Filtry ochronne - ZBIORCZY

[keyka]

agnieska no faktycznie za malo dokladna/konkretna jestem, sory
ten pierwszy to krem i go znalazlam na KWC
ale z tym 2gim to chodzi mi o ten
http://www.aptekawsieci.pl/go/_info/?id=4882

[agnieska]

Napisane przez keyka

agnieska no faktycznie za malo dokladna/konkretna jestem, sory
ten pierwszy to krem i go znalazlam na KWC
ale z tym 2gim to chodzi mi o ten
http://www.aptekawsieci.pl/go/_info/?id=4882

Najlepiej im zgłosić błąd, bo wszystko pochrzanili - pod nazwą kompaktu wkleili opis i zdjęcie kremu 50+; ja go nie lubię, bo zostawia mi maziaje nie do rozsmarowania i odkleja się grudkami podczas wklepywania podkładu
to je to:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=14199

[Madziorka]

Napisane przez justa79

Madziorka, a jesteś pewna, że to uczulenie, a nie zapychanie? bo mnie większość filtrów Avene po prostu zapycha.

Tak Justyś jestem pewna byłam nawet z tym problemem u lekarza i przepisał mi sterydy żeby wyleczyć tą swędzącą wysypkę, po za tym jestem teraz na etapie testowania filtrów i jestem bardzo szczęśliwa bo LRP i Vichy mnie nie uczula HURAAAAAA a Iwostin testuje dziś od rana na dłoni i też nic mi nie wyskoczyło po okropnych przejściach z Avenkami juz się martwiłam że nie będe mogła uzywać filtrów chemicznych. Myśle że gdybym dalej uzywała sprayu z dzieciaczkiem (jedynej Avenki która mnie nie uczulała)to juz bym zwątpiła w uzywanie filtrów Avenka tak się świeciła i kleiła że przynajmniej co 20 minut musiałam kilkakrotnie używać serwetki do zmatowienia przez co ochrona po godzinie była bardzo bardzo niska. Na szczęście znalazłam filtr dla siebie który przy nałozeniu przepisowej ilości nie wymaga odciśnięcia serwetki ani nakładania skrobii zostawia tylko delikatną poświatę.

[keyka]

agnieska wielkie dzieki za te wyjasnienia
masz racje
....rcze, ze nie zauwazylam tego '9,5g' w nazwie

[kid]

A co powiecie o tym kremie? W artykule p. Basi ma on dobra opinię w sprawie filtrów. Do tego jest to krem "zimowy", a ostatnie wiatry bardzo mi zaszkodziły - buzię mam czerwoną, piekącą, skórę coraz bardziej suchą i taką "smutną i szarą".
Flos Lek, seria zimowa, krem ochronny z filtrami UVA, UVB, UVC SPF 20:

Skład: aqua, caprylic/capric trigliceride, mineral oil, octyl stearate, octyl methoxycinnamate, titanium dioxide(and)trimethoxycap rylysilane (and) polymethyl methacrylate, glycerin, aloe vera extract(and) propylene glycol, cetyl dimethicone copolyol, tocopheryl acetate, bees wax, sodium chloride, d-panthenol, imidazolidynyl urea, methylparaben,propylparab en, parfum

Czy taki model pielęgnacji: płyn micelarny lub oliwka hydrofilna do mycia wieczorem, delikatny tonik do przetarcia rano, krem Flos Lek na dzień, do tego krem pod oczy Flos Lek Perfecta (na te zmarchy :-(), a na noc Lipobase, będzie dla mnie odpowiedni?
Moja skóra obecnie wygląda tak: piecze, jest zaczerwieniona na policzkach, ma taki niezdrowy połysk, ale jest jakby przesuszona na policzkach. Pojawiło się duzo wyprysków, głębokich, podskórnych na czole, brodzie i prawym policzku. Pod oczami - skóra jak pergamin i to mocno wygnieciony. Boję się tego wiatru i mrozu, bo po zeszłym roku zostałymi 2 pęknięte naczynka pod okiem .

[L_V]

Krem nie posiada fotostabilnych filtrów uva/uvb. jesli chodzi o uvc to jest to chwyt marketingowy - promienie uvc nam nie zagrazaja, sa zatrzymywane przez górne warstwy atmosfery, nie docieraja bezposrednio do ziemi [wg aktualnej wiedzy].

Krem ma za to sporo zapychaczy w składzie - podkresliłam je na czerwono.

[NIUNCIO]

A co dla 32 latki ? mam drobne zmarszczki pod oczami i miedzy brwiami stosowałam Juvit C i jestem zadowolona mam tylko problem z dobrym kremem na dzień i na noc oprócz juvitu. Dodam tylko że mam to sczęście że na razie nie musze wracać do pracy opiekuję sie córeczką.

[Weronisia]

Ja Juwitu nie polecam, no chyba że rozcieńczony. Ja nakładałam Juwit prosto na twarz przez ok. miesiąc i dorobiłam się potwornego podrażnienia, które musiałam leczyć prawie 2 m-ce.

[justa79]

Napisane przez NIUNCIO

A co dla 32 latki ? mam drobne zmarszczki pod oczami i miedzy brwiami stosowałam Juvit C i jestem zadowolona mam tylko problem z dobrym kremem na dzień i na noc oprócz juvitu. Dodam tylko że mam to sczęście że na razie nie musze wracać do pracy opiekuję sie córeczką.

zawsze to samo - filtry i retinoidy, nie wymyślono jeszcze nic lepszego. czyli lektura praktycznie całego forum biochemii

[emanuelle83]

Witam,

w lutym wyjeżdżam na południe Hiszpanii i zostanę tam aż do lipca. Nigdy nie stosowałam filtrów bo nie uważałam tego za potrzebne. Teraz poczytałam sobie parę wątków i żałuję, że wcześniej nie zaczęłam ich używać. Chciałabym abyście mi doradziły jakie filtry są najlepiej sprawdzają się w takich upałach/klimacie jakie tam panują?

Mam 23 lata, jasną cerę, jasne włosy i niebieskie oczy. Mam skłonności do pieprzyków.
Nie mam pojęcia na jakie filtry się zdecydować, zostało jeszcze 3 miesiące do wyjazdu ale chciałabym juz zacząć gromadzić sobie kremiki, dlatego proszę doświadczone już w tych kwestiach osoby o pomoc w ich dobraniu

z góry bardzo dziękuję

[kid]

To ja mam jeszcze pytanie: co sądzicie o składzie tego kremu do opalania? To mleczko dla dzieci 30+, producent podaje, że chroni przed promieniowaniem UVA i UVB:
Skład: aqua, iethylhexyl carbonate, ethylhexyl methoxycinnamate, glycerin, C12-15 alkyl benzoate, methylene bisbenzotriazolyl tetramethylbutylphenol, stearyl phosphate, ethylhexyl triazone, cetyl alcohol, panthenol, tocopheryl acetate, avena strigosa, decyl glucoside, parfum, sodium acrylates/C10-30 alkyl acrylate crosspolymer, propylene glykol, xanthan gum, licithin, phenoxyethanol, methylparaben, butylparaben, ethylparaben, propylparaben, isobutylparaben, sodium benzoate.

Ma stabilne filtry? Potencjalne zapychacze?

[justa79]

Napisane przez emanuelle83

Witam,

w lutym wyjeżdżam na południe Hiszpanii i zostanę tam aż do lipca. Nigdy nie stosowałam filtrów bo nie uważałam tego za potrzebne. Teraz poczytałam sobie parę wątków i żałuję, że wcześniej nie zaczęłam ich używać. Chciałabym abyście mi doradziły jakie filtry są najlepiej sprawdzają się w takich upałach/klimacie jakie tam panują?

w zeszłe wakacje Sandija była w Hiszpanii, chwaliła m.in. Vichy przeciwko reakcjom alergicznym, a co jeszcze, to nie wiem. wejdź w jej profil i poszukaj jej postów z okresu wakacji.

