Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.17 - Strona 83 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł 1 wątku na odchowalni ?
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.1 - Witamy na odchowalni 10 23,26%
Wszystkie już dzieciaczki mamy, więc dzielimy się radami. Mamy V-VI 2013 cz.1 2 4,65%
Wszystkie maluszki są już z nami, zmagania z trudami wychowania rozpoczynamy. 2 4,65%
Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1 24 55,81%
Czasem pawik, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1 5 11,63%
Głosujący: 43. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-06-08, 21:30   #2461
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez becik_4 Pokaż wiadomość
GRATULACJE

widze ze moj kubus taki jakis dlugi ale powiem wam ze te ubranka na 56 sa wszystkie dobre a nawet za duze wiec nie wiem jak oni podaja te wymiary ubranek jak mi podali na sali wymiary to sobie pomyslałam "o matko nie mam takich ubranek w torbie i w co ja go ubiore "
Nela miała 59cm i tez bylam przekonana, ze z 56 możemy się pozegnac...a większość jest ok.


Cytat:
Napisane przez becik_4 Pokaż wiadomość
dzieki dziewczyny za odpowiedzi w sprawie tego bolu kurcze mam nadzieje ze to szybko minie i wroce do normalnego stanu bo jeszcze nawet zakaslac nie moge no i to sikanie "
ja kaszlalam tylko na stojąco trzymając się za brzuch a jak już przekonałam organizm, ze mnie nie rozerwie to luzik

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
Ash no niestety z tymi cc to tak jest, kobitki urodze sn i smigaja juz na drugi dzień. Co do karmienia to często robię to na leżąco. Czasem na polsiedzaco, pozycję spod piachu tez lubimy
Tylko jak odciag pokarm to muszę siedzieć i to jeszcze pochylona żeby trafić do lejka
Problem w tym ze mleczko lecialo mi strasznie słabo i mały sie nie najadal. To odciaganie mi pomogło, mleczko zaczęło juz lepiej lecieć, nie mam guzow na piersiach i nie bolą, nie są nabrzmiale.

Color- dzięki za odp. Widzę ze wszystkie nie dopajacie woda wiec tez nie będę kombinowala
jeszcze kilka dni i będziesz się smiala z tej cc. ja naprawdę myslalam, ze dluzej dochodzi się do siebie. minelo trochę ponad 2 tyg. a ja już wlasciwie nie narzekam na bol. czasem jak mala kopnie to cos poczuje...teraz to już raczej swędzenie chodze normalnie, wstaje bez bolu. Ty tez niedługo będziesz jak nowa

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość
Dziś byłam na wycieczce na porodówkę. Sama nie wiem czy dobrze zrobiłam, że tam poszłam. Zabrała nas pani ze szkoły rodzenia. Jakaś masakra, kilka boksów oddzielonych ala ściankami, ale wszyscy wszystkich słyszą, te łóżka jakoś straszyły Tylko weszłyśmy na salę i jakiemuś dzidziusiowi zaczęło tętno spadać, to odeszłyśmy na bok a tam w 3 minuty cesarka. Zaprowadzili nas do pomieszczenia socjalnego i tylko było słychać te ich buty drewniaki jak biegają po korytarzu. Potem po nas przyszła ta położna a za jej plecami wieźli taką panienkę śliczną Boję się, ale chciałabym już mieć już ten poród za sobą.

No i najlepsze Moja 34letnia siostra rodzona jest w ciąży Zaliczyli wpadeczkę, mają już 2 chłopców (8 i 11 lat). Tak się cieszyła, że ma już dzieci odchowane a tu taka niespodzianka. Na początku była załamana ale już się godzi z losem
no to jesteś troszkę oswojona z porodowka mysle, ze podczas skurczy obojętne Ci będzie co dzieje się za sciana

a siostra - fajnie tak. ja tez jestem taka nieplanowana niespodzianka, bo rodzeństwo starsze o 10 lat i powiem Ci, ze to na pewno wyzwanie dla rodzicow, ale i niezla pociecha może siostzre trafi się teraz corcia, to już w ogole będzie wdzieczna losowi, hehe.

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
A czy Wasze maluszki miały klamry na pepkach ?
U nas położna jak przyszła w czwartek ( 3doba) to ściągnęła nam te klamre. W sumie fajnie bo mi przeszkadzała i miałam wrażenie ze podraznia pępek. Ale bratowa mnie ochrzanila ze tak nie wolno..
tak mala miała klamre, nawet nie wiem kiedy jej to zdjęli. kikut szybko odpadl, a teraz ma już sliczny pepus

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Cytat:
Napisane przez komiksowa Pokaż wiadomość
Lonely czyżby to Twój słownik znowu? Wrzucaj zdjęcie, nie znam tej pozycji
spod piachu, lonely ma metode "na strusia" hehehe.
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-08, 21:32   #2462
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość

ja jednego dnia prawie nie krwawię, innego więcej, nie wiem o co chodzi

mocno krwawi??
mocno nie, tak ze daje rade miec wkładkę

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość

1. lubią Wasze dzieci leżeć na brzuchu ? bo Antoś nie bardzo położna mówiła, ale zapomniałam czy powinnam go kłaść na brzuszku po czy przed jedzeniem?

2.kiedy po porodzie powinnam zapisać się do gina na kontrolę? oglądałam swoje szwy w lusterku i niby jest ok, ale w jednym miejscu jakby trochę spuchło
pewnie dziewczyny Ci juz odpowiadały..
1 Mój nie lubi na brzuszku ale staramy sie go kłaść chociaz na 2-3 minuty.. Z reguły jak nam się za bardzo rozbudzi po jedzeniu i odbijaniu i nie moze zasnąć to tak na zmęczenie trochę na brzuszek... raczej po jedzeniu to mu się pierdzoszki zbierają i latwiej mu to wydalić.. przed by chyba nie wytrzymał bo na głoda to on juz zupełnie na brzuchu nie wytrzyma...

2. Po 6 tygodniach, ale jak coś Cię niepokoi to mozęsz położna poprosić zeby zerknęła

Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
u nas w 8 dobie

Byłam u gina, 4 raz po porodzie i nareszcie sie od niego uwolniłam tzn bardzo fajny, fachowy facet, ale cała ciaze co 2 tyg i 4 razy po porodzie po min 100 zł mnie rujnowało, chciał mnie jeszcze umawiać na usuwanie nadzerki z ktora sie bujam 5 lat, ale sie nie dałam i powiedziałam, ze muszę trochę odpoczac.... taa 400 zł, ide na NFZ kiedy chodzi o moje zdrowie, a nie Kuby to juz nie jestem taka chetna do placenia
i po 2 tygodniach rezygnuje z brania tego cerazette, czy jak tam temu

a matko a czemu co 2 tygodnie?? ja tylko w ostatnim miesiącu chodziłam co tydzien a tak to co miesiac...ale i tak na pakiet medyczny z pracy to mi było wszystko jedno bo i tak nie płaciłam..

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
Nie znacie dnia ani godziny:p
Poszlam do kina potem na badanie do poloznej i mi na fotelu wody odeszly wlasnie mnie przyjmuja do szpitala rozwarcie na 2 palce tylko lekko brzuch boli
o kurcze, pewnie jak dojade do konca to juz maluszek będzie na swiecie

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość


no to dziwne.. moja od razu jak pooglądała Bartka to zajęła się mną, zobaczyła piersi i jak się goi rana, wyjęła szewki
a mną położna się nie zajmowała pytała się tylko czy wszystko w porządku jak się czuje, czy mam problemy z siedzeniem, czy z cycami, ale ze mówiłam ze wszystko git i w ogóle to nie zagląała..

-----------
U mnie nalot rodziców.. Wczoraj zadzwonili czy mogą dzisiaj przyjechać i już dzisiaj od 10 rano mam ich na głowie.. TŻ ugotował pyszny rosół, potem zrobił steki wołowe, a na koniec non stop zajmował się małym a ja zabawiałam rodziców.. normalnie zaplusował ze hoho
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-08, 21:34   #2463
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
Nie wiem czy hump przekazala
Dzsiaj o 15.50 urodzilam Piotrusia sn 3650 i 56 cm pieknie ssie i spi mz zaraz naskrobie relacje
GRATULACJE!!!
piękne zdjecie mokry wymeczony kurczaczek i szczesliwa mama. cudne!
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-08, 21:37   #2464
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość
Wagą się nie przejmuj! Nadrobi! Widocznie nie lubi być utyta
A co do ulewania. Hmm u nas zauwązyłam, że to chyba zależy co mama zje i o której więc to ulewanie, ewentualnie wymioty mogą być od czegoś co zjadłaś.
z tym jedzeniem to ja juz się totalnie gubię...
wczoraj rano zjadłam ryż na mleku z dżemem brzoskwiniowym i nie mogłam go w ogóle uspać przez 3 godziny.. a wieczorem zjadłam talerz frytek ze smażonym stekiem wołowym i cała noc wygląła tak ze pobudka co 4 godziny, cyc, przebranie na spiocha, odłożyłam do łóżeczka i już spał jak zabity..

owoców nie lubi czy co? wcześniej po tym arbuzie też po mleku tylko chlustało... no i po witaminie,, zakropiłam witaminę na sucho nie przy karmieniu bo zapomniałam i tak rzygnął ze całego musiałam przebrać, kocyk do prania bo był zawinięty i sama się przebrać musiałam bo i mi się oberwało...
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-08, 21:37   #2465
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
mocno nie, tak ze daje rade miec wkładkę
ja tam wtedy pytałam czy ten pępek mocno krwawi


lecę spać
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-08, 21:38   #2466
komiksowa
Raczkowanie
 
Avatar komiksowa
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 418
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
Nie wiem czy hump przekazala
Dzsiaj o 15.50 urodzilam Piotrusia sn 3650 i 56 cm pieknie ssie i spi mz zaraz naskrobie relacje
Ale śliczny obrazek - śliczna mama, śliczny Piotruś, GRATULACJE

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość

Za chwilę trafi mnie nie powiem co;( Znowu zatkało mi całkowicie ucho;(
Mi też zatyka i to oba, w dodatku zaczęłam się strasznie ślinić przez sen

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
U mnie nalot rodziców.. Wczoraj zadzwonili czy mogą dzisiaj przyjechać i już dzisiaj od 10 rano mam ich na głowie.. TŻ ugotował pyszny rosół, potem zrobił steki wołowe, a na koniec non stop zajmował się małym a ja zabawiałam rodziców.. normalnie zaplusował ze hoho
Obrotny chłop ale deseru nie zrobił

No i cofam - kabarety jutro
__________________
Mieszko, Mieszko...nasz koleżko! 15.06.2013
komiksowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-08, 21:41   #2467
puchatkowa
Zakorzenienie
 
Avatar puchatkowa
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
Naprawdę piękne zdjęcia

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Nasze maleństwo wreszcie zasnęło (na brzuszku - coraz bardziej lubi tę pozycję). Myślę, że ta wilgotność powietrza i duchota jej przeszkadzała zasnąć. Po raz pierwszy założyłam jej dziś rampersik Ale wraz jej gorąco...
Boska I jak fajnie letnio już ubrana

Cytat:
Napisane przez vujka Pokaż wiadomość
Hej chciałam tylko dać znać, że urodziłam. Paweł urodził się 05.06 o 23.45 sn. Waży 3100g i ma 56 cm. Jest cudowny. Resztę opiszę później. Dzisiaj jesteśmy pierwszy dzień w domu. pozdrawiamy
Gratulacje

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
Nie wiem czy hump przekazala
Dzsiaj o 15.50 urodzilam Piotrusia sn 3650 i 56 cm pieknie ssie i spi mz zaraz naskrobie relacje
Gratulacje Ślicznie wyglądacie
__________________
Lenka 18.06.2013
Nasza królewna

Ząbki
puchatkowa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-08, 21:42   #2468
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
Niech się bratowa puknie w pusty łeb
RACJA!!!
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-08, 22:11   #2469
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Odp: Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość

btw ... mój pseudointeligentny kot sobie wykminił że jak ja o 4 nie reaguje na żebry o żarcie to Przemek go może nakarmi ... stała na nocnej szafce i przez szczebelki robiła Przemkowi <pac>



Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
Zadzwoniłam do położonej, za jednym razem mały może zjeść nawet 60ml mleczka mamy. I takie karmienie przynajmniej co 4h jak sie domaga to częściej, jak śpi dłużej to budzić.
Na spacer tez możemy iść


Nie radzę sobie z laktatorem- boli jak choleraaaa a prawie nic nie leci. Wiec siadamy pochylona i sama uciekam palcami brodawke dojąc mleko do butli.
Strasznie to mozolnie idzie ale jestem spokojna jak dam mu butle i widzę ile zje. Bo na cycu może wisieć cały czas i nie wiem czy to ma sens..

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Justyna gratulacje !!! Niech Laura zdrowo sie chowa
ja z laktatorem tak mam, że przez 1-2 minutę nic nie leci, a potem leci ciurkiem.. dlatego na początek właczam na najniższe obroty tylko zeby coś tam ciumkało a potem jak juz zacznie leciec to podkręcam mocniej..
Ale moja bratowa mi mówiła, że ona w ogóle nie mogła laktatorem sciagać i doiła się ręcznie.. a ja z kolei w ogóle nie byłabym stanie sciągnąć nic ręcznie... skręciłabym się z bólu..

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
O ja...ale bym sie zdenewowqla...choc Ty pewnie tez niezle sie wkulas. Dzis pewno wszystko na Twojej glowie bo maz odsypia kaca. Biedna. Tuli tuli ( musze pisac slownie wszystko bo na wizazu w mojej kom. Procz podst.symboli nie ma innych)



No ja bym pewno tez pojechala..jakos czulabym sie ZA MOCNO spanikowana jakby mi miesko bylo widac...brrr






Vil...haha..no z tym kotem niezla akcja dobrze ze mu sie przypadkowo nie drapnelo malego. My akurat zamierzamy zamykac sypialnie na wszelki wypadek.

Dzieki dziewczyny za wyrozumialosc. Ja sama troche jestem zaskoczona moja reakcja, moze to tez te hormony w 9mies. Nie spodziewalam sie a siedze tutaj i co chwila mi sie ryczec chce, a bo samotnie a bo ze nudno etc.
Ale mysle ze najbardziej to mnie dobija niepewnosc. Bo ja naprawde nic nie wie.. ktg wychodzi ok- przynajmniej jesli chodzi o malego bo skurczy nie mam. Te przeplywy tak srednio, dzis test meninga bedzie a jutro znow przeplywy. Ale nikt mi nic nie jest w stanie poki co powiedziec. A ja chyba najbardziej sie boje by nie bylo sytuacji ze maly np. Niedotleniony i mimo szpitala cos sie zadzieje. A oczywiscie w samotnosci wyobraznia pracuje ze hoho...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

w szpitalu i tak jestes pod większą kontrolą niż poza, a głupie myśli trzeba Ci wybić z głowy!!

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Aaś Pokaż wiadomość

Ash nasze dziewczyny są na jednej stronie w wyborczej! Obczaj sobie;-)
o właśnie dobrze ze przypomniałaś,... czyli w tym wydaniu z jakiego okresu są dzieci?? nie chciałabym przegapic mojego.. i musze kupić kilka egzemplarzy m.in. dla dziadków

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Aaś Pokaż wiadomość
Ash w dzisiejszej
Moje są w linijce poniżej sofii. Na niebiesko. W porównaniu do reszty wyglądają jak małe kosmitki - takie wychudzone Zupełnie inaczej teraz wyglądają.

Diabli też myślałam że to częściej przychodzą. A tamta babka z gw przychodziła tylko raz w tyg - w czwartki. Jak urodzisz w piątek i zaraz wyjdziesz do domu to się nie łapiesz.
ja gdyby nie żółtaczka to też bym się nie załapała.. bo właśnie w sobotę miałam pierwotnie wychodzić, ale zostaliśmy dłuzej.. a zdjecia były w niedziele..

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Obleciałam całe osiedle w poszukiwaniu otwartego sklepu z prasą W końcu dorwałam Wyborczą w Żabce i odnalazłam i Sofcie i nasze bliźniaczki. Ale mówię Wam, jakie jaja, wyretuszowali Sofce naczyniaki No jakby nie było, Sotłeczna Gazeta, trzeba się lansić



No właśnie probuję jej upychać te nóżki na żabkę, ale mała sama je prostuje Ale mimo wszystko też widzę, że brzuszek lepiej się ma dzięki tej pozycji. Jak śpi na pleckach to co chwila pojękuje, a na brzuszku cisza.
W ogóle coś się ruszyło z tym brzuszkiem. Nie wiem czy to przez to, że banany odstawiłam, czy ten bobotic działa, ale dziś już 3 kupki były Zobaczymy jak dalej. Herbatki laktacyjne i z kopru też poszły w odstawkę na razie... Zobaczymy czy będzie poprawa
ciekawe czy mojego Wojka tez jakoś wyretuszują

a moje dziecie jak położe na brzuchu to wierzga nogami i sie przesuwa do przodu jak ma się od czego odepchnąc.. no strasznie nie lubi.. ale moze faktycznie się mu odmieni..
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-08, 22:11   #2470
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
U mnie nalot rodziców.. Wczoraj zadzwonili czy mogą dzisiaj przyjechać i już dzisiaj od 10 rano mam ich na głowie.. TŻ ugotował pyszny rosół, potem zrobił steki wołowe, a na koniec non stop zajmował się małym a ja zabawiałam rodziców.. normalnie zaplusował ze hoho
dla tz za steki! i opanowanie sytuacji
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-08, 22:32   #2471
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez vujka Pokaż wiadomość
Hej chciałam tylko dać znać, że urodziłam. Paweł urodził się 05.06 o 23.45 sn. Waży 3100g i ma 56 cm. Jest cudowny. Resztę opiszę później. Dzisiaj jesteśmy pierwszy dzień w domu. pozdrawiamy
gratulacje, jaki chudziaszek musi być

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Cytat:
Napisane przez becik_4 Pokaż wiadomość


a powiedzcie mi jeszcze jak ubieracie takie dwu tygodniowe dzieci ? bo moj ma dlugi rekawek i spodnie i leży w beciku a widze po zdjeciach ze wasze malenstwa maja odkryte nozki i raczki ?
ja w szpitalu jeszcze to go ubierałam we wszystko długie plus był owinięty w rożku.. w domu na początku był jeszcze w długich a dzisiaj i wczoraj było w mieszkani 26 stopni to już w krótkich i spodenki i bluzeczka i przykryty takim kocykiem z dziurkami.. takim zeby przykryc ale przewiewny...

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
Color pomidory podobno można. W szpitalu nawet raz dali na śniadanie. A ja jem raz dziennie pomidorka na kanapki, tylko skórki sciagam (sparzam go)

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

A czy Wasze maluszki miały klamry na pepkach ?
U nas położna jak przyszła w czwartek ( 3doba) to ściągnęła nam te klamre. W sumie fajnie bo mi przeszkadzała i miałam wrażenie ze podraznia pępek. Ale bratowa mnie ochrzanila ze tak nie wolno..

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Magiusa- ja wiesiolka brałam 3x dziennie po 2tabl ale tak było napisane
u mnie w szpitalu klamrę ściągneli w 2 albo w 3 dobie.. chyba w 3.. kurcze nie pamiętam.. jak tak przyschło..położna zresztą na pewno wie lepiej niz bratowa..

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
Nie wiem czy hump przekazala
Dzsiaj o 15.50 urodzilam Piotrusia sn 3650 i 56 cm pieknie ssie i spi mz zaraz naskrobie relacje
ale pięknie wyglądacie w ogóle nie jak po porodzie.
Gratulacje!!!

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
ja jeszcze nie karmiłam spod piachu
pomijając piach to mi w ogóle najwygodniej jest na leżąco.. jakoś żadna pozycja na siedząco mi nie odpowiada.. nie dość ze mnie cycki szczypią przy karmieniu bo ten jak zwykle zacisnie i ssie ile fabryka dała to jeszcze mnie kręgosłup zaczyna bolec bo się tak lekko muszę pochylic.. chyba ze nie wiem za nisko jest jakos?? ale jakbym wysoko nie sadzała to i tak trochę do przodu musze chyba być??

---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
ja tam wtedy pytałam czy ten pępek mocno krwawi


lecę spać
ty o dziecku ja o sobie
pępek to tak, że co drugie zmienianie pieluchy to jest takie zaklejony dookoła zaschniętą krwią.. jednym patyczkiem do uszu można go oczyścić..

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Cytat:
Napisane przez komiksowa Pokaż wiadomość
Obrotny chłop ale deseru nie zrobił

No i cofam - kabarety jutro
hehe bo ja zrobiłam ciasteczka owsiane, upiekłam dzien wcześniej
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-08, 22:38   #2472
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 242
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Justi, Diabli macie racje, łóżka szpitalne to jakaś masakra u nas nie dość ze strasznie wysokie to bez żadnych uchwytów.. Wstanie z niego to była tragedia. Dlatego myślałam ze osiwieje jak nie mogłam w pełni opiekować sie synkiem w szpitalu.

Cieszę sie ze wyszliśmy na druga dobę, w domku jest o wiele lepiej.


Diabli dziękuje za pocieszenie z cc


To odciaganie mleczka mimo ze strasznie żmudne to bardzo mi pomogło, nie dość ze coraz lepiej leci, to nie mam juz twardych i nabrzmialych piersi.

Jaki kolor ma wasze mleczko ? Bo moje jest bardzo żółte i zastanawiam sie czy to jeszcze siara

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

Dzięki za odp na temat klamry uspokoilyscie mnie. Bo juz mnie bratowa nastraszyla
Ale ona dziwna jest jak jej powiedziałam ze dziś jedziemy do dziadków na spacer to stwierdziła ze to zbyt ryzykowne.. Ze ona by nie jechała
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-09, 04:15   #2473
Aaś
Zakorzenienie
 
Avatar Aaś
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 292
Odp: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.

Ja to jak sobie przypomnę moje szpitalne łóżko to aż mi smutno że nie mam takiego w domu. Full wypas, można było sobie regulować góra dół, głowa i nogi też góra dół. High life

Marchewka daj znać jak W będzie w wyborczej to też kupię. Wczoraj były dzieci z pierwszych 2 tyg maja.

Lonely moje ma taki typowo mleczny kolor. Trochę zoltawy, ale tylko trochę. Na początku przez ok tydzień chyba było mocno żółte.

A dziewczyny wczoraj zaliczyły pierwsza jazdę metrem
Pojechaliśmy do znajomych na oglądanie filmów i chyba częściej musimy robić takie wyprawy. Dygalam się jak to z wózkiem będzie i z resztą bambetli a tu okazało się że spoko. Jeszcze do tego dziewczyny były mega grzeczne więc w ogóle zrobiły furorę (a że jeszcze był syn znajomej miesiąc starszy od dziewczyn który non stop płakał to już w ogóle wszyscy się rozplywali jakie one grzeczne )
Aaś jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-09, 05:29   #2474
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 242
Dot.: Odp: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 20

Aas- no Ty to musiałas mieć łóżko wypasione ale i tak Ci nie zazdroszczę
Wolałem to swoje-tragiczne, ale przez 2dni.
Fajnie ze tak super dziewczyny współpracują. Podziwiam Cię.. Ja na początku z jednym myślałam ze nie damy rady i wcale nie spalismy.. A co dopiero z dwójka
Także szacun i za szpital i za bliźniaczki
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-09, 07:34   #2475
vvgh
Wtajemniczenie
 
Avatar vvgh
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 291
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
n

----


skad ona się urwala?! powolania do zawodu to na pewno nie ma :P ehh swieza mama ma prawo bac się, ma prawo nie wiedzieć, nie umiec...u mnie w takim razie polozne były idealne. od zadnej nie uslyszalam nic co mogloby mnie dobic.
U mnie były dwie takie. Na tą tylko raz trafiłam. A druga to była taka baba w długim warkoczu i też się mnie czepiała przy przewijaniu pampersa
No ale chyba Wam najlepszego nie mówiłam!! Dzień porodu, wiadomo, że krew mocno leci i nie da się nie pobrudzić prześcieradła. No i przy chodzi do nas do sali salowa, pyta,czy zmienic posciel - my mówimy, że tak. Ona podnosi kołdrę i do mnie z wielkimi oczami: "A ccoooo toooo?!" . Ja myślałam,że jej chodzi o dziurę w poszewce do której ciągle nogę wkładałam i mówię jej: "No właśnie, ta dziura jest taka wielka ,że w nią wpadam", a jej chodziło o to że przescieradło było pobrudzone od krwi . No kur**. I tekst: "W domu to by pani tak nie zrobiła. Podkład trzeba sobie kupić w aptece,a nieeee." Dzień porodu, to skąd miałam sobie podkład wziąć. To było mocne po prostu I do koleżanki z sali to samo
__________________
"Je suis Saint Esprit
Je suis sain d'esprit."
vvgh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-09, 07:35   #2476
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Odp: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.

Witam i ja z rana

Dzisiaj kolejna super nocka za nami,oby tak dalej.
Tymek po kąpieli zjadł o 20stej, potem obudził się ok 24,ale ja jeszcze nie spałam bo film oglądaliśmy z mężem. Potem ok 2 w nocy,ale to bardziej na mega kupke niż na jedzenie;-) a potem dopiero o 6!!!:-D
Zjadł,kupka,drugi cycek i koło 7 zasnął i śpi.

Mąż nie długo wstanie i zrobi rosołek,co niedziele on go robi bo to jego ulubione danie he he. Narazie go nie budze ,dzisiaj ma swoje 32 urodzinki więc niech zna me dobre serce:-P
Później ja na drugie danie zrobie ryż z warzywami na patelnie.
Dzisiaj też przyjdą moi rodzice do Małego. Tzn tato mamę przywiezie bo od wtorku jest w ośrodku rehabilitacyjnym i nawet Małego nie widziała. Dzisiaj tato ją weźmie na przepustkę do wieczora

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-09, 07:36   #2477
vvgh
Wtajemniczenie
 
Avatar vvgh
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 291
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez barwineczek Pokaż wiadomość
te kupy narobiły mi stracha, wyglądają jak posztkowana sałata, ale nie widziałam nigdy żeby z pupy mu sie coś takiego wydobywało i wpadłan na pomysł żeby zostawić pieluszkę rozłożoną i okazało się, że pod wpływem powietrza ona zielenieje

ale mam inny dylemat. Mój szkrab uwielbia spać na brzuszku. Rano obudził się zaczął marudzić, więc przekręciłam go na brzuszek i spał jeszcze 2h z tym że wszędzie czytam, że niemowlęta nie powinny spać na brzuszkach bo to grozi śmiercią łóżeczkową. Nie wiem co robić, on tak bardzo lubi spać na brzuszku

Pilnuj go, bo faktycznie - obróci główkę do materaca i może się to źle skończyć.

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
u nas królują pajace i body + półśpiochy śpioszki mamy tylko jedne
U mnie też pajace. W ogóle połowa ubranek jest tak kompletnie nieprzydatna! Np. kaftaniki. Spodenki mu ciągle spadają, a skarpetki zsuwają... Jakbym miała komuś polecać ubranka dla malucha, to 6 par pajaców i basta.
__________________
"Je suis Saint Esprit
Je suis sain d'esprit."
vvgh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-09, 08:02   #2478
anoxee
Zadomowienie
 
Avatar anoxee
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 855
GG do anoxee
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Obleciałam całe osiedle w poszukiwaniu otwartego sklepu z prasą : W końcu dorwałam Wyborczą w Żabce i odnalazłam i Sofcie i nasze bliźniaczki. Ale mówię Wam, jakie jaja, wyretuszowali Sofce naczyniaki No jakby nie było, Sotłeczna Gazeta, trzeba się lansić
Ho, ho.
Pięknie Sofcia wygląda w tym rampersiku.

Cytat:
Napisane przez vujka Pokaż wiadomość
Hej chciałam tylko dać znać, że urodziłam. Paweł urodził się 05.06 o 23.45 sn. Waży 3100g i ma 56 cm. Jest cudowny. Resztę opiszę później. Dzisiaj jesteśmy pierwszy dzień w domu. pozdrawiamy
Gratulacje!!!

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
Ash no niestety z tymi cc to tak jest, kobitki urodze sn i smigaja juz na drugi dzień. Co do karmienia to często robię to na leżąco. Czasem na polsiedzaco, pozycję spod piachu tez lubimy


Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Gratulacje dla nowych mamuś
Ja jakoś ostatnio nie mam weny żeby pisać. Czytać czytam, ale jakoś nic mi się nie chce.
Z tygodnia na tydzień jest mi coraz ciężej, jakoś mnie wszystko boli na dole - pachwiny, dół brzucha, spojenie. Chodzę jak kaczka, jak rozchodzę to jest ok, ale po dłuższym leżeniu chodzę zgięta w pół i pomału się prostuję. Chyba mała jest już nisko i jej ciężarek tak działa Na wizycie OK, miałam tylko KTG, pięknie wyszło, tylko Julka się mało ruszała, ale ona chyba boi się tych pelot, bo przed i po KTG szalała
Dziś byłam na wycieczce na porodówkę. Sama nie wiem czy dobrze zrobiłam, że tam poszłam. Zabrała nas pani ze szkoły rodzenia. Jakaś masakra, kilka boksów oddzielonych ala ściankami, ale wszyscy wszystkich słyszą, te łóżka jakoś straszyły Tylko weszłyśmy na salę i jakiemuś dzidziusiowi zaczęło tętno spadać, to odeszłyśmy na bok a tam w 3 minuty cesarka. Zaprowadzili nas do pomieszczenia socjalnego i tylko było słychać te ich buty drewniaki jak biegają po korytarzu. Potem po nas przyszła ta położna a za jej plecami wieźli taką panienkę śliczną Boję się, ale chciałabym już mieć już ten poród za sobą.

No i najlepsze Moja 34letnia siostra rodzona jest w ciąży Zaliczyli wpadeczkę, mają już 2 chłopców (8 i 11 lat). Tak się cieszyła, że ma już dzieci odchowane a tu taka niespodzianka. Na początku była załamana ale już się godzi z losem
Nie martw się tą porodówką, u nas wygląda dokładnie tak samo. Wypasione pokoje z fotelami, kanapami i zasłoneczkami to w TLC w "Porodówce". Będzie Ci wszystko jedno gdzie masz leżeć w tym momencie, jestem pewna. Będzie ok. No i gratulacje dla siostry.

Cytat:
Napisane przez komiksowa Pokaż wiadomość
To zależy od preparatu. Ja właśnie skończyłam taki, że można było brać po dwie kapsułki 3 x dziennie, a teraz mam Opearol (czy jakoś tak) i można 1 kapsułkę 2 x dziennie.
Na moim oeparolu jest 1-2 tabl. 2x dziennie i biorę w sumie 4 na dzień.

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
Nie wiem czy hump przekazala
Dzsiaj o 15.50 urodzilam Piotrusia sn 3650 i 56 cm pieknie ssie i spi mz zaraz naskrobie relacje
Gratulacje!!!

Śliczny czarnuszek.

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Tak wlasnie dzis rozmawialysmy z TZ ze waga ze wzrostem tak ma srednio cos wspolnego bo synek Mysi 3600 i 56 cm a zdaje sie ze ktoras wspominala ze jej dziecko 3100 a tez 56 cm.
Ja marze o tym by mial chociaz 52 czy 53 cm bo mam ciuszki tylko ox 56 i na 47 cm dziecko ciezko bedzie podwijac na 10 razy.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Sąsiadki mały miał 61 cm jak się urodził i wchodził we wszystkie 56.

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
GRATULACJE!!!
piękne zdjecie mokry wymeczony kurczaczek i szczesliwa mama. cudne!
A propos kurczaczka, to nasz młody tak został ochrzczony. Ostatnio tż składał łóżeczko i nie chciał mi dać na najwyższy poziom materacyka (są 4 poziomy), tylko na drugi, bo się boi, że wypadnie. I mu mówię, że to będzie taki "maluuuuuuuuuuuttttki iii kurczaczek!". No i zostało kurczaczek.

Cytat:
Napisane przez komiksowa Pokaż wiadomość
Mi też zatyka i to oba, w dodatku zaczęłam się strasznie ślinić przez sen
Z uszami to mam taki problem, że musiałabym gmerać w nich 5x dziennie, bo potrafią mnie tak swędzieć. O ślinieniu się podczas snu nawet nie mówię... diabli chyba pięknie to ujęła, że ślini się jak bulgod. Ja mam dokładnie to samo.

Hello.
__________________
- Pierwszy i podstawowy sprawdzian
stosunku człowieka do człowieka -


Leon
anoxee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-09, 08:43   #2479
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
Nie wiem czy hump przekazala
Dzsiaj o 15.50 urodzilam Piotrusia sn 3650 i 56 cm pieknie ssie i spi mz zaraz naskrobie relacje
gratulacje!!!

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

lonley co do oszczędzania to niestety po cc trzeba, ja szalałam już na 2 dzień po cesarce i po tygodniu dostałam mega krwotoku od przeciążenia, na szczęście wszystko skończylo się dobrze ale teraz walczę z anemią, a miałam taką ladną hemoglobine po porodzie bo 13.

moje dziecko to maruder, od ok 19 mu się zaczyna włącza mała maruda i nie wiem o co mu chodzi nakarmiony, przewinięty, utulony a tu płacz przez 2 godziny, wczoraj zrobiliśmy mu psikusa i podczas płaczu wsadziliśmy do fotelika i ponosiliśmy go moment co by pomyślał że wycieczka się szykuje, usnął jak mały bąk w 5 min

i wgl mam problem z 1 piersią, leci z niej jak ze strumienia, mały się krztusi, co chwile jest pełna i boląca i boję się jakiegoś zapalenia, chodzę z kapustą w cyckach ale chyba nie pomaga, nie wiem czy odciągac bo wtedy jeszcze więcej się naprodukuje i nie wiem co robić poradzi mi ktoś?

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
a ja myslalam, ze cc będzie gorsza wyobrazalam sobie, ze przez 2 tygdnie to pewnie nie wstane z lozka i będę zdychać blizna jeszcze trochę boli, chociaż ostatnio to już raczej swedziala. ogolnie nastawiłam się na wieksza jazde.
mnie bolał pęcherz, ale to przez cewnik - miałam jakiś stan zapalny. ratowałam się zurawinowymi tabletkami, herbatkami itd. a sam bol po cesarce - minal już w szpitalu! tylko jakiś nerw mnie bolał w pachwinie i nie mogłam nogi podnieść, przesunąć się na lozku, wstać, stanac na jednej nodze. caly czas myslalam, ze to spojenie teraz już ok.

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------


ksiezniczka gryzella i jej piesc albo ten zieeeew!
dla mnie cc to masakra była, wolałabym chyba z 10 godz mieć bole porodowe niż być pocieta ale nie ze względu na ból tylko na ten moj durny szpital, bo pokazali mi małego na 5 min 2 godz po operacji a potem dopiero po 10 godz też na 5 min, chyba psychicznie źle to przeżyłam
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-09, 08:58   #2480
potterka
Zakorzenienie
 
Avatar potterka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 3 833
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
Color pomidory podobno można. W szpitalu nawet raz dali na śniadanie. A ja jem raz dziennie pomidorka na kanapki, tylko skórki sciagam (sparzam go)

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

A czy Wasze maluszki miały klamry na pepkach ?
U nas położna jak przyszła w czwartek ( 3doba) to ściągnęła nam te klamre. W sumie fajnie bo mi przeszkadzała i miałam wrażenie ze podraznia pępek. Ale bratowa mnie ochrzanila ze tak nie wolno..

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Magiusa- ja wiesiolka brałam 3x dziennie po 2tabl ale tak było napisane
u nas klamrę zdjęli na drugi dzień w szpitalu
Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
Nie wiem czy hump przekazala
Dzsiaj o 15.50 urodzilam Piotrusia sn 3650 i 56 cm pieknie ssie i spi mz zaraz naskrobie relacje
gratuluję
vujka gratuluję

co do pomidorów to ja ostatnio spróbowałam ale też bez skórki i całe szczęście wszystko ok
potterka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-09, 09:14   #2481
JennyAniolek
Zakorzenienie
 
Avatar JennyAniolek
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 21 726
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez vujka Pokaż wiadomość
Hej chciałam tylko dać znać, że urodziłam. Paweł urodził się 05.06 o 23.45 sn. Waży 3100g i ma 56 cm. Jest cudowny. Resztę opiszę później. Dzisiaj jesteśmy pierwszy dzień w domu. pozdrawiamy
Gratulacje !!!

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
Dzsiaj o 15.50 urodzilam Piotrusia sn 3650 i 56 cm pieknie ssie i spi mz zaraz naskrobie relacje
Gratulacje !!!

---
Cześć
Nocka po weselu mniej więcej odespana Za chwilę jedziemy do cioci A., a popołudniu mam nadzieję, że w końcu pójdziemy na spacerek, bo pogoda cudna! Miłej niedzieli i do usłyszenia
__________________
My / "Tak" / Ślub

Wiktor - 28.05.2013
Lilka & Emilka - 16.05.2015
Antoś - 12.02.2017

Edytowane przez JennyAniolek
Czas edycji: 2013-06-09 o 09:20
JennyAniolek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-09, 09:16   #2482
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez vvgh Pokaż wiadomość
U mnie były dwie takie. Na tą tylko raz trafiłam. A druga to była taka baba w długim warkoczu i też się mnie czepiała przy przewijaniu pampersa
No ale chyba Wam najlepszego nie mówiłam!! Dzień porodu, wiadomo, że krew mocno leci i nie da się nie pobrudzić prześcieradła. No i przy chodzi do nas do sali salowa, pyta,czy zmienic posciel - my mówimy, że tak. Ona podnosi kołdrę i do mnie z wielkimi oczami: "A ccoooo toooo?!" . Ja myślałam,że jej chodzi o dziurę w poszewce do której ciągle nogę wkładałam i mówię jej: "No właśnie, ta dziura jest taka wielka ,że w nią wpadam", a jej chodziło o to że przescieradło było pobrudzone od krwi . No kur**. I tekst: "W domu to by pani tak nie zrobiła. Podkład trzeba sobie kupić w aptece,a nieeee." Dzień porodu, to skąd miałam sobie podkład wziąć. To było mocne po prostu I do koleżanki z sali to samo
Kolejna głupia baba, jakby pierwszy raz zakrwawione prześcieradło w pracy widziała Ach te sfrustrowane kobiety, nie mają na kim wyładowywać swych życiowych żali, tylko na biednych świeżo upieczonych mamach... U nas salowe było ok, lepiej swoje obowiązki wypełniały niż pielęgniarki noworodkowe

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
Witam i ja z rana

Dzisiaj kolejna super nocka za nami,oby tak dalej.
Tymek po kąpieli zjadł o 20stej, potem obudził się ok 24,ale ja jeszcze nie spałam bo film oglądaliśmy z mężem. Potem ok 2 w nocy,ale to bardziej na mega kupke niż na jedzenie;-) a potem dopiero o 6!!!:-D
Zjadł,kupka,drugi cycek i koło 7 zasnął i śpi.

Mąż nie długo wstanie i zrobi rosołek,co niedziele on go robi bo to jego ulubione danie he he. Narazie go nie budze ,dzisiaj ma swoje 32 urodzinki więc niech zna me dobre serce:-P
Później ja na drugie danie zrobie ryż z warzywami na patelnie.
Dzisiaj też przyjdą moi rodzice do Małego. Tzn tato mamę przywiezie bo od wtorku jest w ośrodku rehabilitacyjnym i nawet Małego nie widziała. Dzisiaj tato ją weźmie na przepustkę do wieczora

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
To wszystkiego naj dla męża! I miłego dnia Wam życzę w gronie rodzinnym A mama długo będzie w tym ośrodku? Mam nadzieję, że już lepiej się czuje.

Anka, nie wiem co Ci poradzić... Może ściągaj do odczucia ulgi? To raczej nie powinno zwiększyć produkcji bo dopiero pusta pierś to sygnał dla mózgu, żeby wyprodukować więcej mleka. Powodzenia, ja też się boję zapalenia, bo czasem mnie zakłuje w piersi, ale póki co to tylko takie jednorazowe nieprzyjemne ukłucia...
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-09, 09:49   #2483
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
pomijając piach to mi w ogóle najwygodniej jest na leżąco.. jakoś żadna pozycja na siedząco mi nie odpowiada.. nie dość ze mnie cycki szczypią przy karmieniu bo ten jak zwykle zacisnie i ssie ile fabryka dała to jeszcze mnie kręgosłup zaczyna bolec bo się tak lekko muszę pochylic.. chyba ze nie wiem za nisko jest jakos?? ale jakbym wysoko nie sadzała to i tak trochę do przodu musze chyba być??
ja też najbardziej lubię na leżąco, czaaaasem karmię na siedząco ale muszę być poobkładana poduszkami
Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
Jaki kolor ma wasze mleczko ? Bo moje jest bardzo żółte i zastanawiam sie czy to jeszcze siara
białe choć parę dni temu młody ulał trochę na żółto

Cytat:
Napisane przez vvgh Pokaż wiadomość
No ale chyba Wam najlepszego nie mówiłam!! Dzień porodu, wiadomo, że krew mocno leci i nie da się nie pobrudzić prześcieradła. No i przy chodzi do nas do sali salowa, pyta,czy zmienic posciel - my mówimy, że tak. Ona podnosi kołdrę i do mnie z wielkimi oczami: "A ccoooo toooo?!" . Ja myślałam,że jej chodzi o dziurę w poszewce do której ciągle nogę wkładałam i mówię jej: "No właśnie, ta dziura jest taka wielka ,że w nią wpadam", a jej chodziło o to że przescieradło było pobrudzone od krwi . No kur**. I tekst: "W domu to by pani tak nie zrobiła. Podkład trzeba sobie kupić w aptece,a nieeee." Dzień porodu, to skąd miałam sobie podkład wziąć. To było mocne po prostu I do koleżanki z sali to samo
ej ja miałam w torbie i położyły mi jeszcze na porodówce choć ja akurat nie potrzebowałam, nie poplamiłam ani jednego
no ale w każdym razie - jej komentarz był niepotrzebny

Cytat:
Napisane przez vvgh Pokaż wiadomość
U mnie też pajace. W ogóle połowa ubranek jest tak kompletnie nieprzydatna! Np. kaftaniki. Spodenki mu ciągle spadają, a skarpetki zsuwają... Jakbym miała komuś polecać ubranka dla malucha, to 6 par pajaców i basta.
ja nakładam skarpetki na ściągacz i nie spadają i póki co wszystkie ubranka nam się sprawdzają



Dzień dobry w piękny dzień
Młody chyba ma jakieś problemy z brzuszkiem, strasznie płacze i nie może spać w nocy znów spał u mnie na klacie bo inaczej nie mógł... teraz M. go wziął na spacer
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-09, 10:01   #2484
Veronic
Wtajemniczenie
 
Avatar Veronic
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 2 398
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

witam

mysia mysz i vujka- wielkie gratulacje : jupi:

--
justi- nam też wszystkie ubranka się sprawdzają a najbardziej body
pajacyki zakładam tylko na noc


Wojtuś ciągle (odpukać) grzeczniutki, trochę płacze jak go kupka i gazy męczą , ale sam sobie z tym jakoś radzi. teraz słodko śpi koło mnie
syropek dostaje 5 razy dziennie (ciekawe co będzie jak go odstawię....)

za tydzień mój kuzyn ma święcenia kapłańskie a potem będzie impreza już obmyśliłam sobie w co ubiorę Wojtusia-
mam taką zarąbistą koszulę z h&mu w błękitną krateczkę, granatowe spodenki i białe sztruksowe buciki za tydzień wrzucę Wam fotki mojego elagancika
Veronic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-09, 10:06   #2485
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
Dzień dobry w piękny dzień
Młody chyba ma jakieś problemy z brzuszkiem, strasznie płacze i nie może spać w nocy znów spał u mnie na klacie bo inaczej nie mógł... teraz M. go wziął na spacer
Biedaczek Kolejny malec, którego brzuszek zaczyna męczyć w 3-im tygodniu życia Oby mu szybko przeszło... U nas troszeńkę lepiej chyba Choć kupki wciąż nie regularne...
Ale nocka była spoczko. Tylko jak się Sofia obudziła po 4 to nie spała do 6.30, ciężko jej było zasnąć... Mam wrażenie, że teraz tylko na brzuszku jej się dobrze śpi taki niespodziewany zwrot akcji...

A zaraz (jak się obudzi i zje) zbieramy się do parku na piknik tak dziś pięknie, trzeba skorzystać
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-09, 10:24   #2486
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Biedaczek Kolejny malec, którego brzuszek zaczyna męczyć w 3-im tygodniu życia Oby mu szybko przeszło... U nas troszeńkę lepiej chyba Choć kupki wciąż nie regularne...
Ale nocka była spoczko. Tylko jak się Sofia obudziła po 4 to nie spała do 6.30, ciężko jej było zasnąć... Mam wrażenie, że teraz tylko na brzuszku jej się dobrze śpi taki niespodziewany zwrot akcji...

A zaraz (jak się obudzi i zje) zbieramy się do parku na piknik tak dziś pięknie, trzeba skorzystać
Bartuś robi kupę, pierdzi ładnie... nie wiem o co chodzi

udanego pikniku ;*
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-09, 10:33   #2487
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Odp: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.

Dzien dobry,
Witamy sie nadal ze szpitala. Leze sobie pod ktg. Wczoraj byly zapisy ok. Przeplywy od 2dni tez mi oceniaja ok. Nieco mam metlik w glowie ale generalnie wyglada na to ze zagrozenia jednak nie ma. Mozliwe ze nas puszcza do domku.

Wczoraj dolaczyla do nas dziewczyna bo lekko krwawila w 8tc i bylo po badaniu wszystko ok ale dzis sie okazalo ze serce dziecka chyba nie bije jednak strasznie mi jej zal.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-09, 11:29   #2488
joooasia
Raczkowanie
 
Avatar joooasia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 430
Odp: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.



Jaką dzisiaj ładna pogoda na spacer... Poszlabym, ale już tak ciężko mi się kulac, że chyba się nie wybiorę... Małż śpi po nocy, a sama boję się iść, tym bardziej, że w nocy chwycił mnie taki skurcz macicy, że od razu mi się oczy otworzyły i czekałam na rozwój akcji... A tu nic... No cóż, Jaśko się bawi z matką w kotka i myszkę

Miłych spacerków z Malenstwami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Mężczyzna Mojego Życia - Jaś ur. 02.07.2013

Jaś
joooasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-09, 12:09   #2489
axella
Zakorzenienie
 
Avatar axella
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Swarzędz koło Poznania
Wiadomości: 5 254
GG do axella
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Mysia gratulki!!!



laski wpadlam sie pozalic..jak to ja..

od paru dni warczymy na siebie z tż..przestalismy sie normalnie komunikowac,kazda wymiana zdan to "niby klotnia"

ja warcze bo jestem zla ze ma mnie gdzies,on warczy bo ja warcze i kolko sie zamyka..

teraz pojechal do mamy i wroci "jak pojda moi znajomi"
na pytanie dlaczego,skoro przychodza do NAS mowi ze to moi znajomi
a tak nie jest bo sie znaja..

cholera,gdybm chciala sama spotykac sie z kimkolwiek to bym nie byla z nim..
a tak czuj sie jak samotna matka..

coraz blizej jestem tego by sie spakowac i zwiac bez slowa.niby jest ok na codzien ale jak mysle ile rzeczy bylo niefajnych i ile na bierzaco pierdól wychodzi..eh..
moja samoocena spadla ponzej zera.. jak placze bo smutno to on zamiast przytulic obraza sie bo "rycze o gowna"..

ile mozna sie prosic o mile slowo?docenienie? no ile...

i tak zyjemy z dnia na dzien i coraz blizej mi do stwierdzenia "to koniec"

choc z drugiej strony panicznie boje sie samotnosci...choc w aktualnym zwiazku wsparcia i tak nie mam..tylko wieczne pretensje i dolowanie..

a najbardziej martwie sie o Zuzie..

__________________
Ja nawet jak upadnę to wstanę,a wtedy ty masz przechlapane

ZUZIAK 7.05.2013
axella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-09, 12:31   #2490
candace1
Zakorzenienie
 
Avatar candace1
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 15 873
Dot.: Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz

Mysia i vujka-ofromne gratulacje
__________________
'If nobody hates you,
you're doing something wrong'
House
candace1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:25.