Próbki,mini zamówienia,promocje,kody - gdzie co można tanio dostać+OT cz.XVI

[maarthusia]

Napisane przez paulina aurora

A w nocy bedzie nagroda i wszyscy zadowoleni



Troszkę marnie, na blogach bylo ze jakieś zestawy cieni i inne takie..

O kurde, ja cieni nie chcę
Powinni dać bon na 150zł i wtedy każda nowa VIPka kupiłaby sobie coś, co jej pasuje

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[Rotkohl]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;54119104]Treść usunięta[/QUOTE]

Jak to jak nazwać Tz Ja zazwyczaj mówię o nim po imieniu

Biżuteri nie noszę za bardzo a nie chciałabym żeby to było coś co Się będzie kurzyc, dlatego wybredna nie jestem kupi neverfulla albo jakaś pradzine i możemy brać ślub

Właśnie na urodziny zarzyczylam sobie Złota celebrytke po czym stwierdziłam że jednak nie chce jak zobaczyłam cenę bo przecież ja i tak mało co w tym chodzić będę

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[Miskaa78]

kiedyś jeździłam alfa romeo

i znajomi zawsze opowiadali dowcip, dlaczego właściciele alf nie pozdrawiaja się na ulicy ( bo czeba wiedzieć, że właśnie ci z alf machają do siebie łapką)
- bo widzieli się rano w serwisie


bardzo śmieszne, tak wiem

[Malenstwo82]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;54119104]Treść usunięta[/QUOTE]
Albo kajdanki - jeszcze więcej drogocennego kruszcu byłoby.

[Jamaika88]

Hej dziewczyny,
Ciężko Was nadrobić, miałam przez kilka dni utrudniony dostęp do neta i narobiło mi się zaległości. Zdołałam jedynie przeczytać przypowieść o smoczycy i jakieś wyrywkowe posty.

Poczta Polska mnie dziś zaskoczyła. Składałam u nich reklamację, bo kolejny raz miałam problem z doręczeniem mi przesyłki nie pod adres zamieszkania, a do urzędu pocztowego. Za pierwszym razem poszłam odebrać paczkę, nie reklamowałam jej, a jedynie za sugestią Pań złożyłam skargę. To co mi odpisała PP to był śmiech na sali, napisali, że nie mają w systemie już etykiety i nie mogą sprawdzić czy rzeczywiście paczka została nadana na adres zamieszkania, a nie na urząd, przeprosili za utrudnienia i tyle . Jak sytuacja się powtórzyła, to się wkurzyłam, stwierdziłam, że paczki nie odbiorę. Paczka została mi dostarczona, ale z opóźnieniem. Tym razem złożyłam reklamację i skargę. Reklamację mi uznano, co więcej dostałam również pismo o uznaniu reklamacji poprzedniej paczki chociaż żadnej reklamacji nie składałam . Wspomniałam im w wiadomości tylko, że jest to kolejna taka sytuacja. I co? Nagle po pół roku etykieta znalazła się ?

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[tenebra]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;54119104]Treść usunięta[/QUOTE]

O to to

[amyz]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;54118842]Treść usunięta[/QUOTE]

Dobre i co. Ja z goldem dostalam ulotkę że teraz jestem vipem
I będę dostawac super oferty. I tyle :banghead::banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Miskaa78]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;54119340]Treść usunięta[/QUOTE]
tego nie znałam

z alfa byłam mniej u mechanika przez całą jej bytność u mnie niż z teraźniejszym autem w ciągu miesiąca

[maarthusia]

Napisane przez Miskaa78

kiedyś jeździłam alfa romeo

i znajomi zawsze opowiadali dowcip, dlaczego właściciele alf nie pozdrawiaja się na ulicy ( bo czeba wiedzieć, że właśnie ci z alf machają do siebie łapką)
- bo widzieli się rano w serwisie


bardzo śmieszne, tak wiem

[paulina aurora]

Napisane przez buahhot

Paulina dziękuję zaraz sprawdzę sobie niech tylko dziecię mi zaśnie 😉😘

Daj znać, co z tego wyszło

Napisane przez maarthusia

O kurde, ja cieni nie chcę
Powinni dać bon na 150zł i wtedy każda nowa VIPka kupiłaby sobie coś, co jej pasuje

bon by był ok, do bonu miniaturki zapach, pielęgnacja i makijaż - taki mini box powitalny

Napisane przez Miskaa78

kiedyś jeździłam alfa romeo

i znajomi zawsze opowiadali dowcip, dlaczego właściciele alf nie pozdrawiaja się na ulicy ( bo czeba wiedzieć, że właśnie ci z alf machają do siebie łapką)
- bo widzieli się rano w serwisie


bardzo śmieszne, tak wiem

"Alfa jest jak Lidl, co tydzień cos nowego"

Ale za to mi sie podobają wiecznie rdzewiejace mazdy...

