Próbki,mini zamówienia,promocje,kody - gdzie co można tanio dostać+OT cz.XII

[xPoziomkax]

Napisane przez NeverGoodEnough18

No ładny dziad. Kurde .
Ja kiedyś miałam ulubiony cień, zużyłam cały co mi się nigdy wcześniej z cieniami nie zdarzyło, a był to jakiś limitowany cień ArtDeco ale taki cudak, że żałuję, że zapasu nie zrobiłam . Teraz nigdzie nie mogę na taki trafić.

No to musisz koniecznie go obadac, moze sie spodoba

Napisane przez pingwintastas

Kusisz Uwielbiam takie cienie - w wakacje szukałam właśnie takiego odcienia!

No to juz masz nowe chciejstwo!

Napisane przez iza89

Powolutku zakochuję się w cieniach w kremie Piękny ten Dior Jak w słoiczku pięknie się prezentuję, tak i na powiece daje piękną taflę

On jest jakby w kremie, ale taki gabczasty jakby a na powiece zmienia sie w pudrowa konystencje Nie wiem jak on to robi Tafla jest niezmienska i te drobinki!

Napisane przez Malinum

Piękny akurat w zeszłym miesiącu wykończyłam pojedynczy cień na dni gdy nie chce mi się kombinować z makijażem to chętnie go obadam on jest dostępny w większości perfumerii czy znowu tylko w tych największych?

Hmmm Kochana nie mam pojecia.. Wydaje mi sie, ze powinien byc wszedzie tam, gdzie jest swiateczna kolekcja On jest dokladnie na takie dni, kiedy nie chce Ci sie nic robic

Napisane przez Margo25

Piękny, w moim guście

Napisane przez neath

Witam wieczornie


Piękne rozświetlenie daje ten Diorek

Bylam dzis na Bondzie dziewczyny... I ahhh, coz za babiarz z niego Co jedna to inna Tylko ze my baby lubimy takich zawadiakow Mi sie film nawet podobal, ale slyszalam opinie ludzi jak wychodzilam z kina, ze sredniak i ktos powiedzial ze 2 razy usnal Rzeczywiscie slyszalam gdzies w tle pochrapywanie

[Magdalena___]

Napisane przez amyz

zmałpowali z naszego regulaminu chyba jakieś prawa autorskie trzeba będzie wprowadzić

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------


powodzenia ja pierwszą przeczytałam nawet z zainteresowaniem bo niby coś innego, druga to juz były nudy a przy trzeciej to już mi się chciało na jedno kopyto wszystko i pisane takim językiem jakby to pisała dziewczynka z podstawówki. Drugi raz się na pewno na te księgi nie porwę

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------




ja uwielbiałam Harrego Pottera. Pamietam że pochłaniałam te książki w jeden dzień i zawsze zakończenie było zaskakujące chyba sobie je znowu przeczytam

Chyba już kiedyś tu pisałam odnośnie stylu trylogii Greya, z ciekawości dorwałam pierwszą część w oryginale i porównując do polskiej wersji to, wg mnie, niskie ukłony dla tłumacza, zdecydowanie wyższy poziom, kawał dobrej roboty żeby z takiego badziewia zrobić coś jako tako 'czytalnego'.

Też baaardzo miło wspominam czytanie HP Tylko trzeba było walczyć o książkę w domu bo u mnie wszyscy czytali

Napisane przez neath

Harry'ego też czytałam Fajne książeczki, ale na razie nie czuję potrzeby powtarzania lektury

Poczytałabym hard sf, ale ciężko coś takiego znaleźć. Na książki poluję częściej w antykwariatach i na allegro. Kusi mnie też Metro 2034, muszę poszukać w bibliotece.

Dzięki Co do języka to też mam takie samo zdanie, dlatego nie wiem czy dotrwam do końca

Używam czytnika od 2 lat (spędzałam minimum 2 godziny dziennie w metrze ), więc ilość kupowanych książek papierowych mi na szczęście zmalała, teraz dalej sporo kupuję ale właściwie tylko te do biblioteczki tj. głównie ulubionych autorów do kolekcji i reportaże.
W ogóle nie kojarzę Metra , zerknę na pierwszą część chociaż boję się, że to nie mój klimat, zobaczymy

[aniyam]

Napisane przez amyz

o kurczaczki to by było brałabym bez zastanawiania ale by było cudownie

Ja już sobie w głowie układałam co bym chciała z jakiej marki

Napisane przez neath

W końcu też zabrałam się na Greya, którego wcisnęła mi koleżanka z pracy do poczytania. Nie wiem czy to na moje siły, ale mam zamiar wytrwać i przeczytać całość

O matko, mnie pierwsza część nawet w miarę wciągnęła, drugą przeczytałam z rozpędu ale już się męczyłam, a trzecia to dla mnie była totalna porażka, dawno tak długo żadnej książki nie męczyłam. Jak mi się Tż zapytał o czym jest to odpowiedziałam tylko: pierwsza strona seks, druga strona kłótnia, trzecia strona seks, czwarta strona kłótnia i tak do końca Potem stwierdziłam, że to książka dla rozmarzonych gimnazjalistek albo znudzonych pań domu

Napisane przez kjd3

Oj, popłynęłybyśmy, że hej !

Nooo, ale jaka by radość była

Napisane przez amyz

zmałpowali z naszego regulaminu chyba jakieś prawa autorskie trzeba będzie wprowadzić

Koniecznie

[xPoziomkax]

Laski, macie jakis kod do Locci? Z darmowa dostawa np? Tak mi sie spodobal balsam do ust miodowy ze go molestuje caly czas od dwoch dni, jest wspanialy I chce teraz waniliowy hahahaha Czy akcja z mini kremami do rak stacjonarnie jeszcze dziala? Czy trzeba miec gazete ze soba czy podac tylko kod?

[your Angel]

Kufer wyprzedany ze strony Estee

[baletnica_natasza]

Napisane przez your Angel

Kufer wyprzedany ze strony Estee

niezły szał, brawo My

[your Angel]

Napisane przez baletnica_natasza

niezły szał, brawo My

Parę godzin temu Estee pochwaliło się tym kuferkiem na swoim fb więc to chyba podziałało

[amyz]

Napisane przez neath

Harry'ego też czytałam Fajne książeczki, ale na razie nie czuję potrzeby powtarzania lektury

Poczytałabym hard sf, ale ciężko coś takiego znaleźć. Na książki poluję częściej w antykwariatach i na allegro. Kusi mnie też Metro 2034, muszę poszukać w bibliotece.

Dzięki Co do języka to też mam takie samo zdanie, dlatego nie wiem czy dotrwam do końca

z SF bardzo mi się podobała seria "Rapsodia" Elizabeth Haydon. Nie wiem czy to "hard sf" ale bardzo fajna, jest akcja, są zwroty akcji, są "momenty" , jest intryga więc polecam

[Lidia1984]

Napisane przez your Angel

Kufer wyprzedany ze strony Estee

Dziewczyny gratuluję zakupu kuferków, rzeczywiście fajna okazja. Nawet mnie kusiło, ale całe szczęście już wyprzedany to nie ma problemu

[amyz]

Napisane przez neath

Harry'ego też czytałam Fajne książeczki, ale na razie nie czuję potrzeby powtarzania lektury

Poczytałabym hard sf, ale ciężko coś takiego znaleźć. Na książki poluję częściej w antykwariatach i na allegro. Kusi mnie też Metro 2034, muszę poszukać w bibliotece.

