TYLKO Internet czy AŻ Internet? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-01, 17:27   #31
Gwiazdaa
Rozeznanie
 
Avatar Gwiazdaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród.
Wiadomości: 782
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

Wiadomo - sprawa indywidualna.

Nie powiedziałabym,że tylko - dlatego,że te forumowe znajomości (nie tylko na Wizażu) mają dla mnie jakieś znaczenie. Może nie fundamentalne ale na pewno nie są mi obojętne.
I trudno mi napisać,że to aż - internet dlatego,że poza nim też mam znajomych.

Także jestem gdzieś pomiędzy tylko i aż ale gdzie,nie wiem dokładnie
__________________
Kupię sobie misia. Nazwę go "miłość" i codziennie będę kopać w du.pę.
Gwiazdaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 17:33   #32
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

Cytat:
Napisane przez vegetationstate Pokaż wiadomość
może nie zrozumiałaś nieco o co tu chodzi, ale pisząc sobie na forum nie piszesz tylko o sobie, piszesz też o innych osobach, podajesz wasze rozmowy na gg i inne takie. i możesz sobie mówić że nie masz czego się wstydzić ale czy wiesz że inne osoby z twojego otoczenia sobie tego życzą, czy twój tż byłby taki zadowolony że sobie tu wypisujesz że jest nędzny w łóżku np. ? ciągle tu wklejasz przykłąd tej koleżanki ale ona już z tobą zakonczyla znajomość parę dni wcześniej cóż w tym dziwnego że nie chce z tobą rozmawiać, a zresztą co to za znajomości masz że wpierw zamiast z dziewczyną porozmawiać obrabiasz jej dupę z góry na dół, a po zerwaniu znajomości robisz to dalej, po co? od dawna zauważam u ciebie że lubisz dzielić się z ludzmi problemami i być w centrum uwagi ale to zachodzi nieco za daleko. i jeśli tak się żzyłaś z ludzmi tutaj nie mogłaś do nich napisać prywatnie? już samo to że tamten zamknięty wątek poprosiłaś, żeby otworzyć znaczy, że mimo iż sytuacja przestała być kryzysowa to ty NADAL chcesz o tym rozmawiać.
a jak ludzie dyskutują z argumentami typu "naucz się gry w szachy" bądź "idz obrać ziemniaki" to się nieco smutno robi.
Ło laboga, no NADAL chce rozmawiac, a ty nadal go chcesz czytac, skoro wiesz, ze otawrty. A co cie tak to znowu inetersuje? Jakbym miała cos gdzies, to nawet bym nie zwracała uwagi, czy watek otwarty, czy zamkniety, czy ktos tam cos pisze, czy nie. Cos sie czepiał dziewczyny, która ma powazny problem, spójrz w lustro.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 18:28   #33
blekitne_niebo
Zakorzenienie
 
Avatar blekitne_niebo
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

Cytat:
Napisane przez vegetationstate Pokaż wiadomość
może nie zrozumiałaś nieco o co tu chodzi, ale pisząc sobie na forum nie piszesz tylko o sobie, piszesz też o innych osobach, podajesz wasze rozmowy na gg i inne takie. i możesz sobie mówić że nie masz czego się wstydzić ale czy wiesz że inne osoby z twojego otoczenia sobie tego życzą, czy twój tż byłby taki zadowolony że sobie tu wypisujesz że jest nędzny w łóżku np. ? ciągle tu wklejasz przykłąd tej koleżanki ale ona już z tobą zakonczyla znajomość parę dni wcześniej cóż w tym dziwnego że nie chce z tobą rozmawiać, a zresztą co to za znajomości masz że wpierw zamiast z dziewczyną porozmawiać obrabiasz jej dupę z góry na dół, a po zerwaniu znajomości robisz to dalej, po co? od dawna zauważam u ciebie że lubisz dzielić się z ludzmi problemami i być w centrum uwagi ale to zachodzi nieco za daleko. i jeśli tak się żzyłaś z ludzmi tutaj nie mogłaś do nich napisać prywatnie? już samo to że tamten zamknięty wątek poprosiłaś, żeby otworzyć znaczy, że mimo iż sytuacja przestała być kryzysowa to ty NADAL chcesz o tym rozmawiać. a jak ludzie dyskutują z argumentami typu "naucz się gry w szachy" bądź "idz obrać ziemniaki" to się nieco smutno robi.
Faktycznie, smutne, ja aż łezkę uroniłam nad tym jak Cię tu traktują.
Od siebie polecam krzyżówki

Dziwne rzeczy na tym wizażu ostatnio...
blekitne_niebo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 18:39   #34
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

Cytat:
Napisane przez vegetationstate Pokaż wiadomość
pisząc sobie na forum nie piszesz tylko o sobie, piszesz też o innych osobach, podajesz wasze rozmowy na gg i inne takie. i możesz sobie mówić że nie masz czego się wstydzić ale czy wiesz że inne osoby z twojego otoczenia sobie tego życzą,
W takim wypadku powinniśmy w ogóle zamknąć dział intymne i seks. Całkowicie.

I zaraz zaraz... Jak tak Ci to przeszkadza t co tutaj robisz?

Cytat:
czy twój tż byłby taki zadowolony że sobie tu wypisujesz że jest nędzny w łóżku np. ?
Sorry Cię batorry, ale kto jak kto ja czegoś takiego nie napisałam. A Tż wie, że mam swoje forum i swoją odskocznię od codzienności tutaj, wie, że piszę tutaj o różnych rzeczach o nim także. Nie protestuje.


