|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2016-04-13, 23:18 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 148
|
Przesadzam?
Jestem ze swoim chłopakiem od roku, tylko raz wyjechaliśmy gdzieś razem (prezent niespodzianka dla niego). Czasem proponowałam żeby gdzieś pojechać na weekend to bylo, że nie, bo nie ma kasy (Studiuje, nie pracuje, jest na utrzymaniu rodziców). Teraz kolega go zaprosił na wyjazd i chłopak mnie zapytał, czy pojadę z nim. Powiedziałam mu, że uważam, że to trochę nie w porządku, że zawsze odrzuca każdą moją tego typu propozycje a jak zaprasza go kolega to nagle nie ma problemu (nadal nie pracuje więc stan jego finansów się nie zmienił) i wychodzi na to, że pojedziemy, ale wtedy kiedy jemu pasuje, z jego znajomymi a moje zdanie nie jest brane pod uwagę. Powiedziałam to bez wyrzutu, w normalny sposób. Chłopak stwierdził, że nie chce mu się tego słuchać, że spinam mu i przesadzam, a ja uważam, że to czego ja chcę też powinno się liczyć. Teraz poważnie nie wiem, czy przesadzam, czy to normalne.
|
2016-04-13, 23:28 | #2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Przesadzam?
Cytat:
|
|
2016-04-13, 23:29 | #3 | ||
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Przesadzam?
Cytat:
__________________
Cytat:
|
||
2016-04-14, 00:19 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 148
|
Dot.: Przesadzam?
Ja proponowałam zwykły wyjazd na weekend, kolega zaproponował cos podobnego, weekendowy wyjazd nad morze, cenowo wychodzi raczej podobnie. Meczy mnie tłumaczenie mu jak dziecku na czym polega problem bo on sprowadza sytuacje do tego, ze jak ma mnie wysłuchiwać to woli zostać w domu i nigdzie nie jedziemy i koniec tematu, gdzie w ogole nie na tym polega problem.
|
2016-04-14, 00:22 | #5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 345
|
Dot.: Przesadzam?
A reszta jak wygląda ? Znasz jego rodzinę, znajomych? Czy może jesteś tylko ruchadełkiem dla niego?
|
2016-04-14, 00:29 | #6 | ||
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Przesadzam?
Cytat:
__________________
Cytat:
|
||
2016-04-14, 01:08 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 789
|
Dot.: Przesadzam?
Nie przesadzasz. Są tacy faceci, dla których koledzy są ważniejsi od partnerki. Jakie ma generalnie relacje z kolegami, spędza z nimi dużo czasu?
|
2016-04-14, 08:11 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Przesadzam?
Nie przesadzasz. I dziwne, że dorosły człowiek na da sobie wytłumaczyć, że problem nie leży w wyjeździe jako takim, a w jego podejściu. Nie daj sobie wmówić, że to Ty robisz problem.
|
2016-04-14, 08:22 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: Przesadzam?
Weź koleżanki i pojedźcie same, może jak misiaczek zostanie sam na 3 dni to zrozumie.
|
2016-04-14, 08:27 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Przesadzam?
Powiedz mu to co napisalas nam jeszcze raz. Jak zacznie sie wkurzac to powoedziedz ze nie patrzysz na jego dziecinne fochy tylko chcesz rozmawiac jak z doroslym. Nie ma ucinania tematu powiedz ze to wazne.
Jak powie ze nie jedzie i soe obrazi to mozesz mu odpowoedziec ze to jego dziecinne zagrywki i ty sie w to nie bawisz. Tylko badz konsekwentna i nie zmieniaj zdania. Nie przepraszaj i nie dzwon. Niech sie odezwie bo jak komus zalezy to pseudo duma zostanie w kieszeni.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2016-04-14, 09:11 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 148
|
Dot.: Przesadzam?
No wlasnie sytuacja jest o tyle dziwna, ze znam jego cała rodzine i jestem zapraszana na imprezy rodzinne, znamy swoich znajomych, on spędza z kolegami raczej mniej czasu niz ze mną (widzi ich cześciej, ale to "przy okazji" uczelni, poza nią widują sie 1-2 razy w tyg). Chłopak sie bardzo stara kiedy jest miedzy nami wszystko okej, ale jak tylko mam jakis problem w tym zwiazku on zaczyna mowić, ze robie z niego najgorszego, ze nie przyzna mi racji, zmienia temat albo go kończy, jakby był kompletnie zaślepiony. Jak tłumacze mu setny raz to sie denerwuje, ze traktuje go jak dziecko. Przykre jest dla mnie to, ze staram sie byc w porządku, szczerze z nim o wszystkim rozmawiac, załatwiać problemy rozmowa, a widocznie wiecej bym uzyskała wlasnie wyjezdzajac na 3 dni z koleżankami, ignorując go, manipulując. Dziękuje wam za wszystkie odpowiedzi, obiektywne spojrzenie pozwala mi wytrwać i trzymać sie swojego zdania, inaczej bym chyba zgłupiała kompletnie..
|
2016-04-14, 09:13 | #12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Przesadzam?
Cytat:
|
|
2016-04-14, 10:01 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 85
|
Dot.: Przesadzam?
Nie, nie przesadzasz.
Tak jak pisały dziewczyny wyżej, jeśli koleś się odyma i obraża, bo ma w czymkolwiek ustąpić, to nie jest to dobry materiał na partnera. Może sama zorganizuj wyjazd z przyjaciółmi (obu płci) i przedstaw mu pomysł. Nie chce jechać - pojedź sama. Nie po to, żeby mu coś udowodnić, czy się zemścić, tylko żeby poczuć, że też potrafisz się sama fajnie bawić. BTW, może Twój partner uważa, że jak już z Tobą gdzieś jedzie, to powinien wszystko załatwić i zorganizować, i mu się zwyczajnie nie chce? A z kolegami niczego nie musi udawać - ani zwiedzać, ani nigdzie chodzić, tylko w spokoju popić sobie piwko - może nie lubi aktywności? |
2016-04-14, 10:08 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 148
|
Dot.: Przesadzam?
Zapytam go o to, ale kiedy razem wyjechaliśmy (raz) to było to właśnie takie odpoczywanie, piwko, nie za dużo zwiedzania i raczej ciekawe rzeczy bardziej niż typowe zabytki. Moje propozycje zbywał brakiem kasy, a teraz nagle nie jest to problem (a jego sytuacja się nie zmieniła). Jeśli rzeczywiście chodzi mu o to, że teraz mu się chce a wtedy nie chciało, to szkoda tylko, że nie umie tego powiedzieć wprost.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:44.