Utrata motywacji po ciąży? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-08-24, 17:30   #61
Shar14
Zadomowienie
 
Avatar Shar14
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;64532416]No dobra ale to samo mozna napisac o niej. Skoro wiedziala ze on chce miec dzieci to po po co z nim byla?
Takze taka sama ich wina. Usuniecie dziecka bylaby strata dla niego. Jak dla mnie na to swmo wychodzi.

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Nie, to nie jest to samo. To ona musiała leżeć w trakcie ciąży, tą ciąże znosić, potem urodzić i stracić figurę itd. To nigdy nie jest to samo. Dlatego kobieta ma decydujący głos w tej sprawie.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy...
Shar14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 17:31   #62
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

Cytat:
Napisane przez Shar14 Pokaż wiadomość
Nie, to nie jest to samo. To ona musiała leżeć w trakcie ciąży, tą ciąże znosić, potem urodzić i stracić figurę itd. To nigdy nie jest to samo. Dlatego kobieta ma decydujący głos w tej sprawie.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
No ma. Moze z ciazy zrezygnowac a facet nie bedzie w stanie nic zrobic. Ale nadal to nie tlumaczy tego dlaczego ona sie zdecydowala na taki zwiazek. Tak jak i on.

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 17:38   #63
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;64533311]No ma. Moze z ciazy zrezygnowac a facet nie bedzie w stanie nic zrobic. Ale nadal to nie tlumaczy tego dlaczego ona sie zdecydowala na taki zwiazek. Tak jak i on.

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
On zapewne myślał " A tam gadanie, pewnie jej sie odmieni bo kazda kobieta chce miec dzieci a ona uznała że jemu tak dzieci nie sa bardzo potrzebne. "

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Cytat:
Napisane przez Shar14 Pokaż wiadomość
Nie, to nie jest to samo. To ona musiała leżeć w trakcie ciąży, tą ciąże znosić, potem urodzić i stracić figurę itd. To nigdy nie jest to samo. Dlatego kobieta ma decydujący głos w tej sprawie.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Też tak uważam facet nie ponosi zadnych strat a kobieta tak wiec to ona decyduje.
Ja to sie dziwie że autor z nia nie rozmawiał bo argument "aborcja jest nielegalna" jest słaby wazne czy ta kobieta chce miec to dziecko czy nie czy bedzie sie czuła spełniona jako matka itd

Edytowane przez aleks_90
Czas edycji: 2016-08-24 o 17:40
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 17:44   #64
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

Cytat:
Napisane przez Shawtty Pokaż wiadomość

Bożekochany, Ty naprawdę myślisz, że nawet ewentualna niedoczynność tarczycy powoduje u niej takie a nie inne ojawy i samopoczucie? Nie ciągnąć do psychiatry? Co? Psychiatra jest tutaj konieczny, bo kobiecie się świat zawalił. Czułabym się dokładnie tak samo, gdybym musiała urodzić dziecko, a potem się nim zajmować. Bo instynktu macierzyńskiego ona nie ma i już, jak widać, mieć nie będzie.
Oczywiście, że tak. I to nie tylko moje myślenie, tylko obserwacje i opinie specjalistów. Wystarczy poczytać. Zrobienie badań to niewielki wysiłek i mały koszt, a może dać dużo.
Zresztą nie lubię, jak wyrywa się coś z kontekstu i wmawia, że napisałam coś innego niż napisałam.
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 17:46   #65
Shawtty
Zakorzenienie
 
Avatar Shawtty
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

Cytat:
Napisane przez natalia_t Pokaż wiadomość
Oczywiście, że tak. I to nie tylko moje myślenie, tylko obserwacje i opinie specjalistów. Wystarczy poczytać. Zrobienie badań to niewielki wysiłek i mały koszt, a może dać dużo.
Zresztą nie lubię, jak wyrywa się coś z kontekstu i wmawia, że napisałam coś innego niż napisałam.
Nie mówię, że nie warto się przebadać. Ale nawet jeśli miałaby niedoczynność tarczycy, to nie to jest tutaj źródłem problemu, mogłoby go jedynie potęgować i nasilać objawy, jeśli już się mamy uprzeć.
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.”
Shawtty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 17:51   #66
Shar14
Zadomowienie
 
Avatar Shar14
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;64533311]No ma. Moze z ciazy zrezygnowac a facet nie bedzie w stanie nic zrobic. Ale nadal to nie tlumaczy tego dlaczego ona sie zdecydowala na taki zwiazek. Tak jak i on.

