Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III

[fiolka85]

Zamoczenie soczewek daje taki sam efekt jak pływanie soczewkach.
Jeżeli chcemy zachować zasady higieny to należy je wyrzucić.

[Nameria]

Mi okulistka dobrała przy pierwszej wizycie i miesięczne i jednodniowe. Z tym, że przy miesięcznych kazała mi przyjść po kilku dniach, żeby sprawdzić, czy wszystko jest ok, czy należy coś zmienić. Okazało się, że nie trzeba zminiać ( za wizytę kontrolną nie płaciłam ).
Co do prysznica, teoretycznie powinno się już wyrzucić, ja natomiast nigdy tego nie robiłam. Zdarzyło mi się też, że na basenie się zapomniałam, nie włożłam okularków a ktoś mnie ochlapał. Po powrocie do domu zdjęłam od razu soczewki i wypłukałam. Może nie powinno się tak robić ale szkoda mi było wyrzucać. Jednak okulistka zawsze mówiła, ze nie wolno pływac w soczewkach. Ja i tak w nich pływam bo zakłądam okularki i teoretycznie nic nie ma prawa mi się zamoczyć.

[agugus90]

Napisane przez eeriefemale

Dzięki za odpowiedź Tak właśnie zrobię- najpierw dobiorę jednodniowe
A czy po dobraniu soczewek jednodniowych jest wizyta kontrolna, np. po 2 tygodniach, tak jak w przypadku miesięcznych? Czy powinnam iść do okulisty tylko jeśli coś będzie nie tak? I czy ta wizyta kontrolna wlicza się w cenę pierwszej wizyty? I czy jeśli nie zostanie wyznaczona wizyta kontrolna, ale okaże się, ze soczewki nie są dobrze dobrane to za kolejny dobór płacę jako kolejną wizytę, czy wtedy się liczy jako ciąg dalszy pierwszego, nieudanego doboru i nie muszę płacić? Chodzi mi głównie o Vision Express.

Sama zaczęłam przygodę z soczewkami w VE, więc postaram się odpowiedzieć na Twoje pytania.
Badanie kosztuje złotówkę pod warunkiem dokonania zakupu za min. 100 zł., inaczej kosztuje 99 zł. (nie wiem jak wygląda płatność w sytuacji, gdy nie można dopasować pacjentowi soczewek) - przynajmniej tak było w kwietniu, wszystko jest na stronie. Miałam lepiej przebadany wzrok niż podczas wizyt u okulisty na NFZ (zdecydowanie nowocześniejsze urządzenia w VE). Potem idziesz z asystentką i męczysz się z zakładaniem soczewek; jeśli nic nie piecze, idziesz ponownie do okulisty, który sprawdza jak soczewka leży na oku. Było powiedziane by przyjść w ciągu 2-3 tygodni na kontrolę; nie trzeba się zapisywać, po prostu poszłam do tego samego salonu, znaleziono moją kartotekę i ponownie sprawdzono jak soczewki leżą na oczach (u mnie było wszystko ok, ale na wszelki wypadek poszłam).
W moim przypadku sprawdziło się kupno najpierw soczewek jednodniowych. Owszem, koszt dzienny pary jest sporo wyższy niż w przypadku miesięcznych, ale sama pisałaś, że będziesz je nosić okazjonalnie. Poza tym - na początku, przy przyzwyczajaniu się, soczewki mogą spaść gdzieś na podłogę i nie dasz rady ich oczyścić, zahaczysz je paznokciem itd., wtedy lepiej wyrzucić soczewkę jednodniową niż miesięczną.
Jeśli pójdziesz do VE, są duże szanse, że dopasują Ci soczewki marki iWear - później możesz ich szukać pod innymi nazwami (nazwami producenta), dzięki czemu będą tańsze.

[kaja1981]

Witam dziewczyny, mam pytanie:
do tej pory nosiłam okulary i soczewki o mocy -1,5.
Po ostatniej wizycie u okulisty okazało się, że wada zwiększyła się do -1,75 i -2. Z okularami sprawami jasna, ale pani okulistka zaleciła noszenie soczewek -1,5 i -1,75. Z tego, co słyszałam, moc soczewek obniża się przy wyższej wadzie. Noszę soczewki jednodniowe, trochę jak dla mnie one kosztują i teraz nie wiem, co zrobić - kupić dopasowane do mojej wady czy faktycznie o te 0,25 słabsze? Może coś doradzicie?