Cytat:
ciągle tu wklejasz przykłąd tej koleżanki ale ona już z tobą zakonczyla znajomość parę dni wcześniej cóż w tym dziwnego że nie chce z tobą rozmawiać, a zresztą co to za znajomości masz że wpierw zamiast z dziewczyną porozmawiać obrabiasz jej dupę z góry na dół, a po zerwaniu znajomości robisz to dalej, po co?
Z tą znajomą przez 5 lat różne się nam sytuacje zdarzały. Takie, że jedna lub druga zrywała znajomośc także. Cóż za naiwność z mojej strony, że się mi wydawało, że w podbramkowej sytuacji puści focha w niepamięć i okaże wsparcie... No bezczelna ja po prostu jestem.
Cytat:
od dawna zauważam u ciebie że lubisz dzielić się z ludzmi problemami i być w centrum uwagi ale to zachodzi nieco za daleko.
Jeś.li Cię to interesuje, to jestem osobą dość impulsywną. Zarówno na forum jak i w życiu. Czasami lubię poznać zdanie innych zanim podejmę jakieś działanie, jakąś decyzję.

Dziwne, że uznałaś, że musisz mnie zmieszać z błotem, ukrócić mój ekshibicjonizm internetowy i w ogóle nawtykać jaki to ze mnie pępek świata w moim mniemaniu, na wątku gdzie piszę, że nie wiem czy mój Tż żyje/będzie żył. No idealny moment sobie znalazłaś. Jak rozumiem w końcu po 2 latach od rejestracji postanowiłaś uaktywnić swoją działalność na forum i wejść w nie z wielką pompą, że tak powiem.

Jak taki był zamiar to się udało. Efekt taki, że ledwo zaczynasz tu "karierę" a już Cię wiele osób kojarzy bardzo negatywnie.
Cytat:
tamten zamknięty wątek poprosiłaś, żeby otworzyć znaczy, że mimo iż sytuacja przestała być kryzysowa to ty NADAL chcesz o tym rozmawiać.
Jakbyś nie zauważyła (tudzież nie doczytała) miało to na celu 2 rzeczy. Po 1 chciałam podziękować (wiesz kultura.lni ludzie dziękują) a nie zdążyłam przed zamknięciem wątku. Po 2 wbrew temu co myślisz ja wiem, że dla wielu osób się tam wypowiadajacych to nie była fajna wieczorna imprezka z popcornem. Chciałabym by ten wątek się zakończył wiadomością z happy endem, a nie sporami o to co wypada i co nie i jaka jestem nieczuła bo stopem 400km nie przejechałam. Za dużo kłótni w takich wątkach jest na wizażu. Np wizażanki magdy, alias Adrianny, która walczy z rakiem. Też się zrobił syf i wątek zamknięto. Mam nadzieję, że da się tutaj jeszcze inaczej, a nie, że każdy taki temat znajdzie swoich "rozwalaczy", którzy nie potrafią się zwyczajnie w świecie zachować.

Cytat:
a jak ludzie dyskutują z argumentami typu "naucz się gry w szachy" bądź "idz obrać ziemniaki" to się nieco smutno robi.
Jesteś tu 2 lata. Ponoć czytasz. Warto ruszyć głową i zastanowić się dlaczego tak Cię potraktowano. Pomyśl. To nie boli.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 18:44   #35
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

osobiście dla mnie, choć miejsce wyrażenie swojego zdania ( czytaj wątek Zagubionej ) było bardzo nietaktownym zachowaniem vegetationstate to dziewczyna trochę racji ma.

naprawdę nie uwierzę, że żadnej z nas nie przeszła myśl, "kurcze, czy to normalne w takich chwili pisać na forum o wypadku? "

Większość przejawia bardziej rozwiniętą empatię niż kilka pań na owym wątku, ale rękę dam sobie uciąć ( no dobra niech będzie mały palec ) że większość o tym pomyślała.

I niestety mimo wszystko przyłącze się do tego, że to normalne w stu procentach nie jest. Moim zdaniem część osób ( i pewnie ja sama też ) zatraca już ostro granicę pomiędzy prywatnością a wylewaniem, praniem brudów czy tragedii na forum.

Pewne rzeczy powinny zostać anonimowe, prywatne dla najbliższych a nie w chwila skrajnego złamania, szoku czy walenia głową w ścianę analizowane i wywlekane na forum publicznym.

Jasne fajnie jest dość słowa pocieszenia i otuchy od nieznajomych osób czy znajomych wirtualnie - ale czy rzeczywiście tak być powinno?
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 18:50   #36
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

Wiadomo ze czesto rady innych sa pouczajace, ale czesto tez zdarzaja sie klotnie wyzwiska. Wtedy staram sie podchodzic z dystansem i opanowaniem.
A jak widze ze ktos probuje wykorzystac czyjas tragedie dla pokazania swojej racji, to brak mi slow i wiare w niektorych ludzi.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 18:51   #37
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

Ja mam tylko pytanie dlaczego TEN wątek budzi w was takie kontrowersje? Relacja z rozwalającego i zlepiającego się małżeństwa jednej z wizażanek, ze szczegółami ok, wszelkie wątki o związkach ok, wątek o poronieniach ok, wątek o raku kogoś bliskiego ok.... Wątek o wypadku ... nie.

Niech mi to ktoś wytłumaczy... bo serio, nie rozumiem. Załapałam już, że co niektórzy nie wyobrażają sobie siedzieć wtedy przed kompem. Ciekawa jestem naprawdę co by zrobili w mojej sytuacji wczoraj... Jakie lepsze wyjście na te kilka h by znaleźli, jakby się uspokoili, jak zabiliby czas.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-01, 18:57   #38
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Ja mam tylko pytanie dlaczego TEN wątek budzi w was takie kontrowersje? Relacja z rozwalającego i zlepiającego się małżeństwa jednej z wizażanek, ze szczegółami ok, wszelkie wątki o związkach ok, wątek o poronieniach ok, wątek o raku kogoś bliskiego ok.... Wątek o wypadku ... nie.

