|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2016-06-17, 08:10 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 430
|
Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Hej,
nie raz nie dwa zobaczyłam tutaj masę sensownych i obiektywnych komentarzy. Nie ukrywam, że tym razem liczę na to samo. Słowem wstępu. Jesteśmy razem rok, od jakiegoś czasu mam wrażenie i uczucie jakby mój facet mnie ignorował i nie okazywał mi szacunku. Tak po prostu, po ludzku. Przytoczę może parę sytuacji i oceńcie same czy problem jest w jego zachowaniu czy w moim czepialstwie. 1/ byliśmy na skałach, obrał trudną trasę, nie jestem na tyle zaawansowana i ledwo dawałam radę, byłam wściekła i powiedziałam mu, że oczywiście nawet przez 5 minut nie zastanowił się czy dam radę, na co on, że zastanawia się ale nad tym związkiem. Zamilkłam, nie odzywałam się, było mi po prostu przykro. Tłumaczył się, prosił, przepraszał, że powiedział to w nerwach bo nie umiał i nie mógł mi w tamtej chwili w żaden sposób pomóc. Ok, pogodziliśmy się. 2/ jeździmy razem do pracy. Któregoś dnia wychodzę z pod prysznica a on mnie informuje, że dzisiaj nie idzie do pracy. Myślałam, że dostanę szału. Byłam cała mokra, mokre włosy.Wiedziałam, że mam czas bo wcześniej mnie nie poinformował i co? Zostało mi 15 minut i musiałam na szybko szybko biec z pół mokrymi włosami 3/ idziemy do pracy. Mówię coś do niego a on 'nie drzyj ryja'. Wkurzyłam się, poszłam na autobus. Przyszedł pod moją firmę, kwiaty, proszenie, przepraszanie. Powiedział, że o 19 pójdziemy na lody. Po pracy poszłam na fitness więc biegiem do domu żeby na 19 się wyrobić. I co? Spóźnił się bo przedłużył mu się bilard z kolegami. Proszenie i stały repertuar. Powiedział, że ma nauczkę, że nie będzie się umawiał ze mną kiedy wcześniej coś będzie miał zaplanowanego. 4/ miałam ciężki czas w pracy. Powiedziałam, że mam ochotę na coś relaksującego. Odpowiedział, że nie wie o której skończy pracę ale żebym coś zaplanowała. Więc czekam po pracy na niego jak ta głupia a on nic. O 19 dzwoni, że prawie kończy ale później idą do knajpy. Więc myślałam, że mnie zagotuje. Wrócił do domu. Powiedziałam, że ma się wynosić bo mam już dość tego wszystkiego. Na co on, że mieli audyt i jakby nie wykręcili się zaproszeniem na mecz to siedzieliby dalej itd. Popłakał się i niby było ok. 5/ dwa dni później. Impreza firmowa. Pytam o której z niej wróci. Odpowiedział, że między 2 a 4. 4:15 martwię się ale co tam. Zadzwoniłam a on 'już powoli wracam'. Wrócił o 5. Kolejny raz lekceważenie mnie i mojego zdania. Więc pytam go jak on to sobie wyobraża i czy zacznie mnie kiedyś szanować. Na co odpowiedział, że tak ale to nie jest dobry moment na rozmowę. Pytam go w takim razie kiedy będzie dobry. A on że teraz jest pijany i jutro. Więc mówię do niego, że w takim razie co będzie robił cały dzień? A on 'kur... spał'. Wiem, że to nie był dobry moment, wiem, że miał 4 godziny snu i spotkanie ale chyba ja nie kazałam mu siedzieć tam do rana. Powiedziałam mu, że jest beznadziejny i za niedługo dostanie awans to zacznie nie tylko z nowym stanowiskiem. Czuję się lekceważona. Napiszcie co o tym myślicie. Wiem, że nie jestem bez winy bo bywam wredna ale po prostu mam dość. Wyszłam do pracy a on pewnie śpi. Ciekawe czy wstanie na spotkanie czy też to oleje.
__________________
Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie... Ralph Waldo Emerson
|
2016-06-17, 08:24 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 440
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Nie zazdroszczę Ci faceta, naprawdę. Odnoszę wrażenie, ze on myśli, ze go nie zostawisz i robi jak robi bo może, bo kupi kwiaty przeprosi i znów będzie okej. Rzuć go nim będzie jeszcze więcej takich sytuacji.
|
2016-06-17, 08:27 | #3 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 876
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Cytat:
|
|
2016-06-17, 08:42 | #4 | |||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 223
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Bywasz wredna i myślę, że tutaj może być powód. Jeśli na co dzień Twój partner Cię szanuje i nie masz mu do zarzucenia nic poważnego, to znaczy, że to opisane sytuacje były jednorazowe, nieelegancki język i zachowanie spowodowane jego gorszym dniem, może Twoim zachowaniem. |
|||||
2016-06-17, 08:49 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 189
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Byłam w związku z takim "typem". Z dnia na dzień mnie zostawił. Nawet szczerze ze mną nie porozmawiał - zakończył związek przez sms. Moja rada: uciekaj od niego. To i tak nie ma przyszłości.
