Dania

[Paula07]

Napisane przez _Natalee_

kiedy wyrwe sie tam z mojej cichej i zabitej deskami Szwecji,czuje sie bosko

Natalee to tylko w najwiekszych miastach tetni zycie w Danii, ja mieszkam w miescie 80 tys, to na Danie jest spore miasto. Ale mimo tego ,czuje sie tutaj jak na wsi. Wszedzie tylko osiedla domkow, tylko w samym centrum sa normalne domy i troche wiecej ludzi po ulicach chodzi.

A o zyciu nocnym mozna zapomniec - na ulicach pustki, tutaj ludzie bawia sie raczej w domach.
Az mi sie teski za wypadami do pubów . Tutaj na topie jest raczej golf, kregle, ktorych nienawidze i to cala rozrywka .

[_Natalee_]

w Szwecji jest podbnie dlatego taki wypad do Kopenhagi zawsze ozuwia czlowieka

[kasiuuunia_ol]

Dziewczyny jak jest z wyjazdem turystycznym? Wystarczy "tymaczasowy" dowod osbisty, prawda? I jest jakis okres od wydania do rozoczecia pobytu? W niektorych krajach niestety jest Pozdrawiam

[p_misiowa]

Hej!!
mam do Was pytanie bo wybieram się do Dani troszke zarobic
jaką karte najlepiej kupić zeby taniej dzwonić do Polski? tzn którego operatora wybrać?
Wystarczy mi dowód żeby tam wjechać prawda?
Dajcie jakieś rady dla początkującej w stylu gdzie kupować niedrogo jedzenie i czy w Dani można np. kupić coś fajnego taniej niż w Polsce (kosmetyki, ciuchy)
poradźcie coś bo ja jestem kompletnie zi8elona jeśli chodzi o ten kraj

Pozdrawiam serdecznie!!

[1141655]

Ufff ,zgłaszam się i ja, bo na 90% za dwa tygodnie dołacze do przyjaciółki do Dani
Dokładnie pojadę do Blaavand
Mam już tam zaklepaną pracę w restauracji Mieszkanko razem z przyjaciółką
Oprócz tego, że mam niezłego cykora , bo to mój pierwszy taki wyjazd do pracy za granicę, to bardzo się cieszę, po tym co napisałyście tu, że Dania to piekny kraj

Narazie nie wiem wogóle za co się złapać, co zabierać, czego za bardzo nie, bo opłaca się kupić tam, na miejscu Ale myślę, że ogarnę
A może coś podpowiecie z własnego doświadczenia ? Bo z przyjaciółka mało rozmawiam , ma słaby dostęp do internetu, coś się zepsuło

[kasiuuunia_ol]

Niestety nie moge Ci powiedziec jaki operator,bo sama dzwonie do Polski od znajomego, ale co do taniego jedzenia to chyba NETTO, takie cos jak nasza biedronka, a taniej kosmetyki i ciuchy to watpie,ze znajdziesz wszystko jest raczej troche drozej,ale tutaj sie wiecej zarabia wiec dla nich to stosunkowo tanie rzeczy kosmetyki mozesz zobaczyc jeszcze na lotnisku badz na promie w sklepie wolnoclowym

[amber2046]

Z jedzeniowych marketów tanie są: Netto, Aldi, Billka (do niej będziesz mieć za daleko). Za to po kieszeni uderza Irma, 7 eleven.

Na pewno nie warto brać jedzenia (ewentualnie słodycze bo są tam droższe) oraz lekarstwa. Kosmetyki kosztują niewiele więcej, nie czeka cię utrata przytomności na widok ich cen. Ciuchy ze sklepów typu H&M podobnej jak u nas.

Drogie jest mięso ale nie wyobrażam spakować go sobie do torby, ewentualnie zgarnij kilogram jakiś ulubionych kabanosów.

Usługi kosztują krocie dlatego wszelkie zabiegi upiększające i ładna nowa fryzura zafunduj sobie u polskiego fryzjera. Jeśli samodzielnie farbujesz włosy to spakuj ulubioną farbę do torby, bo np. na zestawach do samodzielnego balejażu Loreala mają trzykrotne przebicie.

[siss]

Czesc dziewczyny.

