Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

[ankaaa206]

witamy z rana, już myślałam że cos u mnie się zaczyna, bo wieczorem i w nocy bóle jak na okres + plecy, rano też, ale tylko mnie przeczyściło porządnie i koniec, czyli kolejne przepowiadacze

miłego dnia Wam życzymy

[fewcia]

To ja też się przyznam,że czytam Was czasem,bo tęsknię troszkę za brzuszkiem
Biedną jesteś Niunka! Tak strasznie Ci współczuję. Będe się za Was modlić,żeby było lepiej. Nie wiem co powiedzieć,łzy same się cisną do oczu.
Bardzo mocno Cię Przytulam!
Trzymaj się!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Veronic]

Napisane przez ankaaa206

witamy z rana, już myślałam że cos u mnie się zaczyna, bo wieczorem i w nocy bóle jak na okres + plecy, rano też, ale tylko mnie przeczyściło porządnie i koniec, czyli kolejne przepowiadacze

miłego dnia Wam życzymy

my też się witamy

ojojojo anka to już niedługo szykuj się

===
wzruszam się jak czytam tyle wyrazów współczucia od różnych osób dla niunki



===
Mój Syniu kończy dzisiaj 2 tygodnie

[vil84]

pokłóciłam się z mężem z rana ... Przemek płakał porannie czyli najedzony, przewinięty, utulony a marudził od 5, mąż się obudził, wziął go i stwierdził że nie umiem się dzieckiem zająć i że on całą noc nie śpi .... aż mi łzy poleciały, staram się jak mogę a on stwierdza że nie umiem się własnym dzieckiem zająć i że on to robi lepiej
beznadziejnie się czuję

[Veronic]

Napisane przez vil84

pokłóciłam się z mężem z rana ... Przemek płakał porannie czyli najedzony, przewinięty, utulony a marudził od 5, mąż się obudził, wziął go i stwierdził że nie umiem się dzieckiem zająć i że on całą noc nie śpi .... aż mi łzy poleciały, staram się jak mogę a on stwierdza że nie umiem się własnym dzieckiem zająć i że on to robi lepiej
beznadziejnie się czuję

Vil
co temu Twojemu TŻ-towi strzeliło do głowy, że takie rzeczy wygaduje ??
Przecież to nieprawda! Pięknie zajmujesz się Przemusiem głowa do góry
idźcie dziś na spacerek, może to Wam dobrze zrobi

-===mój Mały nie śpi już chyba 1,5godziny, z tym że on zajmuje się sobą leży sobie grzecznie i się patrzy

===Vil , a powiedz mi jak wygląda penis u Twojego Przemcia ? Bo u Mojego to chyba tak jakoś dziwnie ? Cewka moczowa nie jest na środku, w dodatku ma stulejkę- ale to chyba normalne u noworodków, co ?

[Kinga_20]

Napisane przez ankaaa206

witamy z rana, już myślałam że cos u mnie się zaczyna, bo wieczorem i w nocy bóle jak na okres + plecy, rano też, ale tylko mnie przeczyściło porządnie i koniec, czyli kolejne przepowiadacze

miłego dnia Wam życzymy

No to może coś dzisiaj się szykuje

Napisane przez Veronic

my też się witamy

ojojojo anka to już niedługo szykuj się

===
wzruszam się jak czytam tyle wyrazów współczucia od różnych osób dla niunki



===
Mój Syniu kończy dzisiaj 2 tygodnie

Jeju jak to leci szybko.....

Napisane przez vil84

pokłóciłam się z mężem z rana ... Przemek płakał porannie czyli najedzony, przewinięty, utulony a marudził od 5, mąż się obudził, wziął go i stwierdził że nie umiem się dzieckiem zająć i że on całą noc nie śpi .... aż mi łzy poleciały, staram się jak mogę a on stwierdza że nie umiem się własnym dzieckiem zająć i że on to robi lepiej
beznadziejnie się czuję

Na pewno nie chciał tak powiedzieć, może z niewyspania tak mu się wymsknęło Ehhhh faceci...

