Schudniemy do świąt :)

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez ona003

U mnie w miarę ok z jedzeniem. Pomijając 3 muffinki, ale bez cukru to się nie liczą, prawda?
Zrobiłam skalpel i najchętniej to bym jeszcze coś poćwiczyła, ale późno już

Prawda nie liczy się
za skalpel
Ja jutro mam go w planach poćwiczyć

[eewelinaa92]

Czesc dziewczyny mozna dolaczyc ;-)? Coprawda mialam zaczac od 1.10 ale chyba poczatek tygodnia bedzie lepszym pomyslem...zreszta im szybciej tym lepiej ;-)

[ChocolateHunter]

Nie korzystam, w sumie nie wiem, czy nadal działa. Ona taka starszej daty jest, więc wolę nie ryzykować.
Witam serdecznie nowe osoby.

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez eewelinaa92

Czesc dziewczyny mozna dolaczyc ;-)? Coprawda mialam zaczac od 1.10 ale chyba poczatek tygodnia bedzie lepszym pomyslem...zreszta im szybciej tym lepiej ;-)

No pewnie po co czekać aż do czwartku

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Napisane przez ChocolateHunter

Nie korzystam, w sumie nie wiem, czy nadal działa. Ona taka starszej daty jest, więc wolę nie ryzykować.
Witam serdecznie nowe osoby.

Czasami warto zaryzykować

[ChocolateHunter]

Cóż może jutro poszukam sokowirówki, jak nie to poczekam na blender

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez Promyczek Nadziei

hej hej
Witam nowe osóbki super,że wątek nam się rozkręca i widzę,że każda z nas ma w sobie dużo motywacji oby tak zostało
Ja też kolejny dzionek na + jeszcze dodatkowo zrobiłam w tym miesiącu wszystkiego wskaźniki sprzedażowe i jestem z siebie mega dumna, musiałam pochwalić, mam nadzieję,że mi wybaczycie

Gratulacje za jedno i drugie

U mnie dziś wpadł na koniec dnia grzech- wino Jutro będzie lepiej

Nie chce mi się iść do pracy Poniedziałki zawsze są cięzkie u mnie.

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Napisane przez Aniaa_89

A czemu nie korzystasz z sokowirowki,skoro masz?
Mi sie mikser ostatnio popsul
A blender uwielbiam i bardzo czesto korzystam-koktajle,zupy krem robie itd

Mnie wnerwiają blendery, bo jest ryzyko że można się pochlapac. Szukam urządzenia, które zrobi mi zupę krem pod przykrywką, żeby ominęła mnie "brudna robota".

[ChocolateHunter]

Są miksery, które mają przykrywkę, blender mikser. Może z takim spróbuj?

[Promyczek Nadziei]

Właśnie miałam to samo pisać co chocolate ja mam taki miksero-blender z przykrywką świetnie się sprawdza

[eewelinaa92]

W takim razie jestem dziekuje za przyjecie.

Mam 23 lata, 164 cm wzrostu i na pewno ponad 65kg wagi (jutro rano sie zwaze).

Kiedys wizaz pomogl pozbyc sie 30 to teraz z 5 tez pomoze :-D mam taka nadzieje ! i trzymam kciuki za Was ;-)

[magdallenax]

Napisane przez Promyczek Nadziei

hej hej
Witam nowe osóbki super,że wątek nam się rozkręca i widzę,że każda z nas ma w sobie dużo motywacji oby tak zostało
Ja też kolejny dzionek na + jeszcze dodatkowo zrobiłam w tym miesiącu wszystkiego wskaźniki sprzedażowe i jestem z siebie mega dumna, musiałam pochwalić, mam nadzieję,że mi wybaczycie

Chwal się chwal, dobrymi rzeczami trzeba.
Ja po wczorajszej masakrze ze słodkim od dzisiaj jestem na odwyku i nie jem słodkiego - ale tak wogóle. U mnie raz na jakiś czas się nie sprawdza. W tym roku nie jadlam wcale od stycznia do kwietnia, a jak spróbowałam tortu w kwietniu tak poległam. Także odwyk ZERO SŁODYCZNY.
Jestem już po porannym Secrecie - wstałam przed 5 to skorzystałam, a teraz idę budzić towarzystwo i zbierać do szkoły/przedszkola.

Odnośnie sokowirówek, to też mi się marzy, ale na razie pozostanie w strefie marzeń, bo mam inne pilniejsze wydatki. A blendera używam bardzo regularnie (takiego kielichowego, z przykrywką) na różnego rodzaju koktaile, a że owoce mam swoje (z ogródka) to szkoda tego nie wykorzystać.
Na razie uciekam, byle ten dzień skończył się na +.

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez eewelinaa92

W takim razie jestem dziekuje za przyjecie.

Mam 23 lata, 164 cm wzrostu i na pewno ponad 65kg wagi (jutro rano sie zwaze).

Kiedys wizaz pomogl pozbyc sie 30 to teraz z 5 tez pomoze :-D mam taka nadzieje ! i trzymam kciuki za Was ;-)

za 30 kg piękny wynik, to teraz 5kg to dla Ciebie będzie pikuś

---------- Dopisano o 07:26 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------

Napisane przez magdallenax

Chwal się chwal, dobrymi rzeczami trzeba.
Ja po wczorajszej masakrze ze słodkim od dzisiaj jestem na odwyku i nie jem słodkiego - ale tak wogóle. U mnie raz na jakiś czas się nie sprawdza. W tym roku nie jadlam wcale od stycznia do kwietnia, a jak spróbowałam tortu w kwietniu tak poległam. Także odwyk ZERO SŁODYCZNY.
Jestem już po porannym Secrecie - wstałam przed 5 to skorzystałam, a teraz idę budzić towarzystwo i zbierać do szkoły/przedszkola.

Odnośnie sokowirówek, to też mi się marzy, ale na razie pozostanie w strefie marzeń, bo mam inne pilniejsze wydatki. A blendera używam bardzo regularnie (takiego kielichowego, z przykrywką) na różnego rodzaju koktaile, a że owoce mam swoje (z ogródka) to szkoda tego nie wykorzystać.
Na razie uciekam, byle ten dzień skończył się na +.

za ćwiczenia, i trzymam kciuki za odwyk słodyczowy powodzenia

[mindless]

Dzien dobry. Zwazylam sie i waga pokazuje tylko -0,1kg. No nic, zazwyczaj bym sie poddala tutaj, ale nie tym razem. Tydzien temu mi spadlo 2,2kg wiec moze dlatego w tym tygodniu tak malo. Trzymam sie dalej i mam nadzieje, ze za tydzien bedzie lepiej.

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez mindless

Dzien dobry. Zwazylam sie i waga pokazuje tylko -0,1kg. No nic, zazwyczaj bym sie poddala tutaj, ale nie tym razem. Tydzien temu mi spadlo 2,2kg wiec moze dlatego w tym tygodniu tak malo. Trzymam sie dalej i mam nadzieje, ze za tydzien bedzie lepiej.

za tydzień na pewno spadnie więcej, tak jak piszesz nie poddawaj się i walcz, liczy się też Twoje lepsze samopoczucie i zdrówko, a nie tylko cyferki na wadze

[Aniaa_89]

Napisane przez mindless

Dzien dobry. Zwazylam sie i waga pokazuje tylko -0,1kg. No nic, zazwyczaj bym sie poddala tutaj, ale nie tym razem. Tydzien temu mi spadlo 2,2kg wiec moze dlatego w tym tygodniu tak malo. Trzymam sie dalej i mam nadzieje, ze za tydzien bedzie lepiej.

Najwazniejsze ze spadek jest. Za tydz pewnie bedzie lepiej

Hej
Wstalam niedawno. Zadz do pracy po uz i na 9 zbieramy sie do notariusza

[Suqub]

Heloł zebranie się do ćwiczeń po dniu przerwy to tragedia a tu Mel B czeka.

[happys]

Napisane przez ChocolateHunter

Nie korzystam, w sumie nie wiem, czy nadal działa. Ona taka starszej daty jest, więc wolę nie ryzykować.
Witam serdecznie nowe osoby.

też mam starszej daty i póki co działa więc trzeba korzystać

[Promyczek Nadziei]

Napisane przez Suqub

Heloł zebranie się do ćwiczeń po dniu przerwy to tragedia a tu Mel B czeka.

Na mnie czeka Ewka ale to jak wrócę z pracy ok 12 poćwiczę, albo popołudniu bo planuję zrobić przemeblowanie w pokoju

[ineska17]

Czesc Dziewczyny! Nowy tydzien i do tego poniedzialek. Czy mozna jeszcze dołączyć do Waszego wyzwania? Chyba kazda z nas chcialaby wejść w Nowy Rok lekka i zwiewna :P moj cel- mała czarna, która wisi w szafie od 2lat niezałożona

[myboyismine]

Witam nowe dziewczyny

ja dzisiaj nie odwazyłam się wejść na wagę, zważę się w przyszły poniedziałek od dzisiaj zaczynam z pełną motywacją

standardowe śniadanko zjedzone, później kurczak z ryżem i warzywami, a na kolacje łosoś wędzony z warzywami dobrze byłoby, jakby jeszcze ok 3l wody poszło

[baletka74]

Hej dziewczyny można jeszcze dołączyćCałe wakacje zabierałam się za odchudzanie i tak się postarałam,że zamiast na minusie to jestem +3kg do przoduAle co sie dziwić jak w kazdy weekend impreza. Miałam zacząć od przyszłego poniedziałku, bo w sobotę znów bedzie impreza- tym razem myśle, ze juz ostatnie pożegnanie tego lataale to co dzis zobaczyłam na wadze zmotywowało mnie do działania.
Waga 69kg wzrost 170- cel 65kg do świąt.

[aguniaaaaa041986]

Dzien dobry
W końcu na kompie


Witam wszystkie nowe dziewczyny


Melduje dalej 69 na wadze, ale nowy tydzień , wiec działamy

[baletka74]

Hej Agunia mamy tyle samo na wadze a ile Ty masz wzrostu? jaki masz cel i plan na odchudzanie?

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez baletka74

Hej Agunia mamy tyle samo na wadze a ile Ty masz wzrostu? jaki masz cel i plan na odchudzanie?

ja mam 168 a Ty ?
Cel to 55 kg ale jak przy 60 będę wyglądać tak jak chce to tez będzie okay


Na pierwszej stronie wszystko napisane co mam w planach
a Ty jaki masz plan ?

[baletka74]

Ja 170cm , do konca roku chociaż -4kg, mysle że to realne
Niby przeczytałam cały wątek ale cóż skleroza- wrócę jeszcze raz do pierwszej strony
Mój plan;
1. 5 posiłków co 3 godz
2. węgle tylko dopołudnia
3.ze słodyczy tylko gorzka czeko
4. z alko tylko wytrawne wino
5. godzina hula hop dziennie
6.2l wody + ziołowe herbatki
Plan ambitny zobaczymy jak będzie z wykonaniem
Ide na zakupy i potem wstawie swoje menu do oceny

[myboyismine]

Napisane przez baletka74

Hej dziewczyny można jeszcze dołączyćCałe wakacje zabierałam się za odchudzanie i tak się postarałam,że zamiast na minusie to jestem +3kg do przoduAle co sie dziwić jak w kazdy weekend impreza. Miałam zacząć od przyszłego poniedziałku, bo w sobotę znów bedzie impreza- tym razem myśle, ze juz ostatnie pożegnanie tego lataale to co dzis zobaczyłam na wadze zmotywowało mnie do działania.
Waga 69kg wzrost 170- cel 65kg do świąt.

hejj

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez baletka74

Ja 170cm , do konca roku chociaż -4kg, mysle że to realne
Niby przeczytałam cały wątek ale cóż skleroza- wrócę jeszcze raz do pierwszej strony
Mój plan;
1. 5 posiłków co 3 godz
2. węgle tylko dopołudnia
3.ze słodyczy tylko gorzka czeko
4. z alko tylko wytrawne wino
5. godzina hula hop dziennie
6.2l wody + ziołowe herbatki
Plan ambitny zobaczymy jak będzie z wykonaniem
Ide na zakupy i potem wstawie swoje menu do oceny

Duzo nas już jest to ciężko każdego plany zapamiętać


Ja dzisiaj śniadanie słabe bo dwie kanapki z szynka i ogórkiem miałam wziąć owsianke do pracy z jakimś owocem i jogurtem naturalnym , ale zapomniałam zrobić zakupów wiec wyszło jak wyszło

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez magdallenax

Chwal się chwal, dobrymi rzeczami trzeba.
Ja po wczorajszej masakrze ze słodkim od dzisiaj jestem na odwyku i nie jem słodkiego - ale tak wogóle. U mnie raz na jakiś czas się nie sprawdza. W tym roku nie jadlam wcale od stycznia do kwietnia, a jak spróbowałam tortu w kwietniu tak poległam. Także odwyk ZERO SŁODYCZNY.
Jestem już po porannym Secrecie - wstałam przed 5 to skorzystałam, a teraz idę budzić towarzystwo i zbierać do szkoły/przedszkola.

Odnośnie sokowirówek, to też mi się marzy, ale na razie pozostanie w strefie marzeń, bo mam inne pilniejsze wydatki. A blendera używam bardzo regularnie (takiego kielichowego, z przykrywką) na różnego rodzaju koktaile, a że owoce mam swoje (z ogródka) to szkoda tego nie wykorzystać.
Na razie uciekam, byle ten dzień skończył się na +.

Ja mam tak samo. Absolutnie nie sprawdza sie u mnie zasada typu kostka czekolady do kawy. Nie moge jesc wcale i koniec, tak tez robie, bo inaczej to w zyciu nie schudne. Ciezko mi sie powstrzymac na jednym kawalku,wiec nie jem wcale.

[aguniaaaaa041986]

Mnie na szczęście nie ciągnie do słodyczy ciast itp.
Zdecydowanie bardziej do fast foodów

[myboyismine]

ja pozbyłam się z domu wszystkich słodyczy zeby chociaż na początku nie kusiły

[pulp fiction]

dobra od dzisiaj zaczynam moje wyzwanie 66 dni bez słodkiego
no i w ciągu tych 66 dni zamierzam wyrobić w sobie nawyk robienia wieczorem posiłków (bo jak nie zrobię to jem co popadnie)