|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2009-10-20, 22:15 | #1651 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 679
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
ja tez mialam przebijane uszy jako male dziecko (6 lat) i tez na moje prosby. mama mi po prostu uswiadomila na czym to polega i ze bedzie bolec.
przebicie z pistoletu ogranicza sie do malego ukłucia. ja bylam nastawiona na niewiadomo jaki ból, a tu sie okazalo ze myk - i po wszystkim. wytlumacz dziecku na czym to polega. chemia znieczulajaca tez nie jest obojetna dla tak malego organizmu. "cierp ciało jak żeś chciało" |
2009-10-21, 20:29 | #1652 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Musisz powiedzieć dziecku, że będzie bolało - jak powiesz, że "nic" nie boli to nie da sobie drugiego przekłuć. Poza tym ja też jako dziecko męczyłam mame o dziury w uszach i mama zawsze mówiła: jak chcesz to idziemy - podejmuj decyzje. Ale nie podjęłam tej decyzji aż do 20-stki, kiedy był to mój przemyślany wybór, a nie małpowanie za koleżankami w przedszkolu. Więc nie mówie że masz straszyć córke - ale może to ją odwiedzie od pomysłu, który moim zdaniem jest dziecięcą fascynacją, która jednak ingeruje w ciało na całe życie.
|
2009-10-21, 21:00 | #1653 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
ja zacytuje to conapisala winnym wątku :
"ja miałam przekłute w wieku 3 lat-i pamiętam do dziś ten ból i te okropne kolczyki- to nieprawda,że małe dzieco nie pamięta i że szybko zapomni poza tym dzieciom uszy przekłuwa sie pistoletem-i to szybko szybko szybko szybko,żeby nie ucieklo nie spanikowalo-więc zazwyczaj jest krzywo ,jedno wyżej drugie nizej pistolet ze sterylnością nic wspólnego nie ma-więc ryzyko dodatkowe-i po co? połknięcie,zachacznie,nad erwanie-to też argumenty przeciw jak będzie większa zdecyduje sama" https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...+uszach+dzieci
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2009-10-21, 22:00 | #1654 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Podpisuje się obiema rękami - to jej ciało, i chociaż jeszcze tego nie rozumie to ingerencja w nie wymaga przemyślenia. Znajdź małej może jakiś inny obiekt do fascynacji, chociaż wiem, że to niełatwe - zawsze możesz zabronić po prostu i wtedy 1)będzie wściekła i obrażona przez pół dnia, ale jej przejdzie 2)nie zapomni ci tego i jako emo dziecko będzie sie kuła po szkolnych ubikacjach (wiem, troche drastyczne) 3)wciąż cie będzie męczyć. Jeżeli się uprze, to chyba jedynym sposobem jest przekłucie dwóch uszu naraz - jak sie zorientuje, że jednak boli to będzie miała zrobione. Teraz są takie jednorazowe sterylne pistolety - to zawsze większa sterylność niż metodą igła-ziemniak czy 20-letni sprzęt u kosmetyczki-sąsiadki, a jednak szybciej i mniej drastycznie niż igłą.
|
2009-10-22, 16:57 | #1655 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 85
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Dziewczyny bardzo wam dziękuję. Jak na razie wynalazłam jakieś stare klipsy mojej mamy i Kasia jest mega zadowolona bo może zakładać i ściągać kiedy chce ale nadal się pyta..."mamusiu a kiedy przebijemy uszka tak na prawdę" a mnie aż ściska. Boję się że może się to żle goić albo że będzie ją bardzo bolało...ale chyba wytłumaczę jej że troszkę poczekamy. Ja przebijałam w wieku 13 lat i była to moja przemyślana decyzja. A na dodatek mąż jest bardzo przeciwny i gdybym jednak przebiła a później b yłyby jakieś problemy...uuuu to bym się nasłuchała...
|
2009-10-22, 19:11 | #1656 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
No to dobrze, że udało ci sie jakoś poskromić małą. Wiesz, jakbyśmy spełniały wszystkie prośby naszych dzieci np: "mamusiu pokaż jak się robi dzieci" to świat zapewne wyglądałby inaczej.
|
2009-10-23, 15:51 | #1657 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 246
|
Kolczyk w płatku ucha
Czy są jakieś zastrzeżenia do zrobienia sobie 'za jednym zamachem' dwóch kolczyków w jednym uchu? Mam na myśli najprostszy zabieg, pistoletem u kosmetyczki.
