Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

[miyusakoshi]

hey, mam problem. Wczoraj przebiłam sobie ucho (igłą) - horizontal lobe. Wszystko było ok.
Dziś jednak z tyłu ucha mam siną plamę, czym to może być spowodowane? Pierwszy raz coś takiego mi się przydarzyło o.0 powinnam wyjąć kolczyk?
w wątku już ktoś pytał czym może być spowodowane takie sine zabarwienie, ale nikt nie odpowiedział (przynajmniej nie znalazłam)

[Advay]

Napisane przez Dziamma

Wiesz, czasem tak bywa,że jak organizm jest osłabiony lub np. ma niedobór witamin, to rany goją się dłużej. Jeśli chodzi o tribiotic, to chyba nie należy go stosować zbyt długo... Wydaje mi się,ze nie należy wyjmować kolczyków teraz . przemywaj je woda utlenioną, spirytusem kosmetycznym albo po prostu zwykłą wodą z mydłem. Ważne jest zachowanie higieny takich sytuacjach.

proszęcię, czytaj wcześniejsze posty i orientuj się, że SPIRYTUSEM ANI WODĄ UTLENIONĄ SIĘ NIE-PRZE-MY-WA bo wysuszają i gojenie się wydłuża. zaczyna się paprać i tak dalej. A jak woda z mydłem to tylko z Protexem, bo jest antybakteryjne. Tribioticu się nie używa tak o, chyba że jest jakiś stan zapalny, bo to jest antybiotyk a na każdy antybiotyk można sie uodpornic. I co po tem? Zakażenie, a tribiotic nie działa ?

Napisane przez Moonspell90

przebiłam sobie ucho w górnej czesci małżowiny. Na początku łądnie się goiło, nie było problemów. Dzisiaj w nocy obudziłam się z bólem ucha ( w tym miejscu) i poczułam gulę. kiedy ją przycisnęłam, zaczeła wydobywac się krew. Wyciągnęłam więc kolczyk. Jak to teraz wyleczyc?

wyjąć, zostawić do wygojenia i przebic na nowo, ale nie w tym samym miejscu.. wyżej, niżej obok. i nie u kosmetyczki, broń boże. U piercera - igłą, sterylnie, bezboleśnie. Bo igła przez chrząstki jak przez masło przechodzi.

Napisane przez miyusakoshi

hey, mam problem. Wczoraj przebiłam sobie ucho (igłą) - horizontal lobe. Wszystko było ok.
Dziś jednak z tyłu ucha mam siną plamę, czym to może być spowodowane? Pierwszy raz coś takiego mi się przydarzyło o.0 powinnam wyjąć kolczyk?
w wątku już ktoś pytał czym może być spowodowane takie sine zabarwienie, ale nikt nie odpowiedział (przynajmniej nie znalazłam)

co do sinienia, to ja za dużego doświatczenia nie mam, ale wydaje mi się, że jak to jest kilka dni po kluciu to raczej normalna reakcja organizmu na ciało obce. narazie nie wyjmuj. Może reakcja uczuleniowa?... przebijałaś to sama, czy w studiu?

[miyusakoshi]

Napisane przez Advay

co do sinienia, to ja za dużego doświatczenia nie mam, ale wydaje mi się, że jak to jest kilka dni po kluciu to raczej normalna reakcja organizmu na ciało obce. narazie nie wyjmuj. Może reakcja uczuleniowa?... przebijałaś to sama, czy w studiu?

już wiem co się stało. Kosmetyczkom nie ufam. To jest horizontal lobe więc jest dość długi, nie krwawiło przy przekłuwaniu i krew została w środku. Jest to więc zwykły siniak ^^ za kilka dni pewnie zejdzie.
Na początku wystraszyłam się trochę, dopiero potem pomyślałam, że to krew. Poczytałam czym spowodowane są siniaki itd itd i wszystko się wyjasniło.

[miyusakoshi]

Napisane przez elffee

ok, juz opisywalam moja historie.

