Kobieta z kobietą?:)

[bujdanaresorach]

Napisane przez Clevland

Wybierzcie się razem na jakieś zakupy, w tym bielizny itd.
W przymierzalni może być bardzo magnetycznie.
Przynajmniej będziesz miała jakieś wrażenia, a nie same marzenia...

X. widziała mnie już półnago przy okazji sesji zdjęciowej, ja ją też... i nic. Nic nie drgnęło, nic się nie wydarzyło

[Clevland]

Napisane przez bujdanaresorach

X. widziała mnie już półnago przy okazji sesji zdjęciowej, ja ją też... i nic. Nic nie drgnęło, nic się nie wydarzyło

Ze sprawdzonych sposobów jak się chce zaszaleć, a jest bariera pomóc mogą:
- % (np. lampka wina),
- wspólny prysznic,
- jakaś gra - planszowa, karciana (typu zadania itd.)

[lady666macbeth]

nigdy nie miałam fantazji związanych z drugą kobietą..

[bujdanaresorach]

Napisane przez Clevland

Ze sprawdzonych sposobów jak się chce zaszaleć, a jest bariera pomóc mogą:
- % (np. lampka wina),
- wspólny prysznic,
- jakaś gra - planszowa, karciana (typu zadania itd.)

Myślę, że tu niewiele pomoże. Raczej kwestia braku chemii między nami.



Jak u Was, dziewczyny?

[hekate93]

Napisane przez bujdanaresorach

Myślę, że tu niewiele pomoże. Raczej kwestia braku chemii między nami.



Jak u Was, dziewczyny?

To tak samo u mnie jak z facetami, albo jest chemia albo nie ma, jak jest to nie trzeba żadnych gier, a jak nie ma to nic nie pomoże, no życie

[rysienka]

Hej dziewczyny,

Sama u siebie zauważyłam już jakiś czas temu, że zdarza mi się obejrzeć za kobietą Mimo tego, że uważałam, że jestem w 100% hetero i pociągają mnie mężczyźni i z nimi chciałabym być, to chciałabym również przeżyć jakąś miłą przygodę z kobietą. Oczywiście nic na siłę, ale jeśli miałabym okazję to pewnie bym z niej skorzystała.

Pozdrawiam

[Clevland]

Napisane przez hekate93

To tak samo u mnie jak z facetami, albo jest chemia albo nie ma, jak jest to nie trzeba żadnych gier, a jak nie ma to nic nie pomoże, no życie

Można iść do łóżka aby rozładować emocje albo z ciekawości.
Chemię tworzą też %...

[hekate93]

Napisane przez Clevland

Można iść do łóżka aby rozładować emocje albo z ciekawości.
Chemię tworzą też %...

Pewnie że można tylko po co? Żeby "zdobyć sprawność" i przyczepić sobie do bransoletki?
Dziewczyna wprost napisała że nic do znajomych nie czuje, żadnej chemii, one do niej też nie, więc po co na siłę wytwarzać coś czego nie ma i nie widać żeby chciały?
A jak trzeba alko żeby była chemia i chęć seksu to ja podziękuję, wolę jak ktoś na trzeźwo też mnie chce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d357993fb563d96255a580a524765665475ea94f_5ff3ac0237767]

A ja mam tak, że chętnie spróbowałabym z kobietą, zdarza mi się obejrzeć filmik tego typu i kręci mnie to, ale już np. na temat znanych mi kobiet nie mam żadnych fantazji. Może działa bariera, że znam tę osobę, że to moja koleżanka i trochę dziwnie byłoby nagle przeskoczyć na inny poziom "kontaktu", ale tak w fantazjach to zdarza mi się myśleć o spróbowaniu z kobietą

[bujdanaresorach]

Napisane przez hekate93

Pewnie że można tylko po co? Żeby "zdobyć sprawność" i przyczepić sobie do bransoletki?
Dziewczyna wprost napisała że nic do znajomych nie czuje, żadnej chemii, one do niej też nie, więc po co na siłę wytwarzać coś czego nie ma i nie widać żeby chciały?
A jak trzeba alko żeby była chemia i chęć seksu to ja podziękuję, wolę jak ktoś na trzeźwo też mnie chce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to to! Dzięki
[1=d357993fb563d96255a580a 524765665475ea94f_5ff3ac0 237767;75720891]A ja mam tak, że chętnie spróbowałabym z kobietą, zdarza mi się obejrzeć filmik tego typu i kręci mnie to, ale już np. na temat znanych mi kobiet nie mam żadnych fantazji. Może działa bariera, że znam tę osobę, że to moja koleżanka i trochę dziwnie byłoby nagle przeskoczyć na inny poziom "kontaktu", ale tak w fantazjach to zdarza mi się myśleć o spróbowaniu z kobietą [/QUOTE]