Niech mi to ktoś wytłumaczy... bo serio, nie rozumiem. Załapałam już, że co niektórzy nie wyobrażają sobie siedzieć wtedy przed kompem. Ciekawa jestem naprawdę co by zrobili w mojej sytuacji wczoraj... Jakie lepsze wyjście na te kilka h by znaleźli, jakby się uspokoili, jak zabiliby czas.

Zagbubiona, tylko nie pomyśl błagam, że się czepiam Ciebie, bo tak absolutnie nie jest. Jak widzisz, sama się zastanawiam nad tym i sama otwarcie się przyznaję, że też umiem swoje rzeczy publicznie wywlec i prać.

W odpowiedzi na Twoje pytanie - rozwalające małżeństwo się dzieje, rak się dzieje, wszystko jest, że tak ujmę rozłożone w czasie, człowiek zdarzy się przyzwyczaić, uodpornić trochę na ból. A wypadek - sekunda, zaskoczenie, szok i całe życie obrócone do góry nogami.
I myślę, że o to chodzi, że Twój wątek wywołuje takie kontrowersje, bo dla mnie pierwszą reakcją pewnie by było walenie głową w ścianę, wlanie w siebie litra wódki i wycie a nie siedzenie przed kompem.

Pisze to na swojej podstawie, nie oceniam Cię, zastanawiam się po prostu i życzę wszystkiego najlepszego, ale to już wiesz, bo na Twoim wątku pisałam o tyn.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 18:58   #39
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
naprawdę nie uwierzę, że żadnej z nas nie przeszła myśl, "kurcze, czy to normalne w takich chwili pisać na forum o wypadku? "
Ano widzisz, mnie nie przeszła. Zasadniczą kwestią jest to, że dziewczyna nie napisała świeżo po wypadku, ale po paru godzinach próby dowiedzenia się czegoś i załamywania rąk z bezsilności. Na Wizażu spędza sporo czasu, jest z nim zżyta, zna tutaj ludzi, więc nie jest dziwne, że w czasie kiedy nerwy wysiadają i się szuka jakiegoś zajęcia, to właśnie Wizaż przychodzi na myśl, szczególnie, że jest tu wiele fajnych kobiet od których można uzyskać wsparcie czy istotne informacje.

Mieć swoją opinie to fajna sprawa, serio, ale czasem warto się zastanowić czy wygłaszając swe poglądy nie oceniamy czy krzywdzimy ludzi. To, że ktoś ma inne poglądy i priorytety, nie oznacza, że ma patent na mądrość, a to co rożni się od jego hierarchii wartości nie musi być złym...
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 19:05   #40
MyszkaMini
Raczkowanie
 
Avatar MyszkaMini
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 358
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
osobiście dla mnie, choć miejsce wyrażenie swojego zdania ( czytaj wątek Zagubionej ) było bardzo nietaktownym zachowaniem vegetationstate to dziewczyna trochę racji ma.

naprawdę nie uwierzę, że żadnej z nas nie przeszła myśl, "kurcze, czy to normalne w takich chwili pisać na forum o wypadku? "

Większość przejawia bardziej rozwiniętą empatię niż kilka pań na owym wątku, ale rękę dam sobie uciąć ( no dobra niech będzie mały palec ) że większość o tym pomyślała.

I niestety mimo wszystko przyłącze się do tego, że to normalne w stu procentach nie jest. Moim zdaniem część osób ( i pewnie ja sama też ) zatraca już ostro granicę pomiędzy prywatnością a wylewaniem, praniem brudów czy tragedii na forum.

Pewne rzeczy powinny zostać anonimowe, prywatne dla najbliższych a nie w chwila skrajnego złamania, szoku czy walenia głową w ścianę analizowane i wywlekane na forum publicznym.

Jasne fajnie jest dość słowa pocieszenia i otuchy od nieznajomych osób czy znajomych wirtualnie - ale czy rzeczywiście tak być powinno?
Pewnie, że taka myśl przeszła! Jednak doczytałam i zrozumiałam, że Zagubiona jest zupełnie sama. Nie ma do kogo buzi otworzyć, nie wie co jest z jej Ukochanym, nie zna się na terminach medycznych. Wtedy zrozumiałam, że właściwie to co zrobiła to najlepsze co mogła. Dziewczyny Zagubioną uspokoiły, podniosły na duchu, wytłumaczyły niejasności.
__________________

MyszkaMini jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 19:06   #41
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

Jezu, ale kto napisał, że ja od razu zaraz hop siup na wizaż i wątek tworzę. Podzwoniłam, dobiła mnie sytuacja z koleżanką. Połaziłam bez celu po domu. I stanęłam przed wyborem, albo się schleję wódką ( a biorę taką ilość leków, że dobrze by było jakby się skończyło na płukaniu żołądka tylko), albo zajmę czymś czas. Próbowałam oglądać film. Nie dało kompletnie rady. Wtedy wpadł mi do głowy wizaż.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-01, 19:06   #42
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

Kiedyś internet był tylko źródłem informacji i sposobem na utrzymanie kontaktu ze znajomymi, którzy wyemigrowali do USA czy innej zagramanicy...tak też było na początku z wizażem. Z czasem, sama nie wiem w sumie kiedy, zaczęłam kojarzyć niektóre nicki, wczuwać się w niektóre historie, cieszyć się jak udało się komuś pomóc, smucić się i pocieszać w wątkach o smutnej tematyce...
Łapię się dość często na tym, że jak nie widzę któregoś znanego mi nicka przez dłuższy czas, to zastanawiam się co się stało, że wizażanka/wizażanek przestała/przestał się udzielać. Nie znam żadnej z wizażanek (a przynajmniej tak mi się wydaje ), ale interesuję się ich losem i jeśli trzeba to staram się pomóc.

Prowadzę dość intensywne życie towarzyskie w realu, ale nie przeszkadza mi to w posiadaniu swoich sympatii i antypatii na wizażu.

