2009-04-10, 19:57 | #331 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 805
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Cytat:
Cytat:
|
||
2009-04-10, 20:08 | #332 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
ja kiedys robilam zamowienie na BU i mam zlewke plastikowa i bagietke wiec sie przydalo
mi sie kwas bez problemu rozpuszcza, a dla pewnosci stawiam na grzejnik i jest cacy
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć! |
2009-04-10, 21:05 | #333 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Cytat:
|
|
2009-04-10, 21:19 | #334 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
A ja właśnie siedzę z SALIPEGIEM
Kurde... Nie mam strzykawki z dokładną miarką - tylko przeskakuje co 0,5 ml. No i tego kwasu to tak bardziej na oko sypnęłam I szczypie mnie dzisiaj... Tzn. to jest takie delikatne mrowienie. Czuć, że coś się dzieje. Wcześniej tego nie miałam
__________________
Wszyscy mają bloga - mam i ja
Bella Beauty |
2009-04-10, 21:56 | #335 |
Zadomowienie
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Salipeg moim przyjacielem
Dostałam cudo (dzięki ANiu Kochana). Klasycznie pojechałam - 20 minut, 20 %, a co Trochę czuć było mrowienie takie siakieś, ale burok nie wyłaził, to się nie martwiłam. Potem zmyłam, twarz została na swoim miejscu, wbrew proroctwom rodziny, krem na cycki mam na twarzy. Przynajmniej to wyszło. Przynajmniej to, bo farbowałam dziś włosy (ha! wieczór zmian). I moje włosy zmieniły się z ciemnego brązu, aż na ciemny brąz. Nie widać totalnie niczego. To się nazywa szaleństwo To mam nadzieję, że chociaż jutro na gębie będzie jakaś miła niespodzianka.. \ A - oczywiście zrobiłam staranne wyliczenia po to, żeby potem na oko wszystko sypać
__________________
I will marry melody... neitka Edytowane przez neitka Czas edycji: 2009-04-10 o 21:59 |
2009-04-10, 21:58 | #336 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Otwierałam już drzwi do łazienki... Sekundy dzieliły mnie od umycia buzi... I mi naleciało na usta, do buzi Mimo, że miałam je zabezpieczone wazeliną Trochę mi te usta opuchły Próbowałam to zmyć, ale nie idzie Od środka mam taki biały ślad... Widać, że będzie wielki zajad Ach, ta gładkość skóry po SALIPEGU Warto! Tylko szkoda, że później nie schodzi mi skóra i znowu zaskórniaki i pory wyglądają tak jak wcześniej Co lepsze? Jakieś większe stężenie -powyżej 30 %? Ale to pewnie potem ciężko będzie rozpuścić. Czy robienie peelingu często i gęsto? No właśnie - co ile go robić? Jaki odstęp? Czekać tydzień czy mniej czasu? ---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------
__________________
Wszyscy mają bloga - mam i ja
Bella Beauty |
2009-04-11, 06:19 | #337 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Cytat:
podobne mam spostrzeżenia - efekt rewelacyjny, aczkolwiek krótkotwały; 30% na razie się boję |
|
2009-04-11, 07:00 | #338 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 754
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Cytat:
Dzisiaj ani śladu dodatkowego problemu - NA SZCZĘŚCIE! Ja kładę dość gęsto. Zrobiłam wczoraj od razu 20 ml, więc po świętach zrobię sobie powtórkę. Dziewczyny. Ja chcę się opalić. A nienawidzę samoopalaczy.
__________________
..że SŁOWA mogą budzić nowy dzień! Kosmetyki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=929016 Edytowane przez One_LoVe Czas edycji: 2009-04-11 o 14:41 |
|
2009-04-11, 09:14 | #339 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 818
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Witam
ja tak dzisaj troch off topic ale chcialam wszyskim wizazankom i wizazom (tak to sie pisze) zlozyc zyczenia swiateczne zdrowych i podogdnych swiat wielkanocnych oraz sukcesow w wlace o idealna buzke i inne odwloki ciala |
2009-04-11, 09:15 | #340 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 609
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Jestem 3. dzień po 30% salicylu na alkoholu. Skóra, która była zaczerwieniona, później zbrązowiała, a teraz zeschła na wiór i popękała. Widać pod nią świeżą, różową skórę. Ale to tylko wokół ust i pod oczami (w pewnej odległości oczywiście, bo delikatnej skóry pod oczami nie smarowałam peelingiem). Na nosie oraz czole skóra jest odrobinę sucha i pewnie złuszczy się niezauważalnie. Chyba muszę tam doprawić salipegiem
Dzięki, Effo. Wzajemnie - zdrowych i radosnych świąt !!! Dla wszystkich!
