|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2011-06-06, 15:58 | #1891 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Broń boże spirytusem, najlepszy jest octenisept - wiem to po sobie. I lepiej robić w salonie, co prawda sama mam kolczyki robione pistoletem u kosmetyczki, ale bezpieczniej jest robić w salonie, igłą - sterylnie i czysto. I nie dają (zazwyczaj) głupich rad co do przemywania uszu.
Wyjmij jak poczujesz, że się zagoją - kręć nimi codziennie, jeżeli nie będą bolały, poczekaj jeszcze z tydzień i wyjmij. Ja wyjęłam już po półtora tygodnia i było ok. |
2011-06-07, 10:50 | #1892 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Sp:D
Wiadomości: 237
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Przebijałam w salonie, głupich rad nie miałam, kosmetyczka kazała kręcić, poleciła mi właśnie octenisept lub sól fizjologiczną - a farmaceutka powiedziała mi, że spirytus też jest dobry, co prawda wysusza ale od chwili ropienia sprawdziło się i nie narzekam kręcę codziennie, teraz mnie nic nie boli, jak zaropiało to faktycznie nie mogłam równie sprawnie przekręcić kolczyka - wczoraj wyjęłam prawego i jeszcze poczekam kilka dni bo wydaje mi się że jeszcze nie do końca się zagoiło. Dzięki
__________________
|
2011-06-07, 14:36 | #1893 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 913
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Ja bym poczekała nawet jeszcze dłużej - kolczyki masz od miesiąca, a płatek ucha goi się jakieś 6-8 tygodni. Zwłaszcza, jak Ci te dziurki trochę ropiały, co zapewne opóźniło prawidłowy proces gojenia. |
|
2011-06-08, 07:27 | #1894 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Sp:D
Wiadomości: 237
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Więc to jednak były głupie rady No własnie w niedzielę jest impreza na którą już mam kupione kolczyki- ale to tylko komunia więc chyba faktycznie poczekam, dzięki
__________________
|
2011-06-10, 18:39 | #1895 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 42
|
Dot.: Kolczyk w uchu. Ważne pytanie.!!!!
miałam podobnie tak jak ty miałam dziurkę robioną na początku grudnia, wyjełam pare dni przed świętami, niby wszystko ok, przemyłam i nosiłam sztucznego.. na początku stycznia/w połowie zaczęło mnie boleć i zrobiła mi się taka mała gulka, przeraziłam się i poszłam do kosmetyczki która mi przebijała. okazało się że to była ropa, i że mam uczulenie na sztuczną biżuterię (jak ponoszę przez 2/3 dni w tych pierwsyzch to mnie bolą strasznie dziurki) .. teraz jest wszystko ok, noszę na zmianę sztuczne i srebro, może to była taka reakcja sztucznego kolczyka na świeżą dziurkę. teraz idę robić sobie 3
|
2011-06-16, 21:44 | #1896 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
macie może jakiś pomysł na krzywe ucho? w grę wchodzi jeden kolczyk
http://i53.tinypic.com/sx18k1.jpg |
2011-07-07, 08:59 | #1897 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cześć Dziewczyny
Mam takie pytanie może któraś z Was miała podobny problem, ale niestety mam malutkie dziecko i raczej niewiele czasu na przejrzenie tematu Otóż, noszę kolczyki złote, typu wkrętki, kolczyki porządne bo z Aparta. Przy innych też to miałam ale myślałam że to wina tamtego złota może? No więc noszę te wkrętki i robi mi się z tyłu ucha przy zatyczce taki korek z białej mazi, nie wiem od czego. Nieprzyjemny ma zapach. Myję głowę prawie codziennie i uszy też żeby nie było że to brak higieny Jak noszę wiszące to jest ok i nic się nie dzieje, a przy wkrętkach wiecznie problem. Wyczyścić potem dobrze zatyczkę z tego dziadostwa to problem, jakieś rady? Nie sądzę by mi uszy ropiały bo ani nie swędzą ani nie bolą ani nie ma bąbli... |
2011-07-07, 15:32 | #1898 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
złuszczający się naskórek
poza myciem nie ma na to rady |
2011-07-12, 20:09 | #1899 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cześć,
Równo dwa miesiące temu przekułam sobie uszy pistoletem u kosmetyczki. Po 6 tygodniach poszłam do kosmetyczki by zdjęła mi tamte pierwsze kolczyki. Teraz chodzę w srebrze. Raz na jakiś czas wyjmuję każdy kolczyk i przemywam ucho wodą utlenioną. Moim problemem jest jednak to, że mam wrażenie że te uszy wcale się nie goją. Ilekroć wyjmuję kolczyk widzę w dziurce kropelki krwi. Ale nie pojawia się zakażenie czy coś. Tylko ta krew. Co mam robić? Martwię się tym. Proszę o pomoc. |
2011-07-17, 00:22 | #1900 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hej. Mam pytanie...
Niedawno widziałam u jakiejś dziewczyny kolczyk. Przyjrzałam się dokładnie, bo siedziała obok mnie. Miała przebitą dziurkę na górze ucha, i kolczyk jakby w środku ucha wyglądał jak wężyk. Też chce tak samo, a zanim pójdę zrobić tą dziurkę chciałabym się czegoś o tym dowiedzieć. czy któraś z was przebijała tak ucho. Bolało? Pomóżcie |
2011-07-17, 00:40 | #1901 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Witam.
Mam industriala już ponad rok. Robiłam w studiu piercingu i tatuażu ale zamknęli je. Wszystko ładnie się zagoiło bez żądnych powikłań. Chociaż coś mi wyskoczyło i nie mam zielonego pojęcia co to jest, Ani nie jest twarde, ani nie boli jak się dotknie. Co to może być i czym mogę się tego pozbyć bo nie wygląda to dość ładnie. Z góry dziękuję za pomoc. |
2011-07-17, 09:57 | #1902 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
wyhodowałaś sobie ogromna ziarninię-jak dla mnie nadaje się to juz tylko do interwencji lekarza-więc nie zwlekaj z wizytą u dermatologa
|
2011-07-20, 13:48 | #1903 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 70
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cześć dziewczyny!
Ponad dwa miesiące temu przekułam uszy. Wszystko ladnie się goiło, dziurki nie ropiały, żadnych problemów. Przemywałam je regularnie solą fizjologiczną. W zeszłym tygodniu wymieniłam kolczyki na inne. Nosiłam je w ciągu dnia, a na noc z powrotem zakładałam te, którymi miałam przekuwane uszy. Po 3 dniach zaczęły się problemy. Lewe ucho zaczęło boleć oraz ropieć i w obydwu coraz ciężej było mi założyć kolczyk. Zaaplikowałam tribiotic i założyłam stare kolczyki. Dzisiaj znowu je ściągnęłam i w obydwu uszach przy dziurkach, zrobiły mi się wewnątrz gulki, które trochę bolą przy większym nacisku. Poza tym mam wrażenie, że dziurki z tyłu jakby się zwęziły, bo ciężko było mi przykłuć się ponownie z kolczykiem. Co powinnam zrobić? Nosić dalej te pierwsze kolczyki i poczekać, aż wszystko wróci do normy? Czy też iść z tym do lekarza i poprosić o jakaś maść lub kupić coś samej - jeśli tak, to co? Czy te gulki to już tak zostaną czy też znikną po jakimś czasie? Sorki, jeżeli moje pytania wydadzą się Wam głupie, ale jestem kompletnym laikiem w tej kwestii i za bardzo nie mam się kogo poradzić? |
2011-07-20, 15:36 | #1904 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 913
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2011-07-20, 18:42 | #1905 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 70
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2011-07-21, 00:27 | #1906 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
hej dziewczyny Mam problem.. Próbowałam przekłuć uszy już 3 razy i za każdym razem z moich marzeń nici... Kolczyk w lewym uchu przyjął się od razu, za to z prawe ciągle ropiało i za cholere nie mogło się zagoić. Ostatnio kosmetyczka powiedziała mi, że nie mogę mieć kolczyków, bo mam za gruby płatek uszny, spotkałyście się kiedyś z tym? Co mam robic, może kupować specjalne kolczyki z długim sztyftem, by nie podrażniały płatka?
|
2011-07-21, 00:37 | #1907 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
hej dziewczyny, mam problem.. Kosmetyczka powiedziała mi,że mam zbyt gruby płatek uszny, by móc mieć kolczyki.. Nie wiem co robić, czy dać sobie spokój, czy może przekłuć i kupować jakieś specjalne kolczyki z dłuzszym sztyftem by nie podrażnić płatka..? Prosze o w miare szybką odpowiedz!
|
2011-07-21, 01:21 | #1908 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
hej dziewczyny mam problem! Kosmetyczka powiedziala mi,ze mam za grube platki uszne, by miec kolczyki.. Jestem troche zdesperowana, probowalam juz 3 razy i za kazdym razem prawie ucho ropieje i wogole nie chce sie zagoic, nie wiem co robic.. Dac spokoj, czy spróbowac jeszce raz i kupować jakies specjalne kolczyki z dłuższym sztyftem? a może ktoras z was tez tak ma? prosilabym o szybką odpowiedz
|
2011-07-21, 14:04 | #1909 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 913
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
W życiu nie słyszałam, żeby można było mieć za grube płatki uszu na kolczyki... radziłabym więc wybrać się na przekłucie do salonu piercingu, a nie do kosmetyczki. Wiadomo, że kolczyki używane przez kosmetyczki do przekłuwania mają jedną, standardową długość i jak ktoś ma grubszy płatek ucha to może na za krótkim kolczyku nie wygoić, a piercer ma możliwość dobrania długości kolczyka do grubości płatka ucha.
|
2011-07-21, 21:58 | #1910 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
dzieki za podpowiedz
|
2011-07-23, 17:11 | #1911 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 389
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Mam mały? problem. Otóż jakieś 3 mies temu przekłuwałam ucho , w miejscu gdzie jest trochę twardsza skóra. Robiony był wenflonem.