Dzięki Co do języka to też mam takie samo zdanie, dlatego nie wiem czy dotrwam do końca

ja na trzeźwo nie byłam w stanie, ale jak wypiłam wino to mi się całkiem całkiem czytało drugą i trzecią część

[aniyam]

Napisane przez amyz

ja na trzeźwo nie byłam w stanie, ale jak wypiłam wino to mi się całkiem całkiem czytało drugą i trzecią część

To prawda na trzeźwo było ciężko to przetrwać

[amyz]

Napisane przez Magdalena___

Chyba już kiedyś tu pisałam odnośnie stylu trylogii Greya, z ciekawości dorwałam pierwszą część w oryginale i porównując do polskiej wersji to, wg mnie, niskie ukłony dla tłumacza, zdecydowanie wyższy poziom, kawał dobrej roboty żeby z takiego badziewia zrobić coś jako tako 'czytalnego'.

Też baaardzo miło wspominam czytanie HP Tylko trzeba było walczyć o książkę w domu bo u mnie wszyscy czytali

u mnie było to samo. Pamietam te walki z braćmi o ksiązki moja mama była w szoku bo ja to czytałam sporo zawsze, ale moich braci ciężko było zaciągnąć do lektury czegokolwiek a o harrego się bili

[Nikkolaa]

Napisane przez Lidia1984

Dziewczyny gratuluję zakupu kuferków, rzeczywiście fajna okazja. Nawet mnie kusiło, ale całe szczęście już wyprzedany to nie ma problemu

Też poczułam ulgę, problem z głowy

[baletnica_natasza]

Napisane przez your Angel

Parę godzin temu Estee pochwaliło się tym kuferkiem na swoim fb więc to chyba podziałało

Nie pojawił mi się ten post. Teraz patrzę i również nie widzę. Więc może to magia wizażu, albo handlary sprzedały szmatki hm wiec była kasa na dalsze inwestycje

[amyz]

Napisane przez aniyam

Ja już sobie w głowie układałam co bym chciała z jakiej marki

ja też moze kiedyś będzie można sobie skompletować samemu taki kuferek i kupić z 50% rabatem

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Napisane przez your Angel

Kufer wyprzedany ze strony Estee

przynajmniej nie kusi

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Napisane przez aniyam

To prawda na trzeźwo było ciężko to przetrwać

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez Nikkolaa

Też poczułam ulgę, problem z głowy

dzięki handlarom zostało mi 400 zł na szanele

[Nikkolaa]

Napisane przez baletnica_natasza

Nie pojawił mi się ten post. Teraz patrzę i również nie widzę. Więc może to magia wizażu, albo handlary sprzedały szmatki hm wiec była kasa na dalsze inwestycje

Ja też na stronę z kufrem trafiłam z facebooka. Ale to był reklama u mnie nie post.

[aniyam]

amyz w poprzedniej części wątku pisałyśmy o tej masce Algenista algowej rozświetlającej, kupiłam ją wczoraj i dziś jestem po testach.

Rozświetlenia na razie nie widzę, ale też po jednym razie cudów się nie spodziewałam . Maska jest fajna tylko zapach trochę hmmm mi to śmierduchało trochę starym sianem, ale do wytrzymania Nic mnie nie uczuliło, buzia nie szczypie, czerwona nie jest, w dotyku fajna delikatna i mięciutka, nawet ładnie nawilżona. Maska jest zielona i jak mnie mąż zobaczył to teraz cały czas za mną łazi i woła: Fioooona, Fioooona!!

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez amyz

ja też moze kiedyś będzie można sobie skompletować samemu taki kuferek i kupić z 50% rabatem




dzięki handlarom zostało mi 400 zł na szanele

1. podobno jak się czegoś bardzo chce .....
2. zdrowie handlar dzięki nim kupię coś z pielęgnacji i będę piękniejsza, zainwestowały w mój urok

[Nikkolaa]

Napisane przez amyz

ja też moze kiedyś będzie można sobie skompletować samemu taki kuferek i kupić z 50% rabatem



dzięki handlarom zostało mi 400 zł na szanele

Niestety jakbym ten kufer kupiła, to zanim bym tego wszystkiego użyła, to minąłby co najmniej rok, mam mega zapasy kolorówki i muszę się opierać pokusom Może za rok

[aniyam]