Dawno mnie nie bylo na forum, ale teraz wpadlam, zeby powiedziec, ze tez jestem w Danii. Dzis mija dokladnie miesiac i w ta rocznice mam niesamowite zawirowania "pracowe" i mieszkaniowe. Prawdopodobnie jeszcze dzis zmieniam miejsce zamieszkania, miasto i prace...

A Dania podoba mi sie bardzo. Odwiedzilam wiele europejskich krajow, a z tych najbardziej do gustu przypadla mi Szwajcaria i wlasnie Dania. Mam zamiar tu zostac jak najdluzej i mam nadzieje, ze mi sie powiedzie.

Pozdrawiam wszystkie Polki w Danii

[Paula07]

A ja juz mam dosc tej poogdy , dziewczyny czy wam to nie przeszkadza .

Albo pada deszcza, albo tak wieje , ze glowe urywa . Lata prawie nie ma, no bylo cieplo w maju i podczas wakacji z tydzien czasu.

Co do pakunków z polski. Ja zawsze kupuje surowe miecho na obiad, krakowskie, kaszanke na grila i kabanosy, a jeszzcze prawdziwa polska kielbase. Tutaj kielbasy sa wstretne, jak parowki , tylko grubsze. Wszytsko w przenosna lodowke i jedziemy z rodzinka . Takze pelno sosow knor i fiksow , tutaj sa trzy na krzyz do wyboru i drozsze 5 krotnie.
W kosmetyki zaopatrz sie w polsce, potrafia byc drozsze trzykrotnie, szczegolnie farby do wlosow.
Co do ciuchow, tutaj mozna kupic w takiej samej cenie jak w polsce, wiec to nie jest zmartwienie. Jedynie buty sa cholernie drogie. Tanie sa takie badziewia, ze po miesiacu nadaja sie na smieci.

Dobija mnie ograniczenie Danii, miasta sa jak wsie , tylko Århus i Københaga sa prawdziwymi miastami. W pabie piwo kosztuje ok 20 zl na nasze , a drink ok 40 zl. Wiec ludzie bardzo rzadko korzystaja z takiego rodzaju relaksu.

Z tanich sklepow polecam Fakta.

Naprawde tutaj jest NUUUDNO

[Chantalle]

eee, mi tu pogoda teraz nie przeszkadza, najgorzej bylo mi w listopadzie, teraz to fajnie,nie za gorąco ani za zimno, w upalne dni zaliczylismy kąpiele w morzu oraz w jeziorkach. Nie brakuje mi polskich upalow, bo kiepsko je znosilam, a do wiatru tez sie mozna przyzwyczaic.
mi nudno nie jest, zdecydowanie nie. prawie co tydzien jakas wielka impreza w Kopenhadze(a mieszkam jakies 20 km od CPH). Poza tym jestem zadowolona, ze mieszkam w malej miescinie, jak zachce mi się miejskiego zgiełku, to śmigam do stolicy

[Paula07]

Napisane przez Chantalle

mi nudno nie jest, zdecydowanie nie. prawie co tydzien jakas wielka impreza w Kopenhadze(a mieszkam jakies 20 km od CPH). Poza tym jestem zadowolona, ze mieszkam w malej miescinie, jak zachce mi się miejskiego zgiełku, to śmigam do stolicy

No to masz fajnie, ja mieszkam w miescie 80 tys, niby na warunki dunskie, jest to duze miasto, ale wiocha jak cholera. Do najbliższego mista z prawdziwego zdarzenia mam 2 godzinki. Naprawde mozna tesknic za hałasem i ludzmi na ulicach.

[Chantalle]

a ja wlasnie ciesze sie ze tu taki spokoj, cisza niesamowita, malo samochodow na ulicach, prawie jak na wsi w tym moim malym miasteczku, ale jak widac lubimy inne "dźwięki".

[JoannM]

Dziewczyny pomozcie, wchodze na te stronke http://www.lebara.dk/en/ i ciezko jest mi sie polapac, czy ktoras mogla by mi wytlumaczyc, bo rozumiem ze na polska komorke minuta kosztuje 2, 29 kr podobnie sms, a 0,55 kr/min kosztuje na domowy? bo tam tylko jest napisane fixed, albo fastnet. A jak np sprawdzic ile jeszcze na karcie zostalo minut? Jak ktos wie,prosze o odp.