"Intymnie" jest dość specyficzne, panuje tutaj atmosfera przytulnej knajpy i stołów pełnych bab dyskutujących na różne tematy i bardzo często zapominam, że jest to forum publiczne...

Parę razy wygadałam się tutaj, parę razy mnie się wygadywano - nie żałuję ja, moje rozmówczynie mam nadzieję również.

Jak się siedzi tutaj dłuższy czas, to się po prostu wsiąka i, przynajmniej mnie, chęć podzielenia się życiową sytuacją, szukanie wsparcia na tym forum, wydaje się całkiem normalnym odruchem.

Są tu wątki pełne wsparcia dla osób, które straciły kogoś bliskiego, dla dziewczyn, które zostały same w chorobie, jest wątek rozstaniowy, toczy się tu normalne życie.

Wydaje mi się, że "intymnie" zostało właśnie po to stworzone - żeby osoby, które chcą, mogły dzielić się swoimi intymnymi sprawami.

W końcu, nikt nikogo nie zmusza do czytania ani do wypowiedzi
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 19:08   #43
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

Cytat:
Napisane przez MyszkaMini Pokaż wiadomość
Pewnie, że taka myśl przeszła! Jednak doczytałam i zrozumiałam, że Zagubiona jest zupełnie sama. Nie ma do kogo buzi otworzyć, nie wie co jest z jej Ukochanym, nie zna się na terminach medycznych. Wtedy zrozumiałam, że właściwie to co zrobiła to najlepsze co mogła. Dziewczyny Zagubioną uspokoiły, podniosły na duchu, wytłumaczyły niejasności.

No i to druga kwestia. Jakby w domu byli bliscy mi ludzie, tudzież Tż miał wypadek sam a nie z tym przyjacielem to pewnie nigdy taki wątek by nie powstał. A tak się złożyło, że zła rzecz stała się wtedy gdy nikt z osób,. które chciałabym widzieć, nie mógł ze mną być.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 19:08   #44
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Ano widzisz, mnie nie przeszła. Zasadniczą kwestią jest to, że dziewczyna nie napisała świeżo po wypadku, ale po paru godzinach próby dowiedzenia się czegoś i załamywania rąk z bezsilności. Na Wizażu spędza sporo czasu, jest z nim zżyta, zna tutaj ludzi, więc nie jest dziwne, że w czasie kiedy nerwy wysiadają i się szuka jakiegoś zajęcia, to właśnie Wizaż przychodzi na myśl, szczególnie, że jest tu wiele fajnych kobiet od których można uzyskać wsparcie czy istotne informacje.

Mieć swoją opinie to fajna sprawa, serio, ale czasem warto się zastanowić czy wygłaszając swe poglądy nie oceniamy czy krzywdzimy ludzi. To, że ktoś ma inne poglądy i priorytety, nie oznacza, że ma patent na mądrość, a to co rożni się od jego hierarchii wartości nie musi być złym...
Podpisuję się.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 19:11   #45
640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 981
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

zagubiona, nie wchodzę na wątki o rozwodach, poronieniach itp. Na Twój zwróciłam uwagę, bo jesteś dla mnie rozpoznawalna na forum, kojarzę Twój nick i Twoje posty - najczęściej dosyć spokojne i wyważone. A ten tytuł... No sugerował, że stało się coś bardzo złego.. Dlaczego na niego weszłam i czytałam dalej? Bo jakiś czas temu byłam w podobnej sytuacji, z tym że skończyło się gorzej niż u Ciebie (no, i tu się zaczyna moja granica - nie chcę opowiadać w sieci co się konkretnie się stało) i na serio bardzo się przejęłam. Także myślę, że wiem co czujesz i rzeczywiście, w takiej sytuacji JA nie mogłabym siedzieć przed komputerem, najprościej w świecie nie przyszłoby mi to do głowy. Ale to ja, jeśli Tobie to pomaga, to nic mi do tego
Nie wiem czego Ci w tej sytuacji życzyć, chyba zdrowia i wytrwałości
640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 19:19   #46
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Ano widzisz, mnie nie przeszła. Zasadniczą kwestią jest to, że dziewczyna nie napisała świeżo po wypadku, ale po paru godzinach próby dowiedzenia się czegoś i załamywania rąk z bezsilności. Na Wizażu spędza sporo czasu, jest z nim zżyta, zna tutaj ludzi, więc nie jest dziwne, że w czasie kiedy nerwy wysiadają i się szuka jakiegoś zajęcia, to właśnie Wizaż przychodzi na myśl, szczególnie, że jest tu wiele fajnych kobiet od których można uzyskać wsparcie czy istotne informacje.

Mieć swoją opinie to fajna sprawa, serio, ale czasem warto się zastanowić czy wygłaszając swe poglądy nie oceniamy czy krzywdzimy ludzi. To, że ktoś ma inne poglądy i priorytety, nie oznacza, że ma patent na mądrość, a to co rożni się od jego hierarchii wartości nie musi być złym...
Jasne, ja wszystko to rozumiem i powtarzam po raz kolejny - nie neguję a jedynie się zastanawiam.

I zresztą tak jak napisałam, polemika ta, w bezpośrednim wątku u Zagubionej była niesmaczna.


Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Jezu, ale kto napisał, że ja od razu zaraz hop siup na wizaż i wątek tworzę. Podzwoniłam, dobiła mnie sytuacja z koleżanką. Połaziłam bez celu po domu. I stanęłam przed wyborem, albo się schleję wódką ( a biorę taką ilość leków, że dobrze by było jakby się skończyło na płukaniu żołądka tylko), albo zajmę czymś czas. Próbowałam oglądać film. Nie dało kompletnie rady. Wtedy wpadł mi do głowy wizaż.
Nikt nie napisał, że zaraz hop siup na Wizaż. Zresztą, Ty wybrałaś Wizaż a ja bym wybrała schlanie wódką. Pewnie bardziej szczerze by zabrzmiało - nie wiem co bym wybrała.


