2016-07-19, 07:18 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 374
|
Pomocy? Co robić? Uciekać?
Witam. Wczoraj poklocilam się z moim facetem. Oklamal mnie. Spoliczkowalam go kilka razy, popychalam go- wpadłam w furie. On po jakimś czasie nie wytrzymał i najpierw mnie popchnal a potem uderzył pięścią w żuchwe.
Wiem wiem wyłania się obraz patologicznego związku ale powiedzcie co o tym sądzicie? Miał prawo mnie uderzyć? Co byście zrobiły w takiej sytuacji? Dodam może ze on nigdy nie zaczyna pierwszy kłótni, zwykle to ja jestem tym motorem napędzającym. Proszę o poradę. |
2016-07-19, 07:25 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 911
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
Zawsze mnie rozczulają kobiety co startują z łapami do chłopa, a potem wielkie buuu bo chłop oddał
Nie autorko, nie miał prawa cię uderzyć. A ty nie miałaś prawa uderzyc jego. Po mojemu to oboje powinniście odejść, każde w swoja stronę. |
2016-07-19, 07:28 | #3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 148
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
Cytat:
Mój ex wyzywał mnie czasem od idiotek, zdarzało mu sie mnie okłamać, generalnie bywał potworem, ale nigdy nawet mi do głowy nie przyszło go bić. Na miejscu Twojego faceta odepchnelabym Cię, a potem podziękowała Ci za związek, spoliczkować kogos raz w przypływie emocji to moze jeszcze zeozumiale, ale rzucić sie tak na kogos? Z jego strony też dramat. Zniżył sie do twojego poziomu, wystarczyło odepchnac, ale uderzyć swoja dziewczyne pięścią? Dajcie sobie spokój |
|
2016-07-19, 07:48 | #4 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
oboje jesteście patologiczni, więc z takiego związku nic dobrego nie wyjdzie. więc tak, odejść. a ty powinnaś iść na jakąś terapię, bo nie potrafisz nad sobą zapanować.
__________________
-27,9 kg |
2016-07-19, 08:01 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 796
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
To, że autorka jest kobietą nie oznacza automatycznie, że jest tak słaba, że wystarczyłoby ją delikatnie odepchnąć czy przytrzymać jak małe dziecko (zwłaszcza, że "wpadła w furię"). Nie dziwi mnie ani trochę reakcja chłopaka. Miał bezczynnie stać i dawać się bić? Kobieta to nie święta krowa, która może bezkarnie bić ludzi, a jej nikt nie ma prawa nawet dotknąć.
Edytowane przez Faxu Czas edycji: 2016-07-19 o 08:03 |
2016-07-19, 08:07 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 25
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
A na tej radzie powinna zakończyć się dyskusja
|
2016-07-19, 08:41 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
|
2016-07-19, 08:51 | #8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Heights, kind of wuthering
Wiadomości: 1 633
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
Cytat:
|
|
2016-07-19, 09:37 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 14
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
Cytat:
NIKT nie ma prawa uderzyć drugiego człowieka, a tym bardziej kogoś, kogo się kocha. |
|
2016-07-19, 09:51 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 108
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
Rozejdźcie się zanim z tego "związku" będą dzieci...
|
2016-07-19, 10:23 | #11 |
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
Ring sobie ustawcie. Pytanie, czy miał prawo uderzyć mnie rozczula.
__________________
Edytowane przez Minna Czas edycji: 2016-07-19 o 10:24 |
2016-07-19, 10:27 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 345
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
Lol ale porady, "on powinien cie odepchnac " przecież autorka pisała ze on to zrobił, kobieta do odstrzału z tego związku, facet też się nie popisał, ale też bym się bronił jak by mi baba wyleciała z przemocą fizyczną, z tym ze lepszym rozwiązaniem jest po prostu wyjście z domu, lub obezwładnienie jesli to konieczne, kobiety nigdy bym nie uderzył.
|
2016-07-19, 10:40 | #13 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
Ja bym poczekała, aż on ucieknie.
|
2016-07-19, 10:49 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
Idź do psychologa. Masz problem przede wszystkim ze sobą. Podejrzewam, że w każdym swoim związku prędzej czy później sprowokujesz mężczyznę do przemocy. Nie twierdzę, że on jest w porządku bo nie jest. Ale każdy ma granice wytrzymałości. Możliwe, że z Tobą wytrzyma tylko ktoś o wysokiej odporności psychicznej, a on widać nie z takich. Skoro sama już dostrzegasz, że to Ty prowokujesz takie sytuacje to zacznij rozwiązanie problemu od siebie.
