2013-04-06, 12:01 | #91 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
posiadanie więcej niż jednego psa jest cudowne, moja kuzynka ma 3 i.. no ciężko to opisać, zupełnie inna sprawa. wszystkie latają bez smyczy i fajnie się chodzi z taką zgrają
|
2013-04-06, 12:30 | #92 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
O tak posiadanie więcej niż jednego spa (w moim wypadku czterech ) jest super Ale moim zdaniem dopiero wtedy kiedy jednego psa się nauczy podstawowych zasad w domu i na spacerach. Szczególnie jak to kogoś pierwszy pies, tak jest łatwiej niż uczyć dwa psy na raz
|
2013-04-06, 13:04 | #93 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
ja mam dwa i uważam, że to jest świetne. drugiego psa wzięliśmy jak pierwszy był już dorosły-miał 2 lata. wszyscy razem jesteśmy od ponad dwóch lat już
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2013-04-06, 13:22 | #94 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
A dodatkowo starszy, ułożony pies pomaga później w wychowaniu szczeniaka Ustawia szczyla lepiej niż człowiek i pokazuje mu psie zachowania. Miałam 2 dorosłe psy, kiedy przyszły kolejne dwa szczeniaki do domu i szczerze mówiąc większy problem miałam z wcześniejszym ułożeniem pierwszego mojego szczeniaka szczeniaka niż z tą dwójką. Starsze bardzo mi pomagały, pilnowały szczeniorów a młodzież podążała krok w krok za starszymi kolegami i się uczyły.
|
2013-04-06, 16:44 | #95 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
Widzę, że nie zachęcacie Na razie bez pośpiechu, zaczniemy od jednego i się zobaczy Tu dochodzi też kwestia przestrzeni w mieszkaniu, nie zapominajmy że to tylko dwa pokoje. Wiec jeśli jakiś pies, to raczej niezbyt duży...
Wydaje mi się, że Rokiego ściągniemy tu w przyszły weekend, jeśli dobrze pójdzie. |
2013-04-06, 17:22 | #96 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
ja wzięłam dorosłą sukę (więc to była jedna wielka niewiadoma) do dorosłego chłopaka, średnio ułożonego . ja drugiego psa polecam, ale jak już poznacie tego pierwszego i przyzwyczaicie się do siebie. Jak już wasz pies będzie znał zasady życia z wami to możecie brać drugiego. bardzo ci zazdroszczę bo nowy pies to nowe ekscytujące wydarzenia w życiu, nowe emocje i nowa (nie przesadzam) miłość
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2013-04-09, 13:27 | #97 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
Przyjazd psa zbliża się wielkimi krokami, a ja się niepokoję To znaczy, niepokoi mnie TŻ i to co mówi mi o psie. Jego kolega teraz przychodzi po Rokiego raz dziennie żeby w środku dnia zabrać go na spacer wraz z jego własnym psem, i ten kolega nawet zauważył, że pies jest jakiś inny, jakby zaniedbany, chudszy, poczochrany. Nie podoba mi się to, wiecie Boję się, że pies okaże się "trudniejszy" niż był do tej pory i nie będę sobie z nim radzić sama. Mam nadzieję że te zaniedbania to bardziej kwestie takie jak kąpiele czy czesanie, a nie gorsze zachowanie.
Z przyjemniejszych kwestii, macie może jakieś fajne pomysły na zabawy z psem na spacerze/w domu? Chcę żeby mnie polubił, uznał za swoją panią Fajna byłaby zabawa w szukanie, ale nie wiem jak zachęcić psa żeby przyniósł mi np schowany przeze mnie aport? Jak go tego nauczyć? Poza tym jesteśmy już mniej więcej wyposażeni, mamy legowisko, położone w takim miejscu żeby pies widział jak największą część mieszkania, zabawki, zamówiliśmy jedzenie, smaczki i coś żeby go uprać . Musimy jeszcze kupić treningową smycz (ale nie wiem jak długa powinna być?), kliker (bo stary gdzieś zaginął) i normalna obrożę, bo ma zaciskową a chyba bym wolała go nauczyć chodzić na zwykłej. Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2013-04-09 o 13:30 |
2013-04-09, 13:52 | #98 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
po pierwsze, nie nastawiaj się źle do niego. może po prostu jest źle karmiony i zaniedbany pod względem sierści. po drugie, każdy pies lubi coś innego, ale większość lubi jakiś rodzaj żarcia. Ja bym na Twoim miejscu na początku zaopatrzyła się w kawałki kiełbaski i nagradzała psa za każdym razem jak do mnie podejdzie (na początku sam, sponatnicznie, nie chodzi mi na razie o naukę przychodzenia na zawołanie). więc jak piesek do ciebie podchodzi żeby cię powąchać czy coś tam innego (i jest grzeczny, tzn nie skacze, nie wyczynia cudów na kiju) Ty go chwalisz radosnym głosem pełnym entuzjazmu "dobry piesek, super chłopak" i dajesz kęsek kiełbaski. Nie próbuje go głaskać po głowie na początku (psy generalnie dotyku po głowie, psyku nie lubią-można je tego nauczyć, ale z cudzym psem lepiej nie próbować na razie) możesz go poklepać po boku, podrapać nad ogonem po zadku. Musisz psu dać kilka dni na aklimatyzację! nie obciążaj go szkoleniem od razu, na początku musicie się do siebie przyzwyczaić. jak już się poznacie trochę to możesz go nauczyć szukania pochowanych smaczków mogę ci później napisać jak tego nauczyć.
i koniecznie zrezygnujcie z obroży zaciskowej!n to paskudzwto jest jak piesek jest ciągnikiem to już chyba lepiej kantarek czyli obrożę uzdową mu kupcie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. Edytowane przez zakonna Czas edycji: 2013-04-09 o 13:53 |
2013-04-09, 14:30 | #99 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
Ma uzdową, właśnie dlatego że ciągnął. Teraz już chyba nie ciągnie i znacznie grzeczniej chodzi. Kolega (ten od spacerów) też pochwalił, że skołtuniony ale grzeczniejszy, bo zawsze na niego BARDZO skakał, a teraz tego już nie robi
Wiesz, to nie jest też tak że on mnie całkiem nie zna, bywałam u TŻta w domu, na weekendy, na cały tydzień czasem, chodziłam na spacery z TŻtem, pies do mnie podchodzi, kładzie łeb na kolana jak ma okazję itp., czasem zabawkę przyniesie żeby się z nim poszarpać. Podejrzewam że już go głaskałam po głowie, tzn nie kojarzę konkretnych sytuacji ale np lubi żeby go drapać po pysku i się nadstawia, więc tak robiłam Teraz mnie nie widział jakiś czas, ale podejrzewam, że sobie szybko przypomni Pies jest bardzo łagodny więc nie sądzę żeby mi cokolwiek groziło z jego strony, tylko spacery mnie trochę niepokoją bo nigdy nie byłam z nim sama a bywa nieposłuszny, potrafi się np zatrzymać w miejscu i odmówić współpracy . Tylko go czasem prowadziłam w asyście TZta Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2013-04-09 o 14:31 |
2013-04-09, 14:54 | #100 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
ok, skoro go znasz to dobrze, ale dla psa tak czy siak będzie to nowa sytuacja i myślę, że nie zaszkodzi jak na początku będziesz mu się miło kojarzyła z kiełbaską
co do nieposłuszeństwa na spacerach to jak mój osioł kładł się na chodniku to były dwa wyjścia-jedno to wabienie smaczkami i drugie raczej siłowe czyli skracanie smyczy i prowadzenie psa na krótkiej ciągnąc go w stronę gdzie chcemy iść. zabawa w szarpanie jest fajna i większość psów ją lubi, ale ważne żeby były w niej jakieś zasady tzn pies nie może za każdym razem wygrywać, powinien znać komendę "puść" a o tym kiedy się bawicie decydujesz Ty. Poza tym mój się potrafi nieźle nakręcić przy szarpaniu i warczy jak szatan i niechcący potrafi złapać za rękę przy tym. Ja bym na samym początku odpuściła takie szaleństwa
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2013-04-09, 15:41 | #101 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
Cytat:
Na dobry początek to spróbuj zrobić tak, by nauka czegoś nowego była zabawą - czyli pozytywnie, z uśmiechem i duuuużą radością jak zrobi coś dobrego. U nas bardzo fajnie więź budowało na początku przychodzenie na zawołanie - za każdym razem nagrodzone smaczkiem/przytulaniem (co moje psy uwielbiają)/zabawą/szarpakiem/taczaniem się po ziemi Cytat:
Polecam obrożę półzaciskową. Różni się od zacisku tym, że regulujesz, by zaciskała sie tylko do pewnego momentu - w tym przypadku ciasnego obwodu szyi. Normalnie - zwisa luźno. Zalety? Nie wyciera sierści, nie ma wad zaciskowej (nie poddusisz na niej tak psa), nie rozepnie sie (nie ma wcale zapięcia), z dobrze wyregulowanej pies nie wyjdzie. Super sprawa. Jesli miałabys jakies pytania - zapraszam, chetnie doradzę Smycz treningowa - o lince mówisz? Ja bym proponowała 10m, dość długa, ale nie za długa Co do obroży uzdowej to tak jak mówiłam - ok, ale razem z normalną obrożą (półzacisk/zapięcie). I każda na oddzielnej smyczy! Obroża uzdowa służy wyłącznie do korygowania psa w pewnych sytuacjach, nie do ciągłego działania. Do nagradzania odradzam kiełbaski/parówki. Te pierwsze są przyprawiane co psu nie bedzie służyło, te drugie - no wiadomo, z czego parówki są. My kupujemy jako smaczki..... inną karmę droższą (koło 20zl/kg), ale ma fajny skład i większe kawałki niz nasza bytówka - dzięki temu nie ma łamania, w kieszeni nie jest tłusto itd Jako smaczki dajemy różne wersje Magnussona.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
||
2013-04-09, 16:10 | #102 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
są psy, które mają w poważaniu suchą karmę, a kiełbasa (najlepiej kabanosy bo suche) rzadko kiedy jest w pogardzie. ja proponuję niewielkie kawałeczki, które nie zaszkodzą-nie popadajmy w paranoję. oczywiście wybór zachętki zależy od psa.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2013-04-09, 16:41 | #103 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
Cytat:
Wiesz, jak się psa uczy czegoś nagradzając smaczkami to potrafi naprawdę tego dużo pójść - nie od parady poleca się odjąć to co pies dostaje w smaczkach od dziennej dawki pożywienia. Nie trzeba dawać suchej karmy - można choćby psie ciasteczka zrobić samemu - my też często robimy, nie jest to kłopotliwe, a psy by się za nie dały pokroić. Bez przypraw, soli i innych tego typu totalnie niepotrzebnych psu rzeczy. I nie, nie uważam, bym popadała w paranoję.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2013-04-09, 16:43 | #104 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
wiem jak się uczy psy, uczę swoje od 5 lat. moim zdaniem niewielka ilość wędliny nie zaszkodzi, lexie wybierze takie smaczki jakie uzna za odpowiednie.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2013-04-09, 16:46 | #105 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
Cytat:
Japsy uczę od.... hm, 12? tylko nie wiem jakie to ma znaczenie. A niewielka to ile? Poza tym wiesz - to na takiej zasadzie, jak usłyszłam dzis od matki 2-latki. Na pytanie czy mała je słodycze - niewielką ilość. Pytam co to znaczy niewielka ilość. Wg mamy to znaczy codziennie po 2 kostki czekolady. I to tak samo jak z tymi przyprawami/solą dla psa.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2013-04-09, 16:52 | #106 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
każdy ma prawo do swojego zdania dlatego napisałam, że decyzję podejmie lexie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2013-04-09, 17:31 | #107 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
A jak się robi ciasteczka dla psa? Ja lubię piec i gotować, mogę robić
Co do smaczków, to i tak będę musiała potestować co mu pasuje i przede wszystkim co mu nie szkodzi, bo ma wrażliwy żołądek i potrafi się pochorować od jakiegoś nowego żarcia. Wszystko trzeba sprawdzić najpierw w niewielkiej ilości i ewentualnie później kupić więcej. |
2013-04-09, 17:37 | #108 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
wędlin i kiełbas ludzkich psu bym nie dawała zwłaszcza jeśli ma wrażliwy żołądek. Kabanosy są wędzone i przyprawiane a parówki wiadomo a raczej nie wiadomo co tam jest
Moje Kluski, zwłaszcza Lilly, uwielbiają Rinti Extra, zwłaszcza kaczkę. Zrobią dla tego przysmaku wszystko a co sądzicie o żwaczach? Wiem, intensywnie pachną ale ponoć psy je uwielbiają i świetnie nadają się do tresury, zwłaszcza na dworze. Lexie, będziesz miała boskiego chłopaka w domu ja skrycie marzę o goldenie. |
2013-04-09, 17:50 | #109 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
Co do smyczy, to tak, chodzi o taką jakby linkę - do nauki aportowania na przykład, albo po prostu żebym mogła wziąć psa na spacer po okolicznych łąkach ale nie puszczać go luzem bo jeszcze mi gdzieś zginie w obcym miejscu.
O żwaczach czytałam że one nie pachną intensywnie, tylko cuchną obrzydliwie Ale służą psom z problemami trawiennymi, z wyjałowionym przewodem pokarmowym po antybiotykach na przykład. Ludzie je polecali dla psów, które wsuwają jakieś ekskrementy na spacerze... Aga, mnie się Twoje dziewczyny podobają bardzo, szczególnie Lilly, taka ślicznota Podglądam je na facebooku |
2013-04-09, 18:03 | #110 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
Cytat:
no właśnie moje zaczęły zżerać kupki na spacerze :/ dlatego chcę kupić żwacze. A Rinti polecam, ja taki pasek najpierw kupowałam osobno na sztuki 1zł/1szt. Potem całe opakowanie 250g (30sztuk)na zooplus za ok 17zł . Taki pasek dzielę na małe kawałeczki. Ładnie pachnie, sama bym spróbowała |
|
2013-04-09, 18:07 | #111 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
Istnieją też chyba tabletki z wyciągiem z tych żwaczy, można i tego próbować.
|
2013-04-09, 18:10 | #112 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
żwacze są super, ale moim zdaniem nie nadają sie do treningu - są twarde i cięzko urwać kawałek.
Owszem śmierdzą, ale jak smakują moje oba uwielbiają żwacze, penisy wołowe, jądra wołowe, płuca i żołądki końskie itp Cytat:
Cytat:
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
||
2013-04-09, 18:13 | #113 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
A ja mojej daję w formie smakołyków parówki i żyje i ma sie świetnie. Poprzedni pies to samo. Niejedne smakołyki dostępne w zoologicznym mają gorszy skład od parówek.
__________________
|
2013-04-09, 18:14 | #114 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
Rany, jak mojemu TŻ powiedziałam że można kupić penisy wołowe dla psa do gryzienia, to się o mało nie przewrócił
|
2013-04-09, 18:16 | #115 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
Cytat:
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
2013-04-09, 18:18 | #116 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
Może nie będę mu już ich reklamować, bo mi zabroni przeglądać sklepy z rzeczami dla zwierząt
A słyszałyście o rękawicy econetti? To do czyszczenia psa, a ja mam fizia na punkcie czystej sierści... |
2013-04-09, 18:29 | #117 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
Co do smaczków to my lecimy na:
http://animalia.pl/produkt,23079,135...rczak-80g.html http://animalia.pl/produkt,15884,134...rczak-80g.html http://animalia.pl/produkt,15883,134...nczyk-80g.html Najbardziej lubi te ostatnie. Nie zaczął po nich miauczeć Ja je dzielę nożyczkami na jeszcze mniejsze kawałki. Moja znajoma robi dla swojego psa ciasteczka z wątróbki i czasem dostaję od niej opakowanie. Ale te mniej lubię bo się kruszą w kieszeni (nie noszę saszetki na spacery) i potem trzeba syf sprzątać. No i nie wiem ile tam jest dokładnie tej wątroby, więc wolę uważać. |
2013-04-09, 18:36 | #118 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
moje bardzo lubią te
http://animalia.pl/produkt,15618,135...ecina-60g.html są miekkie i łatwo sie je dzieli. Dużo z zooplusa przysmaków biorę
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2013-04-09, 19:00 | #119 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
"To jedyne przysmaki na rynku o tak dużej zawartości prawdziwego mięsa!"
I w swojej ofercie mają Brita 100% Animalia fail ^^ |
2013-04-09, 19:15 | #120 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?
http://www.dogomania.pl/forum/thread...017#post123017 myślicie ze te przepisy się nadają? A jakby wymienić wątróbkę na jakieś mięsko? Nie wiem, wołowinę? Bo ja wątróbki się brzydzę trochę
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:39.