euthyrox

[mikowa]

Mam pytanie, jeśli wiecie coś na ten temat piszcie proszę - czy ten lek hormonalny ma wpływ na chudnięcie?

[1501ania]

mikowa, ja zażywam euthyrox od kilku lat, ponieważ mam chorą tarczycę i nie zauważyłam specjalnego jego wpływu na spadek wagi, jest wręcz odwrotnie, dopiero kiedy przestaję go łykać przez dłuższy czas zaczynam chudnąć i robie się roztrzęsiona...

[guantanamera]

znam ten bol...ciezko jest schudnac;/
za to latwo przytyc

[karolinka86]

Moja sytuacja wygląda tak: w czerwcu czyli ponad pól roku temu mialam robione badanie tyroksyny. Wyszło mi 0,84 podczas gdy norma to przedział 0,93- 1,7. Mam więc niewiele poniżej normy
Endokrynolog przepisała mi eutyrox50. Trochę mnie to zdziwiło, bo przecież mój wynik nie jest aż tak zły prawda? Szkoda mi truć organizm lekami, tym bardziej po tym jak ostatnio mi powiedziała, że co najmniej 2 lata będę to musiała brać! Też tak miałyście?

[a_name]

Napisane przez karolinka86

Moja sytuacja wygląda tak: w czerwcu czyli ponad pól roku temu mialam robione badanie tyroksyny. Wyszło mi 0,84 podczas gdy norma to przedział 0,93- 1,7. Mam więc niewiele poniżej normy
Endokrynolog przepisała mi eutyrox50. Trochę mnie to zdziwiło, bo przecież mój wynik nie jest aż tak zły prawda? Szkoda mi truć organizm lekami, tym bardziej po tym jak ostatnio mi powiedziała, że co najmniej 2 lata będę to musiała brać! Też tak miałyście?

Mi też lekarka przepisała eutyrox, a mialam wynik lekko poza normę tylko w odwrotną stronę, mam niedoczyność, a ty nadczynnosć z tego co widze po wynikach. Tabletek nie biore, bo nie chce obciążać wątroby... już i tak nieźle ją truję. Tylko, że ja miała taką sytuację, że 2 lata temu musiałam brać tabletki przez 1,5 roku bo miałam guzki na tarczycy, ale po pewnym czasie poszły sobie gdzieś . Pamiętam że wtedy trochę przytyłam!

[karolinka86]

Napisane przez a_name

Mi też lekarka przepisała eutyrox, a mialam wynik lekko poza normę tylko w odwrotną stronę, mam niedoczyność, a ty nadczynnosć z tego co widze po wynikach. Tabletek nie biore, bo nie chce obciążać wątroby... już i tak nieźle ją truję. Tylko, że ja miała taką sytuację, że 2 lata temu musiałam brać tabletki przez 1,5 roku bo miałam guzki na tarczycy, ale po pewnym czasie poszły sobie gdzieś . Pamiętam że wtedy trochę przytyłam!

Ale sama zdecydowalas zeby lekow nie brac? Ja bym je chętnie odstawila... No u mnie waga mniej wiecej w miejscu stoi Tzn nie wazylam się...ale po ciele nie widzę, żebym utyla czy schudla..

[a_name]

Tak, sama zdecydowałam, bo wcale lekarka nie powiedziała, że MUSZĘ brać te tabletki. A z tego co widzę to lekrze coraz częściej przepisują tabletki, antybiotyki itp niepotrzebnie.

[karolinka86]

A patrząc na mój wynki co bys zrobila? JA tam żadnych dolegliwosci nie odczuwam...

[a_name]

Napisane przez karolinka86

A patrząc na mój wynki co bys zrobila? JA tam żadnych dolegliwosci nie odczuwam...

