Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III

[pffe]

Napisane przez kasiabasiazosia

chodzę w jednodniowych tylko ale wiem,ze jak nosze za długi,to mam czerwone oczy, nie to ze jakieś bardzo chore, nie mam bardzo wrażliwych,ale jednak czuję dyskomfort. Z oczami nei chcę ryzykować, ponieważ mam z nimi już i tak duże problemy.

co do okularów, to nie podobają mi się inne niż plastiki.
Zwłaszcza,ze w okularach chodzę rzadko,więc mogę sobie pozwolić na coś ostrzejszego. Podobają mi się tzw. "kocie okulary" (oczywiście w wersji nieprzerysowanej)

kwestia gustu

ja po 12-14 godzinach noszenia soczewek też mam czerwone oczy, zwłaszcza w okresie pylenia, bo jeszcze uczulenie dochodzi.

[marza_mr]

Napisane przez kasiabasiazosia

hej

w lipcu jadę na wakacje autokarem.Wygląda to tak,że jedziemy przez cały dzień a następnie całą noc jest impreza. Niestety ja noszę soczewki kontaktowe i mam bardzo dużą wadę, a w okularach nienawidzę chodzić, zwłaszcza przy kimś, a niestety dzien i noc w soczewkach jest bardzo męczące. Macie jakiś pomysł jak to wykombinować, by było zdrowo dla oczu ,a jak najmniej się w okularach pokazywać?

pozdrawiam

Pójść na dobranie soczewek typu night&day .

[kasiabasiazosia]

Napisane przez marza_mr

Pójść na dobranie soczewek typu night&day .

a czy któraś z Was może takich używała?
bo zazwyczaj słyszałam niepochlebne opinie o tego typu soczewkach.Zwłaszcza od lekarzy.
Ale moze to jakaś "legenda"

[Aredhel125]

Napisane przez bezmyslna

Aredhel125, prześledziłam Twoje wypowiedzi (czytam też cały wątek od początku ), właściwie teraz w biofinity mam podobne objawy jak Ty, w tych poprzednich to zamglenie na granicy było jakieś dziwne

I jak Ci idzie z soczekwami?
Ja w ogóle odkryłam, że przecież zaraz przed pierwszym zakładaniem soczewek kropiłam oczy kroplami antyalergicznymi i w trakcie ich stosowania miałam suche oczy, mimo stosowania dodatkowo kropli nawilżających. Niestety nie połączyłam suchości oka z tymi kroplami. Teraz wydaje mi się, że niepotrzebnie okulista kazał mi je stosować. Być może oko było wysuszone przez te krople. Ja na razie czekam i nic nie robię z oczami. Niech się zregenerują same. Za tydzień am urlop, więc założę znowu na próbę w lipcu i potem mam wizytę u optometrysty.
ja mam też ten problem, że ja w okularach i wdzę idealnie i z bliska i daleka ( mam wadę -2,25 i -2,5), a w soczewkach z bliżą mam dość duży problem, oczy się męczą. Optometrysta powiedział, że będzie drążył ten temat bo to dziwne, ponieważ soczewki leżą dobrze, nie obsuwają się ani nic.

Także na razie spróbuję te oczy trochę zregenerować, a potem kolejne podejścia. Mi jak na razie najlepiej pasowały jednodniowe Dailies Total 1, które kosztują 100 zł za 30 sztuk, więc bardzo drogo jak dla mnie.

[Malla]

Napisane przez pffe

szczerze? te okulary wcale nie są ładne i nie dodają uroku. Są ładniejsze a teraz taka dziwna moda na plastiki, których kiedyś się wcale nie chciało nosić

Kwestia gustu, wielu osobom się w nich podoba, co widać po komentarzach

Też nie rozumiem szału na plastiki, ray bany mi się nie podobają. Zawsze dobieram cienkie, metalowe, najczęściej bez dołu - mimo dużej wady da się.

Napisane przez pffe

i ja przy swoich soczewkach nie mam okularów, mam jakieś stare, za słabe i funkcjonuję. Jak złapałam zapalenie to się przerzuciłam na jednodniowe żeby nie podrażniać oka i przeżyłam.

