Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek - Strona 76 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-09-19, 13:57   #2251
kropka241
Zakorzenienie
 
Avatar kropka241
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 344
GG do kropka241 Wyślij wiadomość przez MSN do kropka241
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Amoura kochana mam nadzieje ze szybko sie pozbierasz nawet nie wiem co ci napisac bo tak mi cie szkoda.. pamietam jak ja plakalam za kazdym razem na lotnisku..
__________________
Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..









kropka241 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-19, 14:01   #2252
Amoura
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 1 310
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez kropka241 Pokaż wiadomość
Amoura kochana mam nadzieje ze szybko sie pozbierasz nawet nie wiem co ci napisac bo tak mi cie szkoda.. pamietam jak ja plakalam za kazdym razem na lotnisku..
Najgorzej wlasnie bedzie na lotnisku i potem w Londynie te pare godzin czekania... Bo jak juz bede w domu to nie dadza mi sie smucic
Ok, pakuje laptop. Do poklikania jutro
Amoura jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-19, 14:32   #2253
aga01
Zakorzenienie
 
Avatar aga01
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Lil One ma sie dobrze z tego co wnioskuję z naszych rozmów na gg. Wspomnę jej, że pytałyście.
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia:
- Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina...
- A warzywo? - pyta kelner.
- On? To samo co ja.
aga01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-19, 15:27   #2254
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Amoura, nie wiem jak długo nie będziecie się widzieć, ale na pewno dacie radę A czas rozłąki szybko minie

Ja z moim tztem na ostatnim roku studiów widywałam się czasem na kilka dni co 2 miesiące i przy rozstaniach zawsze był ryk, mimo iż nie chciałam płakać . A potem jak już zamieszkaliśmy w końcu razem, to wysłali go z pracy do innego miasta i przez kolejny rok widywaliśmy się tylko w weekendy
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-19, 16:35   #2255
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Amoura bezpiecznej podrózy....!!!

Pani Moderator, a co u Pani slychac?? Cos ciicho Pani ostatnio siedzi...)
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-19, 16:58   #2256
aga01
Zakorzenienie
 
Avatar aga01
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez roux666 Pokaż wiadomość
Amoura bezpiecznej podrózy....!!!

Pani Moderator, a co u Pani slychac?? Cos ciicho Pani ostatnio siedzi...)
A u mnie dobrze. Miałam parę przejść z moim Iberem i mało go nie wysłałam gdzie pieprz rośnie. Nadal nauczam hiszpańskiego, a w weekend muszę iść poprawić tych, co oblali egzamin w lipcu. A potem szefuncio zawozi mnie na szkolenie na egzaminatora certyfikatów z hiszpańskiego, więc jak któraś będzie chciała na mnie trafić, to zapraszam do Łodzi.

Ja poczytuję wszystko na bieżąco ino nic nie piszę, bo jestem wstydliwa.
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia:
- Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina...
- A warzywo? - pyta kelner.
- On? To samo co ja.
aga01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-19, 17:44   #2257
JossStone
Zakorzenienie
 
Avatar JossStone
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 5 727
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

ehhh męczę się ze znaczeniami środków wyrazu poetyckiego w eseju historycznoliterackim o Krasickim... aż mi się nie chce.. musiałam sobie zrobić chwilę przerwy
i jeszcze umieram ze zmartwienia o teżeta... od wczoraj zero śladów życia, zero odpowiedzi na smsy, zero odpowiedzi na strzałki.... wiem, ze dzisiaj nigdzie nie miał iść, nigdzie jechać... miał skończyć pracę około 10 - 11... a jakby mu coś wypadło to by mnie poinformował... więc to znaczy, ze albo - zlał mnie totalnie i g*wno go obchdzę i nawet nia ma ochoty ze mną rozmawiać... albo coś mu się stało... juz sama nie wiem co by było lepsze :/ chyba żadne... dobra, spadam bo pan Krasicki czeka

edit - jak narazie porzuciłam polski na rzecz historii ale kurcze... tak się martwię... nie moge się na niczym skupić

Edytowane przez JossStone
Czas edycji: 2009-09-19 o 18:07
JossStone jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-09-19, 18:13   #2258
marmotta
Zadomowienie
 
Avatar marmotta
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: home
Wiadomości: 1 311
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

witam wszystkie Panie licząc na to, iż mogę się przyłączyć. przyznaje się,że wątku na razie nie przeczytałam, ale już się zabieram.

ja kolejna w związku z makaronem

pozdrawiam
marmotta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-19, 18:34   #2259
JossStone
Zakorzenienie
 
Avatar JossStone
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 5 727
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez marmotta Pokaż wiadomość
witam wszystkie Panie licząc na to, iż mogę się przyłączyć. przyznaje się,że wątku na razie nie przeczytałam, ale już się zabieram.

