Wrastający paznokieć pomocy!!

[mamutak]

Od jakiegoś miesiąca, może nawet dwóch mam problem z paznokciem na dużym palcu u nogi. Podczas obcinania paznokci oderwałam niechcący skórke z boku i poleciało trochę krwi, ale nic się za bardzo nie działo i nie bolało niewiadomo jak więc to zignorowałam. Dopiero po jakimś tygodniu się zaczęło. Zaczęła mi rosnąć narośl na palcu w tym miejscu gdzie oderwałam skórke, po jakiś 4 dniach poszłam do lekarza i przepisał mi Tribiotic, który szczerze powiedziawszy po tym miesiącu nic nie dał. Przeookropnie to nie boli, dopiero jak dotknę w miejscy gdzie paznokieć powinien się przebić ale niestety ta narośl to uniemożliwia. Miejsce to czyszczę i wyciskam rope, ale jest jej i tak mało. Zezschniętą skóre odrywam w raz jakimiś syfami. I od jakiegoś właśnie miesiąca jest bez zmian. Co robić, boję się iść do chirurga, oni odetną tą skórę nazywaną prze zemnie "naroślą" i kawałek paznokcia ??

[mysiaczeq]

podstawa do czegokolwiek jest zdjecie, wstaw jak mozesz

[anekania]

Mi usunął całego paznokcia jak mi wrósł, pewnie Ci sie zrobił gryczak czy jakoś tak się to nazywa i stan zapalny, wez to mocz przede wszystkim.

[Esmerald]

Idź do lekarza

[joaska_g]

Napisane przez anekania

Ci sie zrobił gryczak czy jakoś tak się to nazywa

you made my day! heheh

A tak serio, autorko - pewnie dopadła cię tzw. zaokcica (paronychia). Niechcący oderwałaś skórkę, bakterie wniknęły w wał paznokciowy i gotowe. Jak przy tym paznokciu ciągle jest ropa i stan zapalny i tribiotic nie pomógł to musisz iść jeszcze raz do lekarza pierwszego kontaktu a on/ona zadecydują czy wystarczy zmienić leki czy już czas na chirurga. A co do paznokcia - może po wyleczeniu "narośli" już w nic nie będzie wrastał i nie trzeba będzie go przycinać - więc na razie nie stresuj się na zapas.

[mamutak]

właśnie mam coś podobnego jak tutaj http://images26.fotosik.pl/102/36ac419b0c906df8.jpg tylko że wyżej i trochę mniejsze i nie takie czerwone

[mamutak]

Chciałam się spytać też, czy mieć go raczej zaklejonego plastrem nawet w domu, czy jak najczęściej odkrytego, żeby "oddychał"

[mysiaczeq]

koniecznie odkryty inaczej sie nie zagoi

[mamutak]

W środę idę na konsultacje do chirurga. Dać sobie to wyciąć, czy raczej iść do kosmetyczki aby założyła mi klamrę?

[joaska_g]

Czekaj co powie chirurg. Jeśli to rzeczywiście zapalenie wału paznokciowego, to zapalenia się nie wycina, to nie guz ani znamię ani nic takiego. Chirurg może to oczyścić, założyć opatrunek, zmienić leki na takie, które lepiej opanują infekcję i stan zapalny. Może będzie musiał wyciąć kawałek paznokcia, ale nie dlatego, że on źle rośnie tylko żeby przerwać błędne koło stanu zapalnego.
Klamrę zakłada się kiedy masz nieprawidłowo rosnący paznokieć, który wrasta przez to w zdrowy wcześniej wał paznokciowy - paznokieć dzięki klamrze wraca na właściwe tory co umożliwia zlikwidowanie stanu zapalnego.
W twoim przypadku najpierw nabawiłaś się stanu zapalnego przez co zainfekowany wał paznokciowy napuchł i natarł na prawidłowo rosnący paznokieć - klamra nic ci nie da.

[mamutak]

Napisane przez joaska_g

Czekaj co powie chirurg. Jeśli to rzeczywiście zapalenie wału paznokciowego, to zapalenia się nie wycina, to nie guz ani znamię ani nic takiego. Chirurg może to oczyścić, założyć opatrunek, zmienić leki na takie, które lepiej opanują infekcję i stan zapalny. Może będzie musiał wyciąć kawałek paznokcia, ale nie dlatego, że on źle rośnie tylko żeby przerwać błędne koło stanu zapalnego.
Klamrę zakłada się kiedy masz nieprawidłowo rosnący paznokieć, który wrasta przez to w zdrowy wcześniej wał paznokciowy - paznokieć dzięki klamrze wraca na właściwe tory co umożliwia zlikwidowanie stanu zapalnego.
W twoim przypadku najpierw nabawiłaś się stanu zapalnego przez co zainfekowany wał paznokciowy napuchł i natarł na prawidłowo rosnący paznokieć - klamra nic ci nie da.

To w takim razie co zrobić żeby pozbyć się tak zwanej przezemnie "narośli" ? Ona jakoś zejdzie po jakims czasie jak będe ją czymś smarować, bo sam paznokieć mi chyba nie wrasta, bo on raczej nie boli, tylko ta skóra