Styl gwiazd: Aneta Zając

[redakcja]

W cyklu "Styl gwiazd" pytamy aktorkę Anetę Zając, które marki i projektanci należą do jej ulubionych, co nosi najchętniej, a czego nigdy nie założy. czytaj więcej

[panna lucy]

Zdjęcia są cztery, a w którymś z nawiasów umieszczono cyferkę 5- odnośnik do nieistniejącej fotografii, przez co panuje w tym artykule bałagan.
Olaboga, jedna z najbardziej irytujących polskich gwiazdeczek- aktorka jednej roli - na szczęście (w polsatowskim, marnym tasiemcu) i jednego uśmiechu, przyprawiającego o mdłości.
Stylizacja na drugiej fotografii bardzo według mnie nieudana; niedobrana do figury (a może samo zdjęcie jest w przedziwny sposób skadrowane...). Ta pierwsza również mnie nie przekonuje.

[Eshi]

Napisane przez panna lucy

Zdjęcia są cztery, a w którymś z nawiasów umieszczono cyferkę 5- odnośnik do nieistniejącej fotografii, przez co panuje w tym artykule bałagan.
Olaboga, jedna z najbardziej irytujących polskich gwiazdeczek- aktorka jednej roli - na szczęście (w polsatowskim, marnym tasiemcu) i jednego uśmiechu, przyprawiającego o mdłości.
Stylizacja na drugiej fotografii bardzo według mnie nieudana; niedobrana do figury (a może samo zdjęcie jest w przedziwny sposób skadrowane...). Ta pierwsza również mnie nie przekonuje.

Bałagan w artykule? Poprzez jeden błąd, jakim jest marna cyfra?
Nie widzę sensu Twojego wywodu, artykuł ten jest o modzie, mały wywiad o ciuchach i projektantach, a Ty wylewasz swoje frustracje całkowicie nie na temat, jakbyś nie miała nic innego do roboty.
Mnie ona też irytuje, ale nie widzę powodu, dla którego mam wygłaszać całemu światu poematy na temat, który nikogo nie interesuje.

Co do stylizacji, to nic specjalnego, bardzo codzienne.

[panna lucy]

Napisane przez Eshi

Bałagan w artykule? Poprzez jeden błąd, jakim jest marna cyfra?
Nie widzę sensu Twojego wywodu, artykuł ten jest o modzie, mały wywiad o ciuchach i projektantach, a Ty wylewasz swoje frustracje całkowicie nie na temat, jakbyś nie miała nic innego do roboty.
Mnie ona też irytuje, ale nie widzę powodu, dla którego mam wygłaszać całemu światu poematy na temat, który nikogo nie interesuje.

Co do stylizacji, to nic specjalnego, bardzo codzienne.

Po cholerę komentujesz, skoro nie masz nic do powiedzenia? Frustracja? Doprawdy, litości... Dobrze, że Ty dzięki mojej skromnej osobie masz coś do roboty- nie ma to jak Internet; próby analiz komentarzy obcych ludzi, do których słowem by się w rzeczywistości poza siecią nie odezwało Miłego wieczoru

[Eshi]

Napisane przez panna lucy

Po cholerę komentujesz, skoro nie masz nic do powiedzenia? Frustracja? Doprawdy, litości... Dobrze, że Ty dzięki mojej skromnej osobie masz coś do roboty- nie ma to jak Internet; próby analiz komentarzy obcych ludzi, do których słowem by się w rzeczywistości poza siecią nie odezwało Miłego wieczoru

Prawda, to muszę przyznać, że w rzeczywistości nawet bym się słowem nie odezwała do Ciebie, bo szkoda by mi było po prostu mojego czasu dobranoc

[classic_chic]

a ja się nie będę rozwodzić
po prostu jestem na NIE

[Patkiszon]

Nie jestem fanką stylu Pani Anety Zając, ale zawsze odbierałam ją jako miłą osóbkę. Może Pani Aneto więcej wyrazistości