ja kolejna w związku z makaronem

pozdrawiam
witam makaroniare

no i teżet.. chyba mnie zlał cały dzień, bo dostałam przed chwilą smsa, ze przeprasza ale nie miał pieniędzy na tel. ale teraz ja go dyplomatycznie będę zlewała

a w międzyczasie poszukam "Cesarza" Kapuścińskiego na e-bookach
JossStone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-19, 18:51   #2260
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez marmotta Pokaż wiadomość
witam wszystkie Panie licząc na to, iż mogę się przyłączyć. przyznaje się,że wątku na razie nie przeczytałam, ale już się zabieram.

ja kolejna w związku z makaronem

pozdrawiam
witaj marmotta!
oczywiście...jako nowe mieszadełko, pasowałoby, abys kilka słow o sobie/Was napisała
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-19, 19:00   #2261
marmotta
Zadomowienie
 
Avatar marmotta
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: home
Wiadomości: 1 311
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez roux666 Pokaż wiadomość
witaj marmotta!
oczywiście...jako nowe mieszadełko, pasowałoby, abys kilka słow o sobie/Was napisała
bardzo chętnie dziewczyny, tyle,że będąc nie w temacie, bo to 3 część wątku, a jeszcze do końca nawet nie przeczytana nie wiem za bardzo co Was interesuje?
może jakieś pytania naprowadzające,hmm?
marmotta jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-19, 19:04   #2262
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez marmotta Pokaż wiadomość
bardzo chętnie dziewczyny, tyle,że będąc nie w temacie, bo to 3 część wątku, a jeszcze do końca nawet nie przeczytana nie wiem za bardzo co Was interesuje?
może jakieś pytania naprowadzające,hmm?
tu się cały czas cos dzieje) ale trzymam kciuki w nadrabianiu wątku, spora lektura...

Pewnie by nas interesowało, jak sie poznaliscie z TZ, jak dlugo razem jestescie, co porabiacie, jak wam sie ..porabia to, co porabiacie (uhm, czy to gramatyczne?) jakie macie plany...Jak Twoja rodzinka na obcokrajowca w rodzinie reaguje...?
heh podejrzewam, że zaraz się pytania posypią

a poki co, czuj sie jak u siebie i opowiadaj
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-19, 19:27   #2263
marmotta
Zadomowienie
 
Avatar marmotta
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: home
Wiadomości: 1 311
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez roux666 Pokaż wiadomość
tu się cały czas cos dzieje) ale trzymam kciuki w nadrabianiu wątku, spora lektura...

Pewnie by nas interesowało, jak sie poznaliscie z TZ, jak dlugo razem jestescie, co porabiacie, jak wam sie ..porabia to, co porabiacie (uhm, czy to gramatyczne?) jakie macie plany...Jak Twoja rodzinka na obcokrajowca w rodzinie reaguje...?
heh podejrzewam, że zaraz się pytania posypią

a poki co, czuj sie jak u siebie i opowiadaj
heh, no to zaczynam.
poznaliśmy się "nietypowo"hah- przez internet (chyba teraz to bardzo typowe), tyle,że nie szukając nikogo/niczego zupełnym przypadkiem. zaczepił mnie ówże TZ na skypie poszukując informacji na temat jakiegoś polskiego perkusisty (który okazało się polakiem nie jest) no i tak zaczęliśmy rozmawiać...dodam, iż znałam biegle włoski, bo studiowałam fil.ang i włoską, więc język problemu nie sprawiał. spadło to na nas oboje jak grom z jasnego nieba- poleciałam po 3 msc znajomości do włoch na długi weekend(wiem, wiem mogłam trafić na mordercę) no i po tygodniowym pobycie ani ja ani on nie mielismy watpliwosci,że to coś wyjątkowego. pózniej loty wte i wewte, aż podjęłam decyzję o wyprowadzce. dodam,że nie było mi łatwo, bo miałam w polsce własną szkołę językową przynoszącą niezłe dochody, no ale serce nie sługa
jesteśmy ze sobą już dwa lata, z tego ja tutaj (we włoszech)ponad rok.
przez pół roku szukałam pracy, bo trafiłam na ten chory kryzys, a z założenia nie chciałam iść do baru no i w końcu się udało. pracuję jako export manager w firmie produkującej sprzęt do konsolidacji gruntu.moj TZ jest szefem zmiany w dużej fabryce, tyle,że z racji kryzysu w tym momencie na urlopie postojowym (czy coś w tym stylu).
plany mamy tylko przez syt. ekonomiczną na razie zastój-chcemy kupić domek, bo mieszkamy z tesciową na dzien dzisiejszy.pozniej pomyslimy tez o slubie.
co tu mogę dodać- jest między nami 9 lat różnicy (ja 26, on 35),świetnie się dogadujemy (dwa koziorożce hehe) no i bardzo się kochamy.szanujemy nawzajem swoje pochodzenie, różnice kulturowe itp.
no ale czasem i tak życie na emigracji łatwe nie jest
kurde ale się rozpisałam

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

a co do rodzinki- mama na początku- płacz i zgrzytanie zębów, bo bała się,że wyjadę, a nie chciała mieć mnie tak daleko...teraz już ok.
rodzeństwo, przyjaciele- wszyscy od początku jak najbardziej na tak.
ogólnie nie mogę narzekać

czekam na dalsze pytania
marmotta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-19, 19:30   #2264
emanko
Wtajemniczenie
 
