jak uzyskac wysoki połysk na włosach blond???

[olkie]

no wlasnie jak???? sprawdzone sposoby blondynek prosze

[lesyeux]

No wlansie,tez jestem ciekawa ;-)

[moorph]

Na pewno trzeba zaczac od podstaw, czyli dobrego szamponu i odzywki. Blond wlosy sa z natury suche wiec trzeba postawic na nawilzenie i zamkniecie lusek wlosa. Moze pomoc np. plukanka z octu (domyka luski, nie rozjasnia). Pomoze napewno jedwab. No i oczywiscie srodki nablyszczajace,chociaz zwykly lakier tez nablyszcza wlosy. Odpowiednio zadbane blyszcza bez wiekszej ilosci wspomagaczy

[Soft]

Na ciemnych włosach duzo latwiej uzyskac połysk bo przyciagają światło, ale na blond wcale nie jest to nie niemozliwe.Podstawą są poprostu zdrowe włosy, jesli sa zniszczone nawet troche to blyszczec nie będą.Więc radze zainwestowac w pilęgnacje i połysk napewno się pojawi

[MagJa]

Napisane przez moorph

Odpowiednio zadbane blyszcza bez wiekszej ilosci wspomagaczy

Napisane przez Soft

Na ciemnych włosach duzo latwiej uzyskac połysk bo przyciagają światło, ale na blond wcale nie jest to nie niemozliwe.Podstawą są poprostu zdrowe włosy, jesli sa zniszczone nawet troche to blyszczec nie będą.Więc radze zainwestowac w pilęgnacje i połysk napewno się pojawi

Otóż to - moje włosy beż żadnych specjalnych nabłyszczaczy błyszczą. Może nie jest to połysk jak z reklamy, ale mnie on zadowala w pełni
Przyznać się muszę, że i nabłyszczacze w swojej kolekcji posiadam i to jeden nawet taki specjalny do włosów blond, ale jakoś nie widzę specjalnej różnicy w połysku z nimi czy bez nich Ale w sumie nigdy nie miałam problemów z połyskiem włosów, a raczej z jego brakiem, a to o tyle dziwniejsze, że czytałam, że kręcone włosy się nie błyszczą z natury, bo nie odbijają światła (jakaś ta ich struktura jest inna), a ja właśnie takie mam. I blond i kręcone i błyszczące

[olkie]

no no ja mialam rozjasnione i mi sie blyszcza mimo wszystko.ale szukam czegos co stworzy taka sliska odbijajaca swiatlo otoczke.fructisa serum takie cos nadawalo ale cos przestali je produkowac....szkodaa a bylo rewelacyjne

http://www.wizaz.pl/forum/attachment...3&d=1162724792
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...2&d=1162724792
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...1&d=1162724792
oto moje

moglyby bardziej blyszczec jeszcze

[mała migotka]

olki ale jakoś różnią się twoje włosy na 1 i 3 zdjęciu fajny kolorek

[Kadunia]

Podstawa to szampon Moje włosy naturalnie dosc mocno sie błyszczą ale najbardziej nabłyszczył moje włosy szampon Herbal Essenses Do włosów suchych i zniszczonych taka różowa konsystencja Do tego jedwab Biosilk ekstra nabłyszcza, odzywka Gliss Kur regeneracyjna w sprayu, oraz lakier nabłyszczający Schock Waves jest świetny taki w zoltym opakowaniu ale nie wiem czy go jeszcze produkuja bo go ostatnio nie widze

[olkie]

mam tego smego herbala i biosilka i nablyszczacz

[rzyrafka]

Muszę spróbowac tego Herbala, póki co chwale sobie Loreala różowego
U mnie jest tak, że jeśli chcę mieć nabłyszczone włosy to niestety muszą byc oklapłe a jak chce mieć puszyste to wychodzą matowe

[Kadunia]

Napisane przez olkie

mam tego smego herbala i biosilka i nablyszczacz

Ja pierwszy raz uzyłam Herbala tylko do grzywki bo nie myje włosów codziennie ale grzywka wiadomo tłusci mi sie od tłustego czola i wlasnie umylam sobie grzywke i błyszczała mi sie jak psu jaja bylam w szoku potem efekt umytej całej glowy byl podobny tyle ze chyba mi sie jakos bardziej przetłusciły po nim włosy albo to przypadek.

[MagJa]

Napisane przez rzyrafka

Muszę spróbowac tego Herbala, póki co chwale sobie Loreala różowego
U mnie jest tak, że jeśli chcę mieć nabłyszczone włosy to niestety muszą byc oklapłe a jak chce mieć puszyste to wychodzą matowe

Ja tam do Herbala nie mam przekonania Kupiłam kiedyś jakiś komplet, pewnie do suchych włosów, bo takie mam, i tylko zapach był super, bo poza tym nic specjalnego Włosy suche, sianowate. Taką samą opinie wydał wtedy mój exTŻ (długowłosy, żeby nie było ), który sprawił sobie inną serię, a efekty miał podobne, czyli sianowate
A Loreal różowy faktycznie jest fajny Muszę w końcu do niego wrócić. Ale tyyyyle nowości trzeba jeszcze wypróbować, że nie wiem, kiedy to nastąpi

[Kadunia]

Napisane przez MagJa

Ja tam do Herbala nie mam przekonania Kupiłam kiedyś jakiś komplet, pewnie do suchych włosów, bo takie mam, i tylko zapach był super, bo poza tym nic specjalnego Włosy suche, sianowate. Taką samą opinie wydał wtedy mój exTŻ (długowłosy, żeby nie było ), który sprawił sobie inną serię, a efekty miał podobne, czyli sianowate
A Loreal różowy faktycznie jest fajny Muszę w końcu do niego wrócić. Ale tyyyyle nowości trzeba jeszcze wypróbować, że nie wiem, kiedy to nastąpi

wlasnie tyyyle nowosci ja bym teraz chciala wrocic do Pantene Jedwabista Miękkość ale tez chce wyprobowac Gliss Kur Intensywna pielegnacja 19 i pare innych takze

[blueania]

gliskur z jedwabiem tez jest niezly

[Celestia]

Dziewczyny też często polecają nabłyszczacz do włosów l'oreal techni.art w białym opakowanku

[blueania]

nablyszczacz joanny tez jest niezly

[olkie]

a jedwab z matrixa??? taki w zoltym opakowaniu??

[rzyrafka]

nabłyszczacz Joanna effect.net? Mam go ale chyba komus oddam- jakos mnie nie przekonał, zwłaszca zapach (fuj ) To już lepszy był tenz Avonu zielony Następny jaki kupię to będzie Flossy Kallosa (ale wcześniej w kolejce do zużycia czeka Shockwaves Welli- tyle się o nim zachwytów naczytałam i tyle się go naszukałam, ze jak mnie zawiedzie to nie ręczę za moje nerwy )

mówisz MagJa, że Herbal można spokojnie odpuścić? Wierzę na słowo Co do Loreala to u mnie zawsze będzie stała 400 ml butla, bez obaw o "zajmowanie miejsca i psucie nerwów podczas AKCJI " obok niej zawsze stoi jakaś nowość bądz inna moja zachcianka- aktualnie Ziaja waniliowa, muszę jeszcze dokładniej się jej przyjrzeć