2015-04-08, 14:40 | #1501 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 90
|
Dot.: terminacja ciazy
Witam Dziewczyny, a czy nie sądzicie, ze faceci maja rację? W sensie takim, że my cały czas rozdrapujemy rany, myślimy, umartwiamy się. Oni inaczej podchodzą do tego tematu. Mój mąż bardzo mnie wspiera i bardzo to wszystko przeżywa ale wiem też, że nie pozwoli mi na stoczenie się w tą czarną rozpacz. Musimy jakoś przejść ten etap ale jednak go zakończyć.
My wczoraj mięliśmy pogrzeb synka. Traumatyczne przeżycie ale chyba jednak się cieszę, że niejako zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym i pogrzeb musieliśmy zrobić. Pozdrawiam Was wszystkie |
2015-04-09, 06:23 | #1502 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 636
|
Dot.: terminacja ciazy
chcialam was napisac ze poszlam na drugie usg genetyczne i nie zaluje. Tzn w poprzednim badaniu usg trwalo moze z 5 minut a teraz 40 minut co chyba mowi samo za siebie. Dziec ma ponad 8 cm i lekarz zalecil amnio. Mam zbyt niska wartasc wolnego bialka co z tescie przeklada sie na zachamowanie wzrostu przed 37tc. Druga sprawa to jezeli dobrze zrozumialam to mam zbyt wysokie cisnienie w lozysku a na koniec dziec ma powiekszone miedniczki i to trzeba bedzie obserwowac. Pozostale wartosci sa ok i prawdopodobienstwo zespolow jest niskie. Gin powiedzial ze gdyby nie moja przeszlosc to u nornalnej osoby nie wzbudziloby to wiekszego zainteresowania. Chce byc pewny ze nie doszlo do zadnej trisomi.
DzisiaJ ide do swojej gin z wynikami i przyznam ze mam watpliwosci co do amnio.
__________________
Niespełnione Marzenia:
11.04.2013, 11.09.2013, 27.08.2014 Nasze wyczekane, wymodlone szczęście 24.09.2015 |
2015-04-09, 15:47 | #1503 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 31
|
Dot.: terminacja ciazy
Mariola cały czas trzymam za ciebie kciuki żeby maluch rozwijał się prawidłowo. Zastanów się nad amniopunkcją. Jeżeli wskazaniem są tylko poprzednie straty to ja chyba bym sie nie zdecydowała. Oczywiście moje zdanie jest tu najmniej ważne i to tylko i wyłącznie Twoja decyzja .
Ja postanowiłam wziąść się w garść i w końcu rozpoczęłam poszukiwania pracy. Dziś świętuję bo dostałam pracę w szkole w której już kiedyś pracowałam. Pracę zacznę od września i już się doczekać nie mogę. Bardzo się cieszę, że mam jakieś perspektywy i mogę się rozwijać i tyle nie myśleć o tym co mnie spotkało. Ściskam Was mocno.
__________________
2006 synuś Kamilek 2014 12tc synuś Adaś[*] 2015 22tc synuś Jaś[*] |
2015-04-09, 15:55 | #1504 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Śląsk cieszyński :)
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: terminacja ciazy
Myślę, że trochę racji w tym jest
Cytat:
Super!! |
|
2015-04-09, 19:25 | #1505 |
Zakorzenienie
|
Dot.: terminacja ciazy
Byłam dzisiaj na 2 usg (7 tydzień). Maluszek rozwija się i bije mu prawidłowo serduszko Cieszę się strasznie. Za 3 tygodnie kolejna wizyta z nowym kompletem badań, a 21 maja badania prenatalne. Lekarz skierował mnie na nie bez mrugnięcia okiem. Teraz znowu będę w stresie. Wiem, że nie wypowiadam się za często i może nie jest ze mnie najlepsza pocieszycielka, ale ja po prostu boję się czytać to wszystko i wyobrażać sobie, co może mnie spotkać. Moje dziecko od początku jest hardcorem, bo pojawiło się nieco ponad 2 miesiące po radioterapii, i to u kobiety, która 4 lata nie mogła zajść w ciążę. Pojawiło się podczas miesiąca chorowania na oskrzela i ucho... Na dzień dobry ma utrudniony start. Podobnie zachowuję się na forum onkologicznym. Wypowiadam się tylko w przypadkach innych raków, niż rak piersi. Unikam "mojego" raka, bo boję się, że trafię na podobny przypadek, który nie rokuje... Ja chyba na końcu tego wszystkiego trafię do psychiatry...