[pffe]

Napisane przez kaja1981

Witam dziewczyny, mam pytanie:
do tej pory nosiłam okulary i soczewki o mocy -1,5.
Po ostatniej wizycie u okulisty okazało się, że wada zwiększyła się do -1,75 i -2. Z okularami sprawami jasna, ale pani okulistka zaleciła noszenie soczewek -1,5 i -1,75. Z tego, co słyszałam, moc soczewek obniża się przy wyższej wadzie. Noszę soczewki jednodniowe, trochę jak dla mnie one kosztują i teraz nie wiem, co zrobić - kupić dopasowane do mojej wady czy faktycznie o te 0,25 słabsze? Może coś doradzicie?

ja przy wadzie -2,5 miałam nosić -2,25 a jak raz kupiłam -2,5 to je po dwóch godzinach zdjęłam bo czułam się jak w za mocnych okularach.

[Malla]

Korektę mocy stosuje się od ok. -3, -4 D, -2 to trochę nie ma teoretycznego uzasadnienia... Chyba że ktoś naocznie czuje różnicę jak Pffe.

Ostatnio jestem trochę zakręcona i spędziłam dzień w soczewkach, mając jeszcze założone okulary (rzędu -5D). Nie czułam różnicy, dopiero jak zobaczyłam pusty pojemniczek, to się zorientowałam.

[pffe]

Napisane przez Malla

Korektę mocy stosuje się od ok. -3, -4 D, -2 to trochę nie ma teoretycznego uzasadnienia... Chyba że ktoś naocznie czuje różnicę jak Pffe.

Ostatnio jestem trochę zakręcona i spędziłam dzień w soczewkach, mając jeszcze założone okulary (rzędu -5D). Nie czułam różnicy, dopiero jak zobaczyłam pusty pojemniczek, to się zorientowałam.

To gratuluję psucia sobie wzroku. I jak mogłaś nie zauważyć takiej różnicy?

[Malla]

Nie zrobiłam tego celowo

Widziałam świetnie, nie bolała mnie głowa ani nic. Byłam akurat na weekend u koleżanki, która jest optykiem i naprawiała mi okulary (polecam silikonowe noski, wreszcie nie mam odcisków!), odruchowo po naprawie założyłam je na nos i tak zostały.

Trochę to wywróciło mój pogląd na badania wzroku, bo moja wada stanęła, odkąd dobieram idealnie ostrą korekcję. A teraz nie wiem, na ile to po prostu dobra akomodacja przy zbyt mocnych szkłach.

Ach, dodam jeszcze, że miałam problemy z suchymi oczami, przez które nosiłam szkła 2-3x w tygodniu, nigdy do pracy, tylko do aktywności fizycznej/socjalnej. A w tamtym dniu nosiłam je cały dzień i nie czułam nic! Mam nawilżający płyn Opti Free.

[Icannotfly]

Hej.

Soczewki noszę od jakichś dwóch lat. Nigdy nie miałam z nimi problemu, zawsze czułam się bardzo komfortowo... Jednak jakiś czas temu zaczęłam mieć problem z prawym okiem. Zakładałam soczewkę i czułam ciało obce (czasem tak miałam zaraz po założeniu przez kilka minut, a potem było okej), więc odczekałam, a to uczucie zazwyczaj nadal mi towarzyszyło... Czasami zauważałam, że soczewka zaczęła mi się jakby zwijać, a zamiast na środku oka to przesuwała mi się do kącika zewnętrznego. Wyciągałam, przemywałam. W końcu uznałam, że soczewka ma jakąś wadę, więc kupiłam sobie nową... I na początku było okej. Żadnego dyskomfortu... a teraz znów to samo co z poprzednią. Nie minął jeszcze jej termin ważności.

Dodam, że kupuję soczewki miesięczne. Problem mam tylko z prawym okiem. I nie jest tak, że jest tak cały czas... Po prostu jednego dnia jakby mi ktoś jakiś paproch włożył do oka i nawet przemycie soczewki nie pomaga, a innego dnia jest dobrze.