[Chantalle]

ile minut to nie idzie sprawdzic, bo operator nie wie gdzie chcesz dzwonic, powie Tobie tylko ile kasy zostalo na koncie dzwoniąc pod TOP UP 50101234

[Chantalle]

dzisiaj przestało mi sie podobac w Danii jedna instytucja... Polska ambasada!

chcemy zawrzec zwiazek malzenski w Danii, poniewaz tutaj zyjemy, ale zeby byl
w jezyku polskim przeprowadzony to zostaje nam tylko ambasada.
szperając troche natknełam sie na ich cennik, przeciez to rozbój w biały dzień!:
-slub,czyli rzygotowanie dokumentacji w sprawie zawarcia związku małżeńskiego
przed konsulem, sporządzenie protokołu ze złożenia oświadczeń o wstąpienie w
związek małżeński, zorganizowanie uroczystości w urzędzie konsularnym oraz
doręczenie odpisu aktu małżeństwa, kosztuje 1350 kr
-Wydanie zaświadczenia o zdolności prawnej do zawarcia małżeństwa kosztuje 720
kr od osoby,czyli razem 1440 kr
-Przygotowanie dokumentacji dot. wpisania zagranicznego dokumentu stanu
cywilnego do polskich ksiąg stanu cywilnego oraz doręczenie odpisu
sporządzonego na tej podstawie polskiego aktu stanu cywilnego, kosztuje 360 kr
RAZEM całkowity koszt to 3150kr

jak mozna takie ceny dyktowac? taki sam slub w ratuszu kosztuje 1/3 tej ceny

ktos mnie moze oswiecic lub cos mądrego doradzic?
w Polsce nie chcemy brac slubu, tam zrobimy za pare lat koscielny, teraz
chcielismy tylko cywilny i jest to tez okazja zeby rodzice nas odwiedzili.
pozdrawiam

[plusik_99]

Napisane przez Chantalle

dzisiaj przestało mi sie podobac w Danii jedna instytucja... Polska ambasada!
....
RAZEM całkowity koszt to 3150kr

jak mozna takie ceny dyktowac? taki sam slub w ratuszu kosztuje 1/3 tej ceny

ktos mnie moze oswiecic lub cos mądrego doradzic?
w Polsce nie chcemy brac slubu, tam zrobimy za pare lat koscielny, teraz
chcielismy tylko cywilny i jest to tez okazja zeby rodzice nas odwiedzili.
pozdrawiam

1350 kr za przygotowanie niezapomnianego slub w polskiej ambasadzie to wcale nie tak duzo. Przeciez to nie jest miejsce, gdzie wydaje sie sluby codziennie. W ratuszu masz przygotowana sale i slub za slubem.
Ceny dokumentacji rzeczywiscie kosmiczne.
Z drugiej zas strony te 3150 kr, jak na realia dunski , to przeciez nie jest jakas bardzo wygorowana kwota.
Fajny pomysl i nie dziwi mnie jego cena.

[2018070520180950]

Napisane przez Paula07

A ja juz mam dosc tej poogdy , dziewczyny czy wam to nie przeszkadza .

Albo pada deszcza, albo tak wieje , ze glowe urywa . Lata prawie nie ma, no bylo cieplo w maju i podczas wakacji z tydzien czasu.

Co do pakunków z polski. Ja zawsze kupuje surowe miecho na obiad, krakowskie, kaszanke na grila i kabanosy, a jeszzcze prawdziwa polska kielbase. Tutaj kielbasy sa wstretne, jak parowki , tylko grubsze. Wszytsko w przenosna lodowke i jedziemy z rodzinka . Takze pelno sosow knor i fiksow , tutaj sa trzy na krzyz do wyboru i drozsze 5 krotnie.
W kosmetyki zaopatrz sie w polsce, potrafia byc drozsze trzykrotnie, szczegolnie farby do wlosow.
Co do ciuchow, tutaj mozna kupic w takiej samej cenie jak w polsce, wiec to nie jest zmartwienie. Jedynie buty sa cholernie drogie. Tanie sa takie badziewia, ze po miesiacu nadaja sie na smieci.

