Miejsce kobiety jest w kuchni... - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-07-29, 12:23   #181
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 804
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Po prostu jestem ciekawa, na ile autorka wyceniła swoją godność.
bardzo chamskie, na prawdę... ale szkoda słów.

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87030149]Przykro mi, twój facet jest upośledzony albo takiego zgrywa.
To mu powiedz, że bycie żoną nie zobowiązuje do obsługiwania męża. Ty masz w tym związku obiektywnie dokładnie takie same obowiązki jak on.
Sama wybierasz sobie strony, w które patrzysz, czy inaczej mówiąc sama sobie wybierasz otoczenie.
Przecież tłumaczysz. Uważasz, że to wina jego rodziców.
On opłaca? Macie rozdzielność majątkową? Bo jeśli nie, to zarobione przez was pieniądze są wspólne i nie on opłaca, tylko wy opłacacie.[/QUOTE]
On płaci praktycznie za wszystko, są to nasze wspólne pieniądze, ale to z jego wypłaty kupiona została działka, to z jego ewentualnie powstanie dom, to on kupuje nam wakacje, czy samochody. Moja wypłata jest praktycznie w 100% dla mnie na moje przyjemności. Nie dokładam się do niczego.

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Autorka już raczej nie wróci, bo nie usłyszałam tego, co chciała. Żadnego magicznego zaklęcia, które zmieniłoby męża w kogoś, kim nigdy nie był albo chociaż pogłaskania po główce.

Przypomniało mi się, że kiedyś rozmawiałam z nią w wątku, w którym żaliła się, że nie może znaleźć sensownej pracy, a jak dostała rady (w sensie takie wymagające jakiegoś wysiłku), to zwiała.

I tak już w sumie było wiele razy.
Jem zdrowo, a nie mogę schudnąć...
To, że nie odpisuję przez weekend, nie oznacza, że zwiałam, ale mam również inne życie poza wizażem i internetem.
Uważam za bardzo niemiłe wyciąganie starych wątków, dodatkowo nigdy nie chciałam schudnąć, więc nie wiem skąd to w ogóle wyciągnięte zostało... O moją pracę proszę się nie martwić, poszłam za radą niektórych użytkowniczek i akurat pracę mam wymarzoną. I pełen podziw za pamiętanie dokładnie wątków sprzed kilku lat, trzeba być nieźle zaangażowanym w to forum Aż strach tu coś napisać jako "stara" użytkowniczka i wcale się teraz nie dziwię, że większość postów zaczyna się od: "mam swoje konto od lat, ale założyłam nowe, żeby być anonimową..."


Cytat:
Napisane przez Dobranka Pokaż wiadomość
Dla mnie autorka jest odważna. Już samo to, że założyła wątek świadczy o tym, że chce się sprzeciwić stereotypom, które utrwala jej otoczenie.



---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------



Oczywiście, że jest. A ja mam na sobie balową suknię z bajki. Zawsze tak chodzę ubrana.

Mój apel do autorki - ja w Ciebie wierzę.

Megamag - aż mi się nie chce nic mówić... Przykro mi jest, naprawdę, że zamiast dopingować autorkę, dodawać jej otuchy niektóre osoby ją dołują. Boję się, że właśnie przez to autorka rzeczywiście zapomni o wszystkich tutaj radach i poszuka wsparcia w mężu, bo kobiety, które powinny stać za nią, dodawać jej otuchy, mówią, że w nią nie wierzą.

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------



A skąd wiesz, że zwiała, nie wykorzystując twoich świętych rad? Wróżka jakaś jesteś z miasta Wróżkowa?
dzięki na prawdę jest tu pojazd na mnie jak po psie, a nikt tak na prawdę nie wie jak wygląda moje życie na codzień. Chciałam się tylko dowiedzieć jak jest u innych ludzi, nieznajomych.

[1=eae41177eb364e60e3fe3d4 7289b23a1b4ea3858_5d8e947 1c90a4;87032209]Ale jak nie kosi trawnika, nie odśnieża, nie rąbie drwa, to też jest jakaś informacja i oznacza że on nie robi kompletnie nic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
ogólnie on robi sporo rzeczy, tylko nie domowych.

Tak jak mówiłam, daję mu ostatnią szansę z ograniczonym czasem, zobaczymy jak będzie.

Edytowane przez b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d
Czas edycji: 2019-07-29 o 12:32
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 12:36   #182
paczanga
Zadomowienie
 
Avatar paczanga
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

Współczuję małeżństwa, w którym jest wspólnota majątkowa, a wypłata nazywana jest moją i twoją. To są Twoje pieniądze tak samo jak jego, wspólnie kupiliście to całe agd, a on ci nic nie opłaca i nie musisz w podzięce mu usługiwać.


Czasami przeglądam wątki młodych mam na MzK, które narzekają jak to same zostają z obsługą dziecka i pracami domowymi i zastanawiam się skąd one biorą takie męskie cuda na partnerów. W tym wątku mam odpowiedź.
paczanga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 12:40   #183
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

Cytat:
Napisane przez paczanga Pokaż wiadomość
Współczuję małeżństwa, w którym jest wspólnota majątkowa, a wypłata nazywana jest moją i twoją. To są Twoje pieniądze tak samo jak jego, wspólnie kupiliście to całe agd, a on ci nic nie opłaca i nie musisz w podzięce mu usługiwać.


Czasami przeglądam wątki młodych mam na MzK, które narzekają jak to same zostają z obsługą dziecka i pracami domowymi i zastanawiam się skąd one biorą takie męskie cuda na partnerów. W tym wątku mam odpowiedź.
Eee tam czepiasz się. Przecież pozwala jej za jej pensje kupować ciuszki i kosmetyki. Dobry właściciel

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 12:40   #184
Carol99
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-05
Lokalizacja: Gdańsk, Genewa
Wiadomości: 143
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

Sporo czyli ile? Więcej zarabia? Niczego oprócz tego nie wydrukowałam. Mam znajomych, w tym związku jedna osoba zarabia więcej (to się raczej liczy w milionach). Druga osoba przez to nie stała się chłopcem na posyłki etc. Razem o wszystkim decydują, żyją szczęśliwie od ponad 20 lat.

Edytowane przez Carol99
Czas edycji: 2019-07-29 o 12:41
Carol99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 12:50   #185
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;87036890]bardzo chamskie, na prawdę... ale szkoda słów.


On płaci praktycznie za wszystko, są to nasze wspólne pieniądze, ale to z jego wypłaty kupiona została działka, to z jego ewentualnie powstanie dom, to on kupuje nam wakacje, czy samochody. Moja wypłata jest praktycznie w 100% dla mnie na moje przyjemności. Nie dokładam się do niczego.


To, że nie odpisuję przez weekend, nie oznacza, że zwiałam, ale mam również inne życie poza wizażem i internetem.
Uważam za bardzo niemiłe wyciąganie starych wątków, dodatkowo nigdy nie chciałam schudnąć, więc nie wiem skąd to w ogóle wyciągnięte zostało... O moją pracę proszę się nie martwić, poszłam za radą niektórych użytkowniczek i akurat pracę mam wymarzoną. I pełen podziw za pamiętanie dokładnie wątków sprzed kilku lat, trzeba być nieźle zaangażowanym w to forum Aż strach tu coś napisać jako "stara" użytkowniczka i wcale się teraz nie dziwię, że większość postów zaczyna się od: "mam swoje konto od lat, ale założyłam nowe, żeby być anonimową..."



dzięki na prawdę jest tu pojazd na mnie jak po psie, a nikt tak na prawdę nie wie jak wygląda moje życie na codzień. Chciałam się tylko dowiedzieć jak jest u innych ludzi, nieznajomych.


ogólnie on robi sporo rzeczy, tylko nie domowych.

Tak jak mówiłam, daję mu ostatnią szansę z ograniczonym czasem, zobaczymy jak będzie.[/QUOTE]Jeśli macie wspólnotę majątkową, to on Ci niczego nie kupuje i za nic sam nie płaci, bo Wasze pieniądze za wspólne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 12:51   #186
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 804
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

nie chodzi tu o pieniądze, tylko że sporo pracuje - nie ma go w domu wiele godzin. Nie wiem co się niektórzy przyczepili do wielkości zarobków. Mówiąc, że sporo zarabia nie mówię tu przecież o kwotach rzędu 5, czy 10 tyś...
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 12:52   #187
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;87037004]nie chodzi tu o pieniądze, tylko że sporo pracuje - nie ma go w domu wiele godzin. Nie wiem co się niektórzy przyczepili do wielkości zarobków. Mówiąc, że sporo zarabia nie mówię tu przecież o kwotach rzędu 5, czy 10 tyś...[/QUOTE]

a o jakich?
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-07-29, 12:53   #188
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 804
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Jeśli macie wspólnotę majątkową, to on Ci niczego nie kupuje i za nic sam nie płaci, bo Wasze pieniądze za wspólne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
wiem, że mamy wspólne pieniądze, na pewno nie czuję się jak utrzymanka, dlatego założyłam też ten wątek. Chodzi o to, że on dużo więcej robi w swojej pracy - dłużej pracuje i intensywniej.

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87037010]a o jakich?[/QUOTE]

o dużo wyższych.
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 12:54   #189
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;87037012]

o dużo wyższych.[/QUOTE]

500 tyś miesięcznie? czemu nie możesz napisać konkretnie?
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 12:56   #190
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;87037012]wiem, że mamy wspólne pieniądze, na pewno nie czuję się jak utrzymanka, dlatego założyłam też ten wątek. Chodzi o to, że on dużo więcej robi w swojej pracy - dłużej pracuje i intensywniej.

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------



o dużo wyższych.[/QUOTE]Zwyczajnie go usprawiedliwiasz. Odpowiedz sobie szczerze - czy uważasz, że gdyby zarabiał mniej i pracował mniej intensywnie, to nagle zmieniłby swój stosunek do udziału w obowiązkach domowych?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 13:03   #191
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 804
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87037023]500 tyś miesięcznie? czemu nie możesz napisać konkretnie?[/QUOTE]

bo nie mam zielonego pojęcia jaki to ma związek z tematem.

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Zwyczajnie go usprawiedliwiasz. Odpowiedz sobie szczerze - czy uważasz, że gdyby zarabiał mniej i pracował mniej intensywnie, to nagle zmieniłby swój stosunek do udziału w obowiązkach domowych?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
wiem, że go teraz usprawiedliwiam, po prostu czuję się tu atakowana z każdej strony, jakbym na prawdę zbrodnie popełniła. Chciałam po prostu zobaczyć jak się na mój problem osoby zupełnie postronne zapatrują (bo znajomi mają zupełnie odmienne zdanie), a w głównej mierze zmieszano mnie tu z błotem, że nie mam godności i jestem popychadłem (co w ogóle nie jest prawdą, bo ja nigdy nie wykonuję jego oczekiwań) i nie mam pojęcia w którym momencie dałam taki przekaz, że ja jestem służącą w tym związku. Parę razy mi pozwracał uwagę co do porządków, którą albo olałam, albo się pokłóciliśmy, kanapek mu nie robię (burzy się, ale ja to zlewam). Nie wiem skąd u was dziewczyny przeświadczenie, że biegam za nim z kapciami? nie wiem
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 13:03   #192
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;87037032]bo nie mam zielonego pojęcia jaki to ma związek z tematem.[/QUOTE]

No przecież już ci dziewczyny pisały - jesteśmy ciekawe na ile wyceniasz swoją godność, bo doprawdy trzeba nie mieć godności, żeby się dawać tak traktować.

Żeby nie było, nie atakuję cię i nie obrażam.
godność - poczucie własnej wartości i szacunek dla samego siebie (słownik PWN)

Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
Czas edycji: 2019-07-29 o 13:08
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 13:03   #193
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

Aha czyli już wszystko jasne, dlaczego autorka godzi się na takie traktowanie i tak trudno jej kopnąć trutnia w doopę
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 13:04   #194
paczanga
Zadomowienie
 
Avatar paczanga
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

Czyli ty masz hobby, on ma pracę. Dodatkowo ciebie natura wyposażyła w waginę czyli skoncetrowany ośrodek zarządzania umiejętnościami gotowania, prania skarpetek i wstawania o świcie żeby przygotować prowiant dla przedstawiciela nadrzędnego gatunku.


To Twoje życie i Twoje wybory, skoro wyceniasz że lepiej mieć spokój finansowy za cenę godności i spędzić życie z seksistą, mieć z nim dzieci to co my tutaj możemy- tylko życzyć powodzenia.


[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;87037032]bo nie mam zielonego pojęcia jaki to ma związek z tematem.

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------



wiem, że go teraz usprawiedliwiam, po prostu czuję się tu atakowana z każdej strony, jakbym na prawdę zbrodnie popełniła. Chciałam po prostu zobaczyć jak się na mój problem osoby zupełnie postronne zapatrują (bo znajomi mają zupełnie odmienne zdanie), a w głównej mierze zmieszano mnie tu z błotem, że nie mam godności i jestem popychadłem (co w ogóle nie jest prawdą, bo ja nigdy nie wykonuję jego oczekiwań) i nie mam pojęcia w którym momencie dałam taki przekaz, że ja jestem służącą w tym związku. Parę razy mi pozwracał uwagę co do porządków, którą albo olałam, albo się pokłóciliśmy, kanapek mu nie robię (burzy się, ale ja to zlewam). Nie wiem skąd u was dziewczyny przeświadczenie, że biegam za nim z kapciami? nie wiem[/QUOTE]


Taki, że spędzasz życie z seksistą i jest coraz gorzej, a ty godzisz się być z kimś kto uważa kobietę jako kogoś stworzonego do służenia. Przecież on nic w domu nie robi, więc to ty sprzątasz, gotujesz, pierzesz.


Sorry jeśli facet zarabia 20 tys. to nie stać was na pomoc 2 razy w tygodniu?

Edytowane przez paczanga
Czas edycji: 2019-07-29 o 13:10
paczanga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 13:04   #195
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;87037032]bo nie mam zielonego pojęcia jaki to ma związek z tematem.[/QUOTE]Duży ma. Tak szczerze jak napisałaś o tych swoich pieniądzach to zabrzmiało to jakbyś była jego niewolnica,a pan łaskawie pozwala ci na wydanie kilku stówek na swoje potrzeby. Nie rozumiem, jesteście małżeństwem, a podział na moje i twoje jest bardzo niesprawiedliwy, nie w małżeństwie. Tym bardziej, że on zarabia więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 13:06   #196
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;87037032]nie mam pojęcia w którym momencie dałam taki przekaz, że ja jestem służącą w tym związku. Parę razy mi pozwracał uwagę co do porządków, którą albo olałam, albo się pokłóciliśmy, kanapek mu nie robię (burzy się, ale ja to zlewam). Nie wiem skąd u was dziewczyny przeświadczenie, że biegam za nim z kapciami? nie wiem[/QUOTE]

Bo twój facet zgrywa upośledzonego i przerasta go nastawienie pralki? Bo nie robi w domu kompletnie nic z codziennych obowiązków, a na dodatek jeszcze bezczelnie śmie zwracać tobie uwagę, że coś zrobiłaś nie tak?
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 13:07   #197
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

Myślałam, że skoro jesteście małżeństwem to pieniądze są wspólne, a nie moje i twoje dodatkowo twój facet ma cię za służąca, żyć nie umierać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 13:07   #198
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 804
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87037066]No przecież już ci dziewczyny pisały - jesteśmy ciekawe na ile wyceniasz swoją godność, bo doprawdy trzeba nie mieć godności, żeby się dawać tak traktować.

Żeby nie było, nie atakuję cię i nie obrażam.
godność ÂŤpoczucie własnej wartości i szacunek dla samego siebieÂť[/QUOTE]
żałosne
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 13:08   #199
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

Czyli po prostu lecisz na kasę i dajesz się traktować jak przedmiot, bo on dużo zarabia i masz "godne" życie. Co tu więcej mówić. Z jednej strony rozumiem, skoro 10k to nie jest dużo, a on zarabia więcej, to ciężko go wypuścić z rąk, ale na litość boską, nie rób w takim razie z siebie ofiary i niewolnicy, bo doskonale wiesz że robisz to z konkretnego powodu i taka sytuacja Ci odpowiada. Wolisz gotować całe dnie i mieć dużo kasy, niż mniej kasy i normalną relację.

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;87037082]żałosne[/QUOTE]

Bo trafiła w punkt, a teraz boli.
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 13:10   #200
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

Hitem jest i tak zawożenie brudnych ciuchów do swojej matki, bo obsługa pralki dla dorosłego faceta jest taka trudna Chyba bym ze wstydu z domu nie wychodziła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Co się dziwić, zarabia gruby hajs to nie będzie się z pralka bawił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023

Edytowane przez Misia452
Czas edycji: 2019-07-29 o 13:09
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 13:13   #201
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;87037032]bo nie mam zielonego pojęcia jaki to ma związek z tematem.

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------


[/QUOTE]
taki zwiazek to ma ze on sobie mysli, ze jak duzo zarabia to jest pan i wladca
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 13:17   #202
Dobranka
Wtajemniczenie
 
Avatar Dobranka
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 2 502
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
Aha czyli już wszystko jasne, dlaczego autorka godzi się na takie traktowanie i tak trudno jej kopnąć trutnia w doopę
Coo? Przecież napisała, że się nie godzi. Ojezu. Ten wątek sprawia wrażenie jakiejś absurdalnej pralki wirówki albo wręcz groteskowej powieści Gombrowicza.
__________________
"Gdy byłam małym chłopcem, myślałam, że poznam cię po kawałku chałwy."

Edytowane przez Dobranka
Czas edycji: 2019-07-29 o 13:20
Dobranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 13:17   #203
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;87037032]Chciałam po prostu zobaczyć jak się na mój problem osoby zupełnie postronne zapatrują (bo znajomi mają zupełnie odmienne zdanie)(...)[/QUOTE]
No ale sama Autorko już w pierwszym poście napisałaś, że w zasadzie opcje są dwie - albo się dostosujesz, albo tego nie zrobisz i skończy się to rozwodem. Tutaj w zasadzie nie ma czego rozkminiać, albo się dostosujesz, albo się nie dostosujesz. I totalnie nie ma znaczenia kto jak się na to zapatruje. To jest kwestia Twojej woli, Twojego komfortu, Twojego wyboru.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 13:19   #204
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

Cytat:
Napisane przez Dobranka Pokaż wiadomość
Coo? Przecież napisała, że się nie godzi. Ojezu. Ten wątek sprawia wrażenie jakiejś absurdalnej pralki wirówki albo wręcz groteskowej powieści Gombrowicza.
Pisać to sobie może. Godzi się i trzeba nazywać rzeczy po imieniu. Gdyby zarabiał 5k to by problemu nie miała i dawno go kopnęła, a tak się godzi na takie traktowanie bo jest kasa kasa kasa. Błagam, nie róbmy z niej ofiary i że nie wiedziała z kim się wiąże
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 13:20   #205
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

Cytat:
Napisane przez Dobranka Pokaż wiadomość
Coo? Przecież napisała, że się nie godzi. Ojezu. Ten wątek sprawia wrażenie jakiejś absurdalnej pralki wirówki albo wręcz groteskowej powieści Gombrowicza.
Zgadzam sie, ale bynajmniej nie za sprawa odpowiedzi i reakcji komentujacych wizazanek.
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 13:22   #206
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

Cytat:
Napisane przez Dobranka Pokaż wiadomość
Coo? Przecież napisała, że się nie godzi. Ojezu. Ten wątek sprawia wrażenie jakiejś absurdalnej pralki wirówki albo wręcz groteskowej powieści Gombrowicza.
Jednak godzi skoro cały czas z nim jest, sprząta, współżyje i planuje przyszłość. To że sobie pomarudzi pod nosem albo odmówi pojedynczych czynności nie zmienia całościowo sytuacji.

Autorko, zaczęłaś już wprowadzać zmiany w życie? Czy twój mąż zaczął sprzątać? Czy robi sobie sam kanapki?
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 13:25   #207
Dobranka
Wtajemniczenie
 
Avatar Dobranka
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 2 502
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87037117]Pisać to sobie może. Godzi się i trzeba nazywać rzeczy po imieniu. Gdyby zarabiał 5k to by problemu nie miała i dawno go kopnęła, a tak się godzi na takie traktowanie bo jest kasa kasa kasa. Błagam, nie róbmy z niej ofiary i że nie wiedziała z kim się wiąże [/QUOTE]

Jezu, nie, nie godzi się. Podobnie jak wcześniej nie godziła się na nudną pracę i teraz ma nienudną.

Boże, co ona ma do cholery zrobić? Tutaj się nie zgodzić na wontku sfotografować z transparentem nezgody? Ludzie, zejdźcie na ziemię, życie toczy się nie na wontku ale w realu....
__________________
"Gdy byłam małym chłopcem, myślałam, że poznam cię po kawałku chałwy."

Edytowane przez Dobranka
Czas edycji: 2019-07-29 o 13:27
Dobranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 13:25   #208
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

Tak sobie przypomniałam mieszkanie z ex i aż mi się łezka w oku zaplątała, jaką byłam głupia.
A wyglądało to tak - mamusia za mojego ex robiła absolutnie wszystko. On nawet jak ściągnął gacie z tyłka to ich nie rzucił do pralki, tylko obok. Kanapeczki robiła mamusia. W sensie, że babka przed wyjściem do pracy szła mu po świeże bułeczki (bo on z wczoraj nie zje), wracała, smarowala mu maselkiem itd) i dopiero szła do pracy. Po czym on wstawal o 11, więc bułki były już suche, więc nie jadł. Czekał do 16 aż mamusia wróci zrobić obiad, w międzyczasie jedząc zapiekanke czy tosty.
Jak razem zamieszkalismy, to mieliśmy pewien podział obowiązków, którego on się nigdy nie trzymał, bo nie miał czasu. M. In razem robiliśmy większe zakupy, bo zwyczajnie on miał auto, a do marketu było 2 km i BEZNADZIEJNY podjazd autobusem. No i wiecie ile razy ja głupia leciałam na piechotę w środku zimy te 2 km w jedną i wracałam z ciężkimi siatami w rękach? A potem on miał czelnosc mi powiedzieć "byłaś na zakupach, a nie kupiłaś tego i tego" ze skwaszoną miną.
Albo - on miał wynosić śmieci (śmietnik był przy parkingu, ja tamtędy nie chodziłam, on 3-4 razy dziennie) . Dziwnym trafem zawsze zapomniał worka. Dopóki mu nie postawiłam 3-4 pełnych worów tak, że nie mógł przejść, to ich nie wyrzucił, twierdząc, że no przecież sama mogę wyrzucić no i wyrzucałam w końcu sama, bo on zapomniał. Jak było zmywanie, to on np. Zmywal rano po śniadaniu 2 kubki, patelnię i 2 talerze i twierdził, że no przecież on już myl, teraz moja kolej - a ja zawsze zbierałam ze śniadania, obiady i kolacji i mylam wieczorem.
Czasem po prostu mi się nie chciało, i mówiłam "X, umyjesz za mnie, bardzo mi się nie chce", nigdy się nie zgodził, natomiast ja często mylam za niego, bo "coś mu wypadło" "jedzie do mamy" itd. Jak zrobił pranie to kislo w lazience/misce przez 3 dni. Wtedy znów je prał i nawet kilka razy powiesił. Krótko przed rozstaniem, mi pisał - posprzątaj mieszkanie bo mama jedzie! No to posprzątałam swoją część, czyli poscielilam swoją stronę łóżka, sciagnelam i poukładałam swoje pranie, umylam swoje naczynia (on już od bardzo dawna olewał jakiekolwiek obowiązki, wiecznie go nie było w domu, a każda prośba jak był w domu, i ogarnięcie czegoś to było "zaraz, jestem zmęczony, mam kaca, cały dzień pomagałem mamie, dopiero wróciłem z pracy, oglądam film, później, jezuuu jakbyś sama nie mogła") i wchodzi jego matka i mówi że syf kila i mogiła, i że ona nam wynajmuje mieszkanie, zaraz się szczury zalegna!. Ja na to, se hola hola, ja po sobie sprzątam, to wszystko co pani widzi to bałagan X, którego nie można od miesięcy się doprosic o sprzątanie (dodam, że ja miałam pracę, studia dzienne i pisałam mgr, do tego chory pies i dom na głowie, on pracował jako dostawca pizzy). Na co ona, że no przecież mogłam sprzątać, on pracuje. Ja do niej, że ja też pracuję, studiuję, mam na głowie psa i pracę mgr. No to się obraziła i... Zaczęła sprzątać. Umyla mu spleśniałe naczynia (ja tego nie tykalam), zbierała jego ciuchy po domu, wstawila i rozwiesila pranie, wyprala pościel, prasowała i układała mu w szafie. A on w tym czasie grał na konsoli.
Spędziłam w takim układzie
3 LATA
T R Z Y L A T A


Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 13:26   #209
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87037137]
Autorko, zaczęłaś już wprowadzać zmiany w życie? Czy twój mąż zaczął sprzątać? Czy robi sobie sam kanapki?[/QUOTE]
Wątek wisi piąty dzień, z czego dwa to był weekend. Dajmy może autorce (i jej mężowi :P ) więcej czasu
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-29, 13:31   #210
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Miejsce kobiety jest w kuchni...

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Wątek wisi piąty dzień, z czego dwa to był weekend. Dajmy może autorce (i jej mężowi :P ) więcej czasu
No ale na co ma czekać autorka? Na gołąbka z gałązką? Przestać sprzątać można z marszu. Gotować też.

Nie sugeruję jej rozwodu w ciągu tygodnia. Pytam tylko czy podjęła już jakieś kroki i czy widzi, żeby pod stronie męża się coś ruszyło. :p

Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
Czas edycji: 2019-07-29 o 13:34
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-07-29 16:02:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:50.