Swoją drogą chyba nie potrzebie nawiązałam do Twojego wątku ( choć to się samo prze się ciśnie ) bo zaraz ty wybuchnie wielka kłótnia.
A prawda jest prosta - że część nie zrozumie pisania o takich sprawach na forum a druga część nie zrozumie, że własne zdanie można mieć.
( tak jak na początku zaznaczam - pisanie w wątku Zagubionej o słuszności czy nie słuszności jej otwierania się było bardzo bardzo fuj. )
__________________

Edytowane przez suszarka
Czas edycji: 2010-08-01 o 19:22
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 19:20   #47
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Postarajcie się dyskutować na temat podany w wątku, bez nawiązywania do wątku zagubionej. Nieładnie tak mówić o nieobecnych.
Otóż to

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Jako, że trochę tu o mnie to się wypowiem.
Zagubiona, przepraszam Cię bardzo pomysł na wątek wziął się z Twojego tematu (konkretnie z oburzenia jednej osoby, nawet nie pamiętam kogo, że się wywnętrzniłaś), ale absolutnie nie chciałam, by ktoś tu na Ciebie naskakiwał. Wątek niniejszy absolutnie nie ma dotyczyć Twojej sytuacji! Jest ogólnie rzuconym tematem. A jeśli ktoś nie potrafi się powstrzymać i szuka taniej, internetowej zaczepki/sensacji, niech stuknie się w główkę. Młoteczkiem
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 19:21   #48
Ja Tusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 55
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Jezu, ale kto napisał, że ja od razu zaraz hop siup na wizaż i wątek tworzę. Podzwoniłam, dobiła mnie sytuacja z koleżanką. Połaziłam bez celu po domu. I stanęłam przed wyborem, albo się schleję wódką ( a biorę taką ilość leków, że dobrze by było jakby się skończyło na płukaniu żołądka tylko), albo zajmę czymś czas. Próbowałam oglądać film. Nie dało kompletnie rady. Wtedy wpadł mi do głowy wizaż.
Dziewczyno, po co Ty się ze wszystkiego tak tłumaczysz? to mnie zastanawia. Dla mnie jest to bez sensu. Ten kto Cię rozumie, nie potrzebne jest mu tłumaczenie-dlaczego tak zrobiłaś- tak po protsu czułaś, że to będzie dla Ciebie najlepsze w tym momencie i koniec kropka. A Ci co nie kumają czaczy, to mimo wszystko i tak będą na Ciebie najeżdżac, a Twoje tłumaczenie jeszcze bardziej ich nakręca do tego, żeby złośliwie odpisywac na Twoje posty.Rzadko się tu udzielam, ale też kojarzę Ciebie w różnych wątków, bo często czytam wizaż. Uważam, że słusznie zrobiłas jeśli to Ci pomogło. Głowa do góry

Apropo tematu. Dla nie to aż interent tylkow jednej kwestii - Tu poznałam przyszłego męża
__________________
16.10.2010
Ja Tusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 19:23   #49
vegetationstate
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 41
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Ja mam tylko pytanie dlaczego TEN wątek budzi w was takie kontrowersje? Relacja z rozwalającego i zlepiającego się małżeństwa jednej z wizażanek, ze szczegółami ok, wszelkie wątki o związkach ok, wątek o poronieniach ok, wątek o raku kogoś bliskiego ok.... Wątek o wypadku ... nie.

Niech mi to ktoś wytłumaczy... bo serio, nie rozumiem. Załapałam już, że co niektórzy nie wyobrażają sobie siedzieć wtedy przed kompem. Ciekawa jestem naprawdę co by zrobili w mojej sytuacji wczoraj... Jakie lepsze wyjście na te kilka h by znaleźli, jakby się uspokoili, jak zabiliby czas.
no nieco bezczelna jesteś skoro, wpierw obrabiasz komuś dupe (nawet jesli ta osoba o tym nie wie)a potem udajesz wielce oburzona i skrzywdzona ze ta osoba nie chciala ci pomoc. aczkolwiek ze w takiej sytuacji, kolezanka, jaka by wasza relacja nie byla, tego nie zrobila tez mnie dziwi.
moim zdaniem roznica jest w tym ze ty opisywalas to w czasie rzeczywistym w momencie gdy ktos walczyl o zycie. ludzie przez lata jakos sami sobie radzili bez zadnych forum i tak powinno byc nadal.
i nie wiem czemu ominelas glowny powod mojego zdziwienia, czemu nie napisalas do tych ludzi prywatnie?
vegetationstate jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-01, 19:29   #50
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

Cytat:
Napisane przez Ja Tusia Pokaż wiadomość

Apropo tematu. Dla nie to aż interent tylkow jednej kwestii - Tu poznałam przyszłego męża
haha i wszystko na temat

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

vegetationstate - przenieś się proszę z tą dyskusją do Zagubionej na priv.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 19:37   #51
Atwa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 72
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

Nigdzie nikogo nie obraziłam, nie wykazałam się brakiem kultury w jej pojęciu ogólnym, czyli mi znanym. Pisałam tylko o tym, że JA tego postępowania nie rozumiem, że JA bym dzwoniła po znajomych, rodzinie, szukała możliwości transportu. Wyraziłam swoje zdanie, tymczasem zostałam wyzwana od flądr, osób chorych psychicznie, z problemami z głową. Naprawdę nie można było podyskutować z kulturą?Czy każde odmienne zdanie od Twojego zagubiona ripostujesz "ty tępa idiotko", bo jesteś zła?Jesteśmy ludźmi dorosłymi i wypadałoby panować nad emocjami.

