Ząbki na tapecie , a mamy dalej plotkują w komplecie - mamy IX-X 2011

[MalgosiaM8]

ja nie dziękuje , mówił że ma ostatnią paczkę , kończy ją i rzuca

[agus1978]

Napisane przez mama zosi

Agus nie uznał, ale ja o to nie zabiegałam, Zosia ma moje nazwisko, a w rubryce ojciec ma nieznany

aha..a o alimentach nie myslałaś? ja ma nerwa strasznego na ojca Michasi...no ale przynajmniej mam pomoc finansową z jego strony...więc plusy i minusy...jak wszędzie

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Napisane przez cotynato

O kurcze i u Ciebie podobnie. Przytulam mocno. I podziwiam, ze same dajecie tak dzielnie radę.
nie dzięki ale dziękija mam dużo pomocy ze strony moich rodzicow, bo mieszkamy razem, no ale nie chcę ich aż tak bardzo obciążać choć sami czasem się do opieki garną hiihih

Mówisz? Ja to z panikar. Chociaż tu to raczej trochę zła jestem że wszystkie złe cechy ( nerwus, leń i maruda) odziedziczył po mnie.

ach, nie mów tak....może akurat nie będzie tak źle...

[cotynato]

Napisane przez MalgosiaM8

u mnie mo tż... ale nauczył się że jak będzie miał głośny dzwonek albo będzie głośno gadał przez koma to będzie uspiał małego.
Nie ma rozmów w domu ani głośnego dzwonka

wogóle wczoraj wieczorem mnie zastrzelił.
Powiedział że chce rzucić palenie. Sam z własnej woli
zobaczymy jak to będzie

Dobra myśl. Chociaż pewnie by mnie trafilo.
Wczoraj dałam małego tż to tak marudził aż mu usnął na kolanach. Aż poszłam zobaczyć co się dzieje że taka cisza

Napisane przez irmith

No masakra, moja mama też słabiej słyszy to sobie TV też głośno włącza, jej komórka ciągle dzwoni ale mama nie ściszy TV tylko się wydziera. Drzwi oczywiście nie zamknie do swojego pokoju - mieszkamy w bloku więc korytarzyk raczej skromny
Albo jak małą karmię (w leżaczku bujaczku) moja mama siada koło mnie i zaczyna do małej gadać

A dziś o 5 rano przestawiała gary do zmywania bo się same przez noc nie umyły () a kuchnie ja mam za ścianą oczywiście nie spałam

Czyli widzę mamy podobne atrakcje

[mama zosi]

Poddaje się
próbowałyśmy zupkę dwa dni, nie je
dziś poszła kaszka, fuj i nerw straszny
a ona taka chudzinka się robi!

[martunia_199]

Napisane przez kaileight

Zaczęliśmy dzień nieciekawie- wizytą w przychodni i morfologią Ale moje dziecko to aniołek, pielęgniarki pobierały krew z paluszka prze kilka minut, a on nawet nie zapłakał, co więcej rozsyłał promienne uśmiechy



Może zadzwoń do szpitala tam zawsze są pielęgniarki laktacyjne, albo zamów prywatną wizytę do domu?



E tam nie potrzebuje.. Będzie Cię zawsze potrzebował- tylko inaczej. Pamiętam jaki szok przeżyłam jak moje przytulaśnikowe dziecko, pierwszy raz mnie odepchnęło kiedy go ścisnęłam Przegrałąm z zabawką na horyzoncie




Gratki

Dziś kończymy 6 miesięcy:party :

Na razie w ramach świętowania zrobiliśmy sobie małą sesję zdjęciową i odbiliśmy stópkę Ignasia w gipsie na pamiątkę

za półroczku

[irmith]

Napisane przez cotynato

Dobra myśl. Chociaż pewnie by mnie trafilo.
Wczoraj dałam małego tż to tak marudził aż mu usnął na kolanach. Aż poszłam zobaczyć co się dzieje że taka cisza

Czyli widzę mamy podobne atrakcje

Taa to się rozumiemy moja mała ma skazę białkową już od nie pamiętam kiedy a moja mama kupuje mi drożdżówki z serem i się obraża że gardzę i nie chcę jeść i tak możemy się przerzucać przykładami pewnie do rana

Napisane przez mama zosi

Poddaje się
próbowałyśmy zupkę dwa dni, nie je
dziś poszła kaszka, fuj i nerw straszny
a ona taka chudzinka się robi!