|
2015-04-09, 22:28 | #1506 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 79
|
Dot.: terminacja ciazy
Nadzieja, słowo które wstaje z nami co rano, w ciągu dnia zostaje zranione i umiera w nocy, by o świcie znów sie odrodzić.
Dopóki trwa życie, dopóty jest nadzieja...
__________________
17.03.15[*] Malwinka |
2015-04-10, 06:04 | #1507 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 636
|
Dot.: terminacja ciazy
Limonka za serducho.
Po wczorajszej rozmowie z gin raczej nie poddam sie amnio. Dostalam jakies dodatkowe witaminy wspomagajace komorki matczyne w ciazy, za 2 tygodnie mam zrobic dodatkowe badanie z krwi a potem kolejne usg. Gin uwaza ze ryzyko zespolu jest bardzo niskie a badanie jest ryzykowne i ona by nie ryzykowala.
__________________
Niespełnione Marzenia:
11.04.2013, 11.09.2013, 27.08.2014 Nasze wyczekane, wymodlone szczęście 24.09.2015 Edytowane przez mariolaw_132 Czas edycji: 2015-04-10 o 06:06 |
2015-04-10, 06:47 | #1508 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 90
|
Dot.: terminacja ciazy
Cytat:
Dziewczyny trzymam mocno kciuki za Wasze zdrowe ciąże!!! Musi być dobrze!! Inka_85, gratuluję pracy Limonka 1983, bądź dobrej myśli i nie zadręczaj się. Musi być dobrze i tylko o tym myśl!! mariolaw_132, ciężka decyzja z tym amnio ale wydaje mi się, że dobrze robisz. Jak nie ma dużego ryzyka to nie ma sensu narażać maluszka. Jakbyś chciała to mogę Ci polecić dobrego genetyka. Łódź Centrum Matki Polki, Dr Dudarewicz. Ja u niego byłam w 15 tyg na usg i od razu zauważył wady u mojego synka (których wcześniej nikt nie wyłapał). Ma naprawdę dobre oko, zresztą poczytaj sobie o nim opinie. Ja u niego byłam ze skierowaniem na NFZ, na wizytę czekałam 3 dni. Edytowane przez kitana83 Czas edycji: 2015-04-10 o 06:53 |
|
2015-04-10, 08:25 | #1509 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 257
|
Dot.: terminacja ciazy
Witajcie Kochane!
