Jestem w zwiazku z obcokrajowcem III czyli kolejne losy Mieszadełek

[roux666]

Amouraaa masz komineeeek, mrauu, zazdroszcze!!
widze, ze Tobie zima nie straszna, w pracy luzik dzis, z autkiem sobie poradziłas i....na winko idziesz! super!


lol. doprawdy, nie wiem, czy chcesz tego słuchac

edit:
własnie sciagnełam na dysk "dlaczego mężczyźni kochają zołzy" słyszałam, że warto przeczytac...
Czytałyscie to moze?;>

[Amoura]

Napisane przez roux666

Amouraaa masz komineeeek, mrauu, zazdroszcze!!
widze, ze Tobie zima nie straszna, w pracy luzik dzis, z autkiem sobie poradziłas i....na winko idziesz! super!


lol. doprawdy, nie wiem, czy chcesz tego słuchac

edit:
własnie sciagnełam na dysk "dlaczego mężczyźni kochają zołzy" słyszałam, że warto przeczytac...
Czytałyscie to moze?;>

zyc nie umierac

Kominek to fajna rzecz tyle to to nasze jedyne zrodlo ciepla... w pokojach na gorze to faktycznie cos daje tyle ze ja mam maly pokoik na dole i do mnie prawie nic nie dochodzi dobrze ze mam pancerna koldre ( pancerna bo ja sie przykryjesz to sie juz nie ruszysz bo taka ciezka i ciepla ) to daje rade :P

[Opiumalfa]

u mnie wprawdzie nie pada, jest slonce ale zimno. i mnie znowu cos rozklada :/ dzis idziemy podpisywac umowe i moze juz pierwsza noc tam spedzimy!!! juz sie tak nie moge doczekac!!!!!!!!!

[aga01]

U mnie też sypie śnieg, a ja tego nie cierpię.
Roux, mam nadzieję, że ten stres mobilizujący się okaże...

[emanko]

Amoura pewnie, że też możesz się dołączyć do naszej herbatki. Zresztą..każda z Was

a ja kilkanaście minut temu wróciłam z dworu gdzie z psem.....bawiłam się śnieżkami no ale nie ma co się dziwić skoro....psiak sam zaczął zabawę
dobrze, że wzięłam kozaczki i rękawiczki bo inaczej nie było by zabawy :P i psiak byłby smutny
to która z Was na następnym spacerku idzie z nami się śnieżowac??

[szperrr]

Wybaczcie, ale nie wyrabiam sie z czytaniem.. Rzucilam tylko okiem na ostatnie posty.

Roux, daj namiary na te ksiazke

Amoura, to pewnie zahartowana jestes i zima Ci nie straszna

Mialam wstepna rozmowe o te prace o ktorej Wam marudzilam.. pani od razu powiedziala, ze niedlugo zaprosza mnie na druga i ostatnia czesc. A ja myslalam, ze wieloetapowe systemy rekrutacji to sie stosuje tylko na powazne stanowiska

Szien pojechala??

[roux666]

Napisane przez Opiumalfa

u mnie wprawdzie nie pada, jest slonce ale zimno. i mnie znowu cos rozklada :/ dzis idziemy podpisywac umowe i moze juz pierwsza noc tam spedzimy!!! juz sie tak nie moge doczekac!!!!!!!!!

ou lalaa, fajooowo!!!

Napisane przez szperrr

Wybaczcie, ale nie wyrabiam sie z czytaniem.. Rzucilam tylko okiem na ostatnie posty.

