Psy- cz. VI - Strona 36 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-08-18, 18:42   #1051
stitches
Zadomowienie
 
Avatar stitches
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Zrobiłam sobie tatuaż. Żeby już do końca życia było widać, że jestem walnięta psiara i kociara.��Załącznik 7623861

siła spokoju
Świetny!

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Cytat:
Napisane przez hawananana Pokaż wiadomość
Haha super! Chyba Twoj autorski wzor bo nie widzialam podobnego? ❤
Ja myslalam o psiej lapie gdzies na kostce czy za uchem ale to moze w przyszlosci
Tez myślałam o łapce za uchem Kiedys widziałam u jednej dziewczyny, bardzo mi sie podobała, ale z drugiej strony nie chciałabym wlasnie cos takiego swojego od poczatku do konca. Zakonna mnie tak natchnęła, ze zacznę myśleć intensywniej

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Cytat:
Napisane przez rudywiking Pokaż wiadomość
To i ja się może wypowiem, bo aktualnie doświadczeń mam wręcz nadbagaż.
W moim mieszkaniu jest aktualnie remont, więc siedzę z suczydłem u mamusi, na wsi.
Na codzień nie ma problemu, ale teraz przyjechała rodzina z dzieckiem i musiałam wylądować z psem w pokoju przechodnim.
W domu dwa koty, z których jeden psa ma w nosie, a drugi przeżywa okrutnie.
I tak. Staram się izolować psa od kotów, nie wpuszczać psa do lokum gości, pilnować żeby mały diabeł nie dokuczał zwierzakom ( zawsze miałam do czynienia ze spoko dzieciakami, a tu mi smarkacz chce kopać kury i jeździć resorówką po psie - wytłumaczyłam milutkowi, że tak się nie robi tak skutecznie, że mija mnie szerokim łukiem, a rodzice sie obrazili...).
Ale.
To tylko tydzień. Staram się psu zminimalizować stres i biorę wszystko na siebie. A tak długich i interesujących spacerów to nie miałyśmy dawno
Tydzień nawet z ograniczeniem wolności, a całe życie w kojcu w schronie?
To tak jak brałam psa i miałam straszną potrzebę wyjaśnienia, że mam malutkie mieszkanie i w ogóle i czy na pewno się zgadzają na wydanie mi psa.
Kobitka ze schronu popatrzyła na mnie jak na głupią i zapytała czy moje mieszkanie jest mniejsze niż kojec, w którym suka żyje teraz.
Innymi słowy.
Lepsze życie ze swoimi ludźmi i okazjonalnymi niedogodnościami niż schron.
Moim zdaniem.
__________________
"Naturalnie musisz wszystko przezwyciężyć,
Zanim zamiast słońca pojawi się księżyc,
Póki na niebie słońce świeci, masz tą siłę,
Jak każdy malutki człowieczek tej ziemii, osiągnąć coś przez wysiłek..."
stitches jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-19, 16:07   #1052
Ondiine
Wtajemniczenie
 
Avatar Ondiine
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 586
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Zrobiłam sobie tatuaż. Żeby już do końca życia było widać, że jestem walnięta psiara i kociara.🤣Załącznik 7623861

siła spokoju
Świetny! Tez chce sobie zrobić maleńki, symboliczny, coś w podobnym stylu dla mojej suni, żeby była zawsze gdzies „blisko”

Cytat:
Napisane przez rudywiking Pokaż wiadomość

I tak. Staram się izolować psa od kotów, nie wpuszczać psa do lokum gości, pilnować żeby mały diabeł nie dokuczał zwierzakom ( zawsze miałam do czynienia ze spoko dzieciakami, a tu mi smarkacz chce kopać kury i jeździć resorówką po psie - wytłumaczyłam milutkowi, że tak się nie robi tak skutecznie, że mija mnie szerokim łukiem, a rodzice sie obrazili...).
Nie cierpię takich sytuacji! To rola rodziców, żeby tłumaczyli takie rzeczy dzieciom, najgorzej jak oni nie reagują, a Tobie „nie wypada” zwracać uwagi. Dobrze zrobiłaś. Tez bym tak zrobiła.


Cytat:
Napisane przez rudywiking Pokaż wiadomość
Ale.

To tylko tydzień. Staram się psu zminimalizować stres i biorę wszystko na siebie. A tak długich i interesujących spacerów to nie miałyśmy dawno

Tydzień nawet z ograniczeniem wolności, a całe życie w kojcu w schronie?

To tak jak brałam psa i miałam straszną potrzebę wyjaśnienia, że mam malutkie mieszkanie i w ogóle i czy na pewno się zgadzają na wydanie mi psa.

Kobitka ze schronu popatrzyła na mnie jak na głupią i zapytała czy moje mieszkanie jest mniejsze niż kojec, w którym suka żyje teraz.

Innymi słowy.

Lepsze życie ze swoimi ludźmi i okazjonalnymi niedogodnościami niż schron.

Moim zdaniem.
Jakbym siebie słyszała. My często tak reagujemy. Albo jak ktos mowi „wie pani, bo ja jestem 10 godzin w pracy...”. Lepsze 10 godzin „samotności” w swoim domu, w bezpiecznym miejscu niż 24h prawdziwej samotności w brudnym kojcu. Gdzie nikt nie wróci z pracy nawet za 10h.

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;8549348 6]ale zdajesz sobie sprawę, że stres Twojego psa może być w dużej mierze reakcją na Twoje zachowanie? tak jak psu nie dzieje się żadna krzywda, gdy zostaje na parę godzin dziennie "w izolacji" jak właściciele wychodzą do pracy tak samo nie dzieje mu się żadna krzywda jak zostanie w swoim pokoju, na swoim legowisku w czasie wizyty gości. mało tego, są psy którym taka izolacja lepiej wyjdzie "na zdrowie" niż na siłę wciąganie w towarzystwo [/QUOTE]

Właśnie problem polega na tym, ze nasz pies nie zostaje raczej sam. Wiec taka izolacja to dla niego coś dziwnego. To taki typ, zawsze zle znosi samotność, nawet jeśli ktoś jest za ściana to jest płacz i ciagle oczekiwanie na wybawienie :P


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Work, but don't forget to live.
Ondiine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 07:10   #1053
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez Ondiine Pokaż wiadomość
Właśnie problem polega na tym, ze nasz pies nie zostaje raczej sam. Wiec taka izolacja to dla niego coś dziwnego. To taki typ, zawsze zle znosi samotność, nawet jeśli ktoś jest za ściana to jest płacz i ciagle oczekiwanie na wybawienie :P


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
no jak ma towarzystwo non stop to nic dziwnego, że świruje jak zostaje sam
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 07:42   #1054
SteveS
Zakorzenienie
 
Avatar SteveS
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 841
Dot.: Psy- cz. VI

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;8554121 1]no jak ma towarzystwo non stop to nic dziwnego, że świruje jak zostaje sam [/QUOTE]

I oby nigdy nie musiał zostać na dłużej, bo to dopiero będzie dla niego stres.
SteveS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 09:33   #1055
rudywiking
Rozeznanie
 
Avatar rudywiking
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 911
Dot.: Psy- cz. VI

Dlatego warto uczyć sierściucha, że świat się nie kończy jak człowieki znikną z radaru na jakiś czas.
Dla wspólnego zdrowia psychicznego
rudywiking jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 09:34   #1056
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy- cz. VI

Tak. Bo rzadko kiedy jest dom w którym zawsze ktoś jest.

siła spokoju
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 09:54   #1057
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Psy- cz. VI

Oj tak, zgadzam się. Ile to ja się nie naczytałam o leku sepracyjnym, jak ćwiczyć z psem zostawanie samemu, jak sprawić, żeby nie był zestresowany każdym wyjściem...
Serce mi się krajalo, jak słyszałam ciche popiskiwanie na początku, ale ćwiczyłam, próbowałam, wchodziłam i wychodziłam i psiak szybko załapał - teraz nie ma żadnych problemów z zostawaniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-08-20, 10:13   #1058
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Psy- cz. VI

Ja pamietam, ze majac razem 4 psy, tylko Sonia zwracala uwage, ze wychodze. Reszta zajmowala sie soba, a ona za mna caly czas.I jak bralam sie za ubieranie ciuchow, to podchodzila i wąchala . Wielka radosc jak to domowe ubieralam, ale jaki smutek jak nie, wtedy spuszczala glowe i szla kolo drzwi...
Jej powitanie w oknie bezcenne i teraz Myszka wskakuje na parapet i nas wita
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi

Edytowane przez groszek75
Czas edycji: 2018-08-20 o 10:14
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 10:18   #1059
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 410
Dot.: Psy- cz. VI

Ostatnio na kazdym spacerze pies fukal na krzaczory (a on nigd na nikogo nie fuka i nie szczeka). Dzis sie dowiedzialam, ze u nas na osiedlu osiedlila sie rodzinka jezy kiedys droge przebiegl mi jelen, uwielbiam te nature tutaj.

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Moj pies jak czesze wlosy i wychodze to szczeka na mnie, ale raczej nie z leku tylko ze zlosci, ze osmielam sie isc sama. Potem jak juz zamkne drzwi to momentalnie sie uspokaja i zasypia. To chyba tak w miare ok?
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 10:18   #1060
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Psy- cz. VI

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8554510 6]Ostatnio na kazdym spacerze pies fukal na krzaczory (a on nigd na nikogo nie fuka i nie szczeka). Dzis sie dowiedzialam, ze u nas na osiedlu osiedlila sie rodzinka jezy kiedys droge przebiegl mi jelen, uwielbiam te nature tutaj.

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Moj pies jak czesze wlosy i wychodze to szczeka na mnie, ale raczej nie z leku tylko ze zlosci, ze osmielam sie isc sama. Potem jak juz zamkne drzwi to momentalnie sie uspokaja i zasypia. To chyba tak w miare ok?[/QUOTE]
U mnie to samo

Jezy dawno nie bylo, ale kiedys czesto, ale i tak najlepsza byla sowa, siedziala centralnie naprzeciw drzwi

Teraz mam duzo wrobli, wody im dajemy, bo w rynnach sucho i biedaki nie maja nic.

A sarny to tez blisko nam przychodza, nieraz jak ide do pracy, to juz w miescie jest taki dziki park, to tez chodza sarny i lisa raz widzialam

Ale te pieski mądre nie
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 10:26   #1061
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Psy- cz. VI

Nom, takie mądre, że mi ostatnio pies w pogoń za zającem poszedł. Na nic przywołania, w amoku leciała i popiskiwala z irytacji, że nie może dogonić. I wleciała do lasu, momentalnie zniknęła z pola widzenia. Ja na zawał zeszłam pięć razy, szukałam, wolałam, latalam. Uznałam, że nie wrócę do domu, bo ona sama nie może tu zostać. Na szczęście wróciła w miejsce, w którym się rozstalysmy. Ale takiego strachu to nikomu nie życzę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-08-20, 10:30   #1062
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Psy- cz. VI

A w tym to niestety instynkt góruje i fakt, tu mądrosci brak, bo sie zgubi i dopiero. My tez mamy strach, zeby za czyms nie polecieli.

Kiedys szlismy takimi poligonami na cmentarz i babeczka z kolezanka szukaly tak psa, jak mi ich zal bylo, wiedzialam co czuja, psa ani śladu...
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 10:31   #1063
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Psy- cz. VI

Ach, no właśnie, to straszne uczucie tak stracić psiaka... I cały czas się myśl kotłuje, że on tam sam, szuka swojego właściciela i nie może znaleźć :-( straszne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 10:38   #1064
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 410
Dot.: Psy- cz. VI

My zawsze na smyczy i zmyslu gonitwy za czyms akurat nie ma. Tylko siada z oddali i fuka. Aczkolwiek nie spuszczam go ze smyczy. Wydaje mi sie, ze raczej by ode mnie daleko nie uciekl, ale boje sie, ze bedzie sie chcial pobawic z samochodami...
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 11:57   #1065
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Psy- cz. VI

Moj jak poczuje trop to nie ma zmiluj. Ciagnie jak maly czolg, mozna buty zgubic. Wszelkie komendy ida w zapomnienie. Cwiczylismy przywolanie, warunkowalam gwizdek i d..a. Nigdy nie spuszcze go ze smyczy.
U nasxw domu zawsze jest tesciowa i bigiel nigdy nie jest sam. Kiedy ona musi gdzies wyjsc a my pracujemy, jest dramat. Prosilam i tlumaczylam, zeby wyszla do sasiadki, gdziekolwiek na godzinke chociaz, zeby sie przyzwyczail ale sie nie zgodzila a zmusic jej nie moge.
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 12:22   #1066
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy- cz. VI

Jak pies węszy a potem goni to nie słyszy i nie widzi nic innego. Nie ma Z nim wtedy kontaktu, na takie okazje i nasze słabe nerwy potrzebna jest komenda wykuta na mur. Taka komenda, że psu działają mięśnie jak ją słyszy zanim zadziała mu mózg. Szczerze mówiąc ja takiej komendy nie mam dlatego już przestałam się denerwować jak mi suka zniknie z oczu. Czasem nie ma jej kwadrans, ale jesteśmy wtedy w miejscu gdzie się nie zgubi i gdzie nic jej nie grozi.
Najgorsze zawały serca mam kiedy ta wariatka wskakuje podczas pogoni do rzeki i płynie na drugi brzeg. No wtedy to kaplica rzeka normalna, szeroka, nie żaden strumyk. A pies płynie na drugą stronę. To już wtedy normalnie zawał i wylew dla mnie w jednym.

siła spokoju
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 18:03   #1067
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez rudywiking Pokaż wiadomość
Dlatego warto uczyć sierściucha, że świat się nie kończy jak człowieki znikną z radaru na jakiś czas.
Dla wspólnego zdrowia psychicznego

Dokładnie tak

Każdego kolejnego sierściucha od małego uczę zostawania w domu, zaczynając od kilkunastu minut i systematycznie wydłużając.

Teraz akurat pies nie siedzi sam bo mama jest na emeryturze i dotrzymują sobie towarzystwa, jednak pies musi potrafić zostawać sam w domu, więc zostaje sam a mama wychodzi do sklepu na dłuższe lun krótsze zakupy.

Cytat:
Napisane przez squirrelqa Pokaż wiadomość
Nom, takie mądre, że mi ostatnio pies w pogoń za zającem poszedł. Na nic przywołania, w amoku leciała i popiskiwala z irytacji, że nie może dogonić. I wleciała do lasu, momentalnie zniknęła z pola widzenia. Ja na zawał zeszłam pięć razy, szukałam, wolałam, latalam. Uznałam, że nie wrócę do domu, bo ona sama nie może tu zostać. Na szczęście wróciła w miejsce, w którym się rozstalysmy. Ale takiego strachu to nikomu nie życzę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Przeżyłam nie raz taką sytuację i za każdym razem strasznego stresa miałam, bo czy pies wróci i czy wróci cały, po drodze klika ulic szybkiego ruchu, masakra...
523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 19:04   #1068
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Psy- cz. VI

Jakis czas temu pisalam o psich psychotropach. Odstawilam, od trzech tygodni nie bierze i przestal sikac przez sen. Od odstawienia ani razu mu sie nie zdarzylo. Nascielilam wielkich, ludzkich podkladow ale na szczescie sa bezuzyteczne. Za to pies jest super szczesliwy, wrocil mu usmiech.A lek mial byc calkowicie obojetny.Jednak nie.
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 20:19   #1069
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy- cz. VI

A nie mówiłam żeby leki odstawić i zobaczyć co bedzie? Fajnie że nie sika.

siła spokoju
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-08-20, 20:45   #1070
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
Jakis czas temu pisalam o psich psychotropach. Odstawilam, od trzech tygodni nie bierze i przestal sikac przez sen. Od odstawienia ani razu mu sie nie zdarzylo. Nascielilam wielkich, ludzkich podkladow ale na szczescie sa bezuzyteczne. Za to pies jest super szczesliwy, wrocil mu usmiech.A lek mial byc calkowicie obojetny.Jednak nie.
Super
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-21, 09:24   #1071
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Psy- cz. VI

Widzę, że nie tylko ja mam za sobą te traumatyczne chwile związane z ucieczka psa na spacerze. Oby jak najmniej takich sytuacji dziewczyny!

Od kilku dni stosuję te nową spersonalizowana karme, o której wcześniej pisałam. Muszę powiedzieć, że jest świetna! Żadnych sensacji żołądkowych, super kupki (a do tej pory cały czas były dość rzadkie), psiak uwielbia ją jeść. No i bardzo na plus ekologiczne opakowanie, kubeczek do odmierzania, klips do zamknięcia opakowania, sugerowana ilość karmy do podawania. Bardzo fajne
Jak dalej tak będzie pozytywnie odbierać te karmę, to będziemy kupować ją regularnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-21, 10:40   #1072
Ondiine
Wtajemniczenie
 
Avatar Ondiine
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 586
Dot.: Psy- cz. VI

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;8554121 1]no jak ma towarzystwo non stop to nic dziwnego, że świruje jak zostaje sam [/QUOTE]


Cytat:
Napisane przez rudywiking Pokaż wiadomość
Dlatego warto uczyć sierściucha, że świat się nie kończy jak człowieki znikną z radaru na jakiś czas.

Dla wspólnego zdrowia psychicznego

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Tak. Bo rzadko kiedy jest dom w którym zawsze ktoś jest.

siła spokoju
Rodzice są na emeryturze, wiec zawsze ktos jest w domu, jak nie mama to tata. Oczywiście, zostaje sama, ale mimo wszystko nigdy nie przechodzi tego obojętnie. Zawsze płacze, nawet jak był wcześniej okres, ze zostawała na dłużej jak rodzice pracowali. Zawsze płakała, nie interesują ja żadne zabawki, żadne Kongi, jedzenia nie tknie gdy nas nie ma. Już chyba wszystkie metody testowalysmy. To jest specyficzny i trudny pies, zawsze o tym wiedziałam, ale tez po sporych przejściach. Był czas, ze była przerzucana z rak do rak, wiec jak już trafiła na swoich ludzi to kocha bez granic, daje to nam odczuć, ale tez przywiązała sie niesamowicie. Behawiorystka u nas byla, ale to już pisałam jakis czas temu. Mało kto rozumie jej psychikę

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
Moj jak poczuje trop to nie ma zmiluj. Ciagnie jak maly czolg, mozna buty zgubic. Wszelkie komendy ida w zapomnienie. Cwiczylismy przywolanie, warunkowalam gwizdek i d..a. Nigdy nie spuszcze go ze smyczy.
U nasxw domu zawsze jest tesciowa i bigiel nigdy nie jest sam. Kiedy ona musi gdzies wyjsc a my pracujemy, jest dramat. Prosilam i tlumaczylam, zeby wyszla do sasiadki, gdziekolwiek na godzinke chociaz, zeby sie przyzwyczail ale sie nie zgodzila a zmusic jej nie moge.

Cytat:
Napisane przez squirrelqa Pokaż wiadomość
Nom, takie mądre, że mi ostatnio pies w pogoń za zającem poszedł. Na nic przywołania, w amoku leciała i popiskiwala z irytacji, że nie może dogonić. I wleciała do lasu, momentalnie zniknęła z pola widzenia. Ja na zawał zeszłam pięć razy, szukałam, wolałam, latalam. Uznałam, że nie wrócę do domu, bo ona sama nie może tu zostać. Na szczęście wróciła w miejsce, w którym się rozstalysmy. Ale takiego strachu to nikomu nie życzę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dziewczyny, przeszłam przez to samo. I to niestety w obcym miejscu, byliśmy na majowce, agroturystyka, dookoła pola, lasy, obeszłam pierwszego dnia cała posesje, wszystko zabezpieczone ogrodzeniem, zarośnięte drzewami. I mimo, ze pies nie zapuszczał się sam z siebie w rejony przy ogrodzeniu to zobaczył gdzieś między drzewami zająca. Przeskoczyła ogrodzenie!!! I dalej taka sama historia. Krzyczałam za nią, wolałam i tylko z wysokich zbóż widziałam podskakujące, oddalające się uszy. Koszmar. Wróciła sama, ale gdyby wpadła we wnyki to koniec, a jakby pobiegła do pobliskiej wsi to przecież nawet nikomu nie przyszłoby do głowy, żeby sprawdzić chipa. Albo by ktoś bal się w ogóle do niej podejść albo by ja odstrzelili jakby atakowała kury. No ale się nauczyłam tego, ze nawet jak posesja jest ogrodzona to to żadna przeszkoda. Instynkt zwycięży.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Work, but don't forget to live.
Ondiine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-22, 20:38   #1073
Smerfetka696969
Zakorzenienie
 
Avatar Smerfetka696969
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez squirrelqa Pokaż wiadomość
Widzę, że nie tylko ja mam za sobą te traumatyczne chwile związane z ucieczka psa na spacerze. Oby jak najmniej takich sytuacji dziewczyny!

Od kilku dni stosuję te nową spersonalizowana karme, o której wcześniej pisałam. Muszę powiedzieć, że jest świetna! Żadnych sensacji żołądkowych, super kupki (a do tej pory cały czas były dość rzadkie), psiak uwielbia ją jeść. No i bardzo na plus ekologiczne opakowanie, kubeczek do odmierzania, klips do zamknięcia opakowania, sugerowana ilość karmy do podawania. Bardzo fajne
Jak dalej tak będzie pozytywnie odbierać te karmę, to będziemy kupować ją regularnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ta niemiecka?

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka
__________________
Nie używamy cukru

10.03.2019 tp
17.03.2019-Zuzia
Smerfetka696969 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-23, 06:40   #1074
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Psy- cz. VI

Nie, Moja miska
Ta nimiecka nawet bym chyba nie wiedziala jak zakupić... Oni wysyłają do Polski, tak?
Tej mojej cena za kg przy dużym opakowaniu wynosi ok. 18zl. Purizon miałam za 15zl chyba, więc nie jest to duża różnica.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-26, 15:33   #1075
stitches
Zadomowienie
 
Avatar stitches
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
Dot.: Psy- cz. VI

Mojej suni zaczęła sie właśnie druga cieczka (jak ktoś ma radę jak jej ulżyc w tych cięższych dniach, m.in czy przemywać woda narządy rodne czy nie, bo ciągle sie liże, będę wdzięczna) w związku z tym intensywniej zaczynam rozważać sterylizację po, czytałam trochę w necie więc na ten temat i znalazłam ten fragment:


"STERYLIZACJA A NOWOTWORY
Guzy gruczołu mlekowego to najczęściej stwierdzane zmiany nowotworowe występujące u suk. Stanowią one nawet 41,7% wszystkich zmian nowotworowych u suk nie poddanych sterylizacji. Szacuje się że u około 20% niesterylizowanych suk dojdzie do rozwinięcia się nowotworu złośliwego.
Należy pamiętać, że rozrost zmian pierwotnych w obrębie gruczołów mlekowych zazwyczaj zależny jest od obecności hormonów płciowych. Oznacza to, iż przewlekłe stosowanie antykoncepcji hormonalnej oraz ciągła produkcja hormonów w jajnikach, może stymulować powstawanie, oraz rozrost zmian nowotworowych.
Również często powtarzające się ciąże urojone którym towarzyszy zastój mleka w gruczołach mlekowych zwiększa ryzyko powstania zmian nowotworowych.Wpływ sterylizacji na szansę wystąpienie tego typu zmian zależy od wieku zwierzęcia w momencie wykonania zabiegu.
Badania dowiodły, że u suk u których wykonano sterylizację przed pierwszą cieczką ryzyko rozwinięcia się nowotworu złośliwego spada do 0,5%, zabieg między pierwszą a drugą do około 8%, zaś u samic wysterylizowanych po drugiej cieczce ryzyko rośnie do 26%.
U suk starszych sterylizacja nie ma tak znacznego wpływu na ryzyko wystąpienia nowotworów gruczołu mlekowego."
Czy ja coś źle zrozumiałam? Jak po sterylizacji z 20% może się zwiększać do 26%? To jakaś głupota? Chodzi o to, że prawdopodobieństwo z wiekiem i tak sie zwiększa czy o co chodzi? Wiem, że powinnam chyba najpierw z weterynarzem o tym porozmawiać, ale skoro Wy jesteście to chyba mozna sobie troche gadu gadu
__________________
"Naturalnie musisz wszystko przezwyciężyć,
Zanim zamiast słońca pojawi się księżyc,
Póki na niebie słońce świeci, masz tą siłę,
Jak każdy malutki człowieczek tej ziemii, osiągnąć coś przez wysiłek..."

Edytowane przez stitches
Czas edycji: 2018-08-26 o 15:36
stitches jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-26, 16:32   #1076
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Psy- cz. VI

Nie czytaj statystyk tylko sterylizuj, naprawdę ulzysz psu
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-26, 17:58   #1077
SteveS
Zakorzenienie
 
Avatar SteveS
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 841
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez stitches Pokaż wiadomość
Mojej suni zaczęła sie właśnie druga cieczka (jak ktoś ma radę jak jej ulżyc w tych cięższych dniach, m.in czy przemywać woda narządy rodne czy nie, bo ciągle sie liże, będę wdzięczna) w związku z tym intensywniej zaczynam rozważać sterylizację po, czytałam trochę w necie więc na ten temat i znalazłam ten fragment:


"STERYLIZACJA A NOWOTWORY
Guzy gruczołu mlekowego to najczęściej stwierdzane zmiany nowotworowe występujące u suk. Stanowią one nawet 41,7% wszystkich zmian nowotworowych u suk nie poddanych sterylizacji. Szacuje się że u około 20% niesterylizowanych suk dojdzie do rozwinięcia się nowotworu złośliwego.
Należy pamiętać, że rozrost zmian pierwotnych w obrębie gruczołów mlekowych zazwyczaj zależny jest od obecności hormonów płciowych. Oznacza to, iż przewlekłe stosowanie antykoncepcji hormonalnej oraz ciągła produkcja hormonów w jajnikach, może stymulować powstawanie, oraz rozrost zmian nowotworowych.
Również często powtarzające się ciąże urojone którym towarzyszy zastój mleka w gruczołach mlekowych zwiększa ryzyko powstania zmian nowotworowych.Wpływ sterylizacji na szansę wystąpienie tego typu zmian zależy od wieku zwierzęcia w momencie wykonania zabiegu.
Badania dowiodły, że u suk u których wykonano sterylizację przed pierwszą cieczką ryzyko rozwinięcia się nowotworu złośliwego spada do 0,5%, zabieg między pierwszą a drugą do około 8%, zaś u samic wysterylizowanych po drugiej cieczce ryzyko rośnie do 26%.
U suk starszych sterylizacja nie ma tak znacznego wpływu na ryzyko wystąpienia nowotworów gruczołu mlekowego."
Czy ja coś źle zrozumiałam? Jak po sterylizacji z 20% może się zwiększać do 26%? To jakaś głupota? Chodzi o to, że prawdopodobieństwo z wiekiem i tak sie zwiększa czy o co chodzi? Wiem, że powinnam chyba najpierw z weterynarzem o tym porozmawiać, ale skoro Wy jesteście to chyba mozna sobie troche gadu gadu
Pogrzeb za zagranicznymi statystykami, bo to wszystko tłumaczenia. Może się zwiększać - dlaczego nie? Gruczołów mlekowych nie usuwasz. Sterylizacja to ingerencja w hormony - zawsze.