__________________
We make a living by what we get, but we make a life by what we give. |
2016-06-17, 08:58 | #6 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Cytat:
Widzę tutaj wiecznie sfrustrowana kobietę, która denerwuje się gdy coś nie idzie po jej myśli. Ciągle piszesz,że on zrobił coś a ty na niego naskoczyłas, bo on źle zrobił. A gdzie rozmowa na spokojnie? Gdzie wyrazanie spokojnie swoich uczuć? Jeśli źle się do Ciebię odezwał,czemu mu nie powiedziałas: " Dlaczego tak się do mnie odnosisz? Sprawiasz mi tym przykrość. " Jesli sie spóźnił RAZ było przemilczeć, a następnego dnia powiedzieć na spokojnie,że się martwisz, i następnym razem przy takiej okazji, jeśli będzie później niech napisze smsa. Plus twój facet to nie 5 letnie dziecko, nie kontroluj go tak,bo to dorosły mężczyzna. Nie dziwię się mu,że reaguje na Ciebię "warknieciami", bo robisz mu wyrzuty, bez żadnej rozmowy. To krzywdzące i bez sensu. Normalna rozmowa załatwiła by sprawę. |
|
2016-06-17, 09:08 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 148
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Mnie też dziwi sytuacja, w której facet wraca o 5 z imprezy a Ty chcesz z nim rozmawiać i widzisz coś złego w tym, ze wrócił o 5 a nie o 4? Był pod telefonem, mówił, ze juz wraca no to okej, ja bym nie wróciła z imprezy o 4 bo tak mowilam, tylko została dłużej jakby było fajnie, a potem chciałabym sie wyspać.
Ale jego odzywki to inna sprawa, niezaleznie od sytuacji nie powinien tak mowić. Pytanie brzmi, czy Ty tez sie do niego tak odzywasz? Wulgarnie? |
2016-06-17, 09:09 | #8 | |||||
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Cytat:
On się idiotycznie odezwał, może palnął bezmyślnie, ale nie powinno się to powtórzyć. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
I to nie ma wiele wspólnego z szacunkiem, nie jesteś jego matką żeby go tak pilnować i żeby on Cię musiał słuchać w takiej sytuacji - co za różnica czy wróci o 4 czy o 5? To są jednorazowe sytuacje, czy tylko przykłady tego, co się u Was na co dzień dzieje? Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2016-06-17 o 09:12 |
|||||
2016-06-17, 09:25 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 430
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Wiecie to są jednorazowe sytuacje ale skumulowały się w ostatnim czasie kiedy ja też mam dużo na głowie i może oczekiwałabym wsparcia a nie ciągłego ignorowania. Wiem, że trochę wyolbrzymiam ale po prostu czuję się nie ważna. Wszystko ważne, tylko nie ja. Poczepiam się a później dam sobie spokój i będzie niby normalnie.
Tylko dla mnie nie jest normalnie. Ja nie czuję po prostu aby on zachowywał się fair. Zamiast zadzwonić i powiedzieć ' nie mogę dzisiaj może jutro zrobimy x czy y' to on mnie tylko informuje, że nie może i kropka.
__________________
Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie... Ralph Waldo Emerson
|
2016-06-17, 09:28 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 520
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Brzmisz trochę bluszczowato, to po pierwsze. Serio chciało ci się czekać z zegarkiem w ręku na jego powrót z imprezy?
A on brzmi, jakby albo cię urabiał, żeby pokazać, gdzie twoje miejsce, albo zwyczajnie olewał. Do tego chamskie odzywki, brr. Jeśli w codziennym życiu jest dobrze, to może pomoże wam rozmowa o tym, jak ważna jest punktualność i zwracanie uwagi na twoje potrzeby, kiedy jesteś od niego w jakiś sposób zależna. I może mu odpuścisz monitoring. A jak w codziennym życiu tych małych napięć jest sporo i wcale się przy nim nie czujesz kochana i ważna to polecam zerwanie. Jak nie, będziesz chodzić coraz bardziej i bardziej sfrustrowana i nic dobrego z tego nie będzie. ---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ---------- A i z Lexie się zgadzam, dużo problemów dałoby się rozwiązać, jakbyś umiała otworzyć buzię i poprosić, zamiast się oburzać i frustrować.
