|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2016-07-13, 12:40 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 4
|
Co mam o nim myśleć?
Co powinnam o tym myśleć? Otóż, ostatnio byłam u kolegi (któremu się podobam, jednak ja nic do niego nie czuję) na 18nastce. Poznałam tam pewnego chłopaka, nazwijmy go Adam. Trochę z nim potańczyłam, dobrze się dogadywaliśmy, wypytywał mnie czy mam chłopaka, czy dostanie ode mnie numer itp. Potem poszliśmy się przejść i w sumie to fajnie nam się rozmawiało. Fakt, że wiadomo impreza, więc byliśmy trochę podpici, ale nie tak bardzo. Do niczego właściwie nie doszło, jedynie trzymanie za rękę, czy jakieś przytulenie. Problemem jest to, że mój kolega twierdzi, że Adam jest tak zwanym podrywaczem i nie warto zawracać sobie nim głowy - nie wiem czy mówi tak dlatego, że mu się podobam czy dlatego, że tak jest naprawdę. Co o tym myślicie? Dodam, że z Adamem umówiłam się na piwo, więc chyba nie potraktował mnie po prostu jako "przygody" na imprezie, po alkoholu... Co sądzicie?
|
2016-07-13, 13:13 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Co mam o nim myśleć?
Coz, sama musisz sie przekonac.
Kolega moze przesadzac lub oczerniac go celowo. Z drugiej strony to, ze nie probowal Cie przeleciec na imprezie, nie znaczy, ze nie ma takich zamiarow. Niektorzy faceci sa bardzo przebiegli. Wg mnie idz na te randke, poznaj go, spedz milo czas i daj poznac siebie. Jesli wpadlas mu w oko, to dobrze. Teraz oboje bedziecie miec okazje ocenic, czy podobacie sie sobie na tyle, by traktowac te znajomosc powaznie, czy nie. Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
2016-07-13, 13:24 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 876
|
Dot.: Co mam o nim myśleć?
Hm, wydaje mi się, że rzadko ludzie dają takie fałszywe ostrzeżenia, więc ja traktowałabym tego faceta z dystansem, pospotykać zawsze się można.
|
2016-07-13, 13:39 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 26
|
Dot.: Co mam o nim myśleć?
Mam wrażenie, że twój kolega słusznie Cię ostrzega. Może celowo chciał sprawić wrażenie nieszukającego przygody, ale tu musisz się sama przekonać. Może wyjdzie na jaw dopiero po kilku spotkaniach, jednak uważaj. Sam znam mnóstwo takich typów i są po prostu żałośni, chwaląc się kogo to nie przelecieli, a biedne dziewczyny sobie nie zdają sprawy z tego co na nie czeka.
|
2016-07-13, 13:57 | #5 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Co mam o nim myśleć?
Umówiłaś się przecież tylko na piwo. To nawet nie randka.
|
2016-07-13, 13:57 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 40
|
Dot.: Co mam o nim myśleć?
Ludzie podobno się nie zmieniają, jednak ja nie do końca się z tym zgadzam. Owszem są przypadki beznadziejne, ale są też ludzie, którzy chcą być lepsi i nad tym pracują. Jeśli naprawdę jest tak jak mówi Twój kolega no to z początku z dystansem podejdź do tego chłopaka, jednak nie pokazuj mu tego i daj mu szansę. Przecież każdy może trafić w życiu na kogoś kto odmieni jego dotychczasowe podejście do różnych spraw i coś zmieni w jego życiu. Naprawdę wierzę w takie zmiany Daj mu szansę, ale bądź ostrożna, nie przepadnij od razu dla niego choćby nie wiem jak był uroczy. Nigdy się nie przekonasz jeśli sama go nie poznasz i nie dowiesz się co z tego wyniknie. Skreślając go z góry, bo ktoś Ci tak powiedział nie jest w porządku tym bardziej, że widać, że chcesz go lepiej poznać więc to po prostu zrób, a sama zobaczysz jaki jest. Kto nie ryzykuję ten nie ma
__________________
08.09.2015 01.09.2016 |
2016-07-13, 14:47 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 4
|
Dot.: Co mam o nim myśleć?
Dziękuję za odpowiedzi. Spotkam się z nim i zobaczę co z tego wyjdzie, jednak podejdę do tego z dystansem żeby nie robić sobie zbędnej nadziei
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:06.