A może daj jej deserek owocowy, jakiś banan jabłuszko czy coś takiego na początek. Dobrze jest jak dziecko nie chce jeść na pierwszy raz podać wymieszane z mlekiem którym dziecko jest karmione. Jak karmisz piersią to musisz udoić trochę a jak mm to poprostu robisz trochę i mieszasz z tym co chcesz dać

[martunia_199]

Napisane przez mama zosi

Poddaje się
próbowałyśmy zupkę dwa dni, nie je
dziś poszła kaszka, fuj i nerw straszny
a ona taka chudzinka się robi!

Może zacznij od jabłuszka, albo daj małej łyżeczkę do rączki niech sama je a Ty podstępem drugą łyżeczką karm ją

[mama zosi]

Na razie wylądowała w kojcu, bo mamusia się poirytowała i nic by z tego już dobrego nie było...

[irmith]

Napisane przez martunia_199

Może zacznij od jabłuszka, albo daj małej łyżeczkę do rączki niech sama je a Ty podstępem drugą łyżeczką karm ją

hehe niezły patent nie każdy maluch się tak da oszukać ale warto próbować pamiętam jak moja niunia była mała i nie chciała pić mleka to dawałam jej smoka possać a potem podmieniałam na butlę

Dobrze zacząć od owoca którego się często je, ja całą ciążę objadałam się bananami i teraz też jest to podstawa mojej diety mała na pierwszy rzut dostała banana ale nie ze słoiczka a takiego swieżego poskrobanego łyżeczką i jadła jak by nigdy nic lepszego nie dostała

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

A tak poza tym zastanawiam się co tam u naszej "matki założycielki" Agnyski słychać? Nie wiecie co z nią się dzieje??

[indygo79]

wróciłam ze spaceru, a tu... wyszło słońce

cytaty zżarło, ten wizaż mnie wkurza

kaileight dla Ignasia dzielnego i za 6 miesięcy

Napisane przez danika

byłam w ciucholandzie i zakupiłam wór ciuszków dla myszy małej i sobie fajną bluzkę jak wyschnie to sie pochwalę

poka, poka

i do lekarza chciałam sie zarejestrować, Dermatolog - na listopad

na kiedy???????

super, ze nie płakała, moja rano spoko, wieczorem ryczy jak zarzynany bóbr
kochana Agacia

ale porównanie z tym bobrem





Cotuś ale teraz juz dzieci tak szybko nie rosną jak na początku na pewno wszystko ok

dokładnie pediatra powiedziała, że 400 gr na miesiąc może byc

Napisane przez anciaahk

Archi jesteś wielka, wiesz!!!!!!!!!!!
Po prysznicu poszło, aż nie wierzę normalnie.
Masz u mnie medal złoty!!!

no to super a pod prysznicem myślałaś o Archi

Napisane przez cotynato

Masakra co?
I to jeszcze rozumiem, że tato niedosłyszy i telewizor na fulla ( szczególnie wieczorem, kiedy usypiam małego a nawet mnie to drażni tak, że nie mogę się na niczym skupić a co dopiero małego) - nie mogę mu zabronić oglądać- bo nie jego wina, że słuch mu się pogorszył teraz. To jeszcze mama zawsze wchodzi i mówi podniesionym tonem i jak jej zwrócę uwagę lub mały się rozedrze to przeprasza- bo zapomniała. Po 5 miesiącach ciągle zapomina, że ma wnuka który sobie drzemie i fajnie, żeby sprawdziła czy śpi zanim zacznie sobie gadać w najlepsze . To tż ma na fulla melodie które mnie stawiają na równe nogi- to jak odbiera to mówi tak jakby rozmawiał przez okno. No mówię wam A robią to ponieważ wiedzą, że to ja małego usypiam a oni nie mają roboty.