__________________
I'm feelin' posh so address me with an accent. |
2016-06-17, 09:31 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Jak dla mnie to wy działacie sobie nawzajem na nerwy, bo jesteście po prostu niedobrani. Plus zakładam, że nawet gdybyś Ty, autorko, odpuściła, zagryzała zęby i nie rozdmuchiwała tematu, to i tak by nie przyniosło żadnych rezultatów, a wręcz utwierdziłoby faceta, iż wszystko mu wybaczysz, więc po co on ma się starać, tłumaczyć przed Tobą? On Ciebie moim zdaniem nie szanuje, Ty jego moim zdaniem też nie szanujesz (znam to wszystko z autopsji, z czasem i moje i jego zachowania przybierały na sile, w końcu doszło do bardzo burzliwego rozstania). Reasumując, chyba lepiej to wszystko zakończyć po roku, niż pogłębiać ten stan wzajemnej niechęci
|
2016-06-17, 09:42 | #12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Cytat:
Także lepiej pogadaj z nim w cztery oczy dlaczego taki jest. |
|
2016-06-17, 10:16 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Ile jeszcze wątków wyprodukujesz o tym kolesiu, zanim zrozumiesz, że to nie TO? Twój główny problem polega nadal na tym samym, co się przewijało we wcześniejszych wątkach: dla Ciebie znalezienie faceta = złapanie Pana Boga za nogi. A to tak nie działa. Każdy człowiek ma wady. Są wady do przełknięcia, umożliwiające kompromis, zawsze też można nad sobą popracować, a są i WADY, które uniemożliwiają osiągnięcie w związku takiego po prostu szczęścia, normalności, fajności. I przychodzi moment, że trzeba na sprawę znajomości lub związku we wczesnym stadium spojrzeć obiektywnie i się zastanowić z jakimi wadami ma się do czynienia. Ty tego nie potrafisz (?), bo na początku masz wszystko przesłonięte obrazem pt. "FACET-MI-SIĘ-TRAFIŁ!!!" i "zapominasz" ustalić ważne kwestie, zadać właściwe pytania o rzeczy, które są dla Ciebie ważne, a potem przychodzi mega rozczarowanie, że on jednak wcale Bogiem nie jest.
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2016-06-17 o 10:17 |
2016-06-17, 10:45 | #14 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Cytat:
Nie powinien tak sie do Ciebie odzywać. Pozwalasz mu na to czyli Ci pasuje i sobie pozwala. Ty też masz wpływ na jego zachowanie. Koledzy ważniejsi od Ciebie? Serio? Czy ten związek ma sens? Po roku zwiazku takie rzeczy? To dorosły facet, Twój facet nie dziecko. Nie traktuj go jak dziecko bo to źle wpłynie na Wasz związek. Daj mu decydować, nie kontroluj jak mamusia. Chyba że chcesz być jego mamusią. Facet ma czuć sie jak FACET. |
|
2016-06-17, 11:02 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 731
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Czy Wy w ogóle rozmawiacie normalnie?
Facet faktycznie trochę zawala, ale nie mocniej niż Ty autorko. Co to za pomysł żeby czekać do czwartej i zastanawiać się czemu facet nie wrócił punkt z imprezy |
2016-06-17, 11:28 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 189
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Cytat:
W moim przypadku próby szczerej rozmowy w niczym nie pomogły, jednak warto podjąć takie działania. Co nie zmienia faktu, że sama autorka również powinna coś zmienić..w sobie.
__________________
We make a living by what we get, but we make a life by what we give. |
|
2016-06-17, 11:46 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Związek trwa tylko rok, a facet już mówi, że "zastanawia się nad tym związkiem" - mam wrażenie, że to nie jest TO, że nie jesteście szczęśliwi. Oboje czujecie, że w waszym związku nie gra, ale nie potraficie się dogadać. On kupuje kwiaty i przeprasza a potem i tak nic się nie zmienia. To jak reanimacja trupa.