Avatar emanko
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z lubelskiego krzesła :)
Wiadomości: 2 726
Wyślij wiadomość przez ICQ do emanko GG do emanko Wyślij wiadomość przez MSN do emanko Send a message via Skype™ to emanko
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

wieczorowa pora wlasnie sobie ogladam...."Dirty Dancing" w greckiej telewizji (naatalia jakbys byla zainteresowana filmem to jest na kanale alpha )
marmotta - witaj wsrod zamieszanych i takajak powiedziala roux spowiadaj nam sie: jak, gdzie kiedy ile razem czasu jestescie, etc. i.... powodzenia w czytaniu wszystkich watkow
Amoura- szczesliwych lotow, i do poklikania jak juz bedziesz na polskiej ziemi
Joss- powodzenia z zadaniami i...w zbywaniu tz ciekawe jak dlugo wytrzymasz bo ja nie za dlugo wytrzymuje
Malaja - powodzenia na filozofii

p.s. widze ze sie spoznilam z postem...no ale - ja wojego tez poznalam przez neta...ale bylo to icq
__________________
my

Edytowane przez emanko
Czas edycji: 2009-09-19 o 20:27
emanko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 07:15   #2265
szien
Wtajemniczenie
 
Avatar szien
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 2 366
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez kropka241 Pokaż wiadomość
Szien a to wciaz ta butelka co was tak pilnuje?? ja kiedys rozbilam lustro takie wielkie facetowi jak wiozl je autobusem.. byl tlok straszny a ja wracalam ze szkoly z gigantycznym ciezkim plecakiem.. oczywiscie nikt sie nie chcial odsunac zebym mogla wysiasc tylko sie musialam przeciskac.. no i tak sie jakos zamachnelam ze tylko uslyszalam jak sie sypie w drobny mak..
a zwiewalam z tego autobusu tak szybko potem bo balam sie ze jak mnie zlapie to rodzice beda musieli za to lustro zaplacic a napewno nie tanie
tak, to ta sama...
kto wozi lustra zatłoczonym autobusem !?

Cytat:
Napisane przez Eskadia Pokaż wiadomość
No i jak egzaminy?mam nadzieję, że ok...
Co do Beyonce, to ja już znam na pamięć jej ostatnią płytę "I am Sasha Fierce"(przy okazji teżet też), słuchalam jej w zeszłym roku jak nawiedzona i do teraz słucham i muszę przyznać, że to jedna z najlepszych płyt, jakie kiedykolwiek miałam no i mam z nią fajne wspomnienia, bo słuchaliśmy ją w aucie jezdząc po świątecznie ustrojonej Lizbonie w grudniu tamtego roku.w sumie to miałam obawy przed jej zakupem, bo zawiodłam się na jej przedostatniej płycie "B'day", ale ta jest rewelacyjna, dwupłytowaMoją najukochańszą piosenką jest 'Halo", ale uwielbiam też "Scared of lonely", "Ego"no i "Sweet dreams"w ogóle prawie wszystkie piosenki są cudne!
Zawsze też lubiłam Shakire ale na początku niezbyt podobała mi się jej nowa piosenka "She wolf", ale teraz bardzo mi się podoba..i w ogóle marze o takich włosach jakie ma na teledysku, takie długie i tak ułożone
o nie, nie Shakira
ja nie mogę na nią patrzeć
te jej tańce połamańce, jakieś dziwne wygibasy sprawiają, że od samego patrzenia zaczynają mnie boleć wszystkie mięśnie
tańczy tak jakby ktoś jej suszarkę do wanny rzucił

Cytat:
Napisane przez Lovely_Girl Pokaż wiadomość
Dobra bo znowu zapomne wiec od razu pytam :
Czy ktos wie co sie dzieje z Lil One? Widze Já na FB czy NK czasem , pisalam kiedys ale nie odpisala

Roux jak sobie radzisz?

Kropka jak tam dzidzia w brzuszku?

Szien Ty to masz przezycia

A mi dadzá kontrakt W zeszlym tyg (tzn w tym ) minély 3 miesiace jak tam jestem i powiedzieli ze mi dadzá full kontrakt, wiec moge zaczac sie rozgladac za mieszkaniem.
gartuluję

Cytat:
Napisane przez sylwunia3009 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja tylko na chwile powiedziec, ze jade dzisiaj do Polski na tydz. Pogrzeb jest w srode. TZ pierwszy raz bedzie w Polsce i pozna moja rodzine. Nie najlepsze okolicznosci ale coz. Szkoda, ze nie bede miala czasu mu nic pokazac. Nastepnym razem.
A i prosze za duzo nie pisac zebym mogla nadrobic zaleglosci.
trzymaj się

Cytat:
Napisane przez marmotta Pokaż wiadomość
witam wszystkie Panie licząc na to, iż mogę się przyłączyć. przyznaje się,że wątku na razie nie przeczytałam, ale już się zabieram.

