Aparaty ortodontyczne cz. XV

[2016070930]

kat123 wizyta pełna wrażeń widzę, dużo się na niej działo . Szczerze mnie też by przerażał taki długi czas bez aparatu, ale jeśli orto się na to zgodziła to chyba nie ma się czego bać

magdura chyba tak zrobię i wybiorę się jeszcze gdzieś na konsultację, mam jeszcze 2 innych orto upatrzonych

Minai może faktycznie chodzi o ubytki które mogły się pojawić lub np lekarz chce ocenić czy nie trzeba kamienia usuwać.
Chociaż to równie dobrze może ocenić dentysta. Nie wiem co by się mogło ortodontycznie zmienić przez pół roku, przecież zęby ci się raczej nie poprzesuwały. Dziwne podejście
Ja też leczę cały czas zęby i jeszcze do sierpnia to potrwa i może będę musiała jeszcze raz kamień usuwać przed założeniem aparatu ale to nie było przeszkodą żeby mnie zapisali na koniec sierpnia na założenie aparatu (jeśli zdecyduję się na tego pierwszego orto). Zawsze wizytę można odwołać.

[weraa66]

Mi pierwsza Ort zapowiedziała 2,5roku, a drugi, do którego sie przeniosłam 1,5-2, ale 2lata to 'absolutne maximum' i jemu ufam, jest o wiele lepszy, a tamta chyba chciała mnie naciągnąć tylko na kasę...

[Minai]

MargotVZ właśnie i tak zamierzam iść na przegląd i oczyszczanie zębów, więc może będąc tam na miejscu pogadam z inną recepcjonistką i może uda mi się zapisać jednak. W sumie to pocieszam się że przynajmniej wakacje bez bólu, ale własnie wolałabym się przyzywczaić w wakacje do aparatu kiedy będę raczej w domu.

Zazdroszcze Wam że już macie aparaty!!

[hathayoga]

Minai, faktycznie strasznie długo to u ciebie trwa. Może muszą sprawdzić, czy po pół roku zęby ci się nie poprzestawiały? W sumie to po usunięciu zębów reszta się przemieszcza, może trzeba od nowa zdjęcie, wyciski i plan leczenia...
W każdym razie ciesz się jeszcze wakacjami - ogórkami małosolnymi, świeżym słonecznikiem itd.

[czekoladowoo]

Napisane przez kat123

Ja dziś tez miałam wizytę. Na górę dostałam nowy,grubszy łuk (pierwsza wymiana od kiedy noszę aparat,czyli od listopada). A na dole zmiany zmiany!
- Usunięto mi wreszcie znienawidzoną do cna sprężynę (od której co rusz robiła mi się bolesna rana);
- nareszcie została włączona do łuku trójka, która była z tyłu (juz się tak nie cieszę po kilku godzinach, bo boli jak cholera)
- Pani mi zawiązała drutem dwa zęby - nie wiem po co.

Ta trójka dołączona, to chyba na życzenie, bo śmiałam orto powiedzieć, że szału nie ma ze zmianami na dole (o ja bezczelna).

Do tego dzień przed ślubem mam piaskowanie umówione,zostaną też zdjęte łuki. Tylko, że orto idzie na urlop i wróci tydzień po moim ślubie. I teraz nie wiem, czy zdejmować łuki do ślubu... Tydzień bez aparatu mnie przeraża. Chociaż mówiła, że postara się coś wykombinować,żeby mi ktoś go założył.


A i orto poleciła mi maść na rany od aparatu: SOLCOSERYL.
Wszystko fajnie, tylko jest zrobiona z krwi cieląt i kosztuje 40 zł. Ale jestem zdesperowana na tyle, by tego używać.