Dobija mnie ograniczenie Danii, miasta sa jak wsie , tylko Århus i Københaga sa prawdziwymi miastami. W pabie piwo kosztuje ok 20 zl na nasze , a drink ok 40 zl. Wiec ludzie bardzo rzadko korzystaja z takiego rodzaju relaksu.

Z tanich sklepow polecam Fakta.

Naprawde tutaj jest NUUUDNO

ja bylam w maju-czerwcu w Danii na praktykach skolnych
zakochalam sie normalnie w tych pieknych plazach
mieszkalam w Sønderborgu
piwo drogie rzeczywiscie bylo bardzo hihi
ale plaze swietne maja z T chcialabym tam kiedys pojechac...
podoba mi sie spokoj na ulicach, nie to co u nas,wszedzie kwiatki, no i na pasach nie trzeba czekac 10min az sie zielone wlaczy

po dunsku umiem tylko "mojn" heh ale jezyk sam w sobie smieszny sie wydaje ale interesujacy
brakuje mi radia - skala,fm swietna muzyke puszcaja slucham przez internet do dzis
a praktyki mialam w Sønderborg w restauracju Torvet moze ktos kojarzy
bylam w Århus tez

a ile muszelek mam

[Sensuel]

Ja mieszkam już prawie od roku w Danii z moją rodzinką.Musze przyznać,że warunki milion razy lepsze niż w PL.Nie mamy zamiaru wracać do kraju.Tutaj jest cisza,spokój i ludzie są bardziej uśmiechnięci.Krajobrazy piękne i miasta również.
Ale z miesiąca na miesiąc odkąd przyjechałam tutaj to moja wizja duńskiej estetyki ulegała zmianie.Nie widziałam tego co z czasem zaczęłam dostrzegać.Tak jak w Polsce śmieci walają się po trawnikach i ulicy,a po sylwestrze to z 2 tygodnie leżały kartony po petardach.Psy załatwiają się na trawnikach i chodnikach i też nikt tego nie sprząta.ale to tylko takie drobiazgi,cała reszta jest OK.

Zaskoczyła mnie ich moda i jedzenie.
Co do mody,to każdy nosi to na co ma ochotę i nie patrzy na porę roku.Ja w lecie widziałam chłopaka w kurtce puchowej zimowej a skwar był na maxa.A w zimie kolesia w klapkcha i krótkich spodenkach i laskę w sandałach na szpilce w mini i bez rajstop
Natomiast jedzenie mają nawet dobre wbrew opiniom.Ale mega kaloryczne!!!
Są oczywiście produkty light i ekologiczne i tego się trzymam,bo inaczej to znowu bym utyłam.Jak przyjechałam to w 2-3 tygodnie 4-5 kg przytyłam jak się dorwałam do ich dobroci.Teraz już wiem jakie produkty kupować aby nie zamienić się w pączka.
Czasami tęskno mi za polskimi produktami,ale sprowadzamy sobie z PL co nie co.

Ogólnie to jestem bardzo zadowolona z życia tutaj i z własnej woli nie wróciłabym do Polski.

[blondi19]

moj TZ byl w dani w pracy przez pol roku i ciagle chwali ten kraj... ludzi w nim i w ogole ;/
ale jaks mnie do tego nie przekonuje.. ja uwazam ze wszedzie jest fajnie na chwile ale jak by sie tam zylo cale zyci i wyjechalo do inego kraju to tez by sie powiedzialo ze gdzie indziej jest fajnjiej to kwestia czesci kraju, obszaru bo zauwazcie jak bardzo roznia sie ludzie np z gor i z morza baltyckiego tak jest wszedzie
a w dani dodatkowo jest zimnoo;p;p

[2018070520180950]

mi sie tam podobalo

[Sensuel]

Napisane przez blondi19

moj TZ byl w dani w pracy przez pol roku i ciagle chwali ten kraj... ludzi w nim i w ogole ;/
ale jaks mnie do tego nie przekonuje.. ja uwazam ze wszedzie jest fajnie na chwile ale jak by sie tam zylo cale zyci i wyjechalo do inego kraju to tez by sie powiedzialo ze gdzie indziej jest fajnjiej to kwestia czesci kraju, obszaru bo zauwazcie jak bardzo roznia sie ludzie np z gor i z morza baltyckiego tak jest wszedzie
a w dani dodatkowo jest zimnoo;p;p