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
Nie czytaj statystyk tylko sterylizuj, naprawdę ulzysz psu
A ja powiem: najpierw poczytaj, następnie zdecyduj świadomie, żeby potem nie płakać, jak cos będzie nie tak (po każdym zabiegu może być). Ja jestem za sterylizacją, ale uważam, że każdy właściciel powinien poznać wady i zalety - tych ostatnich jest nadal więcej. Samo wyeliminowanie ryzyka ropomacicza to eliminacja koniecznosci nagłego operowania np. suczki w podeszłym wieku, co jest większym ryzykiem niż sterylizacja młodej suki. A, i znajdź dobrego weta, który nie spieprzy zabiegu. Ja wiem, ze ten zabieg to norma - ale czasem wet, który dobrze leczy zwierzę, niekoniecznie jest wyśmienitym chirurgiem
SteveS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-27, 16:45   #1078
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez stitches Pokaż wiadomość
Czy ja coś źle zrozumiałam? Jak po sterylizacji z 20% może się zwiększać do 26%? To jakaś głupota? Chodzi o to, że prawdopodobieństwo z wiekiem i tak sie zwiększa czy o co chodzi? Wiem, że powinnam chyba najpierw z weterynarzem o tym porozmawiać, ale skoro Wy jesteście to chyba mozna sobie troche gadu gadu
normalnie, sterylizacja to mega ingerencja w układ hormonalny. ryzyko pewnych chorób się obniża/maleje do zera, a pewnych chorób się podwyższa. dlatego zawsze trzeba brać pod uwagę swojego konkretnego psa i ocenić, konkretnie pod tego psa, czy warto sterylizować czy nie.


a jak zdecydujesz się nie sterylizować to musisz pamiętać o regularnych badaniach krwi i usg.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-31, 10:43   #1079
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Psy- cz. VI

Poradzi ktos jaka smycz kupic? Po konsultacji telefonicznej z behawiorytka, mamy chodzic na zwyklej. Mam skorzana 1, 5 m czy to nie za krotka? Mamy odstawic calkowicie flexi, bo lekowe psy nie powinny na takiej chodzic, poniewaz , tak uslyszalam,wzmacnia sie lekowe zachowania , w rezultacie moze rodzic to agresje u psa
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-31, 12:24   #1080
SteveS
Zakorzenienie
 
Avatar SteveS
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 841
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
Poradzi ktos jaka smycz kupic? Po konsultacji telefonicznej z behawiorytka, mamy chodzic na zwyklej. Mam skorzana 1, 5 m czy to nie za krotka? Mamy odstawic calkowicie flexi, bo lekowe psy nie powinny na takiej chodzic, poniewaz , tak uslyszalam,wzmacnia sie lekowe zachowania , w rezultacie moze rodzic to agresje u psa
Pierwsze słyszę taką opinię - zwłaszcza tak ogólnie wypowiedzianą. Znam na pęczki przypadków psów lękliwych, u których flexi działa dokładnie odwrotnie. Jeśli chcesz zwykłą smycz, to kup przepinaną, np. 3 metrową z możliwością szybkiego skrócenia.
SteveS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-09-06 09:18:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:55.