2007-06-23, 22:58 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
|
Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
No właśnie... Lubicie? Czytacie?
Ja ze względu na moje wykształcenie i napisany licencjat właśnie z literatury hiszpańskiej, oczywiście bardzo lubię. Moim faworytem jest Juan Rulfo, meksykański pisarz, w Polsce raczej mało znany. Ale oczywiście Márquez czy Cortazár (polecam opowiadania) są w Polsce bardzo znani. Ja lubię powracać do "Stu lato samotności", bo ciągnie mnie do realizmu magicznego, za to nie przepadam za twórczością Mario Vargasa Llosy...
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia: - Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina... - A warzywo? - pyta kelner. - On? To samo co ja. |
2007-06-24, 19:43 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 079
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
Ja miałam przyjemność przeczytać "Życie oddać i duszę" M. Mayoral - i jest to jedna z najgorszych książek, jakie w życiu czytałam A biorąc pod uwagę, że czegoś się jednak po niej spodziewałam - tym większy był mój zawód. Nie spodobał mi się styl (że niby takie luźne przemyślenia od niechcenia) ani opowiedziana w niej historia. Męczyłam się strasznie, ale skończyłam
Mam jeszcze "Jedyną wolność", ale mam uraz i boję się teraz za to zabierać O mojej przygodzie z Marquezem napisałam tutaj: http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=179 Planuję jednak zabrać się w niedalekiej przyszłości za "Miłość w czasach zarazy" - forma jest o wiele bardziej zachęcająca |
2007-06-26, 13:12 | #3 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 437
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
Cytat:
Poki co zapoznałam się z większością książek Marqueza - "100 lat samotności" to zdecydowanie moja ulubiona. Czytałam jeszcze "Kroniki zapowiedzianej śmierci", "Miłość w czasach zarazy", "O miłości i innych demonach" oraz "Opowieść rozbitka". Zdecydowanie te dwie pierwsze mogę polecić. Z innych autorów,czytałam jeszcze Isabell Allende " Dom duchów" - przecudowna książka. Inne książki - "Ewa Luna", "Opowiesci Ewy Luny", "Miłość i cienie" też są dobre, chociaż nie zauroczyły mnie tak mocno jak "Dom duchów". Co do Mariny Mayoral - mam bardzo mieszane odczucia. "Jedyna wolność" jest książką świetną, styl, historia, bohaterowie. Ale "Utajona harmonia" nie ma tej atmosfery. Rozczarowała mnie. Póki co szukam innych książek z realizmu magicznego,albo nawet bardziej magicznych - niekoniecznie z literatury hispanoamerykańskiej lub hiszpańskiej.
__________________
Once I wanted to be the greatest
|
|
2007-09-26, 13:27 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 272
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
Widzę, ze wątek lekko podupadł
Ja uwielbiam ten rodzaj literatury, moi faworyci - mało oryginalnie - to Marquez i Allende. Ostatnio przeczytałam też Królową Południa Perez Reverte, bez dozy magii, ale fajna nawet. |
2007-09-26, 17:25 | #5 |
La Moderatoiure
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 16 393
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
Ja się wkręcam dopiero spodobał mi się "Cień wiatru" Zafóna i chyba wgłębię sie bardziej w literaturę hiszpańską
No i staram się czytać mała książeczkę po hiszpańsku "Las pelirrojas traen mala suerte" Manuel L. Alonso - tak na początek |
2007-09-26, 19:33 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
O nie! Że niby rude przynoszą pecha?
Toć to chyba ja
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia: - Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina... - A warzywo? - pyta kelner. - On? To samo co ja. |
2007-09-26, 19:57 | #7 |
Rozeznanie
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
"Sto lat samotności" to jedna z moich ukochanych książek. Tak mnie wciągnęła za pierwszym razem. że nie spałam całą noc. Nie jestem więc oryginalna i lubię Marqueza, chociaż np. "Miłość w czasach zarazy" podobała mi się już mniej. "Cień wiatru" też jest świetny. W kolejce do przeczytania czeka "Gra w klasy" Cortazara i znaleziona gdzieś na strychu "Pepita Jimenez" Valery.
|
2007-10-14, 19:57 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrzosowisko
Wiadomości: 784
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
hmm.. ja uwielbiam Cortazara za "gra w klasy" ale i Marqueza (też mi się wydaje że lepiej zacząć od "miłość w czasach zarazy" choć wolę "Sto lat ... " )
Do Isabell Allende miałam 2 podejścia i jak na razie ... nie wiem nie mam na nią odpowiedniego klimatu ... może zima będzie sprzyjać A Mario Vargasa Llosa no cóż dośc kontrowersyjny ^^ Przeczytałam 2 książki, bo moją znajomą zachwycił i mi poleciła ... troche to takie surrealistyczne jak dla mnie dosadne momentami, brutalne i szokujące i miałam wrażenie, że czase on to traktuje jako coś naturalnego ( naturalne, że takie rzeczy się dzieją, że to normalne, że nie ma co z tym walczyć bo walka taka zkazana jest na niepowodzenie) ... nie potrzebuję takich bodźców
__________________
Braon de dhrúcht na bhflaitheas, Is deach de thobar na ngrás, Go mbronna Dia ar d`anam Is ar ár n-anam féin... |
2007-10-14, 20:39 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraina nieznana
Wiadomości: 842
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
Do wymienionych juz książek Isabell Allende dodałabym dwa tytuły :" Córka fortuny " i "Forografia w sepii".
Dobrze że ostatnio ukazuje sie więcej powieści pisarzy hiszpańskich, chociaż nie wszystkie mnie zachwycają np. Jorge Molist w powieści " Pierscień" rozczarował. |
2009-02-10, 08:42 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 462
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
Odświeżam wątek Ostatnio zaczęłam czytać książki hiszpańskojęzycznych autorów Mam kilka książek z serii salsa. Podoba mi się trylogia E. Mendozy
__________________
|
2009-08-11, 19:21 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 314
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
Literatura iberoamerykańska to zaraz po czeskiej mój mały konik Uwielbiam atmosferę tych książek, realizm magiczny, ich specyficzny klimat: trochę leniwy, trochę szalony, pełen miłości, pachnący pomarańczami i rozgrzaną ziemią...
Za sobą mam: Cortázar Julio • Dla wszystkich ten sam ogień • Opowieści o kronopiach i famach García Márquez Gabriel • Rzecz o mych smutnych dziwkach • Kronika zapowiedzianej śmierci • O miłości i innych demonach • Sto lat samotności • Miłość w czasach zarazy Mendoza Eduardo • Przygoda fryzjera damskiego Ruiz Zafón Carlos • Cień wiatru Vargas Mario Llosa • Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki |
2009-08-12, 12:03 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 2 441
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
jeśli chodzi o literaturę hiszpańską, uwielbiam Eduardo Mendoze, przede wszystkim 'Przygode fryzjera damskiego' - genialna ksiażka, utrzymana w charatkerze kryminału z elementami sarkazmu. A jak wciąga!
polecam
__________________
studentka czas na zmiany! Prosiaczek: -Jak się pisze 'miłość'? Puchatek: -Tego się nie pisze. To się czuje. ♥♥♥ |
2009-08-24, 17:49 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Starówka
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
O tak! Najlepsza z całej trylogii.
__________________
2016 14 2015 24
|
2009-08-25, 18:10 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 189
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
Oczywiście bardzo lubię Garcię Marqueza i Cortazara.
Podobały mi się także książki Pana Arturo Perez- Reverte ... aż dziwne że nie został jeszcze wspomniany... Żadna z Was nie czytała?
__________________
Człowiek, który nie robi błędów, zwykle nie robi niczego. Edward John Phelps Pozdrawiam, MoccaChocolata |
2009-08-25, 18:32 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
Czytała. A zwłaszcza często ostre artykuły w "El pais".
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia: - Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina... - A warzywo? - pyta kelner. - On? To samo co ja. |
2009-08-25, 20:04 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 581
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
Cytat:
a "100lat..." czytam co wakacje, to zdecydowanie moja ulubiona książka. jego pozostałe również, choć wszystkich jeszcze nie czytałam...
__________________
|
|
2009-08-25, 21:44 | #17 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
Ja próbuję przebrnąć przez Grę w klasy, która bardzo mi się podoba, choc daję sobie czas, by spokojnie ją przyswoić. czytam od pół roku a jestem może na sześćdziesiątej którejś. Planuję przeczytać ją normalnie, potem wg klucza podanego przez autora - podobno kolejne rozdziały wg klucza tworza inne opowiadanie niż jak się czyta normalnie. Ale to jeszcze przede mnę..
Przeczytałam też Opowieści o kronopiach i famac, polecam |
2009-08-25, 22:00 | #18 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 876
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
Cytat:
__________________
I'm not sad. I'm just complicated. |
|
2009-08-26, 08:54 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Starówka
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
Jego książki są u mnie na liście do przeczytania
__________________
2016 14 2015 24
|
2009-08-26, 09:19 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 189
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
Masz może jakiegoś linka ?
Polecam! Ale uprzedzam, że nie jest to łatwostrawna literatura po przeczytaniu Batalisty nie mogłam spać :roll eyes:
__________________
Człowiek, który nie robi błędów, zwykle nie robi niczego. Edward John Phelps Pozdrawiam, MoccaChocolata |
2009-08-26, 09:32 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia: - Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina... - A warzywo? - pyta kelner. - On? To samo co ja. |
2009-08-26, 09:36 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 189
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
Cytat:
__________________
Człowiek, który nie robi błędów, zwykle nie robi niczego. Edward John Phelps Pozdrawiam, MoccaChocolata |
|
2009-08-26, 09:39 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
Cytat:
La practica hace al maestro.
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia: - Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina... - A warzywo? - pyta kelner. - On? To samo co ja. |
|
2009-08-26, 18:14 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Starówka
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
Bardzo bym się chciała nauczyć hiszpańskiego żeby czytać w oryginale (moje marzenie)
__________________
2016 14 2015 24
|
2010-08-02, 16:19 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
Mam pytanie: czy trylogię trzeba czytać w jakiejś określonej kolejności ?
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
2010-08-05, 15:44 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Starówka
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
Tak
1.Sekret hiszpańskiej pensjonarki 2.Oliwkowy labirynt 3.Przygoda fryzjera damskiego
__________________
2016 14 2015 24
|
2010-09-13, 21:33 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
Cytat:
Ale polskie tłumaczenie kiepskie... Lepiej czytać oryginał, jak ktoś zna hiszpański.
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia: - Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina... - A warzywo? - pyta kelner. - On? To samo co ja. |
|
2010-09-30, 18:18 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
Moim faworytem również jest "Sto lat samotności". Podobały mi się też "Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki" Llosy. Musze sięgnąć po inne wymieniane przez was książki.
A jeśli można wiedzieć Aga jaki był temat twojej pracy licencjackiej? |
2011-08-02, 20:59 | #29 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 359
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
wyszło przypadkiem,że jestem w temacie,przeczytałam I.Allende"Dom duchów",podobała mi się bardziej od G.G. Marqueza"Miłość w czasach..."
wezmę się za trylogię Mendozy |
2011-08-03, 15:03 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 244
|
Dot.: Literatura hispanoamerykańska i hiszpańska
Sto lat samotności jest u mnie od wielu lat faworytem w lit. iberoamerykańskiej...
Edytowane przez brizoo Czas edycji: 2011-08-03 o 15:04 |
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:48.