Nieodpowiedzialny ojciec niszczy mi psychikę - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-08-17, 16:10   #1
Olciak987
Przyczajenie
 
Avatar Olciak987
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4
Unhappy

Nieodpowiedzialny ojciec niszczy mi psychikę


Post jest dosyć długi ale mam nadzieję że się nie zniechęcicie i doczytacie do końca .Więc przeszukałam prawie cały internet w poszukiwaniu informacji o beznadziejnych ojcach ale zawsze chodziło o to że ojciec pije,nie chce pracować, stosuje przemoc fizyczna albo psychiczna lub oddzielił się od dzieci po rozwodzie a moja sytuacja jest zupełnie inna. Mieszkam z "tatą" w jednym domu wraz z młodszym o 4 lata bratem i mamą. Pamiętam że gdy byłam mała ojciec bawił się ze mną, rozmawiał i ogólnie zachowywał się jak normalny tata ale nie pamiętam dokładnie kiedy i dlaczego tata przestał sie do mnie odzywać po prostu mijał obojętie na korytarzu nawet cześć nie mówił i tak jest do dzisiaj. Gdy byłam młodsza wogole sie tym nie przejmowałam. Teraz mam 15 lat i bardzo zaczęłam odczuwać brak ojca i mam do niego ogromny żal i złość którą dusze w sobie. On też miał problemy w rodzinie nawet gorsze bo dwoje jego rodziców, byli prawnikami i byli bardzo wymagający nieczuli surowi ale to go w żadnym stopniu nie usprawiedliwia. Są teraz bardzo fajnymi ale wciąż dość dziwnymi dziadkami. On wogole sie do mnie nie odzywa pamiętam gdy byłam młodsza np raz dzwonił gdy byłam na kolni bardzo rzadko przytulał i ogólnie trochę się starał ale to zanikło. Częściej , jeśli wogole sie odzywał był jednak niemiły krytykował ,prawie nigdy nie pochwalił itd. Mama starała się już wiele razy z nim rozmawiać ze jest za mnie odpowiedzialny i nie może tak sie zachowywać bo jest ojcem ale to nic nie dało. Gdy zapraszałam do domu koleżanki dziwiły sie czemu wogóle nie rozmawiamy. Do końca podstwaowki miałam koleżanki byłam w najpopularniejszej paczce w klasie zapraszałyśmy sie na noc itp jednak żadnego kolegi bo nie wiedziałam jak rozmawiać z chłopakami. Gdy poszłam do gimnazjum kontakt sie urwał a ja poszłam do innej szkoły i wpływ zachowania mojego taty wobec mnie przełożył sie na kontakty z rówieśnikami. Z chłopakami miałam już o wiele lepszy kontakt bo byłam uważana za ładną ale z dziewczynami które były bardzo miłe kompletnie nie umiałam rozmawiać, miałam blokade, bałam sie ich i podświadomie unikałam ich chociaż chcałam mieć koleżanki i z natury jestem towarzyska. Naszczęscie mialam troche koleżanek poza szkołą i w innych klasach. Pod koniec 1 klasy mama zgodziła sie mnie przeniesc do innej szkoły. Sytuacja była taka sama może troche mniej bałam sie dziewczyn ale blokada wciąż była i dla chłopakow byłam kompletne niewidzialna. I wtedy zaczął sie najgorszy okres w moim życiu, potraciłam wszystkie kontakty ze starymi koleżankami, teraz mam tylko takie na doczepke. Jest gorzej niż kiedys, może przynajmniej mam wyższe poczucie własnej wartości (które przez mojego tate nigdy nie było zbyt wysokie) żadnych normalnych przyjaciół co bardzo mi przeszkadza bo z natury jestem towarzyska i pewna siebie. I to wszystko przez mojego tate jest nieodpowiedzialny i nawet nie wie jaka krzywde mi wyrządził swoją obojętnoscią. Mam ogromny żal i nienawidze go za to ale mimo wszystko gdybym mogła nie chciałabym naprawić tego bo on sam jest zakompleksiony niepewny siebie i boje sie że taki przykład ojca mogłby na mnie jeszcze gorzej wpłynąć. Mama zapisała mnie na terapie grupową od września mam nadzieje że mi pomoże. A i zapomniałam napisać że z bratem ma normalne relacje. W sumie napisałam to żeby wreszcie sie komuś wygadać ale chciałabym was spytać czy zetkneliście się kiedyś z podobna sytuacją? Jak takie osoby sobie później poradziły w życiu? Sory że troche chaotycznie ale mam nadzieje że doczytacie do końca i udzielicie jakiejkolwiek odpowiedzi
Olciak987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 17:36   #2
Joleene
Świeżynka
 