no masakra

a z tą głuchotą 3-letnia córka mojej kuzynki była przez 3 tyg pilnowana przez babcię swoja przygłuchą nieco, żeby babcia słyszała trzeba było dosłownie krzyczeć. słuchajcie mała potem do wszystkich tak głośno mówiła, ze można było paść ze smiechu odzwycazic od krzyczenia jej nie mozna było

Napisane przez agnieszka 0605

Ancia ja chciałabym kupić/myślę nad kupnem jakąś lekką parasolkę, bo z Roana spacerówka jest fajna, ale budka się nie składa i zajmuje dużo miejsca w aucie. Ogólnie wizualnie podobał mi się maclaren - bo jest mały po złożeniu, ale przestraszyłam się tych kółek plastikowych, bo u mnie na tych wertepach mógłby być z nimi kłopot. Obecnie mam skrętne koła i jak zablokuje tą funkcję to nie umiem jechać wózkiem.
Więc chciałabym coś z pompowanymi i skrętnymi kołami, w dodatku coś lekkiego i małego po złożeniu - znasz coś co spełnia moje kryteria?

Dla Ignasia z okazji 6 mies.

no padłam ale masz wymagania

Napisane przez agus1978

a powiedz, uznał dziecko choć czy wogóle?u mnie jest, że ojciec młodej ją uznał, ale ona ma moje nazwisko no i co jakiś czas ją widuje....

dobrze, że ma twoje nazwisko łatwiej w szkole, w przedszkolu nie? a swoją drogą faceci są beznadziejni, beznadziejni - kobieta na zawsze jest już matką, dziecko jest dla niej najwazniejsze a oni, na pięcie w tył zwrot ech


Cotka, ja też czasem schizuję, że młoda nei robi czegoś co powinna no ale staram się wyluzowywać...widać rozwija się po swojemu i w nosie ma wszelkie tabelki

Napisane przez MalgosiaM8

u mnie mo tż... ale nauczył się że jak będzie miał głośny dzwonek albo będzie głośno gadał przez koma to będzie uspiał małego.
Nie ma rozmów w domu ani głośnego dzwonka

wogóle wczoraj wieczorem mnie zastrzelił.
Powiedział że chce rzucić palenie. Sam z własnej woli
zobaczymy jak to będzie

wow, no to kciuki

Napisane przez mama zosi

Poddaje się
próbowałyśmy zupkę dwa dni, nie je
dziś poszła kaszka, fuj i nerw straszny
a ona taka chudzinka się robi!

nie martw sie, u nas też tak było, nadejdzie JEJ dzień a rady ponizej jak najbardziej wypróbuj

Napisane przez irmith

Taa to się rozumiemy moja mała ma skazę białkową już od nie pamiętam kiedy a moja mama kupuje mi drożdżówki z serem i się obraża że gardzę i nie chcę jeść i tak możemy się przerzucać przykładami pewnie do rana



A może daj jej deserek owocowy, jakiś banan jabłuszko czy coś takiego na początek. Dobrze jest jak dziecko nie chce jeść na pierwszy raz podać wymieszane z mlekiem którym dziecko jest karmione. Jak karmisz piersią to musisz udoić trochę a jak mm to poprostu robisz trochę i mieszasz z tym co chcesz dać

Napisane przez martunia_199

Może zacznij od jabłuszka, albo daj małej łyżeczkę do rączki niech sama je a Ty podstępem drugą łyżeczką karm ją

właśnie, właśnie

[agus1978]

Napisane przez irmith

A tak poza tym zastanawiam się co tam u naszej "matki założycielki" Agnyski słychać? Nie wiecie co z nią się dzieje??

no też tak się ostatnio zastanawiałam....

Mamozosi..jak pisały dziewczyny...spróbuj od owocka, ja zaczełam rozszerzanie od jabłuszka a potem to już jakos poszło...

[anciaahk]

Indygo no myślałam o Archi, masowałam i śpiewałam .

Aga wiem, taki wózek to ideał, jak znajdę, to się podzielę. Mój mąż chce ten.
Ja myślę, że kupimy ten plus jakąś niedrogą spacerówkę-parasolkę, na szybkie zakupy, na lato itd. Może wtedy nie maclaren, ale coś z tańszych, np. chicco czy roan. W weekend będę jeszcze w sklepach, dorwę jakiegoś sprzedawcę, to może mi pomoże i coś z niego wyciągnę.
A do jakiej kwoty byś chciała?