Do okulisty idę, ale termin mam dopiero pod koniec września. Chciałabym wiedzieć o co chodzi... zmienił mi się jakoś kształt oka i soczewka źle trzyma? O.o A może przesusza mi się oko? Bo zawsze, gdy czuję dyskomfort i wyciągnę soczewkę to jest sucha, natomiast z drugiego oka wyciągam mokrą. Jakieś kropelki może kupić?

Mam nadzieję, że nie jest zbyt chaotycznie.

[kasiabasiazosia]

hej hej
wczoraj dorwało mnie zapalenie spojówek, poszłam do lekarza, przepisął antybiotyk,ale było to na sorze,więc wszystko szybko,szybko i nei zdążyłam zpaytać kiedy będę mogła założyć znowu soczewki. Oczywiście na czas leczenia,wiem,ze nie, ale czy potem trzeba odczekać jakiś czas?[COLOR="Silver"]

[esfira]

Ja zawsze się myję w soczewkach, dopiero potem zdejmuje. Przecież nikt sobie nie leje wody z prysznica do oczu, wiec w czym Problem?

[fiolka85]

Napisane przez kaja1981

Witam dziewczyny, mam pytanie:
do tej pory nosiłam okulary i soczewki o mocy -1,5.
Po ostatniej wizycie u okulisty okazało się, że wada zwiększyła się do -1,75 i -2. Z okularami sprawami jasna, ale pani okulistka zaleciła noszenie soczewek -1,5 i -1,75. Z tego, co słyszałam, moc soczewek obniża się przy wyższej wadzie. Noszę soczewki jednodniowe, trochę jak dla mnie one kosztują i teraz nie wiem, co zrobić - kupić dopasowane do mojej wady czy faktycznie o te 0,25 słabsze? Może coś doradzicie?

Każdą zmianę czy mocy soczewek powinno sie sprawdzić w gabinecie.
Przymierzyć próbną parę i ocenić ostrość wzroku oraz komfort.
Wtedy wiadomo jakiej mocy soczewki trzeba kupić.

Napisane przez Malla

Korektę mocy stosuje się od ok. -3, -4 D, -2 to trochę nie ma teoretycznego uzasadnienia... Chyba że ktoś naocznie czuje różnicę jak Pffe.

Ostatnio jestem trochę zakręcona i spędziłam dzień w soczewkach, mając jeszcze założone okulary (rzędu -5D). Nie czułam różnicy, dopiero jak zobaczyłam pusty pojemniczek, to się zorientowałam.

haha
no to nieźle, jak to możliwe ,że nie poczułaś różnicy?

Napisane przez pffe

To gratuluję psucia sobie wzroku. I jak mogłaś nie zauważyć takiej różnicy?

psucia wzroku?
Od kiedy to jednorazowe założenie za mocnych okularów psuje wzrok?

Napisane przez Malla

Trochę to wywróciło mój pogląd na badania wzroku, bo moja wada stanęła, odkąd dobieram idealnie ostrą korekcję. A teraz nie wiem, na ile to po prostu dobra akomodacja przy zbyt mocnych szkłach.
.

Odpowiedź jest prosta
Jak się nosi za mocne szkła, to po zmniejszeniu mocy nadal widzi się dobrze
Jak się nosi dobrze dobrane okulary, to po zmniejszeniu mocy od razu widzi się gorzej

Badanie optometryczne jest tak zaplanowane, że kilku krotnie sprawdza się to czy zmniejszenie mocy powoduje pogorszenie ostrości ( czyli można wyłapać czy wstawione soczewki nie są za mocne)
Zapisuje się najsłabszą korekcję, która zapewnia prawidłową ostrość wzroku.

Napisane przez Icannotfly

Hej.

Soczewki noszę od jakichś dwóch lat. Nigdy nie miałam z nimi problemu, zawsze czułam się bardzo komfortowo... Jednak jakiś czas temu zaczęłam mieć problem z prawym okiem. Zakładałam soczewkę i czułam ciało obce (czasem tak miałam zaraz po założeniu przez kilka minut, a potem było okej), więc odczekałam, a to uczucie zazwyczaj nadal mi towarzyszyło... Czasami zauważałam, że soczewka zaczęła mi się jakby zwijać, a zamiast na środku oka to przesuwała mi się do kącika zewnętrznego. Wyciągałam, przemywałam. W końcu uznałam, że soczewka ma jakąś wadę, więc kupiłam sobie nową... I na początku było okej. Żadnego dyskomfortu... a teraz znów to samo co z poprzednią. Nie minął jeszcze jej termin ważności.