Mówiąc szczerze nie miałam pojęcia, że mój post wzbudzi aż takie zainteresowanie, wyrażone tak dennym poziomem wypowiedzi. Naprawdę dyskusja mogła potoczyć się inaczej "ok, masz inne zdanie, ale zobacz <tu konkretne argumenty>". Tymczasem niektóre wizażanki dały upust swojej frustracji plując jadem na klawiaturę bo ktoś raczył mieć inne zdanie i je wyraził. I teraz te osoby, piszące normalnie, grzecznie, zostały uznane za "rozwalaczy wątku", haha. Ubawiło mnie to szczerze. Gdyby inne użytkowniczki nie dały się ponieść emocjom i oszczędziły sobie podniety jechania komuś na forum ja nie musiałabym się bronić i na pewno nie wynikła by z tego taka afera.


Naprawdę nie zdajecie sobie sprawy jak łatwo jest kogoś namierzyć po jego postach, nicku, informacjach jakie podaje. Podawałam już przykład niedawny z wątkiem, który trafił na wykop i był płacz, lamęt i administracja usunęła wątek, dlaczego? Piszesz coś w internecie to zdaj sobie z tego sprawę, że przeczytać to może każdy, ktoś rozpoznać i wysłać dalej do Twojej rodziny, znajomych. Wątpię, że ktoś byłby zadowolony, jakby się dowiedział, że niektórzy umieszczają tu np. zdjęcia lasek, które im podpadły i je wyśmiewają, treści prywatnych rozmów, albo jadą po całości po matce czy ojcu, przedstawiając sytuację tylko z jednej strony na zasadzie "jaka to ja jestem biedna i pokrzywdzona".

I tak wykopowicze zachowali się w porządku jeśli chodzi o tamten wątek, bo często tępią durne zachowania internautów namierzając ich dane i np. atakując ich konto na nk. Może to i chamskie, ale ludzie wrzucają teraz do internetu wszystko, bez chwili zastanowienia.

A mam takie przemyślenia stąd, że przeglądając forum natrafiłam na znajomą. Dziewczyna nie pokazała twarzy, ale rozpoznałam ją na zdjęciach. Ciężko będzie mi z nią gadać normalnie po tym co tu przeczytałam.

Zagubiona stwarzasz wrazenie osoby bardzo przewrazliwionej, takze patrzac po innych watkach, ciagle to ktos jest zły, to ktoś zachowuje się nie tak, to Twoje musi być zawsze na wierzchu. Nie dziwię się, że bedąc taka osobą nie masz nawet nikogo w tak tragicznej sytuacji kto chciał by ci pomóc, to strasznie smutne i nie pisze tego złosliwie. Mam wrazenie, ze dla wielu osób tu, które udzielają się już od dłuższego czasu forum stało się doradzaczem we wszystkich dziedzinach życia i ciekawe jak te osoby sobie poradzą, kiedy znajdą się w trudnej sytuacji i bez internetu? Uważam, że wszystko jest dobre, ale bez przesady, bo można popaść w uzależnienie. Ale patrząc po niektórych ilościach postów to naprawdę niektórzy nie mają życia poza kabelkiem od internetu.

Jeśli ktoś ma jeszcze ochotę, proszę bardzo, możecie mnie wyzywać, może Wasze życie nabierze chociaż przez chwilę kolorów, bo trzeba być chyba bardzo samotnym żeby latać po forum i gnębić każdego, kto powie coś nie po naszej myśli, nie tak jak my sobie w główce wyobrażamy, że ma być.

Więc-poużywajcie sobie! I tak administracja pozwala na takie wyzwiska, więc proszę bardzo. Dla mnie internet to nie jest część życia i nie liczę na potakiwanie mi jak coś napiszę, liczyłam tylko na, jeśli już, to konstruktywną krytykę. Ale to za wiele, skoro jak widać nawet moderatorzy przyzwalają na takie chamstwo.

Ufff naprodukowałam się, mozecie już się rzucać na klawiatury, cytować po kawałeczku moją wypowiedź, wyśmiewać ją, wymyślać nowe wyzwiska, co byście robiły z frustracją gdyby nie takie posty jak moje? Także miłych podniet na forum życzę.
Atwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 20:14   #52
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

Przepraszam, czy wam się tematyka wątku nie pomyliła?

Wątek nie został założony z myślą o obrobieniu Zagubionej, na litość Boską!
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 20:21   #53
Atwa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 72
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

lexie kazała przenieść się do tego wątku, ja osobiście miałam już nic od siebie nie dodawać, ale ciągle ktoś się do moich postów odwołuje, na tamtym wątku nadal jakieś wyzwiska, więc odezwałam się ponownie. Też jestem za zakończeniem tej dyskusji i zaprzestaniem chamskich odzywek.
Atwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 20:21   #54
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 452
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

Cytat:
Napisane przez tofaniutka Pokaż wiadomość
dla mnie to tylko internet a forumowymi sprzeczkami się nie przejmuje , tak szczerze to mnie czasem niektóre wypowiedzi po prostu śmieszą
Myślę tak samo

Zauważyłam, że dużo osób z tego forum traci dystans i bardzo bierze sobie do serca czyjeś słowa - fochy, obrażania się, "opuszczanie" pewnych watków czy całego forum.
Ja zlewam sikiem prostym
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva

Instagram
24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie
25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color
27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury
29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 20:30   #55
blekitne_niebo
Zakorzenienie
 
Avatar blekitne_niebo
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

Cytat:
Napisane przez Atwa Pokaż wiadomość
Nigdzie nikogo nie obraziłam, nie wykazałam się brakiem kultury w jej pojęciu ogólnym, czyli mi znanym. Pisałam tylko o tym, że JA tego postępowania nie rozumiem, że JA bym dzwoniła po znajomych, rodzinie, szukała możliwości transportu. Wyraziłam swoje zdanie, tymczasem zostałam wyzwana od flądr, osób chorych psychicznie, z problemami z głową. Naprawdę nie można było podyskutować z kulturą?Czy każde odmienne zdanie od Twojego zagubiona ripostujesz "ty tępa idiotko", bo jesteś zła?Jesteśmy ludźmi dorosłymi i wypadałoby panować nad emocjami.