ja kolejna w związku z makaronem

pozdrawiam
Witaj
__________________

I'm so glamorous, I piss glitter!

szien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 10:21   #2266
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Witaj Marmotta, życzę powodzenia w spełnianiu planów

A jak będziecie ślubować, to gdzie chcecie? W Polsce czy we Włoszech?
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 10:35   #2267
JossStone
Zakorzenienie
 
Avatar JossStone
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 5 727
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez szien Pokaż wiadomość
o nie, nie Shakira
ja nie mogę na nią patrzeć
te jej tańce połamańce, jakieś dziwne wygibasy sprawiają, że od samego patrzenia zaczynają mnie boleć wszystkie mięśnie
tańczy tak jakby ktoś jej suszarkę do wanny rzucił
hah w sumei to masz racje z tym jej tanczeniem, ale nie moge powiedziec, że jej nie lubię

ejj umieram z powodu anginy
i jeszcze zaczynam miec myśli typu, że tezet mnie zdradza :/
zapowiada się miła niedziela
JossStone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 11:36   #2268
7sweety7
Rozeznanie
 
Avatar 7sweety7
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 605
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

ojej, ale duzo napisalyscie, nie bylo mnie dlugo, ale mialam intensywny tydzien w pracy, zakonczony egzaminem w piatek, a potem mielismy super impreze. bylismy w klubie z roznymi grami, bilardem, kreglami itp. tance tez byly, zaczepisci ludzie sa w mojej grupie, szkoda, ze nie wszyscy beda pracowac w londynie, jest tez dwoch chlopakow z Polski.
wczoraj bylismy na zakupach, wyplate dostalam , TZ sie obkupil i dzisiaj takie ciacho wyszlo z domu, ze az mialam za nim isc, kelnerki dostana slinotoku , nie pisalam wam, ale jedna mnie wkurzyla niedawno, bo sobie mojego TZ zdjecie wrzucila na nasza-klase, tylko on na zdjeciu, nawet nie z nia i podpisala "My Friend " EJ, no co to ma byc. Te dziewczyny to go wogole nie traktuja jak szefa, co jest jego wina, bo jest za bardzo przyjazny, ale bez przesady, musze sie tam chyba czesciej pokazywac

jeny ja to nie mam talentu do pisania, dobrze ze na matematyce sie znam

Poczytalam co u was, po pierwsze
Eskadia - Wszystkiego Najlepszego, spoznione, ale bardzo szczere.

Cytat:
Napisane przez Eskadia Pokaż wiadomość
Ech, u mnie już niemożliwe jest szybkie zbliżenie, bo mam w planach studia...i boje się, że nasz związek się posypie, ale jeśli tak się stanie, to znaczy, że to nie był jednak TEN i nie mogę rozpaczać.dziś w każdym razie jestem w dobrym humorze, mimo iż latka lecą...Ja też trzymam kciuki za Twój związek, dzięki
O kazdy zwiazek trzeba dbac, kiedy ludzie sie przestaja starac to po prostu sie konczy i pozniej trudno wskrzesic emocje i uczucia, u was to oczywiscie bardzo trudne, przez odleglosc, wiec moze musisz zdecydowac czy chcesz o to walczyc i walcz, albo daj sobie spokoj, nie wiem, ciezka sprawa.

Cytat:
Napisane przez JossStone Pokaż wiadomość
a ja miałam płaczliwy moment dzisiaj ;( bo sobie uświadomiłam, że jestem tępa totalnie z przedmiotów ścisłych i matematyki, zreszta wypracowań pisac też nie potrafię i ogólenie nie ma takich studiów dla mnie po jakich mogłanbym znaleźć pracę :/ no bo po filozofii to raczej nic
hej, jest tyle kierunkow do wyboru, cos sobie znajdziesz, glowa do gory

Cytat:
Napisane przez szien Pokaż wiadomość
tak, tak
jedziemy na chołopy

EDIT:
Amoura przeczytałam ten wątek, o którym kiedyś wspomniałaś "seks z czarnoskórym mężczyzną" i ręcę mi opadły...
już nawet się nie wypowiem o ogólnym sensie istnienia takiego wątku, itd. ale te komentarze i postawa moderatora to mnie normalnie roz*ebała...
upomnienie dostała założycielka wątku, a hasła typu "white power" czy "seks z czarnym to zoofilia" przeszły cichaczem
w dodatku niektóre dziewczyny to podłapały i uważały to znakomity tekst
bo przecież to jest taaaaakie śmieszne
nie mogę uwierzyć, że nawet jeden ban się nie posypał...
Gdzie jedziecie??????
Musze poczytac ten watek i sie wypowiem

Cytat:
Napisane przez metice Pokaż wiadomość
hej dziewczyny

Cos mi sie wydaje, ze chyba dolacze do watku i zostane tu troche dluzej, nie tylko dorywczo
Sprawy sie jako tako ulozyly, siedze nadal w Utrecht, mialam wracac dzisiaj rano do warszawy, ale te 5 dni tak szybko zlecialo, ze ani ja ani on nie chcielismy sie jeszcze rozstawac i ostatecznie zdecydowalam, ze wroce w niedziele autokarem - 16 godzin, ale warto
Najchetniej w ogole bym tu zostala do konca wrzesnia, ale niestety 22. mam oboz integracyjny z uniwersytetem slabo mi sie robi na mysl o tym, kiedy zdaze sie przygotowac, przyjezdzam 21. o 16 do wawy o 22. o 9 jade w gory jakos czuje, ze chyba temu nie podolam

Tak czy siak sama nie wiem, jak to w koncu wyszlo, ze sie poukladalo... Na poczatku, w sumie nadal, straszna bariera byl jezyk... Nie dosc, ze nerwy, ze nowa sytuacja, to jeszcze fakt, ze nie moge do konca powiedziec dokladnie tego, co bym chciala... nie to, ze nie znam angielskiego na tyle dobrze, ale to po prostu cos zupelnie innego... Cos czuje, ze mnie zrozumiecie
W kazdym razie nie wytrzymalam drugiego dnia niepewnosci i podjelam temat ad. tego jak on traktuje moj przyjazd do niego, co to wlasciwie znaczy, ze on mnie "lajkuje" etc. No i uslyszalam, ze on by bardzo chcial, ale on nie wyobraza sobie tego, kiedy bysmy sie spotkali, czy to nie za szybko dla niego na nowy zwiazek bla bla bla... Generalnie rozumialam to, sama mialam takie watpliwosci i nadal mam, zwlaszcza po tym co sie wydarzylo miesiac temu... No ale juz nastepnego dnia w ogole zmienil ton, sprawdzilismy swoje kalendarze, kiedy mamy wakacje, swieta, etc. wyszlo na to, ze nie wyglada to tak tragicznie, dzien pozniej juz mial kupione bilety na samolot do warszawy i przyjezdza do mnie na ostatni tydzien pazdziernika

No i sama juz nie wiem, co o tym myslec... kurcze, czuje ze to jest wlasnie to, wprost umieram ze szczescia, on w kolko gada, ze oszalal na moim punkcie, atmosfera sie rozluznila, coraz wiecej sie razem wyglupiamy, no generalnie miod i orzeszki...
Ale z drugiej strony nie wiem, czy moge mu ufac, zwlaszcza po tym jak zdradzil swoja poprzednia dziewczyne ze mna... musze o tym z nim pogadac, tylko wlasciwie nie wiem jak zaczac rozmowe, jakos czuje sie bezsilna jezeli chodzi o ten temat, no bo co to wlasciwie da.... Poza tym na poczatku mial watpliwosci co do naszego ewentualnego zwiazku, co mnie tylko rozjuszylo, no bo kurcze, tutaj buzi buzi itd, a z drugiej strony nie chce tego kontynuowac? To po cholere sie do mnie zbliza? Poczulam sie wtedy jak jakas tania...

Dziewczyny zastanawia mnie jedna rzecz... W jaki sposob budowalyscie swoje zwiazki na poczatku? Bedac w rozlace i spotykajac sie tylko czasami? Pozniej jak sie juz kogos zna to jest chyba o wiele lepiej, ale na poczatku, kiedy naprawde potrzeba ogromnego zaangazowania w zwiazek obydwu stron?

Sorry, ze sie tak rozpisalam, ale nie mam sie komu wygadac, kumpele nie odbieraja telefonu, poza tym rachunek i tak chyba juz przekroczyl wszelkie normy...

pozdrowienia dla wszystkich
hej, chyba juz za pozno na komentarz, ale wydaje mi sie, ze skoro sie zdecydowalas jechac, to dajesz mu sygnal, ze wybaczasz to co bylo i ze pomimo to chcesz sprobowac, nie ma sensu mu teraz ciagle o tym gadac, poza tym co on ci moze powiedziec, ze z toba tak nie bedzie, ze bedziecie razem juz na zawsze, po kilku latach z tamta dziewczyna nie mogl tego zagwarantowac, a co dopiero po tygodniu, twoja przyjaciolka ma racje. Chcesz sprobowac, myslsz ze to ten, super, mam nadzieje, ze tak bedzie i Wam sie ulozy, trzymam kciuki, ale tylko i wylacznie czas pokaze jak bedzie, zreszta zadna kobieta nie moze miec tej 100% pewnosci, ze to juz ten na wieki wiekow, moze to ktoras z nas zostawi swojego TZta, gwarancji nie ma.

[QUOTE=metice;14277453]

Cytat:
Napisane przez szien Pokaż wiadomość
ehhh... korciło mnie żeby walnąć taki tekst
ale nie chciałam rozpoczynać kłótni
on woli leniwe, bezczelne gówniary







jeszcze wyjdzie, że rozmyślisz się na lotnisku i nigdzie nie polecisz



kiedy będziesz w tym Londynie?

moje rozwalenie płotu to nic w porównaniu z tym co mój Tż zrobił kilka ładnych lat temu (jeszcze przed wypadkiem, kiedy pracował w pizzeri jako kierowca)
nie wyrobił się na zakręcie i wjechał samochodem w płot, który otaczał pole pełne... koni
te konie wybiegły na ulicę, zablokowały wjazd na autostradę
Tż tylko biegał w koło i krzyczał "konie, konie , konie wybiegły na drogę"
na następny dzień był we wszystkich gazetach lokalnych
a hasło "konie, konie..." to ludzie krzyczeli za nim przez nastęne kilka lat
, wy to wymiatacie.