Za to BMW - bedziesz mieć wydatki (i bynajmniej nie na szanele)

[maarthusia]

Napisane przez Jamaika88

Hej dziewczyny,
Ciężko Was nadrobić, miałam przez kilka dni utrudniony dostęp do neta i narobiło mi się zaległości. Zdołałam jedynie przeczytać przypowieść o smoczycy i jakieś wyrywkowe posty.

Poczta Polska mnie dziś zaskoczyła. Składałam u nich reklamację, bo kolejny raz miałam problem z doręczeniem mi przesyłki nie pod adres zamieszkania, a do urzędu pocztowego. Za pierwszym razem poszłam odebrać paczkę, nie reklamowałam jej, a jedynie za sugestią Pań złożyłam skargę. To co mi odpisała PP to był śmiech na sali, napisali, że nie mają w systemie już etykiety i nie mogą sprawdzić czy rzeczywiście paczka została nadana na adres zamieszkania, a nie na urząd, przeprosili za utrudnienia i tyle . Jak sytuacja się powtórzyła, to się wkurzyłam, stwierdziłam, że paczki nie odbiorę. Paczka została mi dostarczona, ale z opóźnieniem. Tym razem złożyłam reklamację i skargę. Reklamację mi uznano, co więcej dostałam również pismo o uznaniu reklamacji poprzedniej paczki chociaż żadnej reklamacji nie składałam . Wspomniałam im w wiadomości tylko, że jest to kolejna taka sytuacja. I co? Nagle po pół roku etykieta znalazła się ?

Masakra z tą pocztą

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;54119340]Treść usunięta[/QUOTE]

[Rotkohl]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;54119217]Treść usunięta[/QUOTE]

Ja w takich sytuacjach mówię chłopak, brzmi to dziwnie ale narzyczony jakoś nie mogłabym powiedzieć. Zawsze Się zastanawiam jak siostra szwagra nazywa, są że sobą ponad 10 lat, mają 2 dzieci, no ale ślubu nie mają. Ona jest ode mnie 10 lat starsza i w sumie jakoś dziwnie brzmiałoby jakby powiedziała o nim mój chłopak, chłopak to mi się z gimnazjum /liceum kojarzy

[maarthusia]

Napisane przez amyz

Zawsze możesz dostać zareczynowego szanela

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------


Dobre i co. Ja z goldem dostalam ulotkę że teraz jestem vipem
I będę dostawac super oferty. I tyle :banghead::banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie rozumiem ich polityki vipowskiej

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez paulina aurora

bon by był ok, do bonu miniaturki zapach, pielęgnacja i makijaż - taki mini box powitalny




"Alfa jest jak Lidl, co tydzień cos nowego"

Ale za to mi sie podobają wiecznie rdzewiejace mazdy...

Za to BMW - bedziesz mieć wydatki (i bynajmniej nie na szanele)

Ooooo, tak

[Miskaa78]

BMW - bedziesz mieć wydatki

Będziesz Miał Wpierdl

Ford gófno wort ( mój ojciec zaraz się odzywa, że nie każda morda pasuje do forda )
chyba na każde auto cos jest

[amyz]

Cytowanie na apce mi padło:banghead: dowcipy o alfie pierwszorzędne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[paulina aurora]

Napisane przez Rotkohl

Ja w takich sytuacjach mówię chłopak, brzmi to dziwnie ale narzyczony jakoś nie mogłabym powiedzieć. Zawsze Się zastanawiam jak siostra szwagra nazywa, są że sobą ponad 10 lat, mają 2 dzieci, no ale ślubu nie mają. Ona jest ode mnie 10 lat starsza i w sumie jakoś dziwnie brzmiałoby jakby powiedziała o nim mój chłopak, chłopak to mi się z gimnazjum /liceum kojarzy

Ja zawsze mówię narzeczony, ale przez to czesto jest "a kiedy ślub?"

