|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2010-11-24, 21:23 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 95
|
Czy teraz ja mam się odezwac ? ;>
Hej dziewczyny
Chyba czasem każda z nas ma taki problem Poznałam na imprezie (8'nastka przyjaciółki) w sobotę bardzo miłego faceta. Mamy wspólnych znajomych. Bardzo dobrze się razem bawiliśmy. Jak to na imprezach po alkoholu bywa całowaliśmy się... Tak jakoś wyszło. W niedziele napisał do mnie na gadu, chociaż nie podawałam mu numeru Bardzo dobrze nam się rozmawiało. Tu rodzi się moje pytanie. Czy teraz ja mam się odezwać ? Nie chcę wyjść na głupią ani nic w tym stylu... Przyzwyczaiłam się do tego, że to facet na początku zawsze pierwszy się odzywa... Jednak wiem o nim, że jest dość nieśmiały więc może to ja powinnam napisać ? Wiem, że takie wątki wieją nudą ale proszę o zrozumienie i solidarność jajników :P Pozdrawiam |
2010-11-24, 21:41 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Czy teraz ja mam się odezwac ? ;>
Cytat:
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
|
2010-11-24, 21:55 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 449
|
Dot.: Czy teraz ja mam się odezwac ? ;>
Pewnie, ze sie odezac! On zrobił to pierwszy i sam skombinował numer ;P Teraz Twój ruch Skoro piszesz, ze jest niesmialy to na pewno nie chce sie narzucać i ma nadzieję, że Ty to zrobisz:P
__________________
"Wolę być jego dziwką, niż Twoją żoną!" - Rose (Titanic) " |
2010-11-24, 22:24 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 820
|
Dot.: Czy teraz ja mam się odezwac ? ;>
alez ludzie maja problemy...
|
2010-11-24, 22:30 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 92
|
Dot.: Czy teraz ja mam się odezwac ? ;>
Dziewczyny mają rację - w końcu to on zrobił pierwszy krok i założę się, że będzie liczył na to, że się teraz Ty odezwiesz, bo wtedy będzie wiedział, że Tobie też zależy na znajomości (też nie mówię od razu o miłości)
Czasy, kiedy to dziewczynom nie wypadało dawno minęły, teraz "trzeba brać los we własne ręce zanim on weźmie nas w swoje". Nie zastanawiaj się czy wypada czy nie - raz się żyje, poza tym nawet gdyby nie on zaczął, to co szkodziłoby Tobie napisać. Życzę miłego rozwoju sytuacji |
2010-11-25, 01:22 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 51
|
Dot.: Czy teraz ja mam się odezwac ? ;>
nie jest aż taki nieśmiały,skoro pierwszy napisał.nie ma zasady kto powinnien pierwszy się odezwać - masz ochotę,chcesz żeby było z tego coś więcej - to piszesz.dziwna mentalność,że facet powinien odzywać się jako pierwszy.
Edytowane przez Paacyfa Czas edycji: 2010-11-25 o 01:23 |
2010-11-25, 08:53 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: Czy teraz ja mam się odezwac ? ;>
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita |
2010-11-25, 11:27 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Czy teraz ja mam się odezwac ? ;>
Załatwił sobie Twój nr gg i się odezwał. Plus dla niego.
Całowaliście się na pierwszej imprezie- jak dla mnie minus. Nie pasuje też do "nieśmiałego" chłopaka. Mój nieśmiały chłopak przy poznaniu to w policzek na do widzenia mnie pocałował. Co zrobić? Odezwij się. Jednak jeśli zauważysz, że raz, drugi to Ty zaczynasz szukać kontaktu on nie to odpuść.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
2010-11-25, 11:36 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: reniferowo ;p
Wiadomości: 3 246
|
Dot.: Czy teraz ja mam się odezwac ? ;>
a pewnie że się odezwij. Z rozmowy można wywnioskować czy chłopak ma chęć dalej utrzymywać znajomość.
Ja gdybym nie 'ponarzucała' się troche chłopakowi to pewnie do dziś byłabym koleżanką, z którą raz na jakiś czas na browara można wyskoczyc. a tak jestem szczęśliwa w związku z owym chłopakiem
__________________
12.06.2010 "A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej.." Pamiętaj: kiedy znów zdziczeję, Odrzyj mnie z wichrów i ugłaskaj! |
2010-11-25, 12:16 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 114
|
Dot.: Czy teraz ja mam się odezwac ? ;>
Cytat:
|
|
2010-11-25, 12:24 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Czy teraz ja mam się odezwac ? ;>
|
2010-11-25, 13:05 | #12 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 798
|
Dot.: Czy teraz ja mam się odezwac ? ;>
Cytat:
Pewnie,że napisz Często tak jest,że raz Ty-raz ja :P on pewnie myśli sobie to samo co ty,nie chce się narzucać,albo jest ciekaw czy się nim interesujesz i Ci się podoba :P człowiek był młodszy to różne rzeczy wymyślał Zrobienie specjalnie jakiegoś dającego do myślenia statusu na gg czy skomentowanie zdjęcia ---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ---------- Cytat:
Takie nieśmiałki często własnie tak zakańczają swój pobyt na imprezie. Zresztą nie bez powodu się mówi,że cicha woda brzegi rwie nawet nie wiesz jak i gdzie...:P |
||
2010-11-25, 14:01 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: reniferowo ;p
Wiadomości: 3 246
|
Dot.: Czy teraz ja mam się odezwac ? ;>
Cytat:
Nie wiem czy dobre, akurat u mnie podziałało. Może się zdarzyć że chłopak nie lubi jak sie dziewczyna narzuca [znam przypadek gdy chłopak ma dość dziewczyny jak dwa razy pod rząd ona napisze bo już się narzuca ]. Ale przecież może być tak że jest faktycznie nieśmiały i podoba mu się gdy to dziewczyna przejmuje inicjatywe.
__________________
12.06.2010 "A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej.." Pamiętaj: kiedy znów zdziczeję, Odrzyj mnie z wichrów i ugłaskaj! |
|
2010-11-25, 15:24 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 95
|
Dot.: Czy teraz ja mam się odezwac ? ;>
Dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi Jesteście kochane
No tak mam 18 lat i cieszę się, że mam głównie takie problemy Na większe na pewno jeszcze przyjdzie czas. Napiszę, dodałyście mi odwagi ! Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję |
2010-11-26, 15:49 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: Czy teraz ja mam się odezwac ? ;>
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita |
2010-11-26, 17:03 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 95
|
Dot.: Czy teraz ja mam się odezwac ? ;>
Napisałam bardzo dobrze się gadało
Nie wiem co będzie dalej. Jeszcze za mało się znamy żeby coś deklarowac Z niego jest trochę nieśmiałek i wstydzioch więc chyba będziemy musieli trochę stopić lody pogaduszkami za nim zaczniemy się umawiać. U mnie zawsze wszystko było szybko, szybo i nigdy nic dobrego z tego nie wyszło. Mam nadzieję, że teraz będzie powolutku ale skutecznie... Co ma być to będzie. Chciałabym napisać tu za dwa miesiące, że jesteśmy razem i jesteśmy szczęśliwi ) Pozdrawiam Edytowane przez kulis Czas edycji: 2010-11-26 o 17:04 Powód: literówka |
2010-11-26, 18:42 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: Czy teraz ja mam się odezwac ? ;>
też Ci tego życzę
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:22.