Sorki dziewczynki, zaraz was ponadrabiam. Uśpiłam mojego gadzika, w patelni gotuje się farsz do rybki z ananasami (Martusia ). Mam dzisiaj dzień świra.

Była moja mama, wzięła Franka na spacer, pół dnia ratowałam cycka, teraz chwilę odpoczynku i zaraz prasowanie szybciutko muszę strzelić, bo jutro znów pobudka o 3 lub 4 nad ranem i szkoła.

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Aha Cotka Franek też jest mega leń, serio, wszystko robi z opóźnieniem, nawet butelki mu się nie chce trzymać, mało tego jak je chrupki to też lubi, by mu trzymać, a o jakimś dźwiganiu, siadaniu czy raczkowaniu to moge jeszcze zapomnieć na dlugi czas .

[agus1978]

Napisane przez irmith

A tak poza tym zastanawiam się co tam u naszej "matki założycielki" Agnyski słychać? Nie wiecie co z nią się dzieje??

też tak się ostatnio zastanawiałam co tam u niej i Benka słychać...sie mi coś zdublowało
Indygo jest łatwiej i w przedszkolu i w szkole,choc jak tak obserwuję to coraz więcej jest teraz dzieci z róznymi nazwiskami ale wiadomo im starsze, tym więcej pytań

[agnieszka 0605]

Napisane przez indygo79

no padłam ale masz wymagania

jeszcze nie napisałam, że powinien być tani, ale to chyba oczywiste ?

Ancia z kasą to tak myślę ok. 1000 zł. Ten Roan mi się podoba, ale ciekawa jestem jak te koła piankowe by się sprawdziły. Mnie się jeszcze nie pali z zakupem, ale w lipcu jedziemy nad morze i do tego czasu coś bym chciała kupić. Chyba, że się zmieścimy z obecną spacerówką do auta to wtedy kupię coś lżejszego na przyszłe lato. Sama już nie wiem

[kaileight]

Napisane przez indygo79

a z tą głuchotą 3-letnia córka mojej kuzynki była przez 3 tyg pilnowana przez babcię swoja przygłuchą nieco, żeby babcia słyszała trzeba było dosłownie krzyczeć. słuchajcie mała potem do wszystkich tak głośno mówiła, ze można było paść ze smiechu odzwycazic od krzyczenia jej nie mozna było

[/COLOR]A tak poza tym zastanawiam się co tam u naszej "matki założycielki" Agnyski słychać? Nie wiecie co z nią się dzieje??

Właśnie, też ostatnio myślałam o Agnysce...

Napisane przez anciaahk

[

Sorki dziewczynki, zaraz was ponadrabiam. Uśpiłam mojego gadzika, w patelni gotuje się farsz do rybki z ananasami (Martusia ). Mam dzisiaj dzień świra.

Była moja mama, wzięła Franka na spacer, pół dnia ratowałam cycka, teraz chwilę odpoczynku i zaraz prasowanie szybciutko muszę strzelić, bo jutro znów pobudka o 3 lub 4 nad ranem i szkoła.[COLOR="Silver"]
.

Ryba z ananasem??? Mogę przepis?


Indygo, Martunia, Agus1978, agnieszka0609, Sharifa Baardzo dziękujemy za gratulacje i życzenia

[cotynato]

Napisane przez MalgosiaM8

ja nie dziękuje , mówił że ma ostatnią paczkę , kończy ją i rzuca

agus1978- dobrze , że chociaż macie alimenty, chociaż na prwno lepiej aby tatuś się nawrócił

[agus1978]

Napisane przez cotynato

agus1978- dobrze , że chociaż macie alimenty, chociaż na prwno lepiej aby tatuś się nawrócił

jak narazie to tatuś płaci z własnej woli, a razem raczej już nie bedziemy, jedynie teraz łączy nas dziecko

[mama zosi]

Dziękuję za rady w kwestii karmienia Zośki.
Jutro próbujemy od nowa!

[agus1978]

Napisane przez mama zosi

Dziękuję za rady w kwestii karmienia Zośki.
Jutro próbujemy od nowa!

Ano pewniedacie radę

[mama zosi]

Napisane przez agus1978

Ano pewniedacie radę

Nie mamy innego wyjścia, bo ona jest długa bardzo, a chuda za to się robi z każdym dniem bardziej.

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Napisane przez agus1978

jak narazie to tatuś płaci z własnej woli, a razem raczej już nie bedziemy, jedynie teraz łączy nas dziecko

tylko się cieszyć, że płaci!

[archinta]

Napisane przez anciaahk

Archi jesteś wielka, wiesz!!!!!!!!!!!
Po prysznicu poszło, aż nie wierzę normalnie.
Masz u mnie medal złoty!!!

miało się zastój raz czy dwa- czy ze dwadzieścia razy to się wie

A przyszłam tu bo miałam jeszcze pisać - bo mi się przypomniało jak Natka pisała,że gdzieś wyczytała,ze dobrze jest też zrobić pranie ręcznie ale widzę już nie potrzeba

Napisane przez danika

i do lekarza chciałam sie zarejestrować, Dermatolog - na listopad

o dżizas!

Napisane przez agus1978

a powiedz, uznał dziecko choć czy wogóle?u mnie jest, że ojciec młodej ją uznał, ale ona ma moje nazwisko no i co jakiś czas ją widuje....

o kurde- i sama jesteś z małą czy rodzice pomagają??

Napisane przez indygo79

no to super a pod prysznicem myślałaś o Archi

Napisane przez anciaahk

Indygo no myślałam o Archi, masowałam i śpiewałam .

Kurde- ja nigdy nie śpiewałam- może to też tzreba dopisać do "listy"

[caroline_1988]

Cześć dziewczyny
I ja znowu nie dam rady nadrobić. Chodzę jak zombi i powiem wam że jest coraz gorzej Dziś wstawałam chyba milion razy do Kamila. I to już trwa od trzech tygodni. Do tego n brzuchu i rączkach jakaś dziwna wysypka i odstawiłam wszystko inne niż mleczko. I teraz bądź tu mądry co to za dizadostwo?

[archinta]

Napisane przez caroline_1988

Cześć dziewczyny
I ja znowu nie dam rady nadrobić. Chodzę jak zombi i powiem wam że jest coraz gorzej Dziś wstawałam chyba milion razy do Kamila. I to już trwa od trzech tygodni. Do tego n brzuchu i rączkach jakaś dziwna wysypka i odstawiłam wszystko inne niż mleczko. I teraz bądź tu mądry co to za dizadostwo?

u nas to samo (poza wysypką)

3maj się dzielnie mama

Mykam do kąpielki -do jutra -paaaaaaaaaaaaaaaa

[caroline_1988]

Archi wiem wiem, ze u was też odwiecznie nieprzespane nocki Ale dopiero teraz mogę powiedzieć szczerze, ze wiem co czujesz i jak Ci ciężko. Aj kiedy te nasze łobuzy się ustabilizują?

[AneczkaJ]

Ja mam parasolkę Maxi Cosi Mila. Moim zdaniem takie kółeczka jak w parasolkach to się tylko do galerii handlowych nadają, po polskich chodnikach się tym jeździć nie da... Czasem do przychodni jeszcze jadę, ale to tylko 50m od mojej klatki.
Za to do auta się taki wózeczek pakuje o niebo lepiej, niż wózek 2 w1, nawet bez gondoli, my musimy koła odpinać, bo inaczej nie wchodzi do bagażnika.

[mama zosi]

Moje dziecko dziś po raz pierwszy piło herbatkę z butelki! I nawet jej smakowało. Po przebojach z obiadem byłam już taka zrezygnowana, a tu taką niespodziankę mi Zo zrobiła. Dodam, że ona jest nie smoczkowa i każda próba do tej pory smoczka czy butli kończyła się krzywieniem!