Cóż, gratuluję katowania rogówki. To zadziwiające, jak kobiety dbają o to, by mieć nieskazitelny makijaż i śnieżnobiałą bluzkę, a nie dbają o higienę pary oczu, która jest jedna na całe życie.

[bezmyslna]

Aredhel125, właściwie nie wiem jak idzie ,
momentami jest ok, tylko delikatnie je czuje, a czasem mam wrażenie jakby wielki paproch wpadł mi do oka, dzieje się to co ok. kwadrans, wiec dość często, pomrugam i wszytko wraca do normy. Z widzeniem z bliska dalej czasem zamazany obraz, ale myślę że to się unormuje, na razie to dla mnie najmniejszy problem (może dlatego że jestem przekonana że to chwilowe ).
Jeśli Twoja okulista odkryje coś na ten temat, to daj znać .

Zastanawiam się, czy nie iść gdzie indziej na kolejne badanie, a nóż widelec zbadają mnie dokładniej, albo będą mieli inny pomysł, co dwie głowy to nie jedna .
I trzymam za Ciebie kciuki, oby Twoje problemy były związane z tymi kroplami , żebyś po chwilowym odpoczynku mogła sobie dobrać coś co Ci całkowicie pasuje.
Niestety jednodniowe to dużo wyższy koszt, a gdybym miała je stosować od czasu do czasu to nie wiem czy miało by to sens. Biegać i tak mogę bez, ważne że widzę pod nogi

I jeszcze jedno pytanie, w związku z tym moim pojawiajacym się i znikającym "wielkim paprochem w oku". Słyszał ktoś o podwijającym się brzegu soczewki? Bo gdzieś coś o tym przeczytałam, ale umknęło mi a teraz nic na ten temat nie mogę znaleźć, może coś pokręciłam.

[pffe]

Napisane przez Malla

Kwestia gustu, wielu osobom się w nich podoba, co widać po komentarzach

Też nie rozumiem szału na plastiki, ray bany mi się nie podobają. Zawsze dobieram cienkie, metalowe, najczęściej bez dołu - mimo dużej wady da się.

Cóż, gratuluję katowania rogówki. To zadziwiające, jak kobiety dbają o to, by mieć nieskazitelny makijaż i śnieżnobiałą bluzkę, a nie dbają o higienę pary oczu, która jest jedna na całe życie.

cóż, musiałam pracować a bez soczewek nie dało rady bo musiałam widzieć na odległość.

[Malla]

Do tego służą okulary... Naprawdę nie ma sensu ryzykować zdrowiem oczu dla... czego? Urody, leczenia kompleksów...?

[pffe]

Napisane przez Malla

Do tego służą okulary... Naprawdę nie ma sensu ryzykować zdrowiem oczu dla... czego? Urody, leczenia kompleksów...?

nie? dlatego, że okulary miałam w planie do kupienia i nie dało rady w jeden dzień iść do okulisty i optyka? no proszę Cię, od 5 lat noszę soczewki i jak mnie złapało z zaskoczenia to co miałam zrobić? jak bym mogła wziąć na to l4 to bym siedziała w domu.

[fiolka85]

Napisane przez kasiabasiazosia

a czy któraś z Was może takich używała?
bo zazwyczaj słyszałam niepochlebne opinie o tego typu soczewkach.Zwłaszcza od lekarzy.
Ale moze to jakaś "legenda"

Niestety to nie legenda.
Osoby noszące soczewki w trybie ciągłym ( bez zdejmowania na noc) mają 8 razy większe ryzyko bakteryjnego zapalenia rogówki, które może mieć bardzo groźne dla wzroku skutki.

Moim zdaniem nie warto tak ryzykować.

Napisane przez pffe

nie? dlatego, że okulary miałam w planie do kupienia i nie dało rady w jeden dzień iść do okulisty i optyka? no proszę Cię, od 5 lat noszę soczewki i jak mnie złapało z zaskoczenia to co miałam zrobić? jak bym mogła wziąć na to l4 to bym siedziała w domu.

Malla ma całkowitą rację.
Nosząc soczewki i mając dużą wadę wzroku trzeba być przygotowanym na takie sytuacje wcześniej, a nie tłumaczyć się, że nie da się tak nagle kupić okularów.