Avatar Joleene
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 17
Dot.: Nieodpowiedzialny ojciec niszczy mi psychike

Primo: On nie jest nieodpowiedzialny, tylko obojętny wobec Ciebie, z tego co piszesz. Secundo: obojętny... Ale naprawdę jest aż tak źle? Nie koloryzujesz? Ile ta obojętność trwa? Dni, tygodnie, lata? Nie wyobrażam sobie nierozmawiania ze swoim dzieckiem przez lata... A spróbowałaś szczerze pogadać z mamą, bez jęczenia typu "porozmawiaj z nim"? Może wyciągnij ją na szczerą rozmowę, zapytaj co ona o tym sądzi, jak uważa, co mogło to spowodować? Co możecie zrobić, żeby to zakończyć? Może ona Ci pomoże. Albo wykorzystaj jak będzie w domu miła atmosfera, ojciec będzie w dobrym humorze, mama, brat. Może przy wspólnym obiedzie zacznij od "Tato, chciałabym, żebyśmy porozmawiali" i dalej jakoś poleci. Powiedz, że ci go brakuje, że pamiętasz jak dobrze było miedzy wami, rozumiesz że brat wymaga opieki i uwagi, ale naprawdę kochasz ich wszystkich i nie chcesz, żebyście się nawzajem unikali, bo to niekomfortowe i jest ci przykro, kiedy tata cie unika. Wciągnij w rozmowę mamę... Może twój tata po prostu myśli, ze jesteś już duża, masz swoje sprawy i zwyczajnie nie chcesz, żeby się wtrącał? jego rodzice byli surowi, więc może jemu się wydaje, że w taki sposób ci się nie narzuca, daje swobodę, której oni nie dali jemu?
Powodzenia, pisz co dalej
__________________
Tutaj kiedyś będzie znajdował się mądry i życiowy cytat z mądrej i doświadczonej osoby...
Joleene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 19:08   #3
Olciak987
Przyczajenie
 
Avatar Olciak987
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4
Dot.: Nieodpowiedzialny ojciec niszczy mi psychike