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Tak, dlatego mój pierwszy post do tego nawiązywał. Skoro wiedział, że ona dzieci mieć nie chce to czego się spodziewał? Że radośnie urodzi i wychowa? No błagam. Wiadomo było, że będzie chciała aborcji i wcale się nie dziwię.


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy...
Shar14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 18:14   #67
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

Cytat:
Napisane przez Shawtty Pokaż wiadomość
Nie mówię, że nie warto się przebadać. Ale nawet jeśli miałaby niedoczynność tarczycy, to nie to jest tutaj źródłem problemu, mogłoby go jedynie potęgować i nasilać objawy, jeśli już się mamy uprzeć.
Nie musimy się upierać, bo dokładnie o to chodzi.
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-08-24, 18:39   #68
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

Cytat:
Teraz zaczynam żałować tego porodu.
Czyli jako tatuś kilkumiesięcznego malucha, żałujesz, że się urodziło ?

Cytat:
Dlaczego każdy kto prosi o pomoc jest uważany za trola?
a skąd wiesz, kto jest uważany za trola?

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

nie ma to jak litować się nad pomyłkową mamusią (by nie powiedzieć wyrodną )
pani podjęła świadomie dorosłą decyzję, i chodzi o ukształtowanie nowego czlowieka i sorry, jak dla mnie opis pasuje do mamusi koncertowo spieprzającej życie potomstwa, dziecko głupie nie jest, wyczai, że nie jest kochane.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 18:40   #69
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;64532416]No dobra ale to samo mozna napisac o niej. Skoro wiedziala ze on chce miec dzieci to po po co z nim byla?
Takze taka sama ich wina. Usuniecie dziecka bylaby strata dla niego. Jak dla mnie na to swmo wychodzi.

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Tylko zastanawiam sie czy Autor na pewno jasno powiedzial ze dzieci chce miec. Bo jakos wydaje mi sie ze jednak moglo byc tak ze przytakiwal i dopiero w sytuacji ciazy nagle zaczal argumentowac ze to nielegalne etc.

Autorze i btw tego co tam wyzej zacytowal hultaj. Teraz to juz nie masz prawa zalowac...sorki ale takie moje zdanie. Ona nie chciala dziecka od poczatku i chciala usunac, a sklonila sie do porodu m.in.przez Twoje namowy czy tam inne argumenty, wiec jak ns moj gust to teraz Twoja rola zapewnic dzidcku odpowiednia opieke a nie zalowac i porzucic. Jak dla mnie Twoja partnerka ( mimo ze nie popieram) to jest usprawiedliwiona w przypadku porzucania, Ty nie bardzo.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 20:28   #70
adult90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

Halo... to nie jest jej własność. To dziecko jest ich wspólne, tak samo jak decyzja o urodzeniu go. Ona sama nie mogła podjąć decyzji, bo to powinna być decyzja WSPÓLNA.
Gdyby usunęła ciążę, to Autor byłby poszkodowany i zdegustowany. Ich związek i tak przeszedłby kryzys.

W obecnej sytuacji postawię zasadnicze pytanie do Autora:
jakie są relacje między Tobą a nią?
adult90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 20:44   #71
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

Cytat:
Napisane przez adult90 Pokaż wiadomość
Halo... to nie jest jej własność. To dziecko jest ich wspólne, tak samo jak decyzja o urodzeniu go. Ona sama nie mogła podjąć decyzji, bo to powinna być decyzja WSPÓLNA.
Gdyby usunęła ciążę, to Autor byłby poszkodowany i zdegustowany. Ich związek i tak przeszedłby kryzys.

