Produkty niskokaloryczne

[rzęsa]

Myślę, że wiele kalorii można "zaoszczędzić" stosując zamienniki pewnych produktów, jak np. słodzik zamiast cukru, czy produkty typu "light".
Ja mam kilka swoich niskoenergetycznych produktów, ale chętnie poczytałabym, jakie pomysły mają inni.

Zaczynam:

- słodzik zamiast cukru,

- zamiast kalorycznych maseł i margaryn polecam Delmę, ma jedynie 180 kcal/100g (do wędlin czasem chlebek smaruję musztardą lub ketchupem),

- chlebek "light" Oskroby - ma około o połowę mniej kalorii niż tradycyjny,

- suszone owoce zamiast słodyczy, choć to niewielka oszczędność, zyskujemy cenne składniki (np. błonnik),

- unikam smażenia, robiąc np. sos nie podsmażam mięsa, tylko gotuję i pod koniec dodaję smażoną cebulkę Knorra w kostce do pokruszenia.

[Atram]

ketchup podobno ma duzo kalorii...

- zamiast suszonych owoców - normalne owoce
- zamiast ryżu białego ryż brązowy

[Akane]

Ketchup nie jest przesadnie kaloryczny, o ile nie używa się go w nadmiarze. Tragicznie to wygląda sytuacja z majonezem.

[Agaimka]

- zamiast śmietany - jogurt naturalny
- zamiast "normalnych" jogurtów - jogurty light np. Jogobella owocowa w opakowaniu tylko 90 kcal
- zamiast tłustych twarozków - serek wiejski z Piatnicy opakowanie 121 kcal (mój ulubiony )

[rzęsa]

Na mojej dziczy kupić świerze brzoskwinie zimą, to dopiero cud!

A ketchup: 100g ma 110 kcal.

[mentha]

Jestem jak najbardziej za tym, by używać niskokalorycznych substytutów pokarmów, ale pod warunkiem, że są one naturalne.
Zastanawiam się, czy oferowane nam produkty w wersji light, nie przynoszą aby organizmowi więcej szkody niż pożytku. Zabrałam się kiedyś za analizę jogurtów niskokalorycznych i ... naczytawszy się etykiet, więcej żadnego nie kupiłam. To samo się tyczy gotowych przypraw, składających się w większości z soli i konserwantów i zupek błyskawicznych.

Zamiast słodzików używam miodu. Nie sprawdzałam ile ma kalorii, ale zauważyłam, że nie mam po nim ochoty na słodycze.

[natalli]

tłuste mięso- chude mięso, drób bez skóry, ryby
tłuste ciastko- gotowe ciasto francuskie
słodkie płatki śniadaniowe- musil, płatki owsiane
słodkie napoje gazowane- niesłodzone soku owocowe, woda mineralna
słodkie lody i ciastka- desery owocowe, biszkopty

[Atram]

Napisane przez mentha

Zamiast słodzików używam miodu. Nie sprawdzałam ile ma kalorii, ale zauważyłam, że nie mam po nim ochoty na słodycze.

pije tak duzo herbatki ze musialabym codziennie jeden sloiczek miodu

[koKOro]

Napisane przez Akane

Ketchup nie jest przesadnie kaloryczny, o ile nie używa się go w nadmiarze. Tragicznie to wygląda sytuacja z majonezem.

ja słyszałam, że ketchup jest najmniej korzystny z tych wszystkich dodatków

[suzana]

Mi się wydaje, że podstawowa różnica między ketchupem a majonezem tkwi w procentowej ilości tłuszczu na rzecz ketchupu - ten też powienien mieć mniej kalorii. Minusem ketchypu może być pobudzanie apetytu

A czy to prawda że ketchup jest ciężkostrawny?

Kiedyś byłam od niego uzależniona

[rzęsa]

Ja nie wiem, czy jest ciężkostrawny. Na szczęście nie przepadam za ketchupem, więc jadam go rzadko. Musztardę francuską uwielbiam, a ile ma kalorii - pojęcia nie mam, nie doszukałam się.

O tym, że przyprawy nie są super zdrowe, też wiem, ale produkty smażone też są niezdrowe. A te warzywka i owoce, które chętnie sobie serwujemy? Ile to ma pestycydów, metali ciężkich, itd.

Jeżeli będziemy rozważać: zdrowe czy zatrute, to nie będzie to już wątek o produktach niskokalorycznych

[30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055]

to zamiast ketchupu = pomidor z pieprzem

[Akane]

Napisane przez koKOro

ja słyszałam, że ketchup jest najmniej korzystny z tych wszystkich dodatków

Ale nie jest tak do bólu tłusty jak majonez. Zresztą mało mnie to obchodzi, bo nie jadam ani jednego ani drugiego.

Napisane przez rzesa

A ketchup: 100g ma 110 kcal

Jadasz 100 gramów? Łyżka ma 17 kalorii. Moim zdaniem to niewiele. Zresztą jak już wspomniałam ani mnie to grzeje ani ziębi, bo od miesięcy nie jadłam ketchupu.

[malgosia80]

Napisane przez Akane

Ale nie jest tak do bólu tłusty jak majonez. Zresztą mało mnie to obchodzi, bo nie jadam ani jednego ani drugiego.

a nowy majonez hellmanns extra light ma 107 kcal/100g mi smakuje.

[mentha]

O tym, że przyprawy nie są super zdrowe, też wiem, ale produkty smażone też są niezdrowe. A te warzywka i owoce, które chętnie sobie serwujemy? Ile to ma pestycydów, metali ciężkich, itd.

Jeżeli będziemy rozważać: zdrowe czy zatrute, to nie będzie to już wątek o produktach niskokalorycznych

Bóg raczy wiedzieć... Zazwyczaj nie jesteśmy w stanie tego zweryfikować. Nie sądzę jednak, aby produkty końcowe były mniej schemizowane od surowców, użytych do ich wytworzenia. Im dłuższy proces obróbki chemicznej, tym więcej zagrożeń.

Zauważyłam tylko, że niskokaloryczne, niekoniecznie znaczy chemiczne. Sama zastępuję śmietanę jogurtem, nie gotuję ciężkich zawiesistych zup, tłustych sosów itd. Po prostu trzeba uważać z tym "zastępowaniem", bo nie zawsze ma sens oszczędzenie kilku kalorii, kosztem zaburzenia pracy nerek, jelit czy wątroby.

Zamiast gotowych przypraw, w których jest dużo soli i konserwantów, uzywam autorskiej mieszanki suszonych warzyw i ziół. Nać pietruszki, liście lubczyku i kopru zamrażam i mam przez cały rok.

Teraz mam zamiar poeksperymentować z mąkami razowymi. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

[malgosia80]

Napisane przez mentha

Teraz mam zamiar poeksperymentować z mąkami razowymi. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

eksperymentuj, polecam. wszystko Ci z tego wyjdzie, i, moim zdaniem, jest duzo smaczniejsze i "niezatykajace" jak ze zwyklej maki pszennej. ja robie nalesniki i pierogi z maki pelnoziarnistej. chce sprobowac jeszcze zrobic racuszki, ale ciagle nie mam czasu...

[kate6o]

Nigdzie takiej mąki nie mogę dostać

[mao mai]

Napisane przez mentha

Jestem jak najbardziej za tym, by używać niskokalorycznych substytutów pokarmów, ale pod warunkiem, że są one naturalne.
Zastanawiam się, czy oferowane nam produkty w wersji light, nie przynoszą aby organizmowi więcej szkody niż pożytku. Zabrałam się kiedyś za analizę jogurtów niskokalorycznych i ... naczytawszy się etykiet, więcej żadnego nie kupiłam. To samo się tyczy gotowych przypraw, składających się w większości z soli i konserwantów i zupek błyskawicznych.

Zamiast słodzików używam miodu. Nie sprawdzałam ile ma kalorii, ale zauważyłam, że nie mam po nim ochoty na słodycze.

Tesh uzywam miodu zamiast cukru - łyzeczka miodu ma 23 kcal podczas gdy cukry 40 kcal (wiem wiem, ze tu pojawiaja sie spory dot tego cukru - miód w kazdym razie zdrowszy )

Co do jogurtów light to pare lat temu, kiedy wchodziły i robiły furore, byly głosy, ze brakuje im bodajze tłuszczu, co zastepowane jest substancja, ktora wcale nie działa pozytywnie na diete.

Nie moge niestety nic wiecej na ten temat powiedziec, bo przyznam szczerze, ze sie tym nie interesowałam dokładniej.

Ja np. na słodzik jestem uczulona Drapie mnie w gardle i mam jakie dziwaczne uczucie w przełyku.

[ula-po-prostu]

dziewczyny, tylko uważajcie!! studiuje dietetykę i niedawno miałyśmy zajęcia o produktach typu light... po pierwsze w Polsce nie ma dobrych przepisów w tej kwestii i producent może praktycznie napisać wszystko na etykiecie jeśli chodzi o słowa:light, bez cukru, niskosłodzony itd...(np. W USA jest wyliczona konkretna granica i są to skomplikowane wzory kiedy może mieć coś napis "bez tłuszczu" a kiedy "o obniżonej zawartości tłuszczu" itd)

[ula-po-prostu]

i wiecie, już nie chodzi o to,czy produkt może być nazwany beztłuszczowym gdy jego zawartość jest obniżona o 15 czy 20 % (dla nas każde obniżenie jest fajne, co? ), tylko o to, że wiele produktów jakoby light jest bardziej kaloryczna!! (jak np. nie wymieniając firmy:pewne znane orzeszki ziemne prażone bez tłuszczu,wiele jogutow )wiem co mówię, bo szukałam odpowiedników produktów light i tradycyjnych,liczyłam to .....

[ula-po-prostu]

generalnie jest tak,że unikając cukru np.produkując czekoladę 0 % cukru, trzeba tę dziure czymś zapełnić..i stosuje się tłuszcz (jego 1 g dostarcza anm 9 kcal, podczas gdy węglowodane 4 ), wtedy to wychodzi nam bardziej kaloryczna czekolada, mimo wszystko trzeba czytać uważnie etykiety!!warto znaleźć podobny tradycyjny produkt i porównać.... w zasadzie tylko w przypadku soków i uwaga coli! napis light jest na miejscu,bo tu nie ma problemów,stosuje się słodzik zamiast cukru i już.......

[Atram]

Ula-po-prostu a co sadzisz o slodziku?

[ula-po-prostu]

a to takiego tematu jeszcze nie mieliśmy wiesz co......jedni mówią, że np aspartam i te inne słodzące sbst są ok, inni się spierają, że mają nieudowownione jeszcze ( ) ale jednak -rakotwórcze i inne niemiłe działanie.... z dietetycznego punktu widzenie, to ja Ci mogę napisać że najlepiej nie słodzić o ile naprawdę zdrowiej jest unikać wszystkich nieprzetworzonych produtków, a taki słodzik to czysta chemia niestety to przecież takich zw.chemicznych,jakichś barwników, sbst dodatkowych nie da się uniknąć! bo są przecież wszędzie..ostatnio mieliśmy zrobić jakieś fajne napoje z WODY destylowanej..dostałyśmy masę barwików, zapachów i smakow i sie bawiłyśmy..ktoś nawet zrobił colę! z wody!zgroza człowieka bierze jak pomyśli co je i pije....no i co ja mam Ci powiedzieć?

[Yoolia]

Ja polecam "warzywka na patelnię". W 100g mają tylko ok 40kalorii. Całe opakowanie ma chyba 450g. Ja najadamm się połową. poza tym są nawet smaczne

[Atram]

Napisane przez Yoolia

Ja polecam "warzywka na patelnię". W 100g mają tylko ok 40kalorii. Całe opakowanie ma chyba 450g. Ja najadamm się połową. poza tym są nawet smaczne

a na czym to smażysz? bp ja jak dotad smazylam na duzej ilosci maselka.. inaczej nie wiem jak

[ula-po-prostu]

fajniej jest dodać odrobinę oleju sojowego czy jakiegoś tam a potem dolewać odrobinkę wody jak olej zniknie...i pod przykrywkę takie będą ni to podduszone ni to usmażone..jak dla mnie o wiele smaczniejsze, bo takich zupełnie usmażonych to nie lubię, tłuste jakieś :/ dziewczyny, tak zupełnie abstrachując od tematu..co to jest ta karma i moc dotnięcia?? <zarumieniona>

[Aguś_S]

Napisane przez Atram

- zamiast ryżu białego ryż brązowy

ja ostatnio zrobiłam takie oczy jak zobaczyłam, że ryż brązowy ma więcej kalorii niż biały nie pamiętam tylko jakiej był on firmy

[Yoolia]

Napisane przez Atram

a na czym to smażysz? bp ja jak dotad smazylam na duzej ilosci maselka.. inaczej nie wiem jak

zazwyczaj na opakowaniu jest napisane jak nalezy przygotować. Niektóre smażę na niewielkiej ilości oleju, a dziś na przykład dusiłam w garnku z niewileką ilością wody (1/5 szklanki). Na koniec dodaje przyprawki. PYCHA

[Atram]

Napisane przez Aguś_S

ja ostatnio zrobiłam takie oczy jak zobaczyłam, że ryż brązowy ma więcej kalorii niż biały nie pamiętam tylko jakiej był on firmy

ja kupuje ryż pełnoziarnisty Unce Bens.. nie wiem czy on jest brazowy ale napewno zdrowszy od takiego zwyklego bialego i podobno ma wiecej blonnika a kalorie.. chyba nie sa az takie wazne, wazne ze nie są puste

[ula-po-prostu]

jasne, że warto postawić na brązowy ryż...anegdotka: jakiaś tam społeczność bogatych Chińczyków w zamierzchłych czasach cięzko chorowała jedząc biały ryż...był ich jedynym pożywieniem, nie dostarczali więc żadnych mikroelementów, witamin,składników mineralnych... natomiast biedota jadłaa brązowy, nieoczyszczony więc tańszy ryż,w którym mieli dużo takich skł +oczywiście BŁONNIK...to tak z literatury

a wracając do Ciebie, Aguś...w żywieniu jest wiele takich pułapek gdzie trzeba pomysleć co jednak da Ci więcej dobrego: parę kalorii mniej czy błonnik i skł min... zdrowe żywienie to nie tylko kwestia uciekania od kalorii jak od jakichś robaków