|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2011-10-23, 13:56 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 14
|
Brak okresu i progesteron.
Witam. Nigdzie nie znalazłam podobnego wątku, więc postanowiłam napisać nowy. Otóż problem tkwi w tym, że od pewnego czasu nie miewam okresu. Byłam z tym u gina i powiedział, że jestem zdrowa i dobrze zbudowana, a brak miesiączki wynika ze stresu i przepisał mi progesteron. Brałam go prze 5 dni i po dwóch dniach problem się rozwiązał. Jednak sytuacja znowu się powtórzyła. Nigdy wcześniej nie miałam takich problemów (miesiączkowałam nieregularnie, ale miałam okres) i nie wiem, czy mogę znów brać progesteron bez konsultacji. Ginekolog powiedział, że mam do niego przyjść wtedy, jeśli lek by nie zadziałał. Co zrobić, jeśli sytaucja się nie zmieni, a tabletki się skończą? Czy będę musiała za każdym razem chodzić do ginekologa po receptę? A może któraś z was miała podobny problem?
__________________
kiedyś napcham Ci do mordy tych pier****nych czerwonych czereśni, a potem każę Ci je wyrzygać. zobaczysz jak się czułam kiedy karmiłeś mnie szczęściem i kazałeś w jednym momencie całkowicie usunąć je z mojego wnętrza. |
2011-10-23, 14:18 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Brak okresu i progesteron.
Super. Nic Ci nie jest, okresu nie masz ze stresu ale hormony przepisał
Gdyby Ci nic nie było to okres byś miała regularnie. Może zrób badania hormonalne. Sama hormonów bym sobie nie aplikowała. To nie cukierki.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest |
2011-10-23, 22:23 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 60
|
Dot.: Brak okresu i progesteron.
Moim zdaniem powinaś zrobić badania żeby ustalic przyczyne takiej sytuacji, wiem coś o tym bo sama byłam w podobnes sytuacji... Najpierw wszytsko było ok, a potem okresu nagle nie było, pojawiał sie co 30, 15 czy 90 (!) dni... Lekarz zrobił badania i stwierdził PCO. Przez ponad 5 lat brałam hormony w postaci tabl. antykoncepcyjnych aż w koncu zmieniłam lekarza. Po 5 latach zrobił kolejne badania i okazało sie że hormony nie wszytski są wporządku, włączył inne leczenie i chociaż nie truje sie teraz ciągle hormonami.
Dlatego radze udanie sie do lakarza - nawet innego - i badania przede wszystkim Żebyś potem nie skończyła tak jak ja Pozdrawiam
__________________
"Mądra dziewczyna całuje, ale się nie zakochuje, słucha, ale nie wierzy i odchodzi zanim zostanie porzucona" - Marilyn Monroe
|
2011-10-23, 22:32 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Brak okresu i progesteron.
Dziewczyno, zmień ginekologa. Niestety podszedł do sprawy na wyrost. Miałam dokładnie tak samo- co prawda moja sytuacja była w tym czasie fatalna, kiedy zatrzymał mi się okres (niemalże deprecha, problemy w domu itd.), ale postanowiłam wybrać się do gina, bo okresu nie było od 40 dni. Poszłam, zrobił ze mną wywiad, wyszło mniej więcej to samo co u Ciebie- bmi na granicy wagi prawidłowej/nadwagi, dużo stresu, dużo problemów. Nie zrobił mi nawet głupiego usg, choć zapłaciłam 100 zł. Przepisał tabletki, po krótkim okresie 2-3 dni dostałam okres. No i później znowu kolejne 40 dni i brak okresu. W końcu za kilka dni się pojawił. Odtąd w ogóle mam pochrzaniony okres, bardzo nieregularny i długi. Zrobiłam badania hormonalne, niestety nie były dobre. TSH za wysokie, mała tarczyca, niestety problemy z nadnerczami i duże prawodopodobieństwo PCOS. Jestem w trakcie pozostałych badań, aby uzupełnić diagnostykę. Chodzę do endokrynologa, która jest bardzo dokładna i wszystko analizuje. Teraz też idę na usg do gina. Trochę się obawiam, usg będę miała po raz pierwszy, ale przeżyję, w końcu nie ja pierwsza do niego idę. Oby tylko wynik był dobry, niczego więcej się nie boję.
Jak widzisz, u mnie nieregularny okres nie jest bez powodu i Tobie też się radzę zbadać, bo łykanie tabletek bez dokładnych badań może się okazać zgubne i w konsekwencjach po prostu dla Ciebie szkodliwe. Pozdrawiam ps. gwoli ścisłości, nie idę do tego pajaca, co za pierwszym razem! przez niego straciłam kilka miesięcy na diagnostykę!! Edytowane przez 201705250955 Czas edycji: 2011-10-23 o 22:34 |
2011-10-24, 07:52 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 267
|
Dot.: Brak okresu i progesteron.
hej jestem w tej samej sytuacji co ty teraz ,nie mam okresu tylko plamienia byłam z tym u ginekologa zbadał mi hormony , zrobił usg, i nawet byłam na tak zwanym ''koźle",powiedział ,że nic mi nie jest i że jestem zdrowa,że to wszystko przez stres no i rzeczywiście tak jest bo jestem strasznie lękliwa i wszystko bardzo mocno przeżywam. Mój problem zaczął się od 2006 rok. miałam w tedy prawie załamanie nerwowe i do tej pory nie mam normalnego okresu tylko plamienia. Najpierw zażywałam tabletki ale gdy je odstawiłam problem wracał. Potem lekarz dał mi duphaston ale niestety dalej miałam po nim plamienia i kazał mi go odstawić i zobaczyć czy samo się nie unormuje . Na razie nie widzę poprawy więc muszę chyba iść znów na wywołanie albo tabletki radzę ci abyś jednak skonsultowała się ze swoim lekarzem bo jeśli dostałaś dhupaston to gdy wystąpi plamienie podczas jego brania trzeba go przerwać.
Edytowane przez vicky42 Czas edycji: 2011-10-24 o 07:53 |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:01.