Dodam, że kupuję soczewki miesięczne. Problem mam tylko z prawym okiem. I nie jest tak, że jest tak cały czas... Po prostu jednego dnia jakby mi ktoś jakiś paproch włożył do oka i nawet przemycie soczewki nie pomaga, a innego dnia jest dobrze.

Do okulisty idę, ale termin mam dopiero pod koniec września. Chciałabym wiedzieć o co chodzi... zmienił mi się jakoś kształt oka i soczewka źle trzyma? O.o A może przesusza mi się oko? Bo zawsze, gdy czuję dyskomfort i wyciągnę soczewkę to jest sucha, natomiast z drugiego oka wyciągam mokrą. Jakieś kropelki może kupić?

Mam nadzieję, że nie jest zbyt chaotycznie.

Takie problemy wymagają kontroli u okulisty.
Mozna stosować krople nawilżające dla złagodzenia dyskomfortu, ale one pewnie nie rozwiążą do końca problemu

[kaja1981]

[QUOTE=fiolka85;47912216]Każdą zmianę czy mocy soczewek powinno sie sprawdzić w gabinecie.
Przymierzyć próbną parę i ocenić ostrość wzroku oraz komfort.
Wtedy wiadomo jakiej mocy soczewki trzeba kupić.

No więc wydaje mi się, że w tych soczewkach -1,5 widzę całkiem dobrze, ale już w okularach -1,5 jednak ten komfort widzenia nie jest taki, jak w przymierzanych silniejszych szkłach... Pani okulistka natomiast (wizyta prywatna), nie dała mi do założenia próbnych soczewek, po prostu od razu zaleciła silniejsze. Z pozostałej części badania jestem zadowolona, badanie dna oka, wybarwianie itp, wszystko było. Pani doktor pracuje w Poznaniu w klinice na Długiej, trafiłam do niej z polecenia, podobno dobra specjalistka.

[fiolka85]

[QUOTE=kaja1981;47941444]

Napisane przez fiolka85

Każdą zmianę czy mocy soczewek powinno sie sprawdzić w gabinecie.
Przymierzyć próbną parę i ocenić ostrość wzroku oraz komfort.
Wtedy wiadomo jakiej mocy soczewki trzeba kupić.

No więc wydaje mi się, że w tych soczewkach -1,5 widzę całkiem dobrze, ale już w okularach -1,5 jednak ten komfort widzenia nie jest taki, jak w przymierzanych silniejszych szkłach... Pani okulistka natomiast (wizyta prywatna), nie dała mi do założenia próbnych soczewek, po prostu od razu zaleciła silniejsze. Z pozostałej części badania jestem zadowolona, badanie dna oka, wybarwianie itp, wszystko było. Pani doktor pracuje w Poznaniu w klinice na Długiej, trafiłam do niej z polecenia, podobno dobra specjalistka.

No to wyjścia z sytuacji są trzy:
zaufać specjaliście i zmienić moc
pozostać przy poprzedniej mocy
skonsultować to z innym specjalistą

Chyba nic więcej w tej kwestii nie możemy doradzić

[eeriefemale]

Dzięki za odpowiedzi!
Dziś w końcu poszłam do VE i mam soczewki! Chodzę w nich już 5 godzin i zapominam, ze w ogóle je mam Ciekawe jak będzie ze zdjęciem i złożeniem jutro

Mam taką sprawę: mam różne wady na obu oczach, więc musałm kupić dwa pudełka soczewek jednodniowych. mam dobrane iWear DD Supreme XX. w domu zobaczyłam, że jedne opakowanie to soczewki sferyczne a drugie asferyczne... jaka jest pomiędzy nimi różnica? Optometryska nie mówila mi nic na ten temat i nie wiem czy to pomyłka? powinnam mieć dwie soczewki sferyczne lub dwie asferyczne? Nie chcę otwierac pudełka jeśli ma się okazać, zę cos jest nie tak, bo wtedy mi go nie wymienią... Na blistrze soczewek próbnych nic nie ma o tym czy są sferyczne czy asferyczne.

