|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2009-08-26, 22:30 | #1621 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zduńska-Wola ,
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Mam już kolczyki. Standardowe miejsce, po jednym w uchu. Przebijane miałam tak z 7 lat temu, mała była i nie pamiętam, żeby bolało. Nie dawno zachciało mi się 2 dziurki. No i jutro lub pojutrze zamierzam sobie ją zrobić . Robię tylko jedną w lewym uchu. Idę do kosmetyczki, ponieważ w domu by mi chyba nie pozwolili zrobić. Z tego co wiem będę miała przebijane pistolecikiem. Robię zaraz nad standardową dziurką. Mam nadzieję, że nie będzie tak bardzo bolało , a no i że się szybko zagoi. Koleżanki robiły sobie wczoraj. Mówiły, że trochę bolało, ale ogólnie znośnie. Tylko, żeby nie ropiało. Bo jak miałam kiedyś przebijane to z lewym uchem wszytko było ok, jednak prawe ropiało i trochę się przez nie nacierpiałam.
Trzymajcie kciuki
__________________
Być może zwariowałam, ale dobrze mi z tym. |
2009-08-27, 16:21 | #1622 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zduńska-Wola ,
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Mam już trzeciego kolczyka !
Ha ha Trochę się martwię, że może jest za blisko 2 kolczyka, ale już Nastawiłam się na dużo większy ból. Jestem 3 godz. po przekłuciu, a już prawie nic nie czuję. Wiem, że to dopiero początek ale dobrze się zapowiada. ; - D W najjbliższej przyszłości mam zamiar zrobic sobie 3 dziurkę w lewym uchu. A za dwa lub trzy lata chce miec kolczyka nad górną wargą(ewentualnie pod dolną ) Na koniec stwierdzam, że piercing wciąga ;d .
__________________
Być może zwariowałam, ale dobrze mi z tym. |
2009-09-04, 11:36 | #1623 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 25
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
dziewczyny mam pytanie - pol godziny temu przebilam sobie druga dziurke w prawym uchu i problem polega na tym ze nie podoba mi sie odleglosc od pierwszego kolczykaniestety kosmetyczka zrobila go za blisko echh wyciagnelam wlasnie tego "swiezego" kolczyka..powiedzcie mi prosze czy jest szansa ze ta nowa dziurka sie zrosnie i nie bedzie po niej sladu?
|
2009-09-04, 11:54 | #1624 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień. |
|
2009-09-04, 19:57 | #1625 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Wiesz trudne pytanie zadałaś ta dziurka, którą przekułaś tak szybko ci nie zarośnie to jest pierwsze a po drugie jakiś ślad napewno będzie wiesz sama mam 3 dziurki u kosmetyczki robione pistoletem i jestem z nich zadowolona alee tą 3 dziurke jak robiłam przestraszyła mnie i zrobiła goiło się miesiąc do dwóch ale ropniało mi dla tego że zaszybko kolczyka wyciągnełam...........Poz rawiam
|
2009-09-04, 21:48 | #1626 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
wiec na drugie dzien wyciagnelam kolczyki, po tygodniu poszlam zrobic nowe dziurki, mimo ze jeszcze blizny po pierwszych mialam ale za to powiedzialam ze gdzie chce dokladnie. tamte stare juz dawno zarosly i nie ma po nich sladu a mam nowe w takich odleglosciach w jakich chcialam. |
|
2009-09-05, 12:07 | #1627 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2009-09-06, 11:53 | #1628 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Mówicie żeby nie chodzić do kosmetyczki na przekłuwanie pistoletem....tylko że jak poszłam do profesjonalnego salonu to na wiadomość o tym że chcę sobie zrobić kolczyki normalnie w płatkach ucha a nie jakimś dziwnym trendi miejscu, popatrzyli na mnie dziwnie i wysłali do kosmetyczki...a podobno jeden z lepszych salonów w mieście. To co miałam zrobić, poszłam i mam dziurki zrobione pistoletem.
Minął juz miesiąc, niby nic złego się nie dzieje ale cały czas czuję że nie są wygojone. Kupiłam zwykłe srebrne wkręty, mogą być?? KOleżanka poradziłą przemywanie rumiankiem, nie zaszkodzi? |
2009-09-06, 12:10 | #1629 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Eternia ;)
Wiadomości: 1 745
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Płatki uszu można przebijać pistoletem z tego co wiem
__________________
"Bo życie to coś więcej, nie tylko krew,pot sperma i łzy " Marzą się lepsze dni ? One przyjdą z czasem. Wystarczy ruszyć dupę i pokazać klasę ! Na pewno znasz takie noce, ten destrukcyjny moment, w którym każda myśl waży grubo ponad tonę |
2009-09-07, 14:11 | #1630 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Rumianek nie zaszkodzi, ma działanie antybakretyjne. |
|
2009-09-08, 23:07 | #1631 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 506
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Dziewczyny mam pytanie. Ostatnio zrobiłam sobie dziurkę trzecią prawym uchu, ale wyjęłam kolczyk. Teraz gdy dotykam ucha to czuję, że chrząstka jest taka wypukła, jakby się źle zrosła. Stąd moje pytanie czy tak zostanie zy to się zregeneruje? Czy mogę za jakiś czas spróbować zrobić sobie kolczyk w tym samym miejscu czy lepiej nie ryzykować?
|
2009-09-10, 14:06 | #1632 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hej..!
Mam pytanie...około dwóch miesięcy temu wróciłam z obozu gdzie kolega zrobił mi 2 dziurkę w uchu. Zrobił mi ją zaostrzonym kolczykiem, tylko że przed tym zamroził mi ucho dezodorantem..nic nie czułam, od razu pobiegłam do koleżanki pokazać Komplikacje zaczęły się ok. 1 godziny później, ucho zaczęło mnie kłuć w miejscu przebicia ale kolega mi powiedział że zawsze musi trochę poboleć i że za ok. 3 dni przestanie. Po 5 dniach ucho nadal bolało, ale myślałam że za niedługo przestanie. Po jakichś 3 tygodniach (ucho już nie bolało) postanowiłam zmienić kolczyk na inny. I to był błąd. Gdy wyjmowałam kolczyk, dziurka zaczęła mnie okropnie boleć! A wokół niej było takie zaczerwienione kółko skóry...ja jednak włożyłam inny kolczyk(strasznie bolało!) i pomyślałam że się zagoi. 2 i pół tygodnia temu wyjęłam go i już nie włożyłam. Dziurka się zagoiła ale skóra wokół niej nadal jest czerwona...a w środku tej dziurki mam coś twardego, jakby kulkę czy coś. Bardzo brzydko to wygląda, czy muszę iść z tym do lekarza? Jeśli tak to do jakiego? Czy mogę się w ogóle jakoś tego pozbyć? I czy to mogą być wyniki alergii na dezodorant? Bardzo proszę o odpowiedź! |
2009-09-11, 18:14 | #1633 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Po pierwsze czy ten kolczyk którym twój kolega przebijał ci ucho był sterylny? A po drugie nie mrozi się dezodorantem. Dezodorant do 100% chemii. Ucho jest wrażliwe więc dezodorant mógł wywołać reakcje alergiczną. Moja siostra sama przebijała sobie zaostrzonym kolczykiem rok temu płatki uszu. Zmroziła je dezodorantem przez kilka dni bolało ją, krwawiło. Wreszcie po 6 tygodniach się zagoiło i postanowiła zmienić kolczyki. Zmieniła na srebrne. Po tygodniu ucho było czerwone i strasznie bolało moja mama kazała jej iść do lekarza. Do jej lekarza. Lekarz obejrzał ucho, wyjął kolczyki i nie wiem po co sterylną igłę wbił raz w jedną dziurkę raz w drugą. Na igle została jakaś dziwna kuleczka, brud, a za chwile wypłynął jakiś płyn który wyglądał jak ropa. Zaniósł to do badań. Przepisał jej jakiś płyn do przemywania i jakąś maść co niby łagodzi infekcje i ból. Po 5 dniach miała przyjść na kontrole i po wyniki. Przyszła do kontroli. Lekarz stwierdził,że to co wydłubał z dziurki to kawałek zaostrzonego kolczyka. Przez to miała infekcje. Dziurki jej zarosły. po 2 miesiącach od tego wydarzenia siostra poszła do kosmetyczki i przebiła uszy tak jak się należy. uszy zagoiły się i teraz jest ok. a tak przy okazji ja przebiłam uszy tydzień temu jest super goją się ok. Używam płynu studex poleciła mi go kosmetyczka
|
2009-09-14, 14:59 | #1634 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Kolczyk nie był sterylny..ale już jestem umówiona do mojego lekarza więc on na pewno mi pomoże
Dziękuję za odpowiedź ;D |
2009-09-15, 15:08 | #1635 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
kolczyk nie mógł być sterylny w żaden sposób (;
|
2009-09-21, 19:16 | #1636 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Gdzie kupie ten płyn Studex? W aptekach chyba nie bo przeszłam z pięć i nie było
mam jeszcze jedno pytanie-czy takie sztangi nadają się do uszu? http://allegro.pl/item740120634_pier...et_1_0_mm.html Kupiłam sobie srebrne na gojenie,bo te od kosmetyczki po miesiącu wyjęłam i ciężko było z powrotem założyć, nie chcą się domknąć. Ale doczytałam że lepiej od srebrnych jest mieć te ze stali chirurgicznej i próbuję jakies znaleźć.... Edytowane przez Jaguś Czas edycji: 2009-09-21 o 19:21 |
2009-09-29, 11:05 | #1637 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Szkoda że nikt mi nie pomógł ale trudno... zamówiłam sztangi 13mm i są za długie myślałam ze te 13mm to długość całego kolczyka a nie tylko tej częśći pomiędzy kulkami. w związku z tym mam jeszcze jedno pytanie czy mogę je przyciąć w domu i dokleić kulkę jakimś klejem czy on mógłby mi zaszkodzić???
|
2009-09-29, 11:26 | #1638 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Co do Twojego poprzedniego pytania: ten kolczyk który pokazałaś jest do języka. Widzę jednak że są inne rozmiary. No więc ja do ucha (w standardowym miejscu) mam sztangę 6 mm i jest ok.
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień. |
|
2009-09-29, 12:29 | #1639 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2009-09-30, 18:02 | #1640 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Kiedyś gdy miałam z 4-5 lat mama poszła ze mną do kosmetyczki przebić uszy...jak zawsze krew leciałą...Teraz mam 11 lat i zrobiłąm se drugą dziurkę.....Wszystko dobrze..Nic nie puchnie.Czuję jakbym ich nie miała...
Ps.To zależy jaka kosmetyczka..Raz moja kuzynka poszła do kosmetyczki i jej źle wbiła to znaczy pod złym kątem..Potem poszła znowu i wszystko było git!! |
2009-10-14, 09:14 | #1641 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2
|
Dot.: Re: Przekłute uszy
Hej. ;D Wczoraj przebiłam sobie uszy zielonym wenflonem . w prawym uchu zrobiłam sobie dodatkowe 2 dziurki. na raz a w lewym pozostała jedna. którą mam od dawna. ;p z pierwszej przebitej dziurki leciało troszeczkę krwi, a z tej drugiej troche wyżej bardzo dużo sie krwi wylało. ;d co chwile zmieniam kolczyki i nie wiem których używać . Tych srebrnych czy zwykłych.? Czy grozi mi zakażenie.?
Pozdrawiam. i z góry dziękuję. ;* |
2009-10-14, 17:43 | #1642 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 5 275
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hej! Mam takie pytanko (nie chce mi się przeszukiwać całego wątku )
Kilka godzin temu miałam przebijane uszy pistoletem. Wiem, że trzeba kilkanaście razy dziennie kręcić tym kolczykiem, żeby nie przyrósł, ale tu mam problem... Nie umiem nim kręcić... samo dotykanie nie sprawia mi żadnego bólu (no jedna dziurka lekko piecze), ale jak próbuję przekręcić, to właściwie cały płatek ucha się przekręca albo kolczyk ślizga mi się w palcach. Nie wiem czy mam nim robić takie pełne obroty czy wystarczy jak tylko tam majstruję? |
2009-10-14, 17:57 | #1643 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 4
|
Dot.: Re: Przekłute uszy
Cytat:
|
|
2009-10-14, 18:23 | #1644 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
|
Dot.: Re: Przekłute uszy
Cytat:
Oczywiście że grozi Ci zakażenie ! brak słów na Twoje zachowanie. Kolczyk musi pozostać w uchu aż do wygojenia, nie można go zmieniać.
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień. |
|
2009-10-16, 15:57 | #1645 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cóż, przeczytałam do tej pory wystarczająco, by się wystraszyć i zbyt mało, by rozwiać wątpliwości. Otóż, tydzień temu przebiłam sobie pistoletem u kosmetyczki ucho w chrząstce. Na miejscu nie było dezynfekowane, usłyszałam, że kolczyk jest sterylny. Po zabiegu ucho było czerwone jak burak, ale przeszło po mniej-więcej dniu. Maści nie stosuję, acz przemywam rankę zaleconym spirytusem salicylowym i kręcę kolczykiem. Od... Zdaje się wczoraj ucho znów jest zaczerwienione (nie specjalnie mocno, acz wystarczająco, by wzbudzić zaniepokojenie) i nieustannie ciepłe. Mam się czym martwić, czy to może być po prostu wynik dość... Brutalnego traktowania (mam długie włosy, więc zdarza mi się lekko zahaczyć o zapięcie, kilka razy w ciągu tygodnia przysnęłam przyciskając ucho, ogółem dość niedelikatnie się z nim obchodzę, przy czym czasem trochę zaboli).
Mam nadzieję, że dowiem się czegoś... Konkretnego. Edytowane przez unidentified Czas edycji: 2009-10-16 o 16:02 |
2009-10-17, 18:15 | #1646 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Otóż tez mam długie włosy i tez zahaczam , mysle że to po prostu reakcja na bólAle nie jestem pewna |
|
2009-10-17, 18:50 | #1647 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2009-10-20, 11:29 | #1648 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 85
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Dziewczyny mam pytanie.
Moja 4 letnia córcia chce mieć przebite uszka. Poszłam do kosmetyczki która mi wszystko pokazała i wytłumaczyła jak to się robi ale zapomniałam się zapytać o znieczulenie uszka dziecka. Czy kosmetyczka ma jakiś preparat do znieczulenia czy lepiej kupić coś w aptece w areozolu albo maści. Jak tak to co polecacie??? |
2009-10-20, 18:48 | #1649 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień. |
|
2009-10-20, 21:08 | #1650 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
a to w uchu nie ma nerwów że nic nie czuć? czy może 4 letnie dziecko nie odczuwa bólu kiedy tepa koncówka kolczyka jest wstrzeliwana w jego ucho
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:19.