Cytat:
Napisane przez Lovely_Girl Pokaż wiadomość
Dobra bo znowu zapomne wiec od razu pytam :
Czy ktos wie co sie dzieje z Lil One? Widze Já na FB czy NK czasem , pisalam kiedys ale nie odpisala

Roux jak sobie radzisz?

Kropka jak tam dzidzia w brzuszku?

Szien Ty to masz przezycia

A mi dadzá kontrakt W zeszlym tyg (tzn w tym ) minély 3 miesiace jak tam jestem i powiedzieli ze mi dadzá full kontrakt, wiec moge zaczac sie rozgladac za mieszkaniem.
super, super, super, ale sie ciesze, do zobaczenia juz za trzy tygodnie

Cytat:
Napisane przez roux666 Pokaż wiadomość
Lovely, gratuluję

Dziękuję, radze sobie jakos, nie jest łatwo, strasznie dużo rzeczy mi o nim przypomina, a najgorzej jest gdy np z banku do mnie dzwonią, albo z czegokolwiek innego z zastrzeżonego numeru (S. jak dzwonil z pracy mial zast. nr) i mnie wtedy serce staje, ze to niby on. Sni mi sie, non stop ktos o niego pyta...Ale ciągle sobie powtarzam- bez niego jest źle, ale...z nim by było jeszcze gorzej. ot co.



Malaja, bedziemy trzymac kciuki za filozofię!!
Trzymaj sie, dasz rade.

Cytat:
Napisane przez marmotta Pokaż wiadomość
witam wszystkie Panie licząc na to, iż mogę się przyłączyć. przyznaje się,że wątku na razie nie przeczytałam, ale już się zabieram.

ja kolejna w związku z makaronem

pozdrawiam
heja
__________________
Mozesz byc kim zechcesz, po prostu stan sie kims kim chcialabys byc...
7sweety7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 12:05   #2269
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez JossStone Pokaż wiadomość
hah w sumei to masz racje z tym jej tanczeniem, ale nie moge powiedziec, że jej nie lubię

ejj umieram z powodu anginy
i jeszcze zaczynam miec myśli typu, że tezet mnie zdradza :/
zapowiada się miła niedziela
Na anginę polecam lody i zimne napoje
A tz, czemu miałby cię niby zdradzać Nie zamartwiaj się na zapas i skup się na szybkim wyzdrowieniu
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-20, 13:26   #2270
JossStone
Zakorzenienie
 
Avatar JossStone
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 5 727
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
Na anginę polecam lody i zimne napoje
A tz, czemu miałby cię niby zdradzać Nie zamartwiaj się na zapas i skup się na szybkim wyzdrowieniu
wiem, woiem, nie pierwszy raz ma anginę.. zresztą mam ją średnio raz na 1 - 2 miesiące.. ale zazwyczaj ma ona bardzo łagodny przebieg - rzadko gorączka, lekki ból gardła przez dzień, moze dwa.. a teraz mnie rozłozyło pierwszy raz od kilku lat :/
a teżet.. no cóż.. to chyba przez moje schizy bo mi się zdaje coraz częściej że on mi nie mówi prawdy, albo że kiedy wychodzi to w innym celu niż mi mówi... :/
JossStone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 14:44   #2271
marmotta
Zadomowienie
 
Avatar marmotta
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: home
Wiadomości: 1 311
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
Witaj Marmotta, życzę powodzenia w spełnianiu planów

A jak będziecie ślubować, to gdzie chcecie? W Polsce czy we Włoszech?
Dziękuję wszystkim bez wyjątku za ciepłe powitanie
a ślubować będziemy na pewno w Polsce, tyle,że ślub kościelny nie wchodzi w grę, bo mój makaronik jest niewierzący..
dodam,że czytam pierwszą część wątku, jestem gdzieś na 400 poście, mam nadzieję,że uda mi się dotrwać do końca, bo nieźle się naprodukowałyście

Edytowane przez marmotta
Czas edycji: 2009-09-20 o 14:46
marmotta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 14:47   #2272
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez marmotta Pokaż wiadomość
Dziękuję wszystkim bez wyjątku za ciepłe powitanie
a ślubować będziemy na pewno w Polsce, tyle,że ślub kościelny nie wchodzi w grę, bo mój makaronik jest niewierzący..
dodam,że czytam pierwszą część wątku, jestem gdzieś na 400 poście, mam nadzieję,że uda mi się dotrwać do końca, bo nieźle się naprodukowałyście
Jeśli makaronik jest niewierzący, to pozostaje ślub jednostronny.
Mój czips też jest niewierzący/półwierzący.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 15:10   #2273
marmotta
Zadomowienie
 