__________________
Przygarnę Meharees Edytowane przez KasiaxQ Czas edycji: 2009-04-11 o 09:18 |
2009-04-11, 11:46 | #341 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 777
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Zrobiłem tak jak pisałyście - od razu cały słoik peelingu
Wybrałem stężenie ok. 17%, wolę jednak się nie parzyć, ale robić "lekki" peeling systematycznie. Zamierzam minimum raz w tygodniu (piątek - przez sobotę i niedzielę nie muszę się nikomu pokazywać) Kwas super się rozpuścił w ciepłej wodzie, aż miło W miarę czasu mogę dosypać kwasiku, żeby ciut zwiększyć stężenie |
2009-04-11, 12:33 | #342 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Cytat:
_________________________ ____ Pozdrawiam Wszystkich świątecznie _________________________ ____ Edytowane przez AniaM69 Czas edycji: 2009-04-11 o 12:34 |
|
2009-04-11, 12:47 | #343 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 777
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Cytat:
Zobaczę jak to 17% będzie działać Później najwyżej dosypka kwasu. |
|
2009-04-11, 14:32 | #344 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 088
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Grono salipegowiczów rośnie
mosutatsu nie ma się co obawiać wysokiego stężenia. Ja robię ponad 30%, trzymam 30 minut i nic. Tzn nic złego bo dobre jest Na drugi dzień bez problemu mogę się ludziom pokazać, więc nie muszę czekać na weekendy. Historie z ustami też przerabiałam. Od środka bieleje ale już po kilku godzinach śladu nie ma. Ja teraz robię tak, że wkładam do ust kawałek złozonej chusteczki więc jak coś ścieknie to na nią. Dla zainteresowanych opowieść o LHA na wątku o migdale. Killer nad killerami.... nie polecam :| |
2009-04-11, 21:17 | #345 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 244
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
właśnie przygotowuje swój pierwszy Salipeg Zrobiłam 15% na początek. Jestem ostrożna. Ślicznie mi się rozpuścił. Po zanurzeniu na moment w ciepłej wodzie wyszedł idealny bez grudek i tym podobnych. Zaraz nałożę na jakieś 15 minut
Mam też pytanko natury technicznej. Czy gotową mieszankę można przechowywać w plastikowych naczynkach? ---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ---------- 3 minuty i szczypie ---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ---------- Zmyłam po 15 minutach. Szczypanie później ustało. Skóra wygląda normalnie. Mam tylko nadzieje, że po którymś razie moje przebarwienia zbledną. Chyba na noc posmaruje zwykłym kremem Nivea |
2009-04-11, 22:14 | #346 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 805
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Takie rzeczy to tylko.. ze spirytusem Przy ostatnim 10 % peelingu na alkoholu przez tydzien oblazilam ze skory jak jaszczurka, a przy 20% salipegu nie ma nawet sladu, ze cos kladlam na twarz Zadnego buraka, zadnej suchosci i zadnego siedzenia w domu
|
2009-04-11, 22:55 | #347 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Ja chce się łuszczyć , bo to przyśpiesza walke z przebarwieniami.Nie mam tłustej skóry , więc salipeg nie dla mnie.
Dwa dni temu , nałożyłam na twarz pierwszy raz 30% peeling , kwas salicylowy na spirytusie.Bolało bardzo ,ale tylko kilka sekund , potem nic nie boli . trzymałam ok. 10 minut i zmyłam .Przy myciu też nie piekło. Twarz smarowałam na trzy raty .Naraz nie wytrzymałabym .Poza tym wali po oczach ,musiałam zamknąć więc nie mogłam się smarować.I zero reakcji na drugi dzień , jakbym nic nie robiła. Diadeł kusił więc na drugi dzień nałożyłam jeszcze raz.Niby miałam dać tylko na przebarwienia , a końcu wylądował na całej twarzy.Trzymałam 15 minut . Zero podrażnienia ,buraka nic ,na noc nałożyłam olejek migdałowy.Rano lece do lustra i nic , leciutkie napięcie skóry.Mam szansze na łuszczenie po tym ? |
2009-04-12, 01:44 | #348 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Łuszczenie łuszczeniem, ale pamiętajcie, że kwas salicylowy rozpuszczony w etanolu w znacznym stopniu przenika do organizmu.
Edytowane przez AniaM69 Czas edycji: 2009-04-12 o 01:50 |
2009-04-12, 06:54 | #349 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 965
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Używam salipega raz w tygodniu i uważam, że to cudo Doprawiam też się atre Obecnie mogę się pokazać w samym filtrze i sypańcu Salipega/atre kładę też na stopy, pięty i jest to dla nich wybawieniem
Wszystkim Selipegowiczom życzę Wesołego Alleluja! |
2009-04-12, 19:55 | #350 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 93
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Przejrzałam wątek i napaliłam się na salipeg... dzielnie szukałam na mazidłach, BU i nigdzie nie ma PGE. Gdzie można go dostać? Znalazłam jedynie informację w wątku że któraś z Was, kobitki może go dostarczyć Kto jest tą dobrą duszyczką?
|
2009-04-12, 20:55 | #351 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Po efektach , czyli marnym łuszczeniu myśle , że nałożyłam za cienką warstwe peelingu salicylowego na spirytusie , mimo 30%, poprawianych jeszcze na drugi dzień .
|
2009-04-12, 21:20 | #352 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 300
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
A ja wracam chyba na stałe do salicyla na spirytusie. Salipeg na całą twarz robiłam 2 razy, a na czoło 3 razy co 2 dni i efekt taki,że łuszczenie owszem jest,ale niewielkie i cera wygląda jak zmęczona, szara, na czole pomimo złuszczenia jest jakby jeszcze cienka błonka, nie wiem kiedy zejdzie po salicylu na spirytusie nałożonym dwukrotnie dzień po dniu robiła mi sie na twrazy skorupa, a po 5 dniach odchodziły płaty skóry, a pod spodem napięta, rozjaśniona i nawilżona skóra..cudo, fakt,że przez kilka dni zanim złuszczy się naskórek nie wygląda się zbyt wyjściowo, ale potem efekt powalający, także już nie eksperymentuję i wracam do sprawdzonego salicyla na spirytusie..szkoda,że zrobiłam sobie 3 miesięczną przerwę, bo juz pewnie pozbyłabym się tych przebarwień na czole, a tak kombinowałam z mlekowym i mam teraz brązową plamę na czole, fakt,że jasna, ale jednak mnie denerwuję.
Natalio a ile kładziesz warstw? Ja 3, w sumie na twarz robię 8ml 30% salicyla na spirytusie, mam teraz kwas z ZSK i tez na poczatku myslałam,że jest słabszy(wcześniej miałam z mazideł), ale kwas z ZSK ma inny ciężar i trzeba go więcej użyć do peelingu i teraz nie widze różnicy w działaniu obu kwasów
__________________
|
2009-04-12, 21:42 | #353 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Cytat:
O boże , jak dobrze znaleźć bratnią dusze .Mam identyczne odczucia po salipegu , to nie dla mnie .Ale ciesze się że wypróbowałam. Ja dałam za pierwszym razem , jedną warstwe cieniutko , nie dość że boli , to wyglądało jakbym spaliła skóre , spanikowałam.Miałam 5 ml , zużyłam może 2 ml.Na drugi dzień też ok 2 ml ,wiem że mało .Tam gdzie było więcej czuje szorstkość.Tak myślałam , że mam słabszy kwas .To jaki mam wpisać ciężar do kalkulatora , do tej pory robiłam wg kalkulatora i bardzo ściskałam w strzykawce . |
|
2009-04-12, 21:58 | #354 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 300
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Cytat:
__________________
|
|
2009-04-12, 22:11 | #355 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 609
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Cytat:
__________________
Przygarnę Meharees |
|
2009-04-12, 22:11 | #356 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Cytat:
|
|
2009-04-12, 22:28 | #357 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 300
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Cytat:
Przy pierwszych peelingach piekło mnie dużo bardziej ,teraz mniej.Pieczenie i tak mija po chwili, więc paraduję z taką oszronioną twarzą z godzinę, dwie, ale staram się robić peeling pod nieobecność domowników. Nie wiem czy zmarszczenie to normalny objaw,ale ja robiłam taki peeling przez kilka miesięcy co tydzień, albo 2 i nie zrobiłam sobie krzywdy, ta pomarszczona skóra ładnie później schodzi i nie są to małe skórki, ale gruby płat skóry. Może przesadzam, ale u mnie się to sprawdza
__________________
|
|
2009-04-12, 22:35 | #358 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Cytat:
Na czym polegały kombinacje z kwasem mlekowym ?Pytam bo mam dziwny sentyment do tego kwasu. A glikolowy może próbowałaś ? |
|
2009-04-12, 22:45 | #359 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 300
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Mieszałam go salicylem, dodałam go tylko 15%, a skóra była mocno zaczerwieniona i po złuszczeniu została mi na środku czoła brązowa plama, trochę zbledła, ale już się boję go używać.Glikolowego nie używałam i raczej nie będę próbować, jak to też AHA .Kiedyś miałam tylko krem glyco-a i niby skóra po nim była szorstka i łuszczyła się, ale nie zauważyłam żadnego efektu.
__________________
Edytowane przez zorza83 Czas edycji: 2009-04-12 o 22:49 |
2009-04-12, 22:56 | #360 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Cytat:
To znaczy Ty się dorobiłaś tej plamy na czole? |
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:34.