I powinniście przynajmniej na pewien czas się rozstać, zanim nie dojdziesz ze sobą do ładu.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
2016-07-19, 11:08 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4 924
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
Rozejdzie się, dla dobra obu stron. A Ty autorko musisz popracować nad panowanie nad sobą.
|
2016-07-19, 11:16 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
No mial prawo oddac jak go bilas.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2016-07-19, 11:33 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 058
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
Sama zaczęłaś go bić, a potem wielce przerażona, bo oddał. Dałaś mu zielone światło.
|
2016-07-19, 12:29 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Zachodnia prowincja
Wiadomości: 1 364
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
Cóż, jesteście siebie warci. Beznadziejnie się zachowałaś, on zresztą też i żadne z was nie miało prawa bić drugiego. Tak sobie próbuję to wyobrazić i... no facet, który bije pięścią w twarz kobietę to jakoś się nie mieści w mojej głowie, chociaż może to jest dobry sposób by uciszyć rozhisteryzowaną królową dramatu. Scena prawie jak u Tarantino, tyle że prawie... no wiadomo.
__________________
wątek wymiankowy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1278509 |
2016-07-19, 12:32 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 33
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
|
2016-07-19, 13:45 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
Przemoc rodzi przemoc - podręcznikowy przykład. Rozejdźcie się, a jeżeli chcesz tkwić w tym bagienku to błagam o jedno: nie miejcie dzieci.
|
2016-07-19, 13:56 | #21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
Cytat:
|
|
2016-07-19, 14:01 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
Moj facet potrafi mnie wyzywac i przeklinac, ale przy tym nigdy mnie nie dotknal ani nie dotknie.. Wyorowadzilas go z rownowagi, ale on powinien panowac nad soba.. Rozstancie sie. Bedzie to dla was najlepsze rozwiazanie
|
2016-07-19, 14:17 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Zachodnia prowincja
Wiadomości: 1 364
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
O, też ciekawie... I przyszłość widzę znasz...
__________________
wątek wymiankowy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1278509 |
2016-07-19, 14:46 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
Jesteście siebie warci
Miłość aż BIJE po oczach
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
2016-07-19, 16:04 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2016-07-19, 16:48 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 374
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
Ehh dziewczyny wiem ze to brzmi jak typowa patologia. Nie wiem co mnie opętalo. Mam nerwice, leczylam się kiedyś antydepresentami bo miałam myśli s. + nerwice natrectw i lęki. Widzę że moja agresja narasta z kłótni na kłótnie musze znowu się przejść do psychiatry. Chce z nim być bo wiem ze większość winy jest we mnie i wiem ze przy każdym kolejnym będzie to samo. On chciał się rozstac, mówił mi ze jestem chora psychicznie, że moja zazdrość jest chora, i dziwił się ze mimo że mi oddał to ja dalej chce z nim być. Chce spróbować, wiem ze to ze się rozejdziemy nie zmieni nic. Chciałabym zmienić się przy nim. I tak w pewnym stopniu się zmieniłam bo było jeszcze gorzej. Chce dać szansę bo wiem ze to ja go sprowokowalam. Przez ponad 30 min wyzywalam go policzkowalam i popychalam no a z drugiej strony ta myśl że jednak mi oddał... mam mętlik
|
2016-07-19, 16:51 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
Cytat:
Swoją drogą ja nie ufam kolesiom, którzy potrafią uderzyć kobietę. Kumam, chwycić za ręce, unieszkodliwić, ale walić pięścią w żuchwę ukochanej?
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
2016-07-19, 16:57 | #28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Zachodnia prowincja
Wiadomości: 1 364
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
Cytat:
__________________
wątek wymiankowy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1278509 |
|
2016-07-19, 17:08 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 374
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
No nigdy nie chciałam być z kimś kto by mnie bił czy też podniósł na mnie rękę a teraz sama jestem w takiej sytuacji i nie wiem co ze sobą zrobić. Znajome mówią mi ze dużo winy jest we mnie i ze mógł nie wytrzymać tymbardziej ze wcześniej mnie uspokajal.. chyba zaczynam go tłumaczyć..
---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ---------- Na codzień nigdy pierwszy nie wszczyna kłótni, to zawsze ja pierwsza wszystko zaczynam. Jeszcze nigdy nie było kłótni która zaczął by on. Zazwyczaj ja go wyzywam itp a potem dopiero po jakimś czasie zaczyna być wobec mnie chamski tzn ma chamskie odzywki i chce się rozstac.. |
2016-07-19, 17:15 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 189
|
Dot.: Pomocy? Co robić? Uciekać?
Doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, że nie miał prawa tego zrobić. Tak samo, jak Ty nie miałaś prawa.
Zakończyłabym związek.
__________________
We make a living by what we get, but we make a life by what we give. Edytowane przez An_04 Czas edycji: 2016-07-19 o 17:16 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:29.