Próbki,mini zamówienia,promocje,kody - gdzie co można tanio dostać+OT cz.XXXVI

[Magdalena___]

Napisane przez korinka3

Chwale się moimi pudeleczkami. Mam wszystkie kolorki przydały by się 2 małe, ale nie wiem jakie kolory wybrać

Ale fajnie porządeczek

[oliwia18]

Napisane przez Oktawiaaa

Kupiłam tylko próbkę
Też już się nauczyłam, że po pierwszym wąchaniu nie wolno nic kupować

---------- Dopisano o 06:54 ---------- Poprzedni post napisano o 06:53 ----------



W sumie do wczesnego wstawania jestem nawet przyzwyczajona, ale nie lubię jak za oknem jest ciemno Ale i do tego się przyzwyczaję. Chociaż póki co przesadzam, bo o 4.50 ciemno nie jest, na razie jest buro

a to luz, to pieniądz uratowany

[iza89]

Cześć kochane

Napisane przez maarthusia

Współczuję



Też bym tak chciała
Jak wychodzę z pracy o 16 (szczególnie zimą), to już prawie koniec dnia latem jeszcze można przeżyć

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------



ja bym się chyba przekręciła



Śliczne

Ja o 15:30 kończę i cieszę się z tego bardzo, choć wolałabym jeszcze wcześniej kończyć 16 to jeszcze pikuś, ale w mojej poprzedniej pracy pracowałam 10-18 i to była masakra. Nic nie miałam z dnia... i tak przez 3 lata

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Napisane przez korinka3

Chwale się moimi pudeleczkami. Mam wszystkie kolorki przydały by się 2 małe, ale nie wiem jakie kolory wybrać

Ale porządek

[MissScareAll]

Napisane przez Oktawiaaa

Napisane przez korinka3

czyli randka się udała

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------


ja podobnie, poszłam spać ok. 23 a o 5 - bo zaspało mi się pobudka i wyglądam jak...

To była pierwsza, więc bez ekscesów Ale chłopak (bo rok młodszy, na młodszych mnie wzięło) fajny i nawet dawał radę mojej przebojowości, zwykle to peszy facetów, a ten na spokojnie, i inteligenty, i żart dobry... Mógłby być tylko wyższy ode mnie ale nadrabia innymi rzeczami, więc dajmy mu szansę

[MissScareAll]

Napisane przez baletnica_natasza

Ja miałam późniejszy. a właściwie nocny, w czasach studenckich pracowałam jako kelnerka w klubie. Nigdy nie zapomnę podróży po sylwestrze w pracy autostradą, nie widziałam po drodze żadnego samochodu. Niczym pani bezdroży i nagle trzeba było zacząć wstawać na 6. Jasne, że jest ciężko. Nieraz zamiast o 4:30 przestawiałam budzik na 5:15, ograniczając makijaż do minimum, ubierając się w to co wypada z szafy, byleby zdążyć do pracy. Teraz chyba równie ciężko byłoby mi chodzić do pracy np. 9-17. Mimo iż często pracowałam po kilkanaście godzin dziennie. Jednak myślę, że i do takiej sytuacji przyzwyczaiłabym się, gdybym musiała. Choć mam świadomość, że innym może to przyjść zdecydowanie trudniej.

Nigdy nie sądziłam, że umiałabym się wyszykować w mniej, niż godzinę, a tu nawet i w 20min można, jak trzeba Jest taka zasada w psychologii, że poświęcimy danemu zadaniu po prostu tyle czasu, ile na niego mamy, no i to racja.

Napisane przez korinka3

Chwale się moimi pudeleczkami. Mam wszystkie kolorki przydały by się 2 małe, ale nie wiem jakie kolory wybrać

Fajowe

Napisane przez korinka3

ja tak mialam dzisiaj - mój makijaż to CC chanela, bronzer + tusz aaaa i na szybko cień givenchy - idealny do szybkiego makijazu na paluch i heja

No i ja podobnie, dobrze, że rzęsy mam doczepione Bardzo to ułatwia życie.

