Sierpniowe Panny Młode cz.III

[martitaw]

jusztyska
dzięki za namiar, wyglądają trochę znajomo - jadłam kiedyś pyszne ciasto - czekoladowiec.. w wyglązie jak biszkopt tylko ciemniejszy, bo do jego produkcji daje się gorzką czekoladę
i jak tu schudnąć jak tu takie pyszności

Wrzuciłam w klubie zdjęcia z próbnej Zapraszam

[thea2]

anetka, Twoja fryzurka jest cudna, bardzo mi się podoba ! Naprawdę bardzo

Cześć dziewczynki, przeczytałam wszystko, ja dziś tylko na chwilkę, bo chcę jak najszybciej się położyć, taka jestem zła Zezłościłam się strasznie na uczelni, ale nawet nie chce mi się nawet pisać o tym, bo to nic ważnego, a ja się każdą pierdołą przejmuje jak zwykle.

A co do stroju to mój K. wystąpi w pięknym ciemnym garniturze- jest prawie czarny, taki grafitowy z domieszką brązu- taki inny Jest matowy, bo my nie lubimy za bardzo tych błyszczących. Do tego założy koszulę ecru oraz kamizelkę i musznik (taki trochę inny, w sumie nie wiem, czy to musznik, bo jest tak inaczej, elegancko wiązany) - również ecru, we wzory złoto-srebrne (takie śliczne, sama mu to wybierałam ). Miałam wątpliwości co do kamizelki (gdzieś, chyba nawet na wizażu, spotkałam się z opinią, że są już niemodne , czy coś...), ale jak go zobaczyłam w tej kamizelce i muszniku i garniturze to wiedziałam, że kamizelka musi być, niezależnie czy jest modna czy nie Wyglądał cudownie !! Ma ciemną karnację i tak fajnie to kontrastowało z tymi jasnymi rzeczami i zgrywało się z tym ciemnym garniturem

Poza tym K. podobają się kamizelki, więc i tak bym mu nie odradzała na siłę A swoją drogą powiem Wam, że w mojej okolicy nie widziałam pana młodego bez kamizelki

[fitalasa]

Napisane przez gwiazdeczka26

Powiedzcie jak Wasi Tz beda ubrani????
Poswiecmy im troche czasu

mój będzie miał taki grafitowy błyszczący garnitur taki dopasowanyja n ie przepadam za facetami w garniakach ale w tym bardzo mi się mój przyszły podoba. Koszula będzie biała ze spinkami ale jeszcze nie zakupiona. Kamizelka jest biała taka w paski takie bardziej błyszczące do tego musznik i ta taka chusteczka do kieszonki buciki są czarne...chyba tyle na razie

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

Napisane przez jusztyska

ja się tam nie przejmuję, będzie kwiatek i chusteczka , bo po ślubie i tak przepnę TŻ kwiatka na prawą stronę, to chusteczka po lewej może zostać

ja tak samo zrobię

[Stysik]

Napisane przez jusztyska

ja się tam nie przejmuję, będzie kwiatek i chusteczka , bo po ślubie i tak przepnę TŻ kwiatka na prawą stronę, to chusteczka po lewej może zostać

a to po ślubie zmienia się miejsce kwiatka?

[Michalina81]

Napisane przez jusztyska

to dla chętnych przepis na cisteczka czekoladowe Nigelli
http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,...,70812968.html
może wyglądem nie zachwycają, za to w smaku, pysznie czekoladowe!

i taka moja rada, przy pieczeniu kolejnych blaszek, kiedy piekarnik już jest mocno rozgrzany, ten czas 10 min przy 150 stopniach, dobrze jest zmniejszyć do ok 7 min no chyba że ktoś lubi dodatkową warstwę "czekoladki" w postaci delikatnego zwęglenia

w ogole jak jesteśmy w temacie ciastkowym uwielbiam ciastka to jak któraś z Was nie zna jeszcze, to polecam bloga Dorotus http://mojewypieki.blox.pl/html palce lizać

Michalina - a masz gdzieś pod ręką przepis na to ciasto? u mnie malinki pod domem powoli dojrzewają, mogłabym upiec

Jenny - no kusi mnie to, kusi....

http://mojewypieki.blox.pl/2007/06/C...chocolate.html

Napisane przez Stysik

a to po ślubie zmienia się miejsce kwiatka?

No tez slyszalam ze sie kwiatka przepina po kosciele ale przeciez z drugiej strony marynarki nie ma tej kieszonki?

[Stysik]

Napisane przez Michalina81

No tez slyszalam ze sie kwiatka przepina po kosciele ale przeciez z drugiej strony marynarki nie ma tej kieszonki?

ale kwiatek przypina się na kołnierzu marynarki (zapomniałam słowa jak się to nazywa ) a nie na kieszonce... zobaczymy w praniu... ale chyba nie będę nic przepinać, bo nie wiem po co

[paula54]

Napisane przez gwiazdeczka26

A u was napewno nie 'za czarno' - mi sie podoba jak mezczyzna caly na czarno jest ubrany

Trochę mnie uspokoiłaś. Mi tam się też czarny podoba, ale wolałabym, żeby choć raz nie było gadania, że na pogrzeb idzie a nie na wesele. Bo w tej koszuli lnianej wygląda

Napisane przez jusztyska

wiesz, że dziś też myślałam o tym żeby takiego maila z nowym nazwiskiem założyć

jakbyś nie była w krakowie to byśmy się mogły w połowie drogi, gdzieś w Miejscu Piastowym spotkać na ciastkową wyżerką
a niezłe powiem Ci:P wg przepisu Nigelli :P

Kurde, aż mnie kusi. Chyba sobie coś kupię dobrego jutro, bo mi nie da.
Maila zakładaj, bo potem braknie

Napisane przez blueberry88

Hehe, co za autka...

Urocze

Napisane przez butterfly20

Ma też poszetkę,ale będzie miał kwiatka

Też tak planuję. Wg mnie jedno z drugim się nie wyklucza

Napisane przez Stysik

a to po ślubie zmienia się miejsce kwiatka?

teoretycznie tak, ale połowa PM o tym zapomina

[Stysik]

Napisane przez paula54

teoretycznie tak, ale połowa PM o tym zapomina

ale w sumie to czemu?

[thea2]

Napisane przez Stysik

ale w sumie to czemu?

U nas też się przepina, bo Pan Młody zmienia stan cywilny, jest już mężem, a nie kawalerem Te wszystkie kotyliony/przypinki/kokardki itd przypina się mężczyznom po lewej lub prawej stronie, w zależności od tego, czy są kawalerami czy mają już żony i ta sama zasada dotyczy u nas Pana Młodego

Dziewczynki, ja tylko na małą chwilkę, bo muszę się uczyć do obrony Jejuuuu jak bym chciała, żeby mi wyłączyli prąd i żebym nie mogła korzystać z komputera - wtedy na pewno poszłabym się uczyć

[Stysik]

Napisane przez thea2

U nas też się przepina, bo Pan Młody zmienia stan cywilny, jest już mężem, a nie kawalerem Te wszystkie kotyliony/przypinki/kokardki itd przypina się mężczyznom po lewej lub prawej stronie, w zależności od tego, czy są kawalerami czy mają już żony i ta sama zasada dotyczy u nas Pana Młodego

Dziewczynki, ja tylko na małą chwilkę, bo muszę się uczyć do obrony Jejuuuu jak bym chciała, żeby mi wyłączyli prąd i żebym nie mogła korzystać z komputera - wtedy na pewno poszłabym się uczyć

szczerze mówiąc nie miałam o tym pojęcia
będzie dobrze ja się właśnie wczoraj obroniłam

[thea2]

Napisane przez Stysik

szczerze mówiąc nie miałam o tym pojęcia
będzie dobrze ja się właśnie wczoraj obroniłam

Dziękuję ! I gratuluję serdecznie !!

[Ifwka]

Hej Dziewczyny.
Co do kwiatka to dokładnie tak jak pisze thea2, po wyjściu z kościoła Tż nie jest już kawalerem i wypadałoby mu przepiąć butonierke na drugą stronę.
Mój Tż ma ciemno stalowy garnitur obszyty czarną lamówką, lakko błyszczący. Do tego białą koszulę i biały musznik z wzorkiem. Kamizelek nie cierpi więc go nawet nie przekonywałam. Ja osobiście chciałam żeby miał czarny błyszczący garnitur, ale jak taki przymierzył wyglądał jakby miał iść do komuni a nie do śłubu
Mam jeszcze do Was takie pytanko dotyczące formalności. Sierpniówki które kończyły gimnazjum: czy to prawda że na świadectwie z ostatniej klasy jaest jakaś wzmianka o naukach/katechezach przedmałżeńskich?? Mój brat w expresowym tempie organizuje ślub i wesele i nie ma żadnych nauk a mamie coś tam w głowie świta z tym świadectwem. Ja jestem z epoki przed gimnazjum i się nie orientuję.

[aszia]

Napisane przez Ifwka

Hej Dziewczyny.
Co do kwiatka to dokładnie tak jak pisze thea2, po wyjściu z kościoła Tż nie jest już kawalerem i wypadałoby mu przepiąć butonierke na drugą stronę.
Mój Tż ma ciemno stalowy garnitur obszyty czarną lamówką, lakko błyszczący. Do tego białą koszulę i biały musznik z wzorkiem. Kamizelek nie cierpi więc go nawet nie przekonywałam. Ja osobiście chciałam żeby miał czarny błyszczący garnitur, ale jak taki przymierzył wyglądał jakby miał iść do komuni a nie do śłubu
Mam jeszcze do Was takie pytanko dotyczące formalności. Sierpniówki które kończyły gimnazjum: czy to prawda że na świadectwie z ostatniej klasy jaest jakaś wzmianka o naukach/katechezach przedmałżeńskich?? Mój brat w expresowym tempie organizuje ślub i wesele i nie ma żadnych nauk a mamie coś tam w głowie świta z tym świadectwem. Ja jestem z epoki przed gimnazjum i się nie orientuję.

Ja jestem z epoki gimnazjum i czegoś takiego nie było. Dopiero w szkole średniej były nauki przedmałżeńskie i osobne świadectwo na to.
Najlepiej niech się dowie u Waszego księdza jak to załatwić. Wiem, że są ośrodki rekolekcyjne, które organizują takie kursy weekendowe.

[Stysik]

Napisane przez thea2

Dziękuję ! I gratuluję serdecznie !!

dzięki

Napisane przez Ifwka

Hej Dziewczyny.
Co do kwiatka to dokładnie tak jak pisze thea2, po wyjściu z kościoła Tż nie jest już kawalerem i wypadałoby mu przepiąć butonierke na drugą stronę.
Mój Tż ma ciemno stalowy garnitur obszyty czarną lamówką, lakko błyszczący. Do tego białą koszulę i biały musznik z wzorkiem. Kamizelek nie cierpi więc go nawet nie przekonywałam. Ja osobiście chciałam żeby miał czarny błyszczący garnitur, ale jak taki przymierzył wyglądał jakby miał iść do komuni a nie do śłubu
Mam jeszcze do Was takie pytanko dotyczące formalności. Sierpniówki które kończyły gimnazjum: czy to prawda że na świadectwie z ostatniej klasy jaest jakaś wzmianka o naukach/katechezach przedmałżeńskich?? Mój brat w expresowym tempie organizuje ślub i wesele i nie ma żadnych nauk a mamie coś tam w głowie świta z tym świadectwem. Ja jestem z epoki przed gimnazjum i się nie orientuję.

a jak wygląda zmiana tego kwiatka? tak przed wszystkimi panna młoda go przepina, czy w trakcie podróży do sali?

ja jestem z tej epoki, u mnie nie było czegoś takiego dopiero w liceum, ale nie na świadectwie tylko osobne zaświadczenie było od księdza... tzn. gdybym poszła, bo nie byłam na tym

[gwiazdeczka26]

Napisane przez Kinga_20

U nas jest odwrotnie, to ja bez niego praktycznie nic nie kupię, zawsze musi ze mną być na zakupach, bo ma świetne wyczucie stylu i potrafi mi nieźle doradzić. A na garniturach i eleganckich rzeczach dla facetów zna się dużo lepiej niż ja Zobaczymy co to wykombinował, ale zapewne i tak będzie wyglądał wyczadziście

To dobrze sie dobralysmy z naszymi TZtami.

Napisane przez blueberry88

Hehe, co za autka...

Swietne.

Napisane przez thea2

Cześć dziewczynki, przeczytałam wszystko, ja dziś tylko na chwilkę, bo chcę jak najszybciej się położyć, taka jestem zła Zezłościłam się strasznie na uczelni, ale nawet nie chce mi się nawet pisać o tym, bo to nic ważnego, a ja się każdą pierdołą przejmuje jak zwykle.

A co do stroju to mój K. wystąpi w pięknym ciemnym garniturze- jest prawie czarny, taki grafitowy z domieszką brązu- taki inny Jest matowy, bo my nie lubimy za bardzo tych błyszczących. Do tego założy koszulę ecru oraz kamizelkę i musznik (taki trochę inny, w sumie nie wiem, czy to musznik, bo jest tak inaczej, elegancko wiązany) - również ecru, we wzory złoto-srebrne (takie śliczne, sama mu to wybierałam ). Miałam wątpliwości co do kamizelki (gdzieś, chyba nawet na wizażu, spotkałam się z opinią, że są już niemodne , czy coś...), ale jak go zobaczyłam w tej kamizelce i muszniku i garniturze to wiedziałam, że kamizelka musi być, niezależnie czy jest modna czy nie Wyglądał cudownie !! Ma ciemną karnację i tak fajnie to kontrastowało z tymi jasnymi rzeczami i zgrywało się z tym ciemnym garniturem

Poza tym K. podobają się kamizelki, więc i tak bym mu nie odradzała na siłę A swoją drogą powiem Wam, że w mojej okolicy nie widziałam pana młodego bez kamizelki

Nie zlosc sie - zlosc pieknosci szkodzi

Ja tez gdzies wyczytalam, ze kamizelki juz niemodne
ehh ciezko nadazyc za tym co modne, a co juz nie...
Ja mialam dokladnie tak jak Ty - gdy zobaczylam TZ w tej slubnej kamizelce i muszniku Cudnie wygladal.
W muszce tez bylo fajnie, ale jakos tak mniej slubnie

Napisane przez thea2

Jejuuuu jak bym chciała, żeby mi wyłączyli prąd i żebym nie mogła korzystać z komputera - wtedy na pewno poszłabym się uczyć

Jak chcesz, to podesle Ci jakiegos wirusa na komputer...

Napisane przez Stysik

szczerze mówiąc nie miałam o tym pojęcia
będzie dobrze ja się właśnie wczoraj obroniłam

Ja tez nie slyszalam o tym zwyczaju przepinania kwiatka, ani nawet ze kawalerowie powinni nosic z innej strony niz zonaci....
To chyba od rejonu zalezy.

No i gratulacje z okazji obrony

[jagoda221]

Napisane przez JennyAniolek

wstępnie mam zamówiony bukiet z białego goździka i fioletowej eustomy i taka miała być butonierka, ale teraz chcę zmienić na bukiet z samych goździków biało-fioletowy lub jeśli będzie odcień to sam fioletowy i takie też będą butonierki dla Młodego i dla świadka

a Ty czemu masz kłopot ??

bo żadne mi się nie widzą, butonierki z różyczek są takie ładne a z goździka takie niepozorne stąd pytanie.

[blueberry88]

Napisane przez Ifwka

Mam jeszcze do Was takie pytanko dotyczące formalności. Sierpniówki które kończyły gimnazjum: czy to prawda że na świadectwie z ostatniej klasy jaest jakaś wzmianka o naukach/katechezach przedmałżeńskich?? Mój brat w expresowym tempie organizuje ślub i wesele i nie ma żadnych nauk a mamie coś tam w głowie świta z tym świadectwem. Ja jestem z epoki przed gimnazjum i się nie orientuję.

Nie miałam tego ani w gimnazjum, ani w liceum.
Są nauki weekendowe - da radę

[Ifwka]

Cóż...
dzięki Dziewczyny za szybką odpowiedź, jezeli to było nieobowiąkowe w szkole średniej to brat na pewno na tym nie był. Co księdza, to ani ten w naszej parafii, ani u pm nie jest skory do pomocy. Najpier rozmawiali z proboszczem i niby wszystko oki, a potem proboszcz poszedł do szpitala i przyjmował ich jakiś młody ksiądz i już nic nie jest ok. Z weekendowymi naukami to niebardzo bo brat pracuje właśnie w weekendy. W każdym bądź razie dzięki jeszcze raz.

Co do przepinania butonierki to pm robi to po wyjściu z kościoła przed życzeniami.

[jusztyska]

Michalina - dzięki za przepis - i to u Dorotus ja od niej zwykle drobne ciastka piekę, bo mój TŻ jest fanem drobnych kruchych ciasteczek

Byłam z siostrą na poszukiwaniach kreacji dla niej, jako mojej świadkowej i nic nie znalazłyśmy... siostra nosi rozmiar 34 i bardzo ciężko coś na nią znaleźć...

[Almariel]

Napisane przez thea2

U nas też się przepina, bo Pan Młody zmienia stan cywilny, jest już mężem, a nie kawalerem Te wszystkie kotyliony/przypinki/kokardki itd przypina się mężczyznom po lewej lub prawej stronie, w zależności od tego, czy są kawalerami czy mają już żony i ta sama zasada dotyczy u nas Pana Młodego

U nas w ogóle nie ma żadnych kokardek, ani kotylionow. O zwyczaju przepinania kwiatka Panu Młodemu dowiedziałam się też z wizażu.

Napisane przez Stysik

ja się właśnie wczoraj obroniłam

Gratulacje

Napisane przez aszia

Ja jestem z epoki gimnazjum i czegoś takiego nie było. Dopiero w szkole średniej były nauki przedmałżeńskie i osobne świadectwo na to.
Najlepiej niech się dowie u Waszego księdza jak to załatwić. Wiem, że są ośrodki rekolekcyjne, które organizują takie kursy weekendowe.

Ja w liceum nie miałam żadnego zaświadczenia o odbyciu nauk. Chodziliśmy normalnie z moim TŻ na nauki. Ale o kursach weekendowych też słyszałam.

[fitalasa]

Napisane przez Almariel

Ja w liceum nie miałam żadnego zaświadczenia o odbyciu nauk. Chodziliśmy normalnie z moim TŻ na nauki. Ale o kursach weekendowych też słyszałam.

ja np. ze swoim przyszłym byliśmy na weekendowych naukach przedmałżeńskich. Wszystko odbyło się szybko i bezboleśnie

[paula54]

Napisane przez thea2

Dziewczynki, ja tylko na małą chwilkę, bo muszę się uczyć do obrony Jejuuuu jak bym chciała, żeby mi wyłączyli prąd i żebym nie mogła korzystać z komputera - wtedy na pewno poszłabym się uczyć

Żebyś wiedziała, że to pomaga. Mi wczoraj koło 19-20 odcięli neta i nie było go całą noc. Z tej okazji napisałam prawie całą pracę wczoraj już

Napisane przez Stysik

będzie dobrze ja się właśnie wczoraj obroniłam

i dopiero teraz się chwalisz?

Napisane przez Ifwka

Mam jeszcze do Was takie pytanko dotyczące formalności. Sierpniówki które kończyły gimnazjum: czy to prawda że na świadectwie z ostatniej klasy jaest jakaś wzmianka o naukach/katechezach przedmałżeńskich?? Mój brat w expresowym tempie organizuje ślub i wesele i nie ma żadnych nauk a mamie coś tam w głowie świta z tym świadectwem. Ja jestem z epoki przed gimnazjum i się nie orientuję.

To ja jeszcze dodam, że takie kursy u nas np. robili chętni (w gimnazjum i w liceum były).
Jeśli weekendowe odpadają, to (oczywiście biorąc pod uwagę, że ekspresowo nie znaczy za tydzień) może miesięczne? Cztery spotkania raz na tydzień na 2 h, albo 2 spotkania po 4h (tylko to już nie wiem jak często). W Krakowie takie nauki są, z tego co pamiętam w Warszawie też były.

Napisane przez jagoda221

bo żadne mi się nie widzą, butonierki z różyczek są takie ładne a z goździka takie niepozorne stąd pytanie.

Goździkowe butonierki są śliczne! mnie się bardziej podobają od różanych. Goździki są takie urokliwe.

[toothyy]

gozdziki sa faktycznie ladne, ale niestety szybko wiedna w upale

[blueberry88]

U nas w poniedziałek zaczęły się tygodniowe nauki. Codziennie spotkanko i zrobione! Także warto poszukać. My chodziliśmy na takie miesięczne. Najgorzej z poradnią, bo u nas trzeba było czekam minimum miesiąc, żeby przyjść na spotkanie indywidualne... Idziemy dopiero dziś. Choć zawsze można przyjść na pierwsze spotkanie z wykresikami i może prowadzący się skusi na przyspieszenie. Z drugiej strony wiem, że niektóra z Was dostały pieczątkę za pierwszym razem Jak trafisz...