I przy okazji- czy ktoś z Was zamawiał sobie zwykłe, srebrne kulki 3mm albo 4mm? Nie mogę znaleźć niczego w internecie, z góry dziękuję za informacje. |
2009-10-23, 16:28 | #1658 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w płatku ucha
Po pierwsze - wyszukiwarka. Są już zbiorcze o przekłuwaniu uszu, żeby nie zaśmiecać forum.
Po drugie nie, zastrzeżeń nie ma, ale zdecydowanie odradzam kosmetyczkę, mimo, że to 'tylko' płatki uszu. |
2009-10-23, 16:35 | #1659 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 283
|
Dot.: Kolczyk w płatku ucha
Nie ma zastrzezen, ja tak robilam u kosmetyczki wlasnie chociaz teraz na kosmetyczke bym sie jz nie zdecydowala.
Jedna z tych dziurek przez rok sie paprała az wyciaglam kolczyk i zarosla (naszczescie bez sladu), a drugie zagoila mi sie do konca dopiero teraz po okolo 2 latach. Kulek znajdziesz duzo na allegro oraz w roznych sklepach internetowych, wystarczy poszukac. Jesli chcesz wiedziec wiecej to jest juz ogromny watek o przekluwaniu uszu, tam napewno cos znajdziesz, lub mozes tam zadac pytanie. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=98031&page=53 |
2009-10-23, 19:05 | #1660 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 246
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cześć, słuchajcie mam mały problem Zamarzyło mi się przebicie uszu. Póki co, płatka. Mam już przebite w tym tradycyjnym miejscu. I chciałabym dwie kolejne dziurki w jednym z uszu.
W linku niżej jest zdjęcie ucha dziewczyny i chciałabym dokładnie tak samo, nie licząc 4 kolczyka, tego najwyżej. http://img406.imageshack.us/img406/3854/fotka004.jpg Pytanie nr 1 brzmi, czy kosmetyczka jest w miarę okej. Bo słyszałam, ze płatek można spokojnie przebijać pistoletem. Pytanie nr 2, czy mogę zrobić w ten sposób dwie dziurki za jednym zamachem? I pytanie nr 3, czy ktoś mógłby wskazać mi stronę na której będę mogła zamówić takie srebrne kulki, jak największa w tym uchu [z linku]. Kompletnie nie orientuję się co do średnic itp. a ktoś obeznany na pewno wskaże mi wszystko. Z góry dziękuję za odpowiedź |
2009-10-24, 13:17 | #1661 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 246
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
?
|
2009-10-24, 15:44 | #1662 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 405
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
...
|
|
2009-10-24, 17:32 | #1663 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 246
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Zdaję sobie sprawę, że tam znajdę i nawet kilka obserwowałam. Ale czy ktoś orientuje się, jaką średnicę ma kuleczka [ta większa] na zdjęciu do którego dodałam link ? 3mm, 4mm ? Więcej?
|
2009-10-24, 17:45 | #1664 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 405
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Mam takie kuleczki jak ta laska w drugiej dziurce i mają one średnicę ok 2 mm więc szukaj większych nawet niż 3-4 mm
Wg. mnie
__________________
...
|
2009-10-24, 18:09 | #1665 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 246
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Tak myślałam : ) A grubość gwinta do takiej dziurki? 1,2?
Mam dwie opcje przebicia. Albo koleżanka, która przebija uszy innym znajomym. Nieprofesjonalnie, ale za darmo. Albo kosmetyczka, pistoletem. Do studio wybiorę się z chrząstkami. Która opcja lepsza? |
2009-10-24, 21:09 | #1666 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 405
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Koleżanka przebijała mi 2x za każdym musiałam wyjąć kolczyki bo by mi ucho odpadło,kosmetyczka chrząstkę - o tym wole nie wspominać, później sąsiadka też się babrało. Co do gwinta, grubość jest normalna jak przy większości kolczyków taka cienka, chyba 1.2.
__________________
...
|
|
2009-10-24, 23:02 | #1667 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 246
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Koleżanka sama mówiła, że lepiej załatwić to u kosmetyczki. Nie wmawia mi, że będzie ekstra pięknie i elegancko wszystko. W końcu to płatek ucha, więc ten pistolet to może nie takie wielkie zło? Poszłabym do studio, ale w moich okolicach póki co nic godnego uwagi nie ma.
|
2009-10-24, 23:10 | #1668 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 405
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
...
|
|
2009-10-25, 11:28 | #1669 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
przekłuwamy ciało u profesjonalnego piercera, nie u kosmetyczki.
|
2009-10-25, 15:08 | #1670 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: znikąd.
Wiadomości: 5 205
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Pistoletem, olaboga. No tak, tak, to bardzo profesjonalne.
Umarł mi vertical tragus. A chcę go znów, czekam aż mi się zagoi. ;< |
2009-10-25, 16:17 | #1671 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Malinowa mamba
Wiadomości: 463
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
2.Tak możesz 3.http://allegro.pl/item793100805_kolc...cm_srebro.html http://allegro.pl/item778401420_sreb...nio_karat.html http://allegro.pl/item766369151_kolc...ulki_nowe.html http://allegro.pl/item772731174_kolc...27_srebro.html |
|
2009-10-25, 19:21 | #1672 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 246
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Dzięki wielkie za wysiłek, ale to są kulki duże, o dużej średnicy. Te małe mają 2mm/3mm i jakoś ich nie widzę póki co ;x
|
2009-10-25, 19:47 | #1673 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
bo taka srednice kulek to znjadesz tylko w profeesjonalnym kolczyku do piercingu-np na wildcacie
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2009-10-25, 20:41 | #1674 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ludzie już sie wyluzujcie z tym pistoletem - jak pistolet jednorazowy i płatek ucha to spokojnie moze iść przekłuwać - niestety salon piercingu to droga impreza, sama skłaniałam się do tego i w jednym z tańszych salonów piercingu w gdańsku zaśpiewali mi 80 zł za ucho jeśli na kółku i 100 zł za ucho jeśli na "sztandze" - jakby to była chrząstka lub inne części ciała to oczywiście, że trzeba to robić u piercera, ale dajcie spokój z tymi bitwami o płatek ucha - ja miałam przekłuwane u kosmetyczki płatek ucha tym jednorazowym pistoletem i chrzastke w salonie piercingu - oba goiły się tak samo dobrze, platek ucha szybciej ze względu na rodzaj tkanki. I tyle.
|
2009-10-25, 21:15 | #1675 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
przekłucie płatka ucha niczym się nie różni od przekłucia wargi. poza tym można wybrać tańszą opcję-prywaciarz.
|
2009-10-25, 21:56 | #1676 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
No nie zgodze sie z tobą że przekłucie płatka ucha i wargi to to samo - nie jest to to samo, chociażby za ten mały "drobiazg" że dziura w wardze ma stały kontakt ze śliną - co znacznie utrudnia gojenie i pielęgnacje. Poza tym warga jest o wiele bardziej ukrwiona i unerwiona - co powoduje większy ból, dyskomfort. Poza tym komuś, kto nie obraca się w ogóle w kręgach piercingu nie będzie tak łatwo znaleźć kogokolwiek prywatnego, a nawet jeśli znajdzie, nie ma żadnej możliwości odróżnienia go od jakiegoś rzeźnika. Jeżeli miałabym jechać do jakiegoś obcego mieszkania, do jakiejś zupełnie nieznajomej osoby z igłami i bóg wie czym jeszcze, 1000x bardziej wolałabym kosmetyczke - TYM bardziej, że chodzi tu o płatek ucha - część ciała powszechnie niegdyś przekłuwane przez matki, babcie, ciocie, krawcowe, sąsiadki itd itp bez żadnych warunków higienicznych - wszyscy żyją, a to raczej najważniejsze. A co do zarażenia się HIVem i WZW - te wirusy nie "latają" sobie po świecie tak o - są to stosunkowo łatwe do zabicia wirusy - nawet bezpośredni kontakt z krwią zakażonej osoby to tylko ok 30% szans na zakażenie - więc gadanie o zakażeniu nawet przez wielorazowy pistolet, którego używały dziewczynki z w wieku lat 4-11 ze szczątkowymi fragmentami dawno umarłych tkanek i regularnie dezynfekowanymi - wybaczcie, ale zakrawa to o paranoje - a wiem co mówie - mam w tym temacie stopień naukowy.
|
2009-10-25, 22:24 | #1677 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
ok. z Twojej wypowiedzi wynika to, iż przekłucia w jamie ustnej-tongue web, smiley, frowney, które mają kontakt ze śliną, goją się krócej od standardowego przekłucia ucha. co jest nieprawdą, ślina działa antybakteryjnie.
ból to kwestia indywidualna. jeśli komuś nie zależy na zdrowiu to nie zagłębia się w temat i idzie do kosmetyczki. ludzi zorientowani w temacie, dbający o zdrowie chodzą do profesjonalistów, nawet jak mieszkają kilkadziesiąt km od nich. poza tym jest wiele for o piercingu, na których można znaleźć opinie nt danego piercera i gdzie możemy takowego znaleźć. dla mnie sprawa jest prosta. to, że się przyjęło, że przekłuwanie ucha to mały pikuś i można to zrobić samodzielnie w zaciszu domowym wcale nie oznacza, że jest to prawidłowe i bezpieczne. |
2009-10-26, 10:48 | #1678 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hmmmm - skoro ten lizozym w ślinie jest taki super to dlaczego nie produkują go jako antybiotyk i czemu natura dała nam kwas solny w żołądku - bo jego działanie antybakteryjne jest tak słabe, że prawie zerowe. A co do piercingu w klasycznych miejscach - wybacz, ale gdyby nasz organizm nie poradziłby sobie z tak małą raną jaka jest w płatku ucha, to większość z nas umarłaby w pierwszych latach życia. I jeszcze jedno - przekłucie tego miejsca to nie jest aż taka filozofia i aż tak skomplikowana operacja na ciele, żeby robić z tego taką afere - rozumiem miejsca intymne, przekłucia chrząstek i bardziej wrażliwych tkanek - ryzyko komplikacji jest o wiele wyższe, i wtedy warto wydać więcej kasy i jechać nawet kilkadziesiąt kilometrów do porządnego studia - tego nie neguje. Ale wydawać 200 zł i jechać ileśtam kilometrów na zwykłe przekłucie ucha - to dopiero jest paranoja. Tym bardziej że jednorazowy pistolet nie powoduje żadnego ryzyka infekcji, a goi sie tak samo dobrze jak igła - wiem z doświadczenia.
|
2009-10-30, 21:53 | #1679 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 246
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Powiem [napiszę] ^^ Wam, że zrobiłam te dwie dziurki wczoraj. U kosmetyczki, pistoletem, w płatku ucha. Bezboleśnie, szybko i póki co-być może jest za wcześnie żeby tak wnioskować- ale jest bardzo okej. Nic nie boli, 0 ropy, nic. Kolejny kolczyk już w studio, ale w chrząstce ;>
|
2009-10-31, 10:42 | #1680 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Z chrząstką zdecydowanie jedź do studia - nie ma nic gorszego niż napuchnięte całe ucho od zmiażdżenia takiej tkanki pistoletem. Co do Twoich najnowszych dziurek - zapewne wiesz, że jeżeli coś się komplikuje to po paru dniach, więc nie chwal dnia przed zachodem słońca - ale u mnie nie było żadnych komplikacji, jak przestało boleć 5 minut po przekłuciu, tak nie boli do dzisiaj - i tego Ci oczywiście życze Pamiętaj o higienie i wszystko powinno byc dobrze.
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:39.