Przypomnę jeszcze, że zapalenie rogówki to nie tylko ból i dyskomfort ale ryzyko powstania blizny na rogówce i nieodwracalnego obniżenia ostrości wzroku, którego nie da się skorygować mocniejszymi soczewkami !

Jeżeli dojdzie do stanu zapalnego, na prawdę lepiej sobie odpuścić zakładanie soczewek i pozwolić rogówce się najszybciej zregenerować.

[Jenna__]

Napisane przez Aredhel125

I jak Ci idzie z soczekwami?
Ja w ogóle odkryłam, że przecież zaraz przed pierwszym zakładaniem soczewek kropiłam oczy kroplami antyalergicznymi i w trakcie ich stosowania miałam suche oczy, mimo stosowania dodatkowo kropli nawilżających. Niestety nie połączyłam suchości oka z tymi kroplami. Teraz wydaje mi się, że niepotrzebnie okulista kazał mi je stosować. Być może oko było wysuszone przez te krople. Ja na razie czekam i nic nie robię z oczami. Niech się zregenerują same. Za tydzień am urlop, więc założę znowu na próbę w lipcu i potem mam wizytę u optometrysty.
ja mam też ten problem, że ja w okularach i wdzę idealnie i z bliska i daleka ( mam wadę -2,25 i -2,5), a w soczewkach z bliżą mam dość duży problem, oczy się męczą. Optometrysta powiedział, że będzie drążył ten temat bo to dziwne, ponieważ soczewki leżą dobrze, nie obsuwają się ani nic.

A czytałaś ulotkę z tych kropli antyalergicznych? Można je stosować nosząc soczewki? Bo ja też jestem alergikiem i mam takie krople, które nie mogą być stosowane przez osoby noszące soczewki. Dlatego używam ich tylko na noc albo wtedy, gdy nie zakładam soczewek.

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

[marza_mr]

Napisane przez kasiabasiazosia

a czy któraś z Was może takich używała?
bo zazwyczaj słyszałam niepochlebne opinie o tego typu soczewkach.Zwłaszcza od lekarzy.
Ale moze to jakaś "legenda"

Mój mąż takie nosi z air optix i jest bardzo zadowolony.

[moonara]

Ja też kiedyś miałam z air optix i były na prawdę dobre

Wysłane z mojego GT-S6310N przy użyciu Tapatalka

[Aredhel125]

Napisane przez bezmyslna

Aredhel125, właściwie nie wiem jak idzie ,
momentami jest ok, tylko delikatnie je czuje, a czasem mam wrażenie jakby wielki paproch wpadł mi do oka, dzieje się to co ok. kwadrans, wiec dość często, pomrugam i wszytko wraca do normy. Z widzeniem z bliska dalej czasem zamazany obraz, ale myślę że to się unormuje, na razie to dla mnie najmniejszy problem (może dlatego że jestem przekonana że to chwilowe ).
Jeśli Twoja okulista odkryje coś na ten temat, to daj znać .

Zastanawiam się, czy nie iść gdzie indziej na kolejne badanie, a nóż widelec zbadają mnie dokładniej, albo będą mieli inny pomysł, co dwie głowy to nie jedna .
I trzymam za Ciebie kciuki, oby Twoje problemy były związane z tymi kroplami , żebyś po chwilowym odpoczynku mogła sobie dobrać coś co Ci całkowicie pasuje.
Niestety jednodniowe to dużo wyższy koszt, a gdybym miała je stosować od czasu do czasu to nie wiem czy miało by to sens. Biegać i tak mogę bez, ważne że widzę pod nogi

I jeszcze jedno pytanie, w związku z tym moim pojawiajacym się i znikającym "wielkim paprochem w oku". Słyszał ktoś o podwijającym się brzegu soczewki? Bo gdzieś coś o tym przeczytałam, ale umknęło mi a teraz nic na ten temat nie mogę znaleźć, może coś pokręciłam.