Roux, daj namiary na te ksiazke

Amoura, to pewnie zahartowana jestes i zima Ci nie straszna

Mialam wstepna rozmowe o te prace o ktorej Wam marudzilam.. pani od razu powiedziala, ze niedlugo zaprosza mnie na druga i ostatnia czesc. A ja myslalam, ze wieloetapowe systemy rekrutacji to sie stosuje tylko na powazne stanowiska

Szien pojechala??

wysle Ci ją na mailaa

[JossStone]

aaa Amoura ma kominek *.* super, też chcę mieć
Emanko - to ja się wproszę na herbatkę
a pogoda jest do bani bo się śnieg topi u mnie ;(

[emanko]

Napisane przez JossStone

aaa Amoura ma kominek *.* super, też chcę mieć
Emanko - to ja się wproszę na herbatkę
a pogoda jest do bani bo się śnieg topi u mnie ;(

a wpraszaj się wpraszaj im nas więcej tym będzie weselej
a niedługo nawet i ciasto powinno być
czego to człowiek nie robi jak mu się coś chce ale nie wie co
u mnie jeszcze białawo...a czy się topi to sprawdzę za kilka godzin jak wylezę z mieszkanka

[Malaja]

hej!

Ale sniezyca!Ja piernicze!

Dzis zakupilam czarne butki emu, w sam raz na zimne dni

roux ja rowniez bym prosila ksiazeczke na maila uwielbiam czytac,szczegolnie w takie zimowe dni! Wysle Ci adres na prv z gory dziekuje

Ja wlasnie zrobilam herbatke z sokiem malinowym i obejrze cos w tv

U tz'a cieplo-szczesciarz.
Wlasnie ogladam pogode na jutro, 1 stopnien-pocieszajace nie ma co :/

[Anessa]

Heloł dziewoje

Tak was sobie czytam i czytam no i zapomnialam, ze tez cos moge naskrobac - taaaa...

Roux - ja czytalam to ksiazke, kilka razy plakalam ze smiechu Super teksty, przyklady i tak nawet zyciowo, nie powiem. W sam raz na rozpoczecie polowania na nowego osobnika, choc i ja cos dla siebie moglabym wyszperac

Szperrr - to gratuluje przejscia kolejnego etapu Mojego makaronika 6 miesiecy maglowali, az w koncu zwerbowali, a pracuje jako technik call center w wielkiej firmie komputerowej. Tak wiec to zalezy chyba od statusu firmy w branzy i czego oczekuja od ludzi. trzymam mocno!!!

A my narazie wychodzimy zwyciesko z walk papierowo - bankowo - notarialnych Juz nic nie musze dowozic, wyjasniac i wysylac Ciekawe jak dlugo
No i 4 dzien dietki przemija - twarda jestem ja Roman Bratny i nic zakazanego nie jem Jutro wazenie, troche mam stracha
U was snieg i deszcz a u nas w miare, nie powiem. Wczoraj bylo slicznie i cieplo ale dzis pochmurno, za to bez deszczu. W powietrzu czuc zapach jesieni, lubie to
Za 5 dni urodziny TZa. Kombinuje mily wieczor

[szien]

Napisane przez szperrr

Szien pojechala??

Szien, nie pojechała bo spóźniła sie na samolot...
nie pytajcie

[roux666]

hm.
nie pytam Szien.
aczkolwiek....
licze, ze jak emocje opadną, jednak sie podzielisz tą nowiną....


P.S Jak sie czujesz?

[kropka241]

oj Szienasku

w styczniu sie nie spoznij na lot do krakowa

Anessa dziewoje

[szien]

Napisane przez roux666

hm.
nie pytam Szien.
aczkolwiek....
licze, ze jak emocje opadną, jednak sie podzielisz tą nowiną....


P.S Jak sie czujesz?

hmyy... tak sobie...
biorę już tabletki i jak narazie nie ma żadnych efektów bo na to trzeba poczkeać 2 tyg. ale już udzielają się mi efekty uboczne, jak bezsenność, zawroty głowy i ciągłe uczucie jakbym miała się zaraz schaftować
ale poszłam na uni w tym tygodniu, więc postępy robię

a co do dzisiejszego dnia to nic szczególnego
kolejny z rozdziału "gdy wszystko jest przeciwko Tobie"