Być może masz rację.Ale ja wiem jak mi się żyło w Polsce i co miałam,albo co mogłabym mieć,a wiem co mam teraz po niecałym roku pobytu.Niebo a ziemia,że tak to określę.I dodam,że nie żyjemy z żadnych zasiłków i pomocy od państwa,tylko i wyłącznie z 1 pensji męża .A w PL to raczej byłoby nie realne z jednej pensji kupić dobre auto,mieszkanie,wyposażyć je i żyć przy tym jak pączki w maśle.Nie to,że się chwalę,ale po prostu uważam,że w moim przypadku w Polsce byłby to nie realne w ciągu roku tak jak tutaj i to nie podpierając się żadnymi kredytami

A co do pogody,to żałuję ze tylko 1 dzień śniegu był,ale kłłiiiii tam .Lato za to było baaardzo ciepłe i to od maja do września,a mieszkamy na północy DK.No ja w każdym razie na plaży z palmami się opalałam

[Mandarynkia]

Szkoda, że tak mało Wizażanek udziela się w tym wątku

Zaraz po maturze - czyli pod koniec maja, wyjeżdżam do Kopenhagi do mojej rodziny, zamierzam trochę dorobić do studiów. Jestem w trakcie poszukiwania pracy, bukowania biletów itd. I już nie mogę się doczekać
Martwię się tylko jak będzie z tą pracą...Znam z relacji rodziny mentalność Duńczyków, nawet jakiej pogody mogę się spodziewać Niby po angielsku jestem w stanie się komunikować, za to po duńsku wiem tylko jak jest dziękuję I wszystko w tym temacie. Mam nadzieję, że poradzę sobie w tej nowej sytuacji
Pozdrawiam Polki kochające Danię

[2018070520180950]

nie wiedzialam kochana ze masz tam rodzine
chcialabym miec tez

[Mandarynkia]

Kasieńko, mogę się podzielić, trzy cioteczki tam siedzą na stałe

[zorajda]

Hej! Mieszkam w Danii już od prawie 8 miesięcy i powiem, że ten tytuł tego wątku jest idealny - ja po prostu Kocham ten kraj!!!Czuję się tu bardzo dobrze, nie mam kłopotów finansowych, gdzie w Pl miały główną rolę w moim życiu. I gdyby nie to, że jest kryzys czułabym się jak w raju Pozdrawiam

[2018070520180950]

Napisane przez Mandarynkia

Kasieńko, mogę się podzielić, trzy cioteczki tam siedzą na stałe

podziel sie

Napisane przez zorajda

Hej! Mieszkam w Danii już od prawie 8 miesięcy i powiem, że ten tytuł tego wątku jest idealny - ja po prostu Kocham ten kraj!!!Czuję się tu bardzo dobrze, nie mam kłopotów finansowych, gdzie w Pl miały główną rolę w moim życiu. I gdyby nie to, że jest kryzys czułabym się jak w raju Pozdrawiam

a pracujesz tam gdzie dokladnie jako kto?

[zorajda]

Tak pracuje po trzy godziny dziennie, bo mamy córeczkę dwuletnią. A tak w ogóle to sprzątam biura. Na razie tylko taką pracę znalazłam, ale jak tylko troszeczkę poduczę się języka, mała będzie miała trzy latka to dam ją do przedszkola i poszukam sobie pracy na cały etat, tymczasem te trzy h mi wystarczy.

[2018070520180950]

ale fajni e ze 3 h i starczy

ja marze o stdiach w danii lub w UK, ale nie mam szans


w dani jak bylam smiac mi sie chcialao z dunskiego, jezyk smieszny byl dla mnie taki smiszny, ale chcialabym sie go nauczyc
bo taki inny jest


no i radia skala.fm im zazdroszcze fajna muzyke puszczaja

[Margotka_]

Hej Dziewczyny

Dołączam się do wątku
Studentka, ciężko pracująca, ale szczęśliwa już od 2 lat w Kopenhadze

Pozdrawiam

[2018070520180950]

w Kopenhadze nie bylam nigdy ale ponoc piekna