Też to rozkminiałam. Moje koleżanki to fajne, inteligentne, atrakcyjne laski, zdarza mi się mówić: "X. masz super tyłek", "Y. chciałabym mieć takie nogi" prawimy sobie komplementy, czuję się przy nich swobodnie i zdarza się, że przytulamy się, gdy mamy gorszy dzień (zwłaszcza ja, jestem typem panduni; gdy mam z kimś silną więź potrzebuję kontaktu fizycznego, bez podtekstów seksualnych), ALE na myśl pocałunku lub jakiejś grubszej akcji w duecie, aż mam ciarki i wcale nie z podniecenia

[kalija]

[1=d357993fb563d96255a580a 524765665475ea94f_5ff3ac0 237767;75720891]A ja mam tak, że chętnie spróbowałabym z kobietą, zdarza mi się obejrzeć filmik tego typu i kręci mnie to, ale już np. na temat znanych mi kobiet nie mam żadnych fantazji. Może działa bariera, że znam tę osobę, że to moja koleżanka i trochę dziwnie byłoby nagle przeskoczyć na inny poziom "kontaktu", ale tak w fantazjach to zdarza mi się myśleć o spróbowaniu z kobietą [/QUOTE]

o to to

tylko skąd tu wytrzasnąć taką nie-koleżankę?

[Clevland]

Napisane przez kalija

o to to

tylko skąd tu wytrzasnąć taką nie-koleżankę?

Moja znajoma szuka wrażeń albo na forum kobiety-kobietom albo na branżowych dyskotekach w Trójmieście lub Wawie.

[bujdanaresorach]

A są tu jakieś dziewczyny z Warszawy?

[Titina1]

Cześć dziewczyny
do tej pory byłam praktycznie tylko z facetami. Raz, dawno temu, miałam jedną przygodę z kobietą (jednak tylko ja byłam stroną aktywną) i powiem szczerze, że bardzo mi się to podobało. Jej również, ale kontakt się nam urwał.
Od niedawna mam dużo snów, w których uprawiam seks z kobietą i nie ukrywam, że chętnie spróbowałabym jeszcze raz. Mam też podobnie jak większość z Was - potrzebuję do tego nie-koleżanki, żeby się hmm... nie wstydzić

Jestem z Krakowa i mam 23 lata - chętnie popiszę na PW z którąś z Was

[Daria0512]

Hej ja też do tej pory miałam przygody tylko z mężczyznami,a bardzo chętnie bym spróbowała z kobietą jestem z okolic Łodzi,22 lata. Pozdrawiam

[taka_bebe]

Ja z kolei mam tak, że co do seksu, to ani nie wykluczam, ani nie fantazjuję.. W sensie - podniecić się potrafię tylko na widok mężczyzny (przynajmniej do tej pory tak było), ale jakoś tak nie umiem sobie wyobrazić takiego codziennego życia z mężczyzną. Tych wiecie...mniej zmysłowych, łóżkowych aspektów związku. Takie rzeczy, jak wspólne prowadzenie domu, gotowanie, sprzątanie, rachunki, urządzanie lokum, dbanie o siebie w chorobie - jakoś nie widzę się u boku faceta w tych sytuacjach. Częściej odczuwam czułość w stosunku do kobiety, a w stosunku do faceta takie podniecenie, że w zasadzie mogłabym zaspokoić się z nim i już więcej go nie chcieć

[cicha_ja]

Całe szczęście, w ta stronę jest wyjście z sytuacji (zabawki itp) gorzej jak byś miała na odwrót, życie z facetem Ale zamiast fiutka żeby miał dziurkę 🤣

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[taka_bebe]

Haha no, też prawda.

Ale tak bliżej tematu, to intymności z kobietą też bym chętnie spróbowałam. Nie jestem jakoś mocno na to nastawiona, tak jak mówiłam - większe są szanse, że podniecę się mężczyzną, ale myśl o seksie z kobietą mnie nie odrzuca, raczej zaciekawia. Nie miałam jeszcze niestety okazji. Wszystko przede mną

[Daria0512]

Ja to z kolei od maja jestem mężatką. Odkąd zamieszkałam z mężem, to zaczynam myśleć o innych kobietach częściej (bo dotąd były to rzadsze myśli) myślę, że to przez to, iż chce ze mnie zrobić kure domowa... Czasami myślę, że życie z kobietą byłoby o wiele prostsze. Zarówno mir domowy jak i życie erotyczne

[taka_bebe]

Może moje podejście i fantazje to kwestia właśnie stereotypów, które Ty Daria mi potwierdziłaś, że każdy facet chce z kobiety z którą mieszka zrobić kurę domową?
Mam wrażenie, że z kobietą byłoby lepiej, przytulniej, czulej, że też by dbała, żeby w domu było ładnie, żeby zetrzeć kurz, zapalić świeczkę zapachową, a jak byłaby chora, to nie skowyczałaby, że umiera, tylko zwyczajnie poprosiła o herbatę z miodem i cytryną i trochę spokoju

[Clevland]

Napisane przez Daria0512

Ja to z kolei od maja jestem mężatką. Odkąd zamieszkałam z mężem, to zaczynam myśleć o innych kobietach częściej (bo dotąd były to rzadsze myśli) myślę, że to przez to, iż chce ze mnie zrobić kure domowa... Czasami myślę, że życie z kobietą byłoby o wiele prostsze. Zarówno mir domowy jak i życie erotyczne

W kwestii życia codziennego -wszystko zależy na jaką kobietę byś trafiła i jaką rolę chciałabyś pełnić.
Sex? Wiele kobiet twierdzi że kobieta jako odmiana tak, ale są dla nich za delikatne- takie mizianie.

