje sie usatysfakcjonowana. czeski film, nikt nic nie wie, zadnych rozwiazan, a do tego ten serial stal sie jakis taki... ja wiem? dramatyczno dorosly, mimo tego, ze dziewczyny naiwnoscia osiagnely moj podziw.

[Nescaa]

Ja w sumie sama juz nie wiem czego oczekuje od tego serialu. Zbyt szybkie rozwiazanie wszystkiego bylo by rownie zle jak brak jakiegokolwiek rozwiazania. Hmmm

[201604250941]

nie podoba mi sie Colin, jakby ktos na wstepie zarzucil taki akcent i zaczal mnie jechac, ze apartment to flat, sweater to jumper, nie jestes juz w Kanzas Dorotko zanim w ogole otworze usta to bym chyba zatlukla na miejscu
ogolnie nigdy nie traktowalam ponizania kobiet przez facetow jako czegos sexy, ale wiem, ze wielu osobom takie cos sie podoba ;/ nie moj kawalek chleba

[ParisParisienne]

a mnie zastanawia ta papuga na koncu...On juz gdzies byla, tylko nie pamietam u kogo? Potem wiem, ze byla ta akcja z numerem telefonu, ze ten jej spiew to byl dziwiek na klawiaturze telefonu jak sie gdzies dzwonilo. Ale nia pamietam u kogo i gdzie