Mam 2 w chrzastke w prawym uchu i 2 w platku w lewym uchu no i 2 tradycyjne dziurki.

te nie tradycyjne cos slabo mi sie lecza, wiec robie tak, wyciagam kolczyki, przemywam [np rywanolem], kolczyki tez, smaruje dziurki tribiotickiem i kolczyki tez w sensie to co wchodzi do dziurki zeby jednak masc do ssrodka weszla. od 2 dni swedza mnie diurki :| czy to dlatego ze cos jest tam nie tak czy dlatego ze sie goi?

aa ok, tribiotic stosuje dlatego bo mam zgrubienia z tylu dziurek, i mimo ze juz minely 2 miesiace od ostatniej dziurki to mi sie nie goja. czasem nawet sie krew pojawia.

dobrze robie?

czy ja dobrze rozumiem? ... z NIEWYGOJONEJ dziurki wyjmujesz kolczyk, coś tam motasz a potem znowu wsadzasz?! nie wyciąga się kolczyka, jeśli się nie zagoi! wyjmując kolczyki podrażniasz dziurki!

[elffee]

Napisane przez miyusakoshi

czy ja dobrze rozumiem? ... z NIEWYGOJONEJ dziurki wyjmujesz kolczyk, coś tam motasz a potem znowu wsadzasz?! nie wyciąga się kolczyka, jeśli się nie zagoi! wyjmując kolczyki podrażniasz dziurki!

widze ze co osoba to inna opinia.
nie wiem kogo sluchac, czytalam juz tak odmienne opinie nt tego co robic jak cos jest nie tak, ze zwariowac mozna haha

[snide]

zgadzam się z miyusakoshi

[starlit]

mam zamiar w najblizszym czasie przebic platki uszu, mialam jzu kiedys dziurki robione pistoletem i walsnie mialam problemy z wygojeniem - kosmetyczka nie zalecila mi niczego do pielegnacji itd. Poza tym naczytalam sie o rozrywaniu tkanki itd, wiec teraz chce koniecznie miec klucie robione IGŁĄ.
W salonie piercingu taka przyjemnosc kosztuje niestety 100 zł - po 50 za lobe'a.

I tu pojawia sie moje pytanie - znacie moze jakas godna polecenia kosmetyczke w krakowie, ktora nie kluje pistoletem? (istnieja takie w ogole?) I jesli tak, to jakie to sa koszta?
Czy zbierac kase i do salonu?

Wiem, ze generalnie kosmetyczki nie sa darzone zaufaniem, ale moze ktoras z Was ma sprawdzony gabinet

[miyusakoshi]

Napisane przez starlit

mam zamiar w najblizszym czasie przebic platki uszu, mialam jzu kiedys dziurki robione pistoletem i walsnie mialam problemy z wygojeniem - kosmetyczka nie zalecila mi niczego do pielegnacji itd. Poza tym naczytalam sie o rozrywaniu tkanki itd, wiec teraz chce koniecznie miec klucie robione IGŁĄ.
W salonie piercingu taka przyjemnosc kosztuje niestety 100 zł - po 50 za lobe'a.

I tu pojawia sie moje pytanie - znacie moze jakas godna polecenia kosmetyczke w krakowie, ktora nie kluje pistoletem? (istnieja takie w ogole?) I jesli tak, to jakie to sa koszta?
Czy zbierac kase i do salonu?

Wiem, ze generalnie kosmetyczki nie sa darzone zaufaniem, ale moze ktoras z Was ma sprawdzony gabinet

100 zł?! oszaleli...poszukaj wśród znajomych, może ktoś interesuje się piercingiem i zrobi ci te kolczyki? są przecież ludzie, którzy potrafią to robić, niestety salonów nie mają.

[snide]

KOSMETYCZKI NIE SĄ OD BODY PIERCINGU!!!!!!!!!!!
ofc iść do studia. w krakowie jest kult i 9th circle

Napisane przez miyusakoshi

100 zł?! oszaleli...poszukaj wśród znajomych, może ktoś interesuje się piercingiem i zrobi ci te kolczyki? są przecież ludzie, którzy potrafią to robić, niestety salonów nie mają.

żadnych znajomych, którzy nie zajmują się piercingiem na codzień. chyba, że znajomy jest profesjonalnym piercerem to zmienia postać rzeczy.
jak na studio to odpowiednia cena.