Witam się z rana, 3 dni do TP, zaraz zbieramy się na ktg. Spojenie mnie napiernicza od 3 dni w sumie, czasem jakiś ból brzucha - a tak poza tym to kompletnie nic.....

[MoTyleKsw]

Napisane przez Veronic

Vil
co temu Twojemu TŻ-towi strzeliło do głowy, że takie rzeczy wygaduje ??
Przecież to nieprawda! Pięknie zajmujesz się Przemusiem głowa do góry
idźcie dziś na spacerek, może to Wam dobrze zrobi

-===mój Mały nie śpi już chyba 1,5godziny, z tym że on zajmuje się sobą leży sobie grzecznie i się patrzy

===Vil , a powiedz mi jak wygląda penis u Twojego Przemcia ? Bo u Mojego to chyba tak jakoś dziwnie ? Cewka moczowa nie jest na środku, w dodatku ma stulejkę- ale to chyba normalne u noworodków, co ?

poczytaj o spodziectwie i zobacz czy to nie to. bo jeśli ma cewki wyżej badz nizej to dlatego napletek się nie sciaga

[Veronic]

Napisane przez MoTyleKsw

poczytaj o spodziectwie i zobacz czy to nie to. bo jeśli ma cewki wyżej badz nizej to dlatego napletek się nie sciaga

Właśnie pierwsza myśl- to spodziectwo (pracowałam na chirurgii i tam dzieciaki miały takie operacje..)<< to jest ogólnie masakra- tydzień nieruchomego leżenia w cewnikiem brrr>>

ale pytałam położnej jak była i mówiła, że to na bank nie jest spodziectwo
w szpitalu też ciągle badali Małego i nic nie mówili

[maja rosee]

Dziewczyny dziś mój termin porodu. Jadę za godzinę na KTG. Jestem przygnębiona bo mąż przylatuje dopiero we wtorek wieczorem. Miałam przyjechać już z rzeczami na obserwacje ale nie biorę. Nie chcę tam sama leżeć, jeśli wszystko ok będzie.

Niunka życzę Ci dużo siły i wiary.

[ankaaa206]

Napisane przez maja rosee

Dziewczyny dziś mój termin porodu. Jadę za godzinę na KTG. Jestem przygnębiona bo mąż przylatuje dopiero we wtorek wieczorem. Miałam przyjechać już z rzeczami na obserwacje ale nie biorę. Nie chcę tam sama leżeć, jeśli wszystko ok będzie.

Niunka życzę Ci dużo siły i wiary.

powodzenia, oby akcja zaczęła się jak mężu przyleci

[nuna2]

Hej... Witam sobotnio...

Niunka myślami jestem z Tobą

Motylek kiedy wychodzicie, jak się czujesz??

U mnie dziś szaro, buro i ponuro...

[ankaaa206]

Napisane przez vil84

pokłóciłam się z mężem z rana ... Przemek płakał porannie czyli najedzony, przewinięty, utulony a marudził od 5, mąż się obudził, wziął go i stwierdził że nie umiem się dzieckiem zająć i że on całą noc nie śpi .... aż mi łzy poleciały, staram się jak mogę a on stwierdza że nie umiem się własnym dzieckiem zająć i że on to robi lepiej
beznadziejnie się czuję

nie smuć się, to wszystko przez niewyspanie i nerwy puszczają, jesteś wspaniałą mamą

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Napisane przez Veronic

===
Mój Syniu kończy dzisiaj 2 tygodnie

ale ten czas leci

[banka26]

Napisane przez vil84

pokłóciłam się z mężem z rana ... Przemek płakał porannie czyli najedzony, przewinięty, utulony a marudził od 5, mąż się obudził, wziął go i stwierdził że nie umiem się dzieckiem zająć i że on całą noc nie śpi .... aż mi łzy poleciały, staram się jak mogę a on stwierdza że nie umiem się własnym dzieckiem zająć i że on to robi lepiej
beznadziejnie się czuję

ach szkoda gadac przykro mi ze tak tobie powiedzial a ty jestes najlepsza mama dla Przemcia

[humpback]