Każda z nas przeżywa stratę na swój sposób i tak długo jak potrzebuje! Nie ma na to reguły... Czas żałoby jest nam potrzebny! mariolaw_132 cieszę się, że wszystko w porządku z dzidziusiem! Dobrze, że udało Ci się z tym drugim usg genetycznym, bo 5 minut to raczej śmiech na sali. U mnie usg genetyczne trwało prawie godzinę!! Co do amnio to Twoja decyzja - ja na pewno każde badanie będę robić w kolejnej ciąży - nawet chyba wolę biopsję, bo jest wcześniej, niż amnio!! Wiadomo każde badanie to jakieś ryzyko jest, ale ja wole wiedzieć wszystko i jak najwcześniej... Trzymam kciuki za Was!! inka_85 super!! Cieszę się, że znalazłaś pracę! Światełko w tunelu się pojawiło!! limonka1983 cuda się zdarzają! Dbaj o swój cud w brzuszku!! sevmek piękne słowa i jakie prawdziwe... kitana83 jak się czujesz? Co u Ciebie? Czytałam, że pogrzeb jednak miałaś... |
2015-04-10, 08:47 | #1510 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 90
|
Dot.: terminacja ciazy
mimi39, fizycznie czuję się dobrze. Psychicznie mnie dopada o różnych porach. Wczoraj byliśmy z mężem na zakupach i się rozryczałam w Mohito oglądając sukienki. Masakra Czekam jak na szpilkach na wyniki amnio bo od tego zależą dalsze ewentualne badania nasze. Oczywiście boję się tam zadzwonić bo jednak łatwiej żyje się z jakąkolwiek iskierką nadziei. Jak wyniki pokażą, że jednak mamy jakieś zamieszanie w genach to nie wiem jak sobie z tym poradzę
Pogrzeb mięliśmy. Nie taki tradycyjny z księdzem (mąż jest ateistą). Ale synek jest pochowany na cmentarzu, jest ochrzczony. Połączyliśmy niejako te dwie kwestie. W sumie to się cieszę choć ciężkie to było przeżycie A Ty jak się czujesz? Kiedy kolejna wizyta? Kiedy zaczynacie? Pozdrawiam serdecznie |
2015-04-10, 08:54 | #1511 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Śląsk cieszyński :)
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: terminacja ciazy
musi być dobrze. Zobaczysz, Maluch będzie taki silny, że pokona wszystkie przeciwności. Przede wszystkim staraj się jak najmniej denerwować i smucić, dzidziuś to czuje. Też mam badania 21.05 widzę, że jesteś ze Śląska, gdzie zapisałaś się na prenatalne??
|
2015-04-10, 11:28 | #1512 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 257
|
Dot.: terminacja ciazy
kitana83 niestety każdą z nas dopada dół i smutek... Tak pewnie już będzie zawsze...
Trzymam kciuki za dobre wyniki amnio!! Oby nic złego nie wykazały! Ile już czekasz na wyniki? Zadzwoń - będziesz przynajmniej już mogła coś działać... U nas na razie tabletki anty, w poniedziałek 13.04. mam histeroskopie. W czwartek ostatnia tabletka i na drugi dzień zaczynam zastrzyki przed stymulacją. Jak dostane okres - to włączam drugie zastrzyki na stymulację jajeczek... Oby się udało... |
2015-04-10, 11:44 | #1513 |
Zakorzenienie
|
Dot.: terminacja ciazy
Już teraz mówię, że będzie mogło mówić o sobie JESTEM HARDCOREM Chodzę do Angeliusa w Katowicach i w nim będę miała badania. Pierwotnie miałam tam poddać się zabiegowi in vitro Tam też miałam pobrane i zamrożone jajeczka. Lekarz bez gadania dał mi skierowanie. Choć jest to prywatna klinika i za wszystko się płaci, dostałam skierowanie na NFZ. Tzn. dostanę je na wizycie 30 - go.
Edytowane przez limonka1983 Czas edycji: 2015-04-10 o 11:52 |
2015-04-10, 14:06 | #1514 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 90
|
Dot.: terminacja ciazy
mimi39, trzymam kciuki żeby się udało. Informuj na bieżąco
Po wyniki zadzwonię może w poniedziałek jak do tego czasu nie przyjdą. |
2015-04-11, 06:15 | #1515 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 257
|
Dot.: terminacja ciazy
kitana83 to trzymam mocno kciuki za wyniki!! Oczywiście - będę pisać co i jak... Spokojnej soboty!
|
2015-04-11, 08:15 | #1516 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 88
|
Dot.: terminacja ciazy
Limonka, czasami się tak własnie zdarza, że kobieta zachodzi w naprawdę nieplanowanym momencie. Taki piękny cud...Czasami jets tak, że kobieta bierze witaminy, dba o siebie, dietę, a jets chore dziecko...A innym razem, nie planuje, choruje i jest ok. Musi być dobrze i tak będzie !!!
Mariola, też bym nie robiła amnio, za duże ryzyko, co innego jakby usg genetyczne było naprawdę złe. Typu duża przezorność karkowa, brak noska. Resztą bym się nie przejmowała. Bobby86, też miałam terminację w Białymstoku, tylko, że na Warszawskiej. Ściskam mocno. I mój synek miał ZD. To było prawie 1,5 roku temu, w sierpniu dwa lata minie. Chyba dopiero teraz się pozbierałam, ale są takie dni, że wyć się chcę. Miałam długa przerwę od forum. Od stycznia z małymi przerwami się staram o maluszka. Mam nadzieję, że niedługo się uda i doczekam się zdrowego dziecka, nic innego nie pragnę i się modle o to. Jak przez parę miesięcy nie wyjdzie, pójdę do lekarza po leki na zajście. Nie robiłam badań genetycznych z mężem, też mieliśmy trisomię prostą. Mimi39, na pewno i Tobie się uda i będziesz cieszyć się brzuszkiem. Jestem ciekawa o u Rudzysi? Piszecie o mężach, mój tez nie chciał świeżo po rozmawiać. Nawet teraz jak mu wspomnę, to potem przez dwa dni ma doła. Nasi mężczyzn też przeżyli, mocno...Tylko w inny sposób, po męsku. Mój mąż był cały czas przy mnie i widział ze mną dziecko. Jak pomyślę co przeszłyśmy, ile jednak mamy siły w sobie, choć kosztuje nas to dużo zdrowia psychicznego. I to prawda, że nie zrozumie nas nikt, kto tego nie przeszedł.
__________________
[*] 20tc - mój aniołek Adaś |
2015-04-11, 08:23 | #1517 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 636
|
Dot.: terminacja ciazy
U mnie dzisiaj mija dwa lata od utraty synka. Zamiast usmiech i radosc pozostaly lzy i znicze [*]
__________________
Niespełnione Marzenia:
11.04.2013, 11.09.2013, 27.08.2014 Nasze wyczekane, wymodlone szczęście 24.09.2015 |
2015-04-11, 09:23 | #1518 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 257
|
Dot.: terminacja ciazy
mariolaw_132 przytulam mocno!! Żadne słowa nie pomogą w tak trudnych chwilach.. Bądź silna! Każda z nas ma kilka tych strasznie smutnych "dat"... Zawsze przy nas one będą...
ondine85 moja córeczka tez miała ZD... Trisomia prosta, więc bez naszych kariotypów. Witaj wśród "staraczek". Mam nadzieję, że niedługo pochwalisz się nam dobrymi wiadomościami! Nie chciałaś wcześniej się starać, czy miałaś jakieś przeciwwskazania? Przepraszam, że pytam tak bezpośrednio... Dziękuję Ci bardzo - wielkie nadzieje mam, ale również i strach... Niech już się ta cała procedura rozpocznie, bo zaczynam łapać doły... Buuuu... |
2015-04-11, 10:31 | #1519 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 88
|
Dot.: terminacja ciazy
Mimi39, żadne to ciężkie pytanie....mój gin dał mi antyki na pół roku, wydaję mi się, że ze względu na moją psychikę, a nie jak twierdził - na odbudowę endometrium. A wyszło tak, że musiałam mieć dwa łyżeczkowania po sobie, ponieważ w szpitalu źle mnie wyczyścili. I jak rzuciłam tabsy chciałam od razu iść na żywioł, zapełnić pustkę w sercu, ale mąż był na nie. Potem on chciał, ja nie. Mieliśmy burzliwy okres w małżeństwie. I teraz jakoś nam nie idzie i zaczynam się martwić.
W planach mam iśc do gina po leki, typu clostilbegyt, clomid....One są właśnie na stymulacje. Ty teraz będziesz stymulowana? Dobrze, że jesteś pod dobrą, fachową opieką, na pewno niedługo się uda, ważna też jest psychika. Najważniejsze, że zachodzisz w ciążę Może uda nam się w podobnym czasie, czego nam życzę z całego serca. Ja wierzę, że doczekamy swoich maluszków jak reszta dziewczyn z forum !!!
__________________
[*] 20tc - mój aniołek Adaś |
2015-04-11, 11:18 | #1520 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 257
|
Dot.: terminacja ciazy
ondine85 tak, teraz będę mieć stymulację przed in vitro. W czwartek ostatnia anty i na drugi dzień zaczynam zastrzyki. Najpierw na zahamowanie pracy przysadki mózgowej i produkcji hormonu fsh, a na drugi dzień jak okres dostanę - zastrzyki typowe na stymulację jajeczek... Potem po 12 dniach punkcja jajeczek, połączenie z plemnikami i po kilku dniach mrożenie i badania genetyczne w Warszawce!! Transfer zdrowych zarodeczków dopiero w następnym cyklu... Buuuuu....
Trzymam za Ciebie kciuki i za wszystkie starające się!! Mam nadzieję, że nam się uda!! Buziaki |
2015-04-11, 11:24 | #1521 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 49
|
Dot.: terminacja ciazy
Wracam do żywych po świętach. Jakoś to przeżyłam, chociaż nie obyło się bez płaczu. Ja teraz czekam na @ (chociaż się spóźnia małpa jedna) i po zaczynamy starania. Wszystko mi się rozregulowało i nie wiem ile teraz trwają moje cykle. Ale zaopatrzyłam się w testy owulacyjne i będę próbować.
Ondine85 współczuję Ci straty, niewiarygodne, że tyle dziewczyn przez to musi przejść. Może to zabrzmi dziwnie, ale wiedza, że nie jestem z tym sama bardzo mi pomaga. U mnie minęły dopiero 2 miesiące. Wspomnienia nadal są bardzo wyraźne...ale staram się myśleć pozytywnie. Mam wspaniałego męża, który mnie bardzo wspiera. To już są przynajmniej 3 osoby z Białegostoku na tym forum po tak ciężkich przeżyciach...smutne... Mimi39 Trzymam kciuki za Twoje starania Kitana83 aby wszystko było dobrze, wierzę w to Limonka 1983 Cobra115 mariolaw_132 mocno zaciśnięte kciuki za wasze maleństwa !!! inka_85 sevmek honorataks oby każdy kolejny dzień był lepsze od poprzedniego. Dziewczyny nawet nie wiecie jak to forum mi pomaga. Dzięki wam jestem w stanie w miarę normalnie funkcjonować. Staram się żyć dniem dzisiejszym. Trochę się boję planowania przyszłości...bo ostatnie moje plany niestety legły w gruzach. |
2015-04-12, 17:46 | #1522 |
Zakorzenienie
|
Dot.: terminacja ciazy
Najlepiej nie planować. Życie samo się ułoży. Ja miałam zawsze wszystko poukładane. Zaplanowana ciąża, ukończenie 2 kierunku studiów, itp... Ciąża się nie pojawiała, studia niby zakończone, ale bez obrony, bo pojawił się rak... Może teraz ogarnę tą obronę... Potem miały być kontrolne badania, z których nic nie wyszło, bo okazało się, że jestem w ciąży. Wszystko poprzewracane do góry nogami. Ja mam już takie podejście, że co ma być, to będzie. Jestem urodzoną szczęściarą i zawsze ląduję na 4 łapy, więc jestem pewna, że mój Anioł Stróż, choć niezły jajcarz, samej mnie nie zostawi. I myślę, że każda z nas doczeka się w końcu swojego cudu.
|
2015-04-13, 16:47 | #1523 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 35
|
Dot.: terminacja ciazy
limonka1983 jesteś wspaniała. Twój optymizm jest tu bardzo potrzebny. Trzymam za Was wielkie kciuki i strasznie Wam kibicuję. Chciałabym mieć magiczną moc by zabrać od Ciebie wszelkie złe rzeczy a dać tylko te najcenniejsze NOWE ŻYCIE i RADOŚĆ. Głęboko wierzę w to,że Twoja niunia przezwycięży wszystko
mimi39 jeszcze troszkę, jeszcze kilka kroczków......moja MEGA DZIELNA DZIEWCZYNO Ja przetrwałam święta, mało tego przebrnęłam przez chrzciny. Wzięłam małego na ręce i powiem Wam, że 100 kg spadło mi z serca. Sama jestem z siebie dumna. Teraz to już chyba nic mnie nie złamie, nie zdziwi.....Przeszłyśmy takie piekło, że nawet same nie wiemy jakie jesteśmy dzielne. kitana83 piękne słowa, takie prawdziwe, takie o nas...... |
2015-04-14, 09:54 | #1524 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 257
|
Dot.: terminacja ciazy
Bobby86
asik5 bardzo Ci dziękuję! Ja to nic w porównaniu z Tobą i mega wyczynem!! Podziwiam Cię, że dałaś radę na tych chrzcinach!! Jesteś po prostu NIESAMOWITA!!! Mnie by na tyle nie było!! To fakt - teraz nic nie jest w stanie Cie złamać... BRAWO!! Ja jestem po histeroskopii i wszystko w porządku. Dwa łyżeczkowania i terminacja nie sprawiły żadnych ran, zrostów itp. w mojej macicy. Od czwartku zaczynam zastrzyki - pół lodówki mam leków... Oby wszystko mi się tym razem udało.... I przepraszam, że zawracam Wam na tym forum głowę moim in vitro, ale bardziej czuję się Aniołkową Mamą po dwóch stratach i terminacji, niż osobą czekającą na in vitro... Tamte fora są jakieś "inne"... Nie pasuję do nich... |
2015-04-14, 10:23 | #1525 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: terminacja ciazy
Cytat:
|
|
2015-04-14, 15:04 | #1526 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 90
|
Dot.: terminacja ciazy
asik5, szacunek za chrzciny!!
mimi39, zaczęło się dla Ciebie !!! Trzymam kciuki z całego serca. limonka, , Ty to musisz mieć nerwy ze stali ale wiele prawdy jest w tym co mówisz, że jak się odpuści to zaczyna się układać. U ciebie tak się zaczęło i tak trwać będzie. Mocno w to wierzę Ja nadal nie mam wyników z Łodzi i nadal boję się tam zadzwonić. Ale dla odmiany dzwoniłam do szefa i raczej będzie ciężko z moim powrotem do pracy więc jeszcze to koszyczka smutków dokładam pracę. Ale dziś dzielnie napisałam CV i zacznę rozsyłać. |
2015-04-14, 18:41 | #1527 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Śląsk cieszyński :)
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: terminacja ciazy
Dziewczyny, pamiętajcie stare dobre przysłowie... Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni
|
2015-04-14, 21:31 | #1528 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: terminacja ciazy
Cytat:
Ja bym zadzwoniła w sprawie wyników. Sama chcę zapytać o szybsze badania prenatalne. Zgodziłam się na 21 maja, ale ten termin jest taki odległy... |
|
2015-04-15, 08:02 | #1529 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 90
|
Dot.: terminacja ciazy
limonka, a w którym tygodniu będziesz 21 maja?
cobra115, to my już chyba nieśmiertelne jesteśmy....takie wzmocnione Edytowane przez kitana83 Czas edycji: 2015-04-15 o 09:54 |
2015-04-15, 08:05 | #1530 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 257
|
Dot.: terminacja ciazy
kitana83 dziękuję! Może jednak zadzwoń... Trzymam mocno kciuki!
Współczuje z powodu utraty pracy... Czemu tak z każdej strony musimy dostawać po głowie i po sercu?? Niesprawiedliwe to wszystko!! |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:07.