[eeriefemale]

bardzo proszę o odpowiedź do posta wyżej jest ktoś kto mógłby mi cokolwiek pomóc?

[maastricht]

Różnica jest w ich kształcie i w tym, że kiedy soczewka asferyczna przesunie się na oku, to nadal dobrze widzisz, a w sferycznej widzisz wtedy niewyraźnie.
Ja teraz noszę sferyczne, czasem zdarza się, że soczewka gdzieś mi powędruje i nic nie widzę
Ale nie wydaje mi się, żebyś miała tak na co dzień odczuwać jakąś różnicę, jeśli jednak masz możliwość wymiany, to ja bym wymieniła

[pffe]

Napisane przez maastricht

Różnica jest w ich kształcie i w tym, że kiedy soczewka asferyczna przesunie się na oku, to nadal dobrze widzisz, a w sferycznej widzisz wtedy niewyraźnie.
Ja teraz noszę sferyczne, czasem zdarza się, że soczewka gdzieś mi powędruje i nic nie widzę
Ale nie wydaje mi się, żebyś miała tak na co dzień odczuwać jakąś różnicę, jeśli jednak masz możliwość wymiany, to ja bym wymieniła

Serio, przesuwa Ci się soczewka? Nerwowo bym nie wytrzymała martwiąc się czy mi gdzieś do góry nie ucieknie.

[maastricht]

Napisane przez pffe

Serio, przesuwa Ci się soczewka? Nerwowo bym nie wytrzymała martwiąc się czy mi gdzieś do góry nie ucieknie.

Najgorzej jest jak jestem gdzieś, gdzie nie mam możliwości umyć rąk, żeby ją sobie poprawić Ale zawsze sama w końcu wraca na miejsce. Czasem trwa to krócej, czasem dłużej, z wyjątkiem jednego razu, kiedy mi wypadła

[pffe]

Napisane przez maastricht

Najgorzej jest jak jestem gdzieś, gdzie nie mam możliwości umyć rąk, żeby ją sobie poprawić Ale zawsze sama w końcu wraca na miejsce. Czasem trwa to krócej, czasem dłużej, z wyjątkiem jednego razu, kiedy mi wypadła

Wypadła?! no sorry, ale coś nie tak jest skoro Ci soczewka ucieka i wypada, to jest bardzo dziwne.

[Super Girl]

W Super-Pharm promocja -50% na soczewki i płyny do soczewek.

[MsLizard]

Napisane przez maastricht

Najgorzej jest jak jestem gdzieś, gdzie nie mam możliwości umyć rąk, żeby ją sobie poprawić Ale zawsze sama w końcu wraca na miejsce. Czasem trwa to krócej, czasem dłużej, z wyjątkiem jednego razu, kiedy mi wypadła

Nie czytałam całego wątku, ale nie masz przypadkiem astygmatyzmu? Moja koleżanka miała krótkowzroczność i astygmatyzm, a nosiła soczewki tylko do krótkowzroczności i dlatego soczewka jej się przesuwała. Do astygmatyzmu są inne, specjalne soczewki, trochę droższe. Jak już o tym było to sorki, ale nie chce mi się czytać iluś tam stron w tył.

[pffe]

Napisane przez Super Girl

W Super-Pharm promocja -50% na soczewki i płyny do soczewek.

A widziałaś może innej firmy niż b&l? Akurat na te mam straszne uczulenie A płyn też mi się kończy i miałam na dniach zakupić więc też bym przygarnęła ale też nie b&l.

[maastricht]

Nie czytałam całego wątku, ale nie masz przypadkiem astygmatyzmu? Moja koleżanka miała krótkowzroczność i astygmatyzm, a nosiła soczewki tylko do krótkowzroczności i dlatego soczewka jej się przesuwała. Do astygmatyzmu są inne, specjalne soczewki, trochę droższe. Jak już o tym było to sorki, ale nie chce mi się czytać iluś tam stron w tył.

Nie mam astygmatyzmu.
Nie myślałam nigdy nad tym, dlaczego soczewka mi się przesuwa, bo zdarza się to tylko od czasu do czasu. I tylko w prawym oku.
Ktoś jeszcze tak ma?