Avatar marmotta
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: home
Wiadomości: 1 311
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez wenedka Pokaż wiadomość
Jeśli makaronik jest niewierzący, to pozostaje ślub jednostronny.
Mój czips też jest niewierzący/półwierzący.
czips mój był niby katolikiem (ma chrzest i I komunię), ale odkąd jak twierdzi zaczął sam myśleć, to stał się ateistąnawet do kościoła nie wchodzi...więc nie widzę sensu w zmuszaniu go do ślubu, w który tak naprawdę nie wierzy..
a Witam Cię wenedko, właśnie jestem w pierwszym wątku, gdzie udzielałyście się głównie Ty, kropka i jeszcze kilka innych dziewczyn, więc o Tobie już coś wiem

Edytowane przez marmotta
Czas edycji: 2009-09-20 o 15:12
marmotta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 15:24   #2274
JossStone
Zakorzenienie
 
Avatar JossStone
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 5 727
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez marmotta Pokaż wiadomość
czips mój był niby katolikiem (ma chrzest i I komunię), ale odkąd jak twierdzi zaczął sam myśleć, to stał się ateistąnawet do kościoła nie wchodzi...więc nie widzę sensu w zmuszaniu go do ślubu, w który tak naprawdę nie wierzy..
a Witam Cię wenedko, właśnie jestem w pierwszym wątku, gdzie udzielałyście się głównie Ty, kropka i jeszcze kilka innych dziewczyn, więc o Tobie już coś wiem
mój makaron ma tak samo moja mama próbowała go nawrócić ale się nie dało
JossStone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 15:28   #2275
marmotta
Zadomowienie
 
Avatar marmotta
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: home
Wiadomości: 1 311
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez JossStone Pokaż wiadomość
mój makaron ma tak samo moja mama próbowała go nawrócić ale się nie dało
kurde a niby taki katolicki kraj, watykan mają, a nie znam nikogo kto by do kościoła chodził...
a mieszkacie we wloszech jossStone?jeśli tak to gdzie?
marmotta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 15:31   #2276
kropka241
Zakorzenienie
 
Avatar kropka241
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 344
GG do kropka241 Wyślij wiadomość przez MSN do kropka241
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

a ja wam powiem o mojej kolezance ktora uwielbiam

jak miala 15 lat pojechala z kolezanka do Hiszpanii i tam poznaly obie 2 makaronow potem wakacje sie skonczyly i dziewczyny wrocily do polski. Luca pisal do mojej kolezanki przez 2-3 lata kartki, listy a ona wredota wyrzucila wspolne fotki, nie odpisywala na zadne listy bo stwiedzila ze i tak nic z tego..
teraz po 15 latach on ja odnalazl na fejsbuku i zaczeli ze soba rozmawiac. pod koniec sierpnia on byl w krakowie u mojej kolezanki i znow zaiskrzylo.. sa ze soba.. teraz ona pod koniec pazdziernika jedzie do rzymu a on na sylwestra do polski

o taka slodka historia z mam nadzieje happy endem
__________________
Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..









kropka241 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 15:45   #2277
Amoura
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 1 310
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez roux666 Pokaż wiadomość
Amoura bezpiecznej podrózy....!!!

Pani Moderator, a co u Pani slychac?? Cos ciicho Pani ostatnio siedzi...)
Cytat:
Napisane przez marmotta Pokaż wiadomość
witam wszystkie Panie licząc na to, iż mogę się przyłączyć. przyznaje się,że wątku na razie nie przeczytałam, ale już się zabieram.

ja kolejna w związku z makaronem

pozdrawiam
Cytat:
Napisane przez emanko Pokaż wiadomość
wieczorowa pora wlasnie sobie ogladam...."Dirty Dancing" w greckiej telewizji (naatalia jakbys byla zainteresowana filmem to jest na kanale alpha )
marmotta - witaj wsrod zamieszanych i takajak powiedziala roux spowiadaj nam sie: jak, gdzie kiedy ile razem czasu jestescie, etc. i.... powodzenia w czytaniu wszystkich watkow
Amoura- szczesliwych lotow, i do poklikania jak juz bedziesz na polskiej ziemi
Joss- powodzenia z zadaniami i...w zbywaniu tz ciekawe jak dlugo wytrzymasz bo ja nie za dlugo wytrzymuje
Malaja - powodzenia na filozofii

p.s. widze ze sie spoznilam z postem...no ale - ja wojego tez poznalam przez neta...ale bylo to icq