[czarnula24]

czesc Malenstwa Przed chwila pisalam z Tz na fc ale jak zwykle zasnął przed kompem wkurza mnie to strasznie, bo wstaje o 4 rano do pracy, wrocil o 20.00 do domu, zamienil ze mna kilka zdan i zasnął. I tak jest prawie codziennie, tylko praca i praca. W dodatku upiera sie ze mam zrobic prawo jazdy a ja sie do tego kompletnie nie nadaje

[roux666]

Napisane przez szien

hmyy... tak sobie...
biorę już tabletki i jak narazie nie ma żadnych efektów bo na to trzeba poczkeać 2 tyg. ale już udzielają się mi efekty uboczne, jak bezsenność, zawroty głowy i ciągłe uczucie jakbym miała się zaraz schaftować
ale poszłam na uni w tym tygodniu, więc postępy robię

a co do dzisiejszego dnia to nic szczególnego
kolejny z rozdziału "gdy wszystko jest przeciwko Tobie"

to juz cos, jak na uni poszlas. cos sie poodzywasz do ludzi, pomyslisz o czyms innym, popatrzysz na inne sciany niz Twoje mieszkanie.
trzymam kciuki, aby juz tylko lepiej było...! Musisz silna byc i ...WIERZYC, ze tak bedzie!!

Napisane przez czarnula24

czesc Malenstwa Przed chwila pisalam z Tz na fc ale jak zwykle zasnął przed kompem wkurza mnie to strasznie, bo wstaje o 4 rano do pracy, wrocil o 20.00 do domu, zamienil ze mna kilka zdan i zasnął. I tak jest prawie codziennie, tylko praca i praca. W dodatku upiera sie ze mam zrobic prawo jazdy a ja sie do tego kompletnie nie nadaje

o jejku...straszna ma Twoj TZ te prace....biedak...
trzeba znajdywac we wszystkim plusy, czarnulka fajnie, ze w ogole wlaczył kompa i zamienił z Toba kilka słow... Ja bym na jego miejscu po takim dniu chyba od razu poszla do lozka nie rozbierajac sie..

P.S z tym prawem jazdy pewna jestes??
Ja tez kiedys myslałam ze ja+ auto= katastrofa.
z tym trzeba sie oswoic. powoli i stopniowo. pojdz sobie na kursik, poznaj teorie, zacznij jazdy...jak Ci sie nie spodoba, to ok, ale...probowałas..!

[czarnula24]

No nie wiem, wlasnie mu napisalam esa co o tym wszystkim mysle, ze czuje ze mu na mnie nie zalezy i watpie zeby kiedykolwiek znalazl dla mnie czas , ja rozumiem ze za duzo pracuje ale do cholery on jest szefem w tej firmie, czy naprawde nie moze w ciagu dnia do mnie napisac? czuje ze nastąpia ciche dni, zobczymy czy jutro sie odezwie

[Anessa]

Napisane przez kropka241

Anessa dziewoje

No, czasem mi sie zdazy zablysnac

Napisane przez szien

hmyy... tak sobie...
biorę już tabletki i jak narazie nie ma żadnych efektów bo na to trzeba poczkeać 2 tyg. ale już udzielają się mi efekty uboczne, jak bezsenność, zawroty głowy i ciągłe uczucie jakbym miała się zaraz schaftować
ale poszłam na uni w tym tygodniu, więc postępy robię

a co do dzisiejszego dnia to nic szczególnego
kolejny z rozdziału "gdy wszystko jest przeciwko Tobie"

Oj Szien, to samolot za wczesnie polecial, nie rob sobie wyrzutow
Dobrze, ze na Uni bylas To zawsze jakas odmiana

Napisane przez czarnula24

No nie wiem, wlasnie mu napisalam esa co o tym wszystkim mysle, ze czuje ze mu na mnie nie zalezy i watpie zeby kiedykolwiek znalazl dla mnie czas , ja rozumiem ze za duzo pracuje ale do cholery on jest szefem w tej firmie, czy naprawde nie moze w ciagu dnia do mnie napisac? czuje ze nastąpia ciche dni, zobczymy czy jutro sie odezwie

Czarnula - niestety ale szef to zawsze ma najmniej czasu I tak milo, ze stara sie co wieczor z toba chwilke "pobyc"
Nie tlams faceta, bo ci ucieknie, a to on ma cie gonic przeciez Postaw na luuuz

Taaa, ja taka madra a czasem tez szopki odstawiam. My, baby, tak mamy

[Ehinokokus]

Hej Dziewczyny! ale jestem zmęczona!

czarnula spróbuj go też zrozumieć, skoro jest szefem to tak naprawdę ma najwiecej roboty (wiem, bo mój też jest bosem). Myślę, że w ciągu dnia napewno ma okazję napisania kilku smsów. Mój codziennie dzwoni i czasem jest to pół h, a czasem dosłownie 5min - i nie może dłużej rozmawiać, bo jest zajęty.

Rouxksiążka brzmi dobrze - przyjemnej lekturki
Amourateż zazdroszczę kominka mmmmm
Szien współczuję bardzo ;* Moja dobra koleżanka sie niedawno spóźniła ok. 4 min na samolot.... ehh szkoda gadac

[wenedka]

O matko jedenasta, Wy mnie jeszcze pamietacie?


Ciezko u mnie ostatnio z czasem, ale kij- bywa. Ludzie zapraszaja na wyjscia, spotkania, a ja czasu po prostu nie mam. W pracy mnie wnerwiaja, bo wiedza, ze na uczelnie musze chodzic, a co i raz prosza, bym dodatkowe zmiany wyprawcowala. A niech szlag ich.. Nie, no nie sa tacy zli.

Baardzo mi sie podobaja moje studia, wiec staje sie kujonem (zawsze tak mialam- uczylam sie tylko tego, co mi sie podobalo).

Co tam jeszcze...? Grudzien to chyba juz niedlugo, nie?
Tesknie za rodzicami, kotem i znajomymi. I Starowka. ;(

szien, trzymam kciuki za efekty

P.S.
Tz mi sie chyba dzis upije. Poszedl do kolegi i cos go nie ma.
A to nawet dobrze, bo moge sie jego laptopem pobawic (chcialam pokryc polowe kosztow, ale nie chce ze mna wchodzic w spolke )

[czarnula24]

Rozumiem, ze z waszej strony to moze wyglada ze ja go przesladuje czy cos, ale naprawde tak nie jest, czasem caly dzien do niego nic nie pisze,czekam do wieczora az sam sie odezwie i co z tego mam , jeden sms jak mi minął dzien,co u mnie ? A jak wysylam mu odp to juz spi.... No chyba nawet sam prezydent nie jest az tak zajety, a z tym szefem to o to mi chodzilo ze to jest jego wlasna firma wiec nikt nad nim nie stoi i nie sprawdza czy sie nie obija,wiec dla mnie to jest niezrozumiale, kiedys mialam gosci i nie odp mu na wiadomosc to pisal jak szalony co chwile byly smsy od niego , prosil zebym porozmawiala itd a sam tego nie robi Moze jestem glupia ale nie mam zamiaru odezwac sie pierwsza skoro nie doczekam sie odpowiedzi. zajrze wieczorkiem do Was i zdam relacje czy sie odezwal, zakladajac oczywiscie ze nie zasnie na wycieraczce przed domem Milego dzionka

[Eskadia]

Napisane przez roux666

eh, rozumiem Cie, Eskadia.
sa ludzie, którzy po rozstaniu wolą calkowicie zerwac kontakt, aby nie cierpiec i pomoc sobie zapomniec, ale i sa tacy, jak Ty, którym to wcale nie pomaga.....
Dla mnie tez to jest abstrakcja, jak mozna zerwac calkowicie kontakt z kims, z kim jeszcze do niedawna tak wiele nas łączyło... I tez nie rozumiem tych związków, ktore rozpadają się, a pozniej ludzie mijajac sie na ulicy, udają, że sie nie znają.
P.S idzie na Twoja poczte

zgadzam się, ja też tak nie potrafię...mieszkałam z nim pod jednym dachem, spałam, jadłam, robilam zakupy...dosłownie wszystko, więc też nie pojmuję, jak mogę teraz to po prostu zakonczyć to na szybko i w ogóle nie dbać już o tą osobę.
dzieki jeszcze raz za piosenkę