Ja właśnie mam identycznie. Momentami czuć, a potem znowu przez chwile jakby coś mi wpadło. Krople Systane pomagają, ale mają konserwant, więc lepiej uważać.
Ja właśnie chcę nosić tak co drugi dzień, albo kilka razy w tygodniu. Zdaję sobie sprawę, że nie poszaleję z soczewkami, ale chcę mieć alternatywę dla okularów, których nie znoszę.
Dzięki za miłe słowa. Też mam nadzieję, że Tobie się poprawi komfort noszenia. Trzeba być cierpliwym.
Ja mimo wszystko wolę wydać tą kasę i mieć możliwość wymiany okularów na soczewki nawet na te kilka godzin.
Najgorzej, że nie będę mogła ich nosić na uczelni na zajęciach, a na to liczyłam.

Napisane przez Jenna__

A czytałaś ulotkę z tych kropli antyalergicznych? Można je stosować nosząc soczewki? Bo ja też jestem alergikiem i mam takie krople, które nie mogą być stosowane przez osoby noszące soczewki. Dlatego używam ich tylko na noc albo wtedy, gdy nie zakładam soczewek.

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

Te krople to Opatanol. Nie są do soczewek, są typowo lecznicze. Nie miałam jakiegoś odczynu alergicznego, czy coś, ale okulista stwierdził, że lepiej kropić. Niby to dobry lekarz, ale teraz mam wątpliwości, czy dobrze zrobił. Zapisze się do innego dla porównania diagnoz.
Czytałam, że krople antyalergiczne ogólnie wysuszają oczy. Ja już od pierwszych dni miałam suche oczy od nich. Kropiłam bardzo długo. Podejrzewam, że to jednak miało znaczący wpływ. teraz czekam i daję oczom odpoczywać.

[Jenna__]

Napisane przez Aredhel125

Te krople to Opatanol. Nie są do soczewek, są typowo lecznicze. Nie miałam jakiegoś odczynu alergicznego, czy coś, ale okulista stwierdził, że lepiej kropić. Niby to dobry lekarz, ale teraz mam wątpliwości, czy dobrze zrobił. Zapisze się do innego dla porównania diagnoz.
Czytałam, że krople antyalergiczne ogólnie wysuszają oczy. Ja już od pierwszych dni miałam suche oczy od nich. Kropiłam bardzo długo. Podejrzewam, że to jednak miało znaczący wpływ. teraz czekam i daję oczom odpoczywać.

Przeczytałam ulotkę z tych Twoich kropli. Tak jak myślałam, w ulotce jest informacja o soczewkach. Po pierwsze krople powodują suchość oka, a przy długotrwałym lub częstym stosowaniu mogą także powodować ubytki rogówki. I co najważniejsze - stosowane wraz z soczewkami, niszczą je. Dlatego należy zachować co najmniej 15 minutowy odstęp między zakrapianiem a zakładaniem soczewek, a już na pewno nie kropić bezpośrednio na soczewki. Pewnie przy jednodniowych nic się nie stanie, ale ja i tak bym nie ryzykowała. Zachodzi jakaś reakcja chemiczna, a to przecież oczy. Muszą nam służyć długo. Mamy wadę wzroku, nie zniszczmy sobie ich nieprawidłowym postępowaniem. Dziwię się, że lekarz nic nie wspomniał o interakcji soczewek z kroplami.


Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

[Aredhel125]

Napisane przez Jenna__

Przeczytałam ulotkę z tych Twoich kropli. Tak jak myślałam, w ulotce jest informacja o soczewkach. Po pierwsze krople powodują suchość oka, a przy długotrwałym lub częstym stosowaniu mogą także powodować ubytki rogówki. I co najważniejsze - stosowane wraz z soczewkami, niszczą je. Dlatego należy zachować co najmniej 15 minutowy odstęp między zakrapianiem a zakładaniem soczewek, a już na pewno nie kropić bezpośrednio na soczewki. Pewnie przy jednodniowych nic się nie stanie, ale ja i tak bym nie ryzykowała. Zachodzi jakaś reakcja chemiczna, a to przecież oczy. Muszą nam służyć długo. Mamy wadę wzroku, nie zniszczmy sobie ich nieprawidłowym postępowaniem. Dziwię się, że lekarz nic nie wspomniał o interakcji soczewek z kroplami.


Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

Tak, ale ja je kropiłam przed soczekwkami, żeby podleczyć oczy. Nie stosowałam ich razem. Nawet ja sama wiedziałam, że to nie są krople do soczewek. ja kropiłam przy soczewkach Systane Ultra.
Chodziło mi o to, że te krople stosowałam za długo i wysuszyły oczy i dlatego potem soczewki mogły powodować dyskomfort. Nie stosowałam ich razem.

[szafirowa]

ja stosuję night &day już wiele lat, ale sciągam je bardzo często na noc i czyszczę oraz trzymam w płynie, jak normalne soczewki. bo o tym nie mozna zapomnieć, a wydaje mi się, że z tego wynika wiekszość problemow z zapaleniami bakteryjnymi.
mogłabym kupowac tansze, ale wolę te ze względu na większą przepuszczalnośc tlenu i to, że moje oczy są w nich duzo bardziej wypoczete niż w jakichkolwiek innych. nie mam w nich takze problemow z suchością oczu, no ale to tylko moje odczucia

[sensibless]

Witam. Mam soczewki iWear XR Supreme - miesięczne. I mam pytanie, czy jeśli w nich zasnę to nic się nie stanie? Często chodzę na imprezy, a właśnie niedawno przeszłam na soczewki. I jeśli zapomnę ich zdjąć i pójdę spać to czy coś mi się stanie?

[grazza]

Mi się to czasami zdarzało. I mogą Ci wypaść w nocy a wtedy będziesz musiała kupić nowe. Albo po prostu niezmiernie wysuszą Ci oczy i na drugi dzień będziesz musiała założyć okulary.

[Mitsukki]

Napisane przez sensibless

Witam. Mam soczewki iWear XR Supreme - miesięczne. I mam pytanie, czy jeśli w nich zasnę to nic się nie stanie? Często chodzę na imprezy, a właśnie niedawno przeszłam na soczewki. I jeśli zapomnę ich zdjąć i pójdę spać to czy coś mi się stanie?

Mikrourazy, podrażnienia.
Nic widocznego ci się nie stanie, ale rano będziesz cierpieć przez kompletnie wyschnięte oczy, których nie będziesz w stanie otworzyć.
Lepiej po prostu wrzucić do torebki pojemniczek na soczewki i nie robić sobie problemów.

[mpt]

Albo pojemnik, albo kup sobie jednorazowe day&night i zakładaj na imprezy.

[Malla]

Napisane przez mpt

Albo pojemnik, albo kup sobie jednorazowe day&night i zakładaj na imprezy.

Jednorazowe day&night?

Napisane przez sensibless

Witam. Mam soczewki iWear XR Supreme - miesięczne. I mam pytanie, czy jeśli w nich zasnę to nic się nie stanie? Często chodzę na imprezy, a właśnie niedawno przeszłam na soczewki. I jeśli zapomnę ich zdjąć i pójdę spać to czy coś mi się stanie?

Po spaniu w soczewkach mam czerwone i suche oczy, mam problem z ich zdjęciem, a czasem nawet z otwarciem powiek. Zawsze mam pod ręką sterylne krople do oczu lub chociaż sól fizjologiczną, bo czasem tak mi się dzieje nawet i po godzinnej drzemce w samochodzie. Najgorzej jest przysnąć w makijażu.

Jak planujesz nocleg poza domem, zabieraj płyn i pojemnik. Szybko wyrobisz w sobie odruch zdejmowania soczewek przed spaniem, ale na wszelki wypadek naklej sobie na lustrze i koło łóżka karteczkę Polecam jednak nie upijać się do nieprzytomności W stanie wskazującym zdarzało mi się nie trafiać soczewką do pojemnika albo zapomnieć wlać płyn przed włożeniem szkła Kiedyś przysnęłam w autobusie i widziałam źle, nie mogłam znaleźć soczewki, więc poszłam rano do okulisty i też niczego nie znalazł, musiała mi jakoś wypaść...

Oswoisz się z soczewkami i dasz radę, ich użytkowanie będzie tak naturalne jak demakijaż i kąpiel przed snem. Na imprezy, basen i długie wycieczki polecam jednak soczewki jednodniowe.