Pomijam fakt, że jakby jakikolwiek facet odezwał się do mnie "przestań drzec ryja" - to oznacza to dla mnie koniec związku. Jeśli będziesz sobie pozwalać na takie chamstwo, to facet zawsze będzie chamski - to proste. Punkt 5 - akcja z firmą - przesadzilas. Dopytujesz faceta o której wróci z imprezy, żeby potem go ścigać, że wrócił o 5 a nie o 4. Masakryczna kontrola - facet to nie dziecko do pilnowania... Wrócił podpity i zmęczony po imprezie, mówi słusznie że to nie jest dobry moment a Ty go jeszcze naciskasz na poważne rozmowy - chyba sobie jaja robisz... Związek trwa ledwo rok, jaki jest sens się męczyć, lepiej zerwać i poznać kogoś z kim będziesz szczęśliwa. Jak ledwo po roku widać, że w ogóle nie jesteś ważna dla faceta, to lepiej nie będzie... |
2016-06-17, 11:50 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Cytat:
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2016-06-17, 11:55 | #19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 223
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Cytat:
To, że Tobie nie wyszło, nie znaczy, że sytuacja jest analogiczna i ta dziewczyna również ma zerwać. |
|
2016-06-17, 12:08 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Cytat:
Edytowane przez nyana89 Czas edycji: 2016-06-17 o 13:24 |
|
2016-06-17, 20:33 | #21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Cytat:
|
|
2016-06-18, 06:14 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Treść usunięta
Edytowane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca Czas edycji: 2016-06-18 o 06:16 |
2016-06-18, 06:43 | #23 |
Konto usunięte
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Autorko, miałam podobny problem z moim ex. To znaczy nigdy nie był dla mnie chamski (w sensie odzywania się), ale kilka razy zdarzyło mu się mnie olać dla kolegów bądź rodziców (!). Co do tej trudnej trasy - z jednej strony mogłaś mu zakomunikować, że trasa jest za trudna, z drugiej - jesteście ze sobą, więc powinien wiedzieć jakie są mniej więcej twoje możliwości. Gdy wychodzę na rower z moją przyjaciółką to nie robię trasy 15 km, mimo, że sama taką robię bez problemu, bo wiem, że ona nie da rady.
Nie rozumiem natomiast czekania na faceta do rana, bo powiedział, że wróci o 4. Miałaś z nim kontakt, więc nie musiałaś się czepiać, że się spóźnił. Spróbuj z nim pogadać. Powiedz, że ci to przeszkadza, że cię boli i nie będziesz akceptować takiego stanu rzeczy. I trzymaj się tego. Jak będzie to robił nadal to go zostaw i się wyprowadź. |
2016-06-18, 07:07 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Jak dla mnie on rzeczywiście w niektórych momentach zachowuje sie jak świnia, właściwie to w tym odezwaniu sie do ciebie niezbyt przyjemne.
Pierwsza sytuacja na skałach powinna dac ci do myślenia, ja tu widze obraz wiecznie obrażonej kobity. Facet wraca o 5 a nie o 4.15 a ty juz awantura. Dla mnie mocna przesada. Do tego nie umiesz mowić o co ci chodzi. Było mi przkro, ale nic nie powiedziałam - o matko... Masz mokre włosy i chwile do wyjścia do pracy, mogłaś powiedziec ok spoko, ale zawiez mnie teraz bo sie spóźnię. A ty pewnie juz milczenie, obraza i w ogóle. Trzeba sie zastanowić na ile jego zachowanie to wynik twoich rekacji. Nic nie piszesz o swoim stosunku do niego. Jakby mi facet tak siedział na głowie to tez bym w końcu walnęła tekst typu "ku... Bede spać" no bo ileż można .. Wysłano z iPhone 6 |
2016-06-18, 08:12 | #25 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 576
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Cytat:
Na moje oko to Wy do siebie nie pasujecie i stąd te wrzaski, krzyki, wyzwiska.
__________________
Wszystkie nicki zajęte. |
|
2016-06-18, 08:32 | #26 | ||
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Cytat:
Sytuacje, w których odwołuje Wasze plany na rzecz czegoś/kogoś innego są natomiast bardzo słabe. Warto o tym bardzo poważnie POROZMAWIAĆ (nie awanturować się - pogadać), ale najlepiej wtedy, kiedy będziesz umiała zapanować nad emocjami. Na razie - przez wzgląd na sytuacje, w których to Ty przesadzilaś - może z tego wyjść "znowu histeryzujesz". Zmień swoją postawę skrajnie czepialskiej baby i koniecznie zakomunikuj, co uważasz o odwoływaniu spotkań.
__________________
Cytat:
|
||
2016-06-18, 11:08 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Facet mnie ignoruje i nie szanuje czy ja się czepiam?
Rok jesteście razem w ogóle, czy rok ze sobą mieszkanie, ale jesteście dłużej czy jak?
Trochę burzliwy ten związek jak na rok razem. I z twojej strony, i jego. Jakbym usłyszała "nie drzyj ryja" to wtedy bym dopiero zaczęła drzeć. A jakby mi facet wypalił "zastanawiam się, ale nad tym związkiem" to już by się zastanawiać nie musiał. Z drugiej strony też dziwne, że takie pierdoły wyprowadzają cie z równowagi. Nie widzę problemu w poproszeniu, żeby zawiózł mnie dokądś, mimo że sam się nie wybiera, albo w tym, że wrócił z imprezy o 5, a nie o 4. Nie jesteś jego matką. Chyba po prostu do siebie nie pasujecie i nawet szczególnie nie lubicie. Tak mi to wygląda. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:31.