[Daria0512]

Też mi się tak wydaje, że byłoby o niebo lepiej hm.. A co do tego miziania to przecież można zawsze używać jakiś sprzętów do rozpalenia. Tyle tego teraz mamy na rynku, że głowa mała tylko że może nie każdy lubi. Ale to już kwestia indywidualna

[justynarze]

szukam dziewczyny do układu 2k+1m - on tylko patrzy
jak któraś chętna, to proszę pw

[MiSSupernova]

Napisane przez taka_bebe

Może moje podejście i fantazje to kwestia właśnie stereotypów, które Ty Daria mi potwierdziłaś, że każdy facet chce z kobiety z którą mieszka zrobić kurę domową?
Mam wrażenie, że z kobietą byłoby lepiej, przytulniej, czulej, że też by dbała, żeby w domu było ładnie, żeby zetrzeć kurz, zapalić świeczkę zapachową, a jak byłaby chora, to nie skowyczałaby, że umiera, tylko zwyczajnie poprosiła o herbatę z miodem i cytryną i trochę spokoju

Poznałam kiedyś laskę dla ktorej inna rozwiodła się z mężem. Podobno nie narzekają i jest właśnie tak jak powinno być ;D wychowują razem dziewczynkę, dbają o siebie i troszczą się a ten facet nawet na wyznaczone sądowo widzenia już nie chce chodzić i w tym małżeństwie tak właśnie było, robił z niej kurę i służąca a sam siedział na dupsku i chlał..

Napisane przez Daria0512

Też mi się tak wydaje, że byłoby o niebo lepiej hm.. A co do tego miziania to przecież można zawsze używać jakiś sprzętów do rozpalenia. Tyle tego teraz mamy na rynku, że głowa mała tylko że może nie każdy lubi. Ale to już kwestia indywidualna

Kiedyś byłam z laską i miziasto nie było, raczej z pieprzem jak lubię ;D mało który facet zdobyłby się na taki dotyk (a szkodaaa...). Była w moim wieku tylko nieco bardziej doświadczona, ja taka świerzynka wystraszona jeszcze no i kolega wibrator też zagościł ;D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Daria0512]

Kochana jakbym ja znalazła laske, z którą bym się tak dogadywala świetnie, to też bym zostawiła męża. Nawet bym się nie zastanawiała bo u mnie zupełnie jest taka sama sytuacja jak u Twojej znajomej.. No to jeżeli miałaś taki seks z pieprzem to ja Ci mogę pozazdrościć tylko pewnie będziesz to wspominać do śmierci

[Clevland]

Napisane przez MiSSupernova

Kiedyś byłam z laską i miziasto nie było, raczej z pieprzem jak lubię ;D mało który facet zdobyłby się na taki dotyk (a szkodaaa...).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisz proszę coś więcej o tym dotyku...

[MiSSupernova]

Napisane przez Daria0512

Kochana jakbym ja znalazła laske, z którą bym się tak dogadywala świetnie, to też bym zostawiła męża. Nawet bym się nie zastanawiała bo u mnie zupełnie jest taka sama sytuacja jak u Twojej znajomej.. No to jeżeli miałaś taki seks z pieprzem to ja Ci mogę pozazdrościć tylko pewnie będziesz to wspominać do śmierci

No to ja Ci życzę z całego serduszka żeby Ci się los odmienił i żebyś spotkała taką kobietę ;* ale tak przypominam małym druczkiem, że czasem warto wziąć sprawy w swoje ręce ale docieracie się pewnie jeszcze, trzeba walczyć i nie ustępować.

Eh, już z 8 lat minęło jak ten czas szybko leci ;D

Napisane przez Clevland

Napisz proszę coś więcej o tym dotyku...

Myślę, że się rozumiemy. Czy mam wymienić listę czynności?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Daria0512]

A dziękuję Ci bardzo :-* A jeżeli chodzi o docieranie to raczej już nie ma czego docierać, bo to taki uparty typ, że po prostu nawet nie warto zaczynac rozmowy o zmienianiu się hm... Z tego co wywnioskowalam, to chodziło Ci o to, żebym ja sama wyciągnęła jakby pierwsza rękę do kobiety?

[on_taki5]

Jak jesteś z nim nieszczęśliwa, to dlaczego po prostu się z nim nie rozwiedziesz? Nie wiedziałaś, na co się piszesz?

[Daria0512]

Bo nie mam innego wyboru.. Życie pisze na prawdę różne scenariusze, a u mnie niestety napisało ten gorszy. Uwierz, że jakbym miała jakikolwiek wybór, to by mnie j niego już nie było