Cytat:
Napisane przez Joleene Pokaż wiadomość
Primo: On nie jest nieodpowiedzialny, tylko obojętny wobec Ciebie, z tego co piszesz. Secundo: obojętny... Ale naprawdę jest aż tak źle? Nie koloryzujesz? Ile ta obojętność trwa? Dni, tygodnie, lata? Nie wyobrażam sobie nierozmawiania ze swoim dzieckiem przez lata... A spróbowałaś szczerze pogadać z mamą, bez jęczenia typu "porozmawiaj z nim"? Może wyciągnij ją na szczerą rozmowę, zapytaj co ona o tym sądzi, jak uważa, co mogło to spowodować? Co możecie zrobić, żeby to zakończyć? Może ona Ci pomoże. Albo wykorzystaj jak będzie w domu miła atmosfera, ojciec będzie w dobrym humorze, mama, brat. Może przy wspólnym obiedzie zacznij od "Tato, chciałabym, żebyśmy porozmawiali" i dalej jakoś poleci. Powiedz, że ci go brakuje, że pamiętasz jak dobrze było miedzy wami, rozumiesz że brat wymaga opieki i uwagi, ale naprawdę kochasz ich wszystkich i nie chcesz, żebyście się nawzajem unikali, bo to niekomfortowe i jest ci przykro, kiedy tata cie unika. Wciągnij w rozmowę mamę... Może twój tata po prostu myśli, ze jesteś już duża, masz swoje sprawy i zwyczajnie nie chcesz, żeby się wtrącał? jego rodzice byli surowi, więc może jemu się wydaje, że w taki sposób ci się nie narzuca, daje swobodę, której oni nie dali jemu?
Powodzenia, pisz co dalej
Nieodpowiedzialny w tym sensie że nie bierze odpowiedzialności za moje wychowanie. Nie koloryzuje, odkąd skończyłam 6-7 lat ani razu z nim normalnie nie rozmawiałam mimo że widzimy sie codziennie, teraz jak o tym pisze też mi sie wydaje to niepojęte ale tak jest. Rozmawiałam z mamą wiele razy na poważnie zwłaszcza ostatnio i uważa że to przez brak dojrzałości ojca,jego rodzicow i przez to że jest strasznie zamknięty w sobie. I tak naprawde nigdy jej nie prosiłam żeby porozmawiała z tatą ona sama probowała wiele razy ale do niego nic nie dociera. Trochę źle napisałam z tym żę jego rodzice byli surowi bo jego tata zachowywał się jakby wogóle nie był jego ojcem a mama była bardzo zimna i oschła. To jest wogóle cud że normalnie rozmawia z bratem. Myśle że to wynika raczej z tego że on nie umie ze mną rozmawiać,a jak już próbuje jest to bardzo niezręczne, wyczytałam w googlach że jest to "typ ojca unikającego". Jeśli miałałabym z nim porozmawiać myśle że niewiele by to pomogło bo on zawsze unika rozmowy na ważne tematy i przede wszystkim nie jestem przyzwyczajona do rozmowy z nim nie wyobrażam sobie z nim rozmawiać i nie umiałabym przezwyciężyć tego muru który zbudował przez te 8 lat. On zrzuca wine na mnie i mowi(oczywiście mamie nie mi) że to ja go odtrąciłam co jest oczywiście nieprawda tylko on za wszelką cene broni sie przed wzięciem odpowiedzialności za cokowliek. . Ostatnio bardzo zaczelo mi brakowac prawdziwego ojca ale na pewno nie chce naprawiac relacji z tym bo to jest według mnie niemożliwe a poza tym pokazał już jak bardzo do tej roli sie nie nadaje. Takie błędne koło bo z jednej strony chciałabym miec tate ale nie jego.Najbardziej sie boje że to będzie miało złe skutki w przyszłości skoro już teraz ma.Bardzo jestem wdzięczna mamie że zapisała mnie do psychologa od września chociaż na początku byłam na nią zła. Tyle osob nie zdaje sobie sprawy jakie ma szczescie posiadajac fajnego ojca. Wielkie dzięki że chcesz pomóc myślałam że nikt już sie nie odezwie

Edytowane przez Olciak987
Czas edycji: 2016-08-17 o 19:12
Olciak987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 23:10   #4
moemoe
Rozeznanie
 
Avatar moemoe
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 741
Dot.: Nieodpowiedzialny ojciec niszczy mi psychike

Poczekaj, mozesz jeszcze raz mi powiedziec czemu przez ojca potracilas znajomych i przyjaciol? Chyba mi cos umknelo.
A nie mozesz po prostu ty do niego zaczac mowic? Moze on juz tyle czasu w to brnie, ze nie umie tego odkrecic. A moze trzeba mu pomoc sie rozkrecic?
__________________
my own heart is my temple, my philosophy is kindness
moemoe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 23:21   #5
201712242137
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 076
Dot.: Nieodpowiedzialny ojciec niszczy mi psychike