Wiesz... ciężko mi powiedzieć, bo lekarzem nie jestem a zdrowie to bardzo indywidualna sprawa. Tak dla porównania to mój wynik wynosił ok. 2,4 , czyli więcej poza normę niż u ciebie tylko w odwrotną stronę. Tzn. twoje wyniki są lepsze, bo TSH nie wychodzi aż tyle poza normę.
Mówisz, że objawów nie masz, ale czasami objawy są bardzo niepozorne, np. złość . A jak chcesz to możesz spróbować przez jakiś czas pobrać tabletki i zobaczyć jak na ciebie działają. Jak będziesz się źle czuła to po prostu odstaw, a jak wszystko będzie ok, to bierz je przez jakiś czas i potem zrób znów badania krwi na TSH.
A jeszcze jedno... jeżeli zdecydujesz się brać tabletki, żeby sprawdzić jak na ciebie działają to radziłabym zacząć od dawki 25 a nie 50, bo mi lekarka przepisała 25 mimo tego, że mam 'gorsze' wyniki od twoich.

[fiaa]

ja biore 1/2 tabletki euthyrox70 (czyli 37,5 na dzien) od sierpnia i waga stoi. biore bo mam guzka

[karolinka86]

Napisane przez a_name

Wiesz... ciężko mi powiedzieć, bo lekarzem nie jestem a zdrowie to bardzo indywidualna sprawa. Tak dla porównania to mój wynik wynosił ok. 2,4 , czyli więcej poza normę niż u ciebie tylko w odwrotną stronę. Tzn. twoje wyniki są lepsze, bo TSH nie wychodzi aż tyle poza normę.
Mówisz, że objawów nie masz, ale czasami objawy są bardzo niepozorne, np. złość . A jak chcesz to możesz spróbować przez jakiś czas pobrać tabletki i zobaczyć jak na ciebie działają. Jak będziesz się źle czuła to po prostu odstaw, a jak wszystko będzie ok, to bierz je przez jakiś czas i potem zrób znów badania krwi na TSH.
A jeszcze jedno... jeżeli zdecydujesz się brać tabletki, żeby sprawdzić jak na ciebie działają to radziłabym zacząć od dawki 25 a nie 50, bo mi lekarka przepisała 25 mimo tego, że mam 'gorsze' wyniki od twoich.

Ale ja własnie biorę te tabletki eutyrox 50 i to od czerwca Takie mi lekarka przepisała... I własnie wtedy miałam robione badanie, ktorego wyniki tu podałam parę postów wczesniej...Teraz u endokrynologa byłam jakies 3 tygodnie temu... Myślałam, że zleci mi powtórne badanie na TSH zeby zobaczyc czy cos sie poprawilo po tym okresie brania tabletek...ale nie... Powiedziala tylko, że ze 2 lata będę musiała brac te leki Zła jestem bo nie chcę się ciągle lekami faszerowac A do innego endo nie bardzo mam możliwość iść

[MerriqueMayfair]

Napisane przez karolinka86

Ale ja własnie biorę te tabletki eutyrox 50 i to od czerwca Takie mi lekarka przepisała... I własnie wtedy miałam robione badanie, ktorego wyniki tu podałam parę postów wczesniej...Teraz u endokrynologa byłam jakies 3 tygodnie temu... Myślałam, że zleci mi powtórne badanie na TSH zeby zobaczyc czy cos sie poprawilo po tym okresie brania tabletek...ale nie... Powiedziala tylko, że ze 2 lata będę musiała brac te leki Zła jestem bo nie chcę się ciągle lekami faszerowac A do innego endo nie bardzo mam możliwość iść

Nie narzekajcie już, jak musicie brać to musicie. Ja kończę w tym roku 19 lat a już do końca życia muszę brać dawkę 150.

[karolinka86]

Dlaczego az taka??

[eressea]

Ja biorę obecnie 100ug. Na tej dawce waga trzyma się idealnie, niższa powoduje u mnie tycie. Nie sądzę, zeby euthyrox był lekiem obciążającym wątrobę, to po prostu syntetyczny hormon. Nie bójcie się zatem przyjmować euthyroksu z zalecenia lekarza, dla wielu kobiet każdy dzień przez całe życie zaczyna się właśnie od tej małej tabletki, która pozwala normalnie żyć.

[agatagl]

Witam.
Przyłączę się do waszej dyskusji na temat Euthyroxu.
W wieku 14 lat miałam operowaną tarczycę, dlatego też już do końca życia, codziennie z samego rana muszę łykać dawkę hormonu. Na początku po zabiegu przepisano mi właśnie Euthyrox. Rany jak ja się wtedy po nim fatalnie czułam, przytyłam blisko 10 kg, miałam silne zawroty i bóle głowy, ogólnie byłam do niczego. To moje złe samopoczucie było nie do wytrzymania, dlatego też endokrynolog przepisał mi inny hormon a dokładnie Letrox, i wszystkie moje bolączki od tamtego momentu znikneły i waga też powoli wróciła do normy.
Niestety od ponad roku połowicznie musiałam wrócić do Euthyroxu, tj rano biorę jedną tabletkę Letroxu i jedną Euthyroxu. I znowu waga mi skacze i zdarzają mi się zawroty głowy.
Wiem, że problemy z tarczycą robią swoje, że jednak organizm nie działa tak jak należy, ale w moim przypadku dodatkowo Euthyrox źle na mnie wpływał.

[MerriqueMayfair]

Miałam usuniętą tarczycę z powodu raka półtora roku temu więc dlatego muszę brać taką końską dawkę.
A co do chudnięcia...to byłam zawsze baaardzo grubym dzieckim aż do czasu wizyty u endokrynologa w wieku 12 lat, odkryto mi niedoczynność i przepisano Letrox w dawce 50. W ciągu wakacji, to jest dwóch miesięcy schudłam bez żadnej diety 25kg i dzisiaj 7 lat później noszę rozmiar 34/36.
I ostrzegam przed braniem tego leku bez wskazania lekarza, onkolog powiedział mi pół roku temu,że przy zbyt dużej ilość tego hormonu w organizmie serce może wysiąść. Niemniej, jeśli ma się kłpoty z nadwagą mimo,że się naprawdę dużo nie je to powinno się odwiedzić endokrynologa i porobić badania, czy nie mamy niedoczynnośći, bo to z niej się tyje

[karolinka86]

Ja biorę euthyrox 50 od czerwca...Lekarka powiedziała, że będe musiała ze 2 lata brać... trochę mnie to zaskoczyło, biorąc pod uwagę, ze wynik miałam minimalnie niższy od normy

Badanie TSH można chyba zrobic na własną rękę? Przez te prawie 11 miesięcy mogło mi się poprawic, prawda?

[unBeatable]

Widzę, że wątek jest już trochę przedawniony, ale mam nadzieję, że mi ktoś odpowie...

Endokrynolog przepisał mi Euthyrox25, który mam brać przez 5 dni w tygodniu po jednej tabletce i przez 2 po dwie tabletki. Do tego biorę pigułki antykoncepcyjne - Cilest. Czy któraś z Was, biorąc Euthyrox, bierze też antykoncepcję? Czy w przypadku takiego połączenia jakoś drastycznie przytyłyście? (ja się panicznie boję wzrostu wagi, dlatego od 3 tygodni mam Euthyrox w szufladzie i boję się go zażyć... )

[inc0rrect]

Napisane przez unBeatable

Widzę, że wątek jest już trochę przedawniony, ale mam nadzieję, że mi ktoś odpowie...

Endokrynolog przepisał mi Euthyrox25, który mam brać przez 5 dni w tygodniu po jednej tabletce i przez 2 po dwie tabletki. Do tego biorę pigułki antykoncepcyjne - Cilest. Czy któraś z Was, biorąc Euthyrox, bierze też antykoncepcję? Czy w przypadku takiego połączenia jakoś drastycznie przytyłyście? (ja się panicznie boję wzrostu wagi, dlatego od 3 tygodni mam Euthyrox w szufladzie i boję się go zażyć... )

masz niedoczynność?

nie widzę związku, jedyny związek między euthyroksem a tabl anty to taki, że tabletki anty mogą osłabiać działanie euthyroksu.

wtedy potrzebne będzie zwiększenie dawki, jeśli tego nie zrobisz to wiadomo, będzie Ci brakowało hormonu będziesz miała zwolniony metabolizm to możesz przytyć


a od samych tabletek anty też można przytyć zależy od organizmu


jednak patrząc na to co robisz, przejmowałabym się bardziej tym, że utyjesz od nieleczonej niedoczynności tarczycy