W obecnej sytuacji postawię zasadnicze pytanie do Autora:
jakie są relacje między Tobą a nią?
Może i wspolne ale ona nie chciała miec dzieci wiec nie mozna kogos zmuszac do urodzenia. Decyzje tu podejmuje kobieta bo to ona bedzie w ciazy i bedzie rodziła. W ogole zwiazek gdzie on chce ona nie nie ma sensu bo wpadka zawsze sie moze zdarzyć. Albo oboje powinni sie zgadzac na aborcje albo oboje na urodzenie.
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-24, 20:48   #72
adult90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

Cytat:
Napisane przez aleks_90 Pokaż wiadomość
Albo oboje powinni sie zgadzac na aborcje albo oboje na urodzenie.
Zdecydowanie

Powstaje pytanie: dlaczego trwali w związku, w którym mieli dwa skrajne podejscia do rodzicielstwa? Taka para nie ma racji bytu.
adult90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 20:54   #73
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

Najlepsze w tym wątku jest to, ze autora bardziej martwi jej figura po ciąży i to, że nie umie ponownie zarazić ja sportem, że kobieta przestała biegać. No fakt, można powiedzieć że po takim wydarzeniu mogla stracić motywację.



Ani jedno ani drugie z Was nie nadaje się na rodzica a Ty dodatkowo na męża. Brak motywacji do sportu jest teraz największym twoim problemem a przy takiej rzeczywistości powinien byc najmniejszym.
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 21:08   #74
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

Cytat:
Napisane przez new woman in town Pokaż wiadomość
Najlepsze w tym wątku jest to, ze autora bardziej martwi jej figura po ciąży i to, że nie umie ponownie zarazić ja sportem, że kobieta przestała biegać. No fakt, można powiedzieć że po takim wydarzeniu mogla stracić motywację.



Ani jedno ani drugie z Was nie nadaje się na rodzica a Ty dodatkowo na męża. Brak motywacji do sportu jest teraz największym twoim problemem a przy takiej rzeczywistości powinien byc najmniejszym.
Zacytuj wypowiedzi autora, które o tym świadczą. Ja przejrzałam wszystkie jego wypowiedzi i nie zauważyłam, żeby to w tym widział największy problem, a wręcz przeciwnie.
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 21:30   #75
Shawtty
Zakorzenienie
 
Avatar Shawtty
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

Cytat:
Napisane przez new woman in town Pokaż wiadomość
Najlepsze w tym wątku jest to, ze autora bardziej martwi jej figura po ciąży i to, że nie umie ponownie zarazić ja sportem, że kobieta przestała biegać. No fakt, można powiedzieć że po takim wydarzeniu mogla stracić motywację.



Ani jedno ani drugie z Was nie nadaje się na rodzica a Ty dodatkowo na męża. Brak motywacji do sportu jest teraz największym twoim problemem a przy takiej rzeczywistości powinien byc najmniejszym.
Myślę, że jemu chodziło bardziej o to, że straciła swoją główną pasję. I on wcale nie narzeka na jej ciało, w jednym poście widać było to wyraźnie:
"A jeszcze jej gruba to 75 kg przy prawie 170 cm wzrostu."
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.”
Shawtty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 21:43   #76
Shar14
Zadomowienie
 
Avatar Shar14
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

Cytat:
Napisane przez adult90 Pokaż wiadomość
Halo... to nie jest jej własność. To dziecko jest ich wspólne, tak samo jak decyzja o urodzeniu go. Ona sama nie mogła podjąć decyzji, bo to powinna być decyzja WSPÓLNA.
Gdyby usunęła ciążę, to Autor byłby poszkodowany i zdegustowany. Ich związek i tak przeszedłby kryzys.

W obecnej sytuacji postawię zasadnicze pytanie do Autora:
jakie są relacje między Tobą a nią?
Wspólne, tak. Wiadomo już, że się w tej kwestii nie dogadali. Tylko niby jak rozwiązać sytuację gdy ona nie chce, a on chce? Ja dobrego rozwiązania nie widzę, tylko takie jak napisałam.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy...
Shar14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 22:24   #77
okapi
Rozeznanie
 
Avatar okapi
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 623
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

Rozstańcie się i zabierz dziecko. Wszystkim wyjdzie to na dobre.