Napisane przez Amoura

Ja juz pojechalam do pracy i wrocilam- posprzatalam 2 pokoje, poukladamam sobie wszystko na zapleczu i jestem juz w domku.
Pogoda beznadziejna zimno i mokro. Wracalam samochodem i malo co zawalu nie dostalm- jechalam wolno a tu tir z naprzeciwka bardzo szybko jechal, zjachalam w kaluze i mnie troche znioslo prawie na tego tira- jeszcze cale okno zachlapalam i przez chwile nic nie widzialam ale za kolkiem czuje sie juz 100 razy lepiej niz na poczatku.
Z>a to moj brat dzisiaj oblal prawko- pierwsze podejscie

W ramach poprawiania nastroju spotykam sie z moimi dziewczynami wieczorem i dolaczy do nas jedyny rodzynek z paczki ktory wrocil do polski sie obronic cos czuje ze duuuuzo grzanego wina wypijemy



zmieniajac temat - ale sypie śniegtrochę za wcześnie, ale mi sie i tak podoba

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------



zacznij liczyc płatki śniegu

Moze faktycznie to rozstanie w jakis sposob wam pomoze sie ´ogarnac´ Ale nic na sile

naprawde taka pogoda ci sie podoba?



a ja tez moge na kawke lub herbatke?


a ja tez chcialabym posluchac



Ja mam kominek i go uwielbiam [/QUOTE]

ja naprawdę lubię zimę, ale koniecznie ze śniegiemmoze dlatego, że uwielbiam jezdzic na nartach.no i uwielbiam Świętazima ma według mnie niepowtarzalny klimat.nawet w domu, gdy siedzi się pzred kominkiem(p.s. ja mam dwa - jeden w domu, drugi w domku w górach).
a tak w ogóle czytałam, że egzaminy z prawka zostały wczoraj odwołane ze względu na pogodę...
u nas dziś też sypie...

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez szien

hmyy... tak sobie...
biorę już tabletki i jak narazie nie ma żadnych efektów bo na to trzeba poczkeać 2 tyg. ale już udzielają się mi efekty uboczne, jak bezsenność, zawroty głowy i ciągłe uczucie jakbym miała się zaraz schaftować
ale poszłam na uni w tym tygodniu, więc postępy robię

a co do dzisiejszego dnia to nic szczególnego
kolejny z rozdziału "gdy wszystko jest przeciwko Tobie"

troszkę rozumiem Twoją sytuację, bo sama mam koło siebie osobę, która przez to przechodziła i przechodzi nadal, ale wyjdziesz z tego, leki naprawdę działają, można dzięki nim normalnie funkcjonować (przyjaciółka znalazła pracę i codziennie do niej wstawała, więc coś jej się chciało).ona do tego nie miała żadnego teżeta obok siebie a Ty masz, więc nie jest tak zle, potrzebne Ci jest teraz wsparcie..

[szperrr]

Szien ksiezniczko, zgadzam sie z teoria, ze samolot polecial za wczesnie

I zeby prochy sie skuteczne okazaly i za uszy Cie z tej deprechy wyciagnely

Eskadio, Roux, na pewno nie jest latwo tak od razu i po prostu zerwac kontakt, ale czasem jest to po prostu "zdrowsze" wyjscie. Zwiazek skonczyl sie, nie ma go, a jak sa jakies resztki to zeby nie zwariowac najlepiej je wlozyc do pudelka i zakopac w ogrodku Rozpamietywanie pozostawny wojennym wdowom

[Opiumalfa]

no wiec spedzilismy wczoraj pierwsza noc w nowym mieszkanku dzis od rana sprzzatam i ukladam itp ale jestem zmeczona na maksa. dzis caly dzien piekne slonce tylko ze abrdzo zimno jak na tutejsza pogode. zapowiada sie dobrze.