[justa79]

Napisane przez kid

To ja mam jeszcze pytanie: co sądzicie o składzie tego kremu do opalania? To mleczko dla dzieci 30+, producent podaje, że chroni przed promieniowaniem UVA i UVB:
Skład: aqua, iethylhexyl carbonate, ethylhexyl methoxycinnamate, glycerin, C12-15 alkyl benzoate, methylene bisbenzotriazolyl tetramethylbutylphenol, stearyl phosphate, ethylhexyl triazone, cetyl alcohol, panthenol, tocopheryl acetate, avena strigosa, decyl glucoside, parfum, sodium acrylates/C10-30 alkyl acrylate crosspolymer, propylene glykol, xanthan gum, licithin, phenoxyethanol, methylparaben, butylparaben, ethylparaben, propylparaben, isobutylparaben, sodium benzoate.

Ma stabilne filtry? Potencjalne zapychacze?

zawiera fotostabilny Tinosorb M (UVA+UVB) i 2 filtry UVB. a co to jest?
zapychać może wit. E, ale nie jest to ścisły początek składu, ogólnie wygląda dobrze.

[kid]

To spray Rossmanna SunOzon, ma dobre opinie na KWC. Moje pytanie o zapychacze wzięło się stąd, że chcę kupić filtr przede wszystkim do smarowania paszczy.

[justa79]

a tak, już latem pisałyśmy o jego fotostabilności. ale jest w ogóle jeszcze dostępny? bo mi się wydaje, że większość filtrów o tej porze roku znika ze sklepów.

[Paula07]

Emanuelle najbardziej odpowiednie będa filtry o wysokim PPD i także lekkie.
Takie filtry ma w swojej ofercie firma Bioderma i LRP:

filtr moim zdaniej niezbędny , ponieważ jest jego dużo (400 ml) i idealnie nadaje się na cialko, na twarz także można go używać, bardzo lekki:

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=14000

Nastepny warty uwagi to spray 50+, ktory ma bardzo wysoką ochronę przed UVA:

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=9241

Z LRP najbardziej lekkie to:

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=11117

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=6815

Także warte uwagi sa filtry Vichy i L'oreal, ktore mają slabszą ochronę przeciw UVA, ale także godne polecenia:

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=10857

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=15568

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=15087

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=10744

[Erato]

Bardzo polecam Biodermę - na ciało i twarz moze być ten spray w dużym opakowaniu (400 ml), świetny też jest spray 50+ 100 ml oraz fluid. Krem może być za gęsty i za tłusty. Biodermy naprawdę rewelacyjnie chronią, testowałam to wielokrotnie w warunkach silnego nasłonecznienia

Z lekkich filtrów godny uwagi jest Vichy fluid oraz La Roche Posay Anthelios Extreme fluid. Z la Roche Posay ja osobiście bardzo lubie tez creme fondante, gęsty, ale dobrze sie wchłania i nie klei (no, nie za bardzo, przynajmniej )

[justa79]

o ile dobrze pamiętam, to Sandija pisała wtedy, że jej Bioderma migrowała do oczu. chyba najlepiej wziąć kilka różnych filtrów, aby nie być skazanym na jeden, niepasujący.

[Erato]

No jak już tak wałkujemy tę Sandiję, to chodziło jej o Antka DP Ale fakt, Biodermy lubią zrobić "kuku" w okolicach oczu, wiec można sobie dokupić np. Avene do miejsc szczególnie wrażliwych (mineralny) i tym załatwiać kwestię oczu.

[hałas]

to ja tak przy okazji
Na święta i sylwestra planujemy z TŻetem wyjadzd do Szklarskiej i chciałam sie dowiedzieć jakie filtry polecacie na snowboard, zaznaczam zę to dopiero mój durgi sezon na snowboardzie wiec zapewne będe klepać dupcią i poterzebuję coś trwłego, Avenka mnie zapycha

[Erato]

Napisane przez hałas

to ja tak przy okazji
Na święta i sylwestra planujemy z TŻetem wyjadzd do Szklarskiej i chciałam sie dowiedzieć jakie filtry polecacie na snowboard, zaznaczam zę to dopiero mój durgi sezon na snowboardzie wiec zapewne będe klepać dupcią i poterzebuję coś trwłego, Avenka mnie zapycha

na grudniowy wypad snowboardowy to bym celowała w jakiś treściwszy kosmetyk, bo trzeba chronić paszczę nie tylko przed słońcem (o ile będzie ), ale także przed zimnem. Skoro Avene zapycha, to moze krem Biodermy albo Anthelios krem? Wbrew pozorom nie są bardzo tłuste i na narty (sorka, deskę ) będą się świetnie nadawać A jak przyszorujesz buzią po śniegu, no to nie ma rady, trzeba nałożyć świeżą warstwę

[hałas]

Spróbuje tego LRP, bo bioderma kiedyś mi średni podchodziła, a teraz na co dien używam LPR DP, a z tymi nartami byłoby świetnie tylko 2lata temu kupowalismy sprzęt i nalężało podjąć decyzję czy narty czy deska, na nasrtach jeżdżę świetnia więć stwierdziłam ,że trzeba spróbować czegoś nowego i teraz przynajmniej narazie bardzo żąłuję mojej decyzji a najbardzięj to żąłuje moje siedzenie

[danu]

Uwielbiam słońce,uszczęsliwia mnie,dodaje energii iradości.Cudownie czuję się opalona.Nogdy nie opalam ię na czerwono.Choć karnację mam jasną, na slońcu przybiera ładny złotawy odcień.Czy stosując antykoncepcję hormonalną muszę z tego wszytkiego zrezygnować?Nie wiem jak pogodzić ię z tą myślą.A solaria?Osobicie z nich nie korzystam,ale czy powodują one podobne skutki?Jak wyglądają te przebarwienia?Czy to jest odwracalne?Czy te przebarwienia powstają uwszystkich kobiet, które stosując hormony opalają się?Bardzo proszę o odpowiedż.Pozdrawiam-danu.

[Hagar82]

Jestem typową nowicjuszką i tak "podczytuję" te wszystkie Wasze wypowiedzi i mam takie zasadnicze pytanie: Czy te wszystkie kwasy i filtry to tak do końca życia będziecie używać czy to tylko kuracja "przez pewien czas". i p.s. co będzie po odstawieniu tego???
Pytam się bo nawet mnie to zainteresowało ale jestem ciekawa co dalej.. kiedyś.

[Erato]

Witaj Hagar Twoje pytanie przewijało się już tu i tam... Tym razemnasuwa mi się taka odpowiedź: krem nawilżający jest "na całe życie" i nikt się temu nie dziwi. Tak samo filtry i kwasy mogą być elementem stałej pielęgnacji i też nic w tym dziwnego.
Jeżeli ktoś kwasami zwalcza jakieś problemy, to po odstawieniu kwasów musi się liczyć z tym, że problemy powrócą, cudów nie ma. A jak ktoś ma od Bozi skórę-cud, to zapewne będzie ją mieć zarówno przy kwasach, jak i po ich odstawieniu
Kolejna sprawa to to, że skóra się zmienia z upływem czasu, zmieniają się jej potrzeby i problemy. A jeszcze kolejna, że światowa chemia i kosmetologia nie śpi i nie wierzę, że za 5-10 lat nie będzie jakichś absolutnie nowych i wspaniałych rzeczy po raz kolejny "rewolucjonizujących" pielęgnację urody. Może ktoś wymyśli jakieś pigułki do łykania zamiast kremu, raz na tydzień i po sprawie
Idea filtrowania ma sens raczej tylko na "długi dystans", bo skutki ochrony można docenić po latach, choć i doraźne są. Zresztą to jest trend także w przemyśle kosmetycznym, zauważ, że w coraz większej ilosci kosmetyków na dzień są filtry (pomijam jakie i o jakim stopniu ochrony).
No więc konkluzja jest chyba taka, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi na Twoje pytanie - co osoba, to Ci zapewne powie co innego