Dziecko w dorosłym życiu nie będzie musiało tułać się po szpitalach psychiatrycznych próbując wyleczyć traumę spowodowaną wychowywaniem przez matkę, która je odrzuca i będzie miało tragiczną samoocenę ("skoro moja własna mamusia mnie nie chce, to dlaczego miałby ktoś inny").

Ona nie będzie musiała rujnować sobie życia macierzyństwem, którego nie chce przeżywać.

Jakbym wbrew sobie urodziła facetowi upragnione dziecko (do czego by nie doszło, bo jestem asertywną osobą, no ale hipotetycznie) i zobaczyła, że zakłada na forach wątki, gdzie się wyżala, że nie jestem już taka gibka i jędrna, to bym mu zapodała z liścia i wystawiła rzeczy za drzwi
okapi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-24, 23:48   #78
201703061049
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 247
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

Cytat:
Napisane przez okapi Pokaż wiadomość
rozstańcie się i zabierz dziecko. Wszystkim wyjdzie to na dobre.

Dziecko w dorosłym życiu nie będzie musiało tułać się po szpitalach psychiatrycznych próbując wyleczyć traumę spowodowaną wychowywaniem przez matkę, która je odrzuca i będzie miało tragiczną samoocenę ("skoro moja własna mamusia mnie nie chce, to dlaczego miałby ktoś inny").

Ona nie będzie musiała rujnować sobie życia macierzyństwem, którego nie chce przeżywać.

Jakbym wbrew sobie urodziła facetowi upragnione dziecko (do czego by nie doszło, bo jestem asertywną osobą, no ale hipotetycznie) i zobaczyła, że zakłada na forach wątki, gdzie się wyżala, że nie jestem już taka gibka i jędrna, to bym mu zapodała z liścia i wystawiła rzeczy za drzwi
10/10
201703061049 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 07:05   #79
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Czyli jako tatuś kilkumiesięcznego malucha, żałujesz, że się urodziło ?

a skąd wiesz, kto jest uważany za trola?

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

nie ma to jak litować się nad pomyłkową mamusią (by nie powiedzieć wyrodną )
pani podjęła świadomie dorosłą decyzję, i chodzi o ukształtowanie nowego czlowieka i sorry, jak dla mnie opis pasuje do mamusi koncertowo spieprzającej życie potomstwa, dziecko głupie nie jest, wyczai, że nie jest kochane.
Mnie tez troche obrzydza to lecenie i litowanie się głownie nad osobą, która mając wszelkie narzędzia do tego zeby samostanowić o swoim losie, zachowuje się jak bezwolna lala w efekcie czego rujnuje życie wszystkim bohaterom tego dramatu, jakby spierniczenie włąsnego to była za mała drama.
Mnie najbardziej żal dziecka, bo to jemu będzie potrzebny psychiatra i stado psychologów kiedyś dzieki decyzji mamuni.
Brutalna prawda jest taka, ze wczesna ciaza nie objawia się u kobiety reflektorem na czole, ani fanfarami anielskimi. Nie widać, nie wie nikt poza samą zainteresowaną.
A doczynienia mamy z osobniczka oblataną po świecie, zarabiajaca wiec pewnie godnie (raczej pracownicy za najniższa kajową nie latają na zagramaniczne delegacje po 3 miechy)

Ktos tu sam na włąsne życzenie speirdzielił sytuację od początku (zwiazek z niedopasownaym partnerem, zla decyzja za zła decyzją) a teraz wszyscy się litują i nieboge po psychiatrach rozsyłają.

Ja tu nie widze pracy dla psychiatry, tylko chyba nalezałoby osobniczce solidnego kopa w bezmyslną doope zasadzić na otrzeźwienie życiowe.
Jakoś kompletnie mnie nie rusza ze ta osoba "tez jest kobietą, ojejku", "wrobili ją w dziecko, ojejku". sama sobie jest winna.
Narobiłą bałaganu, to powinna posprzątać tak, zeby nie dodawać cierpienia innym.

To taka nowa forma bycia kulą u nogi innych chyba. Jestę tego warta, niby wiem co chcem, ale ide gdzie wiatr zawieje, a potem niech mnie wszyscy ratują.

I tak uważam ze to trolowy watek, ale zagadnienie ciekawe.


BTW, ciekawa jestem, czy jakby zamiast dziecka wstawić psa (kupiła namówiona , ale sie rozmyśliła, nie chce wieszkaniu i przez to ma depresję), tez by było że pani biedulka, psa jej siłą wcisneli niedobrzy i potrezbuje psychiatry? Czy moze, ze ma pstro w głowie i należałoby się z nią przede wszytkim rozwieść i zabrać biedniusiego piesiunia ze sobą.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams

Edytowane przez cava
Czas edycji: 2016-08-25 o 08:33
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-25, 07:13   #80
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

Wiesz, ja się nie znam, ale jak się z kimś jest w poważnym związku to mu się mówi o ważnych rzeczach, jaką niewątpliwie jest ciąża. Nie popieram zatajania ciąży i usunięcia jej bez wiedzy partnera. Ile się mówi, że urodzisz to pokochasz? Może miała nadzieję, że rzeczywiście tak będzie? Skoro tyle osób tak mówi to coś musi w tym być. Okazało się, że nie, no to trudno, nie może odurodzić czy odzrobić sobie dziecka. Może zostawić je z ojcem, płacić alimenty i to chyba będzie najlepsze rozwiązanie.
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 08:30   #81
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

Cytat:
że nie jestem już taka gibka i jędrna, to bym mu
proszę Cię, dla młodej bardzo wysportowanej kobiety ciąża to nie jest ruina,
poza tym dla ludzi którzy mają pieniądze to naprawdę nie jest problem pójść do chirurga plastycznego i poprawić sobie coś
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 09:12   #82
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Mnie tez troche obrzydza to lecenie i litowanie się głownie nad osobą, która mając wszelkie narzędzia do tego zeby samostanowić o swoim losie, zachowuje się jak bezwolna lala w efekcie czego rujnuje życie wszystkim bohaterom tego dramatu, jakby spierniczenie włąsnego to była za mała drama.
Mnie najbardziej żal dziecka, bo to jemu będzie potrzebny psychiatra i stado psychologów kiedyś dzieki decyzji mamuni.
Brutalna prawda jest taka, ze wczesna ciaza nie objawia się u kobiety reflektorem na czole, ani fanfarami anielskimi. Nie widać, nie wie nikt poza samą zainteresowaną.
A doczynienia mamy z osobniczka oblataną po świecie, zarabiajaca wiec pewnie godnie (raczej pracownicy za najniższa kajową nie latają na zagramaniczne delegacje po 3 miechy)

Ktos tu sam na włąsne życzenie speirdzielił sytuację od początku (zwiazek z niedopasownaym partnerem, zla decyzja za zła decyzją) a teraz wszyscy się litują i nieboge po psychiatrach rozsyłają.

Ja tu nie widze pracy dla psychiatry, tylko chyba nalezałoby osobniczce solidnego kopa w bezmyslną doope zasadzić na otrzeźwienie życiowe.
Jakoś kompletnie mnie nie rusza ze ta osoba "tez jest kobietą, ojejku", "wrobili ją w dziecko, ojejku". sama sobie jest winna.
Narobiłą bałaganu, to powinna posprzątać tak, zeby nie dodawać cierpienia innym.

To taka nowa forma bycia kulą u nogi innych chyba. Jestę tego warta, niby wiem co chcem, ale ide gdzie wiatr zawieje, a potem niech mnie wszyscy ratują.

I tak uważam ze to trolowy watek, ale zagadnienie ciekawe.