Nic się nie martw Ja chodziłam bez łuków też chyba ponad tydzień. Musiałam zdjąć do wyrwania zębów. Nic złego się nie stało

[kat123]

Napisane przez MargotVZ

kat123 wizyta pełna wrażeń widzę, dużo się na niej działo . Szczerze mnie też by przerażał taki długi czas bez aparatu, ale jeśli orto się na to zgodziła to chyba nie ma się czego bać
.

Oj tak,dzieje się sporo. Właśnie sama orto chyba coś nie bardzo na to... takie przynajmniej odniosłam

wrażenie.

Napisane przez czekoladowoo

Nic się nie martw Ja chodziłam bez łuków też chyba ponad tydzień. Musiałam zdjąć do wyrwania zębów. Nic złego się nie stało

A zęby nie zmieniły położenia? A tak w ogóle to gołe zamki nie raniły Cię? Bo one lekko drapią.

[chocolada]

Cześć,

Przymierzam się do założenia aparatu, ale to dość świeży pomysł, jestem dopiero na etapie poszukiwań porządnego (i niedrogiego) ortodonty.
W związku z tym chciałam Was zapytać, czy któraś z Was miała zakładany aparat w Instytucie Stomatologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi? Będę wdzięczna z jakiekolwiek info

[czekoladowoo]

Napisane przez kat123

Oj tak,dzieje się sporo. Właśnie sama orto chyba coś nie bardzo na to... takie przynajmniej odniosłam

wrażenie.




A zęby nie zmieniły położenia? A tak w ogóle to gołe zamki nie raniły Cię? Bo one lekko drapią.

Zęby nie zmieniły położenia ani trochę.A na zamki miałam założone ligaturki więc nic nie drapało.

[calliope86]

Napisane przez MargotVZ

Właśnie pytałam, powiedziałam tez że to moja druga konsultacja i inny orto powiedział 2 lata. Pani doktor stwierdziła że wg niej wada jest na tyle poważna że ona nie widzi za bardzo możliwości aby ją naprawić w 2 lata. No może 2,5 roku jakimś cudem by się udało ale raczej 3-4 lata.

Po zastanowieniu chyba bym poszła jeszcze do kogoś na Twoim miejscu na konsultacje, tylko już nie wiem do kogo. ;/

Napisane przez Minai

A ja dzisiaj zadzwoniłam i powiedzili mi w recepcji, ze skoro zakladanie mialam miec w styczniu i minelo tyle czasu to musze isc na konsultacje najpierw czy 'cos sie nie zmienilo' (wedlug mnie to bezsens, co sie mialo zmienic?) i wizyta... dopiero 23 lipca:/ Chcialam zeby mnie od razu zapisala na zakladanie, po jakims czasie od tej wizyty, ale nie chciała bo 'moze trzeba bedzie wykonac dodatkowe zabiegi i doktor musi najpierw sprawdzic'. Nosz jakie kurna zabiegi, juz ósemki powyrywane, no bez przesady. A jak na wizyte 15min termin był na 23.07 to na zakładanie jak bedzie we wrzesniu to cud

Możemy sobie piątkę przybić z tymi terminami .

[2016070930]

chocolada powodzenia w poszukiwaniu porządnego ortodonty. Nie zawsze to takie proste

calliope86 znalazłam jeszcze dwóch innych którzy mogliby mi odpowiadać i chyba się wybiorę na kolejne konsultacje. Zobaczę jaki oni mi zaprognozują czas leczenia. 4 lata to dla mnie trochę za długo, zwłaszcza że ten pierwszy mówił o dwóch

No i ja tez pewnie gdzieś we wrześniu będę zakładać dopiero - jeśli zostanę u obecnego orto to gdzieś dopiero na wrzesień dozbieram brakującą kwotę, a jeśli zmienię orto to też nie wiadomo jak z terminami będzie

[calliope86]