No ja mam podobną sytuację, mój ojciec nie umie ze mną rozmawiać ani ja z nim, nigdy się mną jakoś specjalnie nie interesował. Podejrzewam, że z tego wzięły się niektóre moje problemy z facetami. Ale szczerze, to ojca jako takiego mi nie brakuje.
201712242137 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-18, 10:42   #6
Olciak987
Przyczajenie
 
Avatar Olciak987
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4
Dot.: Nieodpowiedzialny ojciec niszczy mi psychike

Cytat:
Napisane przez moemoe Pokaż wiadomość
Poczekaj, mozesz jeszcze raz mi powiedziec czemu przez ojca potracilas znajomych i przyjaciol? Chyba mi cos umknelo.
A nie mozesz po prostu ty do niego zaczac mowic? Moze on juz tyle czasu w to brnie, ze nie umie tego odkrecic. A moze trzeba mu pomoc sie rozkrecic?
Nie straciłam przez niego przyjaciół ale nie umiałam poznawać nowych myśle tak dlatego że
1 Taka blokada do ludzi nie wzięłaby się z nikąd
2 Zachwouje sie do większosci ludzi w moim wieku prawie tak samo jak on do mnie
3 Pani psycholog u ktorej raz byłam powiedziała że to może być spowodowane odtrąceniem przez ojca.
Masz racje że powinnam znacząć z nim rozmawiać bo on nie umie tego odkręcić ale nawet nie wiesz jakie to jest trudne zwłaszcza że on jakoś specjalnie nie zachęca żeby z nim rozmawiać. Nie jestem nauczona i nie mam pojęcia jak z nim rozmawiać. Przez 8 lat miał czas zeby sprobować ze mną porozmawiać ale tego nie wykorzystał i czuje się przez niego odtrącona i po prostu nie potrafie. Po za tym jak można nie umieć zacząć rozmawiać z 10 letnim dzieckiem ktore nikomu nic nie zrobiło i nic złego ci nie odpowie chociażby na jakiś głupoty, nie rozumiem czemu wtedy tego nie zrobił.

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Cytat:
Napisane przez karaba_la_sorciere Pokaż wiadomość
No ja mam podobną sytuację, mój ojciec nie umie ze mną rozmawiać ani ja z nim, nigdy się mną jakoś specjalnie nie interesował. Podejrzewam, że z tego wzięły się niektóre moje problemy z facetami. Ale szczerze, to ojca jako takiego mi nie brakuje.
Problemy z facetami? W jakim sensie?

Edytowane przez Olciak987
Czas edycji: 2016-08-18 o 10:40
Olciak987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-18, 13:16   #7
201712242137
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 076
Dot.: Nieodpowiedzialny ojciec niszczy mi psychike

Cytat:
Napisane przez Olciak987 Pokaż wiadomość
Problemy z facetami? W jakim sensie?
W sumie podobne do tych, o których sama pisałaś, czyli trudności w nawiązywaniu kontaktów, nieśmiałość która nasila się przy facetach, nieumiejętność nawiązywania głębszych relacji.
201712242137 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-08-18, 17:27   #8
Ingenting
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 62
Dot.: Nieodpowiedzialny ojciec niszczy mi psychikę

Ja uważam, że to trochę jest tak, że ty wszystkie swoje życiowe niepowodzenia zrzucasz na ojca, a on nie jest w 100% winny takiemu stanu rzeczy.

Kiedy ostatni raz cokolwiek do niego powiedziałaś/on do Ciebie? Jak świętujecie urodziny/dzień ojca/ uroczystości rodzinne? Jak łamiecie się opłatkiem przy wigilijnym stole to co on wtedy mówi do Ciebie?