BTW, ciekawa jestem, czy jakby zamiast dziecka wstawić psa (kupiła namówiona , ale sie rozmyśliła, nie chce wieszkaniu i przez to ma depresję), tez by było że pani biedulka, psa jej siłą wcisneli niedobrzy i potrezbuje psychiatry? Czy moze, ze ma pstro w głowie i należałoby się z nią przede wszytkim rozwieść i zabrać biedniusiego piesiunia ze sobą.
Hehe biednusi piesiunio i kotełek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 09:24   #83
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
proszę Cię, dla młodej bardzo wysportowanej kobiety ciąża to nie jest ruina,
poza tym dla ludzi którzy mają pieniądze to naprawdę nie jest problem pójść do chirurga plastycznego i poprawić sobie coś
Skąd wiesz, że nie jest? Siedzisz w głowie każdej?
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 09:26   #84
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

Cytat:
Napisane przez Shawtty Pokaż wiadomość
Myślę, że jemu chodziło bardziej o to, że straciła swoją główną pasję. I on wcale nie narzeka na jej ciało, w jednym poście widać było to wyraźnie:
"A jeszcze jej gruba to 75 kg przy prawie 170 cm wzrostu."
Cytat:
Napisane przez KaroleXx Pokaż wiadomość
Otóż ze swoją narzeczoną jestem już 8 lat. Zawsze ją podziwiałem: prawdziwa kobieta biznesu, pełna pasji, a najbardziej w świecie kochała chyba sport.
Chodziła na siłownie, biegała, ćwiczyła pole dance. Ciała zazdrościła jej większość znanych mi kobiet (wysportowana sylwetka, zdobyta ciężką pracą)i tu wszystko było piękne do pewnego momentu.
Moja kochana zawsze mówiła stanowczo: "Nie chce dzieci" no i niestety niespełna półtora roku temu dowiedzieliśmy się o ciąży. Ja się ucieszyłem, a ona wpadła w rozpacz. Mówiła o usunięciu, ale na szczęście nie zrobiła tego. Trochę sobie ćwiczyła do momentu gdy okazało się, że ciąża jest zagrożona i musi się oszczędzać do tego brać jakieś leki po których przytyła.
Obecnie nie zostało nic z kobiety którą poznałem, każda próba wyciągnięcia jej na bieganie kończy się odmową, słyszę tylko jak szlocha, że straciła to na co pracowała, że nie ma siły znowu walczyć... Dziecko cóż... nie poszła nawet na macierzyński, jak tylko doszła do siebie wróciła do pracy.
Od porodu stała się zamknięta w sobie, nie ma na nic ochoty...

Czy to może być depresja? Czy zarażenie jej sportem może pomóc?
Możliwe, że macie rację a to, że w jednym poście aż tyle razy nawiązuje do sportu i sylwetki (przed ciążą godna pozazdroszczenia, po ciąży przytyła i szlocha, że straciła to na co pracowała i nie ma siły znowu walczyć o sylwetkę) oraz prób zarażania jej sportem, wcale nie oznacza, że traktuje to jako główny problem a jedynie przykład utraty pasji. Co ciekawe, wcale nie chwali jej, że nie utraciła pasji do pracy i pozostała kobietą biznesu, co potwierdziła błyskawicznym powrotem do pracy - czyli jednak coś, wbrew temu co pisze, zostało z tej kobiety, którą znał przed ciążą, a mianowicie - pasja do pracy. Być może dlatego właśnie odniosłam wrażenie, że głównym problemem był sport i sylwetka, co sugerował nawet tytuł wątku. No chyba, że chodzi o utratę motywacji do życia, które jednak prowadzi, do pracy, której nie opuściła...o macierzyństwo też chyba nie chodziło, bo poświęcił mu chyba jedno-dwa zdania.

Co do macierzyństwa i opieki nad dzieckiem, też ciekawe, że ktoś pozostaje zdziwiony reakcją człowieka, który dziecka nie planował i nigdy nie chciał. Autor napisał, że nawet nie poszła na macierzyński, tak jakby to było jej jakimś obowiązkiem. Hmm...nie jest. Owszem, kobiety zazwyczaj mają silny instynkt i silną potrzebę bycia z noworodkiem/niemowlakiem w pierwszych miesiącach życia, ale głównie dotyczy to tych, które bardzo chciały dziecka/tych, które odnalazły się w tej roli. Dziwi mnie też to, że jako facet, który ucieszył się z ciąży i namawiał na jej zatrzymanie, widząc taki stan rzeczy, nie poszedł na tacierzyński, żeby zaopiekować się maleństwem. Zamiast tego dzieckiem opiekuje się babcia i ciocia (oraz on wieczorem, po pracy) i martwi się tym, że teraz nie tylko narzeczona (bo chyba nie żona, jak wielu założyło) ponosi konsekwencję jego namawiania na dziecko, ale też i on.

