niech mi ktos przemowi do rozumu - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-10-23, 00:14   #1
catherinekay
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 51

niech mi ktos przemowi do rozumu


Musze to wszystko tu napisac, oze mi cos poradzicie, moze mi ulzy. Zaczne od poczatku. Poznalam M. przez mojego przyjaciela, na poczatku przez internet i telefon, kilkanascie godzin dziennie rozmow. Mielszkalismy w innych miastach. Pozniej spotkania. Poznanie sie na zywo, przyjezdzal do mnie. Do tej pory wsyztsko zajeiscie, jak w bajce, uwielbial mnie, ja jego, z nikim tak dobrze sie nie czulam. Taki stan trwa 4 miesiace. Pozniej przeprowadzilm sie do niego do mista bo studia. I tu juz gorzej sie zaczelo robic. W ogromnnym skrocie-raz mnie uwielbial, raz go w✂✂✂✂ialam i takie bledne kolo. W pewnym moemncie sie dowiedzialam ze mnie zdradzal z byla. Nie od niego, ale zrobilysmy akcje pojechalysmy do niego razem. Kontakt mial sie urwac, jednak nie udalo sie i byl i ciagle jest. Ja sie psychicznie oddalilam troche, ale kocham go, zalezy mi i czuje z eon mimo tego co zrobil tez mnie kocha. Teraz mowi ze mu zalezy, ze chcialby ze mna byc, ze potzenbuje mnie ze chcialby mnei kochac spedzac ze mn czas jak na poczatku. Jest taki ze raz pokazuje ze mnie traktuje jak okobiete powiedzmy na ktorej mu zalezy, a raz calkiem odwrtonie i flirtuje z oimi kolezankami i zaprasza jedna z nich do kina niby w zaratch iby nie. Juz sama nie wiem co mam myslec, czy starac sie, dac nam szanse z tym nacisiem ze on nie uwarza ze to facet ma sie starac, czy po protu skoro raz zdradzil to sie nie zmieni itd. Prosze niech mi ktos pomoze to ogarnac bpo nie daje rady...

Edytowane przez catherinekay
Czas edycji: 2011-10-23 o 00:18
catherinekay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-23, 00:44   #2
Lady in Blue
Zakorzenienie
 
Avatar Lady in Blue
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
Dot.: niech mi ktos przemowi do rozumu

Cytat:
Napisane przez catherinekay Pokaż wiadomość
Musze to wszystko tu napisac, oze mi cos poradzicie, moze mi ulzy. Zaczne od poczatku. Poznalam M. przez mojego przyjaciela, na poczatku przez internet i telefon, kilkanascie godzin dziennie rozmow. Mielszkalismy w innych miastach. Pozniej spotkania. Poznanie sie na zywo, przyjezdzal do mnie. Do tej pory wsyztsko zajeiscie, jak w bajce, uwielbial mnie, ja jego, z nikim tak dobrze sie nie czulam. Taki stan trwa 4 miesiace. Pozniej przeprowadzilm sie do niego do mista bo studia. I tu juz gorzej sie zaczelo robic. W ogromnnym skrocie-raz mnie uwielbial, raz go w✂✂✂✂ialam i takie bledne kolo. W pewnym moemncie sie dowiedzialam ze mnie zdradzal z byla. Nie od niego, ale zrobilysmy akcje pojechalysmy do niego razem. Kontakt mial sie urwac, jednak nie udalo sie i byl i ciagle jest. Ja sie psychicznie oddalilam troche, ale kocham go, zalezy mi i czuje z eon mimo tego co zrobil tez mnie kocha. Teraz mowi ze mu zalezy, ze chcialby ze mna byc, ze potzenbuje mnie ze chcialby mnei kochac spedzac ze mn czas jak na poczatku. Jest taki ze raz pokazuje ze mnie traktuje jak okobiete powiedzmy na ktorej mu zalezy, a raz calkiem odwrtonie i flirtuje z oimi kolezankami i zaprasza jedna z nich do kina niby w zaratch iby nie. Juz sama nie wiem co mam myslec, czy starac sie, dac nam szanse z tym nacisiem ze on nie uwarza ze to facet ma sie starac, czy po protu skoro raz zdradzil to sie nie zmieni itd. Prosze niech mi ktos pomoze to ogarnac bpo nie daje rady...
Strasznie ciężko się czyta to co napisałaś
__________________
Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
mnie jedynie rozwala zawsze taki pogląd - wszędzie na zachodzie jest świetnie, krainy mlekiem i miodem płynące, tolerancja i dobry gust w każdej dzielnicy, a w tej Polsce to sam zaścianek i ludzi na Vogue'a nie stać