Mówiąc szczerze nie miałam pojęcia, że mój post wzbudzi aż takie zainteresowanie, wyrażone tak dennym poziomem wypowiedzi. Naprawdę dyskusja mogła potoczyć się inaczej "ok, masz inne zdanie, ale zobacz <tu konkretne argumenty>". Tymczasem niektóre wizażanki dały upust swojej frustracji plując jadem na klawiaturę bo ktoś raczył mieć inne zdanie i je wyraził. I teraz te osoby, piszące normalnie, grzecznie, zostały uznane za "rozwalaczy wątku", haha. Ubawiło mnie to szczerze. Gdyby inne użytkowniczki nie dały się ponieść emocjom i oszczędziły sobie podniety jechania komuś na forum ja nie musiałabym się bronić i na pewno nie wynikła by z tego taka afera.


Naprawdę nie zdajecie sobie sprawy jak łatwo jest kogoś namierzyć po jego postach, nicku, informacjach jakie podaje. Podawałam już przykład niedawny z wątkiem, który trafił na wykop i był płacz, lamęt i administracja usunęła wątek, dlaczego? Piszesz coś w internecie to zdaj sobie z tego sprawę, że przeczytać to może każdy, ktoś rozpoznać i wysłać dalej do Twojej rodziny, znajomych. Wątpię, że ktoś byłby zadowolony, jakby się dowiedział, że niektórzy umieszczają tu np. zdjęcia lasek, które im podpadły i je wyśmiewają, treści prywatnych rozmów, albo jadą po całości po matce czy ojcu, przedstawiając sytuację tylko z jednej strony na zasadzie "jaka to ja jestem biedna i pokrzywdzona".

I tak wykopowicze zachowali się w porządku jeśli chodzi o tamten wątek, bo często tępią durne zachowania internautów namierzając ich dane i np. atakując ich konto na nk. Może to i chamskie, ale ludzie wrzucają teraz do internetu wszystko, bez chwili zastanowienia.

A mam takie przemyślenia stąd, że przeglądając forum natrafiłam na znajomą. Dziewczyna nie pokazała twarzy, ale rozpoznałam ją na zdjęciach. Ciężko będzie mi z nią gadać normalnie po tym co tu przeczytałam.

Zagubiona stwarzasz wrazenie osoby bardzo przewrazliwionej, takze patrzac po innych watkach, ciagle to ktos jest zły, to ktoś zachowuje się nie tak, to Twoje musi być zawsze na wierzchu. Nie dziwię się, że bedąc taka osobą nie masz nawet nikogo w tak tragicznej sytuacji kto chciał by ci pomóc, to strasznie smutne i nie pisze tego złosliwie. Mam wrazenie, ze dla wielu osób tu, które udzielają się już od dłuższego czasu forum stało się doradzaczem we wszystkich dziedzinach życia i ciekawe jak te osoby sobie poradzą, kiedy znajdą się w trudnej sytuacji i bez internetu? Uważam, że wszystko jest dobre, ale bez przesady, bo można popaść w uzależnienie. Ale patrząc po niektórych ilościach postów to naprawdę niektórzy nie mają życia poza kabelkiem od internetu.

Jeśli ktoś ma jeszcze ochotę, proszę bardzo, możecie mnie wyzywać, może Wasze życie nabierze chociaż przez chwilę kolorów, bo trzeba być chyba bardzo samotnym żeby latać po forum i gnębić każdego, kto powie coś nie po naszej myśli, nie tak jak my sobie w główce wyobrażamy, że ma być.

Więc-poużywajcie sobie! I tak administracja pozwala na takie wyzwiska, więc proszę bardzo. Dla mnie internet to nie jest część życia i nie liczę na potakiwanie mi jak coś napiszę, liczyłam tylko na, jeśli już, to konstruktywną krytykę. Ale to za wiele, skoro jak widać nawet moderatorzy przyzwalają na takie chamstwo.

Ufff naprodukowałam się, mozecie już się rzucać na klawiatury, cytować po kawałeczku moją wypowiedź, wyśmiewać ją, wymyślać nowe wyzwiska, co byście robiły z frustracją gdyby nie takie posty jak moje? Także miłych podniet na forum życzę.
Jesteś bezduszną osobą tyle Ci powiem. I jeszcze ta subtelna pochwała dla wykopowiczów... Może przenieś się w takim razie na wykop. Pasujesz tam.

Żerujesz na ludzkiej krzywdzie, tyle Ci powiem. I to w bardzo, bardzo bezczelny sposób.

I żeby dotarło: To nie był wątek żeby wyrazić swoje zdanie - To był wątek żeby się wyżalić i dodać cierpiącej osobie otuchy. Cierpiącej rozumiesz? W głowie mi się nie mieści jak można w chwili gdy ktoś odchodzi od zmysłów prawić morały i przekazywać "oświeconą prawdę" i "własne poglądy" kopiąc leżącego. Czy Ty w ogóle jesteś w stanie pojąc jak to jest drżeć o życie bliskiej osoby? Czy Ty w ogóle rozumiesz że ten wypadek zdarzył się naprawdę i nie jest to tylko opowiastka? Że było zderzenie, zmiażdżenie, krew, tłuczone szkło i wielki ból? A potem operacja? I wreszcie: Kim Ty w ogóle jesteś żeby mówić innym osobom jak mają cierpieć i próbowac się uporac z cierpieniem.

Wiesz ja spotykam się z cierpiącymi ludźmi i ich rodzinami codziennie. I nigdy w życiu nie przyszłoby mi do głowy ocenianie ich tymi kategoriami co Ty oceniasz ludzi. I jeszcze ten okrutny cynizm i złośliwość. Czy Ty w ogóle choć w 1% jesteś w stanie się wczuć w sytuację Zagubionej? A przepraszam Ty wolisz wykop i żerowanie na ludzkich uczuciach, byle komuś dowalić.