[eeriefemale]

Napisane przez maastricht

Różnica jest w ich kształcie i w tym, że kiedy soczewka asferyczna przesunie się na oku, to nadal dobrze widzisz, a w sferycznej widzisz wtedy niewyraźnie.
Ja teraz noszę sferyczne, czasem zdarza się, że soczewka gdzieś mi powędruje i nic nie widzę
Ale nie wydaje mi się, żebyś miała tak na co dzień odczuwać jakąś różnicę, jeśli jednak masz możliwość wymiany, to ja bym wymieniła

dziękuję za wyjaśnienie!
W próbnych cały czas widzę dobrze, a nie wiem czy są sferyczne czy asferyczne. Wydaje mi się, ze one po prostu siedzą na swoim miejscu i nigdzie nie uciekają :p
Możliwość wymiany jest dopóki nie rozpakuję pudełka... Tylko do VE mam kawałek drogi i nie bardzo mam kiedy tam teraz jechać...
Tak ogólnie to obie powinny mi leżeć na oku tak samo? Kolejna konsultacja z optometrystą i ewentualna wymiana nie są konieczne?

i przy okazji jaki jest odpowiednik iWear DD Supreme XX ?

[Jenna__]

Napisane przez maastricht

Nie mam astygmatyzmu.
Nie myślałam nigdy nad tym, dlaczego soczewka mi się przesuwa, bo zdarza się to tylko od czasu do czasu. I tylko w prawym oku.
Ktoś jeszcze tak ma?

Mnie soczewka się nie przesuwa. Raz mi się przesunęła, do tej pory nie wiem, co to było. Ale czasem na prawe oko widzę mniej wyraźnie i jak mrugam, to czuję, jakby soczewka przyklejała się do górnej powieki i razem z nią się poruszała. Wtedy mam wrażenie, że zaraz wypadnie. Muszę iść do okulisty, bo to dziwne, może coś z okiem nie tak, wolę to sprawdzić.

Soczewki iWear DD Supreme XX to My Day firmy Cooper Vision.

[MsLizard]

Napisane przez Jenna__

Mnie soczewka się nie przesuwa. Raz mi się przesunęła, do tej pory nie wiem, co to było. Ale czasem na prawe oko widzę mniej wyraźnie i jak mrugam, to czuję, jakby soczewka przyklejała się do górnej powieki i razem z nią się poruszała. Wtedy mam wrażenie, że zaraz wypadnie. Muszę iść do okulisty, bo to dziwne, może coś z okiem nie tak, wolę to sprawdzić.

Może to suchość spojówek? Nie wiem, ja takich problemów nigdy nie miałam, a noszę soczewki już 9 lat.

[eeriefemale]

dziękuję za odpowiedź Jenna_

[Jenna__]

Napisane przez MsLizard

Może to suchość spojówek? Nie wiem, ja takich problemów nigdy nie miałam, a noszę soczewki już 9 lat.

Właśnie nie, nigdy nie miałam problemów z suchością oka. Na lewym oku pełen komfort, a na prawym takie cuda. Nie dzieje się to często i dopiero od niedawna, a soczewki noszę już kilka lat.

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

[maastricht]

Napisane przez eeriefemale

dziękuję za wyjaśnienie!
W próbnych cały czas widzę dobrze, a nie wiem czy są sferyczne czy asferyczne. Wydaje mi się, ze one po prostu siedzą na swoim miejscu i nigdzie nie uciekają :p
Możliwość wymiany jest dopóki nie rozpakuję pudełka... Tylko do VE mam kawałek drogi i nie bardzo mam kiedy tam teraz jechać...
Tak ogólnie to obie powinny mi leżeć na oku tak samo? Kolejna konsultacja z optometrystą i ewentualna wymiana nie są konieczne?

i przy okazji jaki jest odpowiednik iWear DD Supreme XX ?

Czytam, że w soczewkach asferycznych widzi się trochę lepiej niż w sferycznych, ale ja nie zauważyłam żadnej poprawy. Tylko ja nie nosiłam dwóch typów jednocześnie, a może wtedy różnica będzie widoczna?
Kolejna konsultacja u specjalisty nie będzie konieczna.