Napisane przez maarthusia

nie rozumiem ich polityki vipowskiej

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------



Ooooo, tak

Mi sie wydaje, ze ja bede taki sam VIP, czyli karta pocztą, a jak dodadzą gratulacje to pewnie na karcie nie moje nazwisko będzie

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[Miskaa78]

Napisane przez Rotkohl

Ja w takich sytuacjach mówię chłopak, brzmi to dziwnie ale narzyczony jakoś nie mogłabym powiedzieć. Zawsze Się zastanawiam jak siostra szwagra nazywa, są że sobą ponad 10 lat, mają 2 dzieci, no ale ślubu nie mają. Ona jest ode mnie 10 lat starsza i w sumie jakoś dziwnie brzmiałoby jakby powiedziała o nim mój chłopak, chłopak to mi się z gimnazjum /liceum kojarzy

narzeczony też w niektórych sytuacjach dziwnie brzmi

jak ona nie wiem ale Ty za to masz łatwiej ( siostro☠☠☠)
nazwa zapożyczona od moich przyjaciól, żeby nie było

[maarthusia]

Napisane przez Miskaa78

Będziesz Miał Wpierdl

Ford gófno wort ( mój ojciec zaraz się odzywa, że nie każda morda pasuje do forda )
chyba na każde auto cos jest

[201805141508]

Napisane przez paulina aurora

Daj znać, co z tego wyszło








bon by był ok, do bonu miniaturki zapach, pielęgnacja i makijaż - taki mini box powitalny






"Alfa jest jak Lidl, co tydzień cos nowego"

Ale za to mi sie podobają wiecznie rdzewiejace mazdy...

Za to BMW - bedziesz mieć wydatki (i bynajmniej nie na szanele)

Odpowiadalby mi taki pakiet startowy

[Miskaa78]

Napisane przez amyz

Cytowanie na apce mi padło:banghead: dowcipy o alfie pierwszorzędne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maarthusia]

Napisane przez paulina aurora

Ja zawsze mówię narzeczony, ale przez to czesto jest "a kiedy ślub?"



Mi sie wydaje, ze ja bede taki sam VIP, czyli karta pocztą, a jak dodadzą gratulacje to pewnie na karcie nie moje nazwisko będzie

a po ślubie będą pytania: "kiedy dziecko?"

[Rotkohl]

Napisane przez tenebra

Ja też nie chciałam ślubu, bo mi nie potrzebny, ale jakoś tak wyszło, że jest w sumie to jestem zadowolona Też nie wiedziałam jak określać męża do ludzi, co innego jak ktoś nas znał to wtedy wiedział o kogo chodzi jak mówiłam po imieniu, ale czasmai były sytuacje że faktycznie mówiłam narzeczony, bo lepszego słowa nie znalazłam



No ja też po imieniu, ale jak ktoś nie zna to nei wie o kim mowa i trzeba wyjaśnić, albo są też sytuacje gdzie w ogóle mówienie imion jest wręcz, no nie wiem, dziwne np załatwianie czegoś w banku, ubezpieczenia itd. Tego człowieka co mnie obsługuje nie obchodzi jak mój mąż ma na imię.

A co do mówienia po imieniu, to dużo osób mi się dziwi, ze ja nie zdrabniam imienia mojego męża i mówię tą najbardziej oficjalną wersją mimo, ze istnieje takie "neutralne zdrobnienie" (tak jak dla Tomasza jest Tomek, czy dla Cezarego Czarek).

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------



O to to

Ta pierwsza część nie była pytaniem tylko "mówić o nim Tz " Ja w takich oficjalnych wersjach mówię mój chłopak, w nie oficjalnych jak ktoś może nie wiedzieć o kogo chodzi mówię właśnie albo mój (imię) albo mój współlokator jakoś mi to narzyczony przez gardło nie przejdzie. Jak się zrobię za stara na chłopaka to się nie będę o nim chyba wcale wypowiadać

[maarthusia]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;54119538]Treść usunięta[/QUOTE]

to też metoda

[Miskaa78]

Napisane przez Rotkohl

Ta pierwsza część nie była pytaniem tylko "mówić o nim Tz " Ja w takich oficjalnych wersjach mówię mój chłopak, w nie oficjalnych jak ktoś może nie wiedzieć o kogo chodzi mówię właśnie albo mój (imię) albo mój współlokator jakoś mi to narzyczony przez gardło nie przejdzie. Jak się zrobię za stara na chłopaka to się nie będę o nim chyba wcale wypowiadać

współlokator

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta