Aparaty ortodontyczne cz. XV

[emememsik]

Wiedziałam, oczywiście, bo miałam ekspander wpisany w plan leczenia Ale na początku plan był taki, że dostanę go razem z górnym łukiem (co nijak mi nie odpowiadało, bo wkrótce potem wyjeżdżałam na Islandię i byłam przerażona, że tam coś mi się z nim stanie na jakimś odludziu), ale orto stwierdziła jednak, że nie zmieści się od razu no i potem na kolejnych wizytach już jakoś nie poruszała tego tematu, a ja, szczerze mówiąc, nie chciałam jej o tym przypominać (wiem, głupie, przecież to nie tak, że ona zapomni i mnie to ominie ).

Bihelix będę nosić 2-3 miesiące i orto pytała, czy planuję jakieś wyjazdy za granicę i że lepiej byłoby, jakbym była jednak na miejscu w razie awarii. Niby coś tam planowałam, ale nic konkretnego, więc wstrzymam się do przyszłego roku.

To była moja szósta wizyta, czyli pół roku z aparatem za mną. Jeszcze tylko rok

[Frutti]

Witam w klubie helixów Bo te strasznie jest bardzo przereklamowane. Da się jeść, funkcjonować, nic nie boli i jest ok Na pewno poczuję ulgę w ustach jak mi go ściągną, ale źle nie ma
Oj tam, ja tydzień po założeniu góry i tego cuda pojechałam do Niemiec na 3 tygodnie, nawet nie dopuszczałam do siebie myśli, że coś się z nim może stać

[Eve00]

Dawno nie zaglądałam do Was, ale już wracam, w poniedziałek zakładam dół Ciesze sie, bo mam teraz takie dziwne uczucie, że szczęki do siebie nie pasują, dolny łuk taki napięty, chyba przesuwające się górne zęby wywołują jakieś ruchy dolnych

Napisane przez Frutti

Ja też 16 z tego co usłyszałam. Cofam wypowiedź o bólu. BOLI JAK CZA Jeść się prawie nie da, później znowu męczy ból, ale pyszne jedzenie zawsze na pierwszym miejscu Jest moc

no tak, zawsze boli na drugi dzień

Napisane przez I_g_1

Hejka!
WYCIĄGI
W sumie wyciągi nie takie straszne jak by się to wydawało dopóki nie dostanie się heavy.
Na początku nosiłam słabe tylko na noc, potem medium na noc i 4 godziny w dzień. Od ostatniej wizyty (tydzień temu) noszę non stop. Medium noszę na dzień i zdejmuję tylko do jedzenia, bo inaczej pękają. W nocy niestety mam zakładać Heavy (masakra) dwie i jedną medium. Heavy zakładam z jednej strony na 3 góra i 3,4 dół zaś z drugiej strony 4 góra i 4,5 dół. Dodatkowo tam gdzie mam wyrwaną czwórkę zakładam medium od górnej 3 do dolnej 6 gdzie jest pierścień.
Wrażenia rano - nie do opisania
Pierwsze co robię po przebudzeniu to ściągam te heavy i głęboko oddycham otwartą buzią. W nich nie da się otworzyć ust.
Dopiero później ściągam tą jedną. Przygotowuję się do pracy, zjadam śniadanko uszykowane przez mojego synusia i znowu zakładam wyciągi. I tak od tygodnia.
Teraz dobre strony wyciągów - super korygują zgryz i super pomagają przesuwać zęby. Więc nie narzekam tylko zakładam je bez mrugnięcia okiem i cieszę się że robią wspaniałą robotę.

Ty to dopiero masz kombinacje tych wyciągów! Brzmi strasznie, ale ważne, że efekty są!
ps. synek robi Ci śniadanko?? Ile ma lat? Kiedy ja się doczekam takich czasów

Napisane przez kasialu

Zdjęciami już się nie pochwalę Aparat mam zdjęty. Okazało się że jednak coś źle było i tak mi się ząb rozchwiał, że wyszedł sobie z dziąsła. Niby miało tak boleć. Ale jak wspominałam mam bardzo wysoki próg bólowy. Na moje informacje o bólu usłyszałam że przesadzam. No to wczoraj przesadziłam jak się u orto pokazałam i ząb mi wystawał nieźle z dziąsła. Chciałam aferę robić, ale od razu zaproponowała mi darmowy implant. No zobaczymy. W każdym razie dobrze, że to nie ona będzie ten implant robiła. Już bym się więcej w takie ręce nie oddała.
Ostrzegam Was dziewczyny, jeśli coś nietypowo boli to działajcie szybko. U mnie to poszło strasznie szybko z tym zębem. On najbardziej krzywy był, czyli pewnie za mocno podkręciła i sobie wyszedł.
Teraz nie wiem jak mam resztę wyprostować bo przydałoby się zanim założą mi implant

o Boże!!! biedactwo, bardzo Ci współczuje, to jakiś koszmar, obyś trafiła na dobrego lekarza, który prawidłowo poprowadzi Twoje leczenie.

Napisane przez lilianna90

Dziewczyny miała któraś z Was usuwaną chirurgicznie zatrzymaną ósemkę? Jak to wyglądało? Przeżyłyście ? A może któraś wyrywała w Warszawie lub okolicach i może kogoś polecić?
Muszę usunąć swoją ósemkę przed założeniem dolnego aparatu a założenie będzie 5 listopada
Boje się strasznie wyrywania tego zęba

miałam jedną dolną (druga czeka w kolejce ale usunę już po założeniu dolnego łuku - podobno można tak)
U mnie zabieg trwał ok 20 min, mimo znieczulenia ja tam coś czułam ogólnie nic przyjemnego ale do przeżycia. Po zabiegu dostałam tydzień zwolnienia, antybiotyk i przeciwbólowe. Spuchłam sporo i przez dwa dni bardzo pomagały mi okłady z lodu. Po 7 dniach zdjęcie szwów i tyle

Napisane przez Frutti

Ja wam pokazuję na szybko jak w niecałe 2 miesiące się zmieniła moja szczęka Właściwie miesiąc temu miałam aktywowany sensownie ekspander

super!

Napisane przez asicax16

Cześć wszystkim Za półtora miesiąca mam mieć założony aparat stały zwykły metalowy na górny łuk. Wyczytałam w internecie że przed założeniem aparatu stałego koniecznie trzeba ściągnąć kamień nazębny, jednak pani ortodonta nawet o tym nie wspomniała. Wychodząc zapytałam więc asystentki o to czy nie trzeba wykonać ściągnięcia kamienia a ona odpowiedziała mi że jeśli pani doktor nie zaleciła to nie. Czy rzeczywiście nie trzeba? Dodam, że nigdy nie miałam ściąganego kamienia z zębów.
Pozdrawiam

ja nie robiłam higienizacji, więc nie każdy musi

[QUOTE=Minai;53044078]Witaj
Profesjonalne oczyszczeni zębów warto wykonać. To nawet nie chodzi o kamień, ale też płytka nazębna czy przebarwienia... U mnie w 'umowie' z orto jest nawet, że mam chodzić co 3 miesiące mając aparat na higienizację.[COLOR="Silver"]
3 miesiące? To bardzo często

[Blue Raspberry]

emememsik, nie znam się, ale nigdy bym nie pomyślała, że przy takiej (na moje oko szerokiej) szczęce zakłada się takie cudo na podniebienie. Mam nadzieję, że mnie to ominie.

Dzisiaj byłam na usunięciu kamienia z nastawieniem, że będzie też piaskowanie, ale pani powiedziała, że w moim przypadku nie jest to potrzebne, więc widocznie nie każdy musi to mieć, ale najlepiej będzie, jeśli dentysta spojrzy swoim okiem i oceni, czy jest to niezbędne

Już w czwartek zakładam górę… Aaa, boję się!

[kakamaka]

Napisane przez calliope86

kakamaka w jakim sensie Ci te pierścienie wystają? W sensie są dłuższe od zęba tak?

Moja koleżanka nie ma ale ona prawidłowo zagryza i może dzięki temu nie potrzebuje.

Są tak jakby nie do końca wciśnięte, ale dużo nie wystają

[Minai]

Eve bardzo często te 3 miesiące, chyba nie będę tak często chodzić, ale 6 miesięcy to u niego konieczność.

Blue Raspberry będzie dobrze!



Postanowiłam wrzucić Wam fotkę, do której chyba nie potrzeba objaśnień dlaczego wkurza mnie niepodpięta dwójka i dlaczego przeszkadza mi sprężyna.

[emememsik]

Napisane przez Blue Raspberry

emememsik, nie znam się, ale nigdy bym nie pomyślała, że przy takiej (na moje oko szerokiej) szczęce zakłada się takie cudo na podniebienie. Mam nadzieję, że mnie to ominie.

Hmm może dlatego będę go nosić w sumie dość krótko, orto mówiła też coś o tym, że on pomoże skorygować zgryz i wysunąć lekko żuchwę do przodu. Ufam jej, na pewno wie, co robi

Napisane przez Minai

Postanowiłam wrzucić Wam fotkę, do której chyba nie potrzeba objaśnień dlaczego wkurza mnie niepodpięta dwójka i dlaczego przeszkadza mi sprężyna.

Haha, miałam taką samą sprężynę na samym początku, z tym że o jeden ząb dłuższą, bo szła od lewej jedynki do prawej trójki. I tak samo mi się wysunęła po jakimś czasie do przodu (orto uprzedzała, że to normalne), w pewnym momencie to aż czasem musiałam sobie pomagać palcami, jak chciałam zamknąć usta, bo górna warga mi się na niej zatrzymywała

[Minai]

Napisane przez emememsik

Hmm może dlatego będę go nosić w sumie dość krótko, orto mówiła też coś o tym, że on pomoże skorygować zgryz i wysunąć lekko żuchwę do przodu. Ufam jej, na pewno wie, co robi

Haha, miałam taką samą sprężynę na samym początku, z tym że o jeden ząb dłuższą, bo szła od lewej jedynki do prawej trójki. I tak samo mi się wysunęła po jakimś czasie do przodu (orto uprzedzała, że to normalne), w pewnym momencie to aż czasem musiałam sobie pomagać palcami, jak chciałam zamknąć usta, bo górna warga mi się na niej zatrzymywała

Właśnie tak mam, że usta się na niej opierają! Jeszcze trochę pójdzie do przodu to będzie mi wystawała nawet jak będę miała zamknięte usta Cieszę się, że nie tylko ja tak miałam

[Blue Raspberry]

Napisane przez Minai

Eve bardzo często te 3 miesiące, chyba nie będę tak często chodzić, ale 6 miesięcy to u niego konieczność.

Blue Raspberry będzie dobrze!



Postanowiłam wrzucić Wam fotkę, do której chyba nie potrzeba objaśnień dlaczego wkurza mnie niepodpięta dwójka i dlaczego przeszkadza mi sprężyna.

Ta sprężyna naprawdę bardzo odstaje. Nie robią Ci się od niej rany? Co do dwójki, to mam wrażenie, że już niewiele miejsca brakuje, więc może podepnie ją na następnej wizycie

[Minai]

Napisane przez Blue Raspberry

Ta sprężyna naprawdę bardzo odstaje. Nie robią Ci się od niej rany? Co do dwójki, to mam wrażenie, że już niewiele miejsca brakuje, więc może podepnie ją na następnej wizycie

Rany nie mam, ale taki napuchnięty fragment śluzówki, jakby taki 'wałek'.

[kat123]

Napisane przez Minai

Rany nie mam, ale taki napuchnięty fragment śluzówki, jakby taki 'wałek'.

Współczuję... Też to przechodziłam. Pomagał mi Solcoseryl, choć sprężyna dość szybko go wycierała. Ale na noc był super.

U mnie góra juz prosta. Ale aparat jeszcze będę dłuuuugo nosić. Po zdjęciu będę musiała zrobić na dwójce koronkę lub licowkę,bo ma brzydki kształt no i ściemniała po kanałowym robionym x lat temu...
A na dole wszystkie zęby weszły do łuku, choć nie wszystkie się jeszcze prosto ustawiły - ale aparat działa
Nie odzywam się, bo w sumie u nie nic się nie zmienia - ciągle tylko drutem mam wiązane zęby, zakładany łuk i ligatury - i koniec

Tydzień temu miałam tylko nieprzyjemną sytuację. Dwa tygodnie temu miałam leczoną czwórkę. Głęboko. Niby było tydzień wszystko ok,a po wizycie u orto zaczęła boleć. Pomyślałam, że od ucisku aparatu. Wzięłam apap i przeszło. Odzywało się w nocy, głupia! Myślałam, że od zaciskania zębów. A okazało się, że ząb zaczął obumierać - doszło do zapalenia miazgi. Dziś w nocy płakałam z bólu, a rano poleciałam do stomatologa. No i kanałowe... Tym sposobem mam 6 martwych zębów u góry... Stomatologiczny kataklizm :/

[Minai]

Napisane przez kat123

Współczuję... Też to przechodziłam. Pomagał mi Solcoseryl, choć sprężyna dość szybko go wycierała. Ale na noc był super.