Napisane przez maarthusia

Współczuję



Też bym tak chciała
Jak wychodzę z pracy o 16 (szczególnie zimą), to już prawie koniec dnia latem jeszcze można przeżyć

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------



ja bym się chyba przekręciła



Śliczne

Przekręcam się i mi mózg szwankuje (stąd ci młodsi) Nie, ale poważnie, nie da się tak, jestem truposzem i tylko dopalacze przed siłownią mnie ratują, po nich mogę trochę pożyć

[maarthusia]

Napisane przez iza89

Cześć kochane


Ja o 15:30 kończę i cieszę się z tego bardzo, choć wolałabym jeszcze wcześniej kończyć 16 to jeszcze pikuś, ale w mojej poprzedniej pracy pracowałam 10-18 i to była masakra. Nic nie miałam z dnia... i tak przez 3 lata

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------


Ale porządek

koszmar wiem, ze np. w stolicy tak się pracuje

Napisane przez MissScareAll

To była pierwsza, więc bez ekscesów Ale chłopak (bo rok młodszy, na młodszych mnie wzięło) fajny i nawet dawał radę mojej przebojowości, zwykle to peszy facetów, a ten na spokojnie, i inteligenty, i żart dobry... Mógłby być tylko wyższy ode mnie ale nadrabia innymi rzeczami, więc dajmy mu szansę

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Napisane przez MissScareAll

Nigdy nie sądziłam, że umiałabym się wyszykować w mniej, niż godzinę, a tu nawet i w 20min można, jak trzeba Jest taka zasada w psychologii, że poświęcimy danemu zadaniu po prostu tyle czasu, ile na niego mamy, no i to racja.

Fajowe

No i ja podobnie, dobrze, że rzęsy mam doczepione Bardzo to ułatwia życie.

Przekręcam się i mi mózg szwankuje (stąd ci młodsi) Nie, ale poważnie, nie da się tak, jestem truposzem i tylko dopalacze przed siłownią mnie ratują, po nich mogę trochę pożyć

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Dziewczyny, jakby któraś z Was chciała mini bronzer TF to mam 2 sztuki zafoliowane i chętnie wymienię za np. krem do rąk
Mam też mini bazy z poprzednich boxów, ale nie pamiętam jakie firmy, jak któraś byłaby zainteresowana, to sprawdzę w domu

[Oktawiaaa]

Napisane przez oliwia18

a to luz, to pieniądz uratowany

Noo, szkoda by było bo tylko 100 ml sprzedają za 540 zł

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Napisane przez korinka3

ja tak mialam dzisiaj - mój makijaż to CC chanela, bronzer + tusz aaaa i na szybko cień givenchy - idealny do szybkiego makijazu na paluch i heja

Ja nakładam rano pełny makeup, bo ani BB ani CC nie ma w pasującym mi kolorze

[baletnica_natasza]

Korinko, super te pudełeczka wyglądają, jeszcze są fachowo opisane wszystko w ładnym porządku. ale takie podstawowe kosmetyki masz w jakiejś osobnej kosmetyczce, czy za każdym razem wszystkie pudełeczka wyciągasz?

[Oktawiaaa]

Napisane przez baletnica_natasza

Ja miałam późniejszy. a właściwie nocny, w czasach studenckich pracowałam jako kelnerka w klubie. Nigdy nie zapomnę podróży po sylwestrze w pracy autostradą, nie widziałam po drodze żadnego samochodu. Niczym pani bezdroży i nagle trzeba było zacząć wstawać na 6. Jasne, że jest ciężko. Nieraz zamiast o 4:30 przestawiałam budzik na 5:15, ograniczając makijaż do minimum, ubierając się w to co wypada z szafy, byleby zdążyć do pracy. Teraz chyba równie ciężko byłoby mi chodzić do pracy np. 9-17. Mimo iż często pracowałam po kilkanaście godzin dziennie. Jednak myślę, że i do takiej sytuacji przyzwyczaiłabym się, gdybym musiała. Choć mam świadomość, że innym może to przyjść zdecydowanie trudniej.

