Czy jesteś perfumoholiczką? Test

[koralina3]

Pozwolę sobie wkleić test.....


Szybki test. Jeśli na większość stwierdzeń odpowiesz twierdząco - jesteś perfumoholikiem.
- Zawsze masz przy sobie puste atomizery. Wychodząc z domu, nigdy nie wiesz, co Ci skapnie.
- Wyjeżdżając na urlop, jako pierwsze kładziesz do walizki flakony – po dwa na każdy dzień, dwa na zapas i paczuszkę próbek do testów. W zasadzie nie wiesz, o co chodzi z tym urlopem – szkoda rozstawać się z szafką z perfumami.
- Jeśli flakony wypadają Ci z szafki, kupujesz nową. To juz trzecia, ale się nie skarżysz.
- Nie wierzysz w podróbki i nigdy ich nie spotykasz. To, czego szukasz, nikt nie podrabia, a tego, co się podrabia, nie chcesz za darmo.
- Tak, w testerze jest ten sam płyn, co w zwykłym flakonie. Zmęczyło Cię już to pytanie.
- Perfumy mogą być przechowywane o wiele dłużej, niż tego chcą producenci. Masz kilka flakonów z czasów I wojny światowej i one jeszcze są całkiem całkiem.
- Jesteś absolutnie przekonany, że kiedyś wszystko było lepsze. Przez ostatnie dwadzieścia lat perfumeria stacza się po równej pochyłej.
- Nie możesz sobie przypomnieć kiedy nosiłeś te same perfumy dwa dni pod rząd.
- Wiesz, co to jest szypr i fougere.
- Masz nadwerężone stawy łokciowe od nieustającego podnoszenia nadgarstków do nosa.
- O 3 nad ranem możesz nazwać przynajmniej 6 marek perfumeryjnych, nieznanych nikomu z Twoich znajomych.
- 20 flakonów to dla Ciebie zdecydowanie za mało.
- Znasz nowości wcześniej, niż pojawiają się (o ile) w perfumerii.
- Twoja wiszlista jest całkowicie zajęta przez niedostępne w sprzedaży aromaty.
- Członkowie Twojej rodziny nie wiedzą dokładnie, ile masz flakonów. Na pytanie „ile?”– odpowiadasz – „tylko trochę”.
- Wiesz, jakich perfum używa Twój szef, nie pytając go o to.
- Zaczynasz dzień buszując na blogach perfumowych, kilku forach o perfumach i na Allegro i /lub Ebay.
- Możesz kupić perfumy dla flakonu
- Codziennie szukasz usprawiedliwienia dla swojego hobby, ale i tak nic do głowy Ci nie przychodzi.
- Wąchając kwiaty, szukasz w głowie perfum, w których ich użyto.
- Najstraszniejszą chorobą po raku i AIDS dla Ciebie jest katar.
- Nie ma złej pogody. Śnieg w lipcu to dla Ciebie jeszcze jedna okazja do założenia Winter Delice od Guerlain.
- W odpowiedzi na pytanie, czym pachniesz, wygłaszasz piętnastominutowy referat na temat historii marki, składników i horroru kolejnej reformulacji.
Źródło: Blog Marialisy

[nikielka]

Napisane przez koralina3

- Nie wierzysz w podróbki i nigdy ich nie spotykasz. To, czego szukasz, nikt nie podrabia, a tego, co się podrabia, nie chcesz za darmo.

Piękne i prawdziwe...

Napisane przez koralina3

- Wiesz, jakich perfum używa Twój szef, nie pytając go o to.

Oczywiście, szczęśliwie jest na czym "nos powiesić".

Napisane przez koralina3

- Zaczynasz dzień buszując na blogach perfumowych, kilku forach o perfumach i na Allegro i /lub Ebay.

Witam wszystkich obecnych...

Napisane przez koralina3

- W odpowiedzi na pytanie, czym pachniesz, wygłaszasz piętnastominutowy referat na temat historii marki, składników i horroru kolejnej reformulacji.

Och, ludzie tak fajnie na to reagują.


Całość świetna, Karolino, dzięki.

[pin3ska]

Super, czy możesz podac linka do tego bloga, chętnie tam zaglądne

[koralina3]

http://roseisarose.blox.pl/html

[skarbiatko]

gdzieś już mi się rzucił w oczy ten test....

[VI4]

Super! Poprawiło mi nastrój nadwyrężony słuchaniem przez dwie godziny gadania w kółko o tym samym i bez sensu babci TŻ chorej na alzheimera...

[rousse]

Piękne

Tylko to z walizką coś nie tak , włożone jako pierwsze potłukłyby się no i to profanacja powinno się mieć osobną walizkę na flakony

[agnyska81]

Łeee, żadna ze mnie perfumoholiczka, tylko 9-10 punktów mnie dotyczy Pewno dlatego, że z kupowania przerzuciłam się na platoniczne kontemplowanie.

[Magdama1]

To jest boskie naga prawda

[Figarro]

Napisane przez skarbiatko

gdzieś już mi się rzucił w oczy ten test....

na fragrantice

[Parabelka]

Czysta prawda oprócz walizki - flakony trzeba kłaść w środek , dobrze opakowane bo się mogą potłuc , a i tak na flaszki to osobna specjalna torba , zabezpieczona najlepiej ze wszystkich bagaży i troskliwie piastowana na kolanach

[ania105]

.....a najfajniej robi sie wtedy kiedy zaczynam produkcje wyrazow odnosnie danego produktu zapachowego w strone jakich kolwiek znajomych ....juz widze ich wielkie oczy nie wiadomo czy zdziwieni czy zszokowani i ciagnocego mnie za reke TZ-ta z wyrazem na twarzy apokaliptycznym z ogromem slowa,, I Znowu sie zaczyna...... idziemy...,,

[Idealist]

Swietne
I bardzo prawdziwe. Wybierajac sie gdzies w dluzsza podroz, nawet nie majac jeszcze kupionego biletu, zastanawiam sie przede wszystkim jakie flaszki ze soba zabiore

[dzika truskawa]

Fantastyczne!

Moi znajomi nie robią oczu, moi się zarażają

[ania105]

Napisane przez dzika truskawa

Fantastyczne!

Moi znajomi nie robią oczu, moi się zarażają

Fajnych masz znajomych ........po prostu ludzie z ktorymi mam do czynienia wylamuja sie po 15 minutach i czesto mam wrazenie ,ze ,, Ja o chlebie oni o niebie,, badz ,,slucham Cie jak Swinia grzmotu,, Czesto czasem dodaje ,ze jestem normalna i to moja pasja jest .........ale w oczach ten lekki szok po wykladzie zostaje
Kurcze czasem sama mysle ,ze ja swiruje chyba

A macie swoich wybrancow do sluchania........bo ja mam przewaznie sa to moje codzienne kolezanki (przyzwyczajone)....i TZ......chlop sie ma..

[renia30]

Cała ja, 100% trafień

[glamourous]

ufff co za szczescie jako ze dotyczy mnie tylko polowa trafien- moge spokojnie i z czystym sumieniem rozgladac sie za 45 flakonem bo perfumoholiczka przeciez nie jestem

[dzika truskawa]

Napisane przez ania105

Fajnych masz znajomych ........po prostu ludzie z ktorymi mam do czynienia wylamuja sie po 15 minutach i czesto mam wrazenie ,ze ,, Ja o chlebie oni o niebie,, badz ,,slucham Cie jak Swinia grzmotu,, Czesto czasem dodaje ,ze jestem normalna i to moja pasja jest .........ale w oczach ten lekki szok po wykladzie zostaje
Kurcze czasem sama mysle ,ze ja swiruje chyba

A macie swoich wybrancow do sluchania........bo ja mam przewaznie sa to moje codzienne kolezanki (przyzwyczajone)....i TZ......chlop sie ma..

E no, nie atakuję każdego Ale jak ktoś skomplementuje jakiś mój zapach to po nim - dostanie próbkę jeśli tylko mogę ją zrobić i posłucha najpierw troszkę, potem więcej, a potem... mamy kolejnego nałogowca

Słucha najczęściej mój chuop, a ja słucham o zabytkowych maszynkach do golenia, każdy ma jakiegoś świra

[skarbiatko]

Napisane przez Figarro

na fragrantice

aaa, tak, tak na fragrantice

[kanirak]

Ha! Nie jestem! Jeszcze :P

[liv87]

Jakieś 90% trafieńw moim przypadku
Co do perfum w podróż całkowicie trafne: najpierw robię spis flakonów, które bym zabrała, potem wykreslam te, co mi nie pasują, następnie robię z nich odlewki i próbki i potem pakuję resztę kosmetyków, później dopiero buty, ciuchy i cała reszta

[magda s.]

jak ja bym chciala 'zejsc' do tylko 20 flakonow i kiedys mi sie uda

[nekot]

Bardzo, bardzo dobre Usmialam sie jak norka. Na szczescie mnie dotyczy 'tylko' fragment o nie zastanownianiu sie na podrobkami, bo nikt tego, co nosze, nie podrabia. A tego, co sie podrabia, nie chce

[Parabelka]

Mnie nie dotyczą właściwie dwa punkty : ból łokci , bo jeszcze nie bolą i szukanie usprawiedliwień , bo nie szukam

[CARLA_23]

No świetny ten test
Mam tylko 17 flakoników i jest mi z tym cudownie. Właśnie zrobiłam co tygodniowy przegląd szafki czy moje skarby dobrze się mają i zbytnio ich nie ubyło przez tydzień
Do końca roku dobiję do 20 szt

[liv87]

Zrobiłam ten test mojej siostrze (też w sumie perfumomaniaczce, bo flakoników ma dużo, ale na wizażu nie jest aktywna )
I wyszło jej 10 pkt na 23

[ropuszka]

- Zawsze masz przy sobie puste atomizery. Wychodząc z domu, nigdy nie wiesz, co Ci skapnie. NIE
- Wyjeżdżając na urlop, jako pierwsze kładziesz do walizki flakony – po dwa na każdy dzień, dwa na zapas i paczuszkę próbek do testów. W zasadzie nie wiesz, o co chodzi z tym urlopem – szkoda rozstawać się z szafką z perfumami. TAK
- Jeśli flakony wypadają Ci z szafki, kupujesz nową. To juz trzecia, ale się nie skarżysz. TAK
- Nie wierzysz w podróbki i nigdy ich nie spotykasz. To, czego szukasz, nikt nie podrabia, a tego, co się podrabia, nie chcesz za darmo. TAK
- Tak, w testerze jest ten sam płyn, co w zwykłym flakonie. Zmęczyło Cię już to pytanie. TAK
- Perfumy mogą być przechowywane o wiele dłużej, niż tego chcą producenci. Masz kilka flakonów z czasów I wojny światowej i one jeszcze są całkiem całkiem. TAK
- Jesteś absolutnie przekonany, że kiedyś wszystko było lepsze. Przez ostatnie dwadzieścia lat perfumeria stacza się po równej pochyłej. TAK
- Nie możesz sobie przypomnieć kiedy nosiłeś te same perfumy dwa dni pod rząd. TAK
- Wiesz, co to jest szypr i fougere. TAK
- Masz nadwerężone stawy łokciowe od nieustającego podnoszenia nadgarstków do nosa. NIE
- O 3 nad ranem możesz nazwać przynajmniej 6 marek perfumeryjnych, nieznanych nikomu z Twoich znajomych. TAK
- 20 flakonów to dla Ciebie zdecydowanie za mało. NIE
- Znasz nowości wcześniej, niż pojawiają się (o ile) w perfumerii. TAK
- Twoja wiszlista jest całkowicie zajęta przez niedostępne w sprzedaży aromaty. NIE
- Członkowie Twojej rodziny nie wiedzą dokładnie, ile masz flakonów. Na pytanie „ile?”– odpowiadasz – „tylko trochę”. TAK
- Wiesz, jakich perfum używa Twój szef, nie pytając go o to. TAK
- Zaczynasz dzień buszując na blogach perfumowych, kilku forach o perfumach i na Allegro i /lub Ebay. TAK
- Możesz kupić perfumy dla flakonu TAK
- Codziennie szukasz usprawiedliwienia dla swojego hobby, ale i tak nic do głowy Ci nie przychodzi. TAK
- Wąchając kwiaty, szukasz w głowie perfum, w których ich użyto. TAK
- Najstraszniejszą chorobą po raku i AIDS dla Ciebie jest katar. TAK
- Nie ma złej pogody. Śnieg w lipcu to dla Ciebie jeszcze jedna okazja do założenia Winter Delice od Guerlain. TAK
- W odpowiedzi na pytanie, czym pachniesz, wygłaszasz piętnastominutowy referat na temat historii marki, składników i horroru kolejnej reformulacji. TAK

I wszystko jasne

[kropka75]

Napisane przez koralina3

- Wyjeżdżając na urlop, jako pierwsze kładziesz do walizki flakony – po dwa na każdy dzień, dwa na zapas i paczuszkę próbek do testów. W zasadzie nie wiesz, o co chodzi z tym urlopem – szkoda rozstawać się z szafką z perfumami.

Bałabym się, że mi zginą albo potłuką się.

Napisane przez koralina3

- Tak, w testerze jest ten sam płyn, co w zwykłym flakonie. Zmęczyło Cię już to pytanie.

Heh...

Napisane przez koralina3

- Perfumy mogą być przechowywane o wiele dłużej, niż tego chcą producenci. Masz kilka flakonów z czasów I wojny światowej i one jeszcze są całkiem całkiem.

No prawie z II

Napisane przez koralina3

- Wiesz, co to jest szypr i fougere.

Nie mam pojęcia.

Napisane przez koralina3

- 20 flakonów to dla Ciebie zdecydowanie za mało.

Nigdy tak nie myślałam.
Jestem zdrowa?

Napisane przez koralina3

- Możesz kupić perfumy dla flakonu

Nigdy w życiu.

Napisane przez koralina3

- Najstraszniejszą chorobą po raku i AIDS dla Ciebie jest katar.

No prawie...

Przez pół roku nie miałam węchu. Smutne wrażenie. Cholernie smutne.

[justynaneyman]

- Zawsze masz przy sobie puste atomizery. Wychodząc z domu, nigdy nie wiesz, co Ci skapnie. NIE (ale mam zamiar to zmienić)
- Wyjeżdżając na urlop, jako pierwsze kładziesz do walizki flakony – po dwa na każdy dzień, dwa na zapas i paczuszkę próbek do testów. W zasadzie nie wiesz, o co chodzi z tym urlopem – szkoda rozstawać się z szafką z perfumami. NIE
- Jeśli flakony wypadają Ci z szafki, kupujesz nową. To juz trzecia, ale się nie skarżysz. NIE
- Nie wierzysz w podróbki i nigdy ich nie spotykasz. To, czego szukasz, nikt nie podrabia, a tego, co się podrabia, nie chcesz za darmo. TAK
- Tak, w testerze jest ten sam płyn, co w zwykłym flakonie. Zmęczyło Cię już to pytanie. NIE - nie pytają mnie
- Perfumy mogą być przechowywane o wiele dłużej, niż tego chcą producenci. Masz kilka flakonów z czasów I wojny światowej i one jeszcze są całkiem całkiem. NIE (niestety)
- Jesteś absolutnie przekonany, że kiedyś wszystko było lepsze. Przez ostatnie dwadzieścia lat perfumeria stacza się po równej pochyłej. TAK
- Nie możesz sobie przypomnieć kiedy nosiłeś te same perfumy dwa dni pod rząd. TAK
- Wiesz, co to jest szypr i fougere. TAK
- Masz nadwerężone stawy łokciowe od nieustającego podnoszenia nadgarstków do nosa. TAK
- O 3 nad ranem możesz nazwać przynajmniej 6 marek perfumeryjnych, nieznanych nikomu z Twoich znajomych. TAK
- 20 flakonów to dla Ciebie zdecydowanie za mało. NIE - dla mnie zdecydowanie za dużo
- Znasz nowości wcześniej, niż pojawiają się (o ile) w perfumerii. NIE
- Twoja wiszlista jest całkowicie zajęta przez niedostępne w sprzedaży aromaty. NIE
- Członkowie Twojej rodziny nie wiedzą dokładnie, ile masz flakonów. Na pytanie „ile?”– odpowiadasz – „tylko trochę”. NIE - mówię prawdę
- Wiesz, jakich perfum używa Twój szef, nie pytając go o to. TAK
- Zaczynasz dzień buszując na blogach perfumowych, kilku forach o perfumach i na Allegro i /lub Ebay. NIE
- Możesz kupić perfumy dla flakonu NIE - nigdy
- Codziennie szukasz usprawiedliwienia dla swojego hobby, ale i tak nic do głowy Ci nie przychodzi. NIE - to MA uzasadnienie
- Wąchając kwiaty, szukasz w głowie perfum, w których ich użyto. TAK
- Najstraszniejszą chorobą po raku i AIDS dla Ciebie jest katar. TAK
- Nie ma złej pogody. Śnieg w lipcu to dla Ciebie jeszcze jedna okazja do założenia Winter Delice od Guerlain. TAK
- W odpowiedzi na pytanie, czym pachniesz, wygłaszasz piętnastominutowy referat na temat historii marki, składników i horroru kolejnej reformulacji. TAK

Pamiętam jeszcze, że był tam istotny punkt, że w filmie, kiedy pokazują toaletkę bohaterki, zawsze wypatrujesz flakoników z perfumami

[beyza]

- Zawsze masz przy sobie puste atomizery. Wychodząc z domu, nigdy nie wiesz, co Ci skapnie zdarza się
- Wyjeżdżając na urlop, jako pierwsze kładziesz do walizki flakony – po dwa na każdy dzień, dwa na zapas i paczuszkę próbek do testów. W zasadzie nie wiesz, o co chodzi z tym urlopem – szkoda rozstawać się z szafką z perfumami. Tak
- Jeśli flakony wypadają Ci z szafki, kupujesz nową. To juz trzecia, ale się nie skarżysz. tak
- Nie wierzysz w podróbki i nigdy ich nie spotykasz. To, czego szukasz, nikt nie podrabia, a tego, co się podrabia, nie chcesz za darmo. nie
- Tak, w testerze jest ten sam płyn, co w zwykłym flakonie. Zmęczyło Cię już to pytanie. tak
- Perfumy mogą być przechowywane o wiele dłużej, niż tego chcą producenci. Masz kilka flakonów z czasów I wojny światowej i one jeszcze są całkiem całkiem. tak
- Jesteś absolutnie przekonany, że kiedyś wszystko było lepsze. Przez ostatnie dwadzieścia lat perfumeria stacza się po równej pochyłej. tak
- Nie możesz sobie przypomnieć kiedy nosiłeś te same perfumy dwa dni pod rząd. tak
- Wiesz, co to jest szypr i fougere. tak
- Masz nadwerężone stawy łokciowe od nieustającego podnoszenia nadgarstków do nosa. prawie, na pewno obwąchuję się zbyt często i w miejscach zbyt publicznych
- O 3 nad ranem możesz nazwać przynajmniej 6 marek perfumeryjnych, nieznanych nikomu z Twoich znajomych. tak
- 20 flakonów to dla Ciebie zdecydowanie za mało. tak
- Znasz nowości wcześniej, niż pojawiają się (o ile) w perfumerii. tak
- Twoja wiszlista jest całkowicie zajęta przez niedostępne w sprzedaży aromaty. tak
- Członkowie Twojej rodziny nie wiedzą dokładnie, ile masz flakonów. Na pytanie „ile?”– odpowiadasz – „tylko trochę”. tak
- Wiesz, jakich perfum używa Twój szef, nie pytając go o to. tak
- Zaczynasz dzień buszując na blogach perfumowych, kilku forach o perfumach i na Allegro i /lub Ebay. zaczynam i koncze
- Możesz kupić perfumy dla flakonu tak
- Codziennie szukasz usprawiedliwienia dla swojego hobby, ale i tak nic do głowy Ci nie przychodzi. nie szukam usprawiedliwienia
- Wąchając kwiaty, szukasz w głowie perfum, w których ich użyto. tak
- Najstraszniejszą chorobą po raku i AIDS dla Ciebie jest katar. tak
- Nie ma złej pogody. Śnieg w lipcu to dla Ciebie jeszcze jedna okazja do założenia Winter Delice od Guerlain. tak
- W odpowiedzi na pytanie, czym pachniesz, wygłaszasz piętnastominutowy referat na temat historii marki, składników i horroru kolejnej reformulacji. tak

Justyno, święta prawda z tym wyszukiwaniem znanych flaszek na toaletkach filmowych bohaterek. A jaka radość jak się coś rozpozna