Po tygodniu wsadziłam sobie labreta (luźnego) . I od jakichś 2 tyg po odwrotnej stronie ucha narosła taka twarda,zeschła skóra koło tej dziurki. Boli gdy dotykam. Gdy było świeższe próbowałam to przebić ,ale leciała krew ,nie jestem pewna czy była też tam ropa. Posmarowałam spirytusem. Teraz to zeschło ,nie wiem co z tym zrobić ,czy samo minie ,czy rozdłubać to . |
2011-07-23, 20:52 | #1912 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 913
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2011-07-24, 12:53 | #1913 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 389
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Boże ;/ nie przypuszczałam ,że to moze byc to;/ Na pewno ta 'papka' pomoze? Czy to ,że ta ziarnina narosła to moja wina ,lub tego kto przekłuwał czy dzieje się to samo od siebie? Miałam w planach kolejne przekłucia ,ale teraz się boje... |
|
2011-07-24, 20:29 | #1914 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 913
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Powinna pomóc, ale ziarnina może nawracać. Możesz jeszcze ewentualnie spróbować smarować olejkiem z drzewa herbacianego jak uda Ci się zdobyć (ja przywiozłam sobie z Niemiec, nie wiem, gdzie w Polsce można kupić).
Cytat:
A czego tu się bać? Ziarnina to nie stan zagrożenia życia ja przy praktycznie każdym przekłuciu ucha miałam ziarninę (a było tych przekłuć niemało), a teraz kiedy wszystkie są wygojone to po ziarninie ani śladu. |
|
2011-07-25, 19:44 | #1915 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 111
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hej dziewczyny! Mam nadzieję, że mi pomożecie!
Niecałe 2 tyg. temu miałam przekłuwane uszy. Dorabiałam sobie w lewym uchu jedną dziurkę a w prawym dwie. Przez pewien czas wszystko było ok, jednak kilka dni temu lewe ucho zaczęło strasznie puchnąć.. Jest spuchnięte do dzisiaj i swędzi mnie. Przemywam je wodą utlenioną, ale to nic nie daje. Dzisiaj jak próbowałam kolczyk przekręcać, to było widać, że dziurka jest zaropiała i jest w niej krew (być może spowodowane jest to tym, że dzień przed tym, jak ucho zaczęło puchnąć, zaczepiłam o kolczyk słuchawkami z MP4, ale drugie ucho bolało bardziej a nic mu nie jest.) Dodam, że pod lewym uchem wyskoczyła mi taka gulka, która trochę boli, jak się jej dotyka. To chyba powiększone węzły chłonne. Możliwe, że powiększyły się właśnie z tego ucha? W związku z tym chciałam zapytać, co mam robić w tej sytuacji. Przemywałam już ucho rumiankiem a dzisiaj pierwszy raz posmarowałam tribiotikiem. Mama się zastanawia, czy mogę kolczyk wyjąć, żeby się lepiej zagoiło. Ale boję się, że dziurka zarośnie, zrobi się błonka, czy coś. I jakoś nie widzi mi się pomysł z wyciąganiem kolczyka.. A co jak go potem nie włożę? Z góry dziękuję za pomoc |
2011-07-25, 20:36 | #1916 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 913
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Jak wyjmiesz dwutygodniowy kolczyk to po kilku godzinach dziurka zarośnie. Więc raczej nie radzę wyciągać |
|
2011-07-26, 19:15 | #1917 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 111
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Dziękuję bardzo za odpowiedź
|
2011-07-29, 18:02 | #1918 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 70
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
Piszę ponownie ponieważ sytuacja z moimi uszami się nie poprawiła, a wręcz pogorszyła Nie pomaga regularne przemywanie solą fizjologiczną. Zaraz za dziurkami, zrobiły się czerwone gulki, które dzisiaj pękły i zaczęły mocno krwawić.
W ogóle cała skóra dokoła kolczyka wygląda jak by była odparzona. Zmieniłam dzisiaj kolczyki z wkrętek na srebrne, wiszące. Przemyłam dziurki spirytusem i zasmarowałam tribiotikiem. Ale nie mam zielonego pojęcia co robić dalej Wszystko było dobrze przez dłuższy czas po przekłuciu, a tu takie problemy.. |
2011-07-29, 18:36 | #1919 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 20
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
ja uszy przekute miałam 4 lata temu, pistoletem, nie wystąpiły żadne podrażnienia i prawie wcale nie bolało, ale za to moja siostra miała uszy przekuwanie igłą nie pistoletem, dodam że ma małe uszy i nie wiem czy to ma związek z tym ale, ona dalej (czyli po przynajmniej 10 latach) ma czerwone ilekroć włoży kolczyki jakiekolwiek, nie ważne czy ze srebra czy nie.
|
2011-07-29, 22:02 | #1920 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 913
|
Dot.: Kolczyk w uchu - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy
To raczej brzmi jak uczulenie na nikiel (w srebrze też są śladowe ilości niklu), bo związku z metodą przekłucia to na pewno żadnego nie ma.
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:37.