Lady in Blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-23, 01:16   #3
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: niech mi ktos przemowi do rozumu

Cytat:
Napisane przez catherinekay Pokaż wiadomość
Musze to wszystko tu napisac, oze mi cos poradzicie, moze mi ulzy. Zaczne od poczatku. Poznalam M. przez mojego przyjaciela, na poczatku przez internet i telefon, kilkanascie godzin dziennie rozmow. Mielszkalismy w innych miastach. Pozniej spotkania. Poznanie sie na zywo, przyjezdzal do mnie. Do tej pory wsyztsko zajeiscie, jak w bajce, uwielbial mnie, ja jego, z nikim tak dobrze sie nie czulam. Taki stan trwa 4 miesiace. Pozniej przeprowadzilm sie do niego do mista bo studia. I tu juz gorzej sie zaczelo robic. W ogromnnym skrocie-raz mnie uwielbial, raz go w✂✂✂✂ialam i takie bledne kolo. W pewnym moemncie sie dowiedzialam ze mnie zdradzal z byla. Nie od niego, ale zrobilysmy akcje pojechalysmy do niego razem. Kontakt mial sie urwac, jednak nie udalo sie i byl i ciagle jest. Ja sie psychicznie oddalilam troche, ale kocham go, zalezy mi i czuje z eon mimo tego co zrobil tez mnie kocha. Teraz mowi ze mu zalezy, ze chcialby ze mna byc, ze potzenbuje mnie ze chcialby mnei kochac spedzac ze mn czas jak na poczatku. Jest taki ze raz pokazuje ze mnie traktuje jak okobiete powiedzmy na ktorej mu zalezy, a raz calkiem odwrtonie i flirtuje z oimi kolezankami i zaprasza jedna z nich do kina niby w zaratch iby nie. Juz sama nie wiem co mam myslec, czy starac sie, dac nam szanse z tym nacisiem ze on nie uwarza ze to facet ma sie starac, czy po protu skoro raz zdradzil to sie nie zmieni itd. Prosze niech mi ktos pomoze to ogarnac bpo nie daje rady...
Fakt, trudno Ciebie zrozumieć..nie wiem czy dobrze zrozumiałam, gościu Ciebie zdradził i jeszcze uważa, że to nie on powinien się starać Jeśli tak to porażka na całej linii
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-23, 01:35   #4
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: niech mi ktos przemowi do rozumu

Cytat:
Napisane przez catherinekay Pokaż wiadomość
Musze to wszystko tu napisac, oze mi cos poradzicie, moze mi ulzy. Zaczne od poczatku. Poznalam M. przez mojego przyjaciela, na poczatku przez internet i telefon, kilkanascie godzin dziennie rozmow. Mielszkalismy w innych miastach. Pozniej spotkania. Poznanie sie na zywo, przyjezdzal do mnie. Do tej pory wsyztsko zajeiscie, jak w bajce, uwielbial mnie, ja jego, z nikim tak dobrze sie nie czulam. Taki stan trwa 4 miesiace. Pozniej przeprowadzilm sie do niego do mista bo studia. I tu juz gorzej sie zaczelo robic. W ogromnnym skrocie-raz mnie uwielbial, raz go w✂✂✂✂ialam i takie bledne kolo. W pewnym moemncie sie dowiedzialam ze mnie zdradzal z byla. Nie od niego, ale zrobilysmy akcje pojechalysmy do niego razem. Kontakt mial sie urwac, jednak nie udalo sie i byl i ciagle jest. Ja sie psychicznie oddalilam troche, ale kocham go, zalezy mi i czuje z eon mimo tego co zrobil tez mnie kocha. Teraz mowi ze mu zalezy, ze chcialby ze mna byc, ze potzenbuje mnie ze chcialby mnei kochac spedzac ze mn czas jak na poczatku. Jest taki ze raz pokazuje ze mnie traktuje jak okobiete powiedzmy na ktorej mu zalezy, a raz calkiem odwrtonie i flirtuje z oimi kolezankami i zaprasza jedna z nich do kina niby w zaratch iby nie. Juz sama nie wiem co mam myslec, czy starac sie, dac nam szanse z tym nacisiem ze on nie uwarza ze to facet ma sie starac, czy po protu skoro raz zdradzil to sie nie zmieni itd. Prosze niech mi ktos pomoze to ogarnac bpo nie daje rady...
Ale co tu ogarniać? Facet jest dla Ciebie miły, jak ma w tym interes. A jak nie ma, to Cię olewa. Flirtuje z innymi, zdradza Cię z byłą... I do tego uważa, że to w porządku. Nie widzi powodu by się o Ciebie starać.
No to sprawa jest jasna - facet się nie zmieni.
Więc wniosek też jest prosty - uciekaj od niego zanim się wpadkujesz w jakieś bagno.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-23, 06:29   #5
babcia_miecia
Zadomowienie
 
Avatar babcia_miecia
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 035
Dot.: niech mi ktos przemowi do rozumu

Olej go.
babcia_miecia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-23, 07:26   #6
Majka1503
EDUkator
 
Avatar Majka1503
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląskie/Kraków
Wiadomości: 6 337
Dot.: niech mi ktos przemowi do rozumu

Cytat:
Napisane przez babcia_miecia Pokaż wiadomość
Olej go.
Nie mam nic więcej do dodania...
__________________

Drożdże: 10 III -10 VI; 09 VII-26 IX; 29 X - 26 XII 2012; 01 II-01 IV 2013; 12 IV - 12 VII 2014.
Dbam o włosy: od III 2012.
CG: od 5 VII 2012.


Majka1503 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-23, 07:52   #7
niczka87
Zakorzenienie
 
Avatar niczka87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 654
Dot.: niech mi ktos przemowi do rozumu

Powiedz, żeby sobie poszukał innej naiwnej, która będzie pozwalała się zdradzać i tak traktować. Prostak z niego i chyba nie wie co to szacunek do własnej kobiety. Nie wiem nad czym Ty się jeszcze zastanawiasz, bez kitu...
__________________
Only God can judge me.
niczka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-10-23, 09:53   #8
catherinekay
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 51
Dot.: niech mi ktos przemowi do rozumu

Cytat:
Napisane przez niczka87 Pokaż wiadomość
Powiedz, żeby sobie poszukał innej naiwnej, która będzie pozwalała się zdradzać i tak traktować. Prostak z niego i chyba nie wie co to szacunek do własnej kobiety. Nie wiem nad czym Ty się jeszcze zastanawiasz, bez kitu...
tak, zdradzal mnie. a ja jestem strasznie naiwna i jak mi mowi, ze kocha ze nie wie jak beze mnie zyc, ze costam to juz nie wiem co robic..bo nadal jeszcze go kocham.
catherinekay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-23, 09:58   #9
niczka87
Zakorzenienie
 
Avatar niczka87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 654
Dot.: niech mi ktos przemowi do rozumu

No to bądź z nim i wybacz mu i dalej dawaj się tak traktować, Twoje życie.
__________________
Only God can judge me.
niczka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-23, 10:12   #10
catherinekay
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 51
Dot.: niech mi ktos przemowi do rozumu

dobra, dobra nie krzycz tylko Dzis mamy sie spotkac, wiec mu powiem, ze nie. Tak strasznie robie to wbrew sobie o.0
catherinekay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-23, 11:18   #11
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: niech mi ktos przemowi do rozumu

Cytat:
Napisane przez catherinekay Pokaż wiadomość
dobra, dobra nie krzycz tylko Dzis mamy sie spotkac, wiec mu powiem, ze nie. Tak strasznie robie to wbrew sobieo.0
- a co mechanizm samo- destrukcji masz włączony, że masz w ogóle wątpliwości????
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-10-23, 12:22   #12
catherinekay
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 51
Dot.: niech mi ktos przemowi do rozumu

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- a co mechanizm samo- destrukcji masz włączony, że masz w ogóle wątpliwości????
ale najezdzacie;p ae to dobrze, dzieki temu latwiej mi bedzie powiedziec NIE. NIe chodzi o amodestrukcje tlyko o to ze moze nalezy mu sie szansa...
catherinekay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-23, 12:39   #13
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: niech mi ktos przemowi do rozumu

Nie, nie należy, nie po opisanym zachowaniu faceta, no ale zrobisz , jak uważasz, w końcu mnóstwo jest kobiet, ktore uważają, ze miłość = ból i cierpienie + poniżenie gratis.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-23, 13:18   #14
ulinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar ulinkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
Dot.: niech mi ktos przemowi do rozumu

Dziewczyno, uciekaj. Szansa to sie Tobie nalezy, zeby znalezc kogos lepszego.
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów.
Wszystkiego, co niezmienne,
w nicości za oknem, gdy budzą się mgły...
ulinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-23, 15:11   #15
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: niech mi ktos przemowi do rozumu

Cytat:
Napisane przez catherinekay Pokaż wiadomość
ale najezdzacie;p ae to dobrze, dzieki temu latwiej mi bedzie powiedziec NIE. NIe chodzi o amodestrukcje tlyko o to ze moze nalezy mu sie szansa...
A co mamy Ci powiedzieć: daj mu jeszcze sto szans, może za 101 razem coś go tknie gdy będziesz dochodziła osiemdziesiątki Co i tak mało prawdopodobne, że tknie.
A tak poza tym prosisz w tytule aby ktoś przemówił Ci do rozumu a potem się na to obruszasz jak nadąsany dzieciak
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-23, 18:45   #16
kraska12345
Raczkowanie
 
Avatar kraska12345
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Piszę znad pięknych mazurskich jezior :)
Wiadomości: 59
Dot.: niech mi ktos przemowi do rozumu

Cześć. Byłam w bardzo podobnej sytuacji jak Ty jesteś teraz, z tym, że ja byłam na tyle głupia i naiwna, że wierzyłam w jego kłamstwa, czułe słówka i dawałam się przekonywać, że to co mówią to jest nieprawda. Kochałam go, a on mnie skrzywdził, skrzywdził bardzo mocno ... do tej pory bardzo trudno jest mi komukolwiek zaufać, będąc z nim ograniczyłam kontakty z koleżankami bo nie chciałam aby flirtował z nimi przy mnie! Zamiast pognać go odrazu to ja się łudziłam ... Był przystojny, tak więc nie miał problemów z podrywaniem tej czy owej, dochodziły do mnie różne "wiesci" jednakże podczas rozmowy z nim wszystkiego się wypierał i to tak skutecznie, że mu w kóńcu uwierzyłam. Pewnego dnia powiedziałam, dość! Nie mam już sił! Zerwałam z nim. Jednakże on nadal uważał, że mnie kocha, że chce być tylko ze mną. Moja rodzina bardzo go lubiła pomimo tego, że wiedzieli co wyprawia! Nie doprowadzili go do pionu, tylko mnie skutecznie przekonali, że powinnam mu wybaczyć i z nim być, bo to dobry chłopak! I niestety w końcu dałam się namówić Do tej pory żałuję tej decyzji!!! Straciłam resztki własnej godności! A moja rodzina zamiast być za mną to mam wrażenie, że była za nim! Mam starszego brata, siostry, żadno z nich nie potrafiło mi powiedzieć, że ten związek nie ma prawa bytu, ze względu na jego zachowanie. Zostałam z tym wszystkim sama, pogubiłam się, straciłam pewność siebie, straciłam zaufanie do ludzi, najgorsze jest to, że pomimo tego iż wiedziałam, że to nie jest ten zdecydowałam się z nim na sój "pierwszy raz" - przez głupiego ginekologa, który powiedział, że jak to, masz 20 lat i nadal jesteś dziewicą? Że jak to? I wogóle jakby to było coś bardzo złego! I NIESTETY stąło się Do tej pory żałuję tej decyzji i wielu innych Gdybym mogła cofnać czas ... Ale niestety nie mogę... A szkoda.
Tak więc dziewczyno, nie łudź się, że on się zmieni! On się nie zmieni, nie zrób tylu błędów co ja. Bo później będziesz tego żałować do końca życia. ZObaczysz w końcu trafisz na tego odpowiedniego. Ja jestem teraz w zwiazku z cudownym facetem, który mnie szanuje, kocha, i przede wszystkim jest mi wierny, bardzo dużo czasu musiao upłynać zanim mu zaufałam .. tak na 98% ... na 100% nie ufam nikomu, tego nauczyło mnie życie. Smutne aczkolwiek prawdziwe.
__________________
"Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać". W.D

kraska12345 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-23, 19:19   #17
sokosita
Raczkowanie
 
Avatar sokosita
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 326
Dot.: niech mi ktos przemowi do rozumu

Ogarnij się i nie marnuj sobie życia.
__________________
- Jakie zbrodnie popełnił- zaśpiewał Leśny Gnom
-Mordował, zdradzał, umyślnie niszczył statki,
torturował, szantażował, rabował, sprzedawał dzieci w niewolę, on...
- Nie obchodzą mnie wasze spory religijne- przerwał Leśny Gnom
sokosita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:08.