Napisane przez ankaaa206

witamy z rana, już myślałam że cos u mnie się zaczyna, bo wieczorem i w nocy bóle jak na okres + plecy, rano też, ale tylko mnie przeczyściło porządnie i koniec, czyli kolejne przepowiadacze

miłego dnia Wam życzymy

miłego dnia

Napisane przez Veronic

Mój Syniu kończy dzisiaj 2 tygodnie

Napisane przez vil84

pokłóciłam się z mężem z rana ... Przemek płakał porannie czyli najedzony, przewinięty, utulony a marudził od 5, mąż się obudził, wziął go i stwierdził że nie umiem się dzieckiem zająć i że on całą noc nie śpi .... aż mi łzy poleciały, staram się jak mogę a on stwierdza że nie umiem się własnym dzieckiem zająć i że on to robi lepiej
beznadziejnie się czuję

Napisane przez maja rosee

Dziewczyny dziś mój termin porodu. Jadę za godzinę na KTG. Jestem przygnębiona bo mąż przylatuje dopiero we wtorek wieczorem. Miałam przyjechać już z rzeczami na obserwacje ale nie biorę. Nie chcę tam sama leżeć, jeśli wszystko ok będzie.

:kciukiL

Napisane przez nuna2

U mnie dziś szaro, buro i ponuro...

u mnie też..

dzień dobry ja dziś piekę kolejną chałkę (w tym tygodniu już piekłam 3, bo jest tak pyszna i zajadamy się z nią całą rodziną dzięki axella ), potem szybkie zakupy i do teściostwa.. ale mi się nic nie chce

[potterka]

Napisane przez vil84

pokłóciłam się z mężem z rana ... Przemek płakał porannie czyli najedzony, przewinięty, utulony a marudził od 5, mąż się obudził, wziął go i stwierdził że nie umiem się dzieckiem zająć i że on całą noc nie śpi .... aż mi łzy poleciały, staram się jak mogę a on stwierdza że nie umiem się własnym dzieckiem zająć i że on to robi lepiej
beznadziejnie się czuję

Vil to napewno z niewyspania i bezradności
jesteś wspaniałą mamą

[szprotka_mada]

Witam się sobotnie...

Nie wiem co mam myśleć, jestem skołowana, zdenerwowana i cholernie się boję...
Spojenie nawala, od czasu do czasu łapią mnie skurczybyki (i wcale nie są bezbolesne!), sporadycznie brzucho mnie zaboli jak na @, do tego bóle "z krzyża", zwiększona ilość śluzu... No, ale Mały, oprócz jednego dnia, nie zmniejszył swojej aktywności, dalej mi się ciężko oddycha, brzuch się nie obniżył...
Chyba wszystko wskazuje na to, że Wam się bezczelnie wepcham na listę (oby jednak nie wcześniej niż za tydzień-dwa)... I chyba czas spakować w końcu torby do szpitala...


Wiecie co... Wydawało mi się, że Kubuś ma tyle łaszków, że masakra, bo nie miałam gdzie tego upychać... A przy praniu i prasowaniu okazało się, że brak mi pajacyków, śpioszków, kaftaników, jakiś dresików na wyjście ze szpitala, cieplejszej czapeczki... Za to bodziaki będę mogła zmieniać kilka razy dziennie...

[niunka045]

Ja dalej szpital. Puścili mi wody, odłączyli zzo. Bedzie bardzo bolało ale ma byc szybciej.

[potterka]

Niunka a ja myślałam, że już po wszystkim
żeby dziś już się skończyło

[becik_4]

Napisane przez vil84

pokłóciłam się z mężem z rana ... Przemek płakał porannie czyli najedzony, przewinięty, utulony a marudził od 5, mąż się obudził, wziął go i stwierdził że nie umiem się dzieckiem zająć i że on całą noc nie śpi .... aż mi łzy poleciały, staram się jak mogę a on stwierdza że nie umiem się własnym dzieckiem zająć i że on to robi lepiej
beznadziejnie się czuję

to przykre ale nasuwa mi się jedno wytłumaczenie może jest przemeczony tak jak ty

Veronic gratuluję 2 tygodni

ja też jestem pod wrazaniem tylu ciepłych słów od obcych osób na naszym wątku to bardzo mile

nunka trzymaj się

[szprotka_mada]

Napisane przez niunka045

Ja dalej szpital. Puścili mi wody, odłączyli zzo. Bedzie bardzo bolało ale ma byc szybciej.