[kasiabasiazosia]

Napisane przez mpt

Albo pojemnik, albo kup sobie jednorazowe day&night i zakładaj na imprezy.

jednorazowe? w sensie,ze zakładasz na noc i dzień i wyrzucasz?

myślałam nad tym by pójść do optyka i popytać i night&day bo na wyjazdach to faktycznie bardzo praktyczne, a chyba od tygodniowego noszenia takich soczewek nie powinno się nic złego stać.

[Mitsukki]

Na wyjazdy nigt&day są cudowne.
Oczywiście, że nic ci się nie stanie od noszenia ich przez tydzień cały czas, przecież one od tego są, żeby je nosić cały czas...



A to ja akurat niezależnie w jakim stanie jestem soczewki zawsze zdejmę przed pójściem spać

[fiolka85]

Napisane przez kasiabasiazosia

jednorazowe? w sensie,ze zakładasz na noc i dzień i wyrzucasz?

myślałam nad tym by pójść do optyka i popytać i night&day bo na wyjazdach to faktycznie bardzo praktyczne, a chyba od tygodniowego noszenia takich soczewek nie powinno się nic złego stać.

Dobór soczewek night&day powinien być przeprowadzony przez specjalistę.
Jeżeli soczewki będą odpowiednio dopasowane i nie będzie żadnych przeciwwskazań do noszenia soczewek w takim trybie to nie powinno się nic stać
ALE trzeba mieć na uwadze, że osoby, które noszą soczewki w trybie przedłużonym ( czyli zdejmują soczewkę po tygodniu noszenia) są bardziej narażone na infekcje.

Napisane przez Mitsukki

Na wyjazdy nigt&day są cudowne.
Oczywiście, że nic ci się nie stanie od noszenia ich przez tydzień cały czas, przecież one od tego są, żeby je nosić cały czas...



A to ja akurat niezależnie w jakim stanie jestem soczewki zawsze zdejmę przed pójściem spać

A skąd taka pewność?
Te soczewki nie są od tego, żeby je nosić cały czas, tylko są one bezpieczniejsze od innych w takim trybie noszenia.
Ale to wcale nie znaczy, że gwarantują, że nic się nie stanie od spania w soczewkach.
Wręcz przeciwnie, specjaliści kontaktolodzy zawsze uprzedzają, że ciągły tryb noszenia soczewek, wiąże się z większym ryzykiem infekcji.


Na wyjazdy najlepsze są soczewki jednorazowe, ponieważ są najbardziej higieniczne, a w razie uszkodzenia, zgubienia czy braku możliwości wyczyszczenia można soczewki wyrzucić i wziąć kolejną parę.

[Crysanna]

Ja mam soczewki Biofiniy, które można nosić non stop przez miesiąc, a nawet w nich spać. Używam ich od ok 1,5 roku i nie miałam żadnych problemów z oczami. Po około 2 tygodniach noszenia czuję małą suchość w oku, wtedy ściągam je na 1-2 dni zakładam spowrotem i jest dobrze. Jeśli nie lubisz i nie umiesz szybko i sprawnie zakładać i ściągać soczewki, takie jakie mam są najlepsze

[Aredhel125]

Ja odkryłam, że u mnie soczewki nie robią nic strasznego,leżą dobrze i w ogóle, ale suchość oczu uprzykrza mi życie. Nie znoszę siebie w okularach, ale niestety film łzowy mam na tyle kiepski, że ostatnio soczewki jednodniowe musiałam już ściągać po 2,5 godziny bo w oczach czuć normalna susz jak na pustyni, jakby wyssało mi wszystkie łzy i nawet krople nie pomagały. I co tu teraz robić? Nie ma jakichś suplementów na to, czy czegokolwiek? Nie chcę chodzić w okularach cały czas.

[fiolka85]

Napisane przez Aredhel125

Ja odkryłam, że u mnie soczewki nie robią nic strasznego,leżą dobrze i w ogóle, ale suchość oczu uprzykrza mi życie. Nie znoszę siebie w okularach, ale niestety film łzowy mam na tyle kiepski, że ostatnio soczewki jednodniowe musiałam już ściągać po 2,5 godziny bo w oczach czuć normalna susz jak na pustyni, jakby wyssało mi wszystkie łzy i nawet krople nie pomagały. I co tu teraz robić? Nie ma jakichś suplementów na to, czy czegokolwiek? Nie chcę chodzić w okularach cały czas.