[agus1978]

Napisane przez archinta

o kurde- i sama jesteś z małą czy rodzice pomagają??

mieszkamy z moimi rodzicami więc mam z ich strony pomoc, więc dajemy sobie radę - trzy pokolenia pod jednym dachem

Napisane przez caroline_1988

Cześć dziewczyny
I ja znowu nie dam rady nadrobić. Chodzę jak zombi i powiem wam że jest coraz gorzej Dziś wstawałam chyba milion razy do Kamila. I to już trwa od trzech tygodni. Do tego n brzuchu i rączkach jakaś dziwna wysypka i odstawiłam wszystko inne niż mleczko. I teraz bądź tu mądry co to za dizadostwo?

współczucia...moj a Misia ma na plecach w sumie non stop cos jak wysypkę, ale myślę że to potówki, zresztą za tydzień szczepienie wiec pokażę to lekarce

Napisane przez mama zosi

Moje dziecko dziś po raz pierwszy piło herbatkę z butelki! I nawet jej smakowało. Po przebojach z obiadem byłam już taka zrezygnowana, a tu taką niespodziankę mi Zo zrobiła. Dodam, że ona jest nie smoczkowa i każda próba do tej pory smoczka czy butli kończyła się krzywieniem!

dla Zosito teraz bedzie tylko lepiej

Młoda leży w łóżeczku i walczy z zabawką, a ja oglądam "Got to dance"...takie zboczenie zawodowe - trzeba ocenić nowe cudo polskiej telewizji

[acelinka]

heeeej, wpadłam Wa pomachać bardzo chciałabym nadrobić ale taki leń we mnie siedzi

napisze Wam tylko wieści od Natki i Szymka - ciągle im mówią że jeszcze troszke w szpitalu posiedzą, niestety. Ale Szymkowi wrócił aptety, humor i już nie chce tak ciągle na rączki, więc jest poprawa. Kolega z sali daje popalić ale co się dziwić, podobno ostatino cały oddział sie zleciał zobaczy co sie dzieje, takie cuda kolega wyczynial
Pozdrawiam ich cały czas od wszystkich, przesyłam buziaki i kciuki


Spróbuje cosik poczytać

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Napisane przez agus1978

Młoda leży w łóżeczku i walczy z zabawką, a ja oglądam "Got to dance"...takie zboczenie zawodowe - trzeba ocenić nowe cudo polskiej telewizji

tez oglądam

kurde kiedy to było kiedy sama takie cuda wyczyniałam

[agus1978]

Napisane przez acelinka

napisze Wam tylko wieści od Natki i Szymka - ciągle im mówią że jeszcze troszke w szpitalu posiedzą, niestety. Ale Szymkowi wrócił aptety, humor i już nie chce tak ciągle na rączki, więc jest poprawa. Kolega z sali daje popalić ale co się dziwić, podobno ostatino cały oddział sie zleciał zobaczy co sie dzieje, takie cuda kolega wyczynial
Pozdrawiam ich cały czas od wszystkich, przesyłam buziaki i kciuki
dobrze, że Szymkowi się poprawiło...to teraz tylko trzymać kciuki, żeby do domku szybko wyszli


tez oglądam

kurde kiedy to było kiedy sama takie cuda wyczyniałam

mogę spytać, w którym zespole tańczyłaś?a program...może być choć w tym ludowym (a to moja miłość głównie) to same błęy widziałam..no ale tak juz mama ogólnie..może być
młoda śpi...oby tak do rana..tfu tfu...

[mama zosi]

Napisane przez agus1978

mieszkamy z moimi rodzicami więc mam z ich strony pomoc, więc dajemy sobie radę - trzy pokolenia pod jednym dachem

dla Zosito teraz bedzie tylko lepiej

Młoda leży w łóżeczku i walczy z zabawką, a ja oglądam "Got to dance"...takie zboczenie zawodowe - trzeba ocenić nowe cudo polskiej telewizji

To fajnie masz, że z rodzicami. Moi mieszkają za granicą, także my tylko we dwie, ale nie narzekam.

Zośka za to spać się dziś nie wybiera, ale po sukcesie herbatkowym, jakoś mi to nie przeszkadza. Siedzi w leżaczku i patrzy na mamusię. Jak zechce to zaśnie, jakoś nie mam ciśnienia by na siłę usypiać.

a ten program to nagrywam, może zobaczę. Warto?