Napisane przez Nikkolaa

Niestety jakbym ten kufer kupiła, to zanim bym tego wszystkiego użyła, to minąłby co najmniej rok, mam mega zapasy kolorówki i muszę się opierać pokusom Może za rok

Dokładnie, ja też podeszłam do tego rozsądnie - jak nigdy

[201805141508]

Napisane przez Nikkolaa

Niestety jakbym ten kufer kupiła, to zanim bym tego wszystkiego użyła, to minąłby co najmniej rok, mam mega zapasy kolorówki i muszę się opierać pokusom Może za rok

Zdrowy rozsądek to podstawa, brawo
Rzeczywiście jak masz dużo kolorówki to niewarto, lepiej zainwestować w jakieś wypasione zestawy pielęgnacyjne

[Nikkolaa]

Napisane przez aniyam

Dokładnie, ja też podeszłam do tego rozsądnie - jak nigdy

Ja w ten weekend wyrzuciłam naprawdę dużo przeterminowanych kosmetyków i to mnie otrzeźwiło

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Napisane przez love1234

Zdrowy rozsądek to podstawa, brawo
Rzeczywiście jak masz dużo kolorówki to niewarto, lepiej zainwestować w jakieś wypasione zestawy pielęgnacyjne

Kupuję teraz tylko potrzebne rzeczy, chomikowanie mi nie wychodzi.

[amyz]

Napisane przez aniyam

amyz w poprzedniej części wątku pisałyśmy o tej masce Algenista algowej rozświetlającej, kupiłam ją wczoraj i dziś jestem po testach.

Rozświetlenia na razie nie widzę, ale też po jednym razie cudów się nie spodziewałam . Maska jest fajna tylko zapach trochę hmmm mi to śmierduchało trochę starym sianem, ale do wytrzymania Nic mnie nie uczuliło, buzia nie szczypie, czerwona nie jest, w dotyku fajna delikatna i mięciutka, nawet ładnie nawilżona. Maska jest zielona i jak mnie mąż zobaczył to teraz cały czas za mną łazi i woła: Fioooona, Fioooona!!

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------



1. podobno jak się czegoś bardzo chce .....
2. zdrowie handlar dzięki nim kupię coś z pielęgnacji i będę piękniejsza, zainwestowały w mój urok

ooo super właśnie widziałam wczoraj ze kupiłaś tą maskę ale nie miałam czasu o nią zapytać jutro idę do S to może mi dadzą próbkę tego i jeszcze tego "lajtowego" revitalizing
ja też mam plan inwestować w swój urok kolorówki nie kupuję na razie, muszę zużyć chociaż 1/3 z tego co mam

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez Nikkolaa

Niestety jakbym ten kufer kupiła, to zanim bym tego wszystkiego użyła, to minąłby co najmniej rok, mam mega zapasy kolorówki i muszę się opierać pokusom Może za rok

też tak rozsądnie podeszłam do sprawy chyba jestem chora

[aniyam]

Napisane przez amyz

ooo super właśnie widziałam wczoraj ze kupiłaś tą maskę ale nie miałam czasu o nią zapytać jutro idę do S to może mi dadzą próbkę tego i jeszcze tego "lajtowego" revitalizing
ja też mam plan inwestować w swój urok kolorówki nie kupuję na razie, muszę zużyć chociaż 1/3 z tego co mam

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------



też tak rozsądnie podeszłam do sprawy chyba jestem chora

Też dostałam próbkę tego lajtowego estee i serum z estee tego nowego niebieskiego, ale jeszcze nie użyłam

[amyz]

Napisane przez aniyam

Dokładnie, ja też podeszłam do tego rozsądnie - jak nigdy

brawo My

[Lidia1984]

Napisane przez baletnica_natasza

Nie pojawił mi się ten post. Teraz patrzę i również nie widzę. Więc może to magia wizażu, albo handlary sprzedały szmatki hm wiec była kasa na dalsze inwestycje

Jeszcze odnośnie HM i Balmaina

[amyz]