I szczerze mówiąc, może być to załamanie nerwowe, depresja lub zwyczajne przytłoczenie nową rzeczywistością i rolą, której się nie chciało. Oprócz zaciągnięcia do lekarza polecam też traktowanie jej bardziej jako kobiety a mnie jako matki, może to pomoże też jej stanąć na nogi? Bo na razie to zapewne nie ma ani jednej osoby po swojej stronie.
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 09:27   #85
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

a mnie fascynuje skąd się bierze 90% wątków na wizażu skoro wszyscy powinni być tacy dorośli i samostanowiący o sobie

z całą sympatią ale WSZYSTKIE dorosłe osoby, które znam (znam = widuję się, rozmawiam z nimi) widziałam (slyszałam od nich samych) chociaż raz o sytuacji w której nie tak do końca samostanowiły o sobie (w mniej lub bardziej istotnych życiowo sytuacjach) - pozwolę sobie więc założyć, że wizaż to nie jest żadne magiczne miejsce skupiające istoty ludzkie odporne na wszelkie wpływy społeczne

ja jestem w stanie zrozumieć przerażoną kobietę które ewidentnie szukała wsparcie w partnerze, w przyjaciółkach i spotkała z murem osób, które ją zlinczowały za pomysł aborcji - super gdyby była silniejsza, zerwała wszystkie kontakty i się wyskrobała no ale najwyraźniej nie dała sobie z tym psychicznie rady i się poddała (może faktycznie miała dobre chęci, może uwierzyła, że "jakoś to będzie" - mało takich osób na świecie?), czasu się teraz nie cofnie

poza tym - jakie to ma teraz znaczenie? o samostanowieniu to tej pani można było mówić farmazony jak w ciążę zaszła a nie jak dziecko jest na świecie, te górnolotne hasła na niewiele się zdadzą w obecnej sytuacji

prawda jest taka, że jej się nie odmieni i najlepsze co można teraz zrobić to się rozstać - ja wiem okropne, nieodpowiedzialne - ale dla dziecka lepsza matka, której nie ma niż matka która go jawnie nie kocha
a autor sobie zawsze może znaleźć drugą partnerkę, która to dziecko pokocha i wychowa jak własne
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 09:33   #86
Onetta
Raczkowanie
 
Avatar Onetta
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 328
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

Po 1 tytuł wątku to jakaś pomyłka.

Zgadzam się z opiniami hultaja i new women in town.

Mi to strasznie szkoda dziecka. Na terapiach spotkałam DDA lub osoby niekochane/odrzucone/zaniedbywane przez rodziców. Koszmar.



Autorze, dlaczego nie poszedles na tacierzynski, skoro twoja kobieta olala system? W glowie mi sie nie miesci, ze chociaz ty, jako ojciec, nie wziąłeś odpowiedzialności za dziecko, tylko podrzucacie dziecko iluś osobom. Masz kobiete biznesu, więc chyba mielibyscie na chleb.

Wyjechać na 3 mies.szkolenie i zostawić niespelna roczne dziecko, to nie (tylko) depresja, tylko brak miłości w stosunku do dziecka.



A żal mi w tym tylko dziecka. Wiedziały galy na co sie decydowaly, chcialoby sie powiedziec-to do dziewczyn litujacych sie w wątku nad ucisniona partnerka autora wątku.
__________________

Onetta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 09:44   #87
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

Cytat:
Napisane przez Onetta Pokaż wiadomość
Po 1 tytuł wątku to jakaś pomyłka.

Zgadzam się z opiniami hultaja i new women in town.

Mi to strasznie szkoda dziecka. Na terapiach spotkałam DDA lub osoby niekochane/odrzucone/zaniedbywane przez rodziców. Koszmar.



Autorze, dlaczego nie poszedles na tacierzynski, skoro twoja kobieta olala system? W glowie mi sie nie miesci, ze chociaz ty, jako ojciec, nie wziąłeś odpowiedzialności za dziecko, tylko podrzucacie dziecko iluś osobom. Masz kobiete biznesu, więc chyba mielibyscie na chleb.