A jakich jednodniówek próbowałaś?

[Aimee_J]

Napisane przez Aredhel125

Ja odkryłam, że u mnie soczewki nie robią nic strasznego,leżą dobrze i w ogóle, ale suchość oczu uprzykrza mi życie. Nie znoszę siebie w okularach, ale niestety film łzowy mam na tyle kiepski, że ostatnio soczewki jednodniowe musiałam już ściągać po 2,5 godziny bo w oczach czuć normalna susz jak na pustyni, jakby wyssało mi wszystkie łzy i nawet krople nie pomagały. I co tu teraz robić? Nie ma jakichś suplementów na to, czy czegokolwiek? Nie chcę chodzić w okularach cały czas.

Miałam tak w Dailies Aquacomfort Plus. Wystarczyło zmienić soczewki na inne i jest w porządku, a sama mam problemy z filmem łzowym, szczególnie w lewym oku. Może wystarczy pogadać z optometrystą i dobrać inne?

A co do wcześniejszego tematu imprez, nocowania, wyjazdów itd.
Na jakiekolwiek wyjazdy biorę zarówno jednodniówki, jak i miesięczne soczewki z płynem [kupuję tylko mniejsze opakowanie]. Zazwyczaj chodzę i używam miesięcznych, bo raczej nie mam problemu z umyciem rąk/łazienką itd.. Jednodniówki są świetne na wypady na basen, na plaże i nad morze. Używam ich też czasem, gdy idę w góry na dłuższe wycieczki.
A miesięcznych używam tak jak w domu - na spacery, zwiedzanie miast, jakieś zwykłe 'łażenie'. Na autokarową podróż trwającą 30 godzin miałam jednodniówki, ale kiedy zapadła noc, to na pierwszym lepszym postoju się ich pozbyłam na rzecz okularów. Jak wracałam w drugą stronę całą drogę jechałam już w okularach. Wygodniej się drzemało i budziło, gdy nic pod powiekami nie miałam
Na imprezy, na których wiem, że będę piła zawsze używam jednodniówek - mam zakodowane, że muszę ściągnąć soczewki, tak jak mam zakodowane, że jeśli nie wezmę prysznicu to nie położę się do łóżka. Plus jednodniówek jest taki, że je zdejmuję i nie muszę czyścić. Kiedy mam na tapecie imprezę z nocowaniem, to idę w jednorazówkach, a w torebce w etui z okularami mam pudełeczko z miesięcznymi na następny dzień.

Dla niektórych może to bezsensowne kombinowanie, ale jak jadąc do Bułgarii wyliczyłam sobie ile musiałabym kupić i wziąć ze sobą jednodniówek, żeby mieć na każdy dzień średnio dwa komplety [na plażę i po plaży], to wygodniej i taniej było mi wziąć jednak miesięczne i płyn. I już tak jeżdżę na wszystkie wyjazdy - prywatne, służbowe, wakacyjne, niewakacyjne itd..


Pytanie:
Optometrystka powiedziała mi dziś, że Ciba ponoć chce wycofać krople Aquify [i w ogóle Ciba zmienia się w Alcon]. Czy ktoś też o tym słyszał?
Wszystko mi się skręciło, gdy usłyszałam o tych kroplach, bo je strasznie lubię. Cała rodzina mi je podbiera

[Aredhel125]

Niestety ja już miałam tyle soczewek przymierzanych, że chyba asortyment się skończył. te co ty masz też miałam i niestety. Miałam próbne Dailies Total 1 i były ze wszystkich najlepsze.
Jednak mi problem z suchością oczu się pogorszył jeszcze bardziej. Nawet bez soczewek oczy są suche i pieką. nie wiem co mam z tym zrobić. krople nie pomagają. Nie malowałam się wcale przez ponad pół roku, nie drażniłam niczym oczu, jedynie przemywałam woda, a ostatnio kilka dni z rzędu pomalowałam rzęsy tuszem i potem zmywała Ziają dwufazową, której używam od ok. 8 lat i oczy były podrażnione. Nigdy nic takiego się nie działo. Co to się dzieje? Niedługo wyjdzie, ze nawet malować się nie mogę!