[justa79]

kwasy przez parę lat, a później to już tylko retinoidy chyba, że wymyslą coś skuteczniejszego na zmarszczki. a filtry oczywiście cały czas. bo podejrzewam, że w pewnym wieku jednak problemy z rozszerzonymi porami i zaskórnikami znikają. a jak ktoś zaczyna używać kremów przeciwzmarszczkowych, to pytasz go, czy ma zamiar ich używać do końca życia?

[justyce]

Po swoim kilkumiesięcznym (naprawdę krótkim) doświadczeniu z kwasami i filtrami już widzę, że dopóki nie wymyślą nic lepszego, zostanę przy tej pielęgnacji, jaką sobie funduję. Czyli filtry zawsze, kwasy - cały rok, no i pewnie zimą retinoidy (teraz Diacneal - i jestem zachwycona efektami). Był okres bodajże 2 miesięcy (wrzesień, październik), kiedy czekałam, czekałam, czekałam i nie było widocznych efektów, a od początku listopada cera poprawiła się nie do poznania (pewnie to po części zasługa Diacnealu).

[agacior89]

Widzę, że sa jkeiś tematy, o których się tutaj zaciekle dyskutuje- właściwie nie ma wątku, w którym nie padało by jedno z tych dwóch magicznych słów: "filty" i "kwasy". Postanowiąłm przeszuakć forum i dowiedziec się mniej więcej o co chodzi, i po godzinie szperania mam jeszcze większy mętlik w głowie: zamiast prostego wyjaśnienia docierałam do coraz bardziej fachowych terminów, coraz bardziej skomplikowanych wyjasnień a nawet do fotek "z filtrami na twarzy".
Wiec pytam, jako uczestnik nowy, siedemnastolatka z problemami skórnymi, kompletny laik: o co chodzi? Zanim wgryze się w temat jakoś bardziej (bo wydaje się godny uwagi) mozna prosić o jakies wprowadzenie, prostym językiem, bez fachowego słownictwa i/lub ze słownikiem? Proszę

[agnieska]

Z pewnością trzeba było rozpocząć od podwieszonych przez moderatorów linków (lub wrzucić na wyszukiwarkę słowo "laik" - w odpowiedziach też byłoby nakierowanie na te linki ).
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=113148
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=99094

[rudzitsu]

Hehe po godzinie mówisz... ja zanim ośmieliłam się odezwać na tym forum, spędziłam jakieś kilkadziesiąt godzin na czytaniu różnych wątków, a nadal uważam się za laika w kwestiach biochemicznych Wiem jak ciężko czasami znaleźć to co nas najbardziej interesuje.. nie zawsze wyszukiwarka daje opowiedź na nasze pytania niestety.
Przejrzyj linki podane przez agnieske, a uzyskasz ogólny obraz, typu po co, na co i dlaczego. Najogólniej: filtry używane są na codzień, aby ochronić sie przed promieniowaniem UVA, które jest odpowiedzialne za raka skóry i starzenie (jest to więc najlepszy krem przeciwzmarszczowy na codzień). Filtry są konieczne przy używaniu kwasów, aby uniknąć przebarwień. Kwasy oczyszczają cerę, a stosowane w długim okresie mogą likwidować przebarwienia, nawet drobne blizny potrądzikowe (ale o tym wiem niewiele). Jeśli masz problemy z niespodziankami na twarzy, to kwasy są dla Ciebie.