[unBeatable]

mam niedoczynność, stwierdzoną właśnie te 3 tygodnie temu

dziękuję Ci bardzo za odpowiedź, wezmę sobie Twoje słowa do serca i przestanę panikować

[201608251020]

Napisane przez inc0rrect

nie widzę związku, jedyny związek między euthyroksem a tabl anty to taki, że tabletki anty mogą osłabiać działanie euthyroksu.

wtedy potrzebne będzie zwiększenie dawki, jeśli tego nie zrobisz to wiadomo, będzie Ci brakowało hormonu będziesz miała zwolniony metabolizm to możesz przytyć

powaga?! od 3 tyg biorę YAZ ze względu na podjęte leczenie PCO! I kurde czuję że coś jest nie halo muszę chyba odwiedzić endo w najbliższym czasie

[Martita111]

Hej Dziewczyny ja także dostałam od pani endokrynolog lek euthyrox50, czulam sie nie swojo, pewne objawy mi sie sprawdzaly postanowilam zrobic badanie tsh i potwierdzly sie obawy mam niedoczynnosc tarczycy. Od jutra zaczyna zazywac ten lek, mam nadzieje ze bede sie po nim lepiej czula i zauwaze poprawe, jak to bylo u Was dziala pozytywnie i reguluje organizm? bo niektore objawy sa naprawde uciazliwe;/

[kosmetoholiczka]

Ja ostatnio, moje drogie, brałam euthyrox88, lecz teraz z powodu takiego, ze strasznie trudno utrzymać mi wagę i nawet jak jem 1000 kalorii to prawie nie chudnę... więc moja endo przepisała mi euthyrox100. Brałam już różne dawki od 25 do 100 właśnie. Niedoczynność tarczycy mam stwierdzoną od 6 roku życia Mam nadzieję, że teraz jak będę brać regularnie E100 to będzie mi łatwiej się odchudzać!

[chocotoffeebananacoco]

ja mam niedoczynność, i zawsze jak biorę euthyrox (a miałam przerwy) to jako tako udaje mi się chudnąć a jak nie biorę - ni cholery ani 100g.

[kalinka 007]

To wszystko zależy, czy niedoczynność wywołuje u was tycie, czy nie ma wpływu na wagę. U mnie nie ma wpływu i Euthyrox ani nie pomaga, ani nie przeszkadza mi w chudnięciu/tyciu.

[kosmetoholiczka]

Napisane przez chocotoffeebananacoco

ja mam niedoczynność, i zawsze jak biorę euthyrox (a miałam przerwy) to jako tako udaje mi się chudnąć a jak nie biorę - ni cholery ani 100g.

Ja właśnie staram się je znowu brać regularnie... bo sobie pofolgowałam ostatnio i schudnąć tak ciężko...

[201704210903]

ja 5 kg przytyłam przez niedoczynność i nijak nie mogę zrzucić a tu lato... wszystkie ubrania ciasne

[201608251020]

Napisane przez Mlebidakin

ja 5 kg przytyłam przez niedoczynność i nijak nie mogę zrzucić a tu lato... wszystkie ubrania ciasne

Nie narzekaj, ja przytyłam 13 i też nie zrzuciłam od 2 lat już

[QueenBlair]

Niedoczynność tarczycy niestety często ma duży wpływ na metabolizm. Można jeść "jak ptaszek" a nie chudnąć-a nawet tyć.
Dlatego jeśli ktoś z powodu niedoczynności zaczyna przybierać na wadze to warto brać lek(oczywiście nie tylko z powodu przybierania;-).
Reguluje on gospodarkę hormonalną -> a jej równowaga jest b.ważna.

[201608251020]

Napisane przez QueenBlair

Dlatego jeśli ktoś z powodu niedoczynności zaczyna przybierać na wadze to warto brać lek(oczywiście nie tylko z powodu przybierania;-).
Reguluje on gospodarkę hormonalną -> a jej równowaga jest b.ważna.

No nam tego raczej mówić nie musisz wszystko fajnie, ale po leku i tak się nie zawsze chudnie.