Jestem głęboko zażenowana Twoja postawą (i nie tylko Twoją, bo pojawiło sie tez tutaj parę innych "życzliwych"). I to nie dlatego że masz odmienne zdanie, ale tym że w tak kryzysowej i trudnej sytuacji potrafisz najeżdżać na Zagubioną. Trzeba kompletnie nie mieć serca żeby się zachowywać w ten sposób a zasłanianie się swobodą wypowiedzi i prawem do własnych poglądów w momencie sytuacji tragicznej jest poniżej wszelkiego poziomu. Dla mnie to brak kultury, smaku i podstawowych zasad współżycia między ludźmi plus dodatkowo kompletny, bezdenny brak empatii. I okrucieństwo. A to wszystko pod otoczką moralizowania, dydaktyzmu i taniej psychoanalizy. A potem zwrot akcji i szanowna pani czuje się wielce urażona i obrażona, no ale cóż twój TŻ pewnie smacznie w łóżeczku spał tej nocy a nie leżał podłączony do maszyny. Ale oczywiście to be zakładanie tego typu wątków ale dobijanie cierpiącego jest ok i o co w ogóle kaman.

A na koniec przestroga - życie jest nieprzewidywalne. I tobie może zdarzyć się sytuacja że ktoś potraktuje cię tak jak Zagubioną. Mam nadzieję że stanie się to szybko i czegoś cie to nauczy.
blekitne_niebo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 20:35   #56
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

mnie obchodza opinie ludzi,ktore w jakiś sposób cenię.
nie muszę znać ich osobiście,wystarczy,że znam je z wypowiedzi.
jesli niosa w słowach jakies wartości to oczywiście przeżywam ich opinię.

osobiście czasem nie rozumiem wywlekania problemów na forum,jednak nie potepiam takich osób.widocznie czują potrzebę spojrzenia na problem z boku.jeśli kogoś szokuje ekschibicjonizm nie musi odpisywac na załozony wątek,ani opisywac swoich problemów.
każdy ma wolny wybór.

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2010-08-01 o 20:42
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 20:42   #57
northern_star
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 278
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

blekitne_niebo

szkoda, ze takie wywody jak Twój, oraz teksty o "flądrach", "graniu w szachy" i "martwicy mózgu" nie są odpowiednio karane przez moderatorów
__________________
Il n'est rien de réel que le reve et l'amour
northern_star jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 20:43   #58
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

Ja mimo wszystko nikomu czegoś takiego nie życzę. Bo to jest najgorsza rzecz jaka może się zdarzyć.

Do tej pory myślałam, że najgorsze co widziałam to swojego siostrzeńca, podpiętego do aparatury, która za niego oddychała. Miesięczne maleństwo, w wielkim łóżeczku otoczone ogromną aparaturą. Maleństwo, które umierało i miało zostać ochrzczone zanim zostanie przewiezione do Zabrza, gdzie ustalą co jest nie tak z jego sercem i czy cokolwiek da się jeszcze zrobić. Do tej pory wydawało mi się, że najgorsze co przeżyłam to 5h operację tego serca przed, którą lekarze powiedzieli: przygotujcie się na najgorsze. .A wczoraj bolało chyba jeszcze bardziej, bo przez kilka h starałam się oddychać i żyć za kogoś bez kogo nie wyobrażam sobie swojego życia.

Nikomu czegoś takiego nie życzę. Nawet tym, które twierdzą, że ich nie szanuję, ani ich zdania, i o co ja się w ogóle oburzyłam.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 20:49   #59
hereicome
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 93
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

A ja powiem tak ogólnie:
pisanie o sprawach osobistych na jakimkolwiek forum wzbudza we mnie ogromne zdziwienie.
W obliczu tragedii, sytuacji wielkiej wagi - nie wchodzi się do neta i nie opisuje tego, nie uzewnętrznia. Takie rzeczy są sferą niemalże intymną.
Dla mnie to dziwne.

Oczywiście każdy ma swoje potrzeby wygadania się, ale o pewnych rzeczach nie warto mówić obcym ludziom, nawet jeśli są tylko ikonami na internetowym forum. Obcy nie będzie Ci współczuł, nie wczuje się w sytuację, nie okaże Ci swoich emocji grymasem na twarzy, przeszklonymi oczami, przytuleniem. Jeśli ktoś przeżywa to co przeczyta od kogoś w necie, jeśli jego emocje wywołuje także internet i jego uzytkownicy to ja myślę że taka osoba ma problem i jest nieco zagubiona w realnym świecie.

Być może się mylę, być może wielu ludzi emocjonuje się tym co przeczyta ale ja nigdy nie biorę na poważnie tego co w internecie ludzie wypisują, gdy siedzę przed monitorem to jestem kompletnie wypłukana z uczuć i nic, dosłownie nic nie wzbudza mojego realnego zainteresowania, to wszystko jest tak jakbym ja była widzem w kinie, nie biore tego na serio, to sie dzieje jakby obok.
__________________
płaczę do pustych ścian... co za wstyd.
hereicome jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-01, 20:50   #60
blekitne_niebo
Zakorzenienie
 
Avatar blekitne_niebo
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: TYLKO Internet czy AŻ Internet?

Ktos tu mnie bardzo źle zrozumiał. ja jej nie życze żeby zdarzyła się jej taka sytuacja jak Zagubionej. Nigdy w życiu nie miałam czegoś takiego na myśli.

Chciałam tylko powiedzieć że może gdy ktoś jej uczucia potraktuje w ten sposób jak ona to zrobiła, to zrozumie jak to boli i ile tym można wyrządzić krzywdy.
blekitne_niebo jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:25.