Oby jak najszybciej się to wszystko skończyło

[niunka045]

Teraz jak puścili widać nawet jak Jas leży. Leze sobie i głaszcze moja kruszynke. Jeszcze troszkę i go przytule w koncu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[klauda88]

witam Was wszystkie ja jestem 4 dzień po terminie. i jakoś nie zapowiada się żebym miała zacząć rodzić - brzuch wysoko, śluzu normalna ilość itp Już nie wiem co mam ze sobą zrobić - okna w mieszkaniu już umyłam, trawę u rodziców w ogródku skosiłam. 3 godzinne spacery też nic nie dają Może któraś ma podobnie jak ja?? Dzisiaj chyba znowu pójdę na KTG - mam nadzieję że chociaż tym razem pokarze się chociaż 1 skurczyk :P bo w poniedziałek nie było ani jednego :/ pocieszam się tylko tym że już na pewno bliżej niż dalej

[niunka045]

Vil wczoraj tu obok urodziła dziewczyna. Dziecko nakarmila przebrala a ono dalej plakalo. Położyła sie z nim w łóżku dalej nic. Położne go zbadały, wszystko ok. Kazały go zostawić że niektóre dzieci takie są a ona nie może sie zabijać. Że Jak wezmą go na noworodki to nikt na to nie bedzie zwracał uwagi. Pół godziny płakał. Po wszystkim spał podobno trzy godziny polozna mi opowiadała. Takze widzisz Jestes dobra matka a to ze dziecko płacze wcale nie Jest wyznacznikiem dobra zla.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[modro]

niunka, nawet nie wiesz, jak bardzo jesteś dzielna i silna, myślami i modlitwą jestem z Tobą

[MoTyleKsw]

veronic jak lekarze.nic nie.mówili to może taki urok jego

nuna leże tu już chyba dozywotnio mimo końskie dawki leków ciśnienie wczoraj 160 na 110 i szczerze to moje ciśnienie zależy od.tego kto mierzy :/ jak się normuje to pewnie.do poniedziałku a jak nie to do porodu ??? czekam cierpliwie na dyżur.mojego lekarza

[barwineczek]

Napisane przez ankaaa206

witamy z rana, już myślałam że cos u mnie się zaczyna, bo wieczorem i w nocy bóle jak na okres + plecy, rano też, ale tylko mnie przeczyściło porządnie i koniec, czyli kolejne przepowiadacze

miłego dnia Wam życzymy

no, bo może się zaczyna

Napisane przez vil84

pokłóciłam się z mężem z rana ... Przemek płakał porannie czyli najedzony, przewinięty, utulony a marudził od 5, mąż się obudził, wziął go i stwierdził że nie umiem się dzieckiem zająć i że on całą noc nie śpi .... aż mi łzy poleciały, staram się jak mogę a on stwierdza że nie umiem się własnym dzieckiem zająć i że on to robi lepiej
beznadziejnie się czuję

też musisz być dla niego wyrozumiała, to też trudny czas dla mężczyzny, też go boli jak jego kochane maleństwo płacze, też jest zmęczony i bezradny. Powiedz mu na spokojnie wieczorem że Cię to bolało co powiedział, na pewno nie chciał Ci zrobić przykrości

Napisane przez maja rosee

Dziewczyny dziś mój termin porodu. Jadę za godzinę na KTG. Jestem przygnębiona bo mąż przylatuje dopiero we wtorek wieczorem. Miałam przyjechać już z rzeczami na obserwacje ale nie biorę. Nie chcę tam sama leżeć, jeśli wszystko ok będzie.

Niunka życzę Ci dużo siły i wiary.

może bobo poczeka chwilę

Napisane przez niunka045

Ja dalej szpital. Puścili mi wody, odłączyli zzo. Bedzie bardzo bolało ale ma byc szybciej.

oby poszło jak najszybciej i jak najmniej boleśnie

[axella]

Napisane przez ankaaa206

witamy z rana, już myślałam że cos u mnie się zaczyna, bo wieczorem i w nocy bóle jak na okres + plecy, rano też, ale tylko mnie przeczyściło porządnie i koniec, czyli kolejne przepowiadacze

miłego dnia Wam życzymy

też miałam noc z przygodami..i nic

Napisane przez vil84

pokłóciłam się z mężem z rana ... Przemek płakał porannie czyli najedzony, przewinięty, utulony a marudził od 5, mąż się obudził, wziął go i stwierdził że nie umiem się dzieckiem zająć i że on całą noc nie śpi .... aż mi łzy poleciały, staram się jak mogę a on stwierdza że nie umiem się własnym dzieckiem zająć i że on to robi lepiej
beznadziejnie się czuję

jak mógł tak Ci powiedzieć... to oczywiste,że umiesz się zająć Przemciem,tylko mały marudnik z niego

Napisane przez klauda88

witam Was wszystkie ja jestem 4 dzień po terminie. i jakoś nie zapowiada się żebym miała zacząć rodzić - brzuch wysoko, śluzu normalna ilość itp Już nie wiem co mam ze sobą zrobić - okna w mieszkaniu już umyłam, trawę u rodziców w ogródku skosiłam. 3 godzinne spacery też nic nie dają Może któraś ma podobnie jak ja?? Dzisiaj chyba znowu pójdę na KTG - mam nadzieję że chociaż tym razem pokarze się chociaż 1 skurczyk :P bo w poniedziałek nie było ani jednego :/ pocieszam się tylko tym że już na pewno bliżej niż dalej

ja mam 2dni do terminu i mimo dziesiatek przechdzonych kilometrów i innych super pomysłów mała za nic nie chce wyjść..

a tż włąśne się kończy wolne jakie miał dla nas

a ja chcę już...
boli mnie brzuch,plecy,nogi, wszystko..ale nawet skurczyków brak,pobolewa jak na @ i tyle

no cóż, Z się nie śpieszy leniuch mały

[diabli]

Napisane przez ankaaa206

witamy z rana, już myślałam że cos u mnie się zaczyna, bo wieczorem i w nocy bóle jak na okres + plecy, rano też, ale tylko mnie przeczyściło porządnie i koniec, czyli kolejne przepowiadacze

miłego dnia Wam życzymy

ja tez w nocy myslalam, ze bombka zegarowa zaraz wybuchnie ale to chyba bardziej moje pragnienia niz objawy :P no , ale kregoslup bolal bardziej niz zwykle, heh.

dzien dobry!

Napisane przez Veronic

Mój Syniu kończy dzisiaj 2 tygodnie

sto lat i pelnego cyca dla maluszka

Napisane przez vil84

pokłóciłam się z mężem z rana ... Przemek płakał porannie czyli najedzony, przewinięty, utulony a marudził od 5, mąż się obudził, wziął go i stwierdził że nie umiem się dzieckiem zająć i że on całą noc nie śpi .... aż mi łzy poleciały, staram się jak mogę a on stwierdza że nie umiem się własnym dzieckiem zająć i że on to robi lepiej
beznadziejnie się czuję

eee Vil nie przejmuj sie. mezowi puscily nerwy. nie powinien tak mowic, ale pewnie zrezygnowany juz nie wie (zupelnie jak Ty ) jak malego poskromic...zycze duuuuzo cierpliwosci i glowa do gory. nie przejmuj sie glupotami.

[klauda88]

ja mam 2dni do terminu i mimo dziesiatek przechdzonych kilometrów i innych super pomysłów mała za nic nie chce wyjść..

a tż włąśne się kończy wolne jakie miał dla nas

a ja chcę już...
boli mnie brzuch,plecy,nogi, wszystko..ale nawet skurczyków brak,pobolewa jak na @ i tyle

no cóż, Z się nie śpieszy leniuch mały [/QUOTE]


No to widzę, że te Zuzie to takie małe leniuchy :P

[diabli]

Napisane przez banka26

ach szkoda gadac przykro mi ze tak tobie powiedzial a ty jestes najlepsza mama dla Przemcia

Banieczko, co u Was? jak cycusie? przeszlo choc troche? usciskaj od nas Michasia.