[teqili]

My już na szczęście za sobą mamy nauki, poradnię oraz spisanie protokołu przedmałżeńskiego zapowiedzi były juz zeszłego miesiąca więc pod względem formalnym to by było na tyle teraz juz tylko spowiedz przedślubna ale podpis mamy dostarczyc na tydz przed ślubem wiec to juz na spokojnie

[jusztyska]

Dziewczyny, które wybierają się w podróże poślubne, napiszcie gdzie i z jakimi biurami podróży się wybieracie? My w planach nie mielismy podróży poślubnej, ale może coś się jeszcze zmieni w tej kwestii

w ogóle macie jakies sprawdzone biura podrózy? bo ja nigdy z zadnym biurem nie wyjezdzała

[ma.ko]

Napisane przez Kinga_20

A u nas dzisiaj miesiąc do ślubu, dokładnie 31 dni

Napisane przez Ifwka

Nie no brat miał powód, jego żona jakoś tak w terminie naszego wesela ma operację, ale myślałam że chociaż jedno ich dzieci (ludzie dorośli po 20 kilka lat) przyjdą jako "przedstawiciel rodziny", ale oni mówia że niby mają dużo wesel i nie dadzą rady. To już jest dziwne, przecież nie chodzi o kase tylko o ich obecność.

ich dzieci faktycznie mogłyby przyjsc.

Napisane przez anetka111

wiec na zdjeciach moja probna (mi sie nie podoba ale coz chyba musze przy takiej zostac), podwiazka, obrączka i buty. suknie mam PRONOVIAS FIONA. twarz zamazana bo nie chce zeby kazdy ogladal a do klubu niestety nie dodano mnie jeszcze moze kiedys zasluze

bardzo ładnie wyglądasz w tej fryzurce

Napisane przez jusztyska

ja też a nawet zazdroszcze PMkom z 6 sierpnia:P

Nam tez szybko zleci, zobaczysz

Napisane przez gwiazdeczka26

Powiedzcie jak Wasi Tz beda ubrani????
Poswiecmy im troche czasu

G ma czarny taliowany garnitur, czarne buty, szukamy taliowanej ecru koszuli i krawatu. Jak nie znajdziemy, to krawat będzie czarny

Napisane przez blueberry88

Hehe, co za autka...

super

Napisane przez jusztyska

to dla chętnych przepis na cisteczka czekoladowe Nigelli
http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,...,70812968.html
może wyglądem nie zachwycają, za to w smaku, pysznie czekoladowe!

i taka moja rada, przy pieczeniu kolejnych blaszek, kiedy piekarnik już jest mocno rozgrzany, ten czas 10 min przy 150 stopniach, dobrze jest zmniejszyć do ok 7 min no chyba że ktoś lubi dodatkową warstwę "czekoladki" w postaci delikatnego zwęglenia

w ogole jak jesteśmy w temacie ciastkowym uwielbiam ciastka to jak któraś z Was nie zna jeszcze, to polecam bloga Dorotus http://mojewypieki.blox.pl/html palce lizać

ale słodkości

nadrabiałam 3 razy i juz sama nie wiem co popisałam

[JennyAniolek]

Napisane przez Kinga_20

A u nas dzisiaj miesiąc do ślubu, dokładnie 31 dni

ale ten czas szybko leci...

[Stysik]

Napisane przez gwiazdeczka26

No i gratulacje z okazji obrony

Napisane przez Almariel

Gratulacje

Napisane przez paula54

i dopiero teraz się chwalisz?

dzięki

Napisane przez toothyy

gozdziki sa faktycznie ladne, ale niestety szybko wiedna w upale

jednej dziewczynie z wizażu, która już miała ślub wytrzymały ponad 2 tygodnie podobno goździki są jednymi z najbardziej trwałych kwiatów

[blueberry88]

Napisane przez jusztyska

Dziewczyny, które wybierają się w podróże poślubne, napiszcie gdzie i z jakimi biurami podróży się wybieracie? My w planach nie mielismy podróży poślubnej, ale może coś się jeszcze zmieni w tej kwestii

w ogóle macie jakies sprawdzone biura podrózy? bo ja nigdy z zadnym biurem nie wyjezdzała

Thassos z FunClubem.