Wyjechać na 3 mies.szkolenie i zostawić niespelna roczne dziecko, to nie (tylko) depresja, tylko brak miłości w stosunku do dziecka.



A żal mi w tym tylko dziecka. Wiedziały galy na co sie decydowaly, chcialoby sie powiedziec-to do dziewczyn litujacych sie w wątku nad ucisniona partnerka autora wątku.
Z namawianiem i wciskaniem jest tak samo jak bycie zona agresywnego dupka. Bije ale ona nadal z nim jest. Niby wolna wola nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 10:55   #88
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

Jako mama 2ki synow tez sie odniose do tematu calego zwiazku ( bo o tym ze dziewczynie potrzebna pomoc by stanac na nogi dla samej siebie juz pisalam).
Mam 2ke synow. 3 latka i 18 miesiecznego i drogi Autorze dziewczyny maja 100% racje piszac ze lepiej ( a wrecz na maxa to wskazane) byscie sie rozstali. Dzieci sa jak gabka i bardzo mocno chlona wszelkie emocje. Wbrew temu ze takie male doskonale czuja reakcje rodzicow, widza tak duzo ze niejeden doroy otworzylby oczy ze zdumienia. Dlatego nie ludz sie ze Twoje dziecko nie czuje niecheci matki. Czuje. I to od najmlodszych lat na maxs na nie wplywa. Co wiecej to sie nie bedzie poprawialo. Twoja Pattnerma dziecka nir chciala miec wiec nie dziwne ze go nie kocha, dystansuje sie od niego jak moze. I to sie bedzie poglebialo. Dziecko bedzie ja raczej irytowalo ( wierz mi ze nawet kochajaca mama ma ochote wystrzelic sie w kosmos czasami albo dzieciaki sprzedac a co dopiero taka ktora nigdy ich nie chciala), moze mu nie raz przez to powiedziec wiele niekoniecznie pozytywnych rzeczy lacznie z tym ze go nie chciala. Takie rzeczy na maxa wplywaja na nego psychike.
Ty namawiales ja na dziecko wiec pora wziasc za nie pelna odpowiedzialnosc. Dla jego dobra ( ktore z racji tego ze je chciales jest teraz wazne) lepiej bedzie dla niego by mamy nie mialo ( wiele dzieci wychowuje sie bez ojcow to bez mamy tez da rade). Zadbaj o jego psychike bo inaczej zniszczysz mu zycie.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 11:01   #89
KaroleXx
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 10
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

Nie miałem możliwości pójścia na tacierzyński, bo mi on po prostu nie przysługuje. Musiałbym się zwolnić z pracy i w razie ewentualnego rozstania być bez dochodu.
Wczoraj pokazałem to narzeczonej. Nie była zadowolona. Nie zgodziła się na terapię.
Będę sobie musiał poradzić sam z tą sytuacja.
Co do aborcji: czy każdej z was łatwo byłoby usunąć dziecko w 13 tygodniu? To już nie aborcja za pomocą tabletki. Ja nie dałem sobie z tym rady.
KaroleXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-25, 11:09   #90
201703061049
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 247
Dot.: Utrata motywacji po ciąży?

Cytat:
Napisane przez KaroleXx Pokaż wiadomość
Nie miałem możliwości pójścia na tacierzyński, bo mi on po prostu nie przysługuje. Musiałbym się zwolnić z pracy i w razie ewentualnego rozstania być bez dochodu.
Wczoraj pokazałem to narzeczonej. Nie była zadowolona. Nie zgodziła się na terapię.
Będę sobie musiał poradzić sam z tą sytuacja.
Co do aborcji: czy każdej z was łatwo byłoby usunąć dziecko w 13 tygodniu? To już nie aborcja za pomocą tabletki. Ja nie dałem sobie z tym rady.
Niełatwo. Ale może łatwiej, niż donoszenie, urodzenie i wychowanie dziecka, którego nie chcę.
201703061049 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-25 21:06:26


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:12.