Mimo wczesnego wstawania też nie wyobrażam sobie iść np. na 8 (u mnie w biurze można przychodzić od 6 do 8). Szkoda by mi było reszty dnia. Jak chodziłam na 7 i kończyłam o 15, to już ciężko mi się było wyrobić ze wszystkim po południu

[korinka3]

Napisane przez MissScareAll

To była pierwsza, więc bez ekscesów Ale chłopak (bo rok młodszy, na młodszych mnie wzięło) fajny i nawet dawał radę mojej przebojowości, zwykle to peszy facetów, a ten na spokojnie, i inteligenty, i żart dobry... Mógłby być tylko wyższy ode mnie ale nadrabia innymi rzeczami, więc dajmy mu szansę

To super, niech się rozwinie

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Napisane przez baletnica_natasza

Korinko, super te pudełeczka wyglądają, jeszcze są fachowo opisane wszystko w ładnym porządku. ale takie podstawowe kosmetyki masz w jakiejś osobnej kosmetyczce, czy za każdym razem wszystkie pudełeczka wyciągasz?

To są tylko zapasy reszta - użyteczna jest w kosmetyczce w łazience

[aniyam]

korinko niezła kolekcja kolorów i jaki porządek

Witam z rana

[Malenstwo82]

Witam się z rana całkowicie niewyspana. Nie dość że jakoś tak mi zeszło wieczorem zbieranie się do spania, w nocy obudził mnie alarm. Najprawdopodobniej jakiś pająk mi czujkę zaatakował. Cały dom na nogach, pies zaczął szczekać. Jak już po sprawdzeniu wszystkiego poszłam spać to za chwilę budzik zaczął dzwonić bo rano rodziców na samolot odwoziłam. Myślę, że dzisiejsza moja wydajność będzie bardzo słaba a jak wrócę do domu to chyba po przekroczeniu progu padnę.

[korinka3]

Napisane przez aniyam

korinko niezła kolekcja kolorów i jaki porządek

Witam z rana

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Napisane przez Malenstwo82

Witam się z rana całkowicie niewyspana. Nie dość że jakoś tak mi zeszło wieczorem zbieranie się do spania, w nocy obudził mnie alarm. Najprawdopodobniej jakiś pająk mi czujkę zaatakował. Cały dom na nogach, pies zaczął szczekać. Jak już po sprawdzeniu wszystkiego poszłam spać to za chwilę budzik zaczął dzwonić bo rano rodziców na samolot odwoziłam. Myślę, że dzisiejsza moja wydajność będzie bardzo słaba a jak wrócę do domu to chyba po przekroczeniu progu padnę.

[maarthusia]

Napisane przez Malenstwo82

Witam się z rana całkowicie niewyspana. Nie dość że jakoś tak mi zeszło wieczorem zbieranie się do spania, w nocy obudził mnie alarm. Najprawdopodobniej jakiś pająk mi czujkę zaatakował. Cały dom na nogach, pies zaczął szczekać. Jak już po sprawdzeniu wszystkiego poszłam spać to za chwilę budzik zaczął dzwonić bo rano rodziców na samolot odwoziłam. Myślę, że dzisiejsza moja wydajność będzie bardzo słaba a jak wrócę do domu to chyba po przekroczeniu progu padnę.

Współczuję niewyspania

[liv87]

Napisane przez korinka3

Chwale się moimi pudeleczkami. Mam wszystkie kolorki przydały by się 2 małe, ale nie wiem jakie kolory wybrać

Napisane przez MissScareAll

To była pierwsza, więc bez ekscesów Ale chłopak (bo rok młodszy, na młodszych mnie wzięło) fajny i nawet dawał radę mojej przebojowości, zwykle to peszy facetów, a ten na spokojnie, i inteligenty, i żart dobry... Mógłby być tylko wyższy ode mnie ale nadrabia innymi rzeczami, więc dajmy mu szansę

Odnośnie porannego mejkapu - w lipcu/sierpniu jak jestem opalona, odpuszczam podkłady/BB/CC. Tylko ciemniejszy puder na twarz, trochę różu, rozświetlacza, baza pod cienie, cienie, tusz i przyciemniający żel do brwi (bo mam jasne). No i na koniec szminka/błyszczyk To trwa u mnie 10, max. 15 min Z podkladem dwie minutki dłużej - maluję palcami, bo nie mam czasu na mycie pędzla/beauty blendera.
Chyba wyrzucę cienie, które używam... mam paletkę 4 cieni z Lancome -jeden zużyłam, drugi jest za ciemny, żebym go jeszcze męczyła, a w dwóch widzę denko Czas na kolejne paletki zostały mi piątka Diora, szóstka Guerlain oraz Naked3

[korinka3]

Napisane przez liv87

Odnośnie porannego mejkapu - w lipcu/sierpniu jak jestem opalona, odpuszczam podkłady/BB/CC. Tylko ciemniejszy puder na twarz, trochę różu, rozświetlacza, baza pod cienie, cienie, tusz i przyciemniający żel do brwi (bo mam jasne). No i na koniec szminka/błyszczyk To trwa u mnie 10, max. 15 min Z podkladem dwie minutki dłużej - maluję palcami, bo nie mam czasu na mycie pędzla/beauty blendera.
Chyba wyrzucę cienie, które używam... mam paletkę 4 cieni z Lancome -jeden zużyłam, drugi jest za ciemny, żebym go jeszcze męczyła, a w dwóch widzę denko Czas na kolejne paletki zostały mi piątka Diora, szóstka Guerlain oraz Naked3

Denko

[liv87]

Napisane przez Malenstwo82

Witam się z rana całkowicie niewyspana. Nie dość że jakoś tak mi zeszło wieczorem zbieranie się do spania, w nocy obudził mnie alarm. Najprawdopodobniej jakiś pająk mi czujkę zaatakował. Cały dom na nogach, pies zaczął szczekać. Jak już po sprawdzeniu wszystkiego poszłam spać to za chwilę budzik zaczął dzwonić bo rano rodziców na samolot odwoziłam. Myślę, że dzisiejsza moja wydajność będzie bardzo słaba a jak wrócę do domu to chyba po przekroczeniu progu padnę.

[maarthusia]

Napisane przez liv87

Odnośnie porannego mejkapu - w lipcu/sierpniu jak jestem opalona, odpuszczam podkłady/BB/CC. Tylko ciemniejszy puder na twarz, trochę różu, rozświetlacza, baza pod cienie, cienie, tusz i przyciemniający żel do brwi (bo mam jasne). No i na koniec szminka/błyszczyk To trwa u mnie 10, max. 15 min Z podkladem dwie minutki dłużej - maluję palcami, bo nie mam czasu na mycie pędzla/beauty blendera.
Chyba wyrzucę cienie, które używam... mam paletkę 4 cieni z Lancome -jeden zużyłam, drugi jest za ciemny, żebym go jeszcze męczyła, a w dwóch widzę denko Czas na kolejne paletki zostały mi piątka Diora, szóstka Guerlain oraz Naked3

Też bym chciała nowe cienie te moje tak mi się znudziły, ze szok ale jak się kupiło, to trzeba zużyć

[iza89]

Napisane przez liv87

Odnośnie porannego mejkapu - w lipcu/sierpniu jak jestem opalona, odpuszczam podkłady/BB/CC. Tylko ciemniejszy puder na twarz, trochę różu, rozświetlacza, baza pod cienie, cienie, tusz i przyciemniający żel do brwi (bo mam jasne). No i na koniec szminka/błyszczyk To trwa u mnie 10, max. 15 min Z podkladem dwie minutki dłużej - maluję palcami, bo nie mam czasu na mycie pędzla/beauty blendera.
Chyba wyrzucę cienie, które używam... mam paletkę 4 cieni z Lancome -jeden zużyłam, drugi jest za ciemny, żebym go jeszcze męczyła, a w dwóch widzę denko Czas na kolejne paletki zostały mi piątka Diora, szóstka Guerlain oraz Naked3

Ojej, dla mnie zużycie cieni graniczy się z cudem Jeszcze tego nie dokonałam

[aniyam]

Napisane przez Malenstwo82

Witam się z rana całkowicie niewyspana. Nie dość że jakoś tak mi zeszło wieczorem zbieranie się do spania, w nocy obudził mnie alarm. Najprawdopodobniej jakiś pająk mi czujkę zaatakował. Cały dom na nogach, pies zaczął szczekać. Jak już po sprawdzeniu wszystkiego poszłam spać to za chwilę budzik zaczął dzwonić bo rano rodziców na samolot odwoziłam. Myślę, że dzisiejsza moja wydajność będzie bardzo słaba a jak wrócę do domu to chyba po przekroczeniu progu padnę.

współczuję

[maarthusia]

Został mi jeden bronzer TF komu, komu?

Wczoraj podjęłam męską decyzję: koniec z chomikowaniem rzeczy, których i tak nie będę używać rozpoczynam nowy etap w życiu

[liv87]

Napisane przez korinka3

Denko

Napisane przez iza89

Ojej, dla mnie zużycie cieni graniczy się z cudem Jeszcze tego nie dokonałam

uda Ci się kiedyś

Tak w ogóle to one chyba już są po terminie

[oliwia18]

Napisane przez maarthusia

koszmar wiem, ze np. w stolicy tak się pracuje




---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------





---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Dziewczyny, jakby któraś z Was chciała mini bronzer TF to mam 2 sztuki zafoliowane i chętnie wymienię za np. krem do rąk
Mam też mini bazy z poprzednich boxów, ale nie pamiętam jakie firmy, jak któraś byłaby zainteresowana, to sprawdzę w domu

Bez przesady, to nie jest cecha charakterystyczna Warszawy Mam znajomych, którzy pracują 7-15.30, ja teoretycznie 8.30-17.30 mam być w biurze. No ale ja jestem od 7 do 21-22, bo mam tyle pracy. No ale życie, co zrobisz Bożenko. Czasem jak przygrażynię z nadgodzinami to się sama dziwię, jak mam czas na inne rzeczy. A normalnie mam dom na utrzymaniu- pranie, sprzątanie, prasowanie, mycie okien, zakupy, gotowanie i jakieś życie towarzystkie. Po prostu jak człowiek tyle pracuje, to potem szanuje swój czas. Ja np. nie oglądam telewizji i już mam czas na pójście do teatru albo imprezę ze znajomymi. Przed zaśnięciem czytam 30 stron jakiejś książki. Mało wartościowe rzeczy wyleciały z mojego życia i tyle

[maarthusia]

Napisane przez oliwia18

bez przesady, to nie jest cecha charakterystyczna warszawy :d mam znajomych, którzy pracują 7-15.30, ja teoretycznie 8.30-17.30 mam być w biurze. No ale ja jestem od 7 do 21-22, bo mam tyle pracy. No ale życie, co zrobisz bożenko. Czasem jak przygrażynię z nadgodzinami to się sama dziwię, jak mam czas na inne rzeczy. A normalnie mam dom na utrzymaniu- pranie, sprzątanie, prasowanie, mycie okien, zakupy, gotowanie i jakieś życie towarzystkie. Po prostu jak człowiek tyle pracuje, to potem szanuje swój czas. Ja np. Nie oglądam telewizji i już mam czas na pójście do teatru albo imprezę ze znajomymi. Przed zaśnięciem czytam 30 stron jakiejś książki. Mało wartościowe rzeczy wyleciały z mojego życia i tyle

:d:d

[Malenstwo82]

Napisane przez maarthusia

Został mi jeden bronzer TF komu, komu?

Wczoraj podjęłam męską decyzję: koniec z chomikowaniem rzeczy, których i tak nie będę używać rozpoczynam nowy etap w życiu

Dobra dobra przyznaj się co tam masz na oku, że miejsce w szafkach szykujesz?

[liv87]

Napisane przez maarthusia

Też bym chciała nowe cienie te moje tak mi się znudziły, ze szok ale jak się kupiło, to trzeba zużyć

mam to samo chciałabym juz kupić nowe
Diora poużywam teraz na codzień, ale one jakieś dziwne są, więc długo ich chyba nie poużywam pojedyncze cienie mam tylko jeden w słoiczku kupiony w sobotę Chanel, ale on może być używany też solo, więc na razie zostaje, najwyżej oddam siostrze, bo ona się już na niego napaliła jak jej powiedziałam, że jak mi się nie spodoba to jej oddam

Napisane przez maarthusia

Został mi jeden bronzer TF komu, komu?

Wczoraj podjęłam męską decyzję: koniec z chomikowaniem rzeczy, których i tak nie będę używać rozpoczynam nowy etap w życiu

[maarthusia]

Napisane przez Malenstwo82

Dobra dobra przyznaj się co tam masz na oku, że miejsce w szafkach szykujesz?

Nic Po prostu nie lubię wyrzucać kosmetyków z powodu nieużywania

Napisane przez liv87

mam to samo chciałabym juz kupić nowe
Diora poużywam teraz na codzień, ale one jakieś dziwne są, więc długo ich chyba nie poużywam pojedyncze cienie mam tylko jeden w słoiczku kupiony w sobotę Chanel, ale on może być używany też solo, więc na razie zostaje, najwyżej oddam siostrze, bo ona się już na niego napaliła jak jej powiedziałam, że jak mi się nie spodoba to jej oddam

[liv87]

Napisane przez oliwia18

Bez przesady, to nie jest cecha charakterystyczna Warszawy Mam znajomych, którzy pracują 7-15.30, ja teoretycznie 8.30-17.30 mam być w biurze. No ale ja jestem od 7 do 21-22, bo mam tyle pracy. No ale życie, co zrobisz Bożenko. Czasem jak przygrażynię z nadgodzinami to się sama dziwię, jak mam czas na inne rzeczy. A normalnie mam dom na utrzymaniu- pranie, sprzątanie, prasowanie, mycie okien, zakupy, gotowanie i jakieś życie towarzystkie. Po prostu jak człowiek tyle pracuje, to potem szanuje swój czas. Ja np. nie oglądam telewizji i już mam czas na pójście do teatru albo imprezę ze znajomymi. Przed zaśnięciem czytam 30 stron jakiejś książki. Mało wartościowe rzeczy wyleciały z mojego życia i tyle

Napisane przez Malenstwo82

Dobra dobra przyznaj się co tam masz na oku, że miejsce w szafkach szykujesz?

Napisane przez maarthusia

Nic Po prostu nie lubię wyrzucać kosmetyków z powodu nieużywania

ja zazwyczaj oddaję komuś, ale szminki to lądują zawsze w koszu

[maarthusia]

Wykupili mój rozmiar Miśkowych sandałów mogę już przestać o nich śnić

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Napisane przez liv87

ja zazwyczaj oddaję komuś, ale szminki to lądują zawsze w koszu

ja też

[korinka3]

Napisane przez maarthusia

Został mi jeden bronzer TF komu, komu?

Wczoraj podjęłam męską decyzję: koniec z chomikowaniem rzeczy, których i tak nie będę używać rozpoczynam nowy etap w życiu

Jestem pod wrażeniem