Juz jestem na polskiej ziemi.I jestem padnieta, wszystko mnie boli, nic w nocy nie spalam i nie cierpie latac. Jeden samolot mial jakas awarie dzrzwi wiec caly lot mialam wizje ze te dzrwi wyleca i nas wessie, a drugi lot z banda dziecki kilkuletnich ktore caly czas ryczaly i krzyczaly... moja walizka bylaa ostatnia do odbioru...
Ale juz jestem w domku z rodzinka- moja siostra nie odstepuje mnie na krok- nawet szans na dzremke nie mam.
Oczywiscie zmoczylam tz koszulke lzami ale w sumie nie bylo az tak zle- dzieki podejsciu tz. Ogolnie moj wyjazd potraktowal jako cos chwilowego, co sie zdarza i nie robil z tego tragedii. I mnie tym uspokoil. Jak nigdy jestem pewna ze go kocham a on kocha mnie Zazwyczajj mialam jakies watpliwosci- on je rozwial

Eskadia-kupilam Zmierzch- jestem chyba na 80 stronie- czytalam polprzytowna w samolocie- nawet, nawet daje rade Zobaczymy jak sie rozwinie

Witam nowe mieszadelko
Amoura jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 15:45   #2278
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez marmotta Pokaż wiadomość
kurde a niby taki katolicki kraj, watykan mają, a nie znam nikogo kto by do kościoła chodził...
Mama mojego tzta jest z Włoch i tylko on jako pierwsze dziecko został ochrzczony po katolicku, jedna siostra była chrzczona w protestanckim (wyznanie ojca) a druga nie została wcale ochrzczona i generalnie każde z nich jest niewierzące.
My ślub też mieliśmy tylko cywilny w Polsce, ale taki porządny . Na początku mieliśmy plany zrobić kościelny w Chile, w kościele protestanckim, ale nam się odwidziało po tych wszystkich przygotowaniach jakie mieliśmy w Polsce.

Swoją drogą Polska też katolicki kraj, a znam niewiele osób, które chodzą do kościoła

Kropka, może oni tak w korcu maku się szukali i w końcu trafili na odpowiedni czas i sprzyjające okoliczności .
Trzymam kciuki za koleżankę, żeby się jej powiodło

Amoura, to dobre wieści, że tz ma takie a nie inne podejście. Najważniejsze, że ty jesteś spokojna.
Zyczę miłego pobytu w Polsce
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"

Edytowane przez gucia6
Czas edycji: 2009-09-20 o 15:48
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 15:50   #2279
JossStone
Zakorzenienie
 
Avatar JossStone
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 5 727
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez marmotta Pokaż wiadomość
kurde a niby taki katolicki kraj, watykan mają, a nie znam nikogo kto by do kościoła chodził...
a mieszkacie we wloszech jossStone?jeśli tak to gdzie?
nie, jeszcze za bardzo dzidzia ze mnie, zebym mogła mieszkac we Włoszech bo mam 17 lat a mój teżet mieszka niedaleko Milanu

Cytat:
Napisane przez kropka241 Pokaż wiadomość
a ja wam powiem o mojej kolezance ktora uwielbiam

jak miala 15 lat pojechala z kolezanka do Hiszpanii i tam poznaly obie 2 makaronow potem wakacje sie skonczyly i dziewczyny wrocily do polski. Luca pisal do mojej kolezanki przez 2-3 lata kartki, listy a ona wredota wyrzucila wspolne fotki, nie odpisywala na zadne listy bo stwiedzila ze i tak nic z tego..
teraz po 15 latach on ja odnalazl na fejsbuku i zaczeli ze soba rozmawiac. pod koniec sierpnia on byl w krakowie u mojej kolezanki i znow zaiskrzylo.. sa ze soba.. teraz ona pod koniec pazdziernika jedzie do rzymu a on na sylwestra do polski

o taka slodka historia z mam nadzieje happy endem
kurcze, jak w jakimś love story życzę im powodzenia

Amoura
- witamy ^^

gucia - a skąd tak w ogóle jest twój teżet? bo jakoś przeoczyłam / nie pamiętam

a tak w ogóle to jem coś to wygląda jak żółte jabłko, jest bardzo soczyste i ma smak trochę jak gruszka.... tylko nie wiem co to jest xD znajomi mamy nam przywieźli ten wynalazek :P

Edytowane przez JossStone
Czas edycji: 2009-09-20 o 15:56
JossStone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 16:04   #2280
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

Cytat:
Napisane przez JossStone Pokaż wiadomość
gucia - a skąd tak w ogóle jest twój teżet? bo jakoś przeoczyłam / nie pamiętam

a tak w ogóle to jem coś to wygląda jak żółte jabłko, jest bardzo soczyste i ma smak trochę jak gruszka.... tylko nie wiem co to jest xD znajomi mamy nam przywieźli ten wynalazek :P
Może to po prostu jakaś odmiana jabłka

A mój tz jest dość skomplikowany
Rodzina ojca tzta wyemigrowała wiele generacji temu z Niemiec do Chile. Stąd mój tz ma narodowość Niemiecką (ufff... mniej szarpaniny z papierami), ale wychował się w Chile i sercem czuje się chilijczykiem - i ja go takim też traktuję i odbieram.
Jego mama jest Włoszką, a urodził się w Paragwaju gdzie mieszkał do 13 r.ż. skąd musieliśmy organizować akt urodzenia do ślubu
Także nasza córcia będzie wymieszana już kompletnie
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:06.