Szien masz ode mnie specjalne buziaki

[Malaja]

czarnula tez bym sie wkurzala.Bo mimo iz sam dla siebie jest szefem, ma mase roboty to chyba mozna znalezc te 3 min i wyslac jakiegos milego sms'a.

Ja nie wyobrazam sobie takiego kontaktu z tz, ze tylko wymieniamy po jednym sms'ie. Moze dlatego ze od poczatku naszej znajomosci az do dzisiaj rozmawiamy srednio 5 razy dziennie.Idzie na to troche kasy, ale gdyby nie to to oboje uschenlibysmy z tesknoty.

Znajac zycie ja bym sie zawiziela i tak jak piszesz, nie odzywala sie czekajac az on pierwszy to zrobi.

Najlepiej jest jednak o tym porozmawiac, bo takie testowanie tylko poglebia czarny humor.

Czarnula zdaj relacje jak sie sprawy maja. Trzymam kciuki, by bylo to jednak jego chwilowe roztrzepanie.

szien, przykro mi z powodu samolotu.

roux dziekuje za e-book'a

Ja jem ciastka i popijam cappuccino.

Musze poszukac jakiego romantycznego wierszyka dla tz, wysle mu sms zeby sie chlopak ucieszyl

aha noi mam nowy telefon, z GG

[JossStone]

a propo książek - czytam właśnie " Nie zależy mu na tobie" :P taka niby psychologiczna książka o facetach polecam

a i jeszcze.. kupiłam sobie dzisiaj glany czyli mam dobry humor dziś

[Amoura]

Ja tez mam dobry humor- wczoraj spotkalismy sie prawie w pelnym skladzie, jak za starych dobrych czasow popilismy, potancowalismy, z kolezanka wzielysmy polskiego australijczyka i poszlismy do niej do domu na..bigos wchodzimy do mieszkania a tam nasz kumpel wychodzi z pokoju jej wspollokatorki jeszcze sie na bigos zalapal

A dzisiaj bylam u dentysty, babka znieczulila mi pol twarzy i oczywiscie musialam sie ugryzc ech nie cierpie dentystow a niestety mam tak slabe zeby ze nie wazne jakbym o nie dbala to i tak jakies dziurki sie porobia

[Ehinokokus]

hej!
Czarnula - no to faktycznie.. trochę Cię zaniedbuje tym brakiem kontaktu. Może się zreflektuje.

dziewczyny! Dopiero odkryłam na fejsie (boże co za inteligent!) jak odbierać gifty z farmville...
btw dziekuję za wszystkie

[emanko]

Halooo, jest to Ktoś???
Bo jakaś cisza nastała. Ciekawe czy to przez tę pogodę czy wszystkie Mieszadełka zajęte
czarnula znam to - moj tż też czasami nawet slowka nie powie/przesle sms-a/wogole zero znau zycia. nie powiem...wku...rza mnie to i mam ochote mu nieraz za to. Ale na jego szczescie nie moge bo...za daleko jestem
Biedna Amoura mam nadzieje, że przez jakiś czas bedziesz miała spokój z dentystami
Ja już odliczam dni do ostatniej wizyty u orto . Wizyta ostatni ale...ze stałym aparatem Bo jeszcze po zdjeciu mnie czekają wizyty kontrolne z retencją :/ no ale...juz mało dni zostało i tym się ciesze przynajmniej...do momentu jak bede placic bo potem bede...
ciekawe co u Eskadii??
szien..podzielam opinie dziewczyn...to samolot za szybko odlecial . Mam nadzieje, że choć troszeczkę lepiej. A ja...myśle o zapisanie się na jakiś kurs - cos może na sekretarkę albo z obslugi księgowości komputerowej z kadrami . Mam nadzieje, ze bedą jeszcze miejsca