|
Notka |
|
Medycyna estetyczna W tym miejscu znajdziesz pytania i odpowiedzi z zakresu medycyny estetycznej. Wejdź i zobacz jak możesz podnieść jakość swojego życia. |
|
Narzędzia |
2012-03-12, 17:53 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2
|
Nieco garbaty nos. Pomocy?
Witajcie kochane. Jakieś trzy lata temu grając w piłkę dostałam z niej w nos, a że miałam na nim okulary one zrobiły małą bliznę na nim. Nie krwawił, przy dotykaniu czułam ból, bolała mnie głowa. Kilka dni był spuchnięty za jakiś czas zobaczyłam, że niestety został po uderzeniu pamiątka w postaci garbu. Do tego czasu miałam normalny nos, niezbyt duży i bez garbu. Przez około roku nie zwracałam na to zbytniej uwagi, jednak od dwóch lat tak strasznie razi mnie to w oczy, że nie wiem co dalej z tym robić. Mój nos.. w połowie zaczyna się garbek potem momentalnie schodzi w dół. Nieco orli lecz nie typowo. Załączę zdjęcie. Jak mogę to ukryć lub jak poradzić sobie z tym problemem myślę, że po ukończeniu 18 lat zdecyduję się na korektę. Czy to wygląda naprawdę tak strasznie. Proszę o szczere komentarze i porady.
|
2012-03-12, 17:57 | #2 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nieco garbaty nos. Pomocy?
Ja tam nie widzę nawet tego mikroskopijnego garba
__________________
Never sigh for better world, it's already composed, played and told.
|
2012-03-12, 18:01 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Nieco garbaty nos. Pomocy?
Tylko, że od przed tym wypadkiem szedł hmm tak prosto. Teraz chyli się ku dołowi. orli jak strzelił...
|
2012-03-12, 19:55 | #4 |
in love with life
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 002
|
Dot.: Nieco garbaty nos. Pomocy?
ja chyba potrzebuje okularow, bo moim zdaniem masz sliczny nosek i garba nie dostrzegam.
__________________
|
2012-03-12, 21:15 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Nieco garbaty nos. Pomocy?
Dokładnie
__________________
WALCZĘ O WŁOSY |
2012-03-15, 10:30 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wolsztyn
Wiadomości: 873
|
Dot.: Nieco garbaty nos. Pomocy?
Czytając o garbie wyobraziłam sobie złamany wpół nos i ostry zjazd w dół. Toż ja bez uderzenia piłką mam większego garba na nosie!
Nie przejmuj się, z Twoim nosem wszystko jest ok. A jeżeli bardzo chcesz, to możesz poddać się korekcie, ale nie widzę sensu, bo: - po pierwsze - nie widać żadnej nieprawidłowości, - po drugie - nie utrudnia Ci on funkcjonowania i nie sprawia kłopotów zdrowotnych, więc trzeba będzie zapłacić za zabieg, i to sporo - po trzecie - to cholernie boli! Na początku lutego miałam operację nosa (prostowali mi przegrodę, względu zdrowotne, garb nadal został i ma się dobrze ), znieczulenie miejscowe, ale zabieg i tak bardzo nieprzyjemny, a nos boli do dzisiaj (goi 6-8 tygodni).
__________________
Osoby używające więcej niż trzech wykrzykników lub pytajników, to osoby z zaburzeniami własnej osobowości. - Terry Pratchett - |
2012-03-16, 22:36 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Nieco garbaty nos. Pomocy?
Po pierwsze masz fajny zgrabny nos, z lupą ani mikroskopem nikt nie chodzi i nie analizuje fikcyjnego zakrzywienia nosa. Po drugie miałam prostowaną przegrodę (źle złożone złamanie nosa w wieku 3 lat... walnęłam w krawędź akwarium ze żółwiem w przedszkolu) i nigdy nigdy więcej. 45min walenia młotem w nos na żywca, bo znieczulenie obejmowało przednią część nosa a nie tą najbliżej środka. Miałam wrażenie, że dłutem mi do mózgu wejdzie. Okropny ból, błaganie o zastrzyk przeciwbólowy. Liczenie godzin do następnego. Potem problemy z siedzeniem, jedzeniem przez tydzień, wysoka gorączka 39,5 ból nosa przy najlżejszym dotyku np podczas mycia. Jestem zadowolona, bo łatwiej mi oddychać, nie mam takiego kataru, ale... czy ten ból był tego warto Ah i ja mam garbaty nos od urodzenia, nikt mi tego nie ruszał, poprawiali tylko przegrodę usunęli część chrząstki. Lubię go w sumie - nie mam wyboru
Mam nadzieję, że skutecznie zniechęciłam Zapomniałam napisać, że przez prawie 3 doby oddychałam tylko ustami, w nosie był opatrunek. Bolało mnie gardło po kilku godzinach, pić nie mogłam do rana, ani jeść przez dobę. Nigdy więcej. Edytowane przez Glodomorek Czas edycji: 2012-03-16 o 22:39 |
2012-03-16, 23:22 | #8 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wolsztyn
Wiadomości: 873
|
Dot.: Nieco garbaty nos. Pomocy?
Cytat:
Ja go miałam tyle, że wszystko miałam zdrętwiałe, ale chrobotanie i trzask łamanych kości i tak były okropne. No i rzeczywiście potem boli nochal jak się goi, a problem z oddychaniem nie-fajny. Jadłam obiad trzy razy dłużej niż reszta sali, bo nie mogłam oddychać i jeść równocześnie. A jak zobaczyłam jak długie są te gąbki z opatrunków, to myślałam, że odjadę....
__________________
Osoby używające więcej niż trzech wykrzykników lub pytajników, to osoby z zaburzeniami własnej osobowości. - Terry Pratchett - |
|
2012-03-17, 10:30 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Nieco garbaty nos. Pomocy?
Cytat:
|
|
2012-09-19, 12:56 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 90
|
Dot.: Nieco garbaty nos. Pomocy?
Masz ładny nos. Z chęcią bym sie zamieniła
|
Nowe wątki na forum Medycyna estetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:31.