U mnie góra juz prosta. Ale aparat jeszcze będę dłuuuugo nosić. Po zdjęciu będę musiała zrobić na dwójce koronkę lub licowkę,bo ma brzydki kształt no i ściemniała po kanałowym robionym x lat temu...
A na dole wszystkie zęby weszły do łuku, choć nie wszystkie się jeszcze prosto ustawiły - ale aparat działa
Nie odzywam się, bo w sumie u nie nic się nie zmienia - ciągle tylko drutem mam wiązane zęby, zakładany łuk i ligatury - i koniec

Tydzień temu miałam tylko nieprzyjemną sytuację. Dwa tygodnie temu miałam leczoną czwórkę. Głęboko. Niby było tydzień wszystko ok,a po wizycie u orto zaczęła boleć. Pomyślałam, że od ucisku aparatu. Wzięłam apap i przeszło. Odzywało się w nocy, głupia! Myślałam, że od zaciskania zębów. A okazało się, że ząb zaczął obumierać - doszło do zapalenia miazgi. Dziś w nocy płakałam z bólu, a rano poleciałam do stomatologa. No i kanałowe... Tym sposobem mam 6 martwych zębów u góry... Stomatologiczny kataklizm :/

Oj to współczuję Kiepsko wyszło, ale z drugiej strony skąd my mamy wiedzieć kiedy boli od aparatu, a kiedy dzieję się z zębem coś złego?

[kat123]

Powinnam była się domyślić, bo bolało głównie w nocy... Typowy objaw zapalenia miazgi. Ząb i tak był do kanałówki, niepotrzebnie się tylko męczyłam kilka nocy. Nieświadomie się chyba łudziłam, że samo przejdzie

[calliope86]

Napisane przez Blue Raspberry

emememsik, nie znam się, ale nigdy bym nie pomyślała, że przy takiej (na moje oko szerokiej) szczęce zakłada się takie cudo na podniebienie. Mam nadzieję, że mnie to ominie.

Dzisiaj byłam na usunięciu kamienia z nastawieniem, że będzie też piaskowanie, ale pani powiedziała, że w moim przypadku nie jest to potrzebne, więc widocznie nie każdy musi to mieć, ale najlepiej będzie, jeśli dentysta spojrzy swoim okiem i oceni, czy jest to niezbędne

Już w czwartek zakładam górę… Aaa, boję się!

To jeszcze całe 5 dni i będziesz panią Aparatką

Napisane przez Minai

Eve bardzo często te 3 miesiące, chyba nie będę tak często chodzić, ale 6 miesięcy to u niego konieczność.

Blue Raspberry będzie dobrze!



Postanowiłam wrzucić Wam fotkę, do której chyba nie potrzeba objaśnień dlaczego wkurza mnie niepodpięta dwójka i dlaczego przeszkadza mi sprężyna.

No jeszcze trochę brakuje... Gdyby się troszkę przedtrzonowce na boki rozsunęły to byłoby miejsce.

Napisane przez Minai

Właśnie tak mam, że usta się na niej opierają! Jeszcze trochę pójdzie do przodu to będzie mi wystawała nawet jak będę miała zamknięte usta Cieszę się, że nie tylko ja tak miałam

Mi jedynka tak wystawała przez całe prawie życie ale to już historia na szczęście .

Napisane przez kat123

Współczuję... Też to przechodziłam. Pomagał mi Solcoseryl, choć sprężyna dość szybko go wycierała. Ale na noc był super.

U mnie góra juz prosta. Ale aparat jeszcze będę dłuuuugo nosić. Po zdjęciu będę musiała zrobić na dwójce koronkę lub licowkę,bo ma brzydki kształt no i ściemniała po kanałowym robionym x lat temu...
A na dole wszystkie zęby weszły do łuku, choć nie wszystkie się jeszcze prosto ustawiły - ale aparat działa
Nie odzywam się, bo w sumie u nie nic się nie zmienia - ciągle tylko drutem mam wiązane zęby, zakładany łuk i ligatury - i koniec

Tydzień temu miałam tylko nieprzyjemną sytuację. Dwa tygodnie temu miałam leczoną czwórkę. Głęboko. Niby było tydzień wszystko ok,a po wizycie u orto zaczęła boleć. Pomyślałam, że od ucisku aparatu. Wzięłam apap i przeszło. Odzywało się w nocy, głupia! Myślałam, że od zaciskania zębów. A okazało się, że ząb zaczął obumierać - doszło do zapalenia miazgi. Dziś w nocy płakałam z bólu, a rano poleciałam do stomatologa. No i kanałowe... Tym sposobem mam 6 martwych zębów u góry... Stomatologiczny kataklizm :/

Hej kat Współczuję Ci przebojów z tymi kanałowymi . Oby to już ostatni raz Cię takie coś spotkało . Może wrzucisz nowe zdjęcia z prostą już górą?

[Eve00]

Napisane przez kat123

Współczuję... Też to przechodziłam. Pomagał mi Solcoseryl, choć sprężyna dość szybko go wycierała. Ale na noc był super.

U mnie góra juz prosta. Ale aparat jeszcze będę dłuuuugo nosić. Po zdjęciu będę musiała zrobić na dwójce koronkę lub licowkę,bo ma brzydki kształt no i ściemniała po kanałowym robionym x lat temu...
A na dole wszystkie zęby weszły do łuku, choć nie wszystkie się jeszcze prosto ustawiły - ale aparat działa
Nie odzywam się, bo w sumie u nie nic się nie zmienia - ciągle tylko drutem mam wiązane zęby, zakładany łuk i ligatury - i koniec

Tydzień temu miałam tylko nieprzyjemną sytuację. Dwa tygodnie temu miałam leczoną czwórkę. Głęboko. Niby było tydzień wszystko ok,a po wizycie u orto zaczęła boleć. Pomyślałam, że od ucisku aparatu. Wzięłam apap i przeszło. Odzywało się w nocy, głupia! Myślałam, że od zaciskania zębów. A okazało się, że ząb zaczął obumierać - doszło do zapalenia miazgi. Dziś w nocy płakałam z bólu, a rano poleciałam do stomatologa. No i kanałowe... Tym sposobem mam 6 martwych zębów u góry... Stomatologiczny kataklizm :/

Oj biedna ja nigdy nie mialam kanalowego (odpukac)!

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Napisane przez kat123

Powinnam była się domyślić, bo bolało głównie w nocy... Typowy objaw zapalenia miazgi. Ząb i tak był do kanałówki, niepotrzebnie się tylko męczyłam kilka nocy. Nieświadomie się chyba łudziłam, że samo przejdzie

Ja bym sie napewno nie domyslila! Nawet nie wiedzialam ze nocne bóle moga byc od miazgi. Ja mam po leczeniu piatki dolnej bardziej wrazliwego zeba, oby nic sie z nim nie dzialo

[Minai]

Cichutki i spokojny weekend u Aparatek Żadnej nic nie doskwiera?

[if_devon]

Od zawsze myślałem że mam proste ładne zęby, zgryz w porządku. Jakiś czas temu poszedłem do nowego dentysty i mi uświadomił że mam wadę zgryzu, a konkretnie zaburzenia triad. Wygląda to jak w załączniku. Jastem zadowolony z moich zębów, ale dentystka mnie straszy, ze mając taki zgryz zęby szybko mi się popsują(wylecą) . Może to być prawdą? czy potrzeba u mnie leczenia ortodontycznego? Może któraś z Was miała podobny przypadek?

[who cares]

Napisane przez Minai

Cichutki i spokojny weekend u Aparatek Żadnej nic nie doskwiera?

Wszysciutko się trzyma Odliczam tylko dni do kolejnej wizyty i decyzji o zdjęciu aparatu

[Frutti]

Najlepiej jak udasz się na konsultacje do ortodonty Najlepiej żeby to on ocenił swoim fachowym okiem

[Pacynka]

Po prostu u Ciebie jest brak triad i nie jest to jakaś nietypowa wada. Triady są wtedy jak jeden ząb górny nagryza na 2 dolne. U Ciebie jest tak że jeden ząb górny nagryza na jeden dolny. Wielu ludzi tak ma. Faktycznie taka wada nie leczona prowadzi do zaburzeń stawu skroniowo- żuchwowego, ale żeby od razu do wypadania zębów to bym nie powiedziała. Raczej do mocnego ścierania zębów, bólu w stawach, szczękościsku, bólu głowy (nawet migrenowego) i karku. Może już nawet masz jakieś objawy ale nie wiesz skąd się biorą. Powiem tylko, że warto byłoby wyleczyć taką wadę.

[if_devon]

A jest to trudne do wyleczenia? Ile czasu trzeba nosić aparat? Jak przebiega leczenie? aparat stały czy jeszcze jakiś Dystalizer carierre?
Tak wiem, ze zdjęcia to można jedynie wróżyć

[Pacynka]

Tak, dystalizer będzie potrzebny. A jaki to już zależy od różnych czynników. Ze zdjęcia nie wynika. Ile potrwa leczenie też nie wiadomo bo to indywidualnie.

[natii4]

Napisane przez kat123

U mnie góra juz prosta. Ale aparat jeszcze będę dłuuuugo nosić. Po zdjęciu będę musiała zrobić na dwójce koronkę lub licowkę,bo ma brzydki kształt no i ściemniała po kanałowym robionym x lat temu...
A na dole wszystkie zęby weszły do łuku, choć nie wszystkie się jeszcze prosto ustawiły - ale aparat działa
Nie odzywam się, bo w sumie u nie nic się nie zmienia - ciągle tylko drutem mam wiązane zęby, zakładany łuk i ligatury - i koniec

U mnie podobnie. Najpierw aparat, a potem kosmetyka

[calliope86]

Dentystka ma rację, zęby źle się stykają i na starość możesz odczuć tego skutki. Idealnie prostych zębów też nie masz . Skonsultuj się z dobrym ortodontą.

[calliope86]

Wszystko się trzyma, nudy .

[I_g_1]

Napisane przez Eve00

Ty to dopiero masz kombinacje tych wyciągów! Brzmi strasznie, ale ważne, że efekty są!
ps. synek robi Ci śniadanko?? Ile ma lat? Kiedy ja się doczekam takich czasów

Synek mój skarb ma skończone 9 lat. Najwyższa pora, żeby miał też swoje obowiązki - szczególnie rano -jak mama za długo posiedzi w łazience Każda pomoc z jego strony oznacza szybsze wykaraskanie się z domu do szkoły i pracy. Co cztery ręce to nie dwie.

[Blue Raspberry]

Ale tu ostatnio cicho

Jutro mój wielki dzień! Trzymajcie kciuki

[if_devon]

Napisane przez calliope86

Dentystka ma rację, zęby źle się stykają i na starość możesz odczuć tego skutki. Idealnie prostych zębów też nie masz . Skonsultuj się z dobrym ortodontą.

Nie przeszkadza mi to, bardziej zależy mi na zdrowiu.
Czy ortodonta już na konsultacji może ocenić ile będzie trwało leczenie, czy dopiero po wyciskach?

[emememsik]

Napisane przez if_devon

Czy ortodonta już na konsultacji może ocenić ile będzie trwało leczenie, czy dopiero po wyciskach?

Z tego co pamiętam, ja zapytałam o to już na pierwszej wizycie i dostałam odpowiedź

Ależ jestem wkurzona na tego mojego bihelixa Mam go od piątku i jakoś żyję, ale gumka spadła mi z jednego pierścienia już w piątek po południu, w poniedziałek specjalnie jechałam, żeby mi ją założyli, a dziś znów spadła I tak będę jeździć co dwa dni?

[Frutti]

Napisane przez Blue Raspberry

Ale tu ostatnio cicho

Jutro mój wielki dzień! Trzymajcie kciuki

Szybko zleciało Trzymamy!

Napisane przez if_devon

Nie przeszkadza mi to, bardziej zależy mi na zdrowiu.
Czy ortodonta już na konsultacji może ocenić ile będzie trwało leczenie, czy dopiero po wyciskach?

Przede wszystkim po obejrzeniu Ciebie, zdjęciach i wyciskach, więc raczej nie prędzej niż na 2 wizycie.

Napisane przez emememsik

Ależ jestem wkurzona na tego mojego bihelixa Mam go od piątku i jakoś żyję, ale gumka spadła mi z jednego pierścienia już w piątek po południu, w poniedziałek specjalnie jechałam, żeby mi ją założyli, a dziś znów spadła I tak będę jeździć co dwa dni?

Jestem totalnie zdziwiona tym Mi ani nic nie spada, ani nic mi tam nie grzebali. Tylko co wizytę bardziej aktywują i już.