Napisane przez MargotVZ

chocolada powodzenia w poszukiwaniu porządnego ortodonty. Nie zawsze to takie proste

calliope86 znalazłam jeszcze dwóch innych którzy mogliby mi odpowiadać i chyba się wybiorę na kolejne konsultacje. Zobaczę jaki oni mi zaprognozują czas leczenia. 4 lata to dla mnie trochę za długo, zwłaszcza że ten pierwszy mówił o dwóch

No i ja tez pewnie gdzieś we wrześniu będę zakładać dopiero - jeśli zostanę u obecnego orto to gdzieś dopiero na wrzesień dozbieram brakującą kwotę, a jeśli zmienię orto to też nie wiadomo jak z terminami będzie

Napisz mi proszę na PW jak się nazywają ci lekarze. No dla mnie 4 lata to też bardzo długo, a jeszcze wizyty chyba byś miała średnio co miesiąc to jesteś uziemiona na długi czas.

[Minai]

Napisane przez calliope86

Po zastanowieniu chyba bym poszła jeszcze do kogoś na Twoim miejscu na konsultacje, tylko już nie wiem do kogo. ;/

Możemy sobie piątkę przybić z tymi terminami .

Ha no to 5!

[Devanq]

Czy mógłby ktoś wypowiedzieć się na temat ortodontów w trójmieście ? Ewentualnych cen ? Byłabym bardzo wdzięczna

[marvandi]

No to alergia minęła i jadę właśnie na wizytę. Troszkę podekscytowana jestem.

Verstuurd vanaf mijn SM-N910C met Tapatalk

[truskavkowa]

11 rozkręceń Hassa za mną!

Jem już prawie wszystko (oprócz twardych rzeczy) i mówię normalnie, na tyle dobrze że większość osób nie zauważyła nawet że mam jakiś aparat Dziewczyny, które mają zacząć nosić - faktycznie, nie jest tak strasznie!

Ogólnie przez 10 dni niewiele się działo, a dzisiaj rano... budzę się ze szparą między jedynkami i jedynką a dwójką! Dobrze, bo zaczynałam już panikować, że coś nie działa.

[marvandi]

no i jestem po. wymieniła mi asystentka tylko łuki i kazała nosić te same wyciągi (swoją drogą noszę je o tyle o ile a ortodontka mówi, że muszę je nosić wzorowo non stop, bo widać duże efekty xd ).

Ale moje zęby wyglądają teraz pięknie bez tego gumowego łańcuszka! Jestem zachwycona. Nie wiedziałam, że bez niego moje zęby są już takie ładne! Ale za to jak odpinała mi zamki, to nieźle się przy niektórych namęczyła, tak mocno były zapięte.. Najgorzej zniosła to dolna trójka. Boooli.

Ale zastanawiała się ortodontka z asystentką, czy mi czegos nie założyć, ale stwierdziły, że jest na to czas. Nie wiem co to. Niestety już nie pamiętam nazwy, ale nigdy takiej nie słyszałam. Szkoda, że nie zapamiętałam, co to jest. Nazwa zaczynała się chyba na r, ale nie jestem pewna. Może macie pomysły, co to mogło być?

Verstuurd vanaf mijn SM-N910C met Tapatalk

[angelstyle]

Dziewczyny, jest któraś może z Białegostoku?
Byłam dzisiaj na pierwszej konsultacji, lekarkę poleciła mi koleżanka, która kończy już u niej leczenie i jest zadowolona. Szłam podekscytowana, a ona stwierdziła, że kwalifikuję się do operacji... W dodatku nie w moim mieście, a oddalonym o ponad 200 km, bo współpracuje z tamtejszym chirurgiem
Chciałabym przed podjęciem decyzji skonsultować się z jeszcze jednym lekarzem. Polecacie kogoś naprawdę dobrego? Bo szczerze mówiąc jestem przerażona.

[funk_you]

Napisane przez angelstyle

Dziewczyny, jest któraś może z Białegostoku?
Byłam dzisiaj na pierwszej konsultacji, lekarkę poleciła mi koleżanka, która kończy już u niej leczenie i jest zadowolona. Szłam podekscytowana, a ona stwierdziła, że kwalifikuję się do operacji... W dodatku nie w moim mieście, a oddalonym o ponad 200 km, bo współpracuje z tamtejszym chirurgiem
Chciałabym przed podjęciem decyzji skonsultować się z jeszcze jednym lekarzem. Polecacie kogoś naprawdę dobrego? Bo szczerze mówiąc jestem przerażona.

Ja jestem z Białegostoku, polecam Ci gabinet ortodontyczny na radzyminskiej, założylam aparat tam 8 miesięcy temu i jestem zadowolona. Dużo osób chwali ta babeczke, poczytaj na spooted Białystok. Rozkłada na raty nawet spłatę aparatu. Ma tłumy od rana do wieczora i nie jest mega drogo. Łuk metalowy 1600. Wizyty teraz 100 zł, było 80. Supradent tak się nazywa ta klinika.

[jvlka900]

Hej hej, mam pytanie o czyszczenie płytki retencyjnej,
czy któraś udawała się do protetyka w celu jej wypolerowania? czy przez cały okres noszenia czyściłyście samodzielnie? bo moja orto na ostatniej wizycie mi polecila, a ja ogólnie czyszczę w tych tabletkach do protez ale to chyba w takim razie za mało ?

[Frutti]

Ja mam w końcu jakieś wieści
Dzisiaj miałam przedstawiony plan leczenia, przymiarkę pierścieni (ależ to było okropne )i jakieś dodatkowe wyciski pod helixa. Jakoś trzeba będzie to przeboleć
Dodatkowo będę miała na dół jakąś zakładaną płytkę? Tylko nie bardzo wiem teraz o co chodzi, bo miałam dużo informacji przekazanych w niedługim czasie i nie wszystko byłam w stanie ogarnąć i zapamiętać

Ale na początku sierpnia drutowanko Za jednym zamachem góra + podniebienie

[hathayoga]

Napisane przez angelstyle

Dziewczyny, jest któraś może z Białegostoku?
Byłam dzisiaj na pierwszej konsultacji, lekarkę poleciła mi koleżanka, która kończy już u niej leczenie i jest zadowolona. Szłam podekscytowana, a ona stwierdziła, że kwalifikuję się do operacji... W dodatku nie w moim mieście, a oddalonym o ponad 200 km, bo współpracuje z tamtejszym chirurgiem
Chciałabym przed podjęciem decyzji skonsultować się z jeszcze jednym lekarzem. Polecacie kogoś naprawdę dobrego? Bo szczerze mówiąc jestem przerażona.

A u kogo byłaś i co to za operacja? Dobry pomysł z konsultacją u przynajmniej jeszcze jednego lekarza

[I_g_1]

[QUOTE=marvandi;51832565]no i jestem po. wymieniła mi asystentka tylko łuki i kazała nosić te same wyciągi (swoją drogą noszę je o tyle o ile a ortodontka mówi, że muszę je nosić wzorowo non stop, bo widać duże efekty xd ).

Ale zastanawiała się ortodontka z asystentką, czy mi czegos nie założyć, ale stwierdziły, że jest na to czas. Nie wiem co to. Niestety już nie pamiętam nazwy, ale nigdy takiej nie słyszałam. Szkoda, że nie zapamiętałam, co to jest. Nazwa zaczynała się chyba na r, ale nie jestem pewna. Może macie pomysły, co to mogło być? QUOTE]



Hej - radzę nosić wyciągi systematycznie - naprawdę robią dużo fajnej roboty. A jak nie nosisz to tylko sobie szkodzisz i wydłużasz czas leczenia. Jeśli teraz nosisz sporadycznie i są rezultaty, to wyobraź sobie jakie były by efekty jeśli nosiła byś non stop. Zastanów się nad tym czy nie warto spróbować je nosić tak jak tobie kazano.


Mi ostatnio też coś wspominali o czymś nowym - a potem stwierdzili że to początek leczenia i jeszcze troszkę poczekają. Chodziło im o mini implanta - taką śrubkę wkręconą w dziąsło - przynajmniej wiem co mnie czeka.

[angelstyle]

Napisane przez funk_you

Ja jestem z Białegostoku, polecam Ci gabinet ortodontyczny na radzyminskiej, założylam aparat tam 8 miesięcy temu i jestem zadowolona. Dużo osób chwali ta babeczke, poczytaj na spooted Białystok. Rozkłada na raty nawet spłatę aparatu. Ma tłumy od rana do wieczora i nie jest mega drogo. Łuk metalowy 1600. Wizyty teraz 100 zł, było 80. Supradent tak się nazywa ta klinika.

Dzięki, sprawdzę ich jeszcze, poczytam na spotted choć tu już nawet nie chodzi o pieniądze (raty u mnie są konieczne, ale na szczęście większość gabinetów już na to idzie), co o kompetentną ocenę

Napisane przez hathayoga

A u kogo byłaś i co to za operacja? Dobry pomysł z konsultacją u przynajmniej jeszcze jednego lekarza

Byłam na Waszyngtona, u dr Predko-Engel.
Operacja dwuszczękowa, pod narkozą, do której trzeba się 1.5 roku przygotowywać i tak zakładając aparat....

[funk_you]

Ooo, to znany lekarz u nas. Umów się na konsultacje u kogoś innego. Ta z supradent jest naprawdę w porządku.

[marvandi]

[QUOTE=I_g_1;51844184]

Napisane przez marvandi

no i jestem po. wymieniła mi asystentka tylko łuki i kazała nosić te same wyciągi (swoją drogą noszę je o tyle o ile a ortodontka mówi, że muszę je nosić wzorowo non stop, bo widać duże efekty xd ).

Ale zastanawiała się ortodontka z asystentką, czy mi czegos nie założyć, ale stwierdziły, że jest na to czas. Nie wiem co to. Niestety już nie pamiętam nazwy, ale nigdy takiej nie słyszałam. Szkoda, że nie zapamiętałam, co to jest. Nazwa zaczynała się chyba na r, ale nie jestem pewna. Może macie pomysły, co to mogło być? QUOTE]



Hej - radzę nosić wyciągi systematycznie - naprawdę robią dużo fajnej roboty. A jak nie nosisz to tylko sobie szkodzisz i wydłużasz czas leczenia. Jeśli teraz nosisz sporadycznie i są rezultaty, to wyobraź sobie jakie były by efekty jeśli nosiła byś non stop. Zastanów się nad tym czy nie warto spróbować je nosić tak jak tobie kazano.


Mi ostatnio też coś wspominali o czymś nowym - a potem stwierdzili że to początek leczenia i jeszcze troszkę poczekają. Chodziło im o mini implanta - taką śrubkę wkręconą w dziąsło - przynajmniej wiem co mnie czeka.

Mi raczej chciała założyć coś zwyczajnego, bo mówiła o tym, jak o czymś oczywistym. Ja bym chyba zemdlała, jak bym usłyszała o jakiś ślubach w dziąśle. Ja się boje panicznie zastrzyka przeciwbólowego u dentysty, a co dopiero.

Ja szczerze mówiąc nie widzę żadnej różnicy. Ortodontka mówiła, że mi się górna szczęka rozszerzyła dzięki nim. Ja tam tego nie widzę. Po prostu jedynki się cofnęły, dwójki wysunęły i w sumie tyle. Ja mam tak z tymi wyciągami, że raz noszę non stop i zmieniam nawet za często, a później w ogóle sobie odpuszczam i mam od nich przerwę. Wiem, że powinnam je nosić ciągle, ale w szkole mi utrudniają życie i po prostu wole je zdjąć i normalnie zjeść, bo później nie mam jak ich założyć spowrotem, bo wszędzie pełno ludzi, a przy nich mi głupio dłubać w buzi. A z gumkami nie potrafię jeść. Chociaż teraz wakacje, to pewnie ponoszę je przez te 2 miesiące.

Verstuurd vanaf mijn SM-N910C met Tapatalk

[kakamaka]

Cześć dziewczyny! Poczytuję was od niedawna bo sama noszę się z zamiarem założenia aparatu. Dziś byłam na konsultacji u ortodonty i chciałabym was zapytać o opinię czy takie koszty leczenia to raczej standard czy jednak dość drogo? : cena za jeden łuk metalowy 2100 zł, wizyta kontrolna jeden łuk 150 zł a za dwa łuki 180 zł.

[natii4]

Napisane przez kakamaka

Cześć dziewczyny! Poczytuję was od niedawna bo sama noszę się z zamiarem założenia aparatu. Dziś byłam na konsultacji u ortodonty i chciałabym was zapytać o opinię czy takie koszty leczenia to raczej standard czy jednak dość drogo? : cena za jeden łuk metalowy 2100 zł, wizyta kontrolna jeden łuk 150 zł a za dwa łuki 180 zł.

Dużo zależy od wielkości miasta

[april_20]

[QUOTE=I_g_1;51844184]

Napisane przez marvandi

no i jestem po. wymieniła mi asystentka tylko łuki i kazała nosić te same wyciągi (swoją drogą noszę je o tyle o ile a ortodontka mówi, że muszę je nosić wzorowo non stop, bo widać duże efekty xd ).

Ale zastanawiała się ortodontka z asystentką, czy mi czegos nie założyć, ale stwierdziły, że jest na to czas. Nie wiem co to. Niestety już nie pamiętam nazwy, ale nigdy takiej nie słyszałam. Szkoda, że nie zapamiętałam, co to jest. Nazwa zaczynała się chyba na r, ale nie jestem pewna. Może macie pomysły, co to mogło być? QUOTE]



Hej - radzę nosić wyciągi systematycznie - naprawdę robią dużo fajnej roboty. A jak nie nosisz to tylko sobie szkodzisz i wydłużasz czas leczenia. Jeśli teraz nosisz sporadycznie i są rezultaty, to wyobraź sobie jakie były by efekty jeśli nosiła byś non stop. Zastanów się nad tym czy nie warto spróbować je nosić tak jak tobie kazano.


Mi ostatnio też coś wspominali o czymś nowym - a potem stwierdzili że to początek leczenia i jeszcze troszkę poczekają. Chodziło im o mini implanta - taką śrubkę wkręconą w dziąsło - przynajmniej wiem co mnie czeka.

Ja będę miała dwa implanty na dole i dwie kotwice na górze.

[Quadesha]

Napisane przez kakamaka

Cześć dziewczyny! Poczytuję was od niedawna bo sama noszę się z zamiarem założenia aparatu. Dziś byłam na konsultacji u ortodonty i chciałabym was zapytać o opinię czy takie koszty leczenia to raczej standard czy jednak dość drogo? : cena za jeden łuk metalowy 2100 zł, wizyta kontrolna jeden łuk 150 zł a za dwa łuki 180 zł.

Moi zdaniem drogo. U mnie za kosmetyczny jest 2 100, metal 1 600, a mieszkam w dość dużym mieście.

[ZielonaaHerbata]

Napisane przez kakamaka

Cześć dziewczyny! Poczytuję was od niedawna bo sama noszę się z zamiarem założenia aparatu. Dziś byłam na konsultacji u ortodonty i chciałabym was zapytać o opinię czy takie koszty leczenia to raczej standard czy jednak dość drogo? : cena za jeden łuk metalowy 2100 zł, wizyta kontrolna jeden łuk 150 zł a za dwa łuki 180 zł.

Według mnie też drogo. Placilam mniej. A mieszkam w Warszawie.