Napisane przez aniyam

Też dostałam próbkę tego lajtowego estee i serum z estee tego nowego niebieskiego, ale jeszcze nie użyłam

też mam to serum ale nie używałam. Na razie od ponad tygodnia "męczę" serię Visionnaire z Lancome. To moje drugie podejście - poprzednio mi niczego nie urwało ale mi się nazbierało miniatur i muszę wykorzystać . Serum jak serum - ma ładną butelkę (bo niebieską ) i ładnie pachnie. Krem na dzień też ma ładne opakowanie i zapach a ten nowy na noc - ma taką konsystencję bardziej żelową i dziwnie pachnie. Ale nawet coś tam działa. Ta seria niby ma wyrównywać koloryt - i coś tam chyba robi w tym kierunku . Bo rzeczywiście jakoś tak mi się rozjaśniła twarz. Nie uczulilo, nie zapchało. Ale nawilża średnio - muszę dużo tego kremu i serum ładować na twarz Estee ani Szanel ani nawet Guerlain to nie jest ale jak ktoś dostanie w prezencie to można użyc

[tomama]

Mam nadzieję, że wyślą te kufry, bo już się sama przekonałam, że jest mi potrzebny
Chyba jestem kuferkowo usprawiedliwiona, przez 5 miesięcy nie kupiłam żadnego kosmetyku, poza szamponem i mydłem (ale nie mogłam z powodu odwyku wchodzić na wizaz).

[Aniia91]

Napisane przez xPoziomkax

Laski, macie jakis kod do Locci? Z darmowa dostawa np? Tak mi sie spodobal balsam do ust miodowy ze go molestuje caly czas od dwoch dni, jest wspanialy I chce teraz waniliowy hahahaha Czy akcja z mini kremami do rak stacjonarnie jeszcze dziala? Czy trzeba miec gazete ze soba czy podac tylko kod?

ELLE2015 rabat 20zł, przy zakupie od 90zł;
AVANTI miniaturki kremów (możesz złożyć na nowego maila);
URODZINY2015 gratis krem shea 75 ml od 80zł;
POWITANIE zestaw miniaturek za min. 100zł.

Chyba tyle

[aniyam]

Napisane przez amyz

też mam to serum ale nie używałam. Na razie od ponad tygodnia "męczę" serię Visionnaire z Lancome. To moje drugie podejście - poprzednio mi niczego nie urwało ale mi się nazbierało miniatur i muszę wykorzystać . Serum jak serum - ma ładną butelkę (bo niebieską ) i ładnie pachnie. Krem na dzień też ma ładne opakowanie i zapach a ten nowy na noc - ma taką konsystencję bardziej żelową i dziwnie pachnie. Ale nawet coś tam działa. Ta seria niby ma wyrównywać koloryt - i coś tam chyba robi w tym kierunku . Bo rzeczywiście jakoś tak mi się rozjaśniła twarz. Nie uczulilo, nie zapchało. Ale nawilża średnio - muszę dużo tego kremu i serum ładować na twarz Estee ani Szanel ani nawet Guerlain to nie jest ale jak ktoś dostanie w prezencie to można użyc

Kiedyś używałam Lancome, ale od jakiegoś czasu mi nie służą i je omijam, chyba są mocno nafaszerowane alkoholem też miałam pełno próbek tego visionnaire i faktycznie tyłka nie urywa, ale dla cer normalnych czy mieszanych powinno być ok.

A używasz już tych weekendowych szaneli?

[amyz]

Napisane przez aniyam

Kiedyś używałam Lancome, ale od jakiegoś czasu mi nie służą i je omijam, chyba są mocno nafaszerowane alkoholem też miałam pełno próbek tego visionnaire i faktycznie tyłka nie urywa, ale dla cer normalnych czy mieszanych powinno być ok.

A używasz już tych weekendowych szaneli?

jeszcze nie szkoda mi ich a tak serio to poluję na krem szanelowy do kompletu żeby efekt spotęgować