[starlit]

dzieki za odzew, w sumie snide wiem ze masz racje z tym salonem, bo naczytalam sie ostatnimi czasy duzo na ten temat przy okazji przgotowan teoretycznych do klucia wargi (bylam w salonie ofc)

czyli trzeba zbierac fundusze, no coz troche mnie to zniecheca, nie powiem, bo tu jeszcze octenisept za conajmniej 20 zl trzeba kupic a wydaje sie ze klucie lobe'a to przeciez banał..

a spotkalyscie sie w ogole dziewczyny z kosmetyczka ktora by nie uzywala pistoletu do przekluc?

[twee]

ostatnio ze standardowej dziurki w uchu zaczęła mi lecieć krew, ropa i strasznie boli. Kupiłam octenisept, ale na opakowaniu pisze 'Przestrzegać wymaganego czasu oddziaływania minimum 1 min, wskazane przedłużenie czasu do 5 minut.'
czyli po ok. 5 min mam spłukać go z ucha ? myślałam, że przemyję ucho solą fizjologiczną, potem octeniseptem i po sprawie :p
pozdrawiam

[Lavi92]

Myślicie, że przebicie dwóch dziurek w płatku ucha na raz to dobry pomysł? Czy odczekać, aż się wygoi jedna i zrobić drugą?

[Ewakuacja69]

od razu obie, bedzie szybciej z pielegnacja

[Lavi92]

To super i.. na w którym uchu wyglądają lepiej 3 kolczyki na prawym czy lewym?

[Śnieżka]

ja sie boje przekuwania więc sama napewno bym sie bałą wole iść do kosmetyczki...tylko ja bym chciała sobie zrobic drugą w lewym uchu(jest w ogóle różnica w którym czy obojetne ?) no i na górze jakby w chrzastce ale nie tak bardzo wysoko no i wlasnie slyszalam ze ta druga moze goic sie nawet rok i ze boli i w ogole co myslicie?

[Lavi92]

W sumie mi obojętne po której stronie, ale wiem, że kiedyś krążył pogląd o tym, że w lewym noszą lesbijki.. Dziwne. Głupie.
Co do chrząstki to każdy reaguje indywidualnie. Ja miałam chrząstkę przebijaną dwa razy i za każdym nie wygoiła mi się do końca, paprała = wyciągnęłam I rekompensuje to kolejnymi w płatku

[Śnieżka]

to w prawym lepiej?

[Lavi92]

Ja pomimo tego zrobie w lewym, bo mi się tam bardziej podoba, jednak lesbijką nie jestem Lewy mam ładniejszy profil

[snide]

Śnieżka ja bym się jednak do piercera wybrała.
ból-kwestia indywidualna.
a jakieś pierdoły typu, że w lewym uchu to lesbijki to paranoja i przejaw jakieś homofobii czy nie wiem czego.

[Ewakuacja69]

Napisane przez snide

Śnieżka ja bym się jednak do piercera wybrała.
ból-kwestia indywidualna.
a jakieś pierdoły typu, że w lewym uchu to lesbijki to paranoja i przejaw jakieś homofobii czy nie wiem czego.

podpisuje sie pod tym wszystkim
najwazniejsze to nie przejmowac sie takimi *******ami, tylko robic to, na co ma sie ochote.

[Lavi92]

Ale bez szału.. ja tylko tak słyszałam..

[Wenress]

Bez różnicy w którym uchu, ale np moje osobiste prawe ucho goi sie gorzej od lewego Naprawdę.

[snide]

Lavi92 ale nikt tu się na Ciebie nie rzuca, wiec spokojnie
mi też obiło się o uszy coś takiego i mówię, że moim skromnym to paranoja

eot

[Lavi92]

Tak tak, wiem. Czasem cięzko interpretować Dla mnie to też dziwny pogląd.
A i jeszcze jedno. Chyba nie ma różnicy w gojeniu czy ucho przebijało się pistoletem czy igłą?

[snide]

przy kłuciu ucha u kosmetyczki pistoletem łatwiej o infekcje, bo o sterylności zabiegu nie ma mowy.

[Zielone_korale]

napewno jest roznica, co prawda ja nigdy nie mialam igla, ale po kosmetyczce rok mi sie goilo i nie wiem czy do teraz jest do konca wygojone (a powinno byc cos miesiac czy dwa), a jedna dziurka mi zarosla, bo musialam wyciagnac, tak sie papralo.
robilam dwie dodadkowe w prawym uchu tak jak ktos tu pisal, ze tez tak chce.
ja narazie juz nic nie zamierzam sobie przekluwac (za bardzo sie nameczylam z ta dziurka, co teraz i tak mi zarosla, naszczescie sladu nie ma), ale jesli w przyslosci znow by mi cos do glowy przyszlo to tylko igla.

[Lavi92]

Hmm to już nie wiem iśc do sąsiadki żeby mi przebiła igłą czy do kosmetyczki pistoletem.. Boje się, że jak igłą to nie będzie wystarczająco czasu żeby szybko przebić tę drugądziurkę zanim mi spuchnie pierwsza.. Pistoletem szyciej mimo wszytsko.. Mam dylemat

[Ewakuacja69]

Napisane przez Lavi92

Hmm to już nie wiem iśc do sąsiadki żeby mi przebiła igłą czy do kosmetyczki pistoletem.. Boje się, że jak igłą to nie będzie wystarczająco czasu żeby szybko przebić tę drugądziurkę zanim mi spuchnie pierwsza.. Pistoletem szyciej mimo wszytsko.. Mam dylemat

tak zle i tak niedobrze. w obu przypadkach nie ma mowy o sterylnosci. najlepiej idz do salonu piercingu, zrobia to szybko i bezpiecznie.
a pistoletem nie powinno sie nic przebijac, nawet platkow ucha!

[Cukier94]

Witam. Mam pewien problem. Otóż tydzień temu byłam u kosmetyczki przebic sobie ucho (chrząstka) pistoletem i wszystko było fajnie pięknie, więc w piątek (2 dni po pierwszej dziurce) poszłam zrobic sobie drugą i też pistoletem. Niestety jescze tegosamego dnia motylek spadł mi z drugiego kolczyka. Założyłam go z powrotem ale nie dosc dokładnie, bo proces był dosc bolesny. Oczywiście w nocy motylek mi spadł, ale nie byłam w stanie go przymocowac, gdyż ucho za bardzo mi spuchło. I tu zaczyna się problem. Przez jeden dzień strasznie mnie bolało, więc użyłam oxycortu i zrobiłam sobie okład z rumianku. Następnego dnia (sobota) okazała się, że ucho strasznie mi zaropiało (głównie pod motylkiem pierwszego kolczyka), więc mama kupiła mi Tribiotic. Po dwóch aplikacjach przestało mi ropiec i bolec, ale ucho wciąż jest czerwone i opuchnięte. Do tego za uchem mam niewielki czerwony guzek, który czasem boli. Moja mama twierdzi, że to węzły chłonne. Jeżeli do piątku nei zejdzie mi opuchlizna to będę musiała usunąc kolczyki, czego bardzo nie chcę więc bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję.

[Śnieżka]

Napisane przez Cukier94

Witam. Mam pewien problem. Otóż tydzień temu byłam u kosmetyczki przebic sobie ucho (chrząstka) pistoletem i wszystko było fajnie pięknie, więc w piątek (2 dni po pierwszej dziurce) poszłam zrobic sobie drugą i też pistoletem. Niestety jescze tegosamego dnia motylek spadł mi z drugiego kolczyka. Założyłam go z powrotem ale nie dosc dokładnie, bo proces był dosc bolesny. Oczywiście w nocy motylek mi spadł, ale nie byłam w stanie go przymocowac, gdyż ucho za bardzo mi spuchło. I tu zaczyna się problem. Przez jeden dzień strasznie mnie bolało, więc użyłam oxycortu i zrobiłam sobie okład z rumianku. Następnego dnia (sobota) okazała się, że ucho strasznie mi zaropiało (głównie pod motylkiem pierwszego kolczyka), więc mama kupiła mi Tribiotic. Po dwóch aplikacjach przestało mi ropiec i bolec, ale ucho wciąż jest czerwone i opuchnięte. Do tego za uchem mam niewielki czerwony guzek, który czasem boli. Moja mama twierdzi, że to węzły chłonne. Jeżeli do piątku nei zejdzie mi opuchlizna to będę musiała usunąc kolczyki, czego bardzo nie chcę więc bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję.

no właśnie dlatego boje sie przekuc w chrzastce ;/