Sorry, ale ja nie wierzę w całkowity brak rozmów na linii ojciec-córka, gdy się mieszka w jednym domu. Nawet takie typowe czynności domowe się uzgadnia, typu np. kto wyniesie śmieci albo kto zrobi zakupy, bez tego się nie da.

Po prostu zacznij z nim nawiązywać kontakt podczas takich prostych, codziennych sytuacji. Ty odezwij się pierwsza, zobaczysz, że poskutkuje.

A jaki jest tata w kontaktach z mamą? może cierpi na depresję, albo jakieś inne zaburzenia psychiczne?
Ingenting jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-18, 20:31   #9
Olciak987
Przyczajenie
 
Avatar Olciak987
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4
Dot.: Nieodpowiedzialny ojciec niszczy mi psychikę

Cytat:
Napisane przez Ingenting Pokaż wiadomość
Ja uważam, że to trochę jest tak, że ty wszystkie swoje życiowe niepowodzenia zrzucasz na ojca, a on nie jest w 100% winny takiemu stanu rzeczy.

Kiedy ostatni raz cokolwiek do niego powiedziałaś/on do Ciebie? Jak świętujecie urodziny/dzień ojca/ uroczystości rodzinne? Jak łamiecie się opłatkiem przy wigilijnym stole to co on wtedy mówi do Ciebie?

Sorry, ale ja nie wierzę w całkowity brak rozmów na linii ojciec-córka, gdy się mieszka w jednym domu. Nawet takie typowe czynności domowe się uzgadnia, typu np. kto wyniesie śmieci albo kto zrobi zakupy, bez tego się nie da.

Po prostu zacznij z nim nawiązywać kontakt podczas takich prostych, codziennych sytuacji. Ty odezwij się pierwsza, zobaczysz, że poskutkuje.

A jaki jest tata w kontaktach z mamą? może cierpi na depresję, albo jakieś inne zaburzenia psychiczne?
Nie zrzucam na niego wszystkich swoim zyciowych niepowodzen ale jednak troche zawinił w niektorych sprawach. Oczywiscie odzywamy sie do siebie jesli chodzi np o obowiazki domowe ale nie ma normalnej rozmowy. Mieszkamy w domu jednorodzinnym gdzie o wiele łatwiej jest sie unikać. Jak łamiemy sie opłatkiem to normalnie składamy sobie zwykłe zyczenia co jest dosyc niezreczne. W urodziny itd jeszcze 2 lata temu dawałam mu jakiś prezent np rysowałam cos albo zbierałam kwiaty a teraz juz nic nie daje ani nie składam zyczeń bo urodziny w naszym domu nie sa nigdy jakoś hucznie obchodzone zwłaszcza dorosłych, mamie podobnie tylko skladam zyczenia bo mama twierdzi ze dopoki nie mam swoich pieniedzy nie musze nic kupowac a przeciez laurki nie narysuje. Wiem że mogłabym dać cos innego ale nie daje. W moje urodziny tez od kilku lat nie składa mi zyczen ale pamietam jak ostatnio na dzien kobiet dał mi i mamie kwiaty. Napewno nie ma depresji bo to widać, może ma inne zaburzenia psychychiczne przez swoich rodzicow nie wiem .Jest bardzo zamkniety w sobie ma tylko jednego przyjaciela, podobnie jak jego młodszy brat też jest taki ale w mniejszym stopniu ale ten miał troche lepiej w domu bo przy drugich dzieciach rodzice na ogół umieją sie lepiej zachować. Z mamą ma oddzielna sypialnie i nie okazują sobie miłosci tylko czasami przytulaja ale rozmawiają, niezbyt często sie kłócą. To że nie maja razem sypialni mama tłumaczy że wstają o innych porach i sie budzą i wolą mieć własną przestrzeń. Postaram sie do niego czesciej mówić co bedzie trudne bo od może roku jak go widze to sie troche stresuje nie wiem czym.
Olciak987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-18 21:31:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:39.