Sposób na...odrosty!!

[nadia07]

Witam was serdecznie moje Drogie Wizazanki
Napewno kazdą z nas nurtuje problem ktorym sa ODROSTY. Te nieladnie wygladajace, odznaczajace sie od reszty wloskow ODROSTY!!
Jesli ktos farbuje wloski stale to nie ma az tak WIELKIEGO problemu jak ja i podobne do mnie Wizazanki ktore chca odzyskac swoj naturalny kolorek.
Mianowicie ja wracam do natury - rozjasnianie wloskow bylo najwieksza pomylka w moim zyciu, chcialam miec tylko delikatne pasemka a przeszlam przez to pieklo.
Stad otoz ten watek i moje pytanko : Co robic? Jak sie czesac?
By odrosty nie rzucaly sie tak bardzo w oczy a wloski mozna bylo spokojnie zapuszczac.
Mam jedna fryzurke -> grzyweczka do gory ale jak odrost bedzie coraz wiekszy to bedzie coraz trudniej.
Druga fryzurka to mimo ze widac odrosty lubie kucyka, bo bardziej sie wtedy zwraca uwage na nasza odslonieta twarz niz na roznice kolorow!!
Trzecia fryzurka jaka wymyslilam juz na przyszlosc to podobna do pierwszej. Troszke grzyweczki do gory, a oprocz tego jeszcze dwa inne pasma bardziej po bokach, i delikatne dwa pasemka puszczone -> zamotalam, ale kiedys zrobie i pokaze :P
Wydaje mi sie tez ze na wloskach pokreconych mniej widac odznaczajacy sie innym kolorem odrost.
Dodaje fotki -> 3 moje i shakiry

Dodawajcie swoje fotki z fryzurkami i pomysly jak zakryc odrosciki
Pozdrawiam

[moorph]

Hmmmm... a wg mnie ladnie Ci w tym blondzie i taki kolorek ci pasuje,wiec farbuj dalej i odrostami sie nie przejmuj

[kasiek1331]

Ale ślicznie wygladasz w tych jasnych włoskach!!!

[nadia07]

ale ja nie chce juz farbowac. wlosy sie niszcza a przy rozjasnianiu to juz wogole - tragedia. chce wrocic do mojego ciemnego blondu, nawet jak bede mniej atrakcyjnie wygladac to wlosy beda zdrowe, bardziej miekkie, lsiace. Poprostu chce przetrwac jakos okres odrastania - a nie chce ich znowu farbowac, bo z doswiadczenia wiem ze kazdy ciemny blond wychodzi rudo :/ tak wiec pozostaja jakies magiczne fryzurki zaslaniajace niedoskonalosci.
Napewno jakas wizazanka ma swoje sprawdzoe sposoby, niech sie nimi podzieli i zdradzi swoja slodka tajemnice :P

[migotka1010]

wiesz jak sie czesz? moze sprobuj zrobic sobie takie slimaczki i zabkami pospinac jak mam na tym zdjeciu odrostow wtedy malo co widac przynajmniej moich

[nadia07]

Napisane przez migotka1010

wiesz jak sie czesz? moze sprobuj zrobic sobie takie slimaczki i zabkami pospinac jak mam na tym zdjeciu odrostow wtedy malo co widac przynajmniej moich

kurcze nie moge sobie tego wyobrazic. moze bedziesz w stanie zrobic fotke i umiescic ?

edit :
o jest fotka, ale ja nie umiem zrobic takiego cuda na glowie :O

ja wiem ze kucyk bedzie niezastapiony i najlepszy jak juz bede miec odrosty 10cm - tzn wlosy przylegle do glowy beda mialy naturalny kolorek, a te zwisajace juz od gumki (sam kucyczek) nadal farbowany. Tyle ze to kwestia okolo 5 miesiecy - akurat do konca wakacji. zreszta w wakacje przy sloneczku moje naturalne napewno jak zawsze sie delikatnie rozjasnia, wiec pozostaje ten najblizszy czas.
Tylko jak przetrwac ten najgorszy okres :/ ?

[malaika7]

Witaj w klubie, nadia. Też niedawno rozjaśniałam włosy. Kolor super, ale co z tego, jak włosy mam strasznie zniszczone (7 lat farbowania zrobiło swoje....). I po tych chudych 7 latach, chcę wrócić do swojego koloru. Mam dość puszyste włosy, więc na razie ok. 4 cm odrostów nie bardzo widać. To prawda co piszesz - na pofalowanych i pokręconych włosach mniej widać odrosty. Mój patent: po umyciu, gdy włosy są jeszcze bardzo mokre, ociekające wodą, biorę duuuuużą kulę z pianki do włosów i ugniatam mokre włosy głową w dół. Później ugniatam ręcznikiem, żeby wchłonął nadmiar wody, znów duuużo pianki, i dalej gniotę włosy. Pozwalam im samym wyschnąć bez suszarki. Są później takie lekko falowane, pokręcone, jak na zdjęciu. A odrostów "nie ma"

oto fota:

[justyna_dt]

Malaika, jakby mi się tak włosy kręciły, to bym nie miała problemu

Co do ślimaczków, uważam, ze to świetny pomysł. Sama dosyć często stosuję ten patent, rzeczywiście odrostów nie widać przy tej fryzurce. A zrobienie jej naprawdę jest bardzo proste Po prostu zaczesujesz kolejne pasma do tyłu i skręcasz je od samej skóry, ciągle trzymając się przy głowie (wiem, zamotam). Potem podpinasz każdego ślimaczka u góry głowy/z tyłu głowy wsuwkami lub małymi klamerkami. I tyle! Postaram się może zaraz zrobić małe instruktażowe foto

Już miałam pisać z apelem, zeby mi ktoś pomógł znaleźć kabel do aparatu w tym bajzlu, ale się ukazał Oto (byle jaki bo byle jaki, ale zawsze) przykład robienia ślimaczków.

[nadia07]

i to sie robi takie jedno pasemko przez srodek aby zakryc odrosty? bo kurcze z tego co widze to na tej fryzurce oryginalnej i bardzo ladnej jest "efekt lysej glowy" tak fachowo nazwany przeze mnie, czego zawsze chce uniknac <zawstydzony> :/

[justyna_dt]

nadia, takich ślimaczków robi się kilka na całej głowie i mimo "efektu łysej głowy" (nie jest widoczny tak bardzo) wygląda to fajnie

[Angel@]

To ja też zapisuję się do klubu. 6 lat rozjaśniałam włosy i są w takim stanie, że nie zostaje mi już nic innego jak poczekać aż odrosną.
Mój pierwszy sposób:
Zrobiłam sobie trochę ciemniejszych pasemek na moim blondziku (tylko na tych malowanych, na odrostach nie). Dzięki temu odrosty nie rzucają się w oczy aż tak bardzo.
Sposób drugi:
Robie zawsze bardzo nieregularny przedziałek. Niby zygzak, ale nie taki równy. Włoski z prawej strony przeżucam na lewą a z lewej na prawą. Odrosty są w miare dobrze zamaskowane.

[edipig]

No to ja jestem z wami!!!
Co z tego, że blond fajny, ładny i bardziej sie podoba chłopakom:P ja też już mam dośc siana na głowie i męczarni z rozczesywaniem po umyciu. Naturalne włosy mam ciemny blond i odrost widać no i co najgorsze szybciej sie ta góra przetłuszcza
Zastanawiam się czy nie pofarbować tych zniszczonyc blon pasemek na natyralny kolor, a może na jakiś brąz??? TYlko jestem dość blada, więc nie wiem czy efekt będzie ok. Co jeszcze radzicie?? A może zostawić je i niech rosną????

[nadia07]

ja tez chcialam wplatac ciemniejsze pasemka.. ale znowu zamiast sredniego lub ciemnego blondu (jak obiecywala fryzjerka) wyjda rude, a znowoz jak beda za ciemne tez to nie wyglada ladnie.
Ja czekam az odrosna. Tak chociaz do kucyka - bo pozniej to maly pikus !! Ale jak teraz je maskowac? macie moze jeszcze jakies pomysly?

[Cytryna01]

Edipig myśle że moglabyć je troszke farbnąć na ciemniejszy. Wtedy napewno włsoki odżyją - bo ciemne farba nie zawiera utleniaczy, rozjaśnieczy i tego wszystkiego. Ale z tym powinnaś wybrać się do fryzjera, żeby dobrał ci odpowiedni odcień do twoich odrostów

[Angel@]

Kilka ciemniejszych psemek naprawdę dużo może zdziałać w maskowaniu odrostów. Na początek musisz zrobić je ciemniejsze niż Twój naturalny kolorek. Po kilku myciach farba się trochę zmyje z rozjaśnianych włosków i będzie ok. Mi ten sposób dużo pomógł.

[aniolek19]

dziewczynki kochane!jeśli"schodzicie" z blondu(albo nawet super-blondu)a naturalny Wasz kolorek-to ciemny blond-to polecam Loreal casting-w kolorze Waszym naturalnym!nie niszczy włosków,odrostów nie ma,macie kolor naturalny!polecam-to najlepsza matoda!do tego fryzjerskie odżywki regenerujące-i po kłopocie
Ale jak jeszcze byłam blondii miałam odrosty to kombinowałam-te slimaczki+zabki,co jedna wizażanka juz tu poleciłai jeszcze bardzo modna teraz opaska-gruba,czarna,włoski wszystkie do tyłu,podtapirować lekko,a opaska zakrywa wszystkie(!)odrosty.i jeszcze taka fryzurka jaka ma Denise Richards-pięknie kamufluje odrostno i krecone włoski.Swoja droga wszyscy mówia"brunetce będzie źle w blond,zabardzo zniszczy włosy"-a Shakira to coona chodzi z odrostami i..nikt tego nie widzi

[malaika7]

Napisane przez aniolek1

jeszcze bardzo modna teraz opaska-gruba,czarna,włoski wszystkie do tyłu,podtapirować lekko,a opaska zakrywa wszystkie(!)odrosty.

O! Opaska to świetny pomysł. Mam taką brązową, wiązaną z tyłu z H&M, chyba zacznę częściej nosić....
A dla wielbicielek etnicznych kliamtów super pomysłem jest turban a la Erika Badu, ale zdaję sobię sprawę, że nie każdego to bawi, a i nie każdy może ma tyle odwagi, zeby chodzić z turbanem. Ja lubię

[niabu]

Popieram Cię Aniolek. Loreal Casting. Już to wypróbowałam. Odrosty były prawie białe na ciemno popielatych włosach. Nałozyłam Casting ciemny blond i jest super. Bardzo naturalnie wyglądają i mają taki sam kolor na całej długości. A że jest bez amoniaku (co nawet czuć przy nakładaniu) to tak nie niszczy włosków. Polecam!!! Skuteczny sposób pozbycia się rozjaśnianych odrostów bez ich obcinania.

[florka]

Dziewczyny
Też rozjaśniałam włosy przez kilka lat, naturalny mam bardzo ciemny brąz, a nosiłam blod (zupełna pomyłka, poszłam na pasemka, mialam ich kilka i było fajnie, poszłam po miesiącu na odrosty i fryzjerka zrobiła mi tyle pasemek, że stałam się blondynką. Nie wiem, czemu nie przefarbowałam się na ciemny kolor jak najszybciej, zaćmienie miałam chyba). Wracam od niedawna do wlasnego koloru, problemu z odrostami nie mam, bo zafarbowałam włosy na kolor bradzo zbliżóny do naturalnego, włosy od razu szybciej rosną i są mocniejsze, i odrostów nie widać.... Pzdr.
Florka

[nadia07]

Napisane przez aniolek19

dziewczynki kochane!jeśli"schodzicie" z blondu(albo nawet super-blondu)a naturalny Wasz kolorek-to ciemny blond-to polecam Loreal casting-w kolorze Waszym naturalnym!nie niszczy włosków,odrostów nie ma,macie kolor naturalny!polecam-to najlepsza matoda!do tego fryzjerskie odżywki regenerujące-i po kłopocie
Ale jak jeszcze byłam blondii miałam odrosty to kombinowałam-te slimaczki+zabki,co jedna wizażanka juz tu poleciłai jeszcze bardzo modna teraz opaska-gruba,czarna,włoski wszystkie do tyłu,podtapirować lekko,a opaska zakrywa wszystkie(!)odrosty.i jeszcze taka fryzurka jaka ma Denise Richards-pięknie kamufluje odrostno i krecone włoski.Swoja droga wszyscy mówia"brunetce będzie źle w blond,zabardzo zniszczy włosy"-a Shakira to coona chodzi z odrostami i..nikt tego nie widzi

boje sie troszke kombinowac z farbami. ostatnio fryzjerka miala mi zrobic moj naturalny kolor + pasemka platyny (mialam 5/6cm odrostu), no ale niestety wyszlam rudo-platynowa :/ boje sie teraz poprostu :/



o opasce wlasnie myslalam ale jakos nie moge sobie siebie wyobrazic w takiej a co do fryzurki denise to o ktora akurat chodzi? masz moze fotke?

[mastt]

Cześć. Też mam ten sam problem, tylko, że ja przestałam farbować włosy jakieś 1,5 roku temu. Mam już spory odrost ale włosy związuję w kucyk więc tak bardzo to nie rzuca się w oczy.
Jeżeli boisz się, że pasemka wyjdą rude to może doczep sobie kilka pasemek ze sztucznych czy naturalnych włosów w odpowiednim kolorze. Nie orientuję sie dobrze ale jedno pasemko ze sztucznych włosów kosztuje chyba około 6 PLN. Moższesz doczepić kilka i w ten sposób trochę zamaskować odrost. Ja niestety nie mogę bo mi włosy wypadają a do wypadających i osłabionych raczej nie mozna doczepiać. Pozdrawiam

[nadia07]

tu zalaczam fotki Denise Richards.
2 fryzurki . Jedna taka jak ja sie czesze, druga tez b. ladna ale bardziej skomplikowana - nie wiem jak taka zrobic.
Trzecia fotka to Denise w rozpuszczonych wlosach ze sporymi odrostami. Podziwiam gwiazdy - bo ja sie tak wstydze wyjsc i napewno nam smiertelniczkom nie uszlo by to na sucho. A takim gwiazdom choc podziwianym codzien przez miliony uchodzi to prawie bez zadnego echa

Napisane przez mastt

Cześć. Też mam ten sam problem, tylko, że ja przestałam farbować włosy jakieś 1,5 roku temu. Mam już spory odrost ale włosy związuję w kucyk więc tak bardzo to nie rzuca się w oczy.
Jeżeli boisz się, że pasemka wyjdą rude to może doczep sobie kilka pasemek ze sztucznych czy naturalnych włosów w odpowiednim kolorze. Nie orientuję sie dobrze ale jedno pasemko ze sztucznych włosów kosztuje chyba około 6 PLN. Moższesz doczepić kilka i w ten sposób trochę zamaskować odrost. Ja niestety nie mogę bo mi włosy wypadają a do wypadających i osłabionych raczej nie mozna doczepiać. Pozdrawiam

poltora roku :O duzo :O to jakiej dlugosc masz wlosy a jakies odrost? Bo ja mysle ze za rok - poltora bede miec juz w 100% moje wlasne naturalne.
Obecnie ostatnio farbowalam wlosy niecale 2 miesiace temu a odrst to 3cm. Czekam tak na jakies 10cm - bo pozniej to mozna spiac w kucyka i nie widac tak roznicy i wciaz podcinac.
odpowiedz na moje pytanka czekam

[mastt]

Moje włosy sięgaja trochę za ramiona ale staram sie je systematycznie podcinać. Włosy od połowy głowy, pod spodem, mam już prawie swoje tylko jeszcze na końcówkach trochę mi zostało. Najgorzej jest na włosach na "wierzchu" z tyłu głowy. Dodam jeszcze, że włosy mi rosną wolno.
Przestałam farbować ze względu na stan zniszczenia włosów ale zawzięłam sie bez względu na wszystko dla zdrowia moich włosów. Moje włosy wyglądały okropnie, całe poszarpane, (a do tego z natury mam suche włosy). Nawet nie mogłam chodzić w rozpuszczonych włosach bo wyglądałam jakby piorun w miotłę strzelił. A to wszystko przez pasemka jakich mi się zachciało. Żeby uzyskać pożądany kolor blond pasemek fryzjerka po prostu spaliła mi włosy (a niby taka profesjonalna fryzjerka miała być).
Teraz zainwestowałam w profesjonalne odżywki i muszę powiedzieć, że powoli włosy wracają do normy tylko niestety ciagle wypadają i się trochę przerzedziły.
Z tego co piszesz to twoje włosy rosną szybciej więc na pewno niedługo już będziesz mogła cieszyć się własnym kolorem. Pozdrawiam i trzymam kciuki za wytrwałość.

[Nusi@]

ja farbuje wlosy od bardzo dawno tzn rozjasniam je bo moj naturalny to ciemny blond jak wiekszosci was ktore tu pisza. Nie zauwazylam by mi wlosy sie strasznie popsuly przez to farbowanie. Farbuje tylko odrosty i regularnie podcinam koncowki, a efekt sianka byl przez to ze niektorzy fryzjerzy do cieniowania wlosow uzywaja brzytwy (czy jakos to sie nazywa). Ja mam cienkie wlosy ale nie mam ich tak malo i takie obcinanie ich osłabialo. Do czasu za mi jedna fryzjerka powiedziala jak mam pielegnowac wlosy i nie pozwalac sobie przycinac wlosow tą brzytwa i serio nie mam siana a farbuje odrosy. Z jednym sie zgodze ze juz mi sie troche ten blond znudzil i chcialabym sprobowac czegos innego jednak nie bardzo widze sie w ciemnych kolorach - moze jak w koncu trafie na jakiegos fryzjera artyste ktory mi dobrze doradzi a nie bedzie sie bał to cos z nimi zrobie innego

[nadia07]

Napisane przez mastt

Moje włosy sięgaja trochę za ramiona ale staram sie je systematycznie podcinać. Włosy od połowy głowy, pod spodem, mam już prawie swoje tylko jeszcze na końcówkach trochę mi zostało. Najgorzej jest na włosach na "wierzchu" z tyłu głowy. Dodam jeszcze, że włosy mi rosną wolno.
Przestałam farbować ze względu na stan zniszczenia włosów ale zawzięłam sie bez względu na wszystko dla zdrowia moich włosów. Moje włosy wyglądały okropnie, całe poszarpane, (a do tego z natury mam suche włosy). Nawet nie mogłam chodzić w rozpuszczonych włosach bo wyglądałam jakby piorun w miotłę strzelił. A to wszystko przez pasemka jakich mi się zachciało. Żeby uzyskać pożądany kolor blond pasemek fryzjerka po prostu spaliła mi włosy (a niby taka profesjonalna fryzjerka miała być).
Teraz zainwestowałam w profesjonalne odżywki i muszę powiedzieć, że powoli włosy wracają do normy tylko niestety ciagle wypadają i się trochę przerzedziły.
Z tego co piszesz to twoje włosy rosną szybciej więc na pewno niedługo już będziesz mogła cieszyć się własnym kolorem. Pozdrawiam i trzymam kciuki za wytrwałość.

Mastt powiem Ci ze jak nie farbowalam wloskow to rosly one naprawde w zabojczo szybkim tempie, do fryzjera musialam chodzic najwyzej co 2 miesiace bo przybywalo jakies 4 a czasem nawet 5cm (tzn 2cm na miesiac)
Teraz juz po tych farbowaniach, gdy wloski sa zniszczone nie odwdzieczaja sie tak szybkim wzrostem, ale zazywam juz witaminki, stosuje maski, i postanowilam ze bede przycinac wloski co miesiac-poltora o jakis cm (w koncu mii nie zalezy na wlosach dlugasnych do pasa - tylko na wlasnym kolorze). I uwazam ze w tym podcinaniu jednak cos jest, jednak chyba cebulki maja mniejszy ciezar, lzejsze wloski i odrobinke mniej zniszczone i odwdzieczaja sie nam
Dziekuje za trzymanie kciukow - napewno sie przydadza w tych ciezkich dlugich chwilach :P
A co najgorsze teraz w wakacje czeka mnie 18, pozniej studniowka, pozniej matura - wiadome chcialo by sie ladnie wygladac na te okazje :P Mam nadzieje ze jakos to bedzie

Pozdrawiam i czekam na dalsze propozycje upiec wloskow i zakrywania odrstow

[aniolek19]

Dziewczyny!Nie bójcie sie farbować włosków Loral Casting-bo to najdelikatniejsza farba jka znam,pozatym kolor zawsze wychodzi naturalnie(!)
Nie wiem jaki macie stosunek do odrostów...ale ja majac 5cm ciemny odrost na popielatym bardzo jasnym blondzie czułam sie...conajmniej bardzo niezadbanaCo do wizażanki,ktora stwierdziła,ze jej włosy po rozjaśnianiu nie popsuły sie az tak bardzo-nie wiem ile farbujesz sobie na blond,ale uwierz-farbujac włoski nawet najlepszą farbe przez 7lat,Twoje włosy NIE MOGĄwygladać dobrze(!)kwestia czasu..

[nadia07]

no dziewczyny napewno macie jakies swoje tajemne fryzurki, upiecia. Pomozcie podzielcie sie waszymi sekretami !!

[Madzia K]

Ja podpisuje sie pod tym co pisze Aniolek19.Ja tez dawniej mialam blond pasemka i gdy byly juz zniszone chcialam wrocic do swojego naturalnego kolorku to uzylam szamponu koloryzujacego Wella SOFT COLOR a pozniej jak juz mi ta sie zmyla to CASTING.Dzieki temu wloski spokojnie rosly a ja nie musialm patrzec na odrosty.Na koniec gdy juz wszystkie wloski odrosly i szampon sie zmyl byl juz moj naturalny kolor.Do dzis farbuje wloski tylko szamponem koloryzujacym bo wiem ze nie niszczy wlosow.Dziewczyny nie bojcie sie i do dziela innego dobrego sposobu na pozbycie sie odrostow chyba nie ma albo ja nie znam.buzka

[nadia07]

dziewczynki czekamy na wiecej pomyslow kazdej z nas przydadza sie tajne sposoby na zamaskowanie niedoskonalosci

[agavero]

mam taki sam problem jak wy...ja postanawiam pofarbować włosy na mój naturalny kolor wtedy